Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Wysłać chłopa po zakupy
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=10&t=31618
Strona 1 z 1

Autor:  Zbieraj [ 1 maja 2020, o 11:25 ]
Tytuł:  Wysłać chłopa po zakupy

Zestaw kobiecych wspomnień o mężowskich zakupach:

• Moja mama zrobiła mojemu ojcu listę zakupów. Na liście była Pyralgina. Ojciec wrócił
z pelargonią.

• Poprosiłam męża, żeby mi kupił płatki kosmetyczne. Wrócił z całą reklamówką
najróżniejszych płatków śniadaniowych, bo nigdzie nie było kosmicznych.

• Mojemu napisałam, na kartce – dwie ćwiartki, tylko nie dopisałam, że kurczaka.
Przyniósł pół litra.

• Mój kiedyś miał kupić śmietankę trzydziestkę. Kupił 30 sztuk.

• Idź po śmietanę do sklepu! Za chwilę telefon: Ewa, nie ma chleba, to wziąć bułki?

• Kup śmietanę 36%. Nie było, to kupił dwie 18%.

• Kup kapustę włoską na gołąbki. To przyszedł mi do domu z sałatą rzymską. Mówię,
qrwa, co to jest? Miałeś kupić włoską a nie rzymską, w dodatku sałatę, a mąż na to –
No przecież rzymska to też włoska.

• Mówię mojemu: Kup koperek, a on na to: Czy to jest to zielone z pietruszki?

• Jak wysłałam męża po natkę pietruszki to kupił koperek, a jak po korzeń pietruszki to kupił imbir. Teraz mówię, że chcę białą marchewkę.

• Kazałam mężowi kupić rosołowe, to przyniósł kostki i jeszcze pyta: A to nie to samo?

• Mąż koleżanki szedł na zakupy do spożywczaka. Ona: - Kup mi coś. On: - A co? Ona: - Zaskocz mnie. Kupił jej herbatę z dziurawca.

• Mój na godzinę przed imprezą zamiast mozzarelli przyniósł mortadelę.

• Kiedy poprosiłam męża, żeby kupił ciasteczka maślane to przyniósł zwykle herbatniki i kostkę masła.

• Ja mojemu mężowi do listy zakupów dołączyłam ser feta. Po powrocie powiedział, że wszystko kupił, ale serwet nie było.

• Mój syn poszedł kupić 2 kg cukru. Przychodzi i mówi, że kupił 2 x po 1 kg, bo nie było całego 2 kg.

• Prosiłam syna o 2 kg mąki. Kupił 4 i powiedział, że jakoś dziwnie pakowana, bo na opakowaniu jest napisane 450.

• Kiedyś wysłałam męża po ciecierzycę. Szuka, szuka i nie może znaleźć. Pyta więc panią z obsługi, czy jest „cień księżyca”. Babka patrzy na niego jak na idiotę, bo nie rozumie o co chodzi. W końcu dał jej moją kartkę. Jak przeczytała to dostała ataku śmiechu i podziękowała mu za poprawę nastroju do końca dnia.

• Mój syn zamiast majeranku chciał kupić cyjanek. Na pytanie sprzedawcy, do czego jest to potrzebne – odpowiedział, że mama gotuje dla taty fasolkę.

• Mój mąż poszedł dzisiaj po zakupy. Mówię do niego: - Kup szczypiorek, a on do mnie: - To takie białe z zielonym? Mówię: - No, kurde, nie wiesz jak wygląda szczypiorek? A on do mnie, że on nie je takiego badziewia. Ze sklepu zadzwonił przez Messengera i pokazuje mi por.

• Mój sałaty lodowej szukał w mrożonkach.

• Mój mąż też potrafi robić zakupy. Kup makaron. Poszedł do sklepu i mówi: - Poproszę makaron. Pani pyta: - Jaki? A on odpowiada: - Kluski.

• Żona wysłała męża do sklepu po majtki i siatkę na włosy. Ten wchodzi do sklepu i mówi: - Poproszę damskie majtki z siatką na włosy. A ekspedientka na to: - Panie, a widział pan kiedy kalesony z koszykiem na jajka?

• Przed niedzielą palmową poprosiłam męża, żeby kupił palmę. Wrócił jak bohater z okrzykiem: - „Palmy” nie było, kupiłem „Kasię”.

• Wysłałam męża po liście laurowe. Jakież było moje zdumienie, kiedy w drzwiach ukazał mi się z doniczką i dumny z siebie mówi: - Znalazłem! Zamiast suszonego w torebce kupił mi cały krzak.

• Prosiłam męża, żeby kupił koperek na targu. Pani podaje mu pęczek, a on się upiera, że żona chciała tylko jeden.

• Pamiętam, jak raz wysłałam syna po chleb, to wrócił z kilogramem mąki, bo chleba nie było.

• Kiedyś moja ciocia kazała mężowi kupić śmietanę 30% - to kupił 30% tańszą na wyprzedaży.

• Kazałam synowi kupić mąkę ziemniaczaną, to kupił zwykłą mąkę i ziemniaki.

Autor:  bury_kocur [ 1 maja 2020, o 11:59 ]
Tytuł:  Re: Wysłać chłopa po zakupy

Zbieraj napisał(a):
Zestaw kobiecych wspomnień o mężowskich zakupach:


A wniosek z powyższego prosty - niechaj kobiety same kupują swoje widzimisia... :rotfl:

Autor:  marioczewa [ 1 maja 2020, o 14:10 ]
Tytuł:  Re: Wysłać chłopa po zakupy

Chociaż ostatnio udowodniono, że faceci robią szybciej zakupy. Może dlatego że nie łażą bez sensu między regałami :rotfl: Czasami to wydaje mi się, że kobiety po to mają głowę żeby im się woda do środka nie lała. Tak wiem jestem męską szowinistyczną świnią i dobrze mi z tym :-P

Autor:  PioBia [ 1 maja 2020, o 15:28 ]
Tytuł:  Re: Wysłać chłopa po zakupy

Dla równowagi. Kiedyś poprosiłem o butelkę spirytusu. Po dłuższych poszukiwaniach pani ekspedientka, powiedziała, że ma tylko ocet spirytusowy. ;)

Autor:  Ognisty Szkwał [ 1 maja 2020, o 16:52 ]
Tytuł:  Re: Wysłać chłopa po zakupy

Fajne masz wspomnienia Janusz... :rotfl: :rotfl: :kiss:

Autor:  Zbieraj [ 1 maja 2020, o 17:32 ]
Tytuł:  Re: Wysłać chłopa po zakupy

No wiesz, żyję dość długo, więc i wspomnień się - nomen omen - nazbierało. :D

Autor:  damit [ 2 maja 2020, o 11:03 ]
Tytuł:  Re: Wysłać chłopa po zakupy

"Zbieraj. Wspomnienia."

Tytuł już jest. Wystarczy książkę napisać i wydać...

Autor:  Zielony Tygrys [ 2 maja 2020, o 16:20 ]
Tytuł:  Re: Wysłać chłopa po zakupy

On tylko zbiera, nie wydaje. Taki Zbieraj z niego.

Autor:  marioczewa [ 2 maja 2020, o 16:34 ]
Tytuł:  Re: Wysłać chłopa po zakupy

To już pod skąpstwo podchodzi albo Zbieractwo. :D

Autor:  juzekp [ 2 maja 2020, o 21:21 ]
Tytuł:  Re: Wysłać chłopa po zakupy

Poszedł facet do drogerii - proszę kule na mole, kupił i poszedł.
Za niedługo wrócił - proszę kule na mole - kupił i poszedł.
Za niedługo wraca - proszę kule na mole - na to ekspedientka : poco panu tyle kuli ? - A pani myśli że w mola tak łatwo trafić !?

Autor:  marioczewa [ 2 maja 2020, o 22:10 ]
Tytuł:  Re: Wysłać chłopa po zakupy

Tak czytam i skojarzył mi sie kawał z czopakmi "a co pan te czopki żere" :rotfl:

Autor:  plitkin [ 3 maja 2020, o 09:04 ]
Tytuł:  Re: Wysłać chłopa po zakupy

Zbieraj napisał(a):

• Jak wysłałam męża po...
• Kazałam mężowi

• Kiedyś wysłałam męża po

• Żona wysłała męża do

• Przed niedzielą palmową poprosiłam męża,

• Wysłałam męża po liście laurowe.

• Pamiętam, jak raz wysłałam

• Kiedyś moja ciocia kazała mężowi

• Kazałam...


Jak tam było z tymi podstawami feminizmu? Oburzenie z powodu nierównego traktowania kobiet.. Przedmiotowości.. Podległości...?

Autor:  Zbieraj [ 3 maja 2020, o 11:27 ]
Tytuł:  Re: Wysłać chłopa po zakupy

Wiktor! Ty nie pyskuj o równości, podległości, przedmiotowości i innych ościach. Ty zasuwaj do warzywniaka po szczypiorek! :lol:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/