Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 1 sie 2025, o 14:24




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3086 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 103  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 11 gru 2012, o 13:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 wrz 2012, o 15:03
Posty: 434
Podziękował : 160
Otrzymał podziękowań: 76
Uprawnienia żeglarskie: Kapitan do 200GT/OOW500GT; RYA YMOS CE
AIKI napisał(a):
A mógłbyś korzystając z tekstu projektu zaproponować konkretne brzmienie zapisu?
Bo przecież "kupił - nie kupił, ale co szkodzi potargować" :)


Jasne - po pracy (wieczorem lub w nocy, zależy kiedy skończę, postaram się usiąść i zredagować).
Maar napisał(a):
Czy nie myślicie, że dobrze byłoby, gdyby istniał w Polsce nieobowiązkowy kwit "z sensem", znaczy się mówiący coś o posiadaczu?

Pewnie, że można dążyć do zaorania systemu i łudzić się, że na jego gruzach powstanie coś sensownego, ale - pisałem o genach już nie raz - szansa na zbudowanie jest niewielka. Może by tak po prostu przy okazji i na fali zmian wnioskować, aby kapitan stał się patentem mającym prestiż, renomę i znaczenie?


Ja jestem za. ;)

waliant napisał(a):
Każda oficjalna dywagacja na temat czy to kj czy sj to argument dla zwolenników starych rozwiązań (widzicie, było tak fajnie, nawet ci podli liberatorzy uważają teraz, ze stare było lepsze i chcą powrotu do tego co było...).


No właśnie takiego podejścia się boję "Skoro nie wiadomo, czy nas posłuchają, to na wszelki wypadek rozwalmy wszystko, co kojarzy się z systemem słusznie minionym".
Wiesz, ja się nie boję pokrzykiwania zwolenników starych rozwiązań - bardziej wierzę w umiejętność naszego argumentowania oraz chęć pozyskania sympatyków przez Panią Minister (póki co to "druga strona" zaczyna pisać o skandalicznych rozwiązaniach, a nie my).

Pozdrawiam
Piotr

_________________
Piotr PanWac Nowacki
-------------------
Żyje się dla marzeń...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 13:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Maar napisał(a):
waliant napisał(a):
Caly czas niektórzy się martwią o prestiż i sensowność patentów, zapominając o podstawowym czynniku - że one są obowiązkowe.
Niektórzy zapominają? Przeczytaj mój post, pls, pamiętam doskonale, że są obowiązkowe, natomiast - dywaguję, bo sam nie wiem, czy mam rację i czy to by się udało - nieobowiązkowy, wychodzący poza brytyjski liberalizm, patent kapitana mógłby być patentem z klasą.

No po prostu tak sobie myślę.

Myślenie ma podobno przyszłość :lol:
A tak ad meritum - z czego jeszcze można egzaminować kapitana, z czego nie był egzaminowany mors (mający uprawnienia po całości do 24 m)?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 13:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
AIKI napisał(a):
A tak ad meritum - z czego jeszcze można egzaminować kapitana, z czego nie był egzaminowany mors (mający uprawnienia po całości do 24 m)?


Z 500 zł? Ma być prestiżowo...



Za ten post autor Były user otrzymał podziękowania - 2: Moniia, waliant
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 13:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13173
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2701
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
AIKI napisał(a):
z czego jeszcze można egzaminować kapitana
W dawnych czasach, gdy istniały stopnie kapitana bałtyckiego i wielkiego, na jkżw egzamin był tylko teoretyczny. Bo praktyczny byłby powtórzeniem.

Różnica sprowadzała się do dodatkowych przedmiotów: astronawigacja, oceanografia i angielski. Ale np. egzamin z przepisów był identyczny. Gdy kandydat na jkżb oblał, to patentu nie dostawał, kapitanom wielkim za oblanie egzaminu w zakresie bałtyckiego patentu jkżb nie odbierano.

Znaczy, ZZZ = zakuć, zdać, zapomnieć.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 13:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Dziś powiększyłem sobie załącznik do projektu rozporządzenia z 07.12.12, ten w którym są wzory patentów.
Na wzorze patentu żeglarza jest oczywisty błąd w angielskiej wersji opisu uprawnień. Powtórzono tam dwukrotnie "coastal area", tymczasem za piewrwszym razem powinno być "all inland waters".
Takie pomyłki powinno z automatu wyłapywać biuro prawne ministerstwa - już na etapie wstępnego sprawdzania projektu.... Skoro nie tego nie zrobiono i skoro opublikowano w BIP projekt z błędem - to może lepiej urzędnikom delikatnie poprawę takiego błedu podpowiedzieć???
BTW - z jednego z moich polskich kwitów już się za granicą śmiali - bo na okładce napisano "Certyficate"... :/

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 13:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Maar napisał(a):
Czy nie myślicie, że dobrze byłoby, gdyby istniał w Polsce nieobowiązkowy kwit "z sensem", znaczy się mówiący coś o posiadaczu?


a ktoś broni stworzyć system szkolenia i egzaminowania na taki nieobowiazkowy patent?

Bo co do reformowania to sam widzisz jak jest. Sensowny system z tego reformowania powstanie za 50 lat... może.

W szczycie patentologii było chyba 6 patentów żeglarskich, w aktualnym projekcie są trzy z czego jeden pomijalny (tzn. Kapitan) więc można mówić o dwóch. NA ile szczęśliwie są one ustawione to inna sprawa, ale są TYLKO dwa. Nadal jest drabinka ale jakby znacznie krótsza. W zasadzie żeglarz jest śródlądowy, bo na morzu g... może. Na morzu jest 7,5m bez kwitów i potem w zasadzie trzeba robić morsa. I tu może być pies pogrzebany. Wszystko zależy jakie FAKTYCZNIE będa wymogi egzaminacyjne. Albo będzie to "prestiżowy" certyfikat, który zablokuje możliwość w miarę swobodnego zeglowania, albo będzie to badziewne "zezwolenie" na żeglowanie.
Dopóki patenty są obowiązkowe opowiadam się za formułą "badziewną" z jak najmniejszymi wymogami formalno-egzaminacyjno-stażową.
Moim zdaniem dopóki nie ma sensownego bezpatencia do powiedzmy min. 12 be zograniczenia akwenu na "prestiżowe" patenty nie ma szans. A na bezpatencie w najbliższej pięciolatce się nie zanosi.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 13:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12601
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maar napisał(a):
waliant napisał(a):
Caly czas niektórzy się martwią o prestiż i sensowność patentów, zapominając o podstawowym czynniku - że one są obowiązkowe.
Niektórzy zapominają? Przeczytaj mój post, pls, pamiętam doskonale, że są obowiązkowe, natomiast - dywaguję, bo sam nie wiem, czy mam rację i czy to by się udało - nieobowiązkowy, wychodzący poza brytyjski liberalizm, patent kapitana mógłby być patentem z klasą.

No po prostu tak sobie myślę.


Nie jestem zwolennikiem bezmyślnego burzenia. Ale jak nie da się inaczej, to trudno.
Może i by można poprawić kapitana, ale bałbym się tego, co napisałem wcześniej. Że to podchwycą przeciwnicy liberalizacji. Poza tym... Czemu ten system w ogóle ma być sensowny? Żeby dłużej umierał?
Możemy sobie dywagować, ale osobiście jestem przeciw. Niech to zdechnie jak najszybciej. A tak to się zabetonuje na kolejne kilka lat.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 13:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
waliant napisał(a):
Nie jestem zwolennikiem bezmyślnego burzenia. Ale jak nie da się inaczej, to trudno.
Może i by można poprawić kapitana, ale bałbym się tego, co napisałem wcześniej. Że to podchwycą przeciwnicy liberalizacji. Poza tym... Czemu ten system w ogóle ma być sensowny? Żeby dłużej umierał?
Możemy sobie dywagować, ale osobiście jestem przeciw. Niech to zdechnie jak najszybciej. A tak to się zabetonuje na kolejne kilka lat.

ORSP

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 13:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Chce powiedzieć, ze wola zmian jest niewątpliwie ministerstwa, a ministerstwo wzięło pod uwagę jeden z przedstawionych szkicowych projektów, ograniczających liczbę patentów do minimum. Który zaprezentowalam na SSI.
Jest na tyle podobny, ze niewątpliwie był brany, jako jeden z wielu, pod uwagę.

Natomiast co do konkretnych wymagań egzaminacyjnych to już nic nie pisałam.

Do autorstwa projektu rozporządzenia się nie przyznaje, bo nie pracuję w ministerstwie. A że mi się podoba - tak, bo bierze pod uwagę moje uwagi i liberalizuje dostęp do zeglowania w Polsce. Więc jak ktoś szuka 'winnych' - proszę bardzo, jestem współwinna. I bardzo dobrze mi z tym, bo z Twoimi twierdzeniami o niszczeniu czegokolwiek się całkowicie nie zgadzam.

Może raczej zająłbyś się współtworzeniem NIEOBOWIAZKOWEGO systemu dobrowolnych certyfikatów, z dużymi wymaganiami i zaczął taki promować dla tych, którzy jak Panwac potrzebują certyfikatów potwierdzających WYSOKI STANDARD UMIEJĘTNOŚCI dla tych, co chcą?
Póki będzie on dobrowolny - z przyjemnością Cię poprę i pomogę. Natomiast zawsze będę przeciwna uzależnieniu PRAWA do prowadzenia jachtu od wielostopniowych, restrykcyjnych uprawnień. Uprawnienia obowiązkowe bowiem powinny bazować na minimalnych wymaganiach. Tak jak na prawo jazdy kat. B uczy się jazdy małym miejskim samochodem, pomimo że w dniu otrzymania uprawnień ich posiadacz może wsiąść do 3,5 tonowego vana i pojechać nim dookoła Europy.
Obowiązkowych uprawńien nie tworzy się bowiem pod sytuacje skrajne, a sprawdza się niezbędne minimum umiejętności i wiedzy. Reszta pozostaje w gestii rozsądku osoby je posiadającej - który może być zweryfikowany (konsekwencje finansowe i odpowiedzialności prawnej) przez ubezpieczenie czy sądy.
Tak bowiem jak posiadanie uprawnień na prowadzenie pojazdu nie zwalnia z myślenia i INDYWIDUALNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA SWOJE DZIAŁANIA, tak posiadanie uprawnień na prowadzenie jednostki pływającej nie zwalnia od takiej odpowiedzialności. Co nie oznacza, że prawo należy tworzyć pod kątem nieodpowiedzialnej mniejszości, dobre prawo jest tworzone pod kątem ODPOWIEDZIALNEJ WIĘKSZOŚCI. A że większość jest odpowiedzialna, wynika z tych samych statystyk, które przytacza ministerstwo w uzasadnieniu do projektu.

I tak, gratuluję Ministerstwu tworzenia prawa, które ma szanse ustabilizować sytuację w polskim zeglarstwie na długi okres. Nie szukajmy ideałów, bo ideały nie istnieją w realnym świecie. Szukamy rozwiązań takich, które dla większości stworzą optymalne warunki. Dla tych, co oczekują pewnej minimalnej kontroli jak i dla tych, którzy oczekują jak największej swobody. Ministerialny projekt obecnie nam przedstawiony spełnia te warunki w bardzo dużym stopniu.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: Szaman3
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 14:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Jeszcze jedno, co do kapitana.
Ponieważ w projekcie zawarto uprawnienia jachtowego sternika morskiego na poziomie 24 m, uważam, ze na patent kapitański można byłoby wymagać wiecej. I egzaminowac z tego.

A egzaminowac z takich rzeczy, które zwykłemu zeglarzowi w obecnych czasach nie są potrzebne. Mam na myśli astronawigację i żeglugę oceaniczną. W ten sposób patent ten stałby się w pewnym stopniu patentem pokazującym, ze posiadacz ma pewną nadzwyczajną (w sensie nie powszechną, a nie niezwykłą) wiedzę i umiejętności. Z racji uprawnień na niższe patenty nie przeszkadzaloby to nikomu, a dawałoby pewne znaczenie temu patentowi. Dając prestiż posiadaczowi - tak jak daje go posiadanie po mojej stronie Kanału YM Ocean. Różniący się od niższego certyfikatu tylko stażem i taką wiedzą.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 14:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Moniia napisał(a):
egzaminowac z takich rzeczy, które zwykłemu zeglarzowi w obecnych czasach nie są potrzebne. Mam na myśli astronawigację i żeglugę oceaniczną. W ten sposób patent ten stałby się w pewnym stopniu patentem pokazującym, ze posiadacz ma pewną nadzwyczajną (w sensie nie powszechną, a nie niezwykłą) wiedzę i umiejętności. Z racji uprawnień na niższe patenty nie przeszkadzaloby to nikomu, a dawałoby pewne znaczenie temu patentowi. Dając prestiż posiadaczowi - tak jak daje go posiadanie po mojej stronie Kanału YM Ocean. Różniący się od niższego certyfikatu tylko stażem i taką wiedzą.


Zgadzam się z Tobą. Wtedy kapian byłby kwitem elitarnym dla tych najbardziej zawziętych :-) Ale spoko, krok po kroku :-)

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 14:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Monia I Mariusz... wszytko tak.... jak patenty będą nieobowiazkowe, tak jak po Moni stronie kanału ;)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 14:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12601
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mariusz Główka napisał(a):
Moniia napisał(a):
egzaminowac z takich rzeczy, które zwykłemu zeglarzowi w obecnych czasach nie są potrzebne.


Zgadzam się z Tobą. Wtedy kapian byłby kwitem elitarnym dla tych najbardziej zawziętych :-) Ale spoko, krok po kroku :-)


Dokładnie, tylko że... w następnym etapie!

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 14:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Przypomnę sprawę niefortunnego "opisowego" zapisu uprawnień posiadaczy patentu żeglarza jachtowego (&5 p.2 projektu z 07.12.12).
Obecny zapis &5 p.2 prowokuje do nieuprawnionych "interpretacji", sprowadzających się do odczytywania uprawnień posiadaczy patentu żeglarza jachtowego jako ograniczonych do 12m i pory dziennej - nie tylko na wodach morskich, ale również na śródlądziu!
Nie powinno się moim zdaniem zostawiać pola dla takich "interpretacji", nawet jeżeli są one na bakier z logiką... Zauważmy, że nawet tu, na tym forum przeważa "interpretacja intuicyjna"!

Wszelkich wątpliwości "interpretacyjnych" można się łatwo pozbyć, wyliczając po prostu uprawnienia ż.j. w dwu wyraźnie zaznaczonych punktach:
- osobno dla śródlądzia (wszystkie jachty, niezależnie od wielkości i niezależnie od pory dnia)
- i osobno dla wód morskich (jachty do 12m długości, do 2Mm od brzegu i w porze dziennej).
Warto przy tym wspomnieć, że zmiana opisowej konstrukcji &5 p2 na enumeratywne wyliczenie uprawnień posłuży dobrze spójności całego projektu - zawarte w projekcie opisy pozostałych uprawnień żeglarskich skonstruowane są bowiem zawsze w postaci wyliczenia w punktach - osobno dla sródlądzia i osobno dla wód morskich.
----------------

Jeszcze jeden szczegół... z tej samej dziedziny.
Jak można zauważyć podczas czytania projektu - identyczny "interpretacyjny" problem pojawia się wobec opisowego zapisu uprawnień sternika motorowodnego (&8 p.2 projektu z 07.12.12). Kiedy spojrzymy na proponowane w załączniku wzory patentów - zauważymy jednak, że patent ster. motor. wymienia uprawnienia w sposób nie budzący żadnych wątpliwości - czyli w punktach (osobno dla środlądzia, osobno dla wód morskich...). Wątpliwości dotyczące niejasnego zapisu uprawnień sternika motorowodnego są wyjaśnione - przynajmniej na poziomie dokumentu opisującego uprawnienia. Opis uprawnień na patencie powinien zabezpieczać strników motorowodnych przed "interpretatorami" - takimi w mundurach i bez...

Dalej - "opisowa" konstrukcja źródłowego dla patentu ster. motor. &8 p.2 w projekcie rozporządzenia jest.... dokładnie taka sama, jak w przypadku patentu żeglarza jachtowego (&5 p.2). Niestety sam wzór patentu żeglarza jachtowego nie wylicza uprawnień w sposób jednoznaczny (czyli tak jak wzór patentu ster. mot.), ale jedynie powtarza niejasną, "opisową" konstrukcję opisu uprawnień z tekstu rozporzadzenia (&5 p.2)...

Ponieważ ze względu na pomyłkę w angielskojęzycznej wersji tekstu wzór patentu żeglarza jachtowego i tak należy poddać rewizji - to może wystarczy aby uprawnienia na poprawionym wzorze patentu żeglarza jachtowego wyliczone zpstały w punktach - tak jak to ma miejsce w przypadku wzoru patentu sternika motorowodnego?

Ilustracja graficzna - poniżej proponowanych wzorów patentów wkleiłem odpowiadające im zapisy &5 i &8 projektu rozporządzenia:
Załącznik:
pierwszy zaglowy - opisowo i z bledem....jpg
pierwszy zaglowy - opisowo i z bledem....jpg [ 168.91 KiB | Przeglądane 7405 razy ]

Załącznik:
pierwszy mototutkowy w punktach.jpg
pierwszy mototutkowy w punktach.jpg [ 249.66 KiB | Przeglądane 7405 razy ]

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 15:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
skipbulba napisał(a):
było chyba 6 patentów żeglarskich

De facto 7

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 15:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Colonel napisał(a):
skipbulba napisał(a):
było chyba 6 patentów żeglarskich

De facto 7

Patentów żaglówkowo - żeglarskich było najwięcej 5, w latach 1981-1996.
Tyle, że de facto funkcjonowało przy 5 kwitach funkcjonowało 8 różnych zakresów uprawnień. Bo żeglarz, sternik i wielki kapiszon mieli jeszcze odmiany zwane "PU"...

Do tego dwa patenty na bojerowo-żeglarskie, ktore opisywały trzy różne zakresy uprawnień...

Czyli w zależności od tego co się liczy - 7 rodzajów kwita albo 11 zakresów uprawnień.
Czy komuś do tamtych czasów tęskno? :/

Kto nie wierzy - niechaj bieży - sprawdzać:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dawne_pols ... Ceglarskie

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 17:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Ale po co tworzyć super kapitański patent? Zdaje się że trwają prace nad rozporządzeniem w sprawie kwalifikacji dla zawodowych żeglarzy. Amatorstwo niech będzie amatorstwem!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 18:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Carlo napisał(a):
Ale po co tworzyć super kapitański patent? Zdaje się że trwają prace nad rozporządzeniem w sprawie kwalifikacji dla zawodowych żeglarzy. Amatorstwo niech będzie amatorstwem!

Ale nawet i tworzyć nie trzeba - kto ma przerośnięte ego wyśle po prostu opinie i dostanie to co jest w projekcie.
A jak zechce prestiżu i uznawania round the world to i YMO RYA i nowy kapitański oceaniczny patent ISSA (ZTCP z egzaminem) też jest w zasięgu.
A tak na marginesie, to za parę lat i ten nowy kapitański też nabierze jakiegoś tam znaczenia - nie sądzę by za granicą ktoś specjalnie trudził się i czytał polskie ustawy i rozporządzenia, aby sprawdzić czy wydany z egzaminem czy bez...
Bo prestiż patentu budują nie zapisy w rozporządzeniach tylko jego posiadacze, demonstrując swą wiedzę i umiejętności w praktyce, a ta jak dotychczas pokazuje, że ci, którzy otrzymali obecne plastiki nie spowodowali hekatomby ofiar i lawiny wypadków (a według cyfr z uzasadnienia jest ich ładne parę tysięcy).

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Ostatnio edytowano 11 gru 2012, o 18:22 przez AIKI, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor AIKI otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 18:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1230
Podziękował : 70
Otrzymał podziękowań: 734
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Carlo napisał(a):
Ale po co tworzyć super kapitański patent? Zdaje się że trwają prace nad rozporządzeniem w sprawie kwalifikacji dla zawodowych żeglarzy. Amatorstwo niech będzie amatorstwem!


Np. dlatego, że ustawa o bezpieczeństwie morskim uzależnia "zawodowstwo" od przewożenia pasażerów - więc, jeżeli trzymać się tej wykładni, jest jeszcze spory kawałek "amatorstwa", w którym cenione będą wysokie umiejętności.

Inna sprawa, że z tą wykładnią o przewożeniu pasażerów jest tak, że kilka osób teraz ją popiera, ale zapewne żaden z nich nie stanie w jego obronie, jak przyjdzie co do czego - ale to nie jest powód, żeby już teraz, z góry stawiać się na przegranej pozycji.

pozdrowienia

krzys


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 18:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
myszek napisał(a):
Inna sprawa, że z tą wykładnią o przewożeniu pasażerów jest tak, że kilka osób teraz ją popiera, ale zapewne żaden z nich nie stanie w jego obronie,


Bo to jest wykładnia tylko kilku osób. Zakładałem się na etapie projektu ustawy i zakład ten podtrzymuję że wykładnia zastosowana przez urząd się utrzyma. IMHO jest po prostu prawidłowa.

Nie uważam że należy opierać się na wątpliwej (życzeniowej) wykładni zapisów ustawy o żegludze komercyjnej przy propozycjach do rozporządzenia o amatorach.

A co. Mam prawo mieć swoje zdanie. Jacht rekreacyjny od komercyjnego wg ustawy o bezpieczeństwie morskim wcale nie odróżnia kwestia pasażerów.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 22:45 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
pierdupierdu napisał(a):
Przypomnę sprawę niefortunnego "opisowego" zapisu uprawnień posiadaczy patentu żeglarza jachtowego (&5 p.2 projektu z 07.12.12).
Obecny zapis &5 p.2 prowokuje do nieuprawnionych "interpretacji", sprowadzających się do odczytywania uprawnień posiadaczy patentu żeglarza jachtowego jako ograniczonych do 12m i pory dziennej - nie tylko na wodach morskich, ale również na śródlądziu!
Nie powinno się moim zdaniem zostawiać pola dla takich "interpretacji", nawet jeżeli są one na bakier z logiką... Zauważmy, że nawet tu, na tym forum przeważa "interpretacja intuicyjna"!

Wszelkich wątpliwości "interpretacyjnych" można się łatwo pozbyć, wyliczając po prostu uprawnienia ż.j. w dwu wyraźnie zaznaczonych punktach:
- osobno dla śródlądzia (wszystkie jachty, niezależnie od wielkości i niezależnie od pory dnia)
- i osobno dla wód morskich (jachty do 12m długości, do 2Mm od brzegu i w porze dziennej).
Warto przy tym wspomnieć, że zmiana opisowej konstrukcji &5 p2 na enumeratywne wyliczenie uprawnień posłuży dobrze spójności całego projektu - zawarte w projekcie opisy pozostałych uprawnień żeglarskich skonstruowane są bowiem zawsze w postaci wyliczenia w punktach - osobno dla sródlądzia i osobno dla wód morskich.
--------


Ale dlaczego dla żeglarza na morzu 2mile dlaczego nie 5 czy 10mil ? czy nie moż na zaproponować powiększenia dystansu od brzegu?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 22:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17678
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
piotr6 napisał(a):
dlaczego dla żeglarza na morzu 2mile dlaczego nie 5 czy 10mil ? czy nie moż na zaproponować powiększenia dystansu od brzegu?

Na szczęście na morzu nie narysowali kreski, jak dotąd. ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 22:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
piotr6 napisał(a):
Ale dlaczego dla żeglarza na morzu 2mile dlaczego nie 5 czy 10mil ? czy nie moż na zaproponować powiększenia dystansu od brzegu?


A dlatego :-D

Tak naprawdę jest to mało istotne. Ci zeglarze, którym ten kwit potrzebny jest do pływania po śródlądziu i tak na morze nie wychodzą. A Ci którzy decydują się wyjść, najpierw pływają jako załoga z kimś, uczą się i jeśli chcą pływac samodzielnie, to i tak później robią wyższe kwity. Albo chorwackiego VB w 1 godzinę. Wtedy mają w d... głebokim powiażaniu ograniczenia związane z 2 milami :-D

Tak naprawdę to te 2 mile, to i tak martwy przepis.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 22:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
piotr6 napisał(a):
Ale dlaczego dla żeglarza na morzu 2mile dlaczego nie 5 czy 10mil ? czy nie moż na zaproponować powiększenia dystansu od brzegu?

Też mi to przyszło do głowy... Może 10 nie ale 5 byłoby całkiem do rzeczy.
Przy okazji - 2 mile od brzegu wyłączają Zatokę, Zalew Szczeciński i sporo Zalewu Wiślanego. Czy nie należy zaproponować "morskie wody wewnętrzne i na morzu otwartym 2, 3, 5 mil od brzegu"?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 23:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Wiesz Andrzej, że dobrze by było jak najmniej zmian proponować. Z drugiej strony te 2 mile sa totalnie bez sensu. Twoja propozycja jest sensowna, ale czy warto w tej chwili ją forsować? Najwazniejszy jest brak obowiazkowego szkolenia i de facto dwa stopnie, na śródladzie i na morze.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 23:06 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Mariusz Główka napisał(a):
piotr6 napisał(a):
Ale dlaczego dla żeglarza na morzu 2mile dlaczego nie 5 czy 10mil ? czy nie moż na zaproponować powiększenia dystansu od brzegu?


A dlatego :-D

Tak naprawdę jest to mało istotne. Ci zeglarze, którym ten kwit potrzebny jest do pływania po śródlądziu i tak na morze nie wychodzą. A Ci którzy decydują się wyjść, najpierw pływają jako załoga z kimś, uczą się i jeśli chcą pływac samodzielnie, to i tak później robią wyższe kwity. Albo chorwackiego VB w 1 godzinę. Wtedy mają w d... głebokim powiażaniu ograniczenia związane z 2 milami :-D

Tak naprawdę to te 2 mile, to i tak martwy przepis.


Jeżeli jest mało istotne to zróbmy 15mil a nie 2 mile . Pewnie ,że jest martwy przepis dopóki coś się nie stanie ,
Ja pływam po morzu ,zamierzam pływać więcej i nie zamierzam robić dodatkowych kwitów.
Trudno mi sobie wyobrazić ,że pływam tak blisko brzegu i narażam siebie i rodzinę .
Więc jeśli jest to możliwe to proszę uszanować mój skromny głos w tej sprawie , gdyż nie jestem osamotniony w tej sprawie . Również nie zamierzam kombinować z VB .


Mariusz Główka napisał(a):
piotr6 napisał(a):
Ale dlaczego dla żeglarza na morzu 2mile dlaczego nie 5 czy 10mil ? czy nie moż na zaproponować powiększenia dystansu od brzegu?


A dlatego :-D

Tak naprawdę jest to mało istotne. Ci zeglarze, którym ten kwit potrzebny jest do pływania po śródlądziu i tak na morze nie wychodzą. A Ci którzy decydują się wyjść, najpierw pływają jako załoga z kimś, uczą się i jeśli chcą pływac samodzielnie, to i tak później robią wyższe kwity.


To twoja prawda ,pozwól innym robić inaczej -oczywiście jak chcą.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 23:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Przecież nikomu nie bronię. Kazdy może zgłosić swoje uwagi do MSiT i je forsować.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 23:25 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Mariusz Główka napisał(a):
Przecież nikomu nie bronię. Każdy może zgłosić swoje uwagi do MSiT i je forsować.


tego by jeszcze brakowało.
Jesli się nie zgadzasz z moją uwagą napisz to ,tak po prostu i już ,zamiast nabijać posty i opowiadać jakieś historie.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 23:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
piotr6 napisał(a):
Mariusz Główka napisał(a):
Przecież nikomu nie bronię. Każdy może zgłosić swoje uwagi do MSiT i je forsować.


tego by jeszcze brakowało.
Jesli się nie zgadzasz z moją uwagą napisz to ,tak po prostu i już ,zamiast nabijać posty i opowiadać jakieś historie.


Napisałem to całkowicie poważnie. W czym masz problem? Pisz. Monia napisała.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 23:54 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Już piszę , dzięki za radę . Tymczasem odbywa się tutaj dyskusja i tutaj piszę. Też chyba mogę ?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3086 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 103  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL