Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 20:49




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 260 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 5 mar 2013, o 09:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Cape napisał(a):
Hobbystyl napisał(a):
Co w tej sytuacji?
Gdyby ogrodzili swoją posesję zgodnie z granicami działki która w planach i mapach geodezyjnych nie przylega do rzeki - mieliby płot od brzegu -5 metrów w głąb rzeki

Gdyby tak ogrodzili, to naruszyliby prawo. Bez względu na geodezyjne granice działki właściciel gruntu musi udostępnić brzeg 1,5 metry od aktualnej lini brzegu.

Art. 27 prawa wodnego zabrania grodzenia nieruchomości przyległych do powierzchniowych wód publicznych w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu, a także zakazywania lub uniemożliwiania przechodzenia przez ten obszar.


To nie takie proste... :roll:
"Aktualna linia brzegu" (w znaczeniu "aktualna = taka jaką zastaliśmy") to wcale nie musi być "linia brzegu" w rozumieniu ustawy "Prawo Wodne". I prawie nigdy nie jest!
"Aktualna linia brzegu" (w znaczeniu "aktualna = wytyczona zgodnie z zapisem ustawy i naniesiona w dokumentach i mapach") tez nie jest spotykana za często...

By się przekonać czym jest "linia brzegu" w przytoczonym przepisie Art 27 ustawy "Prawo Wodne" - wystarczy sprawdzić jaka jest ustawowa definicja "linii brzegu".
A także kto, jak, kiedy oraz na podstawie jakich dokumentów taką linię brzegu ustala.. O tu:
http://prawo.legeo.pl/prawo/ustawa-z-dn ... 23.01.2013

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 11:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
pierdupierdu napisał(a):
To nie takie proste... :roll:
"Aktualna linia brzegu" (w znaczeniu "aktualna = taka jaką zastaliśmy") to wcale nie musi być "linia brzegu" w rozumieniu ustawy "Prawo Wodne". I prawie nigdy nie jest!
"Aktualna linia brzegu" (w znaczeniu "aktualna = wytyczona zgodnie z zapisem ustawy i naniesiona w dokumentach i mapach") tez nie jest spotykana za często...

By się przekonać czym jest "linia brzegu" w przytoczonym przepisie Art 27 ustawy "Prawo Wodne" - wystarczy sprawdzić jaka jest ustawowa definicja "linii brzegu".
A także kto, jak, kiedy oraz na podstawie jakich dokumentów taką linię brzegu ustala.. O tu:
http://prawo.legeo.pl/prawo/ustawa-z-dn ... 23.01.2013

Czytamy dalej...


Art. 17. 1. Jeżeli śródlądowa woda powierzchniowa płynąca lub wody morza terytorialnego albo morskie wody wewnętrzne zajmą trwale, w sposób naturalny, grunt niestanowiący własności właściciela wody, grunt ten staje się własnością właściciela wody.

2. W przypadku, o którym mowa w ust. 1, dotychczasowemu właścicielowi gruntu przysługuje odszkodowanie od właściciela wody na warunkach określonych w ustawie.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 11:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Maciek z telefonu pisze więc krótko.

1. Z reguły pomosty mają właściciela.
2. Prawo własności rzecz święta.
3. Swoboda umów dopuszcza umówić się w zasadzie (ograniczeń wymieniał nie będę) dowolnie.
4. Zasada jest prosta. Ja mam coś czego Ty potrzebujesz. Bierzesz na moich warunkach lub nie..
5. Przykład. Potrzebowałem kiedyś podnosnika do samochodu. Nie było skąd wzią. Znalazłem gościa co miał, ale za pożyczenie na 30 minut 100 zł. I co? Mogłem nie pożyczać jak nie chciałem, ale dalej bym nie pojechał. I co to kogo obchodzi że za 100 zł to pewnie bym sobie taki kupił?

Nie bardzo rozumiem w czym problem?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 11:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Carlo napisał(a):
1. Z reguły pomostu mają właściciela.

