Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Sens i bezsens (obowiązkowej) rejestracji łódki

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 12:34

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » O żeglarstwie » Prawo

Sens i bezsens (obowiązkowej) rejestracji łódki

Strona 8 z 8

[ Posty: 216 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 4, 5, 6, 7, 8

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Catz

Tytuł: Re: Sens i bezsens (obowiązkowej) rejestracji łódki

Napisane: 30 kwi 2014, o 00:06

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

PS. Zwykła ciekawość:
RyśM ! Dodałeś, dopisałeś, zniuansowałeś, przeinaczyłeś ?
Nie wytaczam procesu! Bardziej interesuja mnie procedury i skrypty.
Na teraz i na potem...

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

skipbulba

Tytuł: Re: Sens i bezsens (obowiązkowej) rejestracji łódki

Napisane: 30 kwi 2014, o 06:23

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m

waliant napisał(a):

Wędkarze na łódkach też sikają w krzaki?
A poza tym te dwie części zdania są jakby lekko sprzeczne...

Oj czepiasz się

chodziło mi, że leja gdzie im wygodnie żadnymi zakazami się nie przejmując

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: Sens i bezsens (obowiązkowej) rejestracji łódki

Napisane: 30 kwi 2014, o 06:25

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

Catz napisał(a):

PS. Zwykła ciekawość:
RyśM ! Dodałeś, dopisałeś, zniuansowałeś, przeinaczyłeś ?
Nie wytaczam procesu! Bardziej interesuja mnie procedury i skrypty.
Na teraz i na potem...

" Nie da się "- viewtopic.php?f=68&t=9467&hilit=edytowany+post#p103827

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Za ten post autor Wojciech otrzymał podziękowanie od: Catz

Góra

waliant

Tytuł: Re: Sens i bezsens (obowiązkowej) rejestracji łódki

Napisane: 30 kwi 2014, o 06:43

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12593
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

bury_kocur napisał(a):

waliant napisał(a):

jak sobie poradzą właściciele różnych małych jednostek z przestrzeganiem tego przepisu.

Zawiążą sobie na supełek ?

No właśnie, wszyscy sobie jaja robią, a przepis jest przepis.
To jak to w praktyce ma być? Co Szwedzi o tym mówią i jak komentują?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

skipbulba napisał(a):

Oj czepiasz się

chodziło mi, że leja gdzie im wygodnie żadnymi zakazami się nie przejmując

No jak to? W Skandynawii się zakazami nie przejmuje? Nie może być!

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Góra

Były_User 934585

Tytuł: Re: Sens i bezsens (obowiązkowej) rejestracji łódki

Napisane: 30 kwi 2014, o 07:29

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt

pierdupierdu napisał(a):

Nie - nasz kochany ustawodawca jedynie wybrał ten powszechnie w innych państwach przyjmowany sposób, aby zrealizować postulat dokumentowania polskiej przynależności państwowej tej kategorii jednostek. Chyba nigdzie nie wymyślono innego sposobu dokumentowania przynależności państwowej jednostki - niż przez utworzenie formalnego rejestru...

Chodziło mi o wyeksponowanie tej różnicy między koniecznością rejestracji łódki w żegludze międzynarodowej a takiej, która nigdy nie opuści wód Zalewu Wiślanego. Co do reszty masz pełna rację.

Góra

Ryś

Tytuł: Re: Sens i bezsens (obowiązkowej) rejestracji łódki

Napisane: 30 kwi 2014, o 11:33

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -

Catz napisał(a):

RyśM napisał(a):

...

To jest nowe i dodane à posteriori.
5 minut po otrzymanej odpowiedzi to nawet ja jestem madrzejszy.
Jesli jednak edytuje poniewczasie, zdarza sie, to ZAWSZE to zaznaczam i NIGDY nie zmieniam tresci pierwotnej - dopisuje: nie dopasowuje do otrzymanych odpowiedzi.
Moderatorzy! Na to - i na takich- musi byc jakis sposob!
Bo to nie pierwszy raz.
Tomek Lukawski

Niewierny Tomaszu: mając otwartą "edycję" widzę swój tekst na ekranie, a nie kolejną odpowiedź w wątku; nie widziałem Twej odpowiedzi. Owszem, gdybym ją widział, zrobiłbym następny post, za koleją. Owszem, mea culpa, poszedłem się garnkiem zająć a dokończyłem wróciwszy. Owszem, mogłem sprawdzić czy aby wątek dalej się nie potoczył w międzyczasie - tylko musiałbym przełączyć.

Gwoli wyjaśnienia jednak - nie zrobiłem się w "5 minut po otrzymanej odpowiedzi mądrzejszy", po prostu kiedyś robiłem w Sanepidzie.
A informacja o tym co mianowicie można załapać w morzu nie do Ciebie osobiście jest skierowana :-P

Góra

Strona 8 z 8

[ Posty: 216 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 4, 5, 6, 7, 8

Strona główna forum » O żeglarstwie » Prawo

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników