Chyba w ostatni czasie, nic w tym stylu nie wydano, a przynajmniej mi się nie udało znaleźć.....

Zastanawiam się jakich informacji oczekiwaliby żeglarze rekreacyjni w takim poradniku.

Jakieś pomysły?

Fajna inicjatywa.
Co w środku? Może tak jak w amerykańskich podręcznikach. Od spraw najprostszych - co zalicza się do bezpatencia, co dają obowiązkowe uprawnienia, co dają nieobowiazkowe certyfikaty.
Jakie są obowiązkowe środki ratunkowe na obiektach pływających-rekreacyjnych, w zależności od ich wielkości, co daje rejestracja łódki w PZŻ i w PRS.
Bardzo ważne jest to, jakim językiem będzie poradnik napisany - im prościej, tym lepiej. Cały czas pamiętając, że to ma być dla niedzielnego żeglarza, a nie Kapitana z wypływanym milionem mil morskich.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Zderzenia, uderzenia w keję, szkody spowodowane na jachcie przez zły stan techniczny portu i kei. Co zrobić w razie W. Jak to dalej przeprowadzić, zeby spisac protokół szkody i uzyskać rekompensatę.
Zakazy cumowania i inne zakazy które są lub nie są wystawione samowolnie. Jak w razie problemów argumentować na swoją korzyść(lub też jeśli zakaz jest nielegalny) a czego naprawdę przestrzegać.
Sprawy okołokaucyjne - jakie zapisy mogą istnieć w umowie. Co w razie jakiegoś zdarzenia ze szkodą na kaucji, w wypadku gdy uważamy że armator nas oszukuje lub zawyża kwotę..
To tak na szybko

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

np.

Zestawienie stopni żeglarskich (w tym zagranicznych) - wymagania z komentarzem i uprawnienia.

Sprawy związane z postępowaniem w trakcie problemu prawnego w obcym porcie.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

To się powoli worek pomysłów rozwiązuje.


Kolizja na morzu?

Postępowanie w przypadku śmierci.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Kancelarię trzeba by otworzyć

jakby co to mam kilka wyciągów z ustaw z zakreślonymi fragmentami potrzebnymi dla żeglarzy. Można też sięgnąć do SMOKA i zaktualizować informację o patentach na świecie.

Dział zagraniczny a w nim podstawowe informacje paszportowe, wizowe, celne, jakieś nietypowe dla nas przepisy i zasady - oczywiście najczęściej uczęszczane kierunki.

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

Dobry pomysł z tym poradnikiem - chciałbym mieć coś takiego na swojej półce.
A w poradniku informacje:
1. Chcę pływać
a) Co mogę bez uprawnień
b) Jakich uprawnień potrzebuję na najlpopularniejsze akweny (Zegrze, Mazury, Bałtyk, Północne, Chorwacja, Grecja, Atlantyk)
c) Gdzie zdobyć takie uprawnienia (PZŻ, RYA, ....)
2. Czarteruję
a) Umowy czarterowe - na co uważać, jakie zapisy nielegalne, jakich umów pod żadnym względem nie podpisywać.
b) Odpowiedzialność za jacht, za spowodowane szkody.
c) Przypadki różnego rodzaju: Zatopiłem czarterowany jacht, a nie był ubezpieczony - co robić? Zarysowałem czarterowanym jachtem tę wielką, drogą motorówkę - poprawić czy uciekać?
3. Kupiłem jacht.
a) Umowa kupna-sprzedaży - co powinna, co może zawierać, czego nie może
b) Ubezpieczenia - konieczne? opcjonalne?
c) Mam go gdzieś rejestrować? zgłosić?
d) Czy z mariną gdzie jacht rezyduje podpisuje się umowę? jakieś punkty powinny w niej koniecznie znaleźć?
e) Coś muszę mieć na tym jachcie?
f) Mam dość tego jachtu, a nikt nie chce go kupić. Zatopić? Zezłomować - jak?
g) Kupiłem jacht, ale okazało się, że zamiast laminatu jest zrobiony z lakierowanej tektury - czu mogę unieważnić umowę kupna?
4. Pływam.
a) Odpowiedzialność i uprawnienia kapitana
b) O co chodzi z tym prawem bandery
c) Popłynąłem za granicę - co mogą, a czego nie: coastguard, celnicy, marynarka wojenna, bosman
d) Co robić w razie wypadku: zrobiłem coś komuś, ktoś zrobił coś mi, ja zrobiłem coś czemuś, coś zrobiło coś mi (to ostatnie mi się podoba )
e) Przypadki różnego rodzaju: Załogant pomylił fał z topenantą i otworzył nie ten stoper. Bom zabija drugiego załoganta - kto jest odpowiedzialny?
f) MDPM

_________________
--
Hubert

Dużo ciekawych i konkretnych aspektów poruszyłeś.

Dzięki

A tam BTW bierzesz się za napisanie/wydanie czegoś takiego?
Fajnie by było!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Pracę doktorską

Pls, tylko nie a'la nauka żeglowania w weekend. Żaden wstęp "żeglować bez patentu można do 7,5m" Zaczynamy z poziomu już to wiemy. Okrój z banałów, to nie poradnik dla "zielonych" tylko dla żeglarzy ma być. Jak ładnie napiszesz to jedną mamy na forum się pogada - może Ci to wyda, mam też wtyczki w jeszce jednym wydawnictwie..

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Ha powiedzieć łatwo, ale napisać toto, to już insza inszość .... człowiek jest z natury zwierzęciem leniwym, ja szczególnie, a tu trzeba pracować "niebieski ptak"

Jak napiszesz wątek prawniczy to w pisaniu osnowy mogę pomóc. Kwieciste wodolejstwo mam opanowane w levelu epickim!

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Heh... No właśnie trzeba zacząć od zera, a nie od jakiegoś bliżej nie zdefiniowanego poziomu. Nawet te 7,5m nie jest tak całkowicie jasne, bo dotyczy tylko srodladzia, więc to też trzeba jasno przekazać.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Pisząc jasno od podstaw napisze poradnik dla nikogo.. Świeżaków nie interesi wymiar prawny żeglarstwa, zaś żeglarze szukający prawdziwych i ważnych porad nie sięgną po elementarz dla neptków. Nie chodziło mnie tu dokładnie o sprawę 7,5 metra, tylko o podejście do czytacza jak do debila.

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

"...jak do debila"
Narcyza, ale o to chodzi, by odpowiednio stopniowac wiedzę i informacje. I jak napisał Piotr, ma to być poradnik dla rekreacyjnych żeglarzy, a nie zawodowców. Pamiętać też trzeba że, mnóstwo osób zrobiło patent, za czasów gdy nie było bezpatencia, a oni żyją w przekonaniu, że nic się nie zmieniło.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Zgadzam się z Łukaszem. Po to świat wymyślił rozdziały w książkach, żeby czytelnik mogł coś pominąć - w typ przypadku rozdział "I. Podstawy podstaw".

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Tak... aby poradnik zanim zostanie wydany, co może potrwać, dał odpowiedź na powyższe zapytania już tu na forum , w dziale Przepisy.

Piotr, cel szczytny, ale nie chodzi Tobie przecież o tantiemy.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

No i co z tego? Jakby Carlo to zebrał do kupy elegancko.. Poza tym nie wszyscy czytają forum, a zwłaszcza zabierają ze sobą na rejs.
A dlaczego nie? Petunia nie omlet!

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Zapowiedź Poradnika prawnego dla żeglarzy jest jak premiera dobrej książki.
Czytelność jej wzrasta wraz z dopisywaniem rozdziałów.
Zatem uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie już dziś dać odpowiedź na powyższe zapytania,
a wybrane komentarze przedłożyć do druku.


Może Piotr jest innego zdania.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Aha! Posada rzecznika prasowego już obsadzona.. Psiamać..

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Narjess, czy wiesz jak postępować w wymienionych np. przez Carla i Maara zdarzeniach ?



Jeżeli nie , to czy chciała byś dowiedzieć się już dziś z forum, czy przeczytać to w poradniku za jakiś bliżej nieokreślony czas ?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Jakaś podstawa prawna?
Bo nawet UM twierdzi inaczej.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Było już trochę o tym na forum!

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*



Jest jasne, ale wymaga przypomnienia:

"Uprawianie turystyki wodnej na jachtach żaglowych o długości kadłuba powyżej 7,5 m lub motorowych o mocy silnika powyżej 10 kW wymaga posiadania dokumentu kwalifikacyjnego wydanego przez właściwy polski związek sportowy."

Jeżeli dziś mam zjeść suchą bułkę lub poczekać na mięsnego jeża to wybieram czekanie. Coś ty taki e. praecox? Zamierzasz kogoś ukatrupić, że musisz już?

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Istniał kiedyś taki poradnik/podręcznik Marka Berkowskiego. Była to dość rozbudowana pozycja obliczona na przygotowanie do egzaminu jachtowych kapitanów żeglugi wielkiej, którzy jak wiadomo musieli mieć kilka doktoratów, w tym z prawa. Wtedy przepisy były dość stabilne i książka wydana raz, przez kilka ładnych lat nie traciła aktualności. Z drugiej strony przy braku łączności i braku dostępu do aktów prawnych, kapitan mając ją na , mógł w sytuacji kryzysowej sporo z niej skorzystać. (np. "protest morski" w wersji angielskiej).

Dziś taki poradnik mógłby być w necie, mógłby być wtedy aktualizowany i mógłby zawierać bezpośrednie linki do aktów prawnych.
np. co wolno bez posiadania patentu?
- to i to - cytat z przepisu,
- tamto i owo - cytat z przepisu,

jak przekraczać granicę państw Schengen?
-tak i tak - cytat z przepisu

Ale to praca ogromna!
Wydaje się, że może już mieć sens, przepisy zdają się nieco stabilizować.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Nie o mnie chodzi i nie o Ciebie w tym moim dociekaniu odpowiedzi na pytania, już te które zapadły.
Celowo z premedytacją wskazałem autorytety Piotra i Marka , by nie zostały podważone jako nieistotne na już ich wskazania.
I nie miało to nic wspólnego z podjęciem próby zabójstwa. Tu wstawię emotikon świadczący o tym, że mam dobry humor jak zawsze.

Jeżeli Narjess wszelkie wątpliwości, a zarazem odpowiedzi na zadane pytania mają się ukazać dopiero w Poradniku dla żeglarzy, z tymi włącznie ...


...to Twoim tokiem rozumowania lepiej zamknąć dział Przepisy i poczekać na coś więcej jak czerstwe pieczywo ?!.

Ps. W tym temacie pojawi się zapewne więcej wątpliwości prawnych , na które ja chciałbym znać odpowiedź już dziś...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Czyli będąc bezpatenciem, mogę płynąć jachtem 7m do Szwecji i nikt mi nic nie zrobi, a gdy zrobię patent żeglarza ograniczę się do - prowadzenia jachtu o długości całkowitej do 8,5 m po wodach morskich w strefie 2 Mm od brzegu w porze dziennej. ????

Więc jak jest?

_________________
Pozdrawiam
ŁJ