Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 18 cze 2025, o 23:11




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 30 cze 2007, o 22:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 gru 2006, o 15:44
Posty: 307
Lokalizacja: Rybnik
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz lodowy
Jurmak napisał(a):
Maciek, nie tak szybko... Musi być opublikowana i jeszcze czternaście dni od tego...


Ciekawe,a ustawa o KRRT w DU została ogłoszona w ciągu 2 dni po podpisaniu przez Prezydenta.Prawo jest rychliwe tylko wtedy,gdy opłaca się to politykom.

_________________
Jurek
.....kiedy dogmat zakrada się do umysłu, ustaje wszelka aktywność intelektualna.


http://zagle.mazury.info


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 2 lip 2007, o 08:05 

Dołączył(a): 10 sty 2006, o 16:15
Posty: 1155
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 46
kamalama napisał(a):
czyli jakie dokumenty muszę mieć w razie kontroli na wodzie?
tylko raz mnie kontrolowali ale kazali pokazać tylko patent i kamizelki oraz umowę czarteru, teraz lodka jest moja, wiec nie mam pojęcia czego mogą zażądac:(

Zrób sobie kserokopię umowy kupna-sprzedaży jachtu. Umową należy zarejestrować w Urzędzie Skarbowym, za opłatą 2% wartości transakcji.
Cytuj:
a w ten weekend woduje moja łódeczkę po remoncie:)

Gratuluję. Rówież zwodowałem swojego "Leśnego Dziadka" w minioną niedzielę po remoncie i modernizacji; w najbliższych dniach zwiozę do niego niezbędne "szpeje" po czym jeśli wiaterek powieje z północy lub zachodu, zainauguruję sezon na... warszawskiej Wiśle! :smile:
Cytuj:
ona była kiedyś zarejestrowana, ma numery, ale nie mam dla niej dowodu rejestracyjnego

Szkoda. Gdyby choć miala jakiekolwiek papiery, można byłoby próbować legitymować się nimi. Policja powinna rozumieć, że w procedura rejestracyjna w WOZŻ ruszyła dopiero w maju, ciągnie się ona tygodniami, a przed drzwiami tworzą się tasiemcowe kolejki. Ale czego spodziewać się po instytucji aspirującej do roli państwowego urzędu która pracuje całe... 2 godziny tygodniowo :evil: Wiem co mówię bo co tydzień jeżdżę tam uświadamieć włąścicieli jachtów aby nie pozwalali się skubać.
Cytuj:
ani, tym bardziej, ważnego przeglądu..

No jak to :?: Twój przegląd dokonany podczas remontu jest o wiele cenniejszy niż jakieś tam marudzenie leśnego dziadka który przestał żeglować zapewne zanim Ty się urodziłaś, mimo że kosztujące 70PLN :evil:
Cytuj:
mogłabym ja zarejestrowac jako łódź wędkarska, ale wierze, ze ta ustawa przyjdzie i nie będę musiała nic załatwiać, bo nienawidzę tych naszych urzędów :cry:

Taka rejestracja bardzo nie boli :wink: Tylko 17 zł (niestety od roku trzeba opłacać je w urzędzie na Nowogrodzkiej zamiast w kiosku obok na Placu Starynkiewicza; co by nie mówić, lokalizacja idealna z punktu widzenia żeglarzy, można za jednym zamachem kupić farby w znanym Ci sklepie i zarejestrować łódkę w Starostwie Powiatowym :wink:) Taka rejestracja może się zawsze przydać: nawet jak się samemu nie łowi, można przecież od czasu do czasu zabrać kogoś z wędką, choćby z rodziny.
Cytuj:
czy mogę nią sobie spokojni pływać, czy mam sie obawiać, ze wlepia mi grzywnę za brak dokumentów :?:

Ano niestety nie mogę zagwarantować że nie wlepią grzywny. Poza tym już 2 lata temu na Śluzie Żerań, którędy płynąłem na Mazury, musiałem długo dyskutować ze śluzowym aby mnie przepuścił (obowiązywała wtedy już obecna ustawa o rejestracji ale była martwa bo nie było rozporządzenia, ostatecznie stanęło na tym aby śluzowy wpisał do dziennika po prostu nazwę mojego jachtu "No bo ja przecież muszę coś wpisać). Rok później problemów już nie było, przedłożone "Zaświadczenie o wpisie do rejestru sprzętu pływającego służącego do połowu ryb" okazało się miłe urzędniczemu oku śluzowego. I oczywiście przez najbliższe 2 tygodnie będę spokojnie mógł pływać, nie narażając się na mandat.

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski

Ps. W ŻKT "Rejsy" stoją obecnie burta w burtę 2 wędkarskie żaglówki: mój Orion oraz Pegaz 600, którego właściciela osobiście uratowałem przed kosztowną i żmudną rejestracją w WOZŻ dementując rozpowszechnianą przez leśnych dziadków pogłoskę jakoby pływanie pod żaglami na wędkarskich numerach było nielegalne.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 2 lip 2007, o 17:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 mar 2007, o 18:09
Posty: 66
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Tomek Janiszewski napisał(a):
Taka rejestracja bardzo nie boli Tylko 17 zł (niestety od roku trzeba opłacać je w urzędzie na Nowogrodzkiej zamiast w kiosku obok na Placu Starynkiewicza; co by nie mówić, lokalizacja idealna z punktu widzenia żeglarzy, można za jednym zamachem kupić farby


ja rejestrowałem w budynku "Rzczpospolitej" tam jest odział starostwa prawie na przeciwko sklepu z farbami. :cool:

_________________
BO TWARDYM TRZA BYĆ NIE MNIENTKIM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 18 sty 2008, o 00:20 

Dołączył(a): 19 lut 2006, o 19:50
Posty: 98
Lokalizacja: kołobrzeg
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Co dalej z patentami? Strefa Schengen, jak to się ma? 2Mm od brzegu. Żeglarz oraz patent sternika, dla mnie śmiechy, chichy panowie. Co wy na to?

[Haziaj Żeglarz] edit// poprawiłem pisownię, dbaj proszę o to, bo ładnie to nie wygląda, a i czasem ciężko zrozumieć co masz na myśli.


Ostatnio edytowano 19 sty 2008, o 11:05 przez kogajac, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 28 sty 2008, o 15:53 

Dołączył(a): 24 sty 2008, o 22:52
Posty: 9
Lokalizacja: Nowe Warpno
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Witam
Nie chcę zakładać nowego tematu więc dopiszę się tutaj, może akurat ktoś to jeszcze czyta.
Czy może mi ktoś podać dokładnie nr ustawy, czy rozporządzenia w którym opisane jest do ilu metrów długości łodzi można pływać bez uprawnień? Oraz Ustawy o patentach żeglarskich i rejestrowaniu łodzi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 28 sty 2008, o 17:26 

Dołączył(a): 10 sty 2006, o 16:15
Posty: 1155
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 46
masonry napisał(a):
Witam
Czy może mi ktoś podać dokładnie nr ustawy, czy rozporządzenia w którym opisane jest do ilu metrów długości łodzi można pływać bez uprawnień? Oraz Ustawy o patentach żeglarskich

Art.3:

http://www.infor.pl/dziennik-ustaw,rok, ... ustaw.html

Cytuj:
i rejestrowaniu łodzi.


http://www.infor.pl/dziennik-ustaw,rok, ... dowej.html

Rozporządzeń do obu tych ustaw na razie nie ma, ale to co wprost wynika z ustaw już obowiązuje.

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 28 sty 2008, o 18:57 

Dołączył(a): 24 sty 2008, o 22:52
Posty: 9
Lokalizacja: Nowe Warpno
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź.
Czyli wychodzi na to że jachtem żaglowym o długości nie przekraczającej 7,5m mogę pływać bez uprawnień po wodach śródlądowych, morskich i morskich wewnętrznych ( Zalew Szczeciński) bez względu na wielkość żagla. Czy dobrze myślę?
Natomiast co do rejestracji łodzi to jeżeli mam motorówkę o długości 5m a napędzana ona jest silnikiem o mocy 45KM to i tak muszę ją zarejestrować?
Może ktoś wie gdzie się rejestruje takie łodzie, powiat Police i jakie potrzebne do tego są dokumenty? Rejestracja kosztuje 69zł i nie potrzeba robić przeglądu?
Moje pytania są bardzo laickie, ale tak jak pisałem w innym wątku, nie mam żadnego rozeznania w tym temacie.


Ostatnio edytowano 29 sty 2008, o 11:50 przez masonry, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 sty 2008, o 09:01 

Dołączył(a): 10 sty 2006, o 16:15
Posty: 1155
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 46
masonry napisał(a):
Czyli wychodzi na to że jachtem żaglowym o długości nie przekraczającej 7,5m mogę pływać bez uprawnień po wodach śródlądowych, morskich i morskich wewnętrznych ( Zalew Szczeciński) bez względu na wielkość żagla. Czy dobrze myślę?

Jak najbardziej. Ustawa o Kulturze Fizycznej nie czyni rozróżnienia między rodzajami wód. Natomiast miałbym się na baczności pływając po Zalewie Szczecińskim, aby nie wpłynąć na niemieckie wody terytorialne. Niemcy na swoich wodach śródlądowych (za jakie uważają Zalew) wymagają numerów rejsstracyjnych. W przypadku żaglówki (o ile iloczyn jej długości i szerokości nie przekracza 20mkw) powinna wystarczyć rejestracja "rybna" w Starostwie Powiatowym.
Cytuj:
Natomiast co do rejestracji łodzi to jeżeli mam motorówkę o długości 5m a napędzana ona jest silnikiem o mocy 45KM to i tak muszę ją zarejestrować?

Tak. W tym jednak wypadku rejestracja "rybna" w grę nie wchodzi, przewiduje ona bowiem max. moc silnika 20kW ~ 25KM. Pozostaje rejestracja w Polskim Związku Motorowodnym i Narciarstwa Wodnego.
Cytuj:
Może ktoś wie gdzie się rejestruje takie łodzie, powiat Police i jakie potrzebne do tego są dokumenty?

Obecnie nie ma możliwości legalnego zarejestrowania jakiejkolwiek łodzi w PZŻ lub w PZMiNW (można rejestrować tylko łodzie wędkarskie w Starostwie). Przestało bowiem obowiązywać rozporządzenie z 2006 r., a nowe wciąż się nie ukazało.
Cytuj:
Rejestracja kosztuje 69zł i nie potrzeba robić przeglądu?

Zdodnie z Ustawą - nie trzeba, a koszt bez względu na wielkość i rodzaj łodzi wynosi 60zł. Bezterminowo.

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 sty 2008, o 12:05 

Dołączył(a): 24 sty 2008, o 22:52
Posty: 9
Lokalizacja: Nowe Warpno
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Naprawdę bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Wreszcie wszystko stało się jasne ( kiedyś pytałem się na przystani, ale każdy mówił inaczej.
Nie wiedziałem że żaglówki można rejestrować jako rybne, mówiono mi że to jest tylko dla łodzi wiosłowych i motorowych. Na wiosnę zarejestruje beza w starostwie, a z motorówką będzie problem, chyba że uda mi się oszukać na mocy.
Widzę że jest na forum niektórzy mają dopisek że pomógł ileś razy tylko gdzie jest przycisk "pomógł"? Już wiem muszę być autorem tematu. Czy jest jakiś sposób na dodanie punktu jeżeli tylko dopisałem się do tematu?
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 sty 2008, o 16:20 

Dołączył(a): 10 sty 2006, o 16:15
Posty: 1155
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 46
masonry napisał(a):
Nie wiedziałem że żaglówki można rejestrować jako rybne, mówiono mi że to jest tylko dla łodzi wiosłowych i motorowych.

Mi też mówiono że tak im mówiono :wink: a ja jestem ciekaw kto był źródłem tego rodzaju dezinformacji (poza jednym przypadkiem, z mojego klubu gdzie osobiście wyprowadziłem z błędu armatora Pegaza 600, początkowo służącego jako wędkarska motorówka, potem doposażonego w takielunek, że nieprawdziwe jest twierdzenie naczelnego inspektora PZŻ towarzysza Bogdana H. jakoby z chwilą zainstalowania masztu straciła ważność dotychczasowa rejestracja wędkarska i konieczna stawała się o wiele droższa rejestracja w WOZŻ). Wiele ładnych żaglówek przeznaczonych do roli łodzi wędkarskich niepotrzebnie potraciło maszty, a ich właściciele - czas i pieniądze (na przeróbki i... benzynę po ich dokonaniu).

masonry napisał(a):
Na wiosnę zarejestruje beza w starostwie, a z motorówką będzie problem, chyba że uda mi się oszukać na mocy.


Miejmy nadzieję że do wiosny jednak rozporządzenie się ukaże. Na wszelki wypadek zapytaj w Inspektoracie Żeglugi Śródlądowej co w tej sytuacji robić.

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski

[Haziaj Żeglarz] edit/ poprawiłem cytowanie :)


Ostatnio edytowano 30 sty 2008, o 08:30 przez Tomek Janiszewski, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 15 maja 2008, o 23:22 

Dołączył(a): 19 lut 2006, o 19:50
Posty: 98
Lokalizacja: kołobrzeg
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Panowie staneliśmy na tych 7,5m i co nie wyciągamy rąk po swoje <tylko kombinujemy jak tu dalej omijać przepisy . Moim zdaniem to jest bieda . Każda stagnacja jest już cofaniem .Chciałbym dożyc takiego dnia gdzie nastapi Rozdział Rekreacji od Sportu . Sport i PZŻ że pójdzie w swoją stronę i rekreacja i żeglarstwo rekreacyjne w swoja stronę . Kolega dzis sie mnie zapytał czy moge mieszkac na barce . Teoretycznie tak ,ale barka ma 13m więć musisz zrobic uprawnienia st. motorowodnego . koleżanka zadała mi podobne pytanie jak to jest gdy ja będę chciała mieszkać na jachcie gdy się jej zapytałem ile metrów chciałaby , też 13m no to już mi sie ręce załamały przecież trzeba mieć sternika jachtowego . Na barki w Holandii ,Niemiec, Szwecji , Francji,Danii,Irlandii nie trzeba mieć uprawnień. W Holandii na wszystko co pływa nie trzeba miec uprawnień do15m . Trochę szkoda mi sie zrobiło tych moich znajomych bo nie moga w tym kraju zrealizowac swoich marzeń tylko dla tego że zrobienie kursu żeglarza to 2 bite miechy. potem 500 godzin do sternika nie mówiać już o kasie około 3 tyś pln. Gdyby żyli w Holandii to mogli by się zapytac człowieka czy im by nie wydzierżawiłby parę metrów nabrzeża przy kanale . kupili by sobie jachcik czy też tą barkę i sprawa załatwiona . W Polsce natrafiamy na takie absurdy . Czy będziemy dalej patrzeć jak inni w całej Europie sobie pływaja normalnie rekreacyjnie , my im zazdrościć czy po prostu zaczniemy o to w każdy sposób walczyć. W ilosci siła , na tym polega demokracja . Ciekawi mnie czy na tym forum jest dużo chętnych by się podpisać pod taka petycją do ministra infrastruktury .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2008, o 18:42 

Dołączył(a): 29 maja 2008, o 18:35
Posty: 1
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
witam
Panowie jak to w końcu teraz jest? kupiłem małą motorówkę(4,2metra)zarejestrowana będzie do połowu ryb, jaką maksymalnie mogę mieć moc silnika żeby nie potrzebować uprawnień.Proszę o pilną odpowiedź.
pozdrawiam


Ostatnio edytowano 4 cze 2008, o 12:08 przez panrufio, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2008, o 21:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 gru 2006, o 15:44
Posty: 307
Lokalizacja: Rybnik
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz lodowy
kogajac napisał(a):
Ciekawi mnie czy na tym forum jest dużo chętnych by się podpisać pod taka petycją do ministra infrastruktury .


Na mnie mozesz liczyć. Absurdalne,niespójne,na granicy niekonstytucyjności prawo działa jak kajdany i to bez żadnego sensownego uzasadnienia.

_________________
Jurek
.....kiedy dogmat zakrada się do umysłu, ustaje wszelka aktywność intelektualna.


http://zagle.mazury.info


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 4 cze 2008, o 08:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
kogajac, ogromna ilosc bledow prawnych w Twoim tekscie sie pojawila, az szkoda wymieniac, trzeba by wszystko od nowa pisac.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 9 cze 2008, o 12:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2636
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 276
Otrzymał podziękowań: 265
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
kogajac napisał(a):
Moim zdaniem to jest bieda .

Aż taka bieda to może i nie jest. Zaraz powiecie, że jestem starym betonem, ale wystarczyłoby znieść obowiązek odbycia kursu na stopień sternika. Jak któś mądry ( albo się za takiego uważa ) niech startuje bez kursu. 12 m LOA to naprawd słuszna łódka, i trochę trzeba umieć, by nią w świat popłynąć. A na mieszkanie na jachcie żaden patent nie jest potrzebny. :wink:

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 23 cze 2008, o 21:16 

Dołączył(a): 19 lut 2006, o 19:50
Posty: 98
Lokalizacja: kołobrzeg
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Drogi Wielorybie , wyobraż sobie że w każdym nadmorskim mieście powstaną szkoły żeglarstwa . Latem przy brzegu morza ludzie się uczą pływać na maczkach , zefirkach , optymistach . Instruktorzy PZŻ pracują tak jak ratownicy i wypożyczają te żaglóweczki za kasę zwykłym ludziom . Jezeli ktoś chce sam proszę bardzo , niech próbuje ,płaci za wypożyczenie jachtu ok , uszkodzi to bulnie . Przy plaży działa szkoła żeglarstwa ,akwenik wynajęty tylko do tego celu mały wiaterek 1-2 pełna sielana
, kasa płynie czego wiecej chcieć . Umie jakiś gość pływać i ma swój sprzęt to płaci za przebywanie na akwenie godzina tyle i tyle tylko nie do przesady . Tak można nauczyć bez patentów ludzi poruszania się po wodzie sprzętem na wodnym a jak sie ludzie dogadają to zaczną wypozyczać sprzet motorowodny i bić na tym kasę . Zrobiłem analogię do nauki jazdy na nartach tak sie uczyłem .Ja osobiscie mam dość tego by mnie który sie uczył pływać od maka , kadeta , omegi , dyfura do dezety sam
bez udziału innych ,uwłaczać patentami PZŻ . Tak naprawdę niczego wielkiego nie chce chcę tylko aby pozwolono mi być obywatelem Europy i decydować o swoim losie czy na ladzie czy na morzu . Pisze to w kółko że np Wielka bryt. nie ma patentów na jachty rekreacyjne Szwedów nie obchodzi nic do 12m długości Holendrów do 15m czy to takie dziwne że chciałbym czegoś takiego w moim kraju i czy to dziwne że nie chcę pływać ,ani pod Brytyjską , Szwecka , Holenderska banderą tylko pod moją
Białoczerwoną . 7,5 metra to nawet za przeproszeniem sie wysrać nie ma gdzie , a co dopiero dla człowieka który ma 190cm . Stąd mój protest i zapytanie jak długo ta komuna PZŻ i PZMiMW ma dalej funkcjonować i trzymać obywateli za gardło swoimi kretyńskimi przepisami z lat 50 tego stulecia . Żeglarz dwie mile od brzegu w porze dziennej i tak do Świnoujscia a tam pogranicznik spyta mnie o dowód i co i puści na cały świat , bo kto mnie zatrzyma PZŻ ?,a może tam się mnie zapytają o silnik czy ma
10km czy mam sternika motorowodnego , chore przyjacielu to poprostu jest chore , tak jak PZPN, i nasza piłka . Czy wiesz że Żeglarz nie dopłynie z Kłobrzegu do Gdańska ?i czy wiesz dlaczego?Panowie już czas to przemyśleć i się przyłączyć do ludzi którzy walczą o wolnośc ,o zniesienie obowiązku posiadania patentów , oraz rozdzielenia rekreacji od sportu .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 24 cze 2008, o 09:22 

Dołączył(a): 2 gru 2007, o 14:47
Posty: 89
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 2
kogajac napisał(a):
i się przyłączyć


A gdzie mozna sie przylaczyc? Czy to tak metaforycznie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 24 cze 2008, o 11:49 

Dołączył(a): 21 kwi 2008, o 21:01
Posty: 46
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
A jak jakiś kretyn bez uprawnień wypożycza łódki i sie topi... o tak dla zabawy ?

_________________
Zejman & Garykumpel "Bo widzisz żeglarstwo dziwna to fortuna, choćby najsilniejsze w oczy wiatry wiały, to gdy wierzysz i pragniesz, łaskę masz Neptuna, pod wiatry wielki, popłyniesz statkiem całkiem małym..."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 24 cze 2008, o 21:26 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
A jak jakiś kretyn skacze z okna 10 piętra o tak dla zabawy?
A jak jakiś kretyn włazi na czerwonym na skrzyżowanie o tak dla zabawy?
A jak jakiś kretyn pije domestos o tak dla zabawy?

Problem kretyna, ot co :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 24 cze 2008, o 22:34 

Dołączył(a): 21 kwi 2008, o 21:01
Posty: 46
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Ale tym przypadkom ciężko zapobiec, a tym o jachtach, można, a nawet chyba trzeba..

_________________
Zejman & Garykumpel "Bo widzisz żeglarstwo dziwna to fortuna, choćby najsilniejsze w oczy wiatry wiały, to gdy wierzysz i pragniesz, łaskę masz Neptuna, pod wiatry wielki, popłyniesz statkiem całkiem małym..."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 24 cze 2008, o 23:03 

Dołączył(a): 19 lut 2006, o 19:50
Posty: 98
Lokalizacja: kołobrzeg
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
bercik wejdz na stronę Saj kliknij google. Możesz tam się wszystkiego dowiedzieć . kliknij samoster świerze tematy . Trwa cały czas walka o normalność . Możesz sie przyłączyć .

[ Dodano: Sro 25 Cze, 2008 00:33 ]
Bartus 56 ręce opadaja, przeczytaj mój post . Otwórz wszystkie moje posty i przeczytaj . Mam nadzieje że to rzuci tobie trochę swiatła na sprawę liberalizacji którą się dokonuje nieodwracalnie . Poszły interpelacje od Posła Czesława Hoca w tej sprawie do sejmu , i czekamy na odpowiedz od marszałka . SAJ , Samoster stowarzyszenia które nie spoczną na drodze do swobody i wolności rekreacji żeglarskiej . Jesteś młody więc pomyśl jakiej Polski pragniesz jak chcesz to sie przyłącz Samoster , i Saj czeka .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 26 cze 2008, o 12:22 

Dołączył(a): 19 lip 2007, o 21:35
Posty: 31
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
Czegoś nie rozumiem. Dlaczego ciągle czepiacie się tych patentów? Rok temu pojechałam na obóz żeglarski szkoleniowy nie mając o żeglarstwie najbledszego pojęcia. Trwał 3 tygodnie, zrobiłam patent - i finał. Skończyły się moje problemy ze zrobieniem patentu, których tak naprawdę nie było. I przecież mam prawo pływać na każdym jachcie żaglowym po śródlądziu. Teraz płynę na swój pierwszy rejs co by się nieco podszkolić, ponieważ postąpiłabym nieodpowiedzialnie wypływając samodzielnie jeszcze tak niewiele umiejąc.

Prawa jazdy dla kierowców samochodów nikt się nie czepia. Ich rejestracji również, choć w rejestrację jachtów nie chcę za mocno wnikać, bo nie wiem o tym zbyt wiele. Skoro policjant na drodze ma prawo żądać od nas pokazania prawa jazdy, dlaczego miałoby być inaczej na wodzie? Być może czegoś nie rozumiem, ale to mi się wydaje logiczne. A tirów również nie wolno nam prowadzić, nawet posiadając prawo jazdy samochodami osobowymi.

I jeszcze tylko jedno pytanie: jak to w końcu jest, do jakiej długości jachtu można pływać bez patentu? Trochę się w tym wszystkim już gubię...

_________________
Pozdrawiam, Agnieszka Szadurska


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 26 cze 2008, o 13:52 

Dołączył(a): 10 sty 2006, o 16:15
Posty: 1155
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 46
Wścieklizna Bosmana napisał(a):
Dlaczego ciągle czepiacie się tych patentów?

I patentów, i faktu że dokumenty o charakterze uprawnień państwowych wydaje instytucja będąca prywatnym stowarzyszeniem, czerpiąca z tego niemałą kasę i tym samym żywotnie zainteresowana w podtrzymywaniu nieuzasadnionych restrykcji.
Cytuj:
Rok temu pojechałam na obóz żeglarski szkoleniowy nie mając o żeglarstwie najbledszego pojęcia. Trwał 3 tygodnie, zrobiłam patent - i finał.

No i chwali się. Taka była Twoja droga do żeglarskiej "kariery" :wink: Ale postaw się w sytuacji młodzieńca który miał to szczęście że jego ojciec/wujek/kumpel który żeglował "od zawsze" zabrał go na rejs i wyuczył żeglowania w stopniu o jakim na żadnym kursie nawet nie sposób marzyć. Teraz ten nowy żeglarz, który umie pływać nie gorzej od absolwentów, a pewnie i niejednego instruktora tzw. kursu na patent, musi poddać się uciążliwej, kosztownej i w jego przypadku zupełnie niepotrzebnej procedurze "robienia patentu". W jakim celu?
Cytuj:
Skończyły się moje problemy ze zrobieniem patentu, których tak naprawdę nie było.

A przecież gdyby patenty nie miały charakteru obowiązkowych uprawnień do pływania, za niemanie których grozi mandat, lecz tak jak to jest w wolnym świecie, nieobowiązkowych świadectw kompetencji, które ułatwiają (ale nie warunkują) wyczarterowanie jachtu lub załapanie się na rejs, w ogóle nie byłoby żadnych "problemów". Kto by chciał, robiłby patent, kto by tego nie potrzebował, pływałby bez niego.
Cytuj:
I przecież mam prawo pływać na każdym jachcie żaglowym po śródlądziu.

To się ciesz, bo gdyby nie mrówcza (i czasem mało widoczna) wieloletnie praca bardzo wielu ludzi w kierunku liberalizacji przepisów, do dziś tkwilibyśmy w stanie prawnym sprzed 1981 roku. I z Twoim "patentem żeglarza" moglabyś prowadzić po śródlądziu w porze dziennej jachty mieczowe do 15mkw powierzchni żagla (np. Omegi) pod nadzorem instruktora! Aby nabyć prawo samodzielnego prowadzenia jachtów, musiałabyś zdobyć patent sternika nabawiwszy się odcisków podczas dezetowych galer na pokłutych od nauki szplajsowania dloniach. :cry:
Cytuj:
Teraz płynę na swój pierwszy rejs co by się nieco podszkolić, ponieważ postąpiłabym nieodpowiedzialnie wypływając samodzielnie jeszcze tak niewiele umiejąc.

Twój rozsądek również się chwali. Ale niby dlaczego miałby nie postąpić dokładnie w ten sam sposób ktoś kto patentu nie ma, po to aby nabrawszy doświadczenia w rejsie prowadzonym przez kogoś bardziej doświadczonego popłynąć w końcu samodzielnie? Z drugiej strony, ile warte są "uprawnienia", których posiadanie nie gwarantuje, jak sama przyznałaś, dostatecznych umiejętności do samodzielnego prowadzenia rejsów? Czyż nie czułabyś się bardziej komfortowo gdyby na Twoim patencie zamiast "Posiada uprawnienia do prowadzenia po wodach śródlądowych jachtów żaglowych bez ograniczeń" było napisane: "Odbył/a przeszkolenie żeglarskie na poziomie podstawowym". A "uprawnienia" do prowadznia jachtów miał by tak czy inaczej każdy - tak jak prawo do życia.
Cytuj:
Prawa jazdy dla kierowców samochodów nikt się nie czepia.

Ano nie. Ale gdyby niemal takie same "prawa" trzeba było zdobywać po to aby móc jeździć rowerem, to chyba czepiałby się tego niejeden? Tymczasem to nie z samochodami ale z rowerami można porównywać jachty żaglowe, jeśli idzie o poziom zagrozenia stwarzany sobie i innym. Wystarczy sobie porównać energię kinetyczną samochodu o masie 1 tony jadącego 100km/h, jachtu o tej samej masie płynącego 10km/h, oraz roweru o masie (wraz z kierującym) 100kg jadącego 30km/h. Wymowny przykład? Z jedną istotną różnicą: aby analogia jachtu z rowerami była pełna, te ostatnie musiałyby jeździć nie po drogach publicznych raz po raz mijając się z jadącymi 100km/h samochodami w odleglości metra a nawet mniejszej, lecz po ogromnych placach wielkości jezior, gdzie tylko czasem niczym samochód przemknie motorówka, lub niczym motocykl - skuter wodny.
Cytuj:
Ich rejestracji również, choć w rejestrację jachtów nie chcę za mocno wnikać, bo nie wiem o tym zbyt wiele

Więc postaraj się czem prędzej o własny jacht, i spróbuj go zarejestrować w "Okręgu". Na wstępie możesz zapoznać się z wymogami odnośnie niezbędnych dokumentów na stronie:
http://www.wozz.org.pl/index.php?menu=43
Cytuj:
Skoro policjant na drodze ma prawo żądać od nas pokazania prawa jazdy, dlaczego miałoby być inaczej na wodzie?

A jest inaczej? Funkcjonariusz Policji Wodnej moze wszak zażądać "prawa jazdy" na szybką motorówkę", oraz dowodu rejestracyjnego takiej jednostki.
Cytuj:
A tirów również nie wolno nam prowadzić, nawet posiadając prawo jazdy samochodami osobowymi.

Oczywiście. Posiadaczom patentów motorowodnych nie wolno prowadzić pchaczy, a także statków pasażerskich (czyli "autobusów")
Cytuj:
I jeszcze tylko jedno pytanie: jak to w końcu jest, do jakiej długości jachtu można pływać bez patentu?

Do 7,5m długości kadłuba. Powierzchnia żagli nie gra roli.
Cytuj:
Trochę się w tym wszystkim już gubię...

Zawsze do usług w razie jakichkolwiek wątpliwości :smile:
Tomek Janiszewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 26 cze 2008, o 17:35 

Dołączył(a): 19 lip 2007, o 21:35
Posty: 31
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź, parę spraw się w mej główce już nieco rozjaśniło, ale przede mną jeszcze długie lektury... :wink:

_________________
Pozdrawiam, Agnieszka Szadurska


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 26 cze 2008, o 23:44 

Dołączył(a): 19 lut 2006, o 19:50
Posty: 98
Lokalizacja: kołobrzeg
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Ja sobie otworzyłem tę stronę WOZŻ i się załamałem , kto to wymyślił tyle zachodu aby zrejestrować jacht. [przypadku gdy osoba fizyczna prowadzi działalność gospodarczą dodatkowo kserokopia wpisu do ewidencji działalności gospodarczej i kserokopia dokumentu potwierdzającego przydzielenie numeru REGON] Wpis z działalności , która prowadzę? ,Regon?kogo to do cholery obchodzi że ja prowadzę firmę i po co? WOZŻ ciekawe komu chce nabić kasę? [dowód wykreślenia jachtu z rejestru lub w przypadku wpisu do rejestrów prowadzonych przez centralny organ rejestracyjny lub okręgowe organy rejestracyjne – orginał dokumentu rejestracyjnego] po co? , a może ja chcę być tam zarejstrowanym i płacic im i jeszcze wielu innym firmom moją kasę . Kasa jest moją więc może by tak to uprośćić poprostu, imię, nazwisko , prawo własności , wpis z numerm , kasa i dziękuje . Jak to będzie tak wygladać jak wygląda to ode mnie kasy nie zobaczą . Na końcu jeszcze ja mam zapłacić podatek za rejstrację kuriozum . Dla mnie zwykłego człowieka to banda złodzieji . Tomek Janiszewski prawie już wszystko napisał jak to jest , Prawo patentowe od lat 50 tego stulecia zostało zmienione trochę w 1981 roku i dopiero rok temu zmieniliśmy granicę bezpatencia do 7,5 m , ale jak to sie ma do Europy czy też Wielkiej bryt. ,gdzie bez patentu można pływać na 18m jachcie i jeszcze w dodatku dawać sobie radę z jego utrzymaniem , przegladami i naprawami , ale tam właściciel jachtu o wszystkim decyduje i dba o wszystko tak jak on chce . Tam nie ma Polskiego PZŻ, PRS oraz PZMiMW dla jachtów rekreacyjnych i nie liczy sie moc silnika 10km . Sekretarz generalnyPZMiMW wypowiada się że nie potrzebna jest w Polsce liberalizacja przepisów Patentowych , wiec na 18m jachcie silnik ma moc około30 do 50km wiec to już st .sternik motorowodny conajmiej . Jak to się ma do wolności i decydowania za siebie . Powoli odkrywam że jestem dyskryminowany dlatego że mieszkam w tym kraju , i widzę że kolesie się nieżle ustawili kasowo i nic nie muszą robić tylko siedzą sobie w zarządach PZŻ czy też w innych układach żeglarskich i nie pozwalają normalnym pożądnym ludziom pływać gdzie chcą i dokąd chcą . Ciagle się pytam jakiej Polski pragniecie zeglarze . Wścieklizno Bosmana co o tym myślisz.?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 27 cze 2008, o 09:49 

Dołączył(a): 2 gru 2007, o 14:47
Posty: 89
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 2
kogajac napisał(a):
Powoli odkrywam że jestem dyskryminowany dlatego że mieszkam w tym kraju


Tak mi przyszlo do glowy - w sumie nie wiem, czy organizacje typu "Samoster" sie tym juz nie interesuja - ze to mogloby byc potraktowane jako ograniczenie swobod obywatelskich i wtedy nawet jesli nie w polskim sadzie, to Strasbourg. Co myslicie? Wiecie cos na ten temat?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 27 cze 2008, o 11:00 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wiemy :)

Sprawa zgłaszana była wielokrotnie do Rzecznika praw obywatelskich i RPO potwierdził, że w dziedzinie dostępu do żeglarstwa naruszane są swobody obywatelskie. Między innymi ta opinia RPO przyczyniła się do ubiegłorocznych zmian w ustawodawstwie żeglarskim.

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 27 cze 2008, o 12:05 

Dołączył(a): 2 gru 2007, o 14:47
Posty: 89
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 2
No tak, to ja wiem, ze dzielnie walczycie (zreszta sam mam zamiar sie przylaczyc). Tylko w takim razie (nie jestem pewien, co dokladnie w przepisach zostalo zmienione - poza 'bezpatenciem' do 7.5 m) skoro nadal mamy ograniczenia, to prawdopodobnie nadal jest to ograniczeniem swobod. Dobrze kombinuje? W takim wypadku moznaby calosc powtorzyc jeszcze raz. Pewnie nie jest to takie proste, chetnie dowiem sie wiecej.

Pozdrawiam :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 27 cze 2008, o 12:12 

Dołączył(a): 19 lip 2007, o 21:35
Posty: 31
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
kogajac napisał(a):
Wścieklizno Bosmana co o tym myślisz.?


Najbardziej mnie zaszokowało to co napisałeś o kserokopii wpisu do ewidencji działalności gospodarczej... Po co to komu? Czy to czysta złośliwość :wink: :neutral: ? Bo może jest w tym ukryty cel którego nasze umysły nie widzą...

_________________
Pozdrawiam, Agnieszka Szadurska


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 27 cze 2008, o 13:05 

Dołączył(a): 10 sty 2006, o 16:15
Posty: 1155
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 46
Wścieklizna Bosmana napisał(a):
Najbardziej mnie zaszokowało to co napisałeś o kserokopii wpisu do ewidencji działalności gospodarczej... Po co to komu? Czy to czysta złośliwość :wink: :neutral: ? Bo może jest w tym ukryty cel którego nasze umysły nie widzą...

Ja Ci zaraz pokażę przykład takiego ukrytego celu. Oto tak we wniosku, jak i w dowodzie figuruje moc, marka i numer fabryczny silnika. Nawet przyczepnego! Jeśli więc zepsuje Ci się silnik, to nie możesz prosto tak zawiesić silnika zapasowego, względnie pożyczonego, albo nawet nowego. Najpierw musisz dokonać zmiany wpisu w rejestrze. A to kosztuje - 15 zł. Gdy zaś poniewczasie naprawisz stary silnik, i zechcesz znowu go używać - musisz "odkręcić" dokonany wpis. Ponownie płacąc 15 zł. Temu samemu celowi służy wylobbowany przez działaczy przepis wymagający podania nazwy portu macierzystego jachtu. Postaw się w sytuacji kogoś komu znudziły się Mazury, i zechciał przebazować jacht na inne akweny, np Jeziorak, Pętla Wielkopolska, Charzykowy, Wdzydze, Pojezierze Drawskie, Zalew Szczeciński, spędzając na każdym z nich czas dłuższy. Znów - płacić za zmianę wpisu do rejestru? Może z czasem leśne dziadki wpadną na pomysł aby we wniosku o zarejestrowanie jachtu wpisywać... stan cywilny i liczbę dzieci? :twisted: To też będzie jakaś okazja, aby na każdym ślubie, rozwodzie lub urodzeniu dziecka zarobić kolejne 15zł? :DD

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL