To pytanie pewnie padło już nie raz, ale coś nie mogę się doszukać.
Przy stażu na morsa jeżeli 100h mam wypływane na wodach pływowych na jachcie o długości 12-18m, to czy liczą się one jednocześnie do tych wymaganych 200h na jachtach 12-18m, czy też tamte trzeba wypływać osobno?

_________________
Pozdrawiam
Bartek Drożdżal

„Nie bój się morza, sztormów, trudu i niebezpieczeństw związanych z żeglowaniem. Ale unikaj portów. Porty są niedobre i dla statków i dla ludzi. W portach rdzewieją statki, a ludzie schodzą na psy.”

Było juz na forum
I sam dowiadywałem sie kiedyś w PZŻ, że musi być osobno.

Aczkolwiek mors-a już raczej nie będzie.
Szukaj info na forum

No właśnie szukałem i coś znaleźć nie mogłem Morsa pewnie nie będzie, ale czasu żeby dopływać te brakujące godzinki do 15.10 jeszcze dość. A jak dadzą, to chyba już nie zabiorą

_________________
Pozdrawiam
Bartek Drożdżal

„Nie bój się morza, sztormów, trudu i niebezpieczeństw związanych z żeglowaniem. Ale unikaj portów. Porty są niedobre i dla statków i dla ludzi. W portach rdzewieją statki, a ludzie schodzą na psy.”

To czemu ja pamiętam że to może być jednocześnie?

Albo co w razie gdy ktoś ma te 300h na pływach na jachcie 12-18m?
W sumie jakby nie było jest i 100h na pływach i osobno (ale w jednym rejsie) 200h na 12-18m.

_________________
"Szkoda wielka, kiedy czyjeś wyższe aspiracje zostają stłumione prozą życia codziennego."

Skopiowane ze strony PZŻ.

Wymagania na stopień jachtowego sternika morskiego:

Co najmniej trzy rejsy pełnomorskie po uzyskaniu stopnia sternika jachtowego, w czasie co najmniej 600 godzin żeglugi, w tym co najmniej 200 godzin żeglugi na statkach o długości całkowitej od 12 do 18 m, oraz min. jeden rejs powyżej 100 godzin żeglugi po wodach pływowych z zawinięciem do co najmniej dwóch portów o średnim skoku pływu powyżej 1,5 m.

Chyba jasne. Można łączyć wody pływowe i długości.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Stare, ale jak widać, wciąż jare:
http://www.samoster.org.pl/temp/michal.rtf
(przeczytać uzasadnienie trzeba)

O ile pamiętam, PZŻ nie robił Michałowi dalszych kłopotów...

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Dzięki
A wiesz może czy przy ew. konieczności pisania odwołania po jego uwzględnieniu wystawią patent z datą złożenia u nich wymaganych dokumentów czy uwzględnienia tego odwołania? Bo się trochę boję, że sprawę z odwołaniem mogą przeciągnąć tak, że będzie już po 15.10 i usłyszę "teraz to my już panu patentu i tak wydać nie możemy"

_________________
Pozdrawiam
Bartek Drożdżal

„Nie bój się morza, sztormów, trudu i niebezpieczeństw związanych z żeglowaniem. Ale unikaj portów. Porty są niedobre i dla statków i dla ludzi. W portach rdzewieją statki, a ludzie schodzą na psy.”

Już tego nie robią (problemów). Są mili (a raczej miłe), nie czepiają się wzorów dokumentów, nie interpretują po swojemu przepisów, wysyłają w terminie.

Pozdrawiam,
Maciek

Bardzo mnie to cieszy

_________________
Pozdrawiam
Bartek Drożdżal

„Nie bój się morza, sztormów, trudu i niebezpieczeństw związanych z żeglowaniem. Ale unikaj portów. Porty są niedobre i dla statków i dla ludzi. W portach rdzewieją statki, a ludzie schodzą na psy.”

Uuaaa. Trudny temat-rzeka. Za trudny jak dla kierowcy idącego spać Pytaj prawników, Carlo zapewne czuwa. Antydatowanie nie wchodzi w grę (przynajmniej -- nie powinno) zaś organ odwoławczy jest zobowiązany do uwzględnienia nowego stanu prawnego. Tylko co ma zrobić, gdy "nowego stanu" jeszcze nie ma -- dalibóg nie wiem

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Jeśli chodzi o 100 godzin na wodach pływowych, to jak liczy się rejs np z Anglii do Polski, w którym wypływano w sumie 177h i zawinięto po drodze do tych 2 portów o wymaganych pływach?

Liczy się w całości.

Liczy się 177 godz. i oczywiście spełnienie warunku rejsu powyżej 100 godz. na pływach.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Witam,
Mam wypływane w tym i w tamtym roku około 1000 godzin głównie w Chorwacji i na Egejskim.
Jedyny problem mam z tym że pływy zrobiłem we wrześniu 2011 a patent sj dostałem dopiero w październiku mimo że egzamin miałem zdany w lipcu 2011. Wg mnie powinni mi uznać pływy bo już byłem sternikiem jachtowym wg Rozporządzenia mimo że nie posiadałem dokumentu.
Jak uważacie Mam rację?

Uważam, że masz rację. A jak jest...?!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Tak.

PZŻ nie robi a przynajmniej nie robił z tym problemów.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Sławek jakie uprawnienia Ci wygasną??

Te na które braknie rozporządzenia.
Nie wygasną?!
Ja jestem muzyk... na prawie się nie znam.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Pewnie że nie wygasną. Uprawnienia nabyłeś i masz. Czym innym jest możliwość nabywania "nowych" uprawnień po 15 października.

Te co już się ma, zostają.

mi uznali;) więc Tobie pewnie też;)

Z ręką na sercu.. A umiesz?

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Czyli będą dwa rodzaje sterników? Ci co mają uprawnienia takie jak dziś (tekturowi i plastikowi) i ci co otrzymają je po 15 października 2012 - będą super plastikowi z ograniczeniami...

Rodzi się jeszcze wiele wątpliwości. Jeśli sternik zgubi plastik, to mu wydzadzą nowy superplastik z ograniczonymi prawami, czy może na starym plastiku zgodnie z nabytymi przed "reformą"?

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

To akurat jest najmniejszy problem. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wydrukować duplikat z uprawnieniami nabytymi.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

A podasz podstawę prawną?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Nikt przecież nie unieważnia patentów i wynikających z nich uprawnień. Nie widzę więc problemu z wystawieniem duplikatu odwołującego się do daty wystawienia oryginału. I wpisania uprawnień z dnia otrzymania oryginału.

A podstawą prawną jest zapis, że dotychczas wydane patenty zachowują swoją ważność.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

"Dotychczas wydane" zachowują ważność, ale nie można na tej podstawie wystawić duplikatu. Wystawić można duplikat według obowiązujących przepisów, czyli z mniejszymi uprawnieniami.

Co oczywiście narusza zasadę trwałości praw nabytych.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

A dlaczego ? Uprawnienia ma człowiek, a nie patent. Nie widzę problemy z wystawieniem duplikatu z "starymi" uprawnieniami.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Ale Ty nie wystawiasz

No to wsadziłem kij w mrowisko...

Parafrazując barejowskie "jem przecież", będzie - skąd mam panu wytrzasnąć taki blankiet? No bo na plastiku, to napisać ciężko będzie...

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

W książeczce żeglarskiej jest napisane:



Więc może po uzyskaniu j.s.m. iść do OZŻ poprosić o wpis z pieczątką do książeczki i na morze brać książeczkę a nie patent.

W książeczce żeglarskiej może być napisane cokolwiek.

Jak ja sobie wydam książeczkę kierowcy i napiszę w niej, że jeżeli wpisane są tam uprawnienia do prowadzenia samochodu i wbita pieczątka, to będzie ta książeczka zastępować prawo jazdy??

Ten zapis zapewne jest reliktem przeszłości gdzie zapewne jakieś przepisy regulowały tą kwestię.

Obecne przepisy ZTCP nic na ten temat nie mówią.

Co do wydania duplikatu poprzedniego patentu. Jeżeli przepisy tego nie regulują to nie można wydać. Organ administracji publicznej bądź instytucja wykonująca zadania zlecone administracji państwowej może działać tylko i wyłącznie na podstawie i w granicach prawa.