Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/...? https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=13146 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Nicram [ 27 wrz 2012, o 15:44 ] |
Tytuł: | Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/...? |
Czy kiedykolwiek sprawdził ktoś Tobie patent żeglarza/sternika/morsa/kapitana lub SRC? Jeżeli tak to kiedy i w jakich okolicznościach? Jeżeli nie to też napisz. |
Autor: | stokrotek [ 27 wrz 2012, o 15:49 ] |
Tytuł: | Re: Spradzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/. |
Pan Śledziowy napisał(a): Jeżeli nie to też napisz. Nie. Pozdrawiam, Darek |
Autor: | noone [ 27 wrz 2012, o 15:57 ] |
Tytuł: | Re: Spradzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/. |
Pan Śledziowy napisał(a): Jeżeli tak to kiedy i w jakich okolicznościach? Na Mazurach, rutynowa kontrola. Patent, środki ratunkowe itp. Jakieś 10-11 lat temu. |
Autor: | Cape [ 27 wrz 2012, o 16:02 ] |
Tytuł: | Re: Spradzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/. |
Raz w Splicie w kapitanacie, ale wynikało to z naszej przemożnej chęci popłynięcia do Grecji. Kapitanat twierdził, że nie wolno, firma czarteraw, że tak. I popłyneliśmy. ![]() Jacht był pod banderą szwedzką powierzony w zarząd firmie chorwackiej |
Autor: | panwac [ 27 wrz 2012, o 18:32 ] |
Tytuł: | Re: Spradzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/. |
W Kalamaki w Atenach i St. Agata na Sycylii. No i na Zawiszy za każdym razem, gdy miałem być więcej niż prostym załogantem. |
Autor: | Wąski [ 28 wrz 2012, o 02:46 ] |
Tytuł: | Re: Spradzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/. |
Przez ponad ćwierć wieku, w czasie rejsu nigdy. W celach wyczarterowania - zawsze. |
Autor: | skipbulba [ 28 wrz 2012, o 06:15 ] |
Tytuł: | Re: Spradzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/. |
nigdy ![]() |
Autor: | Colonel [ 28 wrz 2012, o 06:52 ] |
Tytuł: | Re: Spradzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/. |
Do lat 80. (w PRL) praktycznie zawsze. Potem praktycznie nigdy. |
Autor: | morka [ 28 wrz 2012, o 06:59 ] |
Tytuł: | Re: Spradzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/. |
Cześć! Przy czarterach w nowych firmach - zawsze, Na motorówkach w Polsce - prawie zawsze, znaczy mało sytuacji było takich, żeby nie sprawdzali, jakiegoś pecha pewnie mam ![]() Na rejsach - w 2001 w Helu przy wyjściu w morze Więcej nie pamiętam ![]() Pozdrawiam Piotrek |
Autor: | junak73 [ 28 wrz 2012, o 07:40 ] |
Tytuł: | Re: Spradzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/. |
Raz w Górkach Zachodnich podczas kontorli pograniczników z dwa lata temu. Zawsze jak pobierałem łódkę w czarter czy to na mazurach czy to na śródziemnym. |
Autor: | jgrz [ 28 wrz 2012, o 09:20 ] |
Tytuł: | Re: Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/ |
Nigdy! Ale ja jakiś nietypowy jestem, bo NIGDY nie zatrzymano mnie też do kontroli drogowej i nie sprawdzono prawa jazdy - samochodem jeżdżę od 1974 roku!!! |
Autor: | Viking [ 28 wrz 2012, o 16:48 ] |
Tytuł: | Re: Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/ |
Do czarteru prawie zawsze. Jedynie na Sulejowskim bosman brał ode mnie dowód. Zapytałem czemu nie chce patentu? Powiedział, że ściemniaczy wyczuje od razu ![]() Na wodzie nigdy |
Autor: | Jaromir [ 28 wrz 2012, o 18:03 ] |
Tytuł: | Re: Spradzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/. |
Patent chciał zobaczyć właściciel użyczający mi swej łódki w Świnkowie. Zanim jednak wygrzebałem kwit, właściciel łódki powiedział "przede wszystkim wsiadaj, przepłyniemy się". I pojechaliśmy po Świnie, z wejściem do jakiegoś basenu, z podejściem do kei i powrotem do macierzystej przystani. Gość twierdził, że to tylko po to, żebym zobaczył jak łódka reaguje na silniku i żebym poznał jak obsługiwać jej nietypowy dość napęd - ale zauważyłem, że podczas tej półgodzinnej "próby" byłem cały czas dyskretnie obserwowany ![]() Myślę, że obaj byliśmy usatysfakcjonowani - zarówno ja, zaznajomiony "w realu" z mechanicznymi tajemnicami łódki, jak właściciel - uspokojony, że mu jej raczej przy pierwszej lepszej kei nie rozbiję... ------- Podczas tego samego rejsu niemieccy Grenzschutze oprócz paszportów (był 2005,przed Schengen) spytali, czy mam jakiś kwit na radio. Odpowiedziałem że mam, nawet nie chcieli go zobaczyć i tyle. BTW - trochę mnie dziwiła sama kontrola paszportowa - w ponad 24h po wejściu do portu! Zabawne było to, że aby zdalnie sprawdzić paszporty "w systemie" próbowali włazić z takim czytniko/nadajniko/skanerem na falochron, by zyskać zasięg (całkiem jak nasi we Władziewie!). Jako że zasięgu nie było, zaczęli literować numery paszportów przez charczącą UKF-kę. ![]() Zdaje się cała ta "kontrola" to był tylko element szkolenia młodych funkcjuszy. ![]() ------- Poza tym pamiętam, jak jakieś kwity łódki chcieli koniecznie widzieć... gdańscy strażnicy miejscy! Podeszli wypasionym RIB-em, na kanale portowym, już za Westerplatte, podczas wyjścia jachtów i żaglowców na paradę. To było na oko jakieś 10-12 lat temu. Powiedziałem panom strażnikom, żeby poszukali mnie w porcie po powrocie, jeżeli wrócę do Gdańska. Znaczy - jeśli wrócę i jeśli gdzieś sobie jachtem przystanę. I dodałem, żeby najpierw sprawdzili, co mają prawo kontrolować na wodach portowych w administracji UM. Jeden strasznie się pultał, coś chyba nawet o policji wykrzykiwał ale do abordażu nie doszło ![]() Pomachaliśmy panom strażnikom grzecznie łapkami i przestaliśmy zwracać na nich uwagę, powiedziałbym - jakby nieco demonstracyjnie... Z parady wymiękli 5 minut za zieloną główką i zawrócili. Cóż, RIB-y bywają rzygliwe... Wieczorem, po powrocie, nikt się nie zjawił. Aha - jak raz łódka żadnych ważnych kwitów ni cholery nie miała ![]() |
Autor: | kawa62 [ 28 wrz 2012, o 19:42 ] |
Tytuł: | Re: Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/ |
Na wodzie raz w ciągu 30 lat pływania, w 2002 r. na śluzie Guzianka jakiś inspektor czegoś tam. I jeszcze gaśnicę,apteczkę. Przy odbiorze łódki czarterowej prawie zawsze. |
Autor: | Oks [ 29 wrz 2012, o 09:05 ] |
Tytuł: | Re: Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/ |
Tak, Guardia Civil w morzu podczas kontroli na śródziemnym. |
Autor: | Cape [ 29 wrz 2012, o 09:08 ] |
Tytuł: | Re: Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/ |
Oks napisał(a): Tak, Guardia Civil w morzu podczas kontroli na śródziemnym. Pod jaką banderą był jacht ? |
Autor: | Moniia [ 29 wrz 2012, o 09:37 ] |
Tytuł: | Re: Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/ |
Cape napisał(a): Oks napisał(a): Tak, Guardia Civil w morzu podczas kontroli na śródziemnym. Pod jaką banderą był jacht ? Niezbyt istotne... Guardia Civil (czy jak tam jest zwane jej morskie ramie) jest na tyle gorliwa pod tym względem, ze RYA doradza zabranie tutejszego certyfikatu (nieobowiazkowego wszak) i to najlepiej z tłumaczeniem na hiszpański, coby sobie nie utrudniać wakacji. I mało ich obchodzi ze jacht pod brytyjska bandera, wychodzą z założenia ze a) przepis jest, ze maja być uprawnienia b) jacht wchodzący do hiszpańskiego portu poddaje się hiszpańskim przepisom... Założenia poniekąd słuszne, gorliwosc niezbyt typowa... |
Autor: | Magister [ 29 wrz 2012, o 09:42 ] |
Tytuł: | Re: Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/ |
Nigdy, nigdzie. |
Autor: | Moniia [ 29 wrz 2012, o 10:11 ] |
Tytuł: | Re: Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/ |
Ps. Jedynym miejscem gdzie zainteresowano się moimi papierami była Hiszpania. Nie wiem, czy można to pociągnąć do kategorii 'sprawdzono', bo czynność ograniczyła się do transferu do kserokopiarki, nikt nie uczynił nawet śladu wysiłku aby spojrzeć co im podałam ![]() Jedyny przypadek gdzie rzeczywiście sprawdzono, był także w Hiszpanii ale nie moje papiery - byłam ze znajomymi na ponad 40 tonowym i wyglądającym na to jachcie, który przy silnym wietrze wzdłuż nabrzeza wpasowywal się rufa pomiędzy jachty podobnej wielkości, acz wyraźnie delikatniejsze, a wszystko to działo się pod oknami biura mariny. Manewrowka była zrobiona porządnie, ale chyba postanowili na widok tego poczytać, co na tym kartoniku napisano... |
Autor: | Oks [ 29 wrz 2012, o 12:02 ] |
Tytuł: | Re: Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/ |
Cape napisał(a): Oks napisał(a): Tak, Guardia Civil w morzu podczas kontroli na śródziemnym. Pod jaką banderą był jacht ? Hiszpańską |
Autor: | plitkin [ 30 wrz 2012, o 13:36 ] |
Tytuł: | Re: Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/ |
Zdaje sie, ze w Melilli w marinie sprawdzano nam patenty i paszporty. Wiadomo czarterodawcy tez zawsze sprawdzaja, ale to przed rejsem, a nie w trakcie. Sprawdzano mi czy mam src gdy restrowalem urzadzenia radiowe i otrzymywalem mmsi. |
Autor: | fly [ 30 wrz 2012, o 19:47 ] |
Tytuł: | Re: Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/ |
W tym roku w Danii w Esbjergu tamtejsi celnicy wpadli nam na pokład (bandera polska) w sile 6 chłopa. Pooglądali, pokiwali głowami, chyba z konieczności wzięli moje i jachtu dokumenty, coś zanotowali, rąsia rąsia i stopy wody. Ale odnotować należy, że wyraźnie wyartykułowali prośbę o 'skipper's certificate' i 'yacht's documents'. |
Autor: | Maar [ 7 paź 2012, o 19:30 ] |
Tytuł: | Re: Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/ |
fly napisał(a): tamtejsi celnicy wpadli W ostatnim zagranicznym porcie wyprawy "Śladami Śmiałego", w Sassnitz przyjechali celnicy i zażyczyli sobie listę załogi. O patenty, sręty i inne przekręty nie pytali.Oczywiście crew list nie miałem, więc dałem im kilka dowodów osobistych i sami sobie zrobili. Jako ciekawostka - gadaliśmy o wyprawie (zobaczyli wiszący na wantach banner z mapą) i podpytywali się o biurokrację w Ameryce Pd. Mój angielski jest taki jaki jest, zanim skończyłem kaleczyć zdanie Niemiec pokazywał międzynarodowy znak liczenie pieniędzy/branie łapówki, a tego akurat w Ameryce nie spotkaliśmy. Pytali się też w którym z Europejskich krajów była najostrzejsza kontrola w porcie - niezwykle się zdziwili, że oni byli jedynymi Europejczykami, którzy w tym roku wleźli na burtę Polonusa. ps. Anczurek przed wejściem do Niemców odmawiał współpracy z szafką pod nawigacyjną, w której mieszkają flagi MKS komentując po swojemu trzecia-srecia, trzecia-srecia, i twierdził, że to bajki wierutne są ![]() Parkad/Prosiek zainteresował się problemem "trzeciej zastępczej" i podpytać próbował tambylczych pograniczników. Niemcy byli zdziwieni pytaniem - dla nich to jest jakby oczywiste, że jacht przed odprawą pokazuje 3-cią zastępczą i chyba nie bardzo rozumieli pytanie. |
Autor: | Katrine [ 7 paź 2012, o 19:46 ] |
Tytuł: | Re: Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/ |
Ej może mi ktoś wreszcie pokazać jak wygląda ta trzecia zastępcza... bo ciągle o niej piszecie a ja nadal nie wiem co trza wieszać no ![]() |
Autor: | Narjess [ 7 paź 2012, o 19:49 ] |
Tytuł: | Re: Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/ |
![]() Ło ało no ![]() |
Autor: | Stara Zientara [ 7 paź 2012, o 19:52 ] |
Tytuł: | Re: Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/ |
Kate napisał(a): może mi ktoś wreszcie pokazać jak wygląda ta trzecia zastępcza.. W takim kodzie mnemotechnicznym do łatwiejszego zapamiętywania nazywa się "okres" ![]() * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Narjess napisał(a): Ło ało no Trzeba było wyciąć czarne trójkąty, bo może nie rozpoznać.
|
Autor: | gf [ 7 paź 2012, o 19:54 ] |
Tytuł: | Re: Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/ |
Stara Zientara napisał(a): W takim kodzie mnemotechnicznym do łatwiejszego zapamiętywania Jest też coś na pierwszą i drugą? Znane mi kody kończyły się na literkach ![]() |
Autor: | Stara Zientara [ 7 paź 2012, o 19:56 ] |
Tytuł: | Re: Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/ |
"niebo" i "kąt" |
Autor: | Katrine [ 7 paź 2012, o 20:00 ] |
Tytuł: | Re: Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/ |
W sensie taka biało czarno biała ma być u Niemców tak? dobrze rozumuje?:) taki trójkąt? |
Autor: | Moniia [ 7 paź 2012, o 20:00 ] |
Tytuł: | Re: Sprawdzili Tobie podczas rejsu patent żeglarza/sternika/ |
O właśnie, Marku, przypomniałeś mi w drugą stronę, jak to załatwiałam celników na Islandii jak przypłynęliśmy do Akureyri. Była to czysta komedia, nie wiem za bardzo, po co się w ogóle fatygowali. Przypłynęliśmy w piątek, o godzinie 17. Udało mi się jakiegoś (dyżurnego, sądząc po zatłoczeniu ![]() ![]() Co ciekawe, nawet z moich papierów NIC nie chcieli, nie widzieli nawet jednego mojego dokumentu, nie mówiąc już o pytaniu o jakiekolwiek żeglarskie uprawnienia... Dali mi tylko wizytówkę z numerem ich komórki, żeby można było ich bez trudu złapać jak jacht będzie wypływał, gdzie tam by ich nie poniosło. ps. nic nie pokazywałam, w sensie flag, bo zapomniałam ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |