Patent i uprawnienie to synonim.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

sorry - uprawnienie od certyfikatu

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski

No więc pytanie czy w związku z tym, ze urzędnicy MSiT piszą o uprawnieniach np. w USA i Holandii to czy można się na tą interpretację powoływać w przypadku ISSA Offshore Skipper czy RYA Coastal Skipper?

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski

Witam wszystkich
Dopisuję się do dyskusji - będę wdzięczny jeśli ktoś wie i może jednoznacznie odpowiedzieć, czy na ceryfikacie ISSA (i polskim ż.j.) można bez stresu prowadzić jacht zarejestrowany w Polsce, pod polską banderą, po wodach Grecjii czy Chorwacji? Oczywiście nie chodzi mi o to, czy ktoś mi tam papiery skontroluje (bo właściciel napewno nie), ale o to czy w przypadku ewentualnej szkody ubezpieczalnia się na mnie nie wypnie, bo powie, że jacht ma 9 m, a nie 8,5, więc jako ż.j. prowadziłem jednostkę bez wymaganych uprawnień.

Będę wdzięczny, jeśli ktoś temat wybadał i może rzeczowo odpowiedzieć. Tak mi się życie ułożyło, że 20 lat temu w czasie kursu na s.j. wylądowałem w szpitalu, potem żeglowałem generalnie na śródlądziu, jakoś nie wróciłem do tematu podniesienia uprawnień. Teraz stan prawny mamy jaki mamy, egzaminu nie będzie, póki nie będzie ustawy, a jacht w cieplej wodzie będzie na mnie czekał....

pozdrawiam
Jacol