"Każdy jacht powinien posiadać na pokładzie mapy oraz publikacje nawigacyjne do planowania oraz monitorowania pozycji jachtu w każdym momencie podróży. Wymagania te może wypełnić elektroniczny system zobrazowania i informacji (ECDIS), pod warunkiem uprawiania żeglugi na akwenach objętych uznanymi wektorowymi mapami elektronicznymi, posiadania na jachcie wersji papierowej map lub zdublowania systemu. "

JacekBol popraw mnie jeśli źle rozumuje, czy tu chodzi o to, że mając na statku ECDIS wymagają od nas jeszcze wożenia map papierowych lub zdublowania systemu? Wiem, że SOLAS mówi o tym, że nie trzeba już mieć papierowych ale kiedy trzeba dublować system?

_________________
Żaglowiec ociera się bardzo blisko o strefę ciszy wszechświata, która uwalnia ludzi od powszednich trosk i kłopotów, jak gdyby widnokrąg, co ich otacza, był magicznym pierścieniem rzuconym na morze. J.C.

Małgosiu ja też nie bardzo rozumiem ten zapis rozporządzenia. Domyślam się tylko co autor miał na myśli (ale w stanowionym prawie nie o domyślanie się chodzi). Czytając ten zapis literalnie... dokładnie jest tak jak mówisz.
Normy regulujące na mostku pracę systemów mapy elektronicznej jednoznacznie mówią, że zwolnienie jednostki z posiadania aktualnych map papierowych może nastąpić tylko wówczas gdy na statku zainstalowany jest ECDIS i jego backup. Oznacza to, że statek musi posiadać certyfikowane urządzenie z uznanymi komórkami danych oraz drugie uznane urządzenie, które może być (zgodnie z odpowiednimi normami) użyte jako zapasowe. Wtedy jednostka może nie posiadać map papierowych.
Zatem przytoczone przez Ciebie wyjaśnienie nr.3 do tabeli III, załącznika 2 (sic!) należy chyba rozumieć tak: KAŻDY jacht o długości powyżej 24m w żegludze przybrzeżnej i osłoniętej oraz pełnomorskiej i oceanicznej powinien posiadać albo komplet map papierowych, albo jedno urządzenie ECDIS i komplet map papierowych, albo jedno urządzenie ECDIS i jedno urządzenie mogące być zapasem dla ECDIS (w praktyce 2 ECDISy).
Ciekawy w rozporządzeniu jest ten nawias. Ja nie potrafię powiedzieć, czy oznacza on że ustawodawca jednoznacznie wskazuje na ECDIS czy tylko podaje go jako przykład, zapominając że od września 2011 obowiązuje w branży norma i pojęcie ECS klasy A, B i C... która dużo bardziej jasno klaryfikuje kto czego może używać. Oznacza to, że autor albo celowo chce aby na pokładach jachtów montowac ECDISy (nie wiem tylko gdzie, chyba że nazywa jachtem Dar Młodzieży), albo autor kompletnie nie odrobił lekcji przed napisaniem przytoczonego przez Ciebie zdania. Podobnie zresztą totalnie nie rozumiem podobnej formułki dla jachtów do 24 metrów. A może po prostu chodzi o politykę i o to, żeby nie było jachtów pod polską banderą.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Mam pytanie jednak do kolegów mądrzejszych w sprawie jacht komercyjny - jacht rekreacyjny. Czy gdzieś spotkaliście ustawowe definicje kim czym różni się załogant od pasażera? I czy odpłatnym oznacza "użytym do celów zarobkowych" czy odpłatny również oznacza "załoga płaci koszty użycia jachtu"?

Pasażer jak dla mnie to klient, który wsiada jak do taksówki i każe się zawieść tu i tu a po kursie płaci.
Trudno tak skategoryzować członków załogi jachtu, gdyz załoga ta czynnie uczestniczy w rejsie - obsluguje żagle, nawiguje, gotuje, sprząta itd.
No to wychodzi mi, że wg takiej nomenklatury (zacytowanej przez Ciebie) nie ma praktycznie u nas jachtów komercyjnych.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Dz.U.2005.174.1452
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY
z dnia 3 sierpnia 2005 r.
w sprawie szczegółowych warunków bezpiecznego uprawiania żeglugi przez statki morskie
§ 4. Ilekroć w rozporządzeniu jest mowa o:
...
9) pasażerze - oznacza to każdą osobę, z wyjątkiem:
a) kapitana i członków załogi lub innych osób zatrudnionych lub zaangażowanych w jakimkolwiek charakterze na statku dla jego potrzeb,
b) dziecka w wieku poniżej jednego roku.
A więc Kocurze placenie nie ma nic do rzeczy, liczy sie "funkcja"na jachcie, a jak piszesz "załoga czynnie uczestniczy w rejsie -obsługuje ..".

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

@Colonel - kliknąłem gdzie trzeba. No to problem się rozwiązał. Jeśli dobrze rozumiem, jacht na którym w danym rejsie nie ma ani jednego pasażera jest jachtem rekreacyjnym?

Dołączam się do Jacka masz teraz od dwóch. Czy ci co piszą ustawy nie mogli by tego robić w prostszych zrozumiałych słowach?

_________________
Jacek Szczepaniak
www.bryg.pl
www.skipperklub.pl

Proszę tylko o pamiętanie, że nie jestem ani prawnikiem ani instytucją upoważnioną do interpretowania prawa!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Czyli jeżeli płynę jachtem i ciągnę za sznurki a więc jestem zaangażowany w jakimkolwiek charakterze na dla jego potrzeb to jestem pasażerem tego jachtu czy nie ?
Jak dla mnie to NIE jestem pasażerem a jestem członkiem załogi więc jacht nie jest komercyjny mimo, że za ciagnięcie za sznurki zaplacilem.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Nie musisz nawet ciagnąc sznurków, możesz robić herbate pani skipper

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Ustawodawca może uważać że zaangażowany to człowiek z angażem lub umową o pracy.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Skoro użył stwierdzenia "zatrudniony lub zaangażowany" to umowę o pracę obejmuje określenie "zatrudniony", a nie "zaangażowany".

_________________
Pozdrawiam
Bartek Drożdżal

„Nie bój się morza, sztormów, trudu i niebezpieczeństw związanych z żeglowaniem. Ale unikaj portów. Porty są niedobre i dla statków i dla ludzi. W portach rdzewieją statki, a ludzie schodzą na psy.”

No własnie, wczesniej juz ten temat z komercyjnym i rekreacyjnym przerabialem i wg tego co napisal Cornel (z czym sie tez zgadzam) to w zasadzie nie ma jachtow komercyjnych - wszak każa osoba na jachcie żaglowym stanowi tzw. zaloge czyli jest zaangazowana w prace na jachcie (na zaglach, sterowanie, gotowanie , sprzatanie itp) nawet jesli za to zaplacila. Tylko ustawodawcy chyba nie o to chodzilo ...

Pytanie czy jacht wyczarterowany odplatnie innej osobie (na podstawie fakturki czy rachunku w ramach prowadzonej firmy) nalezy uznac za komercyjny? Lub inaczej zadam pytanie, czy jacht rekreacyjny udostepniony innej osobie odplatnie (czarter) staje sie jachtem komercyjnym?

p.s. w rozporzadzeniu jest jeszcze jeden zapis praktyczny rozrozniajacy dlugosc kadluba od dlugosci calkowitej. W koncu zaczniemy uzywac dlugosci kadluba jak na zachodzie:)

W zasadzie jeszcze nie ma, bo bieda, bo pogoda kapryśna, bo jachtów do przewozu pasażerów jest mało, ale nie trzeba daleko szukać ludzi, którzy u Jaśnie Pana wraz z załogą (jak najbardziej także naszo-forumową) wożą jachtami żaglowymi w/w Jaśnie Pana wraz z pasażerami.

Nie znam większego niż 15 metrów jachtu pływającego pod naszą flagą, na którym nie byłby prowadzony dziennik jachtowy. Kwestie kto jest załogą a kto pasażerem łatwo rozwiązać dokonując w dzienniku stosowny wpis.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Marek nie licz na to, że kupie jacht 15+ żeby Cię zadowolic :P

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Maciek, w tle dyskusji skupiającej się na niezwykle trudnym do rozstrzygnięcia problemie pt. "jakby tu pokombinować tak, żeby oczywiste stało się oczywistym" oraz pomny tego, że niedawno wypełniałem jakieś bezdurne kwity tylko po to, żeby w tabeli "lista de pasajeros" wpisać wielkie NIL, problem udowadniania, że się nie ma pasażerów wydaje mi się najmniej istotny w całym tym zamieszaniu.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

- W takim razie jacht, który przewozi do 12 pasażerów a nie wypełnia żadnego z wymienionych podpunktów jest jaki?


W takim razie dlaczego nie wymieniono enumeratywnie w jednym z podpunktów ""służy do przewozu nie więcej niż 12 pasażerów", tylko zastosowano taki zapis jaki zapisano?

Która część przepisu opisuje jacht rekreacyjny a która komercyjny i dlaczego w taki sposób?

Tadam.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*



A musimy mieć?
TADAM!

Tak ku przemyśleniom.

Pozdrowienia