Ale w przypadku braku jakiekolwiek oznakowania pomostu, który stoi na terenie Skarbu Państwa mam prawo podejrzewać, że ktos, kto nie jest urzędnikiem państwowym tylko cieciem w hotelu i próbuje pobrać ode mnie opłatę za postój w taki miejscu jest zwykłym oszustem. Szczególnie gdy nie potrafi wskazać ani cennika, ani zakresu usług. A mnie się zdaje, że instytucja taka jak hotel i marina ma obowiazek posiadac cennik usług i udostępnić go klientowi.
Carlo napisał(a):
2. Prawo własności rzecz święta.
bez zwiazku, po próbie wyłudzenia kol. Jakub opuścił pomost. A i prawo własności w tej sytuacji dyskusyjne.
Carlo napisał(a):
3. Swoboda umów dopuszcza umówić się zasadzie (ograniczeń wymieniał nie będę) dowolnie.
chyba nie do końca, są instytucje gdzie musza byc cenniki usług. Restauracje, kawiarnie, hotele...
Carlo napisał(a):
4. Zasada jest prosta. Ją mam coś czego Ty potrzebujesz. Bierzesz na moich warunkach lub nie..
Kol. Kuba zdecydował się nie brać, odcumował od pomostu i i tak został ukarany...
Carlo napisał(a):
5. Przykład. Potrzebowałem kiedyś podnosnika do samochodu. Nie było skąd wzią. Znalazłem gościa co miał, ale za pożyczenie na 30 minut 100 zł. I co? Mogłem nie pożyczać jak nie chciałem, ale dalej bym nie pojechał. I co to kogo obchodzi że za 100 zł to pewnie bym sobie taki kupił?
Ale 100 nalezała się za pożyczenie, a nie za sam fakt chęci pożyczenia, nie? Zapłaciłes 100zł za pożyczenie podnośnika, a nie za to, że poszedłeś się spytać czy mógłbyś i za ile.
Carlo napisał(a):
Nie bardzo rozumiem w czym problem?
W tym, że moim zdaniem kolega został oszukany, a potem niesłusznie ukarany przez Sąd.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowanie od: Gienek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 12:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
skipbulba napisał(a):
Carlo napisał(a):
1. Z reguły pomostu mają właściciela.

Ale w przypadku braku jakiekolwiek oznakowania pomostu, który stoi na terenie Skarbu Państwa mam prawo podejrzewać, że ktos, kto nie jest urzędnikiem państwowym tylko cieciem w hotelu i próbuje pobrać ode mnie opłatę za postój w taki miejscu jest zwykłym oszustem. Szczególnie gdy nie potrafi wskazać ani cennika, ani zakresu usług. A mnie się zdaje, że instytucja taka jak hotel i marina ma obowiazek posiadac cennik usług i udostępnić go klientowi.

Dokładnie, a w szczególności interesujące jest działanie policji piskiej w sporze o zapłatę.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 12:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Macku. Przeczytaj jeszcze raz co kolega napisał. Jeden jacht był zacumowany. Wiesz jak samochód stoi na terenie skarbu państwa to nie uprawnia mnie to żebym sobie do niego wsiadł posłuchać muzyki i jeszcze włączył silnik żeby się zagrzac.
Sąd II instancji uznał że powinien zapłacić za jeden jacht. Ten przycumowany. Mógł to zrobić jeszcze w trakcie sprawy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 13:14 

Dołączył(a): 2 mar 2013, o 08:37
Posty: 7
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
Carlo napisał(a):
Sąd II instancji uznał że powinien zapłacić za jeden jacht. Ten przycumowany. Mógł to zrobić jeszcze w trakcie sprawy.
Ciekawe, że w czasie i miejscu jaki opisywał Jakub Zgierz cieciu w obecności policji odmówił od niego przyjęcia opłaty o której piszesz

Pozdro. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 13:21 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Wojciech1968 napisał(a):
Dokładnie, a w szczególności interesujące jest działanie policji piskiej w sporze o zapłatę.

Sory ale nie wymagajcie od policjantów z patrolu aby przy tego rodzaju interwencji wchodzili w szczegóły i roztrząsali sprawy własności czy legalności wybudowania budynków. Jest zgłaszający i jest obwiniony. Dlaczego policjanci mieli dać wiarę żeglarzowi a nie właścicielowi hotelu?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 13:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Jakub Zgierz napisał(a):
Około godziny 19.30 zaczęła się pogarszać pogoda i widząc brak jakiejkolwiek kei do przycumowania podpłynąłem do prawego brzegu rzeki Pisa (blisko ujścia do jeziora) cumując jacht Mak 707 do szkieletu nowobudowanej kei. Następnie dwa pozostałe jachty uczyniły to samo.

Keja do której przycumowaliśmy miała formę szkieletu, i wejście na nią groziło upadkiem z niej. Jedynym sposobem aby zejść na ląd było wskoczenie do wody (ok. 1 m głębokości) i pokonanie 2 metrowej odległości do linii brzegowej. Było to w odległości ok. 3 m od takiej małej plaży. Ok. godziny 20.00 przyszedł do nas „parkingowy”, który poinformował mnie, iż zbiera opłaty za cumowanie do kei w wysokości 35 zł od jachtu. Poinformowałem tego człowieka, iż skoro pobiera opłaty za cumowanie do kei nieprzystosowanej do użytkowania, to niech wskaże mi inną która będzie spełniała odpowiednie standardy bezpieczeństwa. Nie uzyskałem informacji o innej kei. I co gorsza żadnej innej nie widziałem. Zszedłem na ląd i zacząłem szukać tablicy informacyjnej, gdzie zawarte byłyby informacje na temat pobierania opłat. Ponieważ takich tablic nie było udałem się z „parkingowym” do sekretariatu Hotelu aby wyjaśnić sporną sytuacje. Na miejscu zostałem osaczony przez drugiego „parkingowego” do którego ten pierwszy „parkingowy” zaczął mówić – On nie chce płacić. Poinformowałem ich, że na brzegu nie widziałem tablicy informującej o opłatach za cumowanie oraz informacji, że jest to teren prywatny Hotelu Roś. Widząc agresywne zachowanie w/w mężczyzn, powiedziałem im, że w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu teren jest własnością Skarbu Państwa który w tym konkretnym przypadku jest administrowany przez Rejonowy Zarząd Gospodarki Wodnej. „parkingowy” w ogóle nie rozumiał co ja do niego mówię i uparcie twierdził, że nic go to nie obchodzi. Za każdy jacht mam zapłacić po 35 zł (łącznie 105 zł). W tym miejscu zastanawiającym jest fakt, że w zarzucono mi wyłudzenie kwoty 75 zł (3x25 zł) a dlaczego nie kwoty 105 zł (3x35 zł). Przecież w czasie i miejscu jw. żądano abym płacił po 35 zł. Świadkami tego faktu było wielu uczestników mojego obozu. Wynika z tego, iż mężczyzna pobierający opłaty ewidentnie próbował wyłudzić ode mnie dodatkową opłatę w wysokości 30 zł (po 10 zł od jachtu).


Jakub Zgierz napisał(a):
Po powrocie do załóg poleciłem natychmiastowe przecumowanie jachtów. Dziób jachtu Mak 707 przycumowałem do wbitego przy kei pala (rufę zakotwiczyłem) znajdując się prawą burtą w odległości min. 2 metrów od linii brzegowej. Natomiast pozostałym sternikom poleciłem zacumowanie jachtów z mojej lewej strony zaznaczając aby były zacumowane zarówno na kotwicach dziobowych jak i rufowych w ten sposób, aby nie korzystały w jakikolwiek sposób z pobliskiej kei. Zrobiłem to w taki sposób aby całkowicie wykluczyć możliwość naruszania terenu Hotelu Roś, a jednocześnie zapewnić warunki bezpieczeństwa na drodze wodnej. Przynajmniej tak mi się wtedy wydawało.

Za co Sąd ukarał Jakuba ?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jacek Woźniak napisał(a):
Wojciech1968 napisał(a):
Dokładnie, a w szczególności interesujące jest działanie policji piskiej w sporze o zapłatę.

Sory ale nie wymagajcie od policjantów z patrolu aby przy tego rodzaju interwencji wchodzili w szczegóły i roztrząsali sprawy własności czy legalności wybudowania budynków. Jest zgłaszający i jest obwiniony. Dlaczego policjanci mieli dać wiarę żeglarzowi a nie właścicielowi hotelu?

Nie dopatrujesz się, że opłata za postój była bezzasadna ?
Jakub Zgierz napisał(a):
Oskarżyciel publiczny - Pan podkomisarz usilnie chciał wykazać, że cumowanie to nie tylko dopłynięcie jachtem do kei, ale również korzystanie z szeregu dodatkowych usług takich jak wc, prysznice, prąd czy wywóz śmieci. Zapytałem się wtedy dlaczego w ramach tych usług nie oferowali również biletu wstępu na mecz Polska-Anglia w Warszawie. (mecz odbywał się za 3 tygodnie). Wyjaśniłem w Sądzie, że z uwagi na zaistniałą sytuację powiedziałem wszystkim aby nie korzystali z usług Hotelu i poza jednym dzieckiem które za samym początku skorzystało z WC, nikt z łodzi nie schodził na ląd. Fakt ten potwierdzili również „parkingowi”

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...



Za ten post autor Wojciech otrzymał podziękowanie od: Gienek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 13:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2037
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 953
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
Jakub Zgierz napisał(a):
Zarzucono mi iż w dniu 06 lipca 2011 r. około godziny 08.58 na al. Turystów w Piszu okręgu olsztyńskiego bez zamiaru uiszczenia należności wyłudziłem świadczenie w postaci cumowania trzech łodzi na przystani Hotelu Roś o łącznej wartości 75 zł na szkodę Ireneusza Szumowskiego. tj. o czyn z art. 121§2 kw.

Oskarżyciel publiczny - Pan podkomisarz usilnie chciał wykazać, że cumowanie to nie tylko dopłynięcie jachtem do kei, ale również korzystanie z szeregu dodatkowych usług takich jak wc, prysznice, prąd czy wywóz śmieci. Zapytałem się wtedy dlaczego w ramach tych usług nie oferowali również biletu wstępu na mecz Polska-Anglia w Warszawie. (mecz odbywał się za 3 tygodnie). Wyjaśniłem w Sądzie, że z uwagi na zaistniałą sytuację powiedziałem wszystkim aby nie korzystali z usług Hotelu i poza jednym dzieckiem które za samym początku skorzystało z WC, nikt z łodzi nie schodził na ląd. Fakt ten potwierdzili również „parkingowi”
:cut:
Wyrok Sądu – Winny, grzywna 100 zł (Sąd stwierdził, że usługa Hotelu została skonsumowana „patrz WC” i fakt, że pomosty pobudowane zostały na cudzym terenie bezprawnie i bezumownie jest bez znaczenia)

Złożyłem apelację do Sądu II Instancji. Uznano, że nie można było ode mnie żądać opłaty za trzy jachty, gdyż powinienem zapłacić za jeden jacht (przypominam, że w obecności policjantów „parkingowy” odmówił przyjęcia ode mnie opłaty za jeden jacht”

Wyrok Sądu – Winny, grzywna 50 zł

Wojciech1968 napisał(a):
Za co Sąd ukarał Jakuba ?

Patrz wyżej. To wyboldowane.
Swoją drogą - zarzuty były inne i sąd rozpatrzył sprawę bardzo wnikliwie, dopatrując się tylko przewinienia polegającego na braku zapłaty za bądź co bądź "skonsumowaną" usługę.

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 13:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
damit napisał(a):
Swoją drogą - zarzuty były inne i sąd rozpatrzył sprawę bardzo wnikliwie, dopatrując się tylko przewinienia polegającego na braku zapłaty za bądź co bądź "skonsumowaną" usługę.

Jakie szczęście, że nie ma kary śmierci.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 13:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2037
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 953
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
Wojciech1968 napisał(a):
Jakie szczęście, że nie ma kary śmierci.

Jak się to ma do sprawy, którą omawiamy?

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże



Za ten post autor damit otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 13:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
north-bert napisał(a):
Kalizm

Jak sobie życzysz.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 13:57 

Dołączył(a): 2 mar 2013, o 08:37
Posty: 7
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
Jacek, jak najbardziej się zgadzam z Tobą, że patrol policji wykonuje to co wykonuje i nie Oni są od jakiejkolwiek oceny co do legalności wybudowania pomostu. Ale na podstawie notatki patrolu Policji w dalszej części złożono zawiadomienie o wykroczeniu (patrz. szalbierstwio art. 121 § 2 kw) A wobec powyższego istnieje coś takiego jak postępowanie wyjaśniające w sprawie o wykroczenie, podczas którego:

Jakub Zgierz napisał(a):
W maju 2012 roku w związku z prowadzonym postępowaniem o wykroczenie przez KPP w Piszu złożyłem obszerne wyjaśnienia wyraźnie wskazując, że miejsce gdzie cumowałem nie jest własnością Hotelu w Piszu oraz podważyłem wysokość żądanych ode mnie opłat, które były znacznie wyższe niż opisane w zarzucie. Policjanci nie zweryfikowali jakichkolwiek moich informacji. Spakowali sprawę i przesłali do Sądu


Jest to ewidentny brak znajomości rzeczy ze strony prowadzącego postępowanie o wykroczenie jak i nadzorującego je. Zwróć uwagę na to, iż to właśnie na etapie tego postępowania w KPP w Piszu należało wyjaśnić wszelkie obiekcje co do pobierania opłat wskazywane przez obwinionego. A tego nie zrobiono.

Sprawę potraktowano krótko – spakowano – wysłano do Sądu - a jego wyroki są niezawisłe – niestety w tym przypadku mam przekonanie, że mylne.

Pozdro. :D



Za ten post autor Yier otrzymał podziękowanie od: Gienek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 14:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
damit napisał(a):
Wojciech1968 napisał(a):
Jakie szczęście, że nie ma kary śmierci.

Jak się to ma do sprawy, którą omawiamy?

A no tak, że jedno dziecko skorzystało z wc przed uzyskaniem informacji o tym, że postój w obrębie pomostu podlega uiszczeniu opłaty nawet wówczas gdy odstępujesz od korzystania z usług, o których wcześniej nie masz żadnego pojęcia z uwagi na brak informacji / cennika usług.
Gdyby właściciel hotelu bądź cieć na gębę powiedział, że opłata za postój przy jego pomoście wynosi 1000 zł z uwagi na to, że masz ochronę i inne z palca wyssane usługi, to Sąd nałożył by na każdego, który rezygnuje z usług karę wartości 1000 zł za to, że nie znając cennika wcześniej dziecko skorzystało z toalety ?

Dlatego uważam, że całe szczęście, że nie ma kary śmierci, bo niejeden mógłby być niewłaściwie osądzony !

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...



Za ten post autor Wojciech otrzymał podziękowanie od: Gienek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 14:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2037
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 953
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
Wojtek z numerkami, sorry, ale mantyczysz :/
Dla mnie sekwencja zdarzeń mogła być następująca: podpływają, nie ma tablicy więc pytają, ile kosztuje postój. Pada odpowiedź, więc stwierdzają, że za drogo i odpływają. Ewentualnie proszą o zgodą na chwilowy postój celem skorzystania z WC (nota bene - bardzo drogiego, wiem, bo korzystałem) - nie sądzę, żeby pilnowacze się nie zgodzili, zwłaszcza, że chodzi o dzieciaka.
Jeśli decydują się na nocleg - płacą i żądają faktury VAT, bo są obozem żeglarskim i muszą się rozliczyć z wydatków.
Kwestia nieposiadania przez hotelarza prawa do terenu, na którym stoi pomost nie ma tu nic do rzeczy. Żeby nie było nieporozumień - jestem zdeklarowanym przeciwnikiem takich praktyk.

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 15:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
damit napisał(a):
Dla mnie sekwencja zdarzeń mogła być następująca: podpływają, nie ma tablicy więc pytają, ile kosztuje postój. Pada odpowiedź, więc stwierdzają, że za drogo i odpływają. Ewentualnie proszą o zgodą na chwilowy postój celem skorzystania z WC (nota bene - bardzo drogiego, wiem, bo korzystałem) - nie sądzę, żeby pilnowacze się nie zgodzili, zwłaszcza, że chodzi o dzieciaka.

Jesteś w błędnym przekonaniu przywołując dobre chęci cieci, którzy nie dość, że chcieli oskubać Jakuba ...
Jakub Zgierz napisał(a):
Za każdy jacht mam zapłacić po 35 zł (łącznie 105 zł). W tym miejscu zastanawiającym jest fakt, że w zarzucono mi wyłudzenie kwoty 75 zł (3x25 zł) a dlaczego nie kwoty 105 zł (3x35 zł). Przecież w czasie i miejscu jw. żądano abym płacił po 35 zł. Świadkami tego faktu było wielu uczestników mojego obozu. Wynika z tego, iż mężczyzna pobierający opłaty ewidentnie próbował wyłudzić ode mnie dodatkową opłatę w wysokości 30 zł (po 10 zł od jachtu).

... to i wezwali dnia kolejnego kumpli policjantów, w celu wyegzekwowania nienależnej kwoty za postój przy pomoście, którego nie zrealizowały załogi jachtów.
Przypominam, mimo, że Jakub chciał zapłacić w obecności policjantów za postój obok pomostu...
Jakub Zgierz napisał(a):
Co ważne – w obecności patrolu policji oświadczyłem że w tej spornej sprawie „dla świętego spokoju” jestem w stanie zapłacić żądaną ode mnie kwotę 35 zł ale za jeden jacht którego byłem sternikiem. który jak wcześniej nadmieniłem był jedynie przycumowany do pala i aby zejść z niego na ląd koniecznym było wskoczenie do wody. W obecności policji omówiono przyjęcia ode mnie opłaty.

... to o jakim zrozumieniu przez cieci Ty piszesz ?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...



Za ten post autor Wojciech otrzymał podziękowanie od: Gienek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 15:44 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Yier napisał(a):
...

Mój drogi Yier po pierwsze to na podstawie notatki to przełożony może opitolić podwładnego. Do poprowadzenia postępowania potrzebne jest zawiadomienie o wykroczeniu sporządzane w formie odpowiedniego protokołu co też zrobiono prowadząc, jak słusznie zauważyłeś, w postępowaniu przygotowawczym. Zgodnie z procedurami przesłuchano też w charakterze obwinionego naszego kolegę żeglarza. Jak widać jego argumenty nie znalazły posłuchu zarówno wśród policjantów jak i sądów dwóch instancji. Jestem przekonany, że podobne sprawy nie są na Mazurach czymś wyjątkowym i należy przypuszczać, że jak to robić dobrze, zgodnie z literą prawa, jest przez wszystkich dobrze opanowane.
Co do zachowania się w podobnej sytuacji to mimo tego, że nie ma tablic, nie widać regulaminu czy brak wyraźnie wydzielonej strefy po przyjściu do nas pana pięć złotych możemy się na jego warunki zgodzić lub nie i odpłynąć. Dysponujący wolnym czasem mogą oczywiście wezwać patrol policji w celu złożenia zawiadomienia o próbie wyłudzenia pieniędzy za postój. Może się jednak pojawić problem bo człowiek ten powie ja nie biorę za postój tylko za udostępnienie mojego miejsca - pola, placu, moich kibelków, moich koszy na śmieci itd. Pytanie jakie wypadało by zadać teraz to czy nasz kolega żeglarz został ukarany nie uiszczenie opłaty za korzystanie z nieistniejącego, nielegalnego pomostu czy jednak za coś innego. Odpowiedź na to pytanie już padła.
A i jeszcze jedno, nie wszystkie wnioski dowodowe stron muszą być przeprowadzone.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Wojciech1968 napisał(a):
Przypominam, mimo, że Jakub chciał zapłacić w obecności policjantów za postój obok pomostu...
Pytanie czy chciano opłatę przyjąć i tak zakończyć sprawę. Dodam, że z punktu widzenia patrolu było by to najlepsze rozwiązanie. Po prostu było by mniej czynności do wykonania więc te gadki o kumplach to tak trochę na wyrost zdaje mi się.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 17:34 

Dołączył(a): 2 mar 2013, o 08:37
Posty: 7
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
Jacek

Odnoszę wrażenie, że cały czas nie widzisz różnicy, że zamiast prowadzonego przez Policję postępowania o wykroczenie, od samego początku jest to ewidentna sprawa dla Sądu Cywilnego i tak winna być traktowana. Policjant prowadzący to konkretne postępowanie na podstawie otrzymanych informacji zawartych w protokole przesłuchania sprawcy wykroczenia powinien dokonać sprawdzenia w RZGW. A następnie na podstawie informacji z RZWG.

„W odpowiedzi na państwa wystąpienie z dnia 28.09.2012 r. uprzejmie informuję, że państwo Ireneusz i Grażyna Szumowscy prowadzący Hotel Roś nie zawarli do dnia dzisiejszego stosownej umowy na korzystanie z nieruchomości Skarbu Państwa. Dlatego też w dniu 06.07.2011 r. pomost służący do cumowania łodzi znajdował się bezprawnie i bezumownie na rzece Pisa”

Sporządzić Wniosek o odstąpienie od kierowania wniosku o ukaranie do Sądu Rejonowego po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających z uwagi, iż czynu nie popełniono – (art. 5 § 1 pkt 1 kpow).

W uzasadnieniu powinien napisać, iż mimo, że pomost stanowił własność Hotelu Roś to niestety był on posadowiony bezprawnie i bezumownie a z tego wynika jasno, że opłata była nienależna. Należność opłaty jest główną przesłanką do stawiania zarzutu obwinionemu o wykroczenie z art. 121§2 kw. W sprawie Hotel Roś we własnym zakresie może wytoczyć wobec żeglarza odrębną sprawę z powództwa cywilnego.

No tak niestety jest. Prawdopodobnie większość policjantów w naszym kraju o tym nie wie no ale tak przewidział ustawodawca.

Tak jest np. w zawodzie taksówkarza. Pobiera on należne opłaty bo ma do tego wymagane prawem uprawnienia potwierdzone dokumentami. Obawiam się, że zadziałał tutaj schemat na zasadzie – jest Hotel to wszystko musi tam być ok, i jakiekolwiek wątpliwości co do bezprawnie posadowionych pomostów to kompletne bzdury. No jak się okazało, nasz kolega co do tego faktu miał racje.

A Sąd, no cóż – dostał pasztet jakim zasypuje go Policja.



Za ten post autor Yier otrzymał podziękowanie od: Gienek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 18:02 

Dołączył(a): 27 mar 2011, o 14:52
Posty: 853
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Yier napisał(a):
W uzasadnieniu powinien napisać, iż mimo, że pomost stanowił własność Hotelu Roś to niestety był on posadowiony bezprawnie i bezumownie a z tego wynika jasno, że opłata była nienależna. Należność opłaty jest główną przesłanką do stawiania zarzutu obwinionemu o wykroczenie z art. 121§2 kw. W sprawie Hotel Roś we własnym zakresie może wytoczyć wobec żeglarza odrębną sprawę z powództwa cywilnego.

No tak niestety jest. Prawdopodobnie większość policjantów w naszym kraju o tym nie wie no ale tak przewidział ustawodawca.

Tutaj wiele osób, i ja też, ma wątpliwości co do tego. Przesłanką opłaty jest dostarczenie usługi, zaś sprawa braku wymagań formalnych jest sprawą osobną i może być ewentualnie zaskarżona w celu powstrzymania takiej działalności.

Przykład taksówkarza - jak przewiezie Cię ktoś busem to mu płacisz za wykonany przejazd. Jak masz na pieńku to zaskarżysz za brak jakiejś licencji w mieście.

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 19:17 

Dołączył(a): 2 mar 2013, o 08:37
Posty: 7
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
AndRand napisał(a):
Tutaj wiele osób, i ja też, ma wątpliwości co do tego. Przesłanką opłaty jest dostarczenie usługi


A w tym przypadku usługą było cumowanie i nic po za tym, wszelkie dodatki to już dobra wola oferującego

:D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2013, o 19:32 

Dołączył(a): 27 mar 2011, o 14:52
Posty: 853
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Yier napisał(a):
AndRand napisał(a):
Tutaj wiele osób, i ja też, ma wątpliwości co do tego. Przesłanką opłaty jest dostarczenie usługi


A w tym przypadku usługą było cumowanie i nic po za tym, wszelkie dodatki to już dobra wola oferującego

:D

WC :)

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2013, o 09:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Carlo napisał(a):
Macku. Przeczytaj jeszcze raz co kolega napisał. Jeden jacht był zacumowany. Wiesz jak samochód stoi na terenie skarbu państwa to nie uprawnia mnie to żebym sobie do niego wsiadł posłuchać muzyki i jeszcze włączył silnik żeby się zagrzac.
Sąd II instancji uznał że powinien zapłacić za jeden jacht. Ten przycumowany. Mógł to zrobić jeszcze w trakcie sprawy.

gdzie się doczytałes, że był zacumowany do kei?
A trzymając się Twojego przykładu, to jak wjadę na parking, żeby zapytac o koszt postoju, a po uzyskaniu informacji stwierdzam, że nie bedę w tym miejscu parkował, to opłata za postój i tak się należy? Przecież wjechałem, nie? Koła dotknęły terenu parkingu.
A druga rzecz: jak wjadę na nieoznakowany plac i się tam zatrzymam, a przyleci ktoś o kim wiem, że nie jest właścicielem tego placu, to każę mu spadac na drzewo, a nie zapłacę. Podobnie jakby domagał się ode mnie zapłaty za pilnowanie samochodu menel na publicznym parkingu. Ale Ty uważasz, że menelowi powinienem zapłaci, tak? Chociaż ani parking nie jego, ani podstawy nie ma do kasowania, ale w końcu "usługa została skonsumowana".

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2013, o 09:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym
Jacek Woźniak napisał(a):
Wojciech1968 napisał(a):
Dokładnie, a w szczególności interesujące jest działanie policji piskiej w sporze o zapłatę.

Sory ale nie wymagajcie od policjantów z patrolu aby przy tego rodzaju interwencji wchodzili w szczegóły i roztrząsali sprawy własności czy legalności wybudowania budynków. Jest zgłaszający i jest obwiniony. Dlaczego policjanci mieli dać wiarę żeglarzowi a nie właścicielowi hotelu?


a dlaczego miał dać wiarę cieciowi co życzył sobie bezprawnie za "parkowanie", a nie żeglarzowi ;)
gdyby policjanci nie pokpili sprawy od początku, sprawy w ogóle by nie było (ew cywilna)

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2013, o 12:40 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Yier napisał(a):
Odnoszę wrażenie, że cały czas nie widzisz różnicy, że zamiast prowadzonego przez Policję postępowania o wykroczenie, od samego początku jest to ewidentna sprawa dla Sądu Cywilnego i tak winna być traktowana. Policjant prowadzący to konkretne postępowanie na podstawie otrzymanych informacji zawartych w protokole przesłuchania sprawcy wykroczenia powinien dokonać sprawdzenia w RZGW. A następnie na podstawie informacji z RZWG.
A wyciąg z ksiąg wieczystych też potrzebny? A może jeszcze geodezja mogła by coś do sprawy wnieść? A właściwie to czy w hotelu są łazienki? Trzeba by zrobić oględziny hotelu... .
Yier napisał(a):
W uzasadnieniu powinien napisać, iż mimo, że pomost stanowił własność Hotelu Roś to niestety był on posadowiony bezprawnie i bezumownie a z tego wynika jasno, że opłata była nienależna. Należność opłaty jest główną przesłanką do stawiania zarzutu obwinionemu o wykroczenie z art. 121§2 kw. W sprawie Hotel Roś we własnym zakresie może wytoczyć wobec żeglarza odrębną sprawę z powództwa cywilnego.

To Twoje zdanie, zdanie sądu było inne. My się nie dogadamy bo nie chcesz, nie chcecie zauważyć, za co Jakub został ukarany a co kilkukrotnie Carlo próbował wytłumaczyć. Ciekaw też jestem waszego zdania gdybyście byli właścicielem
Yier napisał(a):
No tak niestety jest. Prawdopodobnie większość policjantów w naszym kraju o tym nie wie no ale tak przewidział ustawodawca.
www.kgp.gov.pl albo lepiej do ministra.
Yier napisał(a):
A Sąd, no cóż – dostał pasztet jakim zasypuje go Policja.

Masz rację a sędziowie siedzą i klepią co im się podsunie... To pewnie dlatego, że są głupsi od policjantów ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2013, o 14:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
skipbulba napisał(a):
gdzie się doczytałes, że był zacumowany do kei?


Maćku mam wrażenie że dość pobieżnie zapoznałeś się z dyskusją.

skipbulba napisał(a):
A trzymając się Twojego przykładu, to jak wjadę na parking, żeby zapytac o koszt postoju, a po uzyskaniu informacji stwierdzam, że nie bedę w tym miejscu parkował, to opłata za postój i tak się należy? Przecież wjechałem, nie? Koła dotknęły terenu parkingu.


j.w

1. Jeden jacht dziobem był przycumowany.
Chyba nie chcesz żebym za Ciebie odwalał robotę i przeszukiwał cały wątek żeby zacytować? :>
2. Mógł odpłynąć bez płacenia po uzyskaniu informacji o cenie, nie zrobił tego.

skipbulba napisał(a):
A druga rzecz: jak wjadę na nieoznakowany plac i się tam zatrzymam, a przyleci ktoś o kim wiem, że nie jest właścicielem tego placu, to każę mu spadac na drzewo, a nie zapłacę.


Ale tu nie ma rozmowy o własności ziemi tylko kei. Problem własności na płaszczyźnie ziemia---keja istnieje pomiędzy innymi stronami. Żeglarz nie jest stroną w tej sprawie.
Jeżeli miał wątpliwość czy gość który się zgłosił jest właścicielem kei, mógł poprosić o rachunek i ewentualnie później podejmować stosowne kroki prawne
Trzymaj się przykładu samochodu ;)

skipbulba napisał(a):
Ale Ty uważasz, że menelowi powinienem zapłaci, tak?


Jeżeli skorzystam z jego własności to zapłata się należy nawet "menelowi".

skipbulba napisał(a):
Chociaż ani parking nie jego, ani podstawy nie ma do kasowania, ale w końcu "usługa została skonsumowana"


Nie chodzi o ziemię tylko o pomost.
Podstawa jest prosta. Za korzystanie z mojej własności mam prawo zażądać opłatę. Nie chcesz skorzystać, Twoja wola, wiedziałeś że jest opłata (bo Cię poinformowałem), mimo wszystko w dalszym ciągu korzystałeś, odmówiłeś zapłaty (aż do przyjazdu Policji - jak policja przyjechała to już znamiona wykroczenia były wypełnione więc właściciel mógł odmówić przyjęcia opłaty chcąc skierować sprawę do sądu), to mam prawo żądać ukarania.

Koniec, kropka.

ps. Ciekawe gdzie Ci żeglarze z trzech jachtów załatwiali swoje potrzeby fizjologiczne przez kilkanaście godzin, skoro z toalet hotelu nie korzystali. Wiem, wiem na pewno nikt nie miał potrzeby. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2013, o 14:24 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
O czym jest dyskusja? Laicy prawni czytajac sugestywna dziennikarska propagande wypracowuja sobie pozycje wykazujaca swiete oburzenie. Oburzenie w sprawie, na ktorej sie nie znaja, w ktorej prawnicy i osoby zwiazane z sadownictwem reprezentuja odmienny poglad. Stawiane sa wymyslone i malo udane analogie nie bedace przedmiotem rozpraw. Dwoch realnych rozpraw odbywajacych sie na faktach i w sprawie, a nie opartych na analogiach.

Jest to zapewne tak samo nieprofesjonalna pozycja w oczach prawnika jak nieprofesjonalnym w oczach zeglarza jest porownanie ryzyk zwiazanych z kierowaniem jachtem i autemna drodze publicznej.

Aha: nie to zebym zamykal Wam usta (bo taki argument za chwile padnie wraz z sugetia, ze sam sie wypowiadam a innym nie daje). Tak samowyrazam poprostu swoje malo profesjonalne zdanie :mrgreen:



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2013, o 15:53 

Dołączył(a): 27 mar 2011, o 14:52
Posty: 853
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
plitkin napisał(a):
O czym jest dyskusja? Laicy prawni czytajac sugestywna dziennikarska propagande wypracowuja sobie pozycje wykazujaca swiete oburzenie. Oburzenie w sprawie, na ktorej sie nie znaja, w ktorej prawnicy i osoby zwiazane z sadownictwem reprezentuja odmienny poglad. Stawiane sa wymyslone i malo udane analogie nie bedace przedmiotem rozpraw. Dwoch realnych rozpraw odbywajacych sie na faktach i w sprawie, a nie opartych na analogiach.

Jest to zapewne tak samo nieprofesjonalna pozycja w oczach prawnika jak nieprofesjonalnym w oczach zeglarza jest porownanie ryzyk zwiazanych z kierowaniem jachtem i autemna drodze publicznej.

Cholera, nie wiedziałem, że cumując na Mazurach muszę być prawnikiem z dyplomem i aplikacją.

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski



Za ten post autor AndRand otrzymał podziękowanie od: Węzełek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2013, o 15:59 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
AndRand napisał(a):
Cholera, nie wiedziałem, że cumując na Mazurach muszę być prawnikiem z dyplomem i aplikacją.


A gdzie wyczytałeś, że musisz?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2013, o 16:15 

Dołączył(a): 27 mar 2011, o 14:52
Posty: 853
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
plitkin napisał(a):
AndRand napisał(a):
Cholera, nie wiedziałem, że cumując na Mazurach muszę być prawnikiem z dyplomem i aplikacją.


A gdzie wyczytałeś, że musisz?

Dyskutuję sprawę jako żeglarz, który często cumuje do pomostów na Mazurach. Jestem więc bezpośrednio zainteresowany. Nie rozumiem dlaczego mam sprawę przekazywać wyłącznie ekspertom? Ekspert może przekazać uzasadnienie obu stron. Osąd i tak każdy wysnuwa sam.

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 260 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kolorama i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL