Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 14:41




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 75 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 8 paź 2012, o 21:13 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jakoś przegapiłem Twojego poprzedniego posta Marku, teraz nadrabiam :)
Maar napisał(a):
Grzesiu, jaki procent (tak średnio licząc) ludzi z którymi pływasz ma przy sobie książeczki?
U mnie to jakoś tak 25-30% wypada.
Na oko tyle samo. I mniej więcej tylu chce opinie, a zdarzają się rejsy, że szczęśliwie tej właśnie nikt nie chce :)

Maar napisał(a):
Papier jest cierpliwy i się nie rozmagnesowuje. Po dziesięciu, dwudziestu czy trzydziestu latach, zżółkła kartka z opinią zawierającą adnotację: "choć jadł jak koń, to jednak rzygał jak kot" może być czymś fajnym, chyba.
Po prostu nie wpadłem na pomysł zbierania. Tych kilka, które miałem, poszło sobie do OZŻ i PZŻ. Za to staram się sobie zapisywać w książeczce co ważniejsze rejsy.

Gdyby w "opinii" było coś więcej - jakieś zdjęcia, mapki, pamiętniki, to pamiątka jest jak najbardziej. Niektórzy kserują dzienniki po rejsach. Tu zapis ciekawszy: kiedy który port, widać ile się tam stało, że wiało/nie wiało, że silnik rzucił palenie, lista załogi jest. Ale tak naprawdę, oprócz tego co jest w książeczce, to wartość dodana "opinii" sprowadza się chyba do rubryki "uwagi" :)

No nie powiesz, że zbierasz opinie, ażeby po latach dowiedzieć się jaką ktoś podkreślił Ci odporność w trudnych warunkach :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2012, o 21:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
gf napisał(a):
No nie powiesz, że zbierasz opinie, ażeby po latach dowiedzieć się jaką ktoś podkreślił Ci odporność w trudnych warunkach :)
Ja ich nie zbieram, ja je wrzucam do takiej szufladki co sobie stoi w przepastnej szafie i zawiera różne papierowe kurioza.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2012, o 21:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Kuracent napisał(a):
Aby ułatwić zdobycie j.st.m.
Moim zdaniem kilka razy wzrosłaby liczba osób posiadających patent umożliwiający prowadzenie jachtów do 18m. (czyli chyba 100% jachtów czarterowych w Polsce, dostępnych dla każdego). To byłby znaczny krok w kierunku liberalizacji.
Andrzej, Ty naprawdę jesteś niereformowalny! Włącz myślenie!
Najpierw chcesz dać morsom prawo prowadzenia łódek do 18 m po wodach pływowych, czyli będą oni kapitanować na wodach pływowych, a potem mają oni robić staż (lub - ewentualnie - zdawać egzamin) pływowy na kapitana?
To idźmy dalej: przyznawać stopień naukowy doktora, a potem zobowiązać delikwenta do napisania pracy doktorskiej.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2012, o 21:22 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maar napisał(a):
Ja ich nie zbieram, ja je wrzucam do takiej szufladki co sobie stoi w przepastnej szafie i zawiera różne papierowe kurioza.
W sumie teraz niezłą pamiątką z rejsów jest forum. Oby JacekBol miał dobre backupy, to po latach będzie co wspominać :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2012, o 21:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Zbieraj napisał(a):
To idźmy dalej: przyznawać stopień naukowy doktora, a potem zobowiązać delikwenta do napisania pracy doktorskiej.


Janusz zagłosuję na Ciebie.... :) ile mniej pracy i pieniędzy żeby uzyskać zacny tytuł :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2012, o 21:27 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Łatwiej się piszę pracę doktorską mając już pensję adiunkta. Popieram Janusza w całej swojej (krótkiej) rozciągłości :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2012, o 21:33 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Cytuj:
Apel: używajcie własnych wzorów Opinii z Rejsu


Po co?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2012, o 21:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
plitkin napisał(a):
Po co?
Zbyt trudne to Twoje pytanie jest :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 06:31 

Dołączył(a): 23 sie 2008, o 09:15
Posty: 408
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: Kapitan jachtowy
Carlo napisał(a):
Oks napisał(a):
. Pani stwierdziła, że są to ważna informacje i w opinii muszą być zawarte


Bo Pani jest niczym sędzia dredd - łapie bandytę, oskarża, osądza i wykonuje karę :lol:

Badz co badz to ona decyduje o przyznaniu patentu badz nie. Skoro mozna uniknac problemow i odwolan to czemu tego nie zrobic?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

gf napisał(a):
Guzik prawda akurat, co wynika z rozporządzenia.

Ja ostatnio musialem sie nameczyc i podosylac pare potwierdzen czarteru jachtu, poniewaz na moich kartach rejsu nie bylo pieczatek armatora. Nikogo nie obchodzilo, ze nic o pieczatkach w rozporzadzeniu nie ma..


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 06:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Oks napisał(a):
Ja ostatnio musialem sie nameczyc i podosylac pare potwierdzen czarteru jachtu, poniewaz na moich kartach rejsu nie bylo pieczatek armatora. Nikogo nie obchodzilo, ze nic o pieczatkach w rozporzadzeniu nie ma..


Ale jednak o czymś tam jest.... o czym? :>

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Oks napisał(a):
Badz co badz to ona decyduje o przyznaniu patentu badz nie.


Pani tylko sprawdza pod względem formalnym. Jak się formalnie zgadza, to sobie może decydować..... :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 07:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Moniia napisał(a):
Natomiast za nic nie zrozumiem, czemu nawet liberalizatorzy proponują te cztery stopnie. Ja rozumiem, taktyka małych kroczkow działa, tylko w takim tempie do bezpatencia dotrą ewentualnie nasze prawnuki... :( więc może jednak skupić się na nieco większym kroczku, ale będącym możliwym do zaakceptowania dla obu stron NA DŁUŻEJ.


Zajrzałem ostatnio do zeszłorocznej informacji w BIP MinSportu:
http://bip.msit.gov.pl/portal/bip/21/76 ... tyki_.html
Jak zauważysz postulat ograniczenia liczby stopni pojawia sie tam w kilku opiniach.
Podobnie jest w ostatniej opinii SAJ:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=2071&page=0

Jedynym argumentem za utrzymaniem drabinki czterostopniowej byłaby stabilizacja, pod warunkiem jednak nie robienia takich wygibasów, jakie zawarło w swej propozycji ministerstwo.

Natomiast układ dwoch stopni morskich:
"skipper mniejszych jachtów" - suma obu sterników,
"kapitan większych jachtów" - odpowiednik kojota,
jest naszym zdaniem calkowicie wystarczający, przy czym bez dziwolągów takich jak obowiązkowe szkolenia oraz badania lekarskie.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 07:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2037
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 953
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
O ile propozycja rozsądna, o tyle nazewnictwo trochę... mało eleganckie. A może skipper jachtowy (ang. yacht skipper) i kapitan jachtowy (ang. yacht captain)? Lub - bardziej swojsko - zamiast "skipper jachtowy" dać szyper jachtowy - IMO też ładnie :)

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 07:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Marek,

bardzo podoba mi się Twoja Opinia.
Ale mam uwagi:
* jeśli nie zakreślasz choroby morskiej, to po jest na Twojej Opinii?
* godziny postoju łatwo wydedukować, gdyby ktoś chciał. Jeśli rejs trwał 20 dni to od ok. 480 godzin trzeba odjąć godziny na silniku i żaglach. Ale po co komu te godziny postoju??

Natomiast bardzo dobrą rubryką jest ilość portów pływowych. Zaraz zmienię to w wersji v03.
Przekonałeś mnie też do zostawienia rubryki opinia kapitana.

Przy okazji uwaga do Grześka. Ja nie daję opinii chętnym - lecz wszystkim. Na koniec rejsu daję wszystkim i mówię np.:
- Dziękuję Zosiu za doskonałe wypełnienie obowiązków III-oficera.

Myślę, że to fajne. A jeśli nawet ogromna większość załogantów nie myśli o zdobyciu patentów, to jednak może po 4-tym, 5-tym rejsie pomyśli. I wtedy będą mieli już godziny na st.j.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 08:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
damit napisał(a):
o tyle nazewnictwo trochę... mało eleganckie

To nie nazewnictwo, to opis. Nie będę wykonywał pracy za Panią Ministrę!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 08:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2037
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 953
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
Colonel napisał(a):
To nie nazewnictwo, to opis. Nie będę wykonywał pracy za Panią Ministrę!

Tak, masz rację.
BTW, kiedy już posłałem post, pomyślałem poniewczasie, że przypomina grzebanie łyżką w talerzu, zanim zupę naleją. No ale trudno, poszedł, niech już jest ;)

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 13:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 maja 2011, o 12:43
Posty: 469
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 35
Uprawnienia żeglarskie: Plastikowe beztalencie
Kuracent napisał(a):
* godziny postoju łatwo wydedukować, gdyby ktoś chciał. Jeśli rejs trwał 20 dni to od ok. 480 godzin trzeba odjąć godziny na silniku i żaglach. Ale po co komu te godziny postoju??


Zdarza się płynąć i na silniku i na żaglach jednocześnie. Wtedy czas trwania rejsu - czas na żaglach+czas na silniku nie jest równy temu ile się spędziło czasu na wodzie w rzeczywistości.

_________________
"Szkoda wielka, kiedy czyjeś wyższe aspiracje zostają stłumione prozą życia codziennego."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 13:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Olek napisał(a):
Kuracent napisał(a):
W ten sposób udało mi się upchnąć dwie opinie na jednej kartce.

Całkiem nie merytoryczna uwaga. Twoje opinie są dla mnie zwyczajnie brzydkie, małe skrawki papieru gdzie trzeba by coś maczkiem zapisywać.


Uwzględniłem ten postulat. Faktycznie, Opinia powinna być formatu dyplomowego czyli A4. W zasadzie to niewiele się różni w tej chwili od Markowej wersji poza tym, że jest w *.doc a nie w *.pdf. Przekonało mnie, że załoganci chcieliby mieć pamiątką np. z ilością godzin z wiatrem powyżej 6ºB.

Zatem aktualna wersja v03 byłaby taka:

Załącznik:
OPINIA_Z_REJSU_wzor_kuracenta_v03.doc [28.5 KiB]
Pobrane 91 razy


pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 14:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
Eryk napisał(a):
Zdarza się płynąć i na silniku i na żaglach jednocześnie. Wtedy czas trwania rejsu - czas na żaglach+czas na silniku nie jest równy temu ile się spędziło czasu na wodzie w rzeczywistości.

Liczysz podwójnie? Jak płyniesz na silniku i żaglach to obiady tez jesz wtedy dwa? :lol:

Jak chcesz łatwo policzyć ilość zużytego paliwa (np. brak licznika motogodzin) to liczysz wtedy że płyniesz na silniku, jak chcesz mieć "lepszą" statystykę pływania na żaglach to liczysz że płyniesz na żaglach bo to jest główny napęd jachtu.

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 14:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Zbieraj napisał(a):
Najpierw chcesz dać morsom prawo prowadzenia łódek do 18 m po wodach pływowych, czyli będą oni kapitanować na wodach pływowych, a potem mają oni robić staż (lub - ewentualnie - zdawać egzamin) pływowy na kapitana?
To idźmy dalej: przyznawać stopień naukowy doktora, a potem zobowiązać delikwenta do napisania pracy doktorskiej.


No tak. Masz rację. Jak więc nadać temu sens? Mam! Zmienić równocześnie wymagania i uprawnienia.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 14:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Kuracent napisał(a):
Jak więc nadać temu sens?
Zrobić nieobowiązkowe i niech się PZŻ martwi :lol: :lol: :lol:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 14:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Stara Zientara napisał(a):
Kuracent napisał(a):
Jak więc nadać temu sens?
Zrobić nieobowiązkowe i niech się PZŻ martwi :lol: :lol: :lol:


No tak byłoby najlepiej.
Ale póki co skupiam się na bardziej realnych wariantach.
Czyli nieobowiązkowe certyfikaty niech będą sobie - jakie każda organizacja sobie chce. Nawet z niesamowitą drabinką stopni i wymagań.

Ale obowiązkowe patenty zmienić tak, aby jak najwięcej osób mogło pływać w Polsce na jak największych jachtach. Bo poza Polską to sobie każdy poradzi.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 14:57 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Oks napisał(a):
Ja ostatnio musialem sie nameczyc i podosylac pare potwierdzen czarteru jachtu, poniewaz na moich kartach rejsu nie bylo pieczatek armatora. Nikogo nie obchodzilo, ze nic o pieczatkach w rozporzadzeniu nie ma..
A czytałeś w ogóle to rozporządzenie? :) Fragment o potwierdzeniu przez armatora też? Znalazłeś gdzieś informacje o jakichś mitycznych godzinach przy wietrze albo odporności na trudne warunki? :)
Colonel napisał(a):
Natomiast układ dwoch stopni morskich:
"skipper mniejszych jachtów" - suma obu sterników,
"kapitan większych jachtów" - odpowiednik kojota,

Też tak uważam.
Kuracent napisał(a):
Przy okazji uwaga do Grześka. Ja nie daję opinii chętnym - lecz wszystkim. Na koniec rejsu daję wszystkim i mówię np.:
- Dziękuję Zosiu za doskonałe wypełnienie obowiązków III-oficera.

No, akurat u Ciebie mnie to nie dziwi :) Dla mnie to, pardon, taka szopka służbowo-harcerska.

Kończą się wspólne wakacje z grupą znajomych, przyjaciół, a ja mam oficjalne mowy i podziękowania za służby wygłaszać? Jak na zebraniu partyjnym? No proszę :)

Jak jedziesz w góry, pod namiot, to też po powrocie ustawiacie się w dwuszeregu i ktoś zaczyna dziękować za regulaminowe wypełnianie obowiązków w czasie chodzenia po górach? To są moi kumple (najlepszych poznaję na rejsach) i pewnie by ze śmiechu padli. Tym bardziej, że nikt z nikim się na wsze czasy nie rozstaje - widzimy się po rejsie, spotykamy od czasu do czasu, płyniemy za rok w podobnym składzie, są maile, telefony, fejsbuki. Na piwko idziemy, żeby pogadać zanim pociągi nas rozwiozą, a nie wyzywamy się od oficerów :)

Eryk napisał(a):
Zdarza się płynąć i na silniku i na żaglach jednocześnie. Wtedy czas trwania rejsu - czas na żaglach+czas na silniku nie jest równy temu ile się spędziło czasu na wodzie w rzeczywistości.
I można w tydzień zrobić 200 godzin stażu - to się nazywa kreatywna księgowość :lol:

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 16:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84
gf napisał(a):
Kończą się wspólne wakacje z grupą znajomych, przyjaciół, a ja mam oficjalne mowy i podziękowania za służby wygłaszać? Jak na zebraniu partyjnym?
Jasne, np tak:

:lol: :lol: :lol:

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl



Za ten post autor Cypis otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 paź 2012, o 06:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
gf napisał(a):
Kończą się wspólne wakacje z grupą znajomych, przyjaciół, a ja mam oficjalne mowy i podziękowania za służby wygłaszać? Jak na zebraniu partyjnym? No proszę :)

Zależy w jakiej roli występujesz. U mnie jednak wszyscy dopominają się o ów wyciąg / opinię a te 20% które dorobiło sie książeczki, także o wpis do niej. Czemu zaraz ma się to kojarzyć z zebraniem partyjnym. Dziękuję nie kosztuje drogo.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 paź 2012, o 22:25 

Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 09:40
Posty: 571
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
gf napisał(a):
Kończą się wspólne wakacje z grupą znajomych, przyjaciół, a ja mam oficjalne mowy i podziękowania za służby wygłaszać? Jak na zebraniu partyjnym? No proszę

Mam podobne spostrzeżenia, wystawiłem w sumie dwie opinie w życiu i to z ostatniego rejsu. Na dodatek, z własnej inicjatywy - idąc na imprezę z częścią załogi :-) Żeby był powód do wspominek, "opinia" zawierała zdjęcia, żarty, itp. :)
WhiteWhale napisał(a):
U mnie jednak wszyscy dopominają się o ów wyciąg

Ale czy to są "znajomi, przyjaciele" ? Klienci zwykle, rzeczywiście się upomną o swoje ...

Pozdrawiam,
Maciek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2012, o 00:24 

Dołączył(a): 2 mar 2011, o 11:08
Posty: 1314
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: k.j.bałtycki
maciek.k napisał(a):
ale czy to są "znajomi, przyjaciele" ? Klienci zwykle, rzeczywiście się upomną o swoje ...

Maćku.K
Przeczytaj jeszcze raz to co napisał Marek Wieloryb.
WhiteWhale napisał(a):
U mnie jednak wszyscy dopominają się o ów wyciąg / opinię a te 20% które dorobiło się książeczki, także o wpis do niej.

I zastanów sie dla czego. ;)

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2012, o 06:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Roman K napisał(a):
I zastanów sie dla czego. ;)

Nie muszę się zastanawiać. Wszyscy zbieraja staże na stopnie żeglarskie. Oczywiście, są to klienci, ale skoro wielu z nich wraca na kolejne rejsy ze mną, to również przyjaciele, jak sądzę.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2012, o 08:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Cypis napisał(a):
gf napisał(a):
Kończą się wspólne wakacje z grupą znajomych, przyjaciół, a ja mam oficjalne mowy i podziękowania za służby wygłaszać? Jak na zebraniu partyjnym?


Dzięki za przypomnienie. Super! Od razu humor na cały dzień poprawił mi się. :-)

Ale myślę, że załoga jest zadowolona jak powiesz 'dziękuję'.
Mam taki styl zarządzania, że załoga robi wszystko a ja 'nic'. Czasami zabronię wyjścia z portu. Czasami zarządzę refowanie. Ale pozwalam na wszystko, co nie jest bezpośrednio zagrożeniem rejsu np. na nogę jagnięcą. Załoga robi wszystko. I co? Mam nie podziękować? Myślę, że jest to mój elementarny obowiązek.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2012, o 08:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Kuracent napisał(a):
pozwalam na wszystko, co nie jest bezpośrednio zagrożeniem rejsu np. na nogę jagnięcą.
I palenie pod pokładem?
Pytam, bo sytuacja bardzo podobna - baranina śmierdzi podobnie jak dym. A może stosujesz jakieś stopniowanie smrodu?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2012, o 09:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Poniekąd masz rację. Przemyślę to.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 75 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL