Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

opinia z rejsu, niemiecki Kapitan
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=13800
Strona 1 z 1

Autor:  domfran [ 10 gru 2012, o 17:47 ]
Tytuł:  opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

W tym roku miałem okazję żeglować w poprzek Adriatyku na niemieckim jachcie s/y Tia Chiao. Kapitanem jest Niemiec, kiedy poprosiłem go o wystawienie opinii i podsunąłem kwitek PZŻ "opinia z rejsu" (jacht ma 20,30m i potrzebny mi jest staż na Kapitana)zrobił duże oczy ale wypełnił go i podpisał. Niestety nie posiadał żadnego poważnego stempla i mam tą opinię tylko z podpisem Kapitana. Jak do tej pory tj. do października PZŻ traktował takie "kwitki" ? Mogę to w przyszłości wykorzystać do stażu czy od razu na makulaturę oddać?

Autor:  ins [ 10 gru 2012, o 17:54 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

domfran napisał(a):
W tym roku miałem okazję żeglować w poprzek Adriatyku na niemieckim jachcie s/y Tia Chiao. Kapitanem jest Niemiec, kiedy poprosiłem go o wystawienie opinii i podsunąłem kwitek PZŻ "opinia z rejsu" (jacht ma 20,30m i potrzebny mi jest staż na Kapitana)zrobił duże oczy ale wypełnił go i podpisał. Niestety nie posiadał żadnego poważnego stempla i mam tą opinię tylko z podpisem Kapitana. Jak do tej pory tj. października traktował takie "kwitki" ? Mogę to w przyszłości wykorzystać do stażu czy od razu do makulatury oddać?


Jeśli ten jacht ,miał ponad 20 metrów i był pod niemiecką banderą to skiper jakieś papiery na prowadzenia jachtu miał i normalną sytuacją jest, że podpisujący się czytelnie kapitan wpisuje numer i nazwę swych uprawnień. No chyba że się wstydzi.

Piotr Siedlewski

Autor:  domfran [ 10 gru 2012, o 18:05 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

Sportbootführerschein See Nr 692034
Sposób bycia i pewne zachowania tego Kapitana oraz sytuacje jakie miały miejsce na rejsie to temat na książkę.

Autor:  Carlo [ 10 gru 2012, o 18:06 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

domfran napisał(a):
Mogę to w przyszłości wykorzystać do stażu czy od razu na makulaturę oddać?


Możesz.
Mądrości Insa nie mają tu nic do rzeczy.

Autor:  Szaman3 [ 10 gru 2012, o 18:07 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

ins napisał(a):
domfran napisał(a):
W tym roku miałem okazję żeglować w poprzek Adriatyku na niemieckim jachcie s/y Tia Chiao. Kapitanem jest Niemiec, kiedy poprosiłem go o wystawienie opinii i podsunąłem kwitek PZŻ "opinia z rejsu" (jacht ma 20,30m i potrzebny mi jest staż na Kapitana)zrobił duże oczy ale wypełnił go i podpisał. Niestety nie posiadał żadnego poważnego stempla i mam tą opinię tylko z podpisem Kapitana. Jak do tej pory tj. października traktował takie "kwitki" ? Mogę to w przyszłości wykorzystać do stażu czy od razu do makulatury oddać?


Jeśli ten jacht ,miał ponad 20 metrów i był pod niemiecką banderą to skiper jakieś papiery na prowadzenia jachtu miał i normalną sytuacją jest, że podpisujący się czytelnie kapitan wpisuje numer i nazwę swych uprawnień. No chyba że się wstydzi.

Piotr Siedlewski


A jakie powinien mieć :roll: ?

Autor:  ins [ 10 gru 2012, o 19:30 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

Carlo napisał(a):
domfran napisał(a):
Mogę to w przyszłości wykorzystać do stażu czy od razu na makulaturę oddać?


Możesz.
Mądrości Insa nie mają tu nic do rzeczy.


Do jakiego fragmentu mojej wypowiedzi się odnosisz?

Piotr Siedlewski

Autor:  Carlo [ 10 gru 2012, o 19:35 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

ins napisał(a):
Do jakiego fragmentu mojej wypowiedzi się odnosisz?


Do tego o tych numerach patentu, rzecz jasna.

Autor:  Colonel [ 10 gru 2012, o 20:31 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

domfran napisał(a):
Mogę to w przyszłości wykorzystać do stażu czy od razu na makulaturę oddać?

Tego sie dowiesz, jak ukaże sie właśnie wałkowane rozporządzenie. Ale nie wierżę, by dało sie cos takiego "ograniczyć" w Unii Europejskiej.

Autor:  ins [ 10 gru 2012, o 20:39 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

Carlo napisał(a):
ns napisał(a):
Do jakiego fragmentu mojej wypowiedzi się odnosisz?


Do tego o tych numerach patentu, rzecz jasna.


Jeśli na jachcie był zastosowany środek napędu mechanicznego o mocy powyżej 15 KM to jeśli jest jacht pod niemiecka banderą i jest prowadzony przez Niemca to posiadanie minimalnych uprawnień jest wymagane.
Piotr siedlewski

Autor:  Carlo [ 10 gru 2012, o 20:40 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

ins napisał(a):
przez Niemca to posiadanie minimalnych uprawnień jest wymagane.


Ale na opinii z rejsu już nie! Wg. wygasłego rozporządzenia, bo o to pytał założyciel wątku!

Autor:  ins [ 10 gru 2012, o 20:59 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

Carlo napisał(a):
ins napisał(a):
przez Niemca to posiadanie minimalnych uprawnień jest wymagane.


Ale na opinii z rejsu już nie! Wg. wygasłego rozporządzenia, bo o to pytał założyciel wątku!


Wiem o co pytał. Jeśli nie było by możliwości weryfikacji opinii - brak wyraźnego podpisu, posiadanych uprawnień - jeśli prowadzący jacht powinien je posiadać, w przypadku poruszanym w tym wątku uprawnienia powinny być - opinie należało by odrzucić i żaden sąd administracyjny by nie podskoczył.

Piotr Siedlewski

Autor:  Szaman3 [ 10 gru 2012, o 21:02 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

ins napisał(a):
Wiem o co pytał. Jeśli nie było by możliwości weryfikacji opinii - brak wyraźnego podpisu, posiadanych uprawnień - jeśli prowadzący jacht powinien je posiadać, w przypadku poruszanym w tym wątku uprawnienia powinny być - opinie należało by odrzucić i żaden sąd administracyjny by nie podskoczył.


Na jakiej podstawie? Czy mógłbyś przytoczyć akt prawny który nakazuje to o czym piszesz?

Autor:  plitkin [ 10 gru 2012, o 21:14 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

Tez uwazam, ze opinia nawet z nielegalneho rejsu nie moze byc odrzucona.

Autor:  Carlo [ 10 gru 2012, o 21:16 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

ins napisał(a):
i żaden sąd administracyjny by nie podskoczył.


Opowieści mchu i paproci.

Autor:  ins [ 10 gru 2012, o 21:27 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

Opinia z rejsu została zakwalifikowana przez ustawodawcę do kategorii dokumentów.
Nie opisuje KPC jakie wymagania musi spełnić dokument prywatny, o ile opinie z rejsu do tej kategorii zaliczymy. Ale tym niemniej dokument prywatny musi posiadać cechy odróżniające go innych. Taka cechą jest podpis odręczny, ale posiada te cechy tylko wtedy gdy jesteśmy w stanie przyporządkować ten podpis konkretnej osobie i organ weryfikujący sprawdzić prawdziwość dokumentu ma możliwość. Jeśli na dokumencie nie ma żadnych informacji pozwalających na weryfikacje istnienia osoby podpisującej się to to organ weryfikujący ma prawo odrzucić taki dokument.

Piotr Siedlewski

Autor:  Carlo [ 10 gru 2012, o 21:45 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

ins napisał(a):
organ weryfikujący sprawdzić prawdziwość dokumentu ma możliwość


I ma możliwość. Jak ma wątpliwość, to może zwrócić się do armatora o wskazanie kapitana.
Pomijając już kwestie formalne, to na podstawie numeru zagranicznego dokumentu nic nie przyporządkuje, bo nie ma takiej możliwości, a przynajmniej nie jest to większa możliwość niż zwrócenie się do armatora o wskazanie kapitana w okresie od do.
BTW, opinia nie jest określona w rozporządzeniu co do formy i treści a oświadczenie własne w pewnym sensie jest - musi być potwierdzone przez armatora. Gdyby prawodawca chciał, aby określona kwestia znalazła się w opinii, to by wskazał ją w akcie prawnym.
Zajmij się tym na czym się znasz.

Autor:  ins [ 10 gru 2012, o 22:03 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

Carlo napisał(a):
opinia nie jest określona w rozporządzeniu co do formy i treśc
Carlo napisał(a):
Zajmij się tym na czym się znasz.


W rozporządzeniu nie ma tez nic wspomniane o tym że w opinia musi zawierać dane jachtu - nazwę, banderę, o dacie i trasie rejsu nie wspominając.

Idąc tropem Twego rozumowania za opinię trzeba uznać kartkę, na której znajdzie się napis
opina z rejsu,
nazwisko kogo ona dotyczy,
ilość godzin / wynika to z wymagań wobec przystępujących do egzaminu/
i nic poza tym.

Piotr Siedlewski

Autor:  Carlo [ 10 gru 2012, o 22:05 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

Jest. Odpisze Ci