Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 30 lip 2025, o 20:17




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 07:43 

Dołączył(a): 4 lut 2011, o 11:39
Posty: 183
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 48
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Colonel napisał(a):
Argumenty się skończyły jak widać. Miłego czwartku.


Co najmniej na 2 ostatnich stronach tego wątku nie ma argumentów a jest "bicie piany". Szkoda mi czasu na "pyskówki".

_________________
Pozdrawiam
Maciej Mickiewicz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 08:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Maćku,
wybacz, ale to Ty bijesz pianę. Przytaczasz jakieś przykłady "od pały".
Sprawa jest prosta:
- Jeśli chcesz prowadzić jachty powyżej 7,5m warto robić patent, bo jest konieczny
- Jeśli chcesz prowadzić jachty komercyjnie warto robić patent, bo jesteś bardziej wiarygodny
- Jeśli chcesz czarterować jachty warto robić patent, bo łatwiej jest czarterować z patentem niż bez.
W każdym innym przypadku "robienie patentu" mija się z celem. Co nie stoi na przeszkodzie, by uczestniczyć w kursach, szkoleniach itp.
Ubezpieczenie nie ma nic do rzeczy. Sprawy w sądzie też nie mają nic do rzeczy.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 08:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13876
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1634
Otrzymał podziękowań: 2386
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Jeszcze dla Indigo ...
Kilku 20 latków robiło u mnie kurs żeglarski.
W roku następnym wysłali mi zdjęcia z rejsu
mazurskiego Pozdrowienia z wakacji...z jachtu Maxus 33.
A jakie laski zabrali na rejs...dziewczyny lubią luksus ;) .
Bez patentu nie wyczarterowali by tej jednostki...


Załączniki:
99849_1245101527666_o.jpg
99849_1245101527666_o.jpg [ 73.32 KiB | Przeglądane 3846 razy ]

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 08:50 
skipbulba napisał(a):
Na jakim państwowym rynku Jarek? Co to jest państwowy rynek?

To znaczy, ze działa w ramach powszechnie obowiązującego prawa. Państwo tworzy reguły tego prawa. Państwo to trójpodział władzy na ustawodawczą wykonawczą i sadowniczą a nie tylko Straż Gminna. Proponowałbym panowie byście się zainteresowali zanim zaczniecie sugerować, że mam coś nierówno pod sufitem. Właściel sklepu, warsztatu usługowego dostawca usług itd. nie może sobie ani wybierać klientów ani tworzyć sztucznych barier w celu reglamentowania dostępu do usługi, którą oferuje. Wszelkie sprawdzania umiejętności przez czarterodawców są niezgodne z prawem i nielegalne. Gdyby było inaczej to nic nie stałoby na przeszkodzie aby wywiesić tabliczkę - Cyganom nie sprzedajemy. Tak samo właściel knajpy ma obowiązek obsłużyć wszystkich, którzy przyjdą i zamówią obiad czy cokolwiek. Istniej pewien zbiór zachowań zwyczajowych, które są respektowane, sprawdzanie kwalifikacji przy braku wymogu takowych, ale to nie znaczy że zgodne z prawem.

Pozdrowienia - Jarek

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Colonel napisał(a):
Ale czyni to tak nieudolnie, że wymaga dla komercyjności przewożenia pasażerów, wiec jacht nie przewożący pasazerów, nie zarejestrowany jako komercyjny, będzie bez Karty Bezpieczeństwa (do 15 m) i bez wymagań dotyczących składu i kwalifikacji załogi. Oznacza to, że jedynym wuymogiem będzie wynikający z ustawy wymóg patentu dla prowadzącego.


Andrzeju błądzisz we mgle.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

skipbulba napisał(a):
Z tego co wiem obowiązuje wolność zawierania umów. A wyczarterowanie komuś jachtu to umowa czarteru. Mogę komuś wyczarterować jacht, ale nie muszę nawet jeśli ma kapitańskie tatajarkowe papiery.


Jeżeli prowadzisz działalność gospodarczą polegająca na czarterowaniu (wynajmowaniu, zanim się jakiś badacz pisma przyczepi) jachtów, a te stoją przycumowane do pomostu i czekają na klientów to musisz wyczarterować. Nie masz wyjścia. Oczywiście, że istnieje wolność zawieranych umów - w granicach prawa. Nie możesz legalnie zawrzeć umowy z płatnym zabójcą że ten zaciuka tatejarka wraz z jego patentem.

Pozdrowienia - Jarek


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 10:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
tatajarek napisał(a):
Z tego są dwa wnioski.
Pierwszy, że warto jednak zdawać na patent.
Drugi, że jak w październiku polski akt wykonawczy wprowadzi osobne komercyjne stopnie na komercyjne jachty to na dotychczasowe amatorskie patenty PZŻ w Chorwacji czy w Grecji niczego nie wypożyczymy.

Zasady dotyczące kwitów obowiązkowych na jachtach komercyjnych oraz stopnie zawodowe w żeglarstwie (bo nie "komercyjne" przecie...) nie zostaną wprowadzone "w październiku", . One obowiązują już od wielu miesięcy.
Wprowadzono je nowelą ustawy o bezpieczeństwie morskim - jakoś tak w sierpniu zeszłego roku... Pełen tekst tu:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0112281368

W Art 62 oraz w Art 69 tej ustawy czytamy, że na jachtach komercyjnych, czarterowanych bez załogi, nadal uznawane będą dotychczasowe "amatorskie" patenty PZŻ. Dokładnie tak:
Art. 62. ust .......3. Dokumenty kwalifikacyjne określone w przepisach wydanych na podstawie art. 37a ust. 15 ustawy z dnia 21 grudnia 2000 r. o żegludze śródlądowej stanowią potwierdzenie kwalifikacji niezbędnych do prowadzenia jachtów rekreacyjnych oraz jachtów komercyjnych odpłatnie udostępnianych bez załogi na wodach morskich.
Tutaj muszę tatęjarka spytać - przeczytałeś ze zrozumieniem to powyżej?
Przecież z przytoczonego zapisu - całkowicie przeciwnie do tego co twierdzisz - wynika wprost, że nic się w kwestii wypożyczania w Grecjii czy Chorwacji dla posiadaczy "amatorskich" patentów PZŻ nie zmieniło ani nie zmieni...
-----------------

Ponieważ czuję, że nachodzą Cię tatojarku różne inne wątpliwości oraz że trapią Cię trudności w odszukaniu odpowiedniego przepisu w tekście ustawy - służę Ci również kolejnym przepisem:
Art. 69. Potwierdzeniem posiadania kwalifikacji niezbędnych do zajmowania stanowisk na jachtach komercyjnych, za wyjątkiem jachtów komercyjnych odpłatnie udostępnianych bez załogi, są:
1) dokumenty kwalifikacyjne określone w przepisach wydanych na podstawie art. 37a ust. 15 ustawy z dnia 21 grudnia 2000 r. o żegludze śródlądowej albo
2) dokumenty kwalifikacyjne, o których mowa w art. 63 pkt 1, 2 i 5
— oraz świadectwa przeszkolenia według Konwencji STCW, określone w przepisach wydanych na podstawie art. 70 ust. 4.

Bacząc na uprzednie Twoje trudności w zrozumieniu prostych tekstów prawnych, śpieszę wyjaśnić jaki stan z przytoczonego fragmentu ustawy wynika, jaki obowiazuje obecnie i jaki będzie obowiazywał w przewidywalnej przyszłości (t.j. - dokąd dzielnym biurokratom znowu coś się nie odwidzi).
Służę:
- Na jachtach komercyjnych (definicja w tej samej ustawie...) , udostępnianych wraz z załogą w pełni właściwe dla zajmowania stanowisk są nadal "amatorskie" patenty PZŻ, po uzupełnieniu o szkolenia STCW - których wykaz określić ma minister (jeśli w ogóle się za to kiedyś weźmie).
- Na jachtach komercyjnych udostępnianych odpłatnie bez załogi - (Art 62 ust3 oraz słowa "za wyjątkiem" w Art 69) w pełni właściwe dla zajmowania stanowisk są "amatorskie" patenty PZŻ, bez żadnych dodatkowych wymagań - zupełnie jak dotychczas...
- Ponadto Art 69 ust2 ustanawia uznanie uprawnień zawodowych w żegludze handlowej (Art 63, p1,2,5) za wystarczające do zajmowania stanowisk na jachtach komercyjnych obsadzonych załogą - po uzupełnieniu o odpowiednie szkolenia STCW. Czyli na takich samych zasadach jak "amatorskie" patenty PZŻ uzupełnione o szkolenia STCW.
- Warto wspomnieć jeszcze, że ustawa wprowadza zupełnie nową kategorię stopni zawodowych w żeglarstwie(Art 70). Te stopnie również uprawniać mają do zajmowania stanowisk na jachtach komercyjnych. To są te "nowe stopnie zawodowe". Tyle, że one nic nie zmieniają w kwestii formalnej dostępności żeglowania komercyjnego lub niekomercyjnego posiadaczom dotychczasowych "amatorskich" patentów PZŻ.


Mam nadzieję, że to wyjaśnia wątpliwości. Jeśli jednak masz je tatojarku nadal - nie wahaj się o nich pisać.
Tyle, że namawiałbym Cię do nieco większej dbałości o formę, w jakiej swoje wątpliwości wyrażasz.... Wiesz -w końcu nie każdy forumowicz miał okazję Cię poznać i nie każdemu dane jest domyślać się, że za niezrozumieniem sytuacji, za bezsensownymi oskarżeniami i za kategorycznym tonem kryć się może człowiek niepewny swego losu, niedoinformowany lub po prostu zagubiony w przepisach.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 10:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
tatajarek napisał(a):
łaściel sklepu, warsztatu usługowego dostawca usług itd. nie może sobie ani wybierać klientów ani tworzyć sztucznych barier w celu reglamentowania dostępu do usługi, którą oferuje. Wszelkie sprawdzania umiejętności przez czarterodawców są niezgodne z prawem i nielegalne. Gdyby było inaczej to nic nie stałoby na przeszkodzie aby wywiesić tabliczkę - Cyganom nie sprzedajemy.


Może. I mimo to, wciąż stoi na przeszkodzie. Co innego jest wymaganie od klienta okazania, że potrafi się posługiwać rzeczą, którą mu chcemy udostępnić, a co innego dyskryminacja na podstawie cech narodowościowych, etnicznych itd.

Jeśli masz wątpliwości - to informuję Cię, że tak samo jak możesz odpowiadać karnie za udostępnienie samochodu osobie o której wiesz, że jest pijana albo nie posiada uprawnień do prowadzenia tego pojazdu - tak samo możesz (tryb przypuszczający) odpowiadać za wydanie jachtu osobie, która nie potrafi się nim posługiwać. I do Ciebie należy ocena, jak sprawdzisz czy umie.
I nie ma to nic wspólnego z dyskryminacją - ta wiedza czy umiejętności podlegają obiektywnemu sprawdzeniu.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

ps. i już nie wspominam o prawie właściciela do ochrony swojej własności. A jak chcesz, może dać klientowi wybór: wykup polisę typu 'ABC' (zmyślone),albo pokaż, że umiesz, albo stawka za dobę ulega zwyżce 1000%. I co mu zrobisz?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 12:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Po kolei:
Maciekm1:
10 kwietnia o 13:35 napisales cos co ja oceniłem subiektywnie jako bzdurę.
Po czym wczoraj o 11:10 napisałeś zwykłą nieprawde dowodzącą, że nie masz pojęcia o temacie i mogącą wprowadzać w błąd.
Zmusiłeś mnie tym do poświęcenia czasu na dłuższą wypowiedź, po czym zamaist przeczytać, zrozumieć i przeprosić wprowadzanych przez Ciebie bład, postanowiłeś zająć się drobnymi uszczypliwościami.
Potem zamiast zająć się argumentami, to zajałeś się biciem piany polegajęcym na zarzucaniu dyskutantom bicie piany.
Proszę uprzejmie byś przestał, nie chcę zajmować czasu administratorowi.
tatajarek napisał(a):
Andrzeju błądzisz we mgle.

Jarku:
Czytam przepisy i usuiłuję je zrozumieć. Czytam po pierwsze doklładnie, po drugie zgodnie z zasadami polszczyzny, po trzecie zgodnie z zasadami legislacji. Może szwankuj emoja zdolnośc kojarzenia i nadzialem sie na brzozę łasnej niekompetencji. Wyraźnie mówiłem, ze to moja osobista ocena, mam równe prawo do błedu jak i Ty.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 14:46 
Colonel napisał(a):
Wyraźnie mówiłem, ze to moja osobista ocena, mam równe prawo do błedu jak i Ty.

Ja Twoje prawo do błędu szanuję i nie wątpię, że dokonujesz wszelkich starań by jak najlepiej te niespójne, z natury rzeczy, przepisy zrozumieć i oswoić. Nie wierzę także we własną nieomylność w tej, i pewnie jeszcze w wielu dziedzinach, tylko, ze ja to ja tylko i zaledwie, a ty reprezentujesz majestat prezesa dużego stowarzyszenia żeglarzy. Zwrócono mi już tutaj uwagę, że nie jest moją rolą wskazywanie co też stowarzyszenie ma robić, czy tez nie robić. Ale stojąc z boku myślę sobie, że gdyby postarało sie o jakąś oficjalną wykładnię obowiązującego prawa, to byłaby duża i pożyteczna rzecz.
Z taką myślą pozostaję.

Pozdrowienia - Jarek Czyszek

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

pierdupierdu napisał(a):
Cię poznać i nie każdemu dane jest domyślać się, że za niezrozumieniem sytuacji, za bezsensownymi oskarżeniami i za kategorycznym tonem kryć się może człowiek niepewny swego losu, niedoinformowany lub po prostu zagubiony w przepisach.


Ty to byłeś ten nieogolony z butelką?

Pozdrowienia - Jarek

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

pierdupierdu napisał(a):
To są te "nowe stopnie zawodowe".


To znaczy, drogi Jaromirze, ja tutaj widzę pewien stan przejściowy. Na razie obowiązuje artykuł 69 przywołanej przez Ciebie Ustawy, a nie obowiązuje artykuł 70 (do przyszłego roku). Artykuł siedemdziesiąty mówi ogólnie o jachtach komercyjnych, nie rozdrabniając się na czarterowane z lub bez załogi. Gratuluję dobrego samopoczucia i wiary w to, że nic się w tej Chorwacji nie zmieni.

Pozdrawiam jeszcze raz, serdecznie.
Jarek


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 15:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
tatajarek napisał(a):
Zwrócono mi już tutaj uwagę, że nie jest moją rolą wskazywanie co też stowarzyszenie ma robić, czy tez nie robić. Ale stojąc z boku myślę sobie, że gdyby postarało sie o jakąś oficjalną wykładnię obowiązującego prawa, to byłaby duża i pożyteczna rzecz.

Nie ja Ci zwracałem uwagę, uważam każdą opinię za cenną.
Powiem Ci, że nasze duże stowarzyszenie żeglarzy będzie na pewno staralo się o różne wykładnie prawa. Problem w tym, ze w Polsce czegoś takiego jak obowiązująca wykładnia nie ma, za wyjątkiem (upraszczając) orzeczeń Sądu Najwyższego ...itp.
Zapewne zapytamy autora przepisu co mial na myśli... gdy sytuacja do tego dojrzeje, wybacz więcej nie ujawnię.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 15:55 
Colonel napisał(a):
Zapewne zapytamy autora przepisu co mial na myśli.

Zrzeszenie A.L.A.M. ogłosiło, że wytoczy sprawę sądową każdemu nabywcy samochodu Forda. rozpuściło też pogłoskę, że każdy kto kupuje samochód Ford, kupuje jednocześnie bilet wstępu do więzienia.
Wtedy Henry Ford zakupił cztery strony w głównych dziennikach USA i ogłosił swe racje w tej sprawie tak kończąc:
"W końcu oznajmiamy uprzejmie, że jeżeli znajdą się nabywcy, których przestraszą roszczenia naszych przeciwników, to oprócz ochrony prawnej udzielanej przez Ford Motor Company i aktywów tej firmy na sumę 6 milionów dolarów (1908 rok), damy im gwarancję indywidualną, poręczoną przez inne towarzystwo, posiadające również 6 milionów dolarów aktywów. Tak więc każdy właściciel samochodu Forda będzie kryty 12 milionami aktywów przeciwko tym, którzy chcą opanować i zmonopolizować rynek samochodowy. Gwarancję daje się na każde żądanie"

Za Witold Rychter, Dzieje samochodu, wyd.4 W-wa 1987r.

Pozdrowienia - Jarek


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 16:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
tatajarek napisał(a):
Właściel sklepu, warsztatu usługowego dostawca usług itd. nie może sobie ani wybierać klientów ani tworzyć sztucznych barier w celu reglamentowania dostępu do usługi, którą oferuje


Może.
Działamy w Wolnym Kraju.
Nie wolno mi odmówić wykonania usługi argumentując to otwarcie np. względami etnicznymi lub rasowymi bo moge odpowiadać sądownie ale nie za odmowę wykonania uslugi a z innego artykułu.

Ale nie widzę żadnej podstawy prawnej abym nie mógł odmówić wykonania usługi (czytaj wyczarterownia jachtu) bez podania argumentu.
Mój jacht, moja usługa, moje buraczki i NIKOMI NIC od tego.
Mogę wywiesić na drzewach kartkę: "Pana Tatajarka nie obsługuję" i uważam nadal, że działam w ramach prawa.
Ja nie pisze dlaczego - ja piszę tylko fakt.
Pokaż mi podstawe prawną jeżeli uważasz, że się mylę.
Lub też pokaż mi podstawe prawną, która NAKAŻE mi Panu Tatajarkowi wykonać usługę (czytaj wypożyczyć jacht).
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 16:28 
bury_kocur napisał(a):
Pokaż mi podstawe prawną jeżeli uważasz, że się mylę.

http://www.zapytajprawnika.pl/?p=413
Mądry kolego.

Jarek

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Uzasadniona przyczyna to nie jest taka, że mi się Twoja Kocurze Morda nie podoba. Nie, to byłoby chamskie nie z tej ziemi.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 16:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13172
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2700
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Uzasadnioną przyczyną może być brak zaświadczenia z parafii o bierzmowaniu. Bo w mojej firmie są takie warunki ICMPTZ.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 16:56 
Stara Zientara napisał(a):
ICMPTZ


Hmmm...
Jarek


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 17:35 

Dołączył(a): 24 sty 2012, o 12:48
Posty: 147
Lokalizacja: Zabrze/Kraków
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie:
tatajarek napisał(a):
bury_kocur napisał(a):
Pokaż mi podstawe prawną jeżeli uważasz, że się mylę.

http://www.zapytajprawnika.pl/?p=413


Według tego odmówić świadczenia usługi faktycznie nie może, ale przepis nic nie mówi, że nie może uzależnić świadczenia usługi np. od poddania swoich umiejętności weryfikacji.
Czyli możesz zażądać, żeby delikwent pokazał, że umie takim jachtem pływać. A jeżeli odmawia- to masz uzasadnioną przyczynę- potencjalne ryzyko zniszczenia sprzętu z uwagi na brak możliwości weryfikacji umiejętności korzystania z niego.
No i wszystko dotyczy to sytuacji, kiedy zajmujesz się świadczeniem tej usługi zawodowo.

Chyba, że się mylę?

_________________
Pozdrawiam
Bartek Drożdżal

„Nie bój się morza, sztormów, trudu i niebezpieczeństw związanych z żeglowaniem. Ale unikaj portów. Porty są niedobre i dla statków i dla ludzi. W portach rdzewieją statki, a ludzie schodzą na psy.”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 17:41 
bede napisał(a):
Czyli możesz zażądać, żeby delikwent pokazał, że umie takim jachtem pływać


Nieprawda, panowie upieracie się.
Nie można zawierać umów niezgodnych z prawem.
Można oczywiście prawo obchodzić w rozmaity sposób (na przykład wieszać obce bandery na polskich jachtach) ale to zawsze będzie obejście prawa czyli działanie może zgodne ze ścisłą literą ale sprzeczne z duchem o moralności nie wspominając.
Tłumacząc dyskretne Zientarowe ICMPTZ - i co mi palancie teraz zrobisz? Ha, Ha, Ha
Toczymy jałowa dyskusję.
Pozdrowienia - Jarek

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

bede napisał(a):
No i wszystko dotyczy to sytuacji, kiedy zajmujesz się świadczeniem tej usługi zawodowo.

Nie tylko, wystarczy, że dasz publiczne ogłoszenie o zamiarze wynajmu.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 17:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
tatajarek napisał(a):
pierdupierdu napisał(a):
To są te "nowe stopnie zawodowe".


To znaczy, drogi Jaromirze, ja tutaj widzę pewien stan przejściowy. Na razie obowiązuje artykuł 69 przywołanej przez Ciebie Ustawy, a nie obowiązuje artykuł 70 (do przyszłego roku). Artykuł siedemdziesiąty mówi ogólnie o jachtach komercyjnych, nie rozdrabniając się na czarterowane z lub bez załogi. Gratuluję dobrego samopoczucia i wiary w to, że nic się w tej Chorwacji nie zmieni.

Nie za bardzo wiadomo, czemu mielibyśmy dyskutować nad tym, co Ty widzisz w jednoznacznych obowiązujących od zeszłego roku przepisach ustawy o bezp. morskim...
Napisałem jaki jest obowiązujący stan prawny - a to on kreuje - praktykę i fakty.
Chcesz dyskutować o własnych przewidywaniach i pzywidzeniach - dyskutuj zdrów, ale najpierw fakty, OK?:

Fakty są takie, że od zeszłego roku obowiązują zapisy, ktore określają trzy podstawowe kategorie osób, które mogą zajmować stanowiska na jachtach komercyjnych.
Otóż, niezaleznie od tego co "Ty tu widzisz" - obecnie mogą zajmować stanowiska na jachtach komercyjnych następujące osoby:
1. Posiadacze "amatorskich" patentów PZŻ:
- na jachtach komercyjnych udostępnionych odpłatnie bez załogi - bez dalszych warunków, dokładnie tak samo jak do czasu nowelizacji ust. o bezp.morskim. To tu jest Twoja "Chorwacja" - i doprawdy nie wiadomo skąd pomysł by załamywać ręce nad jednoznacznym zabezpieczeniem w ustawie praw posiadaczy "amatorskich" patentów PZŻ?
- na jachtach komercyjnych udostępnianych wraz z załogą - po zaliczeniu kilku szkoleń STCW - których to szkoleń jak dotąd nawet nie określono, co w niczym nie przeszkadza kontynuować pracę tym kilkudziesięciu osobom, których sytuacja zawodowego żeglarza dotyczy i do których zdaje się i Ty należałeś.
2. Posiadacze zawodowych uprawnień marynarki handlowej - na jachtach komercyjnych udostępnianych wraz z załogą - po zaliczeniu kilku szkoleń STCW - których to szkoleń jak dotąd nawet nie określono, co nie ma większego znaczenia, jako że osoby te z reguły posiadają więcej szkoleń STCW niż pan minister jest w stanie wymyślić...
3. Posiadacze zawodowych stopni żeglarskich- na wszystkich jednostkach komercyjnych. Stopnie zawodowe wprowadzono do obiegu prawnego w zeszłym roku, w Art 70 ust o bezp morskim, niemniej z braku rozporządzeń wykonawczych stopnie te jak na razie nie zaczęły zdaje się nawet funkcjonować.

Jak rozumiem Twoj niepokój budzi fakt, że minister być może kiedyś określi szczegóły zawodowych stopni żeglarskich oraz określi warunki i zasady, na jakich szkoły morskie czy ośrodki szkoleniowe mogą prowadzić kursy na zawodowe stopnie żeglarskie. I że tym samym rozporządzenie zmieni zasady zawarte w ustawie...Wybacz - to ostatnie to analfabetyzm prawny i nie podejmuję się z nim dyskutować...
Przy czym raz twierdzisz, że rozporzadzenie, które minister ma w tej sprawie wydać zacznie obowiązywać "od października" a zaraz potem mówisz coś o przyszłym roku. Proszono Cię już wcześniej, w innym wątku, byś wskazał w BIP ministerstwa projekt tego rozporządzenia, które wg. Ciebie miałoby.... zmieniać zapisy zawarte wprost w ustawie. Nigdy tego nie zrobiłeś - a ja myślę, że to nic dziwnego, bowiem w BIP ministerstwa infrastruktury projekt takiego rozporządzenia nigdy się nie pojawił...

Biorąc pod uwagę to, że kolejny raz negujesz jasne i jednoznaczne zapisy ustawy, snując przy tym wieści o tym, że zapisy ustawy mogłyby zostać zmienione przez wydanie rozporządzenia i nie potrafiąc jednocześnie wskazać nawet projektu tego tajemniczego rozporządzenia - myślę że miałem prawo napisać, że pierdolisz trzy po trzy.
Jestem jednak delikatny i dlatego napisałem jedynie, że jesteś dziwnie niepewny swego losu, niedoinformowany lub po prostu zagubiony w przepisach.
Dzięki za utwierdzenie mnie w moich przypuszczeniach.

Też pozdrawiam i życzę poprawy. Generalnej jakiejś najlepiej...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 12 kwi 2012, o 18:00 przez Jaromir, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 17:59 

Dołączył(a): 24 sty 2012, o 12:48
Posty: 147
Lokalizacja: Zabrze/Kraków
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie:
Taksówkarz może odmówić przewiezienia nietrzeźwego klienta. Dlaczego? Bo istnieje potencjalne zagrożenie zniszczenia przez niego mienia- taksówki.
Tak samo można odmówić wynajęcia jachtu, gdy jest poważne zagrożenie zniszczenia go (a takie będzie, jak przyjdzie człowiek, który nigdy nie żeglował i sobie zechce 7 metrowy jachcik wyczarterować)- dla mnie to sytuacja analogiczna. Będę się upierał.

Przykład z taksówką nie mój, tylko z komentarza do Kodeksu Wykroczeń.

Dyskusja faktycznie jałowa.

_________________
Pozdrawiam
Bartek Drożdżal

„Nie bój się morza, sztormów, trudu i niebezpieczeństw związanych z żeglowaniem. Ale unikaj portów. Porty są niedobre i dla statków i dla ludzi. W portach rdzewieją statki, a ludzie schodzą na psy.”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 18:03 
pierdupierdu napisał(a):
Dzięki za utwierdzenie mnie w moich przypuszczeniach.


Drogi Jaromirze,
może w związku z długim pobytem na lądzie pomyślisz o przekwalifikowaniu na prawnika?
To tylko pięć lat studiów, parę latek aplikacji i już mógłbyś doradzać. Jak nie ministerstwu to przynajmniej żeglarzom.

Pozdrowienia - Jarek Czyszek

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

bede napisał(a):
Taksówkarz może odmówić przewiezienia nietrzeźwego klienta. Dlaczego?

Dlaczego może odmówić?
Nie może, chyba, ze udowodni ważny powód, zniszczenie taksówki nie jest ważnym powodem, taksówkarz jest od tego ubezpieczony. Jeżeli taksówkarz nie weźmie pijanego klienta a ten zimową nocą zamarznie to taksówkarz będzie odpowiadał za to karnie. (jak go złapią oczywiście)
bede napisał(a):
Przykład z taksówką nie mój, tylko z komentarza do Kodeksu Wykroczeń.

Komentarz do komentarza. Cały czas poruszamy się w malignie przypuszczeń. Ale proponuję byś się zwrócił do Pierdupierdu jemu tego rodzaju jałowe rozważania przychodza bez problemu.
I... wiedzę ma.
Pozdrowienia - Jarek Czyszek :D :D


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 18:29 

Dołączył(a): 24 sty 2012, o 12:48
Posty: 147
Lokalizacja: Zabrze/Kraków
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie:
dr Monika Zbrojewska, Komentarz do KW: "Uzasadniona przyczyna odmowy świadczenia może być spowodowana różnymi przyczynami, np. chorobą, zaplanowanym urlopem, brakiem narzędzi, materiałów, surowców, żądana usługa przekracza umiejętności osoby, stanem, w jakim znajduje się klient ([odmowa taksówkarza przewiezienia osoby nietrzeźwej)"

Wniosek- może odmówić! Widzisz, ja staram się nie opierać na tym, co sobie wymyślę, tylko na konkretnych materiałach (możesz je nazwać "maligną przypuszczeń" czy jak chcesz). Tzn. oczywiście możesz uważać, że "nie może odmówić, bo ja tak uważam".

Karnie odpowie, jeżeli pijany będzie się znajdował w bezpośrednim niebezpieczeństwie utraty życia. I to, że jest taksówkarzem nie ma tu nic do rzeczy.

Zresztą, po co ta dyskusja, w końcu wiadomo, to tylko maligna przypuszczeń.

_________________
Pozdrawiam
Bartek Drożdżal

„Nie bój się morza, sztormów, trudu i niebezpieczeństw związanych z żeglowaniem. Ale unikaj portów. Porty są niedobre i dla statków i dla ludzi. W portach rdzewieją statki, a ludzie schodzą na psy.”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 18:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 20:29
Posty: 165
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 18
Uprawnienia żeglarskie: 24m :)
W niektórych firmach czarterowych, mimo że na stronie internetowej, czy przez telefon żądają od czarterującego posiadania patentu to już w umowie figuruje zapis, że np. trzeba "okazać dokument uprawniający do prowadzenia jachtu" czy podobne zapisy.Czy w takim wypadku czarterujący bez patentu mógł by się domagać realizacji umowy? Wszak wystarczy, że pokaże dowód(albo oświadczenie według wzoru Jaromira :))

Czy ktoś z was spotkał się z zapisem w umowie o możliwości sprawdzenia umiejętności sternika przez właściciela i ewentualnej odmowie na tej podstawie wydania jachtu?
Tu sytuacja już nie jest taka prosta chyba. Mam wrażenie, że mógłby tu odstąpić od wykonania umowy po zaobserwowaniu np. staranowania połowy portu przy odejściu od kei, nawet bez takiego zapisu.

_________________
pozdrawiam
Kamil Brozio


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 18:36 
bede napisał(a):
Zresztą, po co ta dyskusja, w końcu wiadomo, to tylko maligna przypuszczeń.

Słuszna uwaga.

Pozdrowienia - Jarek Czyszek
PS Twoje przywołanie p. dr M. Zbrojewskiej na pewno jest bardzo przydatne na egzaminie, w sądzie już niekoniecznie.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 18:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
kamiljazz napisał(a):
Czy ktoś z was spotkał się z zapisem w umowie o możliwości sprawdzenia umiejętności sternika przez właściciela i ewentualnej odmowie na tej podstawie wydania jachtu?

Tak. W umowie greckiej, której wzór jest zatwierdzony przez greckie stosowne ministerstwo jest następujący zapis.

Skiper będzie posiadał wystarczające umiejetności do prowadzenia jachtu. W razie wątpliwości czarterujący może te umiejetności sprawdzić i wyznaczyć swojego skipera na część, lub cały rejs na koszt czarterującego.
O kwitach ani słowa.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 18:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
tatajarek napisał(a):
może w związku z długim pobytem na lądzie pomyślisz o przekwalifikowaniu na prawnika?
To tylko pięć lat studiów, parę latek aplikacji i już mógłbyś doradzać. Jak nie ministerstwu to przynajmniej żeglarzom.


Istnieje ponoć pewna nieprzekraczalna liczba prawników w rodzinie.
Mnie to odpowiada, zwłaszcza że dotychczasowym rodzinnym prawnikom tak dobrze idzie utrzymywanie rodziny, że mogę sobie pozwolić na dowolnie długi pobyt na lądzie. Czego i Tobie życzę tatojarku ;)

BTW - jak widać, na jedno można u tatyjarka liczyć.
Kiedy kolejny raz brak mu argumentów, kiedy obnażona zostaje jego nieznajomość i niezrozumienie prawa, kiedy ośmieszy się nieznajomością zasad prawodawstwa, kiedy zawiodą wszelkie próby dalszej konfabulacji - wtedy standardowo następują wycieczki osobiste.
Ale nie mam pretensji - napisz coś jeszcze tatojarku, co Ci się wydaje na mój temat, pośmiejemy się z tego razem! :roll:

A w październiku ja przypomnę (serwery to wszak przechowają) początek tej "dyskusji" -wtedy pośmiejemy się raz jeszcze. Z tego, a raczej z Ciebie:
tatajarek napisał(a):
jak w październiku polski akt wykonawczy wprowadzi osobne komercyjne stopnie na komercyjne jachty to na dotychczasowe amatorskie patenty PZŻ w Chorwacji czy w Grecji niczego nie wypożyczymy.
:lol: :lol:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 18:52 
pierdupierdu napisał(a):
Mnie to odpowiada, zwłaszcza że dotychczasowym rodzinnym prawnikom tak dobrze idzie utrzymywanie rodziny, że mogę sobie pozwolić na dowolnie długi pobyt na lądzie


Jaromir,
odpuszczę sobie, siedź sobie sam na tej grzędzie.
Przepraszam - z rodziną.

Pozdrowienia - Jarek


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 19:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Czy warto zdawać na patent ? Taki jest tytuł wątku.
Warto, ale tylko na patent komercyjny ! :lol:

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 19:26 
Ja miałem kiedyś odwrotny przypadek. Wynająłem swoją łódkę, Nefryta na dwutygodniowy rejs po Bałtyku. Umowa opiewała na przejęcie i oddanie jachtu w Jastarni. Tak się jednak złożyło, że jachcik w dniu odbioru stał w Helu. Pojechałem autem do Jastarni, przeprosiłem towarzystwo, wsadziłem do samochodu i zawiozłem do Helu. Przejęli łódkę, zapłacili i stoją, wieje jeden dzień, stoją, wieje drugi dzień stoją, wieje trzeci dzień przychodzą do mnie do domu i mówią, że oni tak nie bardzo bo wieje bo tego owego. Pytam się, czy w związku z tym rezygnują, jak tak to oddam im pieniądze. Jak nie rezygnują ale mają obawy by płynąć na wzburzone z deka morze to za dwa dni będę wolny i mogę z nimi popłynąć gdzie tam będą chcieli. Oni, że nie, że tego, że OK. Na następny dzień dzwoni do mnie bosman portu i mówi, że mi na wniosek kapitana jachtu aresztował łódkę bo nie ma obowiązkowego wyposażenia, według WWR, dzwonu okrętowego i ręcznej sondy na sznurku. Idę na jachcik i tam mi kapitan oświadcza że:
- jest prawnikiem
- wystąpił do bosmana portu o inspekcję, która stwierdziła braki w wyposażeniu.
- jak mu oddam pieniądze, to on pójdzie do bosmana i wycofa wniosek o aresztowanie, do wieczora ich na jachcie nie będzie.
Sypie paragrafami, student prawa na trzecim roku UJ.
Idę do bosmana portu, który mi mówi, żebym uważał bo to prawnik.
Ponieważ umowa nasza została przez czarterującego złamana to przy mojej zakazanej gębie nie miałem problemów by przekonać towarzystwo o końcu naszej współpracy, jeszcze przed wieczorem.
Kilkanaście dni później dostałem wezwanie do zapłaty najeżone paragrafami, odwołaniami , interpretacjami etc.
Odpisałem grzecznie, że odrzucam żądanie w całości i czekam już czternasty rok na obiecany proces.
Morał z opowieści jest prosty.
Wystarczyło się dogadać.
Pozdrowienia - Jarek Czyszek


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 19:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
tatajarek napisał(a):
Pokaż mi podstawe prawną jeżeli uważasz, że się mylę.

http://www.zapytajprawnika.pl/?p=413
Mądry kolego.


Drogi i jeszcze "mądrzejszy" kolego
Przytaczasz tekst: "odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany"
Może tekst ten dotyczy jakiś form działania z głębokiego socjalizmu ale prowadząc własną dzialaność gospodarczą NIE JESTEM do niczego zobowiązany.
Co najwyżej chcę taką uslugę świadczyć z niskich pobudek chęci zysku ale jak mi sie czyjaś facjata nie podoba bo .... (tu wstaw co chcesz) to nie mam obowiązku świadczyć tej uslugi i NIKT mnie do tego nie zmusi.
Pragnę nieśmialo zauważyć, że mamy kapitalizm a nie słusznie miniony okres NIErealnego socjalizmu.
Czyli jak mi sie obywatel Tatajarek nie podoba to figa z makiem a moją łódką NIE popływa...
Niezależnie od bandery...
Proste ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 19:44 
bury_kocur napisał(a):
prowadząc własną dzialaność gospodarczą NIE JESTEM do niczego zobowiązany.


Rób tak dalej GP.

Jarek


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2012, o 20:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
tatajarek napisał(a):
Rób tak dalej


Bóg Ci zapłać za "dobre" słowo.
Jak 25 lat robię na swoim to jeszcze nikt do niczego mnie nie zmusił jakimś idiotycznym paragrafem i jakoś zyję i mam sie - odpukać - nieźle....
Także ciesze sie, że wyjaśniliśmy sobie zasady prowadzenia dzialaności gosp. w realiach kapitalizmu.
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL