Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Wy tu pierdupierdu... a tymczasem dziadki leśne piszą
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=13307
Strona 1 z 1

Autor:  Jaromir [ 20 paź 2012, o 12:23 ]
Tytuł:  Wy tu pierdupierdu... a tymczasem dziadki leśne piszą

a konkretnie nadszyszkownik dziadków leśnych napisał(a):
Długość jachtu 5 m, powyżej której do prowadzenia jachtu potrzebne były uprawnienia żeglarskie, była trafnie ustalona....../.../....
Kilka lat funkcjonowania zapisu poprzedniej ustawy o długości 7.5 metra dał nam wystarczającą informację o potrzebie jego zmiany....../.../.....
Operowanie tak już dużą jednostką i co się z tym wiąże umiejętne kierowanie wieloosobową załogą, wymaga dużej wiedzy i umiejętności, którą praktycznie można nabyć tylko na kursie żeglarskim......./.../.....
Jest to też dobry moment, aby dokonać w zapisach Ustawy o żegludze śródlądowej odpowiedniej korekty dotyczącej długości jachtu.


Więcej:
http://www.gazeta.jacht-market.com.pl/7 ... omment-141

Autor:  Były user [ 20 paź 2012, o 12:31 ]
Tytuł:  Re: Wy tu pierdupierdu jak mogłoby być...tymczasem dziadki l

"Uwagi środowisk żeglarskich" dobrze, że dodał szkoleniowego.

Awruk.

Autor:  Cape [ 20 paź 2012, o 12:32 ]
Tytuł:  Re: Wy tu pierdupierdu... a tymczasem dziadki leśne piszą

Psy szczekają, karawna idzie dalej.

Autor:  Jaromir [ 20 paź 2012, o 12:46 ]
Tytuł:  Re: Wy tu pierdupierdu... a tymczasem dziadki leśne piszą

Cape napisał(a):
Psy szczekają, karawna idzie dalej.

Pozwolę sobie zauważyć, że bywają psy, które nie zawsze szczekają bez powodu.
I bywają też takie, które mają często szanse poszczekać blisko uszu urzędników... Osobliwie -blisko uszu urzędników MinSportu....

Autor:  Cape [ 20 paź 2012, o 12:50 ]
Tytuł:  Re: Wy tu pierdupierdu... a tymczasem dziadki leśne piszą

pierdupierdu napisał(a):
I bywają też takie, które mają często szanse poszczekać blisko uszu urzędników... Osobliwie -blisko uszu urzędników MinSportu

I czasami coś wyszczekają, ale prędzej, czy później będą musieli odszczekać.

Autor:  Były user [ 20 paź 2012, o 12:57 ]
Tytuł:  Re: Wy tu pierdupierdu... a tymczasem dziadki leśne piszą

Mam nadzieję, że na SIZ'ie jednym z tematów będzie tonacja kontrszczeku. Cobyśmy się nie obudzili z dużo krótszym łańcuchem pewnego dnia - że pozostanę w kynologicznej poetyce.

Autor:  tomek29kce [ 20 paź 2012, o 20:40 ]
Tytuł:  Re: Wy tu pierdupierdu... a tymczasem dziadki leśne piszą

Autor przytoczonego artykułu ma chyba kompleks długości :)

Pisze też, że:
Jerzy Durejko napisał(a):
Wiedza ta i umiejętności uzyskiwane są na kursach żeglarskich a następnie weryfikowana egzaminem


Ja odbyłem kilka kursów, zarówno na śródlądziu jak i morzu. Zdobyłem na nich wiedzę i umiejętności, ale najlepiej weryfikuje je jednak nie egzamin a samo życie, to znaczy pływanie w warunkach, o stopniu trudności, które ani na kursie ani na egzaminie nie miały miejsca. Wtedy okazuje się, że nie ma to jak pływać jako załogant u boku doświadczonego skipera, od którego można nauczyć się więcej niż na wszystkich kursach razem wziętych.

Autor:  damit [ 20 paź 2012, o 20:54 ]
Tytuł:  Re: Wy tu pierdupierdu... a tymczasem dziadki leśne piszą

pierdupierdu napisał(a):
I bywają też takie, które mają często szanse poszczekać blisko uszu urzędników... Osobliwie -blisko uszu urzędników MinSportu....

Tak sobie myślę - pewnie naiwnie, ale trudno, ja tak mam - że inne osobniki z tej sfory swoim szczekaniem zagłuszą ten konkretny okaz. 750 cm wolności będzie raczej ciężko ukrócić, bo i nie przyniosła ona hekatomby ofiar żeglarstwa, i stanowisko RPO jakby jej sprzyja...
Więc po co narażać się na śmieszność?
Jak dla mnie, na tę chwilę, głos Pana <baczność> Kapitana Jacht., Instr. wykł. PZŻ Jerzego Durejko <spocznij> - to folklor. Takie "Z Kolbergiem po kraju" (starsi pamiętają co to, młodsi się douczą :) )

Autor:  bury_kocur [ 21 paź 2012, o 19:48 ]
Tytuł:  Re: Wy tu pierdupierdu... a tymczasem dziadki leśne piszą

damit napisał(a):
Jak dla mnie, na tę chwilę, głos Pana <baczność> Kapitana Jacht., Instr. wykł. PZŻ Jerzego Durejko <spocznij> - to folklor.


I to folklor zaprzeczajacy sam sobie.
Nie bardzo wiem czemu płk Durejko nie może zrozumieć, że przeciętny armator nie jest samobójcą i jak juz zabiera sie za żeglarstwo to także sie podszkoli.
Cały ten artykuł to jeden wielki bełkot.
Pzdr
Kocur

Autor:  Szaman3 [ 22 paź 2012, o 22:24 ]
Tytuł:  Re: Wy tu pierdupierdu... a tymczasem dziadki leśne piszą

Fragment artykułu który ukaże się w numerze 01/2013 Żagli:

Tradycyjnie, jak co roku zadałem pytanie o wypadki, bądź niewłaściwe zachowania na wodzie z udziałem żeglarzy którzy wprawdzie nie mają patentu, ale zgodnie z prawem prowadzą jachty o długości kadłuba do 7,5 m. Mł. asp. Monika Uliszewska z KP Policji w Piszu stwierdza: „Tak jak w ubiegłym sezonie nie odnotowano negatywnych zjawisk z udziałem osób nie posiadających patentu i żeglujących jachtami o długości do 7,5 m”. Asp. sztab. Andrzej Jaźwiński z Komisariatu Policji w Mikołajkach dodaje: „W roku 2012 wprawdzie odnotowano kilka kolizji jachtów żaglowych, ale sternicy wszystkich jednostek biorących udział w zdarzeniach posiadali stosowne kwalifikacje”. Asp. Ireneusz Szmydkowski z KP Policji w Gizycku zauważa: „Kolejny sezon żeglarski udowodnił, że zagrożenie na akwenach WJM nie wzrosło mimo możliwości prowadzenia bez patentu jachtów żaglowych do 7,5 m długości kadłuba”.

Napisał:
<baczność>
Mariusz Główka
porucznik rezerwy
<spocznij>
prawo jazdy kat. ABE
mgr inż. elektronik
ogrodnik sadownik robotnik wykwalifikowany
RYA Yachtmaster Ocean

PS. Mój młody młodszy od 3 sezonów prowadzi 7 metrowego Szamana, choć nie posiada żadnego patentu. Myślę, że wielu opatentowanych mogłoby nauczyć się od niego np. manwerówki portowej, tego co jest najbardziej "kolizyjne", a takze odpowiedzialności.
Jak przejąłem po nim łódkę w wakacje, to znalazłem jeszcze nie do końca wysuszone kamizelki.

Autor:  Sąsiad [ 22 paź 2012, o 22:35 ]
Tytuł:  Re: Wy tu pierdupierdu... a tymczasem dziadki leśne piszą

Mariusz Główka napisał(a):
Jak przejąłem po nim łódkę w wakacje, to znalazłem jeszcze nie do końca wysuszone kamizelki.

I to ma świadczyć o odpowiedzialności :lol:

Autor:  Szaman3 [ 22 paź 2012, o 22:39 ]
Tytuł:  Re: Wy tu pierdupierdu... a tymczasem dziadki leśne piszą

Jeszcze dodam, że w całym sezonie zdarzył sie na Mazurach jeden wypadek z udziałem żeglarza. Utonął mężczyzna, który wyskoczył do wody po zgubioną czapkę.

Autor:  gagaa_ [ 22 paź 2012, o 23:22 ]
Tytuł:  Re: Wy tu pierdupierdu... a tymczasem dziadki leśne piszą

aż dziwne, że p.Durejko nie wysunął takiej inicjatywy coby zakazywać noszenia czapek na jachtach- chyba że posiada się odpłatne zezwolenie wydawane przez właściwe instytucje

Autor:  bury_kocur [ 23 paź 2012, o 05:59 ]
Tytuł:  Re: Wy tu pierdupierdu... a tymczasem dziadki leśne piszą

Mariusz Główka napisał(a):
wyskoczył do wody po zgubioną czapkę.


Bo czapkę na jachcie Panie Poruczniku (spocznij) nosi sie na sznurku na szyji co nawet ująć powinien Kuracent w "Regulamianie Noszenia Czapki Na Glowie".
Pzdr
Kocur

Autor:  Colonel [ 23 paź 2012, o 06:57 ]
Tytuł:  Re: Wy tu pierdupierdu... a tymczasem dziadki leśne piszą

Mariusz, wstaw prosze ten fragment u DonJorge jako komentarz pod moją polemika z red. B. (nazwisko wstyd wymieniac), to świetnie uzupelni obraz.

Autor:  Szaman3 [ 23 paź 2012, o 07:17 ]
Tytuł:  Re: Wy tu pierdupierdu... a tymczasem dziadki leśne piszą

Wstawię, może się do czegoś nada :-D

Autor:  damit [ 23 paź 2012, o 11:48 ]
Tytuł:  Re: Wy tu pierdupierdu... a tymczasem dziadki leśne piszą

Czytelnicy tego wątku mogli się trochę pogubić, ponieważ zaczął się on od przywołania artykułu pana <baczność> Durejko <spocznij>, po czym, postem Colonela, gładko przeszedł w radosną tfurczość (proszę nie PAC-ać, ma być "tfurczość") pana redaktora B. na Portalu Morskim. Link do tego wiekopomnego "dzieła" pozwoliłem sobie wrzucić w Humorze żeglarskim, w wątku Dowcipy z życia wzięte.
Dziwi mnie, że redakcja Portalu Morskiego - pomimo sporej liczby krytycznych komentarzy - jeszcze zdjęła tego artykułu lub nie nakazała redaktorowi B. napisać rzetelnego, opartego na faktach sprostowania...

Autor:  Colonel [ 23 paź 2012, o 14:12 ]
Tytuł:  Re: Wy tu pierdupierdu... a tymczasem dziadki leśne piszą

Moim zdaniem to bardzo dobrze: wbrew pozorom w ministerstwach czytuja SSI.
Mariusz dziękuję!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/