Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 11:51




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 311 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 lut 2013, o 21:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
To było moimi słowami. Jak kogoś cytuję to podaję źródło.

EOT.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lut 2013, o 23:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
doktor napisał(a):
12 osób od nie wiem jak dawna (może Jaromir będzie wiedział), to w myśl międzynarodowych przepisów, limit, powyżej którego każdy statek staje się pasażerskim, pisaliśmy o tym wielokrotnie w tym wątku i tylko takie rozróżnienie mógł na względzie mieć ustawodawca.
A to ciekawostka przyrodnicza! Znaczy się chcesz Doktorze powiedzieć, że kontenerowiec Emma Maersk to statek pasażerki? Ma wszak 13 osób na burcie: http://www.emma-maersk.com/specification/ :-)

pierdupierdu napisał(a):
Aby dowiedzieć się kto jest na statku pasażerem, [...] warto zajrzeć do Kodeksu Morskiego
Aby dowiedzieć się kto na statku jest załogą warto zajrzeć do Ustawy o pracy na morskich statkach handlowych z dnia 23 maja 1991 r. (Dz.U. Nr 61, poz. 258)

Art. 18 Załogę statku stanowią pracownicy wpisani na listę załogi tego statku, wystawioną przez armatora.

Znaczy się, my żeglarze stanowiący "załogi" różnych rekreacyjnych statków i stateczków stanowimy dziurę w prawie, bo nikt nigdzie nie zdefiniował naszego statusu :-) Pasażerami nie jesteśmy, bo KM stanowi inaczej a załogą nie jesteśmy na mocy przywołanej wyżej ustawy :-)

No to kim my jesteśmy?

ps. Tę dziurę w prawie wyjaśni najprawdopodobniej sąd w pierwszym wyroku, w sprawie o odszkodowanie :-( Do tego momentu możemy sobie tylko plumkać na forumie.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lut 2013, o 23:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 21:57
Posty: 1308
Lokalizacja: Wrocław-no prawie
Podziękował : 204
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: starczają na to, czym pływam
Wszyscy biorący udział w dyskusji, wiedzą, że o 12 pasażerów chodzi, popraw proszę ten mój ewidentny błąd, bo ja już nie mogę edytować tego postu.

_________________
Pozdrawiam
Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lut 2013, o 23:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Maar napisał(a):
Ustawy o pracy na morskich statkach handlowych
A ona dotyczy jachtów?

Przypominam, że na kodeksową (z KM) definicję pasażera powołuje się także minister.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lut 2013, o 23:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Stara Zientara napisał(a):
A ona dotyczy jachtów?
No właśnie o tym piszę, że nie dotyczy a przez to jesteśmy tą "dziurą w prawie".

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 00:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 gru 2012, o 07:55
Posty: 116
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Już to poruszałem ale jakoś nikt do tego nie nawiązał.

Sytuacja jaka jest taka jest, my tego tu nie zmienimy. Czy w zaistniałej sytuacji lepiej (wbrew oficjalnej opinie ministerstwa) pozostać przy jachcie "nie komercyjnym" czy jednak podporządkować się takiej interpretacji ? Czy dla osoby posiadającej odpowiednio wyposażony jacht KB z wpisem "jacht komercyjny" to naprawdę tak duży wydatek, że lepiej kombinować i interpretować przepis inaczej niż ustawodawca i potem się przepychać i sądzić ? Co w planie długofalowym bardziej się opłaca ?

_________________
ATSEA Yachts & Charter - czarter jachtów na Bałtyku.
http://www.atsea.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 00:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
ATSEA.PL napisał(a):
lepiej (wbrew oficjalnej opinie ministerstwa) pozostać przy jachcie "nie komercyjnym" czy jednak podporządkować się takiej interpretacji ? Czy dla osoby posiadającej odpowiednio wyposażony jacht KB z wpisem "jacht komercyjny" to naprawdę tak duży wydatek, że lepiej kombinować i interpretować przepis inaczej niż ustawodawca i potem się przepychać i sądzić ? Co w planie długofalowym bardziej się opłaca ?



Ja mając do "nakarmienia" jakiegoś inspektora, który nic mądrego o moim jachcie mi nie powie, wolałbym te pieniądze wydać na coś co poprawi mi zdecydowanie BEZPIECZEŃSTWO na jachcie ...
Nie wiem ...
Może telefon satelitarny bym sobie kupił albo AISa nadawczo-odbiorczego (bo tak mam tylko odbiorczego) ...
Ale nie wyrzucałbym pieniędzy w błoto tak jak to właśnie chcesz zrobić.
Ale jak mawiają - bogatemu wszystko wolno... :lol:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 00:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Maar napisał(a):
No właśnie o tym piszę, że nie dotyczy a przez to jesteśmy tą "dziurą w prawie".
Dlaczego mamy być dziurą w prawie?

Nie trzeba przecież być zatrudnionym, aby być załogą:
ATSEA.PL napisał(a):
Zgodnie z § 4 pkt 9 rozporządzenia ministra infrastruktury z dnia 3 sierpnia 2005 r. w sprawie szczegółowych warunków bezpiecznego uprawiania żeglugi przez statki morskie (Dz. U. Nr 174, poz. 1452, z 2006 r. Nr 73, poz. 515 oraz z 2011 r. Nr 88, poz. 496), pod pojęciem pasażera rozumieć należy każdą osobę, z wyjątkiem kapitana i członków załogi lub innych osób zatrudnionych lub zaangażowanych w jakimkolwiek charakterze na statku dla jego potrzeb oraz dziecka w wieku poniżej jednego roku......

W związku z tym, każda osoba, która ma przydzielone na statku jakieś obowiązki (trzymanie odbijacza, obserwacje na oku, obieranie ziemniaków) jest załogą. Czyli na "zwykłym" jachcie jest wyłącznie załoga. Na "jachtach" wędkarskich i spacerowych, które tak (wbrew logice) zarejestrował PZŻ, występują osoby, które nie robią nic dla jachtu, a wykupują bilet na przejazd. W takim przypadku są niewątpliwie pasażerami.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

bury_kocur napisał(a):
nie wyrzucałbym pieniędzy w błoto tak jak to właśnie chcesz zrobić.
On właśnie nie chce, bo nie ma polskiej bandery... On tylko innych namawia, żeby mieli większe koszty. :)

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 00:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Stara Zientara napisał(a):
Na "jachtach" wędkarskich i spacerowych, które tak (wbrew logice) zarejestrował PZŻ


Tak jest - i tych "jachtów" jakoś mi nie żal...
Niech bulą.
Na konferencji w min. infr. (dawnym) mówiło się jeszcze o tym, iż jeżeli taki "dorszowiec" miałby być nadal "jachtem" to niech jego "załoga" miała STCW ...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 00:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Stara Zientara napisał(a):
Nie trzeba przecież być zatrudnionym, aby być załogą:
Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Czytałeś to przywołane w odpowiedzi dla ARSEA.PL rozporządzenie? Coś w nim znalazłeś na temat definicji załogi, bo ja znalazłem tylko definicję pasażera.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 00:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Maar napisał(a):
ja znalazłem tylko definicję pasażera.
Jeżeli ktoś nie jest na statku pasażerem, to kim jest, jeśli nie załogą?
Ducha świętego z rozważań wyłączamy. :)

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 00:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Stara Zientara napisał(a):
Jeżeli ktoś nie jest na statku pasażerem, to kim jest, jeśli nie załogą?
Ducha świętego z rozważań wyłączamy.
Jeśli wyłączymy ducha świętego z rozważań, a rozważania oprzemy o mądre zapisy w ustawach, kodeksach i rozporządzeniach czyli kolokwialnie mówiąc "oprzemy na prawie", to ten ktoś jest dziurą w owym prawie.

Pisałem przecież o tym wcześniej :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 01:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Statek Emma Maersk stanie się w myśl przepisów statkiem pasażerskim, kiedy jest używany do przewozu więcej niż 12 pasażerów. Jak statek przewozi mniej pasażerów - nie jest statkiem pasażerskim.
A jacht morski stanie się jachtem komercyjnym, jeżeli jest używany do przewozu nie więcej niż 12 pasażerów. Kiedy jacht nie przewozi pasażerów w ogóle - nie jest jachtem komercyjnym.

Ad rem:
W definicji ustawowej jachtu komercyjnego kluczowy jest zwrot "używany do przewozu"... Dokładnie "używany do przewozu nie więcej niż 12 pasażerów w ramach prowadzenia działalności polegającej na".
Wykładnia językowa jest tu oczywista.
Słowa "używany do przewozu" to IMHO żadne "dopuszczenie" - tylko podstawowy warunek spełniania definicji.
Statek przeznaczony do celów sportowych lub rekreacyjnych ale nie używany do przewozu pasażerów - nie wypełnia definicji, niezależnie od rodzaju działalności, jaka jest przy jego pomocy prowadzona.
A kto to taki "pasażer" - opisano tu wiele razy...

Dalsza dyskusja sens ma IMHO... taki sobie.
Jak już pisałem - prostowaniem urzędniczych interpretacji (oraz dalszych interpretacji urzędniczych interpretacji...) nie zdaje się być zainteresowany żaden z armatorów, którzy odpłatnie użyczają jachty. Mimo iż oddają "w czarter" swoje jednostki - aby przewoziły załogę, a nie pasażerów.


Ja pozostanę przy swoim zdaniu. Nie ma pasażera - nie ma jachtu komercyjnego.
Ale jeżeli armatorzy odczuwają żądzę poddawania się jakimś wymyślonym przez urzędników szykanom - to nie pozostaje mi nic innego niż wzruszyć ramionami i stwierdzić, że nie moje to małpki i nie mój cyrk.

Stąd EOT.
---------------------------------

Dla zainteresowanych "Emmą". ;)
No i trochę analogiami, oczywistymi dość...

Z "osobami" to rozumiem kolejny Doktorowy lapsus... Granicą jest przewóz więcej niż 12 pasażerów, a nie "12 osób"....
Oto dlaczego:
SOLAS, Part A, Regulation 2 "Definitions":
(f) A passenger ship is a ship wchich carries more than twelve passengers.

I jeszcze:
(e) A passenger is every person other than:
i)the master and the members of the crew or other persons employed or engaged in any capacity on board a ship on the bussines of that ship; and
ii) a child under one year of age.

No i oczywiście Regulation 1;
(a) Unless expressly provided otherwise, the present regulations apply only to the ships engaged in international voyages.

Identyczna definicja pasażera znalazła się w Dyrektywie 2009/45/WE:
„pasażer” oznacza każdą osobę niebędącą:
(i) kapitanem lub członkiem załogi lub inną osobą zatrudnioną lub zaangażowaną w jakimkolwiek charakterze na statku dla jego potrzeb; oraz
(ii) dzieckiem w wieku poniżej jednego roku;

Ale warto dodać, że dyrektywę tą stosuje się nie tylko podczas przewozów międzynarodowych.

No - jak już wiemy co to "pasażer" i co to "statek pasażerski" - to warto znać konsekwencje inne niż techniczne - czyli oprócz SOLAS i Dyrektywy 2009/45/WE - Konwencja Ateńska, czyli obowiązek ubezpieczenia od roszczeń pasażeró, maksymalna wysokość tych roszczeń, procedura ich dochodzenia, terminy, etc..:
http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/Lex ... 583:PL:PDF
Co ciekawe, w tej konwencji, pasażer jest jakby... kimś zupełnie innym niż w SOLAS:
ATRYKUŁ 1
Definicje
W niniejszej konwencji następujące wyrażenia mają znaczenie określone niżej:
.
.
4. „pasażer” — oznacza każdą osobę przewożoną statkiem:
a) na mocy umowy przewozu, albo
b) która za zgodą przewoźnika towarzyszy pojazdowi lub żywym zwierzętom, objętym umową przewozu towarów niepodlegającą postanowieniom niniejszej konwencji;


Ciekawe, że udzielająca odpowiedzi na interpelację posła Hoka ( http://pracujadlaciebie.pl/sejm/interpe ... acja-5121/ ) p. minister Anna - nic o tej definicji nie wspomniała... Czyżby dlatego, że bardzo trudno mówić o "umowie przewozu" w przypadku krótkich wycieczek morskich, kończących bieg w porcie wyjścia?
Hmmm... a o jakich pasażerach (nawet w liczbie wiekszej niż tuzin) można mówić, kiedy czarterując jacht albo kupując miejsce na jachcie stajemy się załogą... a często również przewoźnikiem? :roll:

Dobranoc ;)

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 5 lut 2013, o 01:29 przez Jaromir, łącznie edytowano 4 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 01:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
W temacie wykładni (językowej czy jakiejś innej), to trzeba by protokół rozbieżności stworzyć a i tak jestem w 100% pewien, że dopiero po wyroku (w sprawie o odszkodowanie) okaże się kto ma/miał rację :-)


Natomiast troszkę offtopicznie.
pierdupierdu napisał(a):
oznacza każdą osobę niebędącą:
(i) kapitanem lub członkiem załogi
Jak to jest ze statusem kapitana? Czy on nie jest załogą? Dlaczego ustawodawca wydzielił kapitana z członków załogi?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 01:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
pierdupierdu napisał(a):
Kiedy jacht nie przewozi pasażerów w ogóle - nie jest jachtem komercyjnym.

A kiedy przewozi pasażerów ale nieodpłatnie - to stanie się komercyjnym?

Miałem takie przypadki. Zabrałem parę Niemców do Izraela. Utknęli na Cyprze (samoloty nie latały z powodu wybuchu wulkanu). Umowa była taka, że ich przewiozę do Izraela. Zrobiłem to z "dobrego serca", kasy nie wziąłem (wybierali się autostopem przez Afrykę). Innym razem wziąłem parę Czechów z Ios na Rodos (spóźnili się na prom). I jedni i drudzy byli pasażerami bez dwóch zdań.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 07:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Stara Zientara napisał(a):
W związku z tym, każda osoba, która ma przydzielone na statku jakieś obowiązki (trzymanie odbijacza, obserwacje na oku, obieranie ziemniaków) jest załogą


Stara Zientara napisał(a):
pod pojęciem pasażera rozumieć należy każdą osobę, z wyjątkiem kapitana i członków załogi lub innych osób zatrudnionych lub zaangażowanych w jakimkolwiek charakterze na statku dla jego potrzeb oraz dziecka w wieku poniżej jednego roku......


I dziecko poniżej jednego roku ;)

Użyta jest tutaj jest alternatywa łączna i są to różne kategorie osób kapitan, załoga, osoby zatrudnione lub zaangażowane...., dziecko poniżej jednego roku.

Tak więc to żadna definicja załogi.

Jeanneau napisał(a):
A kiedy przewozi pasażerów ale nieodpłatnie - to stanie się komercyjnym?


Według ustawy nie. Jeżeli to będzie rejs prywatny.

Co do reszty podtrzymuję co napisałem.

Kilka orzeczeń Sądu Najwyższego w kwestii wykładni przytrafiło mi się przeczytać. Wiem jaki jest kierunek wykładni. Choć ja w przeciwieństwie do niektórych gwarancji nie daję bo w sądzie pewne jest tylko to że nic nie jest pewne.


Ostatnio edytowano 5 lut 2013, o 07:54 przez Carlo, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 07:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
ATSEA.PL napisał(a):
Co w planie długofalowym bardziej się opłaca ?


W planie długofalowym najbardziej sie opłaca mieć jednoznaczne prawo

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 07:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
pierdupierdu napisał(a):
4. „pasażer” — oznacza każdą osobę przewożoną statkiem:
a) na mocy umowy przewozu, albo
b) która za zgodą przewoźnika towarzyszy pojazdowi lub żywym zwierzętom, objętym umową przewozu towarów niepodlegającą postanowieniom niniejszej konwencji;


I taka osoba podlega obowiązkowi ubezpieczenia tak? Ano właśnie. Rozróżnienie nie jest przypadkowe.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 09:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Carlo napisał(a):
Według ustawy nie. Jeżeli to będzie rejs prywatny.


Też uważam, że nie.
Ale bardzo jestem ciekawy skąd wziąłeś podział na rejsy prywatne i ... no właśnie jakie?

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 10:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Prywatne w sensie że nieodpłatne również w sensie udostępnienia jachtu itd.. Taki skrót.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 12:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Uporządkuję więc.
Jeanneau napisał(a):
A kiedy przewozi pasażerów ale nieodpłatnie - to stanie się komercyjnym?

Carlo napisał(a):
Według ustawy nie. Jeżeli to będzie rejs prywatny.

Powinno być:
Według ustawy nie. Jeżeli to będzie rejs nieodpłatny.

Teraz wszytko jest jasne.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 14:11 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Carlo napisał(a):
Według ustawy nie. Jeżeli to będzie rejs prywatny.
A co to takiego rejs prywatny?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 14:15 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
Jacek Woźniak napisał(a):
Carlo napisał(a):
Według ustawy nie. Jeżeli to będzie rejs prywatny.
A co to takiego rejs prywatny?


Niefinansowany z budżetu Państwa???? :roll:

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 14:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Jacek Woźniak napisał(a):
A co to takiego rejs prywatny?

Na poprzedniej stronie,
Carlo napisał(a):
Prywatne w sensie że nieodpłatne również w sensie udostępnienia jachtu itd.. Taki skrót.

Moje pogrubienie.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowanie od: Carlo
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 14:41 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Jeanneau napisał(a):
Jacek Woźniak napisał(a):
A co to takiego rejs prywatny?

Na poprzedniej stronie,
Carlo napisał(a):
Prywatne w sensie że nieodpłatne również w sensie udostępnienia jachtu itd.. Taki skrót.

Moje pogrubienie.

Oj dobrze, że mi wytłumaczyłeś bo już się bałem, że mamy jakąś nową kategorię prawną. :mrgreen:
A tak trochę z boku to część tej dyskusji jest zabawna bo co? jacht komercyjny, jako taki zarejestrowany i wyposażony będzie na jedną podróż przerejestrowywany lub będzie z niego zdejmowane wyposażenie? Jak sobie wyobrażacie praktyczne zastosowanie dyskusji?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 14:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1228
Podziękował : 70
Otrzymał podziękowań: 734
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Colonel napisał(a):
3. Obecnie sa mi znane dwie interpretacje "komercyjności" jachtów. Pierwsza, ujawniona na tym forum, to interpretacja niektórych armatorów, ktorzy "czują sie komercyjni" i dobrowolnie tak sie okreslają wobec urzedów morskich. Druga, której jestem zwolennikiem, podobnie jak np. Jaromir, polega na doslownym przeczytaniu definicji zawartej (zgodnie z projektem urzedników ministerstwa!) w ustawie o bezpieczeństwie morskim. Tam kluczowe jest slowo "pasażer" i jak mówiłem odnosze wrżenie, że urzędnicy w minsiterstwie tez tak rozumieją włąsny zapis. Jak do tej pory nie spotkałem się z sytuacja, zeby urzędnik (nie ministyerstwa, a urzędu morskiego!) probowal narzucic armatorowi swoje widzenie komercyjności, inne niz armator sobie zyczył [wytłuszczenie moje]. Jak tu padło na forum, czekamy "w napieciu" na taką sytuaacje, będzie okazja do rozstrzygnięć.


Przeczytaj, proszę, Colonelu, jeszcze raz (bo nie wątpię, że chociaż raz czytałeś), co znajduje się pod linkiem, podanym w pierwszym poście wątku.
Jest tam zacytowany dokument, wydany przez Urząd Morski w Szczecinie. Czyli przez urzędników.

W dokumencie tym czytamy:

Cytuj:
Każdy jacht komercyjny - jednostka przeznaczona do celów sportowych i rekreacyjnych, używana do prowadzenia działalności komercyjnej, a więc świadczenia różnorodnych usług związanych z turystyką i żeglarstwem niezależnie od jej wielkości, powinna spełniać wymogi dotyczące: [...]


A następnie, po zacytowaniu odpowiedniego fragmentu ustawy, urzędnicy zamieścili następujący komentarz:

Cytuj:
Jachtem komercyjnym jest zatem również jacht, na którym odbywają się szkolenia żeglarskie,
prowadzone są rejsy szkoleniowe lub turystyczne, na którym odpłatnie udostępniane są
miejsca podczas różnorodnych imprez rekreacyjnych i sportowych.
Jachtem rekreacyjnym jest statek przeznaczony lub używany wyłącznie do
uprawiania sportu lub rekreacji, inny niż jacht komercyjny, a zatem taki, który nie jest
wykorzystywany w ramach prowadzenia działalności zarobkowej.


Jeżeli to nie jest próba narzucenia przez urzędników pewnego rozumienia "komercyjności", to już nie wiem, co miałoby nią być.

Colonel napisał(a):
4. Wobec powyższego nie nalezy sie spodziewać natychmiastowego wystapienia SAJ, do czasu kiedy pojawi się problem.


Czy sytuacja, w której urzędnicy lansują interpretację przepisów, ograniczającą prawa przysługujące armatorom, a niekoniecznie zgodną z literą ustawy, jest jeszcze niewystarczającym problemem?

Czy sytuacja, w której armatorzy - wszyscy armatorzy - jachtów nie wiedzą, co mogą a czego nie mogą zrobić ze swoimi jachtami, żeby nadal były traktowane jak jachty a nie jak statki pasażerskie, również nie jest problemem?

Czy stowarzyszenie, działające na rzecz praw armatorów jachtowych, rzeczywiście nie powinno spróbować tej sprawy wyjaśnić i opowiedzieć się po stronie większych praw dla swoich członków?

Zaiste, znacznie mniejszym problemom poświęcaliście nieporównanie więcej uwagi.

pozdrowienia

krzys


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 14:50 

Dołączył(a): 2 mar 2011, o 11:08
Posty: 1314
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: k.j.bałtycki
Jacek Woźniak napisał(a):
będzie na jedną podróż przerejestrowywany lub będzie z niego zdejmowane wyposażenie?

Jacku sam dobrze wiesz że wyposażenie będzie takie jaki na dany akwen jest potrzebne, plus to co będzie wymagane w KB (jeżeli będzie miał) i nikt niczego zdejmował nie będzie. :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 14:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
myszek napisał(a):
Zaiste, znacznie mniejszym problemom poświęcaliście nieporównanie więcej uwagi.

Rzeczywiście linku nie czytałem.
Dziekuję za zwrócenie uwagi.
A wagę problemów, na które warto zwracać uwagę, kazdy powinien oceniac we własnym zakresie. Nikt Ci nie broni zwrócić uwagi na ten właśnie.
Ja zwrócę we właściwym momencie, właściwym według własnej oceny.
Wyżej pisałem:
Colonel napisał(a):
A w Minieterstwie Transportu trwaja prace nad jakims dodefiniowaniem...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 14:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
myszek napisał(a):
Zaiste, znacznie mniejszym problemom poświęcaliście nieporównanie więcej uwagi.

Odnoszę podobne wrażenie w stosunku do Twojej osoby - dużo czasu poświęcasz sprawom obcego Ci ideowo niezależnego stowarzyszenia, które ma swoje władze, walne zebrania członków, wnioski przyjęte na tych zebraniach i następnie rozliczane... Najwyraźniej członkowie SAJ takiego zadania przed swoimi organami nie postawili.
Ale na to jest rada - prosty sposób - jaki masz problem aby powalczyć z UM samodzielnie? Obywatel jest wobec UM podmiotem, obywatel Mnich nie jest z tego (AFAIK) wyłączony.
Aaaa... - weźmy się i zróbcie? I wszystko jasne - jak zwykle...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2013, o 19:50 

Dołączył(a): 27 mar 2011, o 14:52
Posty: 853
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Roman K napisał(a):
Jacek Woźniak napisał(a):
będzie na jedną podróż przerejestrowywany lub będzie z niego zdejmowane wyposażenie?

Jacku sam dobrze wiesz że wyposażenie będzie takie jaki na dany akwen jest potrzebne, plus to co będzie wymagane w KB (jeżeli będzie miał) i nikt niczego zdejmował nie będzie. :mrgreen:

na wątku obok widać, że wymagania KB utrudniają czarter

cantos napisał(a):
Karta Bezpieczeństwa bardzo często ogranicza możliwość czarteru jachtu, w związku z zapisem minimalnej liczby i uprawnień załogi.
Tak więc KB ma wpływ, ale niestety "ujemny" przy wyborze jachtu do czarteru.

viewtopic.php?f=17&t=14247

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 311 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: noone i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL