Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 26 lip 2025, o 09:30




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 142 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Wyższe stopnie żeglarskie - CO WOLISZ?
Obecną fikcję polegającą na rozdawnictwie patentów 8%  8%  [ 6 ]
Nieobowiązkowe patenty wydawane po rzetelnym egzaminie 92%  92%  [ 69 ]
Liczba głosów : 75
Autor Wiadomość
PostNapisane: 21 paź 2012, o 12:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
adames napisał(a):
Hmm, a czyż cała ta nacja poruszając się samochodami po drogach nie wykazuje się zupełnie inną kulturą? Chyba w całej europie ( pomińmy Rosję ) to co się dzieje na naszych drogach, to dzicz.


Ok, ostatnio jeździłam w Polsce dość dawno temu, ale jeśli Twoim zdaniem tutaj jest dużo lepiej... to się mylisz.*

Paco_x napisał(a):
Adames by nie kusic losu, nie wyplywac nalezy dalej niz Polskie wody terytorialne, unikac nalezy jachtow pod (...)brytyjska (...)bandera. Te do 15m sa prowadzone bez zadnych uprawnien.
Wiec lornetka i omijac trojka i krajem.


Hihi, w tym przypadku nawet te 23,99-metrowe mastodonty nie są bezpieczne ;)

*ewentualnie powinnam pojechać na wakacje za kółkiem w Polsce (czyt. reedukację) bo zaczynają mnie drobiazgi wkurzać... Nie, chyba jednak nie...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 12:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
adames napisał(a):
Wiadomo, że na kursie poznałem sporo wiedzy, teraz mogę ( no może nie teraz ale na wiosnę) spokojnie wypożyczyć jachcik i spokojnie popływać na pobliskim jeziorku


A czemu nie przyjmujesz do wiadomości faktu, że tą samą wiedzę mógłbyś zdobyć samodzielnie na własnej małej łódce i z książkami w łapce, ze znajomymi na ich łódkach, z nieznajomymi na rejsach przez nich prowadzonych itd.. Czyli tak, jak to robi duża część świata?

adames napisał(a):
Bez tego patentu, nie mógłbym tego zrobić , a aby być armatorem to nie mam jeszcze tyle kasy.


do 7,5 m mógłbyś. A co do kasy na bycie armatorem... Hm, jak chcesz, poszukam Ci łódki za cenę tego kursu co go robiłeś, ona nawet morska będzie (bo innych tu nie mam...). Podejrzewam, że na tyle Cię stać...


adames napisał(a):
Yigael napisał(a):
Neofici są najgorsi

Dziękuję za miłe radosne przywitanie, to jest to co daje wiarę w ludzi.


Sprawdź, co oznacza słówko 'neofita' a potem powiedz mi, które jego znaczenie jest obraźliwe w kontekście osoby która dopiero się pojawiła na forum, właśnie zrobiła patent i gorliwie go broni?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 12:47 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
Moniia napisał(a):
Paco_x napisał(a):
Adames by nie kusic losu, nie wyplywac nalezy dalej niz Polskie wody terytorialne, unikac nalezy jachtow pod (...)brytyjska (...)bandera. Te do 15m sa prowadzone bez zadnych uprawnien.
Wiec lornetka i omijac trojka i krajem.


Hihi, w tym przypadku nawet te 23,99-metrowe mastodonty nie są bezpieczne


Monia - zwracam dyskretnie uwagę, że takie nieuki bez patentów mogą owymi mastodontami przypływać na nasze wybrzeże.... Po prostu strach się bać..... A Ci Szwedzi.... Oni tam bez patentów do 12m długości i 4 szerokości.... Eh.... przecież mają do Władkowa ca 32h żeglugi.... Toż to strach na plażę wychodzić.... :->

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 12:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
Ja sie boje, ze teraz beda celowac we mnie jak w tarcze. chyba zrezygnuje by plynac do PL. ;)

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 13:10 

Dołączył(a): 13 paź 2012, o 17:11
Posty: 159
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 68
Uprawnienia żeglarskie: plastikowe
Wybaczcie , ale jednego nie mogę zrozumieć, 92% osób biorących udział w ankiecie wypowiada się za rzetelnymi egzaminami pozwalającymi uzyskać patent.
Jeśli i ja jestem za takim rozwiązaniem o czym świadczy mój pierwszy post w tym temacie na pierwszej stronie, to skąd taki atak że zdawanie egzaminu na patent to coś złego.
Moniia
Masz rację ze swoimi argumentami co do nauki własnej, tylko zawsze jest jakieś ale.
Nikt nie pożyczy żaglówki osobie która nic nie umie i nie ma uprawnień.
Nawet gdybym kupił sobie na początek mały jachcik ( ceny nie są zbyt astronomiczne), to i tak sam bałbym się wypłynąć. Między innymi dlatego zdecydowałem się na kurs i na patent.
Przed rozpoczęciem mojej przygody z żeglarstwem, a jak to się stało to jest to zupełnie inna historia , bardziej nadająca się na małe opowiadanie, nie miałem w kręgu moich znajomych nikogo, kto żeglarstwem się zajmuje. Ja dopiero poznaję ludzi z tego otoczenia i jak na razie spotkałem kilka fantastycznych osobowości. Ludzi którzy pasjonują się żeglarstwem wykorzystując każdą chwilę, aby móc wypłynąć w morze.
Oczywiście samo słowo neofita nie jest obraźliwe, tylko dlaczego ktoś uważa, że "świeżak" czyli osoba która od niedawna jest na forum i ośmiela się wdawać w dyskusję z elitą elit jest kimś gorszym?
Dziękuję wszystkim za miłą dyskusję. Mam nadzieję, że będzie mi dane spotkać się kiedyś w jakiejś marinie lub na wspólnym rejsie z osobami które tu poznałem, "poznać przeciwnika" i wspólnie wypić w tawernie małe jasne.
Pozdrawiam Adam

_________________
Pozdrawiam Adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 13:16 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
adames napisał(a):
Wybaczcie , ale jednego nie mogę zrozumieć, 92% osób biorących udział w ankiecie wypowiada się za rzetelnymi egzaminami pozwalającymi uzyskać patent.
Jeśli i ja jestem za takim rozwiązaniem o czym świadczy mój pierwszy post w tym temacie na pierwszej stronie, to skąd taki atak że zdawanie egzaminu na patent to coś złego.


Odpowiem za Monię, bo mamy takie same poglądy na ten temat - owe 92% jest za rzetelnymi egzaminami na NIEOBOWIĄZKOWE patenty. Dodatkowo jest przeciw rozdawnictwu uprawnień. Widzisz drobną różnicę?

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"



Za ten post autor meping otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 13:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
Adamie, jeszcze wczoraj stales na stanowisku, ze ktos bez kursu i patentu to zagrozenie.
Jesli przesledzisz watki na forum, dojdziesz do wniosku, ze by plywac czysto przyjemnosciowo-hobbystycznie patent nie jest potrzebny.
Znakomita wiekszosc osob wypowiada sie tu raczej o potrzebie rzetelnego egzaminu, dla ludzi chcacych prowadzic rejsy w sposob komercyjny. Od nich kazdy bedzie wymagal maksimum wiedzy i kompetencji.
I dlatego wlasnie rzetelny egzamin jest jak najbardziej na miejscu.

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 13:32 

Dołączył(a): 13 paź 2012, o 17:11
Posty: 159
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 68
Uprawnienia żeglarskie: plastikowe
No to jesteśmy w domu. Dogadaliśmy się, że mamy podobne stanowisko z ta drobną różnicą że ja uważam ale to tylko i wyłącznie moje zdanie do którego mam chyba prawo, że aby pływać to trzeba potrafić to robić. Zdobycie patentu to zdobycie pewnych kwalifikacji do prowadzenia jachtu, potwierdzone zdanym egzaminem .
To tylko egzamin.
Czy ktoś pływający jakąkolwiek jednostką pływającą bez uprawnień, nie znający przepisów i zasad poruszania się po akwenie może być zagrożeniem ? Nie próbuję już odpowiadać na to pytanie, bo to Wy pływacie dłużej niż ja.

_________________
Pozdrawiam Adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 13:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
No prawie w domu jestesmy...

adames napisał(a):
że aby pływać to trzeba potrafić to robić.


racja, nikt tego nie neguje

adames napisał(a):
Zdobycie patentu to zdobycie pewnych kwalifikacji do prowadzenia jachtu, potwierdzone zdanym egzaminem .



Tutaj moglbym dalej polemizowac, wg mojej oceny, czesciej mozna spotkac kogos prowadzacego auto, bez pojecia a majacego prawo jazdy


adames napisał(a):
Czy ktoś pływający jakąkolwiek jednostką pływającą bez uprawnień, nie znający przepisów i zasad poruszania się po akwenie może być zagrożeniem ?

generalnie nie wyobrazam sobie takiej sytuacji.
Wszak juz wyzej bylo powiedziane, ze plywajac powinnismy posiadac i wiedze i umiejetnosci

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 13:52 

Dołączył(a): 13 paź 2012, o 17:11
Posty: 159
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 68
Uprawnienia żeglarskie: plastikowe
Czyli w tej dyskusji z której i tak nic nie wyniknie, dochodzimy do podobnych wniosków.
Paco_x napisał(a):
ze plywajac powinnismy posiadac i wiedze i umiejetnosci

To dlaczego nie potwierdzić tego odpowiednim dokumentem?
meping napisał(a):
Widzisz drobną różnicę?

Wydaje mi się, ze pojęcie czytania ze zrozumieniem nie jest mi obce. :roll:
Myślę, że wystarczy już tej polemiki. Ja przynajmniej więcej w tym temacie nie będę zabierał głosu.
Pozdrawiam Wszystkich.

_________________
Pozdrawiam Adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 13:57 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
adames napisał(a):
Czy ktoś pływający jakąkolwiek jednostką pływającą bez uprawnień, nie znający przepisów i zasad poruszania się po akwenie może być zagrożeniem ? Nie próbuję już odpowiadać na to pytanie, bo to Wy pływacie dłużej niż ja.


Mimo wszystko odpowiem: zagrożenie jest niemal czysto hipotetyczne. Szkody jakie może wyrządzić dany pojazd zależą głównie od jego energii kinetycznej. I tak 7,5 metrowy jacht ważący z załogą 2 tony przy niemal maksymalnej prędkości (6w czyli 3m/s) posiada energię 9kJ. Do wszelkich zdarzeń dochodzi zazwyczaj przy niższych prędkościach. Przy 3w ta energia będzie wynosić zaledwie 2,25 kJ. Motorower, na który nie trzeba uprawnień, waży ca 80 kg + 80 kg kierowca, paliwo, jakieś drobiazgi, razem 160 kg. Zgodnie z przepisami rozwija prędkość 45kmh. Ciało o masie 160 kg posiada wówczas energię kinetyczną wynoszącą 11,52 kJ. Szacuję jednocześnie, iż prawdopodobieństwo wpadnięcia na przystanek na którym stoją dzieci rozpędzonego do max prędkości motoroweru jest znacznie większe, niż wpłynięcie nań 7 metrowego jachtu. Jacht może uderzyć w pomost (niemal nie robiąc szkód) lub inny jacht, któremu najwyżej wyszczerbi burtę (koszt materiałów do naprawy <100pln), zaś załoga będzie chroniona. Zwróć jednocześnie uwagę, że jachty poruszają się z niewielkimi prędkościami (do 10kmh, czyli ca 3m/s) więc wszyscy uczestnicy ruchu mają odpowiednio dużo czasu na reakcję. Wspomniany motorower porusza się z prędkością 45kmh, czyli 12,5 m/s, pozostawiając odpowiednio mniej czasu na reakcję innym uczestnikom ruchu. Ba! Zwykły rower (mój ze mną na siodełku) potrafi poruszać się z prędkością bliską 40 kmh. Jaką wtedy mam energię? Proste: (100 kg * 11m^2)/2=6050J=6,05kJ, czyli blisko trzykrotnie więcej od manewrującego dwutonowego jachtu!!!! A mimo to nie muszę na mój rower posiadać uprawnień.... Czy nie daje to do myślenia????

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 14:08 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
adames napisał(a):
Paco_x napisał(a):
ze plywajac powinnismy posiadac i wiedze i umiejetnosci

To dlaczego nie potwierdzić tego odpowiednim dokumentem?


Dlaczego? Otóż nie wiem w jakim jesteś wieku, co robisz itd. W moim przypadku konieczność odbycia kursu (bo na egzamin mógłbym iść w każdej chwili w drodze do lub z knajpy i go zdać) jest barierą czasową trudną do przeskoczenia. Bo na wyższe stopnie konieczność udokumentowania staży u odbycia kursu jest j.w. barierą trudną do przeskoczenia. Bo osoba taka jak ja, jeśli kupi sobie jacht morski >8,5 metra musi poświęcić kilka miesięcy aby móc samodzielnie go poprowadzić z Górek do Helu. Anglicy czy Szwedzi nie muszą. Amerykanie też nie. W efekcie nie wstydzę się przyznać do tego, że przez Bałtyk pływałem nielegalnie na własnym jachcie, bo chciałem to robić pod biało-czerwoną banderą. Gdybym robił to pod błękitną z żółtym krzyżem (miałem taką możliwość), to byłoby to de legis arte. Czy to nie dziwne? Czyż nie jest hańbą to, iż dziś, przeczytawszy wrzucone przez Jaromira na forum nowe propozycje przepisów stwierdziłem, że jeśli po raz kolejny zostanę armatorem jachtu, to tego samego dnia poproszę kogoś ze znajomych mieszkających poza PL o przyjęcie go w prezencie aby powiesić na flagsztoku coś innego niż biało-czerwona, po to, aby mieć święty spokój i nie zastanawiać się, kiedy jakaś biurwa zabroni mi korzystania w mojej własności?

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 14:45 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Nie oszukujmy sie, jezeli ktos chce miec jacht i to koniecznie pod polska bandera, a bardzo nie chce miec obowiazkowego patentu, moze spokojnie miec ten nieobowiazkowy. Malo tego, znam osobe, co bez obowiazkowego polskiego patentu przeplynela kawal swiata na swojej12m. lodce. Udziela sie wsrod nas. Taki czlowiek jest naprawde wolny, a nie taki, ktory teoretyzuje, ze gdybym, to bym.

Apeluje do walczacych o wolnosc: nie robcie tego w sposob taki, by zaczeto to kojarzyc z liberoteroryzmem tak jak ma to miejsce obecnie z pseudoekologami bawiacymi sie w ekoteroryzm wspierajac sie banda nic nie slyszacych chuliganow (np. farbujacych futra czy przykuwajacych sie do torow). W moim subieltywnym odczuciu sa juz osoby, ktore sa bardzo blisko tej granicy by przestac byc traktowanym powaznie i dostac latke "liberoterorysta". Mimo, ze prawdziwi liberalizatorzy dzialaja bardzo rozwaznie, to moim zdaniem powinni zwrocic uwage na problem coraz glosniejszych krzykaczy. Panowie, oni Wam (i w konsekwencji nam wszystkim) zaszkodza.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Paco
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 14:58 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
plitkin napisał(a):
Nie oszukujmy sie, jezeli ktos chce miec jacht i to koniecznie pod polska bandera, a bardzo nie chce miec obowiazkowego patentu, moze spokojnie miec ten nieobowiazkowy.


Niestety, wg. naszego prawa nie jest to póki co możliwe. Chyba że coś przeoczyłem. I tu jest pies pogrzebany.... :-/ Tzn. można mieć jacht, ale nie można go prowadzić bez stosownego patentu PZŻ... :-/

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 15:10 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Meping, mozna i dobrze o tym wiesz. Prawo uznaje uprawnienia zagraniczne, a od tygodnia nie wymaga zadnych. Malo tego, jak wszyscy wiemy, istota przestrzegania prawa jest kwestia kontroli. Kontrola patentow nie istnieje w Polsce. A nawet jezeli, odpowiedzialnosc jest zerowa lub pomijalna. Chyba ze ubezpieczenie nie zadziala, ale wowczas wystarczy zawrzec inne dobrowolne w koncu ubezpieczenie lub miec dobrowolne zagraniczne uprawnienia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 15:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
Wiktor, ale jednak prowadzac jacht pod bialo - czerwana bandera jestes zobligowany do posiadania uprawnien, przeciez sie nie wykrecisz, ze masz dobrowolne zagraniczne?

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 15:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 20:29
Posty: 165
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 18
Uprawnienia żeglarskie: 24m :)
plitkin napisał(a):
Prawo ... od tygodnia nie wymaga zadnych.

Wiktor, mylisz się. Obowiązek posiadania uprawnień jest zapisany w ustawie. Ustawa obowiązuje. Nie obowiązuje rozporządzenie - nie można egzaminować. Dotychczasowe uprawnienia zachowują moc.

_________________
pozdrawiam
Kamil Brozio


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 15:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
meping napisał(a):
(...) blisko trzykrotnie więcej od manewrującego dwutonowego jachtu!!!! A mimo to nie muszę na mój rower posiadać uprawnień.... Czy nie daje to do myślenia????


Oj, tak! Wprowadzic obowiazkowe patenty rowerowe! ;)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 15:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
plitkin napisał(a):
Nie oszukujmy sie, jezeli ktos chce miec jacht i to koniecznie pod polska bandera, a bardzo nie chce miec obowiazkowego patentu, moze spokojnie miec ten nieobowiazkowy. Malo tego, znam osobe, co bez obowiazkowego polskiego patentu przeplynela kawal swiata na swojej12m. lodce

Ale ta osoba posiada patent VB, który w kraju wydania jest obowiązkowy.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Moniia napisał(a):
Wprowadzic obowiazkowe patenty rowerowe

Kiedyś były i komu to przeszkadzało ? :lol:

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 15:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
plitkin napisał(a):
Meping, mozna i dobrze o tym wiesz. Prawo uznaje uprawnienia zagraniczne, a od tygodnia nie wymaga zadnych. Malo tego, jak wszyscy wiemy, istota przestrzegania prawa jest kwestia kontroli. Kontrola patentow nie istnieje w Polsce. A nawet jezeli, odpowiedzialnosc jest zerowa lub pomijalna. Chyba ze ubezpieczenie nie zadziala, ale wowczas wystarczy zawrzec inne dobrowolne w koncu ubezpieczenie lub miec dobrowolne zagraniczne uprawnienia.


Powiesz mi jakie? No bo ministerstwo niestety nie wie... (gdzies na forum jest moja korespondencja z nimi...).

A bez patentu? Oczywiscie, ze mozna. Na Atlantyku kanonierek nie mamy. Ale ja chcialabym moc robic to zgodnie z prawem, chocby ze wzgledu na ubezpieczyciela. Poki co, pozostaje bandera lokalna... Do ktorej tez mam prawo, na szczescie.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 15:56 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
plitkin napisał(a):
Meping, mozna i dobrze o tym wiesz. Prawo uznaje uprawnienia zagraniczne,


Fakt, masz rację, aczkolwiek w przypadku "dostępnych" certyfikatów, czyli RYA i ISSA nie jest właściwie na nich określone, do czego one uprawniają - coś na wzór sprawności harcerskich ;-) Nie wiem, czy ktoś ćwiczył ich skuteczność w starciu z urzędnikiem :-/

plitkin napisał(a):
a od tygodnia nie wymaga zadnych.


Pomińmy tą chwilową parologię wynikającą z niekompetencji władzy wykonawczej.

plitkin napisał(a):
istota przestrzegania prawa jest kwestia kontroli. Kontrola patentow nie istnieje w Polsce. A nawet jezeli, odpowiedzialnosc jest zerowa lub pomijalna.


I na tym zawsze bazowałem - nikt nigdy nic mi nie sprawdzał, oprócz paszportów, jak jeszcze obowiązywały ;-) Tym niemniej jest to kolejna patologia. A ja patologii nie lubię :-/

Moniia napisał(a):
Oj, tak! Wprowadzic obowiazkowe patenty rowerowe!


I na wstęp do lasu!!! Przypominam, że rokrocznie znacznie więcej jest śmiertelnych zatruć grzybami, niż śmiertelnych wypadków na wodzie pod żaglami... ;-)

Moniia napisał(a):
A bez patentu? Oczywiscie, ze mozna. Na Atlantyku kanonierek nie mamy. Ale ja chcialabym moc robic to zgodnie z prawem, chocby ze wzgledu na ubezpieczyciela. Poki co, pozostaje bandera lokalna... Do ktorej tez mam prawo, na szczescie.


Ty masz, ja nie mam... I tego Ci zazdroszczę... :-(

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 16:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
adames napisał(a):
przyznacie szczerze, że nie bylibyście szczęśliwi, gdyby doszło na wodzie do kolizji z Waszym jachtem z winy sternika innego jachtu , który nie posiada żadnych uprawnień.

Byłbym tak samo nieszczęśliwy, gdyby to nastąpiło z winy sternika posiadającego uprawnienia, choćby i admiralskie.
Ale pytanie: czy widziałeś kolizję dwóch jachtów. Czy widziałeś a takim razie jej skutki?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

adames napisał(a):
czyli kierując się tym tokiem rozumowania idźmy dalej
Kierowanie samochodem bez uprawnień - jest okej
...

Kontunuując: odróżniasz skuki kolizji dwóch obiektów o wypadkowej predkości 20 km/h od dwóch o wypadkowej prędkości 100 albo 200 km/h.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 16:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
meping napisał(a):
Ty masz, ja nie mam... I tego Ci zazdroszczę... :-(


A przeczytaj moje liczne posty o rejestrowaniu w UK. Zapewniam Cię, ze osoba fizyczna, nie mająca żadnych związków z UK osobiście, cały czas może zarejestrować jednostkę plywajaca pod brytyjska bandera. Musisz mieć tylko kogoś w UK kto będzie twoim reprezentantem - do celów kontaktowych, jakby MCA straciło kontakt z Tobą. Nie musisz z nikim dzielić się jachtem...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 17:38 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
Moniia napisał(a):

A przeczytaj moje liczne posty o rejestrowaniu w UK. Zapewniam Cię, ze osoba fizyczna, nie mająca żadnych związków z UK osobiście, cały czas może zarejestrować jednostkę plywajaca pod brytyjska bandera. Musisz mieć tylko kogoś w UK kto będzie twoim reprezentantem - do celów kontaktowych, jakby MCA straciło kontakt z Tobą. Nie musisz z nikim dzielić się jachtem...


Hmm.... Warto wiedzieć. Sprzed kilku lat pamiętam info od Hasipa, który pisał coś o jakiejś kancelarii adwokackiej co nie wychodziło tanio. Ale skoro jest jak mówisz, to fajnie ;-)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Ostatnio edytowano 21 paź 2012, o 20:16 przez m.a.j.o.r, łącznie edytowano 1 raz
dubel


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 18:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
W sumie, mogę zacząć pobierać coś za pośrednictwo, skoro się tak upieracie...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 19:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym
Moniia napisał(a):
W sumie, mogę zacząć pobierać coś za pośrednictwo, skoro się tak upieracie...


Ty Ty... PeZetŻecie jeden ;)

(Sorka za żart)

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2012, o 19:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
:lol:

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2012, o 09:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
W zeszłym roku, przy bezwietrznej pogodzie i doskonałej widoczności wjechał mi w (lewą) burtę angielski jachcik imieniem "Hope". Załoga została obudzona uderzeniem i walącym się masztem. Na szczęście nikogo z nich na pokładzie nie było więc nikt nie zginął. Szkody u nas nie były znaczące, bo jachcik był o połowę mniejszy od naszego.

I teraz do adremu. Zapewne obaj angole nie mieli żadnych patentów więc nie wiedzieli, że ktoś na ich jachcie powinien jednak czuwać. Widać mieli nadzieję. Ale i tak uważam, że winę za to ten wypadek ponosi mój wysoce opatentowany oficer wachtowy* który zielone światło widział z daleka, ale jednak na zderzenie pozwolił. Magiczna wiara w urzędowe papiery nie przynosi cudownych rezultatów.

* sternikiem morskim był już na moim pierwszym morskim rejsie/

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2012, o 09:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Patrzę sobie na wyniki ankiety i Ciekaw jestem jak je idiota skomentuje.... Myszek znaczy chciałem powiedzieć...

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2012, o 09:32 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
I po co to?

skipbulba napisał(a):
Patrzę sobie na wyniki ankiety i Ciekaw jestem jak je idiota skomentuje.... Myszek znaczy chciałem powiedzieć...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 142 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL