Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 lip 2025, o 17:32




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3086 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 103  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 5 sty 2013, o 09:23 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Colonel napisał(a):
morka napisał(a):
Cześć!
No i wykrakałem, ..

To skoordynowana akcja pięciu podmiotów!



Które to korzystają z moich pomysłów jak twierdzi Kolega Wojtek 1968

Wojciech1968 napisał(a):
A gdyby nawet pozostał jakim jest, to ja dalej będę organizował szkolenia na zasadach jakie uważasz za słuszne, korzystając z wytycznych, których pośrednio jesteś albo będziesz autorem.


Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 09:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lut 2011, o 17:23
Posty: 224
Lokalizacja: Kalisz
Podziękował : 108
Otrzymał podziękowań: 127
Uprawnienia żeglarskie: Kapitan jachtowy
ins napisał(a):
Toż męki jakie towarzyszyły Wam w trakcie dotychczasowej działalności szkoleniowej i egzaminacyjnej - działalności której zasady w dużej mierze zostały ukształtowane dzięki lobbystom z PZŻ - były niemożebne, patrzeć w lustro strach było.


Cześć!
Nie byłe niemożliwe. Według mnie jak szkolenia nie będą obowiązkowe - moje działania będą łatwiejsze. To ogólnie chciałem powiedzieć. A jak będzie zamordyzm - obrażę się co najwyżej na Ministerstwo :) I dalej będę szkolił, bo lubię to robić i z tego (w głównej mierze) żyję.
Nie lubię tylko, jak argumentem do wprowadzenia obowiązkowości szkoleń jest dobro firm szkoleniowych (czyli moje też) i z tym stanowiskiem się nie zgadzam. Według mnie będę miał JA lepiej jak szkoleń obowiązkowych nie będzie.
Cieszę się, że Cię rozbawiłem

Pozdrawiam
Piotrek Lewandowski

_________________
Szkoła Żeglarstwa MORKA
Czartery, szkolenia, wydawnictwa dla żeglarzy
http://www.morka.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 10:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Piotry, nie napinajcie się ;)

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 10:22 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Colonel napisał(a):
Piotry, nie napinajcie się ;)


Nie zauważyłem żeby Szef Morki się napiął. Swoje stanowisko wyłożył bez tańca węża.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 11:08 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Szczerze mowiac nie rozumiem tez czemu mialoby byc lepiej dla szkol przy braku obowiazku szkolen? Ja widze tylko jeden powod, w ktory sam slabo wierze: upadna szkoly o niskim poziomie szkolenia stricte na patent, a wiec wiecej klientow zostanie dla szkol pozostalych. Nie jestem pewien czy istnieja jeszcze szkoly z niskim poziomem szkolenia?

Jakie przeslanki, Piotrze widzisz bys mial lepiej po liberalizacji? Pytam bez podpuchy i napinki. Nie czuje poprostu tego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 11:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lut 2011, o 17:23
Posty: 224
Lokalizacja: Kalisz
Podziękował : 108
Otrzymał podziękowań: 127
Uprawnienia żeglarskie: Kapitan jachtowy
plitkin napisał(a):
Jakie przeslanki, Piotrze widzisz bys mial lepiej po liberalizacji? Pytam bez podpuchy i napinki. Nie czuje poprostu tego.


Cześć!
Chociażby brak obowiązkowych szkoleń, to nie brak szkoleń, ale szkolenia takie jak każdy szkoleniowiec chce robić - znaczy po swojemu :)
Przykład. Mój e-learning, który uruchomiłem w pierwszej kolejności dla motorowodniaków. Bo mięliśmy w programie PZMWiNW około 20 h teorii i 5 godzin praktyki, zatem postanowiłem uatrakcyjnić szkolenie i teorię puścić przez internet. No i się zaczęło czepianie niektórych działaczy, że przecież szkolenia robię nielegalnie, bo nigdzie nie jest napisane, że można uczyć przez internet. Moja argumentacja była zupełnie odwrotna - nie jest napisane, że nie mogę, zatem raczej mogę?
W przypadku nieobowiązkowych szkoleń, najistotniejsze będzie, żeby kursant umiał. Czyli będę miał łatwiej :)

Brak obowiązkowości spowoduje wzrost konkurencyjności, a wierz mi, że jeszcze znajdują się kiepskie szkoły. Albo zaczną się starać, albo padną. Pewnie zaczną się starać, więc z tego tytułu nie widziałbym wzrostu klientów. Natomiast wzrost liczby klientów widzę (to tylko moje przypuszczenia, ale mam nadzieję, że się sprawdzą), że wzrost klientów nastąpi później. Jak? Powiedzmy, że jakiegoś gościa nie będzie stać na szkolenie, nauczy się u kolegów, pouczy się teorii - zda egzamin i zacznie żeglować. Zacznie żeglować pewnie zabierając znajomych, może oni zarażą się żeglarstwem, może któryś z nich trafi na kurs do mnie :) Oczywiście to czysto hipotetycznie.

To tak ogólnie.

Pozdrawiam
Piotrek

_________________
Szkoła Żeglarstwa MORKA
Czartery, szkolenia, wydawnictwa dla żeglarzy
http://www.morka.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 12:03 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Cytuj:
Jakie przeslanki, Piotrze widzisz bys mial lepiej po liberalizacji? Pytam bez podpuchy i napinki. Nie czuje poprostu tego


Chyba nie do mnie było kierowane to pytanie, ale korzystając z okazji.
Zasadniczo to czy jest obowiązek szkolenia czy nie dla większości szkół i instruktorów pracujących profesjonalnie nie ma znaczenia. To co wyszkolony w przekazywaniu wiedzy instruktor załatwia z czterema kursantami w ciągu dni dwóch żaden tatuś któremu się wydaje że coś wie o żeglarstwie nie przekaże swej latorośli przez tydzień.
Mało tego, większość tatusiów nie ma ochoty na zamienianie się w instruktora na czas urlopu. Ilość tych którzy autentycznie są wstanie przygotować krewnego, kumpla etc do samodzielnego żeglowania jest znikoma.
Szkoliłem, organizowałem kursy, egzaminowałem w czasie gdy szkolenie nie było obowiązkowe. Sale wykładowe i jachty pękały w szwach.
Z bardzo prozaicznego powodu. Ludziom zaczęło powodzić się lepiej i na ekrany kin wszedł Wind a potem reklama łódki Bols. Te dwie rzeczy stanowią czy ludzie żeglują w rezultacie chcą się szkolić - siano i moda. Jeszcze swoboda w nabywaniu majątku i wolność w przemieszczaniu się.
Rozporządzenia o patentach mają najmniejszy wpływ.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 12:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
ins napisał(a):
tatuś któremu
...
ins napisał(a):
nie przekaże swej latorośli

Tu się akurat zgodzę. Dzieci dużo lepiej się uczą od "obcych" instruktorów i w grupie rówieśników niż od tatusia, przed którym można się pomigać. Ale to nie ma nic wspólnego z obowiązkowością cz nieobowiązkowością szkoleń

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 12:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
ins napisał(a):
Zasadniczo to czy jest obowiązek szkolenia czy nie dla większości szkół i instruktorów pracujących profesjonalnie nie ma znaczenia.

Sądzę podobnie. A już na pewno zniesienie obowiązku odbywania kursów przed egzaminem nie wpłynie na sytuację dobrych szkół i dobrych instruktorów.

ins napisał(a):
To co wyszkolony w przekazywaniu wiedzy instruktor załatwia z czterema kursantami w ciągu dni dwóch żaden tatuś któremu się wydaje że coś wie o żeglarstwie nie przekaże swej latorośli przez tydzień. Mało tego, większość tatusiów nie ma ochoty na zamienianie się w instruktora na czas urlopu. Ilość tych którzy autentycznie są wstanie przygotować krewnego, kumpla etc do samodzielnego żeglowania jest znikoma.

Masz dziwną tendencję do autorytarnych, "mocnych" sądów - niepopartych żadnym argumentem... A ja wiem, że na pewno nie znasz wszystkich "tatusiów", którzy uczyli żeglowania swoje pociechy ;) Myślę też, że nie masz żadnych danych, by wypowiadać się w imieniu "większości tatusiów"...
Poza tym mowa o obowiązkowym lub nieobowiązkowym przygotowywaniu do egzaminu - nie do żeglowania ;)
BTW - nie "ilość" a "liczba"...

ins napisał(a):
Szkoliłem, organizowałem kursy, egzaminowałem w czasie gdy szkolenie nie było obowiązkowe...../cut/.... Ludziom zaczęło powodzić się lepiej i na ekrany kin wszedł Wind a potem reklama łódki Bols.

Wiesz - nie widzę powodu by wracać do zdarzeń sprzed 28.01.1981 roku. Twój opis okoliczności z czasóe braku oibowiazku odbywania kursow przed egzaminem też nie bardzo pasuje do czasów, kiedy takiego obowiązku nie było.
Po 1981 roku odbycie formalnego szkolenia, jako warunek dopuszczenia do egzaminu było obowiązkowe.
Zawsze..
(No - poza okresami braku formalnych regulacji, których brak na ogół nie przeszkadzał jednak "zawodowym szkoleniowcom" kasować za kursy "na patent" a organom PZŻ wymagać tych kursów, kasować za egzaminy i kasować za wydawanie kwitów)

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: Carlo
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 12:54 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
pierdupierdu napisał(a):
Po 1981 roku szkolenia były obowiązkowe.
Zawsze..

Zarówno Ty jak i ja się rozpędziliśmy. Po 1997 roku istniał obowiązek szkolenia na żeglarza. Sternika można było robić bez szkolenia pod warunkiem posiadania ŻJ. Podchodzenia do egzaminów na JSM i KJ nie wymagały uprzedniego szkolenia.
Czyli wystarczyło pierwsze szkolenie na ŻJ.
Ciężko było się dopchać na kursy zarówno na ŻJ jak i wyższe stopnie.

Nie znam wszystkich tatusiów, ale znam życie. Większość ludzi których stać na żeglowanie dwa, trzy, cztery tygodnie w roku z rodzina ,chcą na żaglach spędzić mile radosne chwile i ani im w głowach podchodzenie do nabrzeża jachtem za ćwierć - pół miliona euro po 4- 5 razy w jednej marinie.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 13:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13875
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1634
Otrzymał podziękowań: 2384
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
ins napisał(a):
1. Skąd wiesz jakie zmiany uważam za słuszne?

Nie przekonujesz mnie do Tego, że szkolenie nieobowiązkowe jest lepsze od jego dotychczasowej formy.
ins napisał(a):
2. czy Twój klub którego działalność raz po raz reklamujesz nie utrzymuje się ze szkoleń związanych z systemem PZŻ?

Dotąd jedynie te rozwiązania były możliwe do realizacji, gdyby była inna możliwość na pewno bym skorzystał z innej formy dopuszczenia zainteresowanych do egzaminu.
Zaś jeżeli idzie o dochody klubu, to szkolenie nie jest głównym jego źródłem.
ins napisał(a):
3. Na czym opierasz swoje przekonanie ze po zmianie systemu patentowego akurat do Ciebie przyjdą się szkolić, a nie do mnie

Tego nie powiedziałem. Skąd te przypuszczenia ?
ins napisał(a):
(...)
Nie napawa Ciebie Kolego Nie Utrzymujący Się Ze Szkoleń obrzydzeniem taka sytuacja?
Mając w sobie taki potencjał przyzwoitości jaki prezentujesz Kolego Wojtku tu na forum
nikt by mnie na szkolenie na stopnie PZŻ nie zapędził. Toż to było by sprzeniewierzenie się wartością deklarowanym publicznie.

Znajdź choć jeden fragment w moich wypowiedziach, gdzie publicznie źle się odniosłem do PZŻ-tu , jak również do innych organizacji.
ins napisał(a):
A ty Wojtku w swym liberalnym i przepełnionym niechęcią do zamordystycznych działaczy PZŻ sumieniu jak określisz taką sytuację zapewniającą transparentność i równość wymagań egzaminacyjnych dla wszystkich? Nazwiesz ją podobnie jak Jacek haniebną?

Nie wkładaj w moje usta tego, czego nie wypowiedziałem.
Moje stanowisko, nie musi być zgodne z przekonaniami Jacka , czy Twoimi.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 13:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
ins napisał(a):
Nie znam wszystkich tatusiów, ale znam życie. Większość ludzi których stać na żeglowanie dwa, trzy, cztery tygodnie w roku z rodzina ,chcą na żaglach spędzić mile radosne chwile i ani im w głowach podchodzenie do nabrzeża jachtem za ćwierć - pół miliona euro po 4- 5 razy w jednej marinie.


Co nie zmienia faktu, że to ludzie powinni mieć prawo wyboru! Państwo nie powinno taki wybór ograniczać. Są tatusiowie którzy potrafią, chcą i nie zawsze pływają jachtami za pół miliona euro.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 13:13 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Carlo napisał(a):

Co nie zmienia faktu, że to ludzie powinni mieć prawo wyboru! Państwo nie powinno taki wybór ograniczać. Są tatusiowie którzy potrafią, chcą i nie zawsze pływają jachtami za pół miliona euro.

No i obecny projekt taką możliwość przewiduje, więc o co lotto?


Wojciech1968 napisał(a):
ins napisał(a):
1. Skąd wiesz jakie zmiany uważam za słuszne?

Nie przekonujesz mnie do Tego, że szkolenie nieobowiązkowe jest lepsze od jego dotychczasowej formy.


Nie kminię. Jaki jest sens w przekonywaniu Ciebie, przecież chyba do nieobowiązkowego szkolenia Jesteś przekonany? Czyżbyś się czuł zbyt mało przekonany?


Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 13:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13875
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1634
Otrzymał podziękowań: 2384
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
ins napisał(a):
Nie kminię. Jaki jest sens w przekonywaniu Ciebie, przecież chyba do nieobowiązkowego szkolenia Jesteś przekonany? Czyżbyś się czuł zbyt mało przekonany?

Ja jestem. Za to Ty uważasz, inaczej.
Nie przywoływał byś jedynie słusznej formy szkolenia oczekując z mojej strony bicia się w piersi.
Mnie nie wystarcza Twoja deklaracja...
Pisze Ins:
Jestem za całkowitym uwolnieniem szkolenia żeglarskiego ukierunkowanego na turystykę i rekreację od gorsetu instruktorskiego i obowiązkowości szkolenia przedegzaminacyjnego, pod warunkiem zmiany w sposobie uzyskiwania stopni morskich.

...potwierdź, że to prawda, a nie tylko dostosowanie się do ewentualnych warunków.

ins napisał(a):
Colonel napisał(a):
morka napisał(a):
Cześć!
No i wykrakałem, ..

To skoordynowana akcja pięciu podmiotów!



Które to korzystają z moich pomysłów jak twierdzi Kolega Wojtek 1968

Jeszcze niedawno na stronach Navigare był zapis odnoszący się do koordynowania wytycznych w procesie rozporządzeń. Do czasu , gdy spór z Jackiem powstał.

Piotr, mnie też to lotto.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 13:55 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Wojciech1968 napisał(a):
Jeszcze niedawno na stronach Navigare był zapis odnoszący się do koordynowania wytycznych w procesie rozporządzeń. Do czasu , gdy spór z Jackiem powstał.


Cooo ???

Cytuj:
Nasza kadra uczestniczy w formułowaniu wymagań egzaminacyjnych w Okręgowym Związku Żeglarskim


I nic innego na naszej stronie nie było zapisane.

Krótko mówiąc Wojciechu albo coś się Tobie pomyliło albo z rozmysłem konfabulujesz.

Piotr Siedlewski


Ostatnio edytowano 5 sty 2013, o 13:59 przez ins, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 13:55 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Smieszne.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 13:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
ins napisał(a):
No i obecny projekt taką możliwość przewiduje, więc o co lotto?


O to.

ins napisał(a):
Nie znam wszystkich tatusiów, ale znam życie. Większość ludzi których stać na żeglowanie dwa, trzy, cztery tygodnie w roku z rodzina ,chcą na żaglach spędzić mile radosne chwile i ani im w głowach podchodzenie do nabrzeża jachtem za ćwierć - pół miliona euro po 4- 5 razy w jednej marinie.


Po co ta filozofia, skoro uznajemy że obowiązkowe szkolenie jest zbędne?


To jak ja odbieram Twoje wypowiedzi o liberalizacji i zmianach można scharakteryzować jednym zdaniem. "Jestem za a nawet przeciw".

Być może to kwestia takiego stylu dyskusji, ale ja to tak odbieram.

Bez złośliwości.

pzdr.



Za ten post autor Carlo otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 14:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13875
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1634
Otrzymał podziękowań: 2384
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
ins napisał(a):
Wojciech1968 napisał(a):
Jeszcze niedawno na stronach Navigare był zapis odnoszący się do koordynowania wytycznych w procesie rozporządzeń. Do czasu , gdy spór z Jackiem powstał.


Cooo ???

Zaprzeczasz ?
plitkin napisał(a):
Smieszne.

Że zredagowano stronę, czy coś innego Cię śmieszy ?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

ins napisał(a):
Cytuj:
Nasza kadra uczestniczy w formułowaniu wymagań egzaminacyjnych w Okręgowym Związku Żeglarskim


I nic innego na naszej stronie nie było zapisane.

Krótko mówiąc Wojciechu albo coś się Tobie pomyliło albo z rozmysłem konfabulujesz.

Przepraszam, pomyliło mi się. Nie miałem złych intencji, jak zawsze.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 14:04 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Cos innego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 14:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
plitkin napisał(a):
Cos innego.


Trollujesz!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 14:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13875
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1634
Otrzymał podziękowań: 2384
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
ins napisał(a):
Nasza kadra uczestniczy w formułowaniu wymagań egzaminacyjnych w Okręgowym Związku Żeglarskim

Zatem idźmy tym tropem.
Uważasz, tym samym, że nie nie masz żadnego wpływu na treść rozporządzeń ?
OZŻ , z tego co mi wiadomo nie jest związkiem, który ma moc prawną w zakresie ustanawiania przepisów .
Realizuje wytyczne nałożone przez PZŻ i działa zgodnie z jego statutem oraz regulaminami
http://www.pyaszkolenie.org.pl/index.php?zakladka=66 to jedno, drugie to, że wasze sugestie muszą być zgodne z założeniami rozporządzeń.
I aby były muszą się znaleźć w rozporządzeniach, a o tym już nie decyduje Okręgowy Związek Żeglarski , li tylko jego zwierzchnik Polski Związek Żeglarski.
Zatem czy formułując wymagania egzaminacyjne w OZŻ, nie masz wpływu na koordynację wytycznych w procesie rozporządzeń ?

Piotrze, gdybyś miał jakiekolwiek wątpliwości, to mnie znajdziesz tu http://www.slaski-ozz.org.pl/01_komisje.html

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 14:48 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Carlo napisał(a):
ins napisał(a):
Nie znam wszystkich tatusiów, ale znam życie. Większość ludzi których stać na żeglowanie dwa, trzy, cztery tygodnie w roku z rodzina ,chcą na żaglach spędzić mile radosne chwile i ani im w głowach podchodzenie do nabrzeża jachtem za ćwierć - pół miliona euro po 4- 5 razy w jednej marinie.


Po co ta filozofia, skoro uznajemy że obowiązkowe szkolenie jest zbędne?


To nie jest żadne filozofowanie tylko jeden z argumentów z których , z którego wynika prosta konstatacja.
Brzmi ona:
Brak obowiązkowego szkolenia w małym stopniu odbije się na rynku szkoleniowym.

Po prostu Carlo mój kawałek postu, który wspaniałomyślnie zacytowałeś, w żaden sposób nie jest związany z tym czy ma być obowiązkowe szkolenie czy też nie. Odnosi się natomiast do tego czy zmiana systemu w sposób znaczący wpłynie na być albo nie być istniejących podmiotów zajmujących się szkoleniem.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 14:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
ins napisał(a):
Odnosi się natomiast do tego czy zmiana systemu w sposób znaczący wpłynie na być albo nie być istniejących podmiotów zajmujących się szkoleniem.


IMHO wpłynie. Najlepsi będą mieli więcej pracy,a ci co odwalają fuszerkę mniej. Niewątpliwie nie w takim stopniu, gdyby nie było obowiązku patentowego, ale jednak.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 14:55 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Carlo napisał(a):
ins napisał(a):
Odnosi się natomiast do tego czy zmiana systemu w sposób znaczący wpłynie na być albo nie być istniejących podmiotów zajmujących się szkoleniem.


IMHO wpłynie. Najlepsi będą mieli więcej pracy,a ci co odwalają fuszerkę mniej. Niewątpliwie nie w takim stopniu, gdyby nie było obowiązku patentowego, ale jednak.

No i dobrze, nie widzę pola do polemiki. Mamy sobie teraz dzióbka dać czy co?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 14:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
ins napisał(a):
No i dobrze, nie widzę pola do polemiki. Mamy sobie teraz dzióbka dać czy co?


Wolę kobiety :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 15:12 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Wojciech1968 napisał(a):
OZŻ , z tego co mi wiadomo nie jest związkiem, który ma moc prawną w zakresie ustanawiania przepisów .
Realizuje wytyczne nałożone przez PZŻ i działa zgodnie z jego statutem oraz regulaminami
http://www.pyaszkolenie.org.pl/index.php?zakladka=66 to jedno, drugie to, że wasze sugestie muszą być zgodne z założeniami rozporządzeń.
I aby były muszą się znaleźć w rozporządzeniach, a o tym już nie decyduje Okręgowy Związek Żeglarski , li tylko jego zwierzchnik Polski Związek Żeglarski.
Zatem czy formułując wymagania egzaminacyjne w OZŻ, nie masz wpływu na koordynację wytycznych w procesie rozporządzeń ?

Piotrze, gdybyś miał jakiekolwiek wątpliwości, to mnie znajdziesz tu http://www.slaski-ozz.org.pl/01_komisje.html


No widzisz siedzisz w tym co najmniej tak głęboko jak ja. Z tym że nie chciało mi się googlac za Tobą w necie. Googlanie w celu szukania haków zostawiam liberalizatorom.
Powtórzę jeszcze raz cytując po części sam siebie - nie lubię tego.
Cytuj:
Zakładamy że dziwnym trafem pojawia się egzaminator odpytujący z sygnałów nadawanych w trakcie mijania się dwóch statków na wodach śródlądowych z czego płynący w dól żąda odejścia od zasady mijania się burtami lewymi. Ot taka najprostsza wymiana dźwięków. Albo na SJ inny ortodoks zażyczy sobie podania wysokości pływu o danej godzinie w porcie dołączonym do Portsmounth. Zgodnie z programem szkolenia i egzaminowania obowiązującym do 15.10.2012 takie pytania na egzaminie mogły by się pojawić i jakiekolwiek pretensje ze strony KWŻ-eta komisja mogła by odrzucić

Czy wpływ na skład komisji egzaminacyjnych polegający na eliminowaniu z nich tz. badaczy pisma, oraz wyraźnie zalecenia dotyczące zasad egzaminowania i zakresu poruszanych zagadnień formułowane w trakcie spotkań, narad komisji OZŻ jest wpływaniem na kształt rozporządzeń czy tylko interpretowaniem wątpliwości na korzyść szkolących się i egzaminujących się.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 15:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13875
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1634
Otrzymał podziękowań: 2384
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
ins napisał(a):
No widzisz siedzisz w tym co najmniej tak głęboko jak ja. Z tym że nie chciało mi się googlac za Tobą w necie. Googlanie w celu szukania haków zostawiam liberalizatorom.

Z tym, że ja siedzę po tej drugiej stronie i nie muszę się zgadzać ze wszystkimi założeniami.
I uważam, że dotąd dochodem dla PZŻ nie jest przychód ze szkoleń, tylko z egzaminów.
Zaś w moim klubie dochody generuję z innych produktów.
Szkolenia nieobowiązkowe nie pomniejszą naszego budżetu.
Wiem jak utrzymać dotychczasowy stan nie tracąc zainteresowanych uzyskaniem patentu.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 15:46 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Wojciech1968 napisał(a):
Z tym, że ja siedzę po tej drugiej stronie i nie muszę się zgadzać ze wszystkimi założeniami.
I uważam, że dotąd dochodem dla PZŻ nie jest przychód ze szkoleń, tylko z egzaminów.
Zaś w moim klubie dochody generuję z innych produktów.
Szkolenia nieobowiązkowe nie pomniejszą naszego budżetu.
Wiem jak utrzymać dotychczasowy stan nie tracąc zainteresowanych uzyskaniem patentu.

1. Co to jest ta druga strona?
2. Czy ma się cokolwiek w sposobie uzyskiwania dochodów przez PZŻ zmienić. Są OZŻ-ety które organizują np kursy na instruktorów i część dochodów zostaje w kasie OZŻ, sa może takie które organizują kursy na ŻJ lub SJ, zabronisz im? Kluby i szkółki nie lubią takich OZŻ - etów ...zdaje się?
3. Myślisz że klub położony w mieście, o powierzchni ponad 1/2 hektara, z paroma setkami metrów powierzchni zabudowanej będący na całkowicie własnym rozliczeniu, nie korzystający z żadnych subsydiów, da się utrzymać ze szkolenia na stopnie PZŻ? Obawiam się Wojciechu że naprawdę mało wiesz o moim klubie.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 15:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 paź 2012, o 21:27
Posty: 24
Lokalizacja: Wolne Miasto
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: istotniejsze kompetencje
No to "góra urodziła mysz"...

Trzymany w obwodzie i zamrożony od miesięcy po pobłogosławieniu przez ZG PZŻ "system dobrowolnych certyfikatów kompetencji PZŻ" (jako nadal wariant awaryjny) został przesłany do MSiT jako ... póki co propozycja obowiązkowych patentów związku sportowego z namaszczenia ministerialnego... ;)
Jak się nie uda ta ostatnia propozycja z PZŻ dla MSiT (swoista "cudowna" wunderwaffe), to wejdzie (tenże) może NARESZCIE jako korporacyjny, nieobowiązkowy system certyfikatów związkowych - bo pod takie potrzeby go własnie tworzono swego czasu (o dziwo) i wtedy nawijka o analogii jakiejkolwiek do RYA będzie miała sens...

Póki co czas przewietrzyć bunkier...

Propozycja ze strony kolegów "motorowodniaków" z ZG PZMWiNW odnoszącą się już nie tylko do analogii "spadku sprzedaży uprawnień" czy rozbuchanej demokracji i możliwej swobody wyboru wodniaków oraz "propozycji nie do przyjęcia" jest swoistym rozpaczliwym strzałem obronnym ale ..w kolano. Próba mariażu żeglarstwa zawodowego z rekreacyjnym,tezy iż nadzór MSiT nad podmiotami będzie miał charakter iluzoryczny. A jaki miał od lat nad samym związkiem i jego egzaminami skoro mają z tym problem same komisje rewizyjne w okręgach związku...?! Ile i w jakim trybie wydano patentów z PZŻ po 15.10.2012 r. ?? ...

Ciekawostka: cyt. "Skąd bierze się ta rozbieżność działań, która dla nas są niezrozumiałe?", "...// mamy XXI wiek i zasady demokracji wymuszają określone działania, w tym również konsultacje społeczne.", "Związek nie widzi obecnie żadnej potrzeby wprowadzania tak drastycznych prawie rewolucyjnych zmian i to pełnego zaskoczenia.", "Nie jesteśmy przeciwni wprowadzaniu nowego prawa na miarę naszych czasów, ale niech ten proces modyfikacji odbywa się stopniowo//..." , "...//za granicami Polski w niektórych krajach jest bardziej liberalne podejście do uprawnień żeglarskich ale jest tam bardzo rozwinięty system kontroli na wodzie." Te cytaty mogą posłuzyć na pamiątkę mentalnego skansenu, który z perspektywy następnych lat będzie świadectwem jak można było przespać nadejście nowej rzeczywistości...która nie nadeszła "z pełnego zaskoczenia" lecz około 20 lat temu i był czas aby "PROCES MODYFIKACJI ODBYWAŁ SIĘ STOPNIOWO" ale przecież "ZWIĄZEK NIE WIDZI ŻADNEJ POTRZEBY WPROWADZANIA TAK DRASTYCZNYCH PRAWIE REWOLUCYJNYCH ZMIAN"...

Koledzy instruktorzy, którzy znają historie liberalizacji zmian przepisów polskich w odniesieniu do TURYSTYKI WODNEJ w wydaniu nurkowania swobodnego i rekreacyjnego doskonale wiedza ,że wpłynie to na zwiększenie ich potencjału szkoleniowego i wyboru szkoleniowego systemu jak miało to miejsce w przypadku systemów szkolenia CMAS,PADI,SSI czy innych w Polsce obecnie (podkreślam dobrowolnych od dawna i masowo szkolących klientów w kraju i za granicą... CZYLI MOŻNA I TO OD DAWNA DZIAŁA! MSiT wzięło m.in. to zapewne pod uwagę.

Analogia argumentów LOK-u do ruchu lądowego jest tak chybiona ,że nie warto jej nawet komentować.

A teraz najlepszy cytat z pisma (biorąc pod uwagę , iż Polacy chcą się szkolić już obecnie w nieobowiązkowym systemie certyfikatów kompetencji ISSA Poland),a za lat parę będzie świadectwem (po miejmy nadzieję likwidacji obowiązkowych szkoleń także na obowiązkowe patenty związków sportowych), jak bardzo mylili się działacze związków lub bardziej jakich używali nietrafionych lub demagogicznych argumentów rzekomo w obronie rynku szkoleniowego i samych instruktorów...

Kompromitująca związek sportowy teza:

Pkt 7. "Nie bardzo rozumiemy w oparciu o jakie karkołomne analizy autorzy Rozporządzenia stwierdzili, że przedstawione rozwiązania mogą skutkować zwiększeniem konkurencyjności usług w tym zakresie. A niby kogo te firmy będą a szkolić? Patrząc optymistycznie będzie bardzo dobrze jeśli co dziesiąta osoba zainteresowana uzyskaniem patentu pójdzie na płatne szkolenie. W tym przypadku autor wykazał się znajomością polskiej mentalności...//" :-(

Abstrahując od faktu ,że osoby są i będą zainteresowane nie uzyskaniem (póki co obowiązkowego) PATENTU, a WIEDZY I UMIEJĘTNOŚCI, to nie trzeba w tym zakresie "karkołomnych analiz" a tylko wyjazdu za granicę i podpatrzenia doświadczeń sąsiadów żeglarzy i motorowodniaków. "polska mentalność" także zmieniła się od chwili otrzymania "paszportów do domu" i masowego zdobywania doświadczeń za granicą. Jeśli dzieje się to wolno to miedzy innymi dzięki takiemu "hamulcowemu" i wstecznemu postrzegania społeczeństwa przez swoistych "pretorianów" dotychczasowego reglamentowania wolności żeglowania !!!

Za takie publiczne sformułowania wysyłane do urzędu państwowego działacze związku sportowego o "zasięgu ogólnokrajowym", którzy je przygotowali i się pod tym podpisują powinni się wstydzić przed swoimi obywatelami!

Koledzy działacze z PZMWiNW, to nie "ROZWINIĘTY SYSTEM KONTROLI NA WODZIE" wpływa za granicą na podnoszenie bezpieczeństwa w turystyce wodnej, tylko dobrowolna edukacja, świadomość ryzyka z tego wynikająca i mentalna swoboda odpowiedzialnego kontaktu z wodą...

Ale mają koledzy z ZG PTTK w swoim piśmie w jednym rację "czym skorupka za młodu nasiąknie"...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Oczywiście błąd w cytacie. Jest "NIEZNAJOMOŚCIĄ POLSKIEJ MENTALNOŚCI"

_________________
"Homines dum docent discunt"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2013, o 16:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
guidesailing napisał(a):
Trzymany w obwodzie i zamrożony od miesięcy po pobłogosławieniu przez ZG PZŻ "system dobrowolnych certyfikatów kompetencji PZŻ" (jako nadal wariant awaryjny) został przesłany do MSiT jako ... póki co propozycja obowiązkowych patentów związku sportowego z namaszczenia ministerialnego... ;)
Jak się nie uda ta ostatnia propozycja z PZŻ dla MSiT (swoista "cudowna" wunderwaffe), to wejdzie (tenże) może NARESZCIE jako korporacyjny, nieobowiązkowy system certyfikatów związkowych - bo pod takie potrzeby go własnie tworzono swego czasu (o dziwo) i wtedy nawijka o analogii jakiejkolwiek do RYA będzie miała sens...

I moim zdaniem nic absolutnie nie stoi na przeszkodzie - przynajmniej obecnie, aby PZŻ mógł lobbować w ministerstwie o rodzaj... bo ja wiem - konwalidacji tych nieobowiązkowych kwitów.
Przecież teoretycznie można sobie wyobrazić kolejne rozporządzenie czy inny akt prawny które powie, że patent admirała wszechoceanów PZŻ jest równoważny z patentem xyz wprowadzonym na podstawie ustawy.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3086 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 103  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL