Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lip 2025, o 04:21




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 78 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 22 wrz 2011, o 17:27 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Dlaczego pytania o kształt ustawy są kierowane do mnie. Kierujcie je do Kuracenta.
To on mówi
Cytuj:
czynią ruch przeciw liberalizacji żeglarstwa

A ja się zastanawiam czy ta liberalizacja w 2010 była?
No bo jeśli nie była to jaki był powód wybuchu radości na forum rok temu.


Co do pytania Carla.
Carlo.Jesteś niereformowalnie ........
/ wstaw sobie w miejsce kropek dowolne słowo /

Cytuj:
Mam nadzieje że choć jedno zdanie będzie miało choć odrobinę więcej niż zupełnie luźny związek ze sprawą, a z dwa będą merytoryczne.


Tłumaczyłem Tobie kiedyś, że jak stawia się pytanie to nie formułuje się rygoru w jakim ma paść odpowiedź. To podstawowa zasada dyskursu. Poza tym, kto ma oceniać merytoryczność. Ty?


bury_kocur napisał(a):
"dlaczego poprawka wprowadza nierówność podmiotów prowadzących (nota bene obowiązkowe) szkolenia - tzn czemu dotychczasowe uprawnienia instruktorów prywatnego podmiotu (czytaj związku sportowego, który winien zajmować sie sportem a nie turystyką i rekreacją) ) ustawa stawia sie na równi z uprawnieniami państwowymi zawodowych trenerów sportu ?"

I na to pytanie oczekuję odpowiedzi.
Pzdr
Kocur


Dlaczego aby szkolić mam płacić drugi raz skoro poprzednie uprawnienia uzyskałem zgodnie z obowiązującym prawem. To instruktor sportu szkolony na zimowym trzepaniu jego kieszeni / przecież nie na kursie /powinien starać się równać do mnie a nie ja do niego.

Przy okazji.
Cytuj:
Może czegoś nie kumam


W pełni się z tym zgadzam. Jak chcesz kumać to musisz poświęcić sporo czasu by przedrzeć się przez odmęty działań "liberalizatorów" na tym forum i na SF.
Przecież żadnemu z tych krzykliwych gości płci obojga nie chodziło nawet o 1 centymetr długości więcej bezpatencia tylko o dopieprzenie PZŻ w postach.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2011, o 19:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
ins napisał(a):
Jak chcesz kumać to musisz poświęcić sporo czasu by przedrzeć się przez odmęty działań "liberalizatorów" na tym forum i na SF.


Chyba nie muszę...
Widzisz - od 2005 roku działam dość intensywnie na rzecz tzw liberalizacji żeglarstwa.
Udało się przez te kilka lat osiągnąć naprawdę wiele - udało sie odciąć jednostki niekomercyjne czyli rekreacyjne i prywatne od działań wszelakich inspektorów - głównie PZZ - w kwestii tzw "przeglądów technicznych".
"Przeglądy" te były to działania nie mające wiele wspólnego z prawdziwymi nadzorami jednostek plywajacych a głównie miały na celu wyłudzanie pieniędzy z kieszeni wlaścicieli jachtów.
Od 2007 roku czyli od czasu spotkań Gdyńskich i Słupskich, udało nam sie dostosować część przepisów prawa dot. żeglarstwa do akceptowalnego stanu rzeczy.
Na morzu jednostki niekomercyjne o LC do 15 m nie muszą już posiadać obowiązkowej KB i "przeglądów technicznych".
Na śródlądziu prawie wszystkie jednostki nie posiadają obowiązkowej rejestracji oraz "przeglądów technicznych"
"Przeglądy" te przez dziesiątki lat wykonywane były głównie przez inspektorow PZZ, dla których stanowiły one spory prywatny dochód.
Mam wobec tego pytanie czy wymienione przez Ciebie działania libetarorów miały na celu, jak napisałeś "dopieprzeniu PZŻ" ?
Chyba nie zgodzę sie tym...
Chodziło tylko o odcięcie jednostek rekreacyjnych i turystycznych od związku sportowego i nic wiecej !
Jak to kiedyś powiedział nasz Kolega na oficjalnym spotkaniu z prezesem PZZ: "Chcemy aby PZZ nic od nas nie chciał".
Natomiast niezależnie od powyżzego powtórzę raz jeszcze, iż także nie mogę sie zgodzić aby poprawka do ustawy wprowadziła nierówność podmiotów prowadzących szkolenia - tzn. czemu dotychczasowe uprawnienia instruktorów prywatnego podmiotu, który winien zajmować sie sportem a nie turystyką i rekreacją ustawa stawia sie na równi z uprawnieniami państwowymi zawodowych trenerów sportu ?
Pojawiają się na wymienionych przez Ciebie forach co jakiś czas posty nieprzychylne PZZ-towi ale czy nie jest tak, że to związek sobie na to sobie zaslużyl przez lata działań?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2011, o 19:41 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Tak przy okazji
bury_kocur napisał(a):
państwowymi zawodowych trenerów sportu

A co trener sportu ma do nauki żeglarstwa turystycznego np 60 - latka na Librze 30.

Powtórzę jeszcze raz uprawnienia do szkolenia żeglarstwa na stopnie zdobyłem w oparciu o istniejące do 2010 prawo.
Ustawa z 2010 bezprawnie mi je odebrała. Poprawka je przywraca.

Cytuj:
Mam wobec tego pytanie czy wymienione przez Ciebie działania libetarorów miały na celu, jak napisałeś "dopieprzeniu PZŻ"


Popatrz na ilość podpisów pod petycją o liberalizację przepisów żeglarskich. Jaki to jest procent w porównaniu do choćby wejść na fora i grupy. " Liberalizatorzy ", ich rodziny, znajomi, etc Jak myślisz dlaczego jest tak mało?
Na przykład paru moich znajomych poczytało sobie mądrości jakimi raczyli ich być może Twoi koledzy. Odstraszyli ich od podpisywania się. Stwierdzali że nie zamierzają by ich nazwiska były na jednej liście z nazwiskami ludzi posługujących się publicznie pomówieniami i obelgami.
Piotr Siedlewski


Ostatnio edytowano 22 wrz 2011, o 19:58 przez ins, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2011, o 19:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
ins napisał(a):
Powtórzę jeszcze raz uprawnienia do szkolenia żeglarstwa na stopnie zdobyłem w oparciu o istniejące do 2010 prawo.


Pozwolę sobie odpowiedzieć, iz mam wrażenie, że sie mylisz.
Uprawnienia te zdobyleś na podstawie wewnętzrnych przepisów związku sportowego.
Nie mam w tej chwili czasu ale napiszesz do mnie na priv:
burykocur (malpka) onet. eu to Ci znajdę te przepisy.
Pzdr
Kocur

*****

ins napisał(a):
Poprawka je przywraca.


Niemniej poprawka ta jak wiesz uprawnienia te usankcjonowala prawnie więc ciesz sie i tyle.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 07:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Ins, jeśli "mądrościami" nazywają to co w innych krajach jest normą to trudno. Mądrych inaczej jest wielu to prawda, szczególnie wśród Instruktorów PZŻ :)
A co do pomówień i obelg to nie wiem kogo masz na myśli, ale nie przypominam sobie takiej sytuacji. Chyba, ze masz na myśli działaczy i instruktorów PZŻ, owszem z pomówieniami z ich strony i obelgami wobec "liberalizatorów" spotkałem się wielokrotnie :)
pozdrawiam

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 08:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
ins napisał(a):
Popatrz na ilość podpisów pod petycją o liberalizację przepisów żeglarskich. Jaki to jest procent w porównaniu do choćby wejść na fora i grupy. " Liberalizatorzy ", ich rodziny, znajomi, etc Jak myślisz dlaczego jest tak mało?


Naprawdę nie rozumiesz czemu jest taki stan rzeczy ???
A popatrz ile prywatnych jachtow pływa w Polsce ?
Nasze dzialania mają na celu głównie wolność żeglugi dla żeglarstwa turystycznego i rekreacyjnego.
Nie mylić z komercyjnym.
Jak pewnie zgodzisz sie ze mną ogromna większość - stawiam 95 % - żeglarzy pływa w Polsce komercyjnie tzn na wynajmowanym sprzęcie lub w rejsach za pieniądze.
Takim plywanie nie zajmowaliśmy się i zajmować myślę nie będziemy.
To nie nasza bajka.
Stowarzyszenie Armatorów Jachtowych - tak brzmi organizacja, w imieniu ktorej działamy.
Zrob ranking choćby na tym forum ilu jest tutaj posiadaczy wlasnego sprzętu i zadaj im - tym prywatnym armatorom - pytanie czy są za wykonywanie obowiązkowych, płatnych przegladów technicznych, które - jak zycie uczy - nie wnoszą NIC do faktycznego stanu rzeczy jednostki ?
Druga rzecz to granica tzw "bezpatencia" czyli do jakiej Lc można prowadzić jednostkę bez OBOWIAZKOWEGO patentu.
Odpowiedz mi czemu w krajach o daleko bardziej zaawansowanej historii i kulturze wodniackiej granica ta jest postawiona bardzo wysoko ?
Bo tam juz dawno doszli do wniosku, że żeglarze nie są samobójcami.
Sprawa Kart Bezpieczeństwa i tzw corocznych "przeglądow technicznych" jednostek morskich - nas nie interesują jednostki komercyjne - pozwolę sobie nawet napisać, iż dla takich jachtów może i powinna być jakakolwiek forma nadzoru nad ich stanem technicznym aczkowiek znane mi wypadki świadczą, iż stan techniczny jednostek nie ma nic wspólnego z "przegladami", z których winien on wynikać.
Wrócę raz jeszcze do pytania - a ilu wśrod nawet tutejszech forumowiczów ma jakąkolwiek prywtnną jednostkę morską lub śródlądową ?
I tu masz odpowiedz na Swoje pytanie.
Jeżeli ktoś czarteruje jacht - obojętnie tydzień/dwa - Chorwacja/Mazury/Zalew itp to jest mu dokładnie obojętna nasza "walka" o wolność żeglowania.
Myślę, żę wystarczajaco dokladnie odpowiedzialem Ci na Twoje wątpliwości.
Osobiście nie mam dobrego zdania o prawdziwym i rzetelnym zaaangażowaniu związku sportowego w niekłamany rozwój żeglarstwa turystycznego w RP a także jego agent i działaczy.
Chcesz mnie przekonać, że się mylę ? Próbuj.
Mam być może swoją własną prywatną fobię, ale póki co swojej córki na szkolenia organizowane pod egidą powyższej organizacji i jej szkoleniowców nie wyślę.
Na szczęście mieszka ona w kraju gdzie takich idiotyzmów jak w Polsce nie ma.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 09:54 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
skipbulba napisał(a):
Ins, jeśli "mądrościami" nazywają to co w innych krajach jest normą to trudno. Mądrych inaczej jest wielu to prawda, szczególnie wśród Instruktorów PZŻ :)
A co do pomówień i obelg to nie wiem kogo masz na myśli, ale nie przypominam sobie takiej sytuacji. Chyba, ze masz na myśli działaczy i instruktorów PZŻ, owszem z pomówieniami z ich strony i obelgami wobec "liberalizatorów" spotkałem się wielokrotnie :)
pozdrawiam

Nazwał Ciebie jakiś Instruktor PZŻ publicznie betonem, aparatczykiem, człowiekiem którego dopiero nowa ustawa zmusi do uczciwej pracy, członkiem V kolumny, człowiekiem który broni istniejącego stanu rzeczy bo sobie nie poradzi gdy nie będzie obowiązkowych szkoleń, jeden z Twoich kumpli od "liberalizacji "napisał na tym forum że jak będę się do Was łasił / określił to oczywiście innymi słowy / to zamieści reklamę moich usług.
Który z tych argumentów ma być czynnikiem zmieniającym przekonanie kogokolwiek do poszerzenia bezpatencia.
A przecież Takimi właśnie argumentami Wasze grono " liberalizatorów" i forumowych wielbicieli się posługuje walcząc o swój prywatny biznes - do czego w całej rozciągłości przyznał się Bury Kocur.
Oczywiście każdy ma prawo do walki o swoje dutki.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 09:58 

Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 09:40
Posty: 571
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Lekko, zbaczamy z tematu, ale niech tam :)

bury_kocur napisał(a):
Jak pewnie zgodzisz sie ze mną ogromna większość - stawiam 95 % - żeglarzy pływa w Polsce komercyjnie

Ja stawiam, że się mylisz i 90% żeglarzy pływa w Polsce rekreacyjnie, dla przyjemności. A zawodowych skipeprów jest marginalny procent.
bury_kocur napisał(a):
na wynajmowanym sprzęcie lub w rejsach za pieniądze.

Mylisz się, mieszając te dwie grupy. Ci co płacą za czarter i ci co płacą za kupno uprawiają ten sam rodzaj żeglarstwa. Każdy ma swoją drogę i nie tobie decydować kto jest przyjemnościowy a kto nie.
bury_kocur napisał(a):
Jeżeli ktoś czarteruje jacht - obojętnie tydzień/dwa - Chorwacja/Mazury/Zalew itp to jest mu dokładnie obojętna nasza "walka" o wolność żeglowania.

Znów się mylisz. Po tym co piszesz, nie wiem czy pisząc Wasza "walka", powinienem dopisywać i Ciebie do tego grona, ale wpisanie do KB 11 metrowego jachtu wymagania st.m. + st.j, skutecznie ogranicza mozliwość pływania przyjemnościowego, także czarterującym (tak stoi w przykładowej KB skautowej Delphii 37). Pokuszę sie o stwierdzenie, że przeszkadza to nawet bardziej czarterującym.
Ja się osobiście podpisuję pod ankietami popierającymi liberalizacje przepisów, proszę więc nie ogłaszać jednynej słusznej "armatorskiej" intepretacji słabości naszej społeczności.

Pozdrawiam,
Maciek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 10:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Ta część "dyskusji", która zawiera żale i inwwektywy jest poniżej... a ja mam tego powyżej...
Natomiast co do rodzajów żeglarstwa:
Statut SAJ nie ogranicza naszych działań tylko do obrony interesów armatorów. Kocur w ferworze dyskusji dalece uprościł.
Żeglarzy rekreacyjnych jest nie 95 a 99,95%. Jak ktoś pływa na czarterowanym. czyli "komercyjnym" jachcie nie staje się żegalrzem komercyjnym.
A nadchodząca właśnie ustawa o bezpieczeństwie morskim odróżnia sytuacje jachtu komercyjnego czarterowanego bez zalogi od od sytuacji komercyjnego wożenia "pasażerów" na jachcie. Inna rzecz, że odróznia za mało.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 12:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
maciek.k napisał(a):
wpisanie do KB 11 metrowego jachtu wymagania st.m. + st.j, skutecznie ogranicza mozliwość pływania przyjemnościowego, także czarterującym (tak stoi w przykładowej KB skautowej Delphii 37)

Skoro armator zgodził się na takie ograniczenie wbrew prawu, to jego problem.
Ja mam na Delphii 40 w rejsach pełnomorskich sj+żj, a w oceanicznych jsm+żj.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 12:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Carlo napisał(a):
Mam nadzieje że choć jedno zdanie będzie


Gdzie tu jest....
ins napisał(a):
nie formułuje się rygoru w jakim ma paść odpowiedź


:lol: Wiadomo, ad meritum ciężko. Jak zwykle pląsasz.

ins napisał(a):
Powtórzę jeszcze raz uprawnienia do szkolenia żeglarstwa na stopnie zdobyłem w oparciu o istniejące do 2010 prawo.
Ustawa z 2010 bezprawnie mi je odebrała.


Możesz wskazać te mityczne przepisy?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 13:03 

Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 09:40
Posty: 571
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Stara Zientara napisał(a):
Skoro armator zgodził się na takie ograniczenie wbrew prawu, to jego problem. Ja mam na Delphii 40 w rejsach pełnomorskich sj+żj, a w oceanicznych jsm+żj.

Pewnie, że ich problem, choć muszę przyznać, że wzorowo sobie z nim w praktyce radzą. A możesz mi powiedzieć, na co ci ten obowiązkowy ż.j., zwłaszcza w żegludze oceanicznej ? Czy to nie jest wciąż bezsensowne ograniczenie ? Czy to nie skipper powinien dobierać sobie załogę ?

Pozdrawiam,
Maciek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 13:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
maciek.k napisał(a):
A możesz mi powiedzieć, na co ci ten obowiązkowy ż.j., zwłaszcza w żegludze oceanicznej ? Czy to nie jest wciąż bezsensowne ograniczenie ? Czy to nie skipper powinien dobierać sobie załogę ?

Mnie to głównie do przeszkadzania :)
W przyszłym roku KB będzie zmieniona i będzie minimalna załoga 1 osoba.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 13:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
ins napisał(a):
A przecież Takimi właśnie argumentami Wasze grono " liberalizatorów" i forumowych wielbicieli się posługuje walcząc o swój prywatny biznes


Jedziesz po bandzie, mam Tobie przytoczyć co pisze niejaki pan Cis? On jest jak najbardziej z Twojej frakcji...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 14:14 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Jurmak napisał(a):
On jest jak najbardziej z Twojej frakcji...

Co to jest moja frakcja? Kto w jej skład wchodzi?
Zakwalifikowanie kogoś do wyimaginowanej grupy.
Czyżby nowy rodzaj argumentu przemawiający za bezpatenciem?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 15:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
ins napisał(a):
walcząc o swój prywatny biznes - do czego w całej rozciągłości przyznał się Bury Kocur.


Nie walczymy o "swój prywatny biznes" a reprezentujemy jako SAJ interesy osób będących naszymi członkami.
Członkowie SAJ oraz Rada Armatorska ma nakreślone działania będące w interesie czlonkow SAJ.
Czy Ty jesteś nim ?
Jeżeli nie to w imię czego mamy walczyć o Twoje ?
Pzdr
Kocur

*****

maciek.k napisał(a):
bury_kocur napisał(a):
Jak pewnie zgodzisz sie ze mną ogromna większość - stawiam 95 % - żeglarzy pływa w Polsce komercyjnie

Ja stawiam, że się mylisz i 90% żeglarzy pływa w Polsce rekreacyjnie, dla przyjemności. A zawodowych skipeprów jest marginalny procent.


Napiszę to inaczej - stawiam, że 95 % żeglarzy w Polsce plywa na sprzęcie komercyjnym - czyli wynajmowanym.
Sprzęt wynajmowany czyli slużący do żeglarstwa komercyjnego nie jest naszą bajką.
Za uproszczenie sorka.
Pzdr
Kocur

*****

maciek.k napisał(a):
Ci co płacą za czarter i ci co płacą za kupno uprawiają ten sam rodzaj żeglarstwa. Każdy ma swoją drogę i nie tobie decydować kto jest przyjemnościowy a kto nie.


Nawet nie zamierzam tego robić - to nie ja decyduję tylko ustawodawca rozróżniając sprzęt na komercyjny lub niekomercyjny.
Ja o zasady plywania na sprzecie niekomercyjnym walczyć nie będę - nie moja bajka - o to niech walczą ich właściciele.
Walka nasza zaczęła się kilka lat temu od braku akceptacji w corocznym opodatkowaniu jednostek prywatnych mytem związanym z przegladami, odnawianiem klas, kosztami KB oraz pochodnymi.
Spotkanie gdyńskie w maju 2007 roku rozdzielilo jednostki komercyjne od nie komercyjnych.
Osobiście przyznaję sie do działań w zakresie uwolnienia przepisów dot. tych drugich.
O przepisy dotyczące jednostek komercyjnych tzn dokumentów dla ich prowadzenia i ich wyposażeniu niech powalczą ich właściciele.
Jak piszę - to nie nasza bajka.
Dla mnie w KB wynajmowanego kajaka możę być nawet wpisany kapitan ż.w.
Z tego co wiem to lobby komercyjen niewiele zdziałało w odróżnieniu od włąściecieli jednostek niekomercyjnych.
Pzdr
Kocur

*****

maciek.k napisał(a):
ale wpisanie do KB 11 metrowego jachtu wymagania st.m. + st.j, skutecznie ogranicza mozliwość pływania przyjemnościowego,


Jak napisałem powyżej - niech właściciele tych jednostek komercyjnych powalczą o swoje prawa.
Niech wywalczą niższe wymagania patentowe, wyposażeniowe itp.
Dla jednostek niekomercyjnych osiagnęliśmy 15 m jako granicę braku obowiązkowej KB i przeglądów i póki co to wystarcza.
A o przepisy dot. jedn. komercyjnych walczyć nie będziemy.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 16:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Nie wiem o kim piszesz w temacie łaszenia się. Być może są wsród liberalizatorów ludzie, którym zdarza się powiedzieć cos nie tak. Ale to ze środowiska instruktorów słyszałem że jestem mordercą, szaleńcem, niedouczonym idiotą, nowobagackim żeglarzyną... itd, itd... nie wiem czyje obelgi lepsze.
Róznica polega jednak na tym, że w zasadzie nikt z liberalizatorów nijak nie zyskuje na liberalizacji, natomiast środowisko szkoleniowe, instruktorskie jak najbardziej zyskuje na utrzymaniu reglamentacji żeglarstwa. I to jest fakt. Reszta to bicie piany.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 16:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
skipbulba napisał(a):
Róznica polega jednak na tym, że w zasadzie nikt z liberalizatorów nijak nie zyskuje na liberalizacji, natomiast środowisko szkoleniowe, instruktorskie jak najbardziej zyskuje na utrzymaniu reglamentacji żeglarstwa.


Jedna mała poprawka Maćku - środowisko posiadaczy jednostek niekomercyjnych zyskało brak obowiązkowej KB, "przeglądów tech", sprawdzania wyposażenia itp.
I od tego właściwie zaczęłą sie nasza dyskusja ze śp. Waldkiem Rekściem.
Gdyby nie on - jedyny trzeźwo myślący człowiek z drugiej strony stołu i gdyby nie Unia dająca nam możliwość zmiany bandery to niewiele byśmy zdziałali.
Przypomnij sobie Maćku rozmowy z min. Wiecheckim i to co spowodowalo nasz sukces wówczas.
Natomiast zgadzam sie, że nasze środowisko na tzw. bezpatenciu chyba nic nie zyskało bo co mieliśmy zyskać?
Czy zamierzasz kupić sobie jednostkę > 18 m ?
A na pływania moja zaproszę Cię bez sprawdzania Twego patentu.
Natomiast z tym jak piszesz, że "natomiast środowisko szkoleniowe, instruktorskie jak najbardziej zyskuje na utrzymaniu reglamentacji żeglarstwa" zgadzamy sie chyba wszyscy.
Kasa, kasa i raz jeszcze kasa.
Bo gdyby bylo tak jak w takiej Szwecji gdzie nikt niczego od nikogo żeglujacego rekreacyjnie w zasadzie nie chce to z czego to srodowisko szkoelniowe by żyło ?
I to jest pies pogrzebany...
Pzdr Cie Maćku serd.
I oby było jak powiedzialeś - aby "związek nigdy, nic od nas nie chciał"
Kocur :D

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 20:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
bury_kocur napisał(a):
Ja o zasady plywania na sprzecie niekomercyjnym walczyć nie będę - nie moja bajka - o to niech walczą ich właściciele.


Mała korekta.
Błąd szybkiego pisania - sorka - chodzi mi oczywiście o to, iż osobiście nie będę walczył o o zasady plywania na sprzęcie KOMERCYJNYM.
Czyli to co właściciel jednostki da sobie wpisać do KB to jego problem.
A tak na marginiesie jeszcze słówko:
Grono, w którym się obracam walczy o zasady pływania na sprzęcie niekomercyjnym.
Nasza walka przyniosla przez lata spore zyski.
Udało się doprowadzić do tzw bezpatencia do 7,5 m.
Tu korzystają wszyscy chyba, że właściciel jednostki zażyczy sobie swoje własne wymagania - wolno mu - to jego łódka.
Udało sie doprowadzić do braku obowiązkowych rejestracji i przeglądów jednostek na śródladziu do Lc 12m.
Pływajacy na jednstkach motorowodnych także zyskali sporo "wolności" w KM.
Na morzu o granicy Lc 15 m już pisałem więc nie będę sie powtarzał.
A co w tym czasie wywalczyli związkowi szkoleniowcy ?
Też sporo:
- "wywalczyli" obowiązywanie obowiązkowych szkoleń na wszelkie stopnie żeglarskie co jest moim zdaniem kompletną bzdurą.
- "wywalczyli" brak możliwości podejścia do wszelkich egzaminów eksternistycznie.
- "wywalczyli" powrót obowiązkowych szkoleń na morsa i kapiszona czego już nie było.
- "wywalczyli" powrót egzaminów na morsa i kapiszona czego także już nie bylo.
Także nie bójmy sie tego określenia - "wywalczyli" naprawdę dużo tyle, że dla ... cofnięcia rozpoczętych reform polskiego żeglarstwa oraz dla zapełnienia swojej kieszeni.
Myślę, że tej "walki" (o swoje !) długo się im nie zapomni...
Sądzę więc, iż wyjaśniliśmy sobie jednoznacznie kto i o co walczy.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 21:24 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
bury_kocur napisał(a):
A co w tym czasie wywalczyli związkowi szkoleniowcy ?
Też sporo:
- "wywalczyli" obowiązywanie obowiązkowych szkoleń na wszelkie stopnie żeglarskie co jest moim zdaniem kompletną bzdurą.
- "wywalczyli" ........ itd. itd. itd

1. Kto walczył o to? Piszesz tak jakby zaangażowanych były w to setki ludzi.
2. Czyżby rozporządzenie było gotowe?
3. Zapominasz o najbardziej uszczęśliwionej ekipie kształtem dotychczasowym ustawy czyli o grupie związanej z AWF przed którą otworzyły się perspektywy świetlanej przyszłości około 1600 - 2000 PLN w zamian za 250 h słuchania wykładów, które można poczytać w domu za free.
Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 22:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
ins napisał(a):
1. Kto walczył o to? Piszesz tak jakby zaangażowanych były w to setki ludzi.
2. Czyżby rozporządzenie było gotowe?
3. Zapominasz o najbardziej uszczęśliwionej ekipie (...)


1. Nigdzie tak nie pisałem i z niczego to nie wynika.
2. Nie, ale przecieki pokazują oczekiwany klimat rozporządzenia.
3. Sorka ale ... mówiąc kolokwialnie - jest mi obojętny ten kłopot. Nie jestem szkoleniowcem żyjącym ze szkolenia, nie ja ukladałem projekt ustawy ani poprawek i nie ja lobbowalem za określonymi - korzystnymi dla lobby szkoleniowego zapisami.
Nie czynil tego także nikt z moich znajomych i kolegów "walczacych" o uproszczenie i odpuszczenie wszelkich ograniczeń żeglarstwa rekreacyjnego i turystycznego.
Co do żeglarstwa sportowego, którym powinien zajmować sie Twój związek sportowy to ustanawiajcie sobie dla pływania dowolnym sprzętem sportowym dowolne obostrzenia i patenty.
Mnie - żeglarza turystycznego - nie powinny one obchodzić bo Twój związek jest sportowy -prawda ?
Więc jeżeli tak jest to czemu od lat uzurpuje sobie on prawo do ustanawiania przepisów prawa dla żeglarstwa turystyczno-rekreacyjnego i czemu Twój związek sportowy - utrudnia życie wszystkim żeglarzom turystycznym narzucajac im swoje wymagania ?
Nie wiesz ?
To ja Ci powiem.
Bo liczy sie kasa, która można wyłudzić od miliona żeglarzy rekreacyjnych ustanawiając bzdurne przepisy narzucające obowiązkowe szkolenia, karty bezpieczeństwa i wszelakie przeglady.
I w tym trzymaniu żeglarzy za "mordę" związkowcy Twego związku są niestety dobrzy - lata komuny zrobiły swoje a kontakty ustawodawcze pozostały.
Coś jeszcze wyjaśnić?
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 22:47 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
bury_kocur napisał(a):
Co do żeglarstwa sportowego, którym powinien zajmować sie Twój związek sportowy to ustanawiajcie sobie dla pływania dowolnym sprzętem sportowym dowolne obostrzenia i patenty.
Mnie - żeglarza turystycznego - nie powinny one obchodzić bo Twój związek jest sportowy -prawda ?

Masz absolutną rację że związek sportowy powinien się zajmować sportem i - to już mój dopisek - szkoleniem oraz wystawianiem patentów/ certyfikatów na zasadach jakie obowiązują np. w UK.
Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 22:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
ins napisał(a):
Masz absolutną rację że związek sportowy powinien się zajmować sportem


Cieszę sie, że sie w tym miejscu zgadzamy.
Więc raz jeszcze zapytam - jeżeli, jak piszesz "związek sportowy powinien się zajmować sportem" to czemu od lat zatruwa on życie milionowi żeglarzy narzucając im, poprzez swoje układy i układziki ustawodawcze, szereg przepisów utrudniających żeglarstwo ?
Jest to Twój związek, którego - jeżeli sie nie mylę - jesteś reprezentantem jako szkoleniowiec, więc może napisz odpowiedż na to pytanie...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2011, o 23:18 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
bury_kocur napisał(a):
ins napisał(a):
Masz absolutną rację że związek sportowy powinien się zajmować sportem


Cieszę sie, że sie w tym miejscu zgadzamy.
Więc raz jeszcze zapytam - jeżeli, jak piszesz "związek sportowy powinien się zajmować sportem" to czemu od lat zatruwa on życie milionowi żeglarzy narzucając im, poprzez swoje układy i układziki ustawodawcze, szereg przepisów utrudniających żeglarstwo ?
Jest to Twój związek, którego - jeżeli sie nie mylę - jesteś reprezentantem jako szkoleniowiec, więc może napisz odpowiedż na to pytanie...
Pzdr
Kocur

1.Pojęcie reprezentant jest chybione, Reprezentuję siebie - Piotra Siedlewskiego -tylko i wyłacznie.
2. Obawiam się że miliony żeglarzy jest przekonanych o niezbędności istnienia przepisów i szkoleń bez udziału w tym przekonywaniu PZŻ -tu
3. Masz 100% racji mówiąc o relacjach z lat minionych. Ale ja jestem poza tym mainstreamem. Myślę że adresatów pytań znajdziesz znacznie bliżej siebie.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 wrz 2011, o 07:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
ins napisał(a):
1.Pojęcie reprezentant jest chybione, Reprezentuję siebie - Piotra Siedlewskiego -tylko i wyłacznie.
2. Obawiam się że miliony żeglarzy jest przekonanych o niezbędności istnienia przepisów i szkoleń bez udziału w tym przekonywaniu PZŻ -tu
3. Masz 100% racji mówiąc o relacjach z lat minionych.


No to powoli dochodzimy do sedna tematu - więc po kolei:
1. Tak, ale nie do końca - gdyż bronisz dotychczasowych zapisów ustawodawczych narzuconych żeglarzom przez, kasą podyktowane, układy związku sportowego.
2. Ależ co do konieczności szkoleń masz 100 % racji - różnimy się tylko tym, iż wszelkie szkolenia i uzyskiwanie dokumentowych potwierdzeń swoich umiejętności (jakkolwiek by się one nie nazywały) powinno być DOBROWOLNE a nie OBOWIĄZKOWE !

W tych dwóch słowach jest cały pies pogrzebany.

Od dziesiątków lat związek sportowy narzucał nam - żeglarzom rekreacyjnym - zapisami kolejnych ustaw, rozporządzeń, zarządzeń itd. - OBOWIĄZKOWOŚĆ korzystania z "dobrodziejstw" prowadzonych TYLKO przez ich agendy (czytaj – m.in szkoleniowców, insp. techn ) szkoleń, "przeglądów technicznych", uzyskiwania patentów, przeróżnych KB, WWRJ itp.
Narzucał, bo czerpał z tego kasę i to niemałą.
A wszystko pod płaszczykiem czarodziejskiego słówka "BEZPIECZEŃSTWO".
Dziś ponownie, zapisami przegłosowanej Ustawy, narzuca się żeglarstwu rekreacyjnemu kolejny OBOWIĄZKOWY knebel żeglarski.
A działania te czynione są nie dla BEZPIECZEŃSTWA a dla WYRWANIA KASY.
Bo wszystko Kolego kosztuje - kurs, patent, szkolenia itp.
A koszty te są obecnie OBOWIĄZKOWE,
W wielu krajach tzw. zachodnich też istnieją takie dokumenty i szkolenia ale są one DOBROWOLNE.
I uwierz mi tam też się ludzie szkolą bo chcą się nauczyć.
Sam czasem szkolę, i to za pieniądze, ale szkolę ludzi, którzy przychodzą do mnie sami – bez narzucania im czegokolwiek – bo chcą się nauczyć a nie są zmuszeni do posiadania "czegoś" zapisami ustawy.
Więc jak zrozumiesz Piotrze (dobrze pamiętam ?) te zależności to możemy wrócić do dyskusji.
Osobiście mam dość tłumaczenia rzeczy oczywistych.
Pzdr niedzielnie
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 wrz 2011, o 07:58 

Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 09:40
Posty: 571
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
ins napisał(a):
Obawiam się że miliony żeglarzy jest przekonanych o niezbędności istnienia przepisów i szkoleń

Też się tego obawiam :(
ins napisał(a):
bez udziału w tym przekonywaniu PZŻ -tu

To jest akurat nieprawda, bo skąd niby ci ludzie posiedli wiedzę na temat mitycznych niebezpieczeństw czyhających na biednych żeglarzy ? Ano, właśnie od związku na szkoleniach albo z medialnych występów ichniejszych autorytetów.
bury_kocur napisał(a):
Od dziesiątków lat związek sportowy narzucał nam - żeglarzom rekreacyjnym - zapisami kolejnych ustaw

To nie zły związek nam nakłada te dyby uchwalając ustawy ... przynajmniej aktualna władza miała dostęp do stanowisk innych żeglarskich organizacji, nie tylko jednej słusznej, czy dwóch słusznych ale wielu. Jak się przenalizuje kto co dla żeglarstwa zrobił, to aż wstyd pisać publicznie konkluzje :-(

Pozdrawiam,
Maciek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 wrz 2011, o 08:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
ins napisał(a):
1.Pojęcie reprezentant jest chybione, Reprezentuję siebie - Piotra Siedlewskiego -tylko i wyłacznie.


I nigdy nie byłeś, nie jesteś i nie będziesz we władzach PZŻ?

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 wrz 2011, o 10:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Jurmak napisał(a):
ins napisał(a):
1.Pojęcie reprezentant jest chybione, Reprezentuję siebie - Piotra Siedlewskiego -tylko i wyłacznie.


I nigdy nie byłeś, nie jesteś i nie będziesz we władzach PZŻ?
ins napisał(a):
1.Pojęcie reprezentant jest chybione, Reprezentuję siebie - Piotra Siedlewskiego -tylko i wyłacznie.


I nigdy nie byłeś, nie jesteś i nie będziesz we władzach PZŻ?


Jedno pytanie Piotr.
Czy to Ty tam występujesz w składzie Kom. Szkol. czy to zbieżność imienia i nazwiska?
http://www.pozz.poznan.pl/szkolenia/komunikatpo07.html
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 wrz 2011, o 10:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
bury_kocur napisał(a):
Czy to Ty tam występujesz w składzie Kom. Szkol. czy to zbieżność imienia i nazwiska?


Cicho, on tam robi za Kordiana...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 wrz 2011, o 10:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Jurmak napisał(a):
Cicho, on tam robi za Kordiana...
bury_kocur napisał(a):
Czy to Ty tam występujesz w składzie Kom. Szkol. czy to zbieżność imienia i nazwiska?


Cicho, on tam robi za Kordiana...


E tam cicho...
Jak tylko spytalem Wujka Googla o imię i nazwisko.
I dowiedzialem sie sporo.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 78 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL