Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 14:40




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 75 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
PostNapisane: 11 paź 2012, o 09:44 

Dołączył(a): 2 mar 2011, o 11:08
Posty: 1314
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: k.j.bałtycki
Wielorybie.
Moje pytanie " I zastanów się dlaczego" nie było skierowane do Ciebie, tylko do Maćka. :D

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2012, o 11:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Kuracent napisał(a):
Przemyślę to.
Zdecydowanie powinieneś!

Bo wiesz co? To Twoje przygotowywanie zawczasu gotowych rozwiązań (nazywane błędnie REGULAMINEM) problemów i sytuacji, które mogą wystąpić w trakcie rejsu jest oględnie mówiąc "jeszcze raz do przemyślenia".

Choć wiele osób mówiło Ci, że żeglarstwo ma tak dużo twarzy, że w rejsie występuje tak wiele różnych niemożliwych do kodyfikacji sytuacji, to Ty z uporem maniaka podpierasz się ustaleniami, które gdzieś tam sobie wcześniej na karteczce przygotowałeś.

Z Twoich Jędruś opisów wynika, że zawsze brakuje Ci w tej liście rozwiązań czegoś co właśnie "ma miejsce".

Popatrz na przykład tej nogi i odniesienie do śmierdzących fajek.
Teraz sobie przemyślisz i wyjdzie Ci jakiś punkt do regulaminu o "śmierdzących rzeczach". Pojedziesz na rejs a ktoś przyniesie na burtę rzecz nie śmierdzącą, ale... sam nie wiem jaką... hmmm, uczulającą na ten przykład.
Wszyscy dostaną wysypki, się drapać będą, a koleś powie, że w regulaminie tego nie ma, że nie można i nie będzie chciał wywalić tej rzeczy.

Więc Ty na następny rejs wymyślisz nowy punkt: "Żadnych rzeczy oddziałujących na zdrowie i powonienie załogi" i... na kolejnym rejsie pojawi się <TADAM> koleś z wielgachnym pudłem, co zajmie całą mesę, wszyscy się o nie będą potykać, kląć i mieć do Ciebie pretensje, że na to pozwalasz. Co, powiesz, że ono ani nie cuchnie, ani nie uczula?

A wystarczyłoby POMYŚLEĆ w momencie, gdy sytuacja zaczyna istnieć i po prostu - nie podpierając się jakimiś algorytmami działań, opisami relacji kapitan-załoga, nazywanymi regulaminami, tylko wziąć i zadziałać zgodnie ze swoją wiedzą, przekonaniami i zdrowym rozsądkiem.

Ponadto powinieneś Andrzej wykreślić ze swojego słownika zwrot "dobra praktyka morska" a w jego miejsce wsadzić, pisany boldem "zdrowy rozsądek".

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2012, o 11:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Maar napisał(a):
wykreślić ze swojego słownika zwrot "dobra praktyka morska" a w jego miejsce wsadzić, pisany boldem "zdrowy rozsądek".

Widzę Mareczku, że lubujesz się w używaniu niezdefiniowanych określeń ;)

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2012, o 12:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Maar napisał(a):
Ponadto powinieneś Andrzej wykreślić ze swojego słownika zwrot "dobra praktyka morska" a w jego miejsce wsadzić, pisany boldem "zdrowy rozsądek".


A czym to się różni?

Oba wyrażenia są tak czy owak moim mottem życiowym i wręcz pisałem manifesty na ten temat, że popieram je.
I że nie jestem wielblądem.

Tu na temat DPM/DPŻ:

http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... =72&t=7752

Tu o ZR:

http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... =72&t=7753

Nie będę więc wracał do tematu i po raz setny tłumaczył, czy jestem wielbłądem czy też może nie?

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2012, o 12:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Koleś wrzucił idiotyczny temat (kolejny), a Wy 3 strony się z nim pierniczycie.
Ustawa powiada jakie warunki mają być spełnione by otrzymać wyższy stopień, i co za tym idzie co ma znaleźć się w opinii. Czy to będzie wzór PZŻ czy jakiś inny jest bez znaczenia. Tak dla sensu jak i dla liberalizacji czy spełnienia wymogów.
Co się tyczy stopni/patentów/certyfikatów to jako obowiązkowe w żeglarstwie rekreacyjnym są zbędne w całości i podział na 2,3,4 czy 90 stopni jest bez znaczenia. A ponieważ są obowiązkowe i nie zanosi się narazie na jakieś zmiany w tym względzie to istotne jest aby dało się je skrajnie łatwo uzyskiwać, a nie ile ich jest.

Co do autora się nie wypowiadam, bo diagnoza Marka jest prawdopodobnie trafna, choć wyrażona w delikatnej formie. Ja bym ją określił w 3 słowach, ale kondycja psychiczna tej osoby w sumie mnie nie interesuje, więc zamilczę.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2012, o 12:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
skipbulba napisał(a):
A ponieważ są obowiązkowe i nie zanosi się narazie na jakieś zmiany w tym względzie

Zmiana nastąpi od wtorku. Stopnie znikną. Ciekawe, czy któs w tej sytuacji uwiąże na sznurku wszystkie jachty śródlądowe powyżej 7,5 m oraz wszystkie morskie?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2012, o 12:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Kuracent napisał(a):
Nie będę więc wracał do tematu i po raz setny tłumaczył, czy jestem wielbłądem czy też może nie?
No to dlaczego nie stosujesz rozwiązań, które podpowiada zdrowy rozsądek, tylko ciągle ględzisz coś o uzupełnianiu regulaminów?

O na przykład to napisane 8 września:
Kuracent napisał(a):
Regulamin będzie zmieniony od następnego rejsu o dwa punkty:

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2012, o 13:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2037
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 953
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
Andrzej nie przewidział jednego. Mianowicie, że kiedy już będzie osiemdziesięciokilkuletnim kapitanem, bedzie musiał ze sobą taszczyć te wszyskie regulaminy. Całe siedemnaście tomów formatu A3, każdy po 600-700 stron, zapisane drobnym drukiem, w dodatku w twardej oprawie ;)

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2012, o 13:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Maar napisał(a):
Kuracent napisał(a):
Nie będę więc wracał do tematu i po raz setny tłumaczył, czy jestem wielbłądem czy też może nie?
No to dlaczego nie stosujesz rozwiązań, które podpowiada zdrowy rozsądek, tylko ciągle ględzisz coś o uzupełnianiu regulaminów?

O na przykład to napisane 8 września:
Kuracent napisał(a):
Regulamin będzie zmieniony od następnego rejsu o dwa punkty:


Marku,

gdybym Cię nie znał - to pewnie zezłościłbym się po tym poście.

Tłumaczyłem Ci przecież to wielokrotnie w formie pisemnej a nie rzadko i ustnej.
Może spróbuję jeszcze raz:

1. Powstała strona http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/
2. Jej głównym targetem jestem ... ja, choć myślałem, że potencjalni załoganci też będą czytać.
3. Ostatnio w Grecji spotkaliśmy Kasię Szarecką i Jej załogę. Kasia jest więc świadkiem tego co napiszę dalej. Otóż Jej załogantka zapytała mnie, czy to prawda, że mam Regulamin i jakie są jego punkty? Wyciągnąłem więc netbook'a i odpaliłem powyższą stronę a następnie odczytałem obszerne fragmentty poszczególnych Regulaminów. I po raz kolejny okazało się, że poza jednym wzorowym załogantem ... nikt tego nie przeczytał. :-(
4. Po co więc Regulamin? Jest on w sumie tylko dla mnie. O czym opowiadać załodze na spotkaniach przedrejsowych? Tylko, że niestety organizuję za mało spotkań i nie ma czasu na omówienie w szczegółach wszystkiego. :-( Chyba będę organizował jeszcze więcej spotkań przedrejsowych?

damit napisał(a):
Andrzej nie przewidział jednego. Mianowicie, że kiedy już będzie osiemdziesięciokilkuletnim kapitanem, bedzie musiał ze sobą taszczyć te wszyskie regulaminy. Całe siedemnaście tomów formatu A3, każdy po 600-700 stron, zapisane drobnym drukiem, w dodatku w twardej oprawie ;)


Jak widzisz przewidziałem to. Pomijając pierwsze osiem wersji Regulaminu - następnych już nigdy nie drukowałem. Nie istnieje ich wersja papierowa.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2012, o 13:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2037
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 953
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
Kuracent napisał(a):
Jak widzisz przewidziałem to. Pomijając pierwsze osiem wersji Regulaminu - następnych już nigdy nie drukowałem. Nie istnieje ich wersja papierowa.

W takim razie wydasz majątek na Bilobil...

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2012, o 13:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
ratunku... :roll:

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2012, o 13:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Że Wam się chce jeszcze...

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2012, o 13:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Maciek,

jak pamiętasz wiele razy kłóciłem się z Tobą na tym Forum, kto jest największym zwolennikiem liberalizacji żeglarstwa: ja czy Ty?

Nie dziwi mnie zatem to co napisałeś. Pewnie nie zdziwi Cię też mój komentarz:

skipbulba napisał(a):
Co się tyczy stopni/patentów/certyfikatów to jako obowiązkowe w żeglarstwie rekreacyjnym są zbędne w całości i podział na 2,3,4 czy 90 stopni jest bez znaczenia.


W pełni zgoda.

skipbulba napisał(a):
A ponieważ są obowiązkowe i nie zanosi się narazie na jakieś zmiany w tym względzie to istotne jest aby dało się je skrajnie łatwo uzyskiwać, a nie ile ich jest.


W pełni zgoda.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2012, o 14:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Kuracent napisał(a):
ylko, że niestety organizuję za mało spotkań i nie ma czasu na omówienie w szczegółach wszystkiego. :-( Chyba będę organizował jeszcze więcej spotkań przedrejsowych?
Absolutnie słusznie! Przecież chodzi o to by gonić króliczka...
Na cholerę Ci rejsy? Tylko same kłopoty, bo kapitan ma przeje... no, znaczy, jest wszystkiemu winien (Copyrajt baj Kuracent)... itd. Rób tylko spotkania przedrejsowe. :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2012, o 14:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Zbieraj napisał(a):
Przecież chodzi o to by gonić króliczka...
Na cholerę Ci rejsy?


Coś w tym jest. Ja przede wszystkim wymuszam spotkania przedrejsowe. A rejsy to już drobny dodatek - jeśli chodzi o godziny.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 75 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL