Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 1 sie 2025, o 08:56




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 329 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 cze 2015, o 21:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17565
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
bury_kocur napisał(a):
Marek - zacznij pływać "na swoim" jachcie i nie przenoś przyzwyczajeń z pływania kołchoźniczego na prywatne rejsy.
Ooo! Teraz będzie kolejna OCZYWISTA definicja. A nawet dwie: rejsy prywatne i rejsy kołchoźnicze.

Rozumiem, że rejsy prywatne są całkiem odwrotne niż rejsy państwowe? A kołchoźnicze to odwrotne niż kułackie? W sumie oczywiste, jedni płacą a drugim płacą.

skipbulba napisał(a):
Mnie rozpiera duma, że nie prowadzę dziennika. nie mam tez listy załogi, ani listy ziomali, ani listy rodziny... żadnej listy nie mam. Po co mi ona?
Akurat Ty Skipciu pływasz z przyjaciółmi i rodziną a nie z załogą lub z pasażerami, więc rozumiem, że te kwity nie są Ci potrzebne.

Jak zaczniesz inkasować kaskę od klientów za możliwość popatrzenia na piękne zachody słońca, to pewnie będziesz wypełniał nie tylko wyżej wymienione.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 cze 2015, o 22:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Maar napisał(a):
W sumie oczywiste, jedni płacą a drugim płacą.


A jak prowadzę rejs, w który i ja płacę (za siebie) i inni mnie płacą (też za siebie) to jaki to jest rejs ?
Bo tak pływam od lat ...
Na pewno nie jest komercyjny bo nie wożę pasażerów ... :)
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 cze 2015, o 22:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10930
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Zycze wam zdrowia i energii na kolejne drugie tyle.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 cze 2015, o 23:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
bury_kocur napisał(a):
to jaki to jest rejs ?

To nie rejs tylko jakaś fanaberia :-P

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 cze 2015, o 23:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10930
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
bury_kocur napisał(a):
Na pewno nie jest komercyjny bo nie wożę pasażerów ... :)
boSmann napisał(a):
To nie rejs tylko jakaś fanaberia :-P

Albo cos niegodne nazwania ;)
Catz Co Wozi Znajomych i Nieznajomych Za Friko

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 cze 2015, o 23:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Maar napisał(a):
bury_kocur napisał(a):
A masz z tym jakiś problem ?
Tak, ponieważ nie ma (ja nie mogę znaleźć) takiej definicji pasażera w polskim prawie, która wykluczałaby jednoczesne bycie załogą i pasażerem.

Polskie prawo, mać...

Jak zakończysz pomstowanie nad polskim prawem oraz własną umiejętnością szukania - to zastanów się nad przyjętą w doktrynie zasadą nadrzędności przyjętych przez Polskę umów międzynarodowych nad prawem polskim. A SOLAS Polska ratyfikowała, nieprawdaż?

Potem zapal i uśmiechnij się na myśl o tym, że z z tytułu tej właśnie zasady biurokraci, którzy uparli się wprowadzać do ustawy o bezp. morskim swoją własną definicję pasażera, zostali przez legislatorów sprowadzeni na ziemię i finalnie musieli umieścić w swoim projekcie definicję jednobrzmiącą z SOLAS-owską:
"pasażer – należy przez to rozumieć każdą osobę, z wyjątkiem:
a) kapitana i członków załogi lub innych osób zatrudnionych na statku lub wykonujących zadania na statku dla jego potrzeb,
b) dziecka w wieku poniżej jednego roku życia;”

http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/Przebi ... sp?nr=3369
Projekt jest po drugim czytaniu.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

_jp_ napisał(a):
Zapominacie jeszcze o jednym aspekcie:
żeby być "załogą" a nie pasażerem, to trzeba mieć "kwalifikacje". I stąd pomysły urzędników w niedorobionym wciąż rozporządzeniu, aby "załogą" na jachtach byli tylko ci, co ukończyli podstawowe kursy STCW.

Zapominasz, że pomysły rozporządzenia, tego którego nie ma od ponad 3 lat (i którego nadal nie ma, nieprawdaż?), dotyczyć mają jedynie niektórych jachtów komercyjnych (konkretnie - innych niż odpłatnie użyczane bez załogi).
A definicja jachtu komercyjnego zakłada, że jachtem komercyjnym jest statek przeznaczony do celów sportowych lub rekreacyjnych, używany do przewozu nie więcej niż 12 pasażerów.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 cze 2015, o 00:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Zielony Tygrys napisał(a):
że jak wygram w totka i stanę się Jaśnie Panią na wypasionym żaglowcu to będę komercyjna? Pier...lę, nie gram.
Nie pier..., graj. Tylko jak wygrasz nie kupuj wypasionego żaglowca. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowanie od: Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 cze 2015, o 06:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7477
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3740
Otrzymał podziękowań: 2061
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Pasażerem jest ten, kto wykupił bilet.

Jeżeli Kocur- z czystej litości- weźmie na pokład zmarzniętą, skąpo ubraną sierotkę i bez żadnych opłat i bez żadnej aktywności załogowej z jej strony, bedzie tylko leże i pachnieć, zawiezie ją z Gdańska do Helu to kim ta sierotka jest? Pasażerem nie bo nie płaciła.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 cze 2015, o 07:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Jaromir napisał(a):
Projekt jest po drugim czytaniu.


Tak miało być ale dziś o 9,30 ma być dopiero dodatkowa Komisja do wprowadzenia jeszcze trzech zmian zaproponowanych przez posła Smolińskiego a II czytanie ma być jutro wraz z głosowaniem.
Jestem w kontakcie z Posłem Smolińskim.
Ktoś sie chyba pospieszył bo tak jak piszesz i jak jest w tym załączonym linku to miało być faktycznie - wczoraj 13,00 - 13,45 mialo być II czytanie.
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Zielony Tygrys napisał(a):
weźmie na pokład zmarzniętą, skąpo ubraną sierotkę


Rozbiorę, utulę aby dalej nie marzła bidulka...
Ale jedynie pod warunkiem, że będzie młoda i szczupła :rotfl:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 cze 2015, o 07:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Maar napisał(a):
stajesz się załogą

Pozostajesz starym podrywaczem...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 cze 2015, o 08:28 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Jaromir napisał(a):
_jp_ napisał(a):
Zapominacie jeszcze o jednym aspekcie:
żeby być "załogą" a nie pasażerem, to trzeba mieć "kwalifikacje". I stąd pomysły urzędników w niedorobionym wciąż rozporządzeniu, aby "załogą" na jachtach byli tylko ci, co ukończyli podstawowe kursy STCW.

Zapominasz, że pomysły rozporządzenia, tego którego nie ma od ponad 3 lat (i którego nadal nie ma, nieprawdaż?), dotyczyć mają jedynie niektórych jachtów komercyjnych (konkretnie - innych niż odpłatnie użyczane bez załogi).
A definicja jachtu komercyjnego zakłada, że jachtem komercyjnym jest statek przeznaczony do celów sportowych lub rekreacyjnych, używany do przewozu nie więcej niż 12 pasażerów.
I których jachtów jest więcej, tych "wypożyczanych bez załogi" czy "z załogą"? Bo wg mnie jest tak "pół na pół" gdy weźmiemy pod uwagę wszystkie jachty zarejestrowane w PL, w tym "smażalniane" i "wycieczkowo-wędkarskie". Więc nie powinieneś bagatelizować tego aspektu. Jeśli jedynym pomysłem urzędników na nałożenie wymagań na "jachty" smażalniano-wycieczkowo-wędkarskie jest ograniczenie liczby "załogi" do osób z odbytymi szkoleniami STCW, to uderzają tym także w duże jachty szkolne (Zjawa, Gedania i większe). Więc dalszą propozycją ze strony urzędników jest dziwaczna definicja "załogi szkolnej", która nie ma oparcia w przepisach międzynarodowych. I która będzie prowadziła do dalszej patologi, typu "załoga szkolna - wędkarska", "załoga szkolna - kelnerska" (tzn. samoobsługa w jachto-smażalni :lol: ).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 cze 2015, o 10:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
bury_kocur napisał(a):
dziś o 9,30 ma być dopiero dodatkowa Komisja do wprowadzenia jeszcze trzech zmian zaproponowanych przez posła Smolińskiego


Dzisiejsze ranne propozycje poprawek zgłoszone przez Posła Smolińskiego (będące de facto wnioskami Szkoły Morskiej w Gdyni) zostały przez Komisję odrzucone.
Głosowanie całości nowelizowanej Ustawy o Bezp. Morskim - druk 3369 - jutro.
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jaromir napisał(a):
A definicja jachtu komercyjnego zakłada, że jachtem komercyjnym jest statek przeznaczony do celów sportowych lub rekreacyjnych, używany do przewozu nie więcej niż 12 pasażerów.


To się nazywa kwadratura koła.
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Zbieraj napisał(a):
Tylko jak wygrasz nie kupuj wypasionego żaglowca.


Już nieaktualne - poprawka została odrzucona :-(
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 cze 2015, o 11:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Wyjątkowo i z drżeniem palcy nad klawiaturą muszę sie zgodzic z Catzem (żeby chłop wylewu z wrażenia nie dostał) :D Długo tak możecie? :D

Jaromir podał definicję pasażera w obowiązującym stanie prawnym. W myśl tych definicji w zasadzie żaden jacht nie jest komercyjny, bo nie ma na nim pasażerów. I tyle. O czym tu gadać dalej? Wszelkie inne wymysły polskich urzedoli są mało ważne, bo nie mogą być sprzeczne z ratyfikowanymi przez Polskę międzynarodowymi aktami prawnymi. Szlus. Po temacie.

PS. Maar nadal nie wiem komu i na co te kwity, dzienniki, listy i inne głupoty :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 cze 2015, o 11:19 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
skipbulba napisał(a):
nadal nie wiem komu i na co te kwity, dzienniki, listy


jak ktoś chce to niech robi :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 cze 2015, o 16:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
skipbulba napisał(a):
nadal nie wiem komu i na co te kwity, dzienniki, listy i inne głupoty


To jest spuścizna po komunie i niektórym trudno sie z tym rozstać.
Spytaj kogokolwiek w SE czy prowadzi "Dziennik Jachtowy" ? :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Już widzę te głupie pytające miny :lol: :lol: :lol:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2015, o 06:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
bury_kocur napisał(a):
To jest spuścizna po komunie i niektórym trudno sie z tym rozstać.
No może nie do końca :) Potrafię sobie wyobrazić szczególne sytuacje kiedy jakaś forma (może i dziennik) jest przydatna. W dalekobieżnych rejsach. Na jakichś wyprawach. Rozumiem, że w przypadku armatora posiadającego flotyllę jachtów czarterowych może być to pomocne itp. Nie mniej w weekendowych pływaniach na "przyjemnościowych" jachtach po Bałtyku uważam za zupełnie niepotrzebne. A już na pewno w formie obowiązku, co innego widzimisię armatora czy skippera. Podobnym zresztą absurdem są pokutujące tu i ówdzie na przystaniach "książki wejść i wyjść". Pokutujące, bo wymagane zarządzeniem Dyr.UM. Kogo, na litość boską obchodzi gdzie ja sobie popłynąłem w weekend i kiedy wróciłem?

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2015, o 06:49 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
skipbulba napisał(a):
No może nie do końca

skipbulba napisał(a):
co innego widzimisię armatora czy skippera


Dokładnie, kolega, który pływa po Bałtyku, zresztą znakomicie, prowadzi dość dokładny dziennik w zeszycie w kratkę. Nawigację prowadził zliczeniowo, jak już koledzy namówili na ploter to i tak używał tylko gps i pozycje nanosił na mapę. Teraz zmienił łódkę i plotka głosi że już ploter z mapami jest użytkowany choć nie wierzę żeby nie używał papierowych.Super facet super żeglarz. Taki ma styl i nikt się ironicznie na niego nie patrzy :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2015, o 07:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
piotr6 napisał(a):
Taki ma styl


Piotrze
Różne ludzie mają hobby.
Jak to robi w ramach takiego właśnie hobby to jest to jego sprawa i nic do tego nikomu.
Ale żeby obowiązkowo to wymagać to już całkiem przesada.
Osobiście od lat do nawigacji używam plotera i tylko plotera
Dla siebie samego mam w nim włączona funkcję rysowania przebytej trasy
I całkiem mi to wystarcza nawet jak mam sięgnąć "pamięcią" gdzież to ja nie bylem.
Ale żeby do takich rzeczy ZMUSZAĆ ???
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

skipbulba napisał(a):
Podobnym zresztą absurdem są pokutujące tu i ówdzie na przystaniach "książki wejść i wyjść"


A wiesz Maciek - wpisuję sie do takiej książki w Klubie bo dzięki temu bosmani wiedzą czyje miejsce jest aktualnie i do kiedy wolne.
Dzięki tej wiedzy mogą tam w czasie mojej nieobecności upakować jakiś gościnny jacht i Klub dzięki temu zarobi.
Poza tym Komandor robi z tego po sezonie jakąś statystykę pływań klubowiczów.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2015, o 07:12 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
bury_kocur napisał(a):
Różne ludzie mają hobby.
Jak to robi w ramach takiego właśnie hobby to jest to jego sprawa i nic do tego nikomu.


dokładnie :D
bury_kocur napisał(a):
Osobiście od lat do nawigacji używam plotera i tylko plotera
Dla siebie samego mam w nim włączona funkcję rysowania przebytej trasy


czyli jakąś odmianę dziennika prowadzisz :D jeszcze jak dobrze pamiętam liczysz pracę silnika.

bury_kocur napisał(a):
Ale żeby do takich rzeczy ZMUSZAĆ ???


dziwne, nie :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2015, o 07:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
piotr6 napisał(a):
jeszcze jak dobrze pamiętam liczysz pracę silnika.


Sam sie liczy - ma licznik - ja tylko zapisuję roczne przebiegi.
Obecnie - po 7. latach - mam nieco ponad 1300 rg.
Co daje niecałe 200 rg / rok
Znaczy normalnie
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2015, o 07:45 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
bury_kocur napisał(a):
ja tylko zapisuję roczne przebiegi.


czyli jakiś dziennik jest :D

Tak nawiasem mówiąc, to część jachtów prywatnych. mimo braków nakazu jest bardziej zadbana, wyposażona i prowadzona lepiej ni jachty klubowe czy komercyjne :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2015, o 08:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
bury_kocur napisał(a):
piotr6 napisał(a):
Taki ma styl


Piotrze
Różne ludzie mają hobby.
Jak to robi w ramach takiego właśnie hobby to jest to jego sprawa i nic do tego nikomu.
Ale żeby obowiązkowo to wymagać to już całkiem przesada.
Osobiście od lat do nawigacji używam plotera i tylko plotera
Dla siebie samego mam w nim włączona funkcję rysowania przebytej trasy
I całkiem mi to wystarcza nawet jak mam sięgnąć "pamięcią" gdzież to ja nie bylem.
Ale żeby do takich rzeczy ZMUSZAĆ ???
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

skipbulba napisał(a):
Podobnym zresztą absurdem są pokutujące tu i ówdzie na przystaniach "książki wejść i wyjść"


A wiesz Maciek - wpisuję sie do takiej książki w Klubie bo dzięki temu bosmani wiedzą czyje miejsce jest aktualnie i do kiedy wolne.
Dzięki tej wiedzy mogą tam w czasie mojej nieobecności upakować jakiś gościnny jacht i Klub dzięki temu zarobi.
Poza tym Komandor robi z tego po sezonie jakąś statystykę pływań klubowiczów.
Pzdr
Kocur


Kocur, w tym celu idę do biura mariny i mówię - nie ma mnie tyle i tyle, możecie wynajmmować miejsce tylko nie zapomnijcie mi zapłacić (bo całkiem spore pieniądze pozwala ta opcja zaoszczędzić ;) ). Do żadnej książki wpisywać sie nie muszę.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: Tomecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2015, o 10:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Moniia napisał(a):
Do żadnej książki wpisywać sie nie muszę.


Monia.
Ja też nie muszę sie wpisywać i powiedzieć to bosmanom ale istnieje jeszcze u nas statystyka klubowych pływań :lol: i po to także się wpisuję.
Ot takie klubowe hobby...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2015, o 10:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
A czy ja Co zabraniam nawet i poemat pisać za każdym razem? ;)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2015, o 10:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13173
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2701
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
skipbulba napisał(a):
absurdem są pokutujące tu i ówdzie na przystaniach "książki wejść i wyjść". Pokutujące, bo wymagane zarządzeniem Dyr.UM.
Były wymagane na każdej przystani - śródlądowej również.

Ale odpowiedniego przepisu nie chce mi się teraz szukać. :)

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2015, o 10:59 

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 13:25
Posty: 2324
Podziękował : 389
Otrzymał podziękowań: 738
Uprawnienia żeglarskie: mam
Stara Zientara napisał(a):
Były wymagane na każdej przystani - śródlądowej również.

I komu to przeszkadzało?
Teraz jak taki jeden z drugim wypłyno na kajaku to nawet nie wiadomo, gdzie ich szukać, jak siem potopio! No!

_________________
noone


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2015, o 11:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
noone napisał(a):
Teraz jak taki jeden z drugim wypłyno na kajaku to nawet nie wiadomo, gdzie ich szukać, jak siem potopio! No!


Znaczy mniemasz, że jak dokąś dopłynie taki kajakarz to NATYCHMIAST zgłasza się, że wypłynął z pkt A i proszę mnie już nie szukać ... :rotfl:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2015, o 12:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
bury_kocur napisał(a):
Znaczy mniemasz, że jak dokąś dopłynie taki kajakarz to NATYCHMIAST zgłasza się, że wypłynął z pkt A i proszę mnie już nie szukać ...
Nawet nie chodzi o to, tylko o sam fakt. Przecież to, cytując klasyka, "permanentna inwigilacja" :D Jeśli wsiadam na rower, to nikogo nie interesuje gdzie jadę, podobnie z samochodem, wycieczką pieszą czy wyjściem na rolki. A przecież też może się coś wydarzyć :)
To kolejny objaw wiary w magiczną moc papierków i tworzenie dupochronów. Przecież to, ze na przystani wpiszę, że wypływam w dniu o godzinie w celu dopłynięcia do... wcale nie oznacza, że tak bedzie, chociaż domyślam się, że w rozumieniu urzędników jeśli napisałem, że płynę do Jastarni to nie ma przebacz, muszę dopłynąć do Jastarni i koniec kropka :D A niejednokrotnie zdarzało mi się, że odpisywałem te bzdety po czym przypominałem sobie, że musze wziąć jeszcze wodę, ... i skoczyć po piwo do sklepu, ... i poczekać na dodatkowego załoganta, który zadzwonił, że za chwilę bedzie i tak samo wyjście opóźniało się o godzinę labo i dwie :D o zmianach planów w czasie żeglowania nawet nie wspominam, bo co bardziej kanonicznych kolegów "dziennikowców" mogło by to przyprawić o palpitacje :D

Ja jestem zwykły chłop i nie potrafię zrozumieć dlaczego wybierając się rowerem/motocyklem/samochodem/hulajnogą/pieszo w Bieszczady nikomu nic nie muszę meldować, natomiast płynąc łódką ze "Stewy" do "Neptuna"* muszę wypisywać jakieś książki :D Nie rozumiem i już, widać za tępy jestem :D

*dla niezorientowanych jest to jakieś 5km (pisze w kilometrach, bo przestawiam się na śródlądowe miarki :D tak na prawdę to jakieś 3 mile).

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2015, o 12:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
To zgłaszanie wyjścia, a nawet podawanie dokąd się płynie tak prosto do "inwigilacji" jednak bym nie zaliczył. Wychodząc z domu na ogół mówimy dokąd, wychodząc ze schroniska czy kwatery w górach też lepiej to zrobić. Wypływając na morze nie? Dziś są środki łączności, ale i tu może coś zawieść... Myślę, że u podstaw tego zwyczaju leżała zwyczajna troska o bezpieczeństwo. Być może już niezbyt potrzebna, ale kwalifikowanie tego zwyczaju tylko jako urzędniczego zabezpieczenia przed odpowiedzialnością to przesada. :-)

_________________
Pozdrawiam
Alterus



Za ten post autor Alterus otrzymał podziękowanie od: el Szaman
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2015, o 12:30 

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 13:25
Posty: 2324
Podziękował : 389
Otrzymał podziękowań: 738
Uprawnienia żeglarskie: mam
bury_kocur napisał(a):
Znaczy mniemasz, że jak dokąś dopłynie taki kajakarz to NATYCHMIAST zgłasza się, że wypłynął z pkt A i proszę mnie już nie szukać ... :rotfl:

Znaczy jak nie umieściłem setki emotikonów w wypowiedzi, to nie umiecie odczytać ironii?
Poczucie humoru Wam gdzieś wywiało?

Na wszelki wypadek :-P :mrgreen: :rotfl: :D i jeszcze :kiss:

_________________
noone


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 329 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL