Kogo masz na myśli ?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Choćby walianta i jacka Woźniaka

Piotr Siedlewski

Poglądu nie musisz szanować ale tu rzeczywiście na snajpera posypało się troochę... i nie calkiem przez niego było to zawinione.


Piotrze! Tym razem daleko przekroczyłes wszelkie granice. Proponuję szybkie przeprosiny z Twojej strony. Pozostalych poprosze by Piotrowidali szanse, bo zdecydowanie klinał ENTER nim pomyślał.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

No, akurat waliant nie przypisywał działań, tylko oceniał uwarunkowania i motywy podejścia do tematu...
Dość celnie zresztą. I podobnie jak Jacek.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Musial edytowac w trakcie zanim wysłąłlem mój post, Nie ciąlem cytatu.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Ins cytowanie całego zdania byłoby w tym wypadku lepsze, waliant określił dosyć dokładnie pewnych ludzi i niestety muszę się z Nim zgodzić oni istnieją i urządzają nam życie.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Dlaczego nie byleś taki wyrywny wobec walianta albo woźniaka.
Waliant używa słów o których myśli ze wolno mu pod czyimś adresem kierować, bo jest na 100% pewien że nikt wobec niego takich samych nie użyje. To jest cecha członków stada, swołoczy. Stado zgryzie każdego kto nadepnie na odcisk swemu członkowi.
Nie mam zamiaru przepraszać, dopóki taki gostek jak np. Woźniak nie przeprosi mnie.

Proponuje by wailant zmienił swój post a zmienię swój

Piotr Siedlewski

Problem w tym,ze nie ma zadnych podstaw sądzić że snajper takowe korzysci materialne ciągnie. Obecni na forum instruktorzy, w tym Ins, owszem być moze zarabiaja pieniadze, tak jak iniektórzy skipperzy, ale deklarują głośno poparcie dla liberalizacji. Niektórzy nawet w tym kierunku czynnie działają.
Do tego, po co te emocje. Stary system na naszych oczach umiera.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Specjalnie przeczytałem ponownie (dwa razy ) post Jacka i nie widzę w nim czegokolwiek, co miałoby uderzać w Ciebie... Bo chyba nie ta fraza o komunie w głowach młodych ludzi?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Moim zdaniem obaj nie zaatakowali nikogo obecnego na tym forum, co wyjasniłem wyżej.
Po to przeprowadziłem "akcję zabijania Insa" w grudniu, żeby dialog z Toba stał się mozliwy, bo łaczy nas na forum duuuużo wiecej, niż dzieli, co wtedy udowodniłem. A teraz Ty walisz jednio slowo bez sensu i znów nie jest merytorycznie... Piotrze, błagać Cie nie będe, jesteśmy wszyscy dorośli i nie uważam, zebym oczekiwał zbyt trudnej autorefleksji.

Mam tez nadzieję, ze Obaj panowie konstruktywnie przeanalizujamo poprzedni post i będ aumieli odpowiednio zareagowac na ewentualny krok z Twojej strony.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Dajmy czas panom na zamkniecie tematu... nie wchodźmy wiecej między nich!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Odpuściłbyś człowiekowi który na tym forum oskarżył by Ciebie o bliskie relacje z przestępcami?

Piotr Siedlewski

I wyczytałeś to w ostatnim poście Jacka???

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Bardzo chętnie gostku Piotrze podpowiedz mi tylko za co.

A teraz w ramach pewnego ćwiczenia odnieś się do mojego 'pomysłu" wprowadzenia godziny policyjnej dla takich, jak to określił snajper, jak ja i Ty nieodpowiedzialnych Polaków. Bo to łażenie po zmroku bez odpowiedniego przygotowania groźne jest. A to pobiją, a to się zgubi w ciemności a to nieoświetlony pod samochód wlezie. No niebezpieczeństw kupa i trzeba ludzi przed tym chronić. Nie to, że jestem taki znów stanowczy, po nocy łazić będziesz ale po wcześniejszym kursie i zdaniu egzaminu za który zapłacisz. Zgodzisz się na takie rozwiązanie? Niby odległe od żeglarstwa? W moim przekonaniu wcale nie tak odległe.

Insie Ty też czasem przypisujesz innym różne niecne rzeczy. Nie wiem w ogole po co się kłócicie w kwestii związanej z tym Snajperem. Napisał szerg bzdur, obraz i kłamstw. Wytknięto mu to. Sam w słowach niewybrednych prawdopodobnie zacząłem. I uważam, że slusznie. Ale Wy po co sobie dopierdzielacie to ja nie wiem.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

To ja tylko Wam nieśmiało przypomnę, ze wolność słowa zakłada tez prawo obrażania. Przypominam to obu stronom. Nieładnie to, owszem, ale warto o tym pamiętać. I najlepiej pisać tak, aby nikogo nie obrazić, zamiast potem pomstowac, ze obraza nas w odwecie.

To tyle w tym wątku tytułem uwag z kraju, gdzie wolność wypowiedzi bardzo sobie cenią...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Dokładnie, pisząc post miałem na myśli raczej nasze władze, a żeglarstwo to tylko trampolina i namacalny przykład.
Insa nie mam za co przepraszać. Jeżeli jest niewinny to jego ten post nie dotyczy (zwłaszcza, że ostatnio wykazywał zdrowy rozsądek). A jeżeli poczuł się urażony, to... no cóż... to wtedy jego problem
Ins też nie ma mnie za co przepraszać, bo jego post (ten pierwszy po moim) był tak absurdalny, że się roześmiałem. Odpowiedź na zasadzie "a u was biją murzynów".

Ja tylko cały czas chcę pokazać, że dla pewnych poglądów tolerancji i wyrozumiałości być nie może.

A drugie, ważniejsze, to cały czas podreślam "subtelną" różnicę w podejściu liberalizatorów i zamordystów. My od nich niczego nie chcemy a oni od nas wszystko. Ot, taka mała niesymetria...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

wolność wypowiedzi się ceni nie tylko w kraju którym mieszkasz.Nie ceni się kłamstwa i chamstwa, czasami się dopuszcza. Pewne zasady są ponad krajowe żeby nie powiedzieć ogólnoświatowe i ponadczasowe

_________________
pozdrowienia piotr

Do dzisiaj się nie doczekałem od Jacka Woźniak ani przeprosin ani wskazania którego z moich kolegów dotyczą jego oskarżenia.
Olewanie tego przez Jacka świadczy o dość jednoznacznej sytuacji. Otóż jemu, ale nie tylko jemu, wydaje się że ma patent na obsrywanie każdego kogo uzna za stosowne obsrać podejrzeniami. Dzieje się to w pełnej przytomności jego kumpli od liberalizacji. Zaledwie dwójka forumowiczów uznała za właściwe zwrócenie uwagi Jackowi = nie byli to moderatorzy ani nikt z tz ekipy. Co się stało takiego strasznego że mój krótki poscik odnoszący się tylko do tego, co się dzieje na forum wywołał taki zamęt. Przecież ani słówkiem nie zasugerowałem ze w życiu poza forum wailant albo woźniak popełniają jakieś wszeteczne czyny.

Piotr Siedlewski

Wolność wypowiedzi tak, ale pod warunkiem, że te wypowiedzi są poprawne politycznie.
BTW: Ciekawe jak Assange by to skomentował...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Szkoda, że nie podpiąłeś dat, bo to ZTCP dosyć dawno było...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Ale mechanizm pozostaje ten sam. Hodowla świętych krów się rozwija.

Piotr Siedlewski

I mamy tyle poprawnej politycznie prasy... Hahahaha

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Pisząc o Twoich "kolegach" kasujących za przeglądy, których nie musiało być, Jacek miał z pewnością na myśli "kolegów po fachu", czyli innych inspektorów PZŻ, a nie Twoich osobistych kolegów - znajomych.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

To niech powie to sam, a nie przez pośrednika. Niech napisze, że są to jego koledzy, a nie Insa. Albo niech zwyczajnie przeprosi i powie, że głupotę palnął. Każdemu się zdarza.

Ins przewrażliwiony jesteś.
Nie uznasz za próbe kradzieży sytuacji w której Inspektor PZŻ robi przegląd jachtu stojąc na kei. Nie wchodząc nawet na pokład? I biorący za to o ile dobrze pamiętam 400zł ( 7 lat temu)? Przecież to jest kradzież albo jak wolisz wyłudzenie. Oczywiście wiem, to zaden twój kolega ale domyślam się, że Jacek miał na myśli ogólnie ludzi z kręgu PZŻ, z kręgu zwolenników nieuzasadnionego ograniczania wolności. Przynajmniej ja to tak odebrałem. W jakiś sposób wszyscy, którzy tego systemu bronili, a dziś lobbują za jego powrotem są w jakimś stopniu winni, bo nie wierzę, że nie wiedzieli o nagminnych patologiach. Wyobraź sobie, ze ten sam pan później w rozmowach liberalizacyjnych powiedział mi prosto w oczy, że " przecież PZŻ od zawsze walczył o liberalizację przepisów żeglarskich i działał dla dobra żeglarzy".

Szkolenie i egzaminowanie na legalne obowiązkowe patenty nie jest niczym złym w rozumieniu zgodności z prawem. Ale lobbowanie za utrzymaniem systemu obowiązkowych patentów, które nie mają żadnego uzasadnienia i łamią Konstytucję RP już jest. Oczywiście ten brak uzasadnienia i łamanie Konstytucji to moja opinia i tak samo moja jest opinia, że lobbowanie za tym jest złe. A w moim odczuciu lobbowaniem tym zainteresowanie są głównie (chociaż nie tylko) firmy szkolące, instruktorzy PZŻ i działacze PZŻ. Dlaczego? No cóż to tylko moje domysły więc będe tym razem politycznie poprawny i zostawię te domysły dla siebie.

PS. wszystkie stwierdzenia o szkołach, instruktorach i działaczach są tylko uogólnieniem. Wiem, ze są wyjątki, które myślą i robia inaczej. Ale spór wiedziemy z tym uogólnieniem, a nie z wyjątkami.
PPS O co chodziło z wypowiedzia Walianta nie rozumiem.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Dla jasności - to co dotychczas pisałem nie było w jakikolwiek sposób konsultowane z Jackiem - to mój osobisty odbiór obecnej dyskusji.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Jacku, ja bym na twoim miejscu przeprosił, ujmy to nie czyni, wręcz przeciwnie. Pamiętam temperaturę tamtych sporów z Piotrem, błoto /i gorsze rzeczy/ latały gęsto i nisko - sam, przyznaję, parę porcyjek odrzuciłem i przeprosiłem za to kiedy emocje opadły.

Aiki, rozumie co chciałeś napisać, ja rozumiem i Piotr też rozumie, ale przyznasz jest różnica między hipotetycznym pytaniem: "nie przeszkadza Ci, że w OZŻcie możesz podawać rękę ludziom, którzy wykorzystywali niewiedzę kolegów żeglarzy do wyciągania od nich pieniędzy" którego nie zadałeś od: "Piotrusiu moi znajomi nie okradali kolegów". Piotr miał prawo poczuć, że dostał brudną szmatą na odlew po mordzie za nieswoje winy i oczekuje wyjaśnienia, stanowiska, podsumowania.

Refleksja prywatna - z perspektywy ostatnich forumowych wydarzeń gdzie bez żadnej dyskusji i sporu, out of the blue, sięgnięto do swoich wyobrażeń o biografiach przodków, dochowywanych tradycjach, tożsamościach i zawartościach rozporków - doceniam, że przy niewątpliwym temperamencie polemicznym, nawet kiedy już grzebaliśmy narzędziami ogrodniczymi w nieczystościach, Piotr poniżej pewnego poziomu argumentacji nigdy nie kopał.

Oszsz kruca bomba! Ale mnie ominęło (bo nie czytam wszystkiego na forum). Gdzie to, w którym wątku?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Poszło w niebyt całkowity. W wyższościowo-świątecznym.