Rozmawiałem z agentem, który zajmuje się m.in. ubezpieczaniem jachtów.
Z rozmowy wynikało, że nie bardzo wyobraża sobie sytuację, że mógłby ubezpieczyć jacht niezarejestrowany nigdzie.
Porównał sytuację do numerów rejestracyjnych. Nikt nie ubezpiecza auta bez numeru rejestracyjnego.

W których towarzystwach ubezpieczeniowych można ubezpieczyć niezarejestrowany nigdzie mały jacht <7m., a w których nie?
Oczywiście mógłbym zarejestrować jacht gdzieś np w PZŻ. Nie ukrywam, że dla mnie są to jednak dodatkowe koszty zarówno samej rejestracji, dodatkowego wymaganego wyposażenia i ew. cyklicznych przeglądów.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Skontaktuj się ze szczecińską firmą Proffman. Mam niezarejestrowany jacht morski skutecznie ubezpeiczony przy ich pomocy.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Dzięki za info.

A swoją drogą to jak ubezpieczyciel rozpoznałby, przy ew. szkodzie, że to jest jacht, który ubezpieczyłeś a nie inny podobny? W przypadku aut jest numer rejestracyjny i numer VIN. A w przypadku jachtów?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

znajdź drugiego 30 letniego czerwonego Beckera w Pucku (znaczy - nie Tequilla)
A teraz znajdź drugi taki sam jak Twój samochód na parkingu w Twojej okolicy.

Które było prostsze?

Identycznych samochodów z tego samego rocznika jest jakby więcej, nieprawdaż? Nawet dużo więcej A jachty jeszcze nazwy mają namalowane, w dodatku parę cech charakterystycznych posiadają - np. bateria słoneczna na zejściówce, radar taki i taki, samoster... Skomplikowane byłoby podszywanie się

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

W TU , gdzie ubezpieczyłem jacht, agent zajmujący się ubezpieczeniem osobiście wykonał kilkanaście fotografii jachtu, które poniekąd stanowią dowód na to, że ten jacht jest tym, na którego zawarta jest polisa.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Mylisz systemy walutowe.
Rejestracje jachtu rekreacyjnego w Polsce - tak śródlądowa (jeżeli wreszcie zaczęła funkcjonować zgodnie z prawem...) jak morska czy "wędkarska" - nie są związane ze spełnianianiem żadnych wymogów dotyczących wyposażenia.
Taka rejestracja w Polsce nie wymaga też dokonywania żadnych przeglądów, a tym bardziej cyklicznych przeglądów.

Dokąd nie wozisz pasażerow - norm wyposażenia nie ma. Podobnie - przeglądów okresowych nie ma. Czy teraz, po wielokrotnym powtórzeniu zdołałeś to wreszcie zapamiętać?

Pisałeś, że łódeczka jaką nabyłeś jest już zarejestrowana w polskim rejestrze jachtów, prowadzonym na podst. Kodeksu Morskiego. Czyli ma nadany numer "POL".
Możesz zgłosić do rejestru zmianę własciciela. Chyba 30PLN to kosztuje...
Jeśli zarejestrowana nie jest - to koszty zarejestrowania łódki w tym rejestrze wynoszą do 7m - 75 PLN. A dla 7-9m 90PLN.
"Zatwierdzenie" nazwy przy zmianie własciciela czy nowej rejestracji jest bezpłatne.
Żeby bylo śmieszniej - rejetracja jachtu w rejestrze "morskim" formalnie zwalnia z obowiązku podawania sie inspekcjom doraźnym (policja, IŻŚ, etc) na śródlądziu. I z wyposażenia wynikającego z przepisów obowiazujących na śródlądziu. Swoją drogą mam nadzieję, że starczy Ci kasy na koło ratunkowe i kmizelki asekuracyjne...

BTW -jakoś ubezpieczyciele dają sobie radę w krajach setek tysięcy nie zarejestrowanych jachtów... Dlatego nie wiem czemu jako armator martwisz się jak ubezpieczyciel będzie rozpoznawal jacht w trakcjie likwidacji szkody. To jego problem.
A w Polsce działają tacy ubezpieczyciele, którzy chcą mieć rejestrację, ale są i tacy, którzy nie chcą, prawda?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Nooooo tu to pojechałaś po bandzie Drugiego takiego jak ma Kuracent to byś długo, oj długo szukała

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

To jest nieprawda. Kilka razy już niezarejestrowane auta ubezpieczałem.

Ja sobie tego nie wymyśliłem. Kupując jacht oglądałem różne papiery jachtów i byłem przerażony jak wiele biurokratycznych rzeczy ludzie tam mieli i z namaszczeniem mi pokazywali.
I to przy jachtach do 7m. !!

Przykładowo taki wpis przy jachcie 6,8m.:





Jak się trochę orientuję w ostatnich czasach zmieniło się wiele na plus i już ludzie nie muszą rejestrować jachtów w Szwecji czy RFN jak to do niedawna było powszechne.
Ale aż tak się zmieniło?

Wracając do mojego konkretnego POL3989. Jak rozumiem mogę rozważyć:
a) nic-nie-robienie. Ale to będzie oznaczać, że mam rejestrację tylko nie na siebie. W razie kontroli będę podejrzany, że jestem złodziejem.
b) przerejestrować jednorazowo za 75 PLN i nie mieć kłopotów aż do sprzedaży jachtu z ubezpieczeniem, kontrolami itd. Jedyny problem będzie jeśli na jachcie będzie więcej niż 5 osób a na tyle jest zarejestrowany.

A co do mylenia systemów walutowych. Jak rozumiem nie dostanę czegoś w rodzaju KB, gdzie byłaby wpisana minimalna i maksymalna ilość załogi, wymagane stopnie, wyposażenie itd.?
Z drugiej strony są ustawy i jak rozumiem muszę mieć 5 kamizelek, koło, gaśnicę (jaką?). I co? To wszystko.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Andrzej załamałeś mnie, wystarczy czytac forum, zeby wiedzieć, ale jak masz z tym problem, to pogadaj z Kocurem, AIKIm albo nawet z Tomjanim i dowiesz się niesamowitych rzeczy, że nie ma przegladów, że nie ma wyposażenia, że każde porządne towarzystwo ubezpieczeniowe ubezpieczy Ci bez rejestracji, że pan Helm do znany zamordysta żeglarski. itd, itd...

K..wa jak głową w ścianę, 10 lat tłumaczenia a ten, k..wa "liberał" powiada, że nie wiedział iż zmieniło się aż tyle. Idę se nalać szklankę jakiegoś mózgotrzepa

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Andrzej, a może napiszesz otwarcie że jako pracownik Warty masz kosmiczną ulgę na ubezpieczenie jachtu i próbujesz się na siłę dopasować do takiego OWU jakie ci narzucili, bo gdziekolwiek indziej będziesz miał dużo drożej. Może ktoś by zrozumiał wtedy twoje motywy. Nie będą się ludzie tak denerwować.

A co do tych 5ciu osób na tym jachcie, to moim zdaniem to tak, jak byś chciał upchnąć do małego fiata 5 osób. Może i ma tyle w papierach, ale ja im współczuję bo moim zdaniem to jest sprzęt na max 4 osoby. A ty uważasz, że da się upchnąć jeszcze więcej niż 5?

Napiszę, że jestem pracownikiem Warty. Choć grozi to rękoczynami wielu osób choćby dzisiaj w Korsarzu. Będę miał od dzisiaj dwa razy tyle wrogów.

Co do kosmiczności. Teoretycznie 50%.
Ale gdyby jacht wart byłby 30.000 PLN to
CASCO 300 PLN
OC 30 PLN
KR 180 PLN

razem: 510 PLN
po zniżce: 265 PLN
ale w tej grupie cenowej jest składka minimalna: 400 PLN.

Kto więc wie? Może w innym Towarzystwie zaproponują nam mniej ... bez zniżki.
Tak więc nie upieram się przy Warcie. Choć ubezpieczamy praktycznie wszystko: nawet mieliznę czy błąd nautyczny (pod warunkiem, że prowadzący miał odpowiednie uprawnienia).

Zachęcam do lektury OWU:

http://www.kalkulator-ubezpieczeniowy.p ... _warta.pdf



Mam taką nadzieję.



Nie takie rzeczy się robiło...
Mówię o żegludze dziennej.
Jeśli chodzi o weekend'owo to 4 osoby + piąta śpi w kokpicie.
Natomiast na tygodniowe pływania - masz rację - max. 4 osoby.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Zdjęcia jachtu przy ubezpieczaniu sam zrobiłem i wysłalem mailem.
Zamiast Karty Bezpieczeństwa zalecam zdrowy rozsądek.
Co rejestracji: hmmm... a nie możesz mieć zafoliowanej kopii umowy kupna-sprzedaży albo umowy maszoperii - o ile już musisz coś mieć.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Ubezpieczałem rower bez rejestracji. Okulary też. Łódkę też.

Zrób to w porządnej firmie, a nie Warcie (trochę prowokacyjnie).

Jeżeli już chcesz rejestrować, to zarejestruj w urzędzie miejskim jako łódź wędkarską.
Kosztuje chyba 17zł. nie ma tam podanej liczby osób, to możesz brać na pokład ile chcesz.

Tyle, że ponieważ aktualnie jacht jest zarejestrowany jako jacht morski, to jak rozumiem wcześniej musiałbym go wyrejestrować i zapłacić za to? Czy też wraz ze zmianą właściela poprzednia rejestracja automatycznie wygasa?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Pan Helm był zasłużonym działaczem żeglarskim. Niestety, wielokrotnie nachodzony przez Tomjaniego dostał zawału serca.

Podobno o zmarłych nie należy mówić źle.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Wojtku,
podobno też nie należy sugerować, że ktoś jest winny czyjeś śmierci. Nawet Tomjaniemu.

Nie napisałem, że p. Helm jest... nie mniej faktycznie wyraziłem sie niezręcznie, za co przepraszam.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Andrzej, pisałem gdzieś wyżej: maszoperia ma szansę na skuteczne istnienie jedynie kiedy każdego z jej członków na to stać. Jeżeli nie stać was wszystkich razem na 60 czy 30 zł za rejestrację - zastanówcie się bardziej szczegółowo nad regulaminem, bo niedługo się wam mocno przyda.
Po-męsku: weź się w garść, przestań bidolić i idź zarejestrować i ubezpieczyć łódkę. Albo zadzwoń do PZŻ i spytaj jak to jest z tą starą rejestracją, a nie tu na forum.
Przypominam, że jeżeli kupiłeś łódkę na podstawie umowy - musisz opłacić PCC i musi Ciebie być stać na to.
Generalnie - samo filozofowanie w tym (i nie tylko) wąku uprawiasz.

Nie - nic nie rozumiesz, mnożysz świadczące o całkowitym braku zrozumienia, banalne watpliwości i męczysz dawno wyjaśniony temat. Może po prostu nie potrafisz zrozumieć prostego w zasadzie zestawu przepisów dot. rejestracji "morskiej", jaką posiada Twoja łódka? Ale czemu nie rozumiesz go nawet jeżeli został wprost podlinkowany i przemaglowany w każdym kierunku kilkadziesiąt już jak sądzę razy - również tu na tym forum?...

Ty na prawdę tak cężko rozumiesz, czy jaja sobie po prostu robisz?
-------------------------------

- Wyrejestrowanie jednostki z polskigo rejestru jachtów prowadzonego na podstwie KM - jeden wniosek, gdzie wpisujesz magiczne słowa "utraciła charakter statku morskiego", tu:
http://www.pya.org.pl/pzz/page.php?action=543
Albo oświadczenie typu "oświadczam, że jednostka xxx/yyy/zzz, którą nabyłem w dniu xx.xx.xxx w dniu nabycia utraciła charakter statku morskiego".
W załączeniu do wniosku lub oświadczenia kopia umowy kupna sprzedaży, dla potwierdzenia przeniesienia własności jednostki.
Koszt powyższego przy osobistym składaniu i okazaniu oryginału umowy kupna-sprzedaży w PZŻ wyniesie 0.00PLN. Lub +/- 30PLN przy wysłaniu (poleconym!) w/w oświadczenia oraz kopii umowy kupna-sprzedaży - za potwierdzenie kopii na zgodność z oryginałem...

- Zmiana danych właściciela w rejestrze kosztuje bodaj 30PLN. Plus oplata potwierdzanie kopii umowy kupna sprzedaży, jeśli nie masz czasu jechać i pokazywać oryginał na Ludwiki. Wniosek tu:
http://www.pya.org.pl/pzz/page.php?action=541

- Zmiana nazwy - zadzwonić 228480483 do p. Doroty albo mailem (d.hernik@pya.org.pl) spytać czy nazwa jest "wolna". Ustalić z nią nową nazwę. Wypełnić wniosek: http://www.pya.org.pl/pzz/page.php?action=539
We wniosku o zmianę właściciela w rejestrze dopisać wniosek o zmianę nazwy, powinni czardżować tylko raz, te nieszczęsne 30PLN

- Rejestracja nie "wygasa" wraz ze zmianą właściciela. nie wygasa w takim przypadku chyba żadna z rejestracji, jakie znam; od samolotów i bydła rogatego, przez jachty, na samochodach skończywszy....

- Jak nie zrobisz nic, to w rejestrze "morskim" zostaną nieaktualne dane właściciela(a kogo to...?). A Ty włożysz sobie umowę o której tu do znudzenia wspominam w nieprzemakalne opakowanie i będziesz woził ze sobą. No i oznaczysz łódkę - jak jednostkę sródlądową, niezarejestrowaną. Zgodnie z innym ukazem, który był tu wielokrotnie przytaczany.
To jak, może chociaż to znadziesz (i zrozumiesz...) sam? Czy w sprawie zasad oznaczania jednostek niezarejestrowanych znów trzeba poprowadzć Cię za rączkę?

Uffff...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Zniżka dotyczy Twojej osoby
Zakładając, że pozostali udziałowcy nie są pracownikami Warty, rachunek będzie wyglądał następująco:
510/5 = 102
4*102+102/2 = 459
I masz swoje więcej niż 400...

Jeśli wszyscy jesteście pracownikami, każdy będzie miał prawo do zniżki i wtedy będzie, jak piszesz - no, prawie, bo 50% z 510 to 255
Oczywiście zakładając także, że w każdym z trzech składników składki istnieje możliwość uzyskania zniżki pracowniczej w wysokości 50%.

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

Jędruś ...
Puk, puk, puk...
Obudz się...
Mamy rok 2012 ...
Obowiązkowe przeglądy jednostek śródladowych skończyły sie w roku bodajże 2007 lub 9...
Z wyposażeniem jachtów podobnie oprócz środków gaśniczych chyba...
Pzdr
Kocur

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*



Qźwa, idę się pochlastać własną pięścią ...
Po co my przez te 10 lat tłuczemy na wszystkich forach co udało sie osiagnąć przez te lata jak człek z naszego forum tego nie wie ?

Jędruś - raz jeszcze:

(trochę przekopiuję z wątku u Jurka Kulińskiego bo już nie mam siły raz jeszcze tego pisać - sorka:)

Co udało sie nam zrobić przez te ostatnie lata ?

1. Udało się nam dla jednostek rekreacyjnych zlikwidować zarówno na śródlądziu (do Lc 12 m) jak i na morzu (do Lc 15m) wszelkie obowiązkowe przeglądy i inspekcje jednostek i ich wyposażenia.

2. Udało sie zlikwidować dla morskich jednostek rekreacyjnych do LC 15 m obowiązkowe Karty Bezpieczeństwa.

3. Udało się nam zlikwidować całkiem niepotrzebne, obowiązkowe rejestracje jachtów na śródlądziu dla jednostek do Lc 12 m.

4. Udało się nam bardzo zliberalizować przepisy stanowiące o obowiązkowym posiadaniu patentów zarówno dla jednostek żaglowych jak i motorowych.

Jakbyś miał jakieś pytanie to może już zadzwoń do mnie...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Drodzy Koledzy! Nie bijcie!

Jeszcze kilka tygodni temu nie byłem armatorem!! I jak mówi klasyk:



Coś tam słyszałem, że przepisy dot. rejestracji jachtów były w roku X zamordystyczne. Niespotykane w innych normalnych krajach. Nawet obiło mi się o uszy, że Liga Polskich Rodzin, najbardziej liberalna z polskich partii (które kiedykolwiek były w Sejmie) zniosła obowiązkową rejestrację jachtów morskich < 15m. LOA.

Ale pies pogrzebany jest w tym, że słuchając tego wszystkiego - nawet chętnie popierałem ruchy liberalizacyjne i gdyby trzeba było podpisałbym petycję - nie uważałem, że kiedykolwiek mi się to przyda. Mógłbym o to walczyć dla innych, prześladowanych żeglarzy.

Natomiast teraz, jak już mamy jacht - muszę w przyspieszonym tempie rozpoznać dziesiątki problemów, które nie dotyczyły zwykłego czarterowego żeglarza...

I jeśli ktoś pokazuje mi dokument, że następny przegląd trzeba zrobić do lipca 2012, to ja 'biedny' ufający ludziom i dokumentom - uwierzyłem w to...

Dopiero dzięki Waszym wypowiedziom uświadomiłem sobie, jak wiele przez te 5 lat zmieniło się na dobre!

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Masz rację.

Prośba do Moderatorów: przenieście niemerytoryczne wypowiedzi (czyli te, które nie dotyczą rejestracji jachtów).

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Widac ze ten agent ma mala wyobraznie i dalej tkwi mentalnie w glebokiej komunie
Wyobraz sobie ze ubezpieczylem jacht, ktorego jeszcze do konca nie zaplacilem, stal sobie w Zatoce Botnickiej ( na Google Earth jeszcze tam stoi ).
Oczyiscie nie byl zarejestrowany ( jak to w Szwecji) Polise wystawiono na wartosc jaka zadeklarowelem i po jacht jechalem majac ja w reku. Oczywiscie w Warcie o takim rozwiazaniu slyszec nie chcieli, podobnie w innych krajowych firmach.

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl