Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Dowcipy różne
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=10&t=31
Strona 112 z 152

Autor:  Sajmon [ 7 paź 2020, o 07:16 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

Jeszcze jedno z życia wczoraj. Płyniemy w kilka łódek, ustalamy, że plyniemy ze Sterrgo Gradu, przez zatoczke z kąpiela na Klemensie, a na wieczór Vela Luka na Korculi. My na fajnym Elanie 50. Wypasiony. Duży chartploter, wszystkomający... Jeden z naszych JSM, chcialby przez pół dnia pełnić obowiązki skippera. OK. Ustalamy, że wszystkie decyzje, sugestie, pomysły, kotwiczenia, bojkowania należą do niego. Wypłynięcie zabawne, ale skuteczne... płyniemy...
Siedzimy w pare osób pod masztem w fokarium, i widzimy, ze plyniemy jakby w złym kierunku na splitskie wrata. I przechodzimy do żeglarskiego humoru

Pytam się, czy pamiętamy gdzie płyniemy.
Tak - Vela Luka, a po drodze św. Klemens.
No to pytam z ciekawością ( myślałem, że wysokosci nabieramy przed postawieniem żagli, albo cóś) czemu w kierunku Splitu?
A to nie tam? Pyta JSM.
No nie tam...
"No ale to skąd ja to mogę wiedzieć, którędy tam płynąć???"

Autor:  Sajmon [ 7 paź 2020, o 23:12 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

Autentyk...
Sajmon do JSM
- Możesz pliz przywiązać trap?
-A co to jest trap?
...zaniemówienie, zapowietrzenie...
-Aaaaaaa... ta decha....!!!

Autor:  Sajmon [ 8 paź 2020, o 07:44 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

Dowcip żeglarski z życia wzięty

Rozmawiam z naszymi JSM, przy drinku na luzie o co chodzi, że tak kompletnie nie mają o niczym pojęcia.
Powiadaja, że w czasie kursu "wszystko umieli" ale to od tego czasu pierwszy rejs...
OK. Rzeczywiscie kurs, kursem, doswiadczenie doświadczeniem, ale...

Pytam czy tak kompletnie nie pamietają zasad kotwiczenia, stawania na boi?
Ale my jeszcze nigdy w życiu nie stawalismy na kotwicy, ani na bojce.

Teraz można się śmiac albo płakać

Autor:  sirapacz [ 9 paź 2020, o 14:20 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

pozamiatałem nieco - kontynuować offtopa można o tu:
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=32094

Autor:  juzekp [ 11 paź 2020, o 16:53 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

Polcjant do kierowcy:
- przekroczył pan dozwoloną szybkość, dostanie pan za to mandat
- dziękuję, ale ja już mam ... poselski

Autor:  waliant [ 13 paź 2020, o 08:40 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

Jasio, pisząc wypracowanie, pyta tatę:
- Tato, jak się powinno pisać: Królowa Lodu czy Królowa Loda?
- To zależy, synu, czy chcesz, żeby była postacią negatywną czy pozytywną...

Autor:  Bastard [ 19 paź 2020, o 12:39 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

SŁOWNICZEK DLA OSÓB LEŻĄCYCH NA STADIONIE NARODOWYM:
Selekcjoner - lekarz dyżurny
Pole karne - najbardziej chorzy
Trafić na aut - być odłączonym od respiratora
Wysoki pressing - napływ nowych chorych
Strzelić w okienko - umrzeć
Gryźć trawę - też umrzeć
Krótki słupek - chorzy w najgorszym stanie
Trybuna VIP - członkowie PiS i ich rodziny
Ławka rezerwowych - chorzy, którzy jeszcze samodzielnie oddychają
Konik - człowiek załatwiający respiratory poza kolejką
Doliczony czas - danie pacjentowi nadziei
Gol samobójczy - prośba o odłączenie od aparatury
Przyjąć na klatkę - zarazić się
Zaliczyć asystę - zarazić kogoś
Szalikowiec - człowiek z łagodnymi objawami
Kibole - członkowie rodzin wszczynający awantury

Autor:  Bastard [ 19 paź 2020, o 14:15 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

No i jeszcze jest problem co robić z pacjentami zarażonymi, którzy mają zakaz stadionowy...

Autor:  waliant [ 19 paź 2020, o 15:21 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

Czy słomka na dwie dziury czy jedną? :roll:

Autor:  Zbieraj [ 19 paź 2020, o 16:54 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

Bastard napisał(a):
No i jeszcze jest problem co robić z pacjentami zarażonymi, którzy mają zakaz stadionowy...
Spoko, rząd nad tym intensywnie pracuje. :D

Autor:  piotras [ 19 paź 2020, o 18:33 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

I trzeba uważać, żeby nie znaleźć się na spalonym.

Sent from my E6853 using Tapatalk

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 20 paź 2020, o 10:58 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

waliant napisał(a):
Czy słomka na dwie dziury czy jedną?
To może być niezręczne pytanie...
Załącznik:
niezreczne_pytanie.jpg
niezreczne_pytanie.jpg [ 48.06 KiB | Przeglądane 3786 razy ]

Autor:  Marian Strzelecki [ 26 paź 2020, o 03:50 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

Cytuj:
Posted by Marucha w dniu 2020-10-25 (Niedziela)
Dlaczego świat udaje, że nie dostrzega pandemii opryszczki? Jak się okazuje, około 90% ludzi jest nosicielami wirusów tej choroby. W połączeniu z chorobami towarzyszącymi (np. wylewem, zawałem, rakiem, utonięciem, rozjechaniem przez pociąg itp.) okazuje się ona często śmiertelna.


MJS

Autor:  Janna [ 26 paź 2020, o 14:59 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

Kontrola celna na lotnisku:
- proszę o zdjęcie butów
- ale ja nie mam zdjęcia

Dwóch górali gazduje w gospodzie. Są już mocno nagazdowani i wtedy jednemu się zebrało na szczerość.
-Słuchaj Stasek, a jak ja był sie tak przepał z twoja kobitą, to my byśmy byli wtedy kumy czy świagry?
Na co drugi z politowaniem odpowiada:
- Oj Kazik, Kazik. Wtedy, to my byśmy byli kwita.


Pewien turysta w Zakopanym, wyszalał się na nartach, ale jak już zgłodniał, zaczął szukać jakiejś knajpy. Niestety wszystkie były oblężone. Po długim spacerze znalazł na obrzeżu miasta jakąś gospodę, w której górale ostro "gazdowali", ale przy ławie było jedno wolne miejsce. Podszedł i zagadał:
- Czy mógłbym się dosiąść? Chciałbym coś zjeść, a widzę że tu wolne miejsce....
Na co gazda popatrzył na niego mętnym wzrokiem, potem schylił się pod stół i zapytał:
- Stasek, bedziesz jeszcze siedzioł?

Przychodzi baba do mięsnego, przygląda się mrożonym kurczakom. Wybiera, przekłada, miesza lecz nie znajduje dostatecznie dużego. Woła ekspedientkę.
- Jutro będą większe?
- Nie, nie będą - są martwe.

- Janie, o poranku śpiewałam, tak dla zabicia czasu.
- To dość brutalna metoda, hrabino.

Czubaszki :
- Byłam na diecie.
- Jak długo?
- 14 dni
- Ile straciłaś?
- 14 dni.

Podczas rozprawy sędzia pyta oskarżonej :
- Jak to się stało, że po 20 latach małżeństwa zabiła pani męża?
- A tak jakoś zwlekalam.

Autor:  Maar [ 27 paź 2020, o 22:04 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

Janna napisał(a):
Na co gazda popatrzył na niego mętnym wzrokiem, potem schylił się pod stół i zapytał:
- Stasek, bedziesz jeszcze siedzioł?

Co jest w tym śmiesznego?

SAMO ŻYCIE!!! :-)

Autor:  juzekp [ 27 paź 2020, o 22:19 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

Maar napisał(a):
Co jest w tym śmiesznego?

brak poczucia humoru :rotfl:

Autor:  marioczewa [ 29 paź 2020, o 11:43 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

Dwie feministki biorą udział w strajku kobiet. Atmosfera jest dosyć gorąca. Udziela się to jednej z nich i zaczyna ona wykrzykiwać:
- Menstruacja! Menstruacja!
Druga na to:
- Ty! Chyba ci się coś pomyliło. To się nazywa rewolucja!
- Ach, jeden ch*j! Ważne, żeby krew się polała.

Autor:  Kapitan Kwak [ 29 paź 2020, o 15:22 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

marioczewa napisał(a):
Dwie feministki biorą udział w strajku kobiet. Atmosfera jest dosyć gorąca. Udziela się to jednej z nich i zaczyna ona wykrzykiwać:
- Menstruacja! Menstruacja!
Druga na to:
- Ty! Chyba ci się coś pomyliło. To się nazywa rewolucja!
- Ach, jeden ch*j! Ważne, żeby krew się polała.


Tutaj akurat nie ma nic śmiesznego. :-?

Autor:  marioczewa [ 29 paź 2020, o 17:43 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

To wygwiazdkowane to "u" może teraz Cię rozśmieszy :rotfl:

Autor:  robhosailor [ 29 paź 2020, o 17:48 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

Może go nie śmieszy, bo mizoginistyczne. ;)

Autor:  AIKI [ 29 paź 2020, o 18:34 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

robhosailor napisał(a):
Może go nie śmieszy, bo mizoginistyczne. ;)

Mizoginizm to w skrócie nienawiść do kobiet. Jakoś nie widzę w tym nienawiści...

Autor:  Waldi_L_N [ 29 paź 2020, o 18:37 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

Biorąc pod uwagę post z tematu o spaleniu łódki:
marioczewa napisał(a):
Bez obrazy dla niektórych kobiet ale wydaje mi się czasami, że one po to mają głowy żeby woda im się do środka nie lała.

trzeba się zastanowić czy problem autora nie jest istotnie głębszy.

Autor:  piotras [ 29 paź 2020, o 19:34 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

To już nawet nie chodzi o mizoginistyczny charakter tego "dowcipu" czy nawet stopień śmieszności, ale kłania się kwestia gustu, dobrego smaku czy wręcz zachowania pewnego poziomu na forum.
Ocenę zgodności z regulaminem pozostawiam moderatorowi.

Sent from my E6853 using Tapatalk

Autor:  marioczewa [ 29 paź 2020, o 20:40 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

Waldi_L_N napisał(a):
Biorąc pod uwagę post z tematu o spaleniu łódki:
marioczewa napisał(a):
Bez obrazy dla niektórych kobiet ale wydaje mi się czasami, że one po to mają głowy żeby woda im się do środka nie lała.

trzeba się zastanowić czy problem autora nie jest istotnie głębszy.
Jakby ktoś pokusił się wyszukać moje posty i wpisać w wyszukiwarce słowo "kobiety" to by wiedział co o nich sądzę :D To, że ktoś szuka drugiego dna w jakimś głupim ale śmiesznym kawale to inna sprawa. A to, że czasami robią irracjonalne rzeczy to w necie wystarczy wyszukać i odpowiedzieć sobie na pytanie czy rzeczywiście nie mam racji :) Proponuję niektórym po prostu tego nie czytać jak ich poziom humoru jest na poziomie angielskiego lorda. Wielu znajomym, którym ten kawał wysłalem sie po prostu podobał pośmiali się i przeszli do pracy a nie zastanawiają się nad 2 dnem jakiegoś kawału. Widzę, że loża sztywniaków jest na każdym forum i już się z tym pogodziłem. Zatem jak coś znajdę ciekawego w necie to zapodam, niech forumowi psychologowie mają używanie :rotfl:

Autor:  Waldi_L_N [ 29 paź 2020, o 20:55 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

marioczewa napisał(a):
To, że ktoś szuka drugiego dna w jakimś głupim ale śmiesznym kawale to inna sprawa.

Żona i córka też się nie śmiały. Dziwne, nie? Jak widać dla każdego coś innego jest śmieszne.
A zacytowany przeze mnie drugi post, no cóż, już wolę być sztywniakiem niż napisać coś na takim poziomie.

Autor:  Kapitan Kwak [ 30 paź 2020, o 09:22 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

marioczewa napisał(a):
To wygwiazdkowane to "u" może teraz Cię rozśmieszy :rotfl:

Muszę Cię rozczarować, nadal nic. Dowcip na poziomie wczesnej podstawówki nie jest w stanie mnie rozśmieszyć.

Autor:  Bastard [ 1 lis 2020, o 19:03 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

Mój mąż robi eksperyment i chodzi w koszulce z napisem PIS. Został już słownie znieważony, opluty i dostał w pysk. Aż boję się myśleć co będzie jak w końcu wyjdzie z domu...

Autor:  Janna [ 3 lis 2020, o 18:42 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

-Nie mogę tego zrobić...
-Więcej pewności siebie!
-Jestem pewien, że nie mogę tego zrobić!

Akordeon - smutny fortepian, który domaga się przytulania.

Miłość jest wtedy, gdy trzeźwy czy pijany, dzwonisz do tej samej kobiety.

- Luigi, dzisiaj mija 15 lat odkąd się ze mną ożeniłeś. Nie zapomniałeś?
- Nie, nie zapomniałem. Ale już ci to wybaczyłem.

Autor:  waliant [ 3 lis 2020, o 18:58 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

- Zwięzłość jest siostrą talentu.
Czechow
- Ale nie w seksie!
Żona Czechowa.

Poderwałem panienkę w barze. Poszliśmy do mnie. Po seksie powiedziała:
- To tylko na jedną noc, nie szukam stałego związku...
Po policzku pociekła mi łza. Moja dziewczyna trochę się przestraszyła:
- Przepraszam, nie chciałam cię urazić - powiedziała.
- Nie! To po prostu były najpiękniejsze słowa, jakie w życiu słyszałem - odpowiedziałem szczerze wzruszony...

Do rabina przychodzi młody Żyd:
- Rebe, jestem żonaty od trzech miesięcy, a moja żona już urodziła mi dziecko. Jak to możliwe? Przecież wszyscy wiedzą, że do tego potrzeba dziewięciu miesięcy!
Rabin pomyślał:
- Mieszkasz z żoną trzy miesiące?
- Tak!
- Ona z tobą też mieszkała trzy miesiące?
- Tak!
- A jak długo współżyjecie ze sobą?
- Też trzy miesiące.
- To ile będzie trzy razy trzy?
- Dziewięć...
- Idź i nie zawracaj mi głowy!

Autor:  Bastard [ 3 lis 2020, o 19:21 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy różne

Janna napisał(a):
Miłość jest wtedy, gdy trzeźwy czy pijany, dzwonisz do tej samej kobiety.
Miłość jest wtedy gdy patrzysz na nią śpiącą i myślisz "zabiłbym gada" a później troskliwie okrywasz ją kocem, żeby nie zmarzła... żmija jedna.

Strona 112 z 152 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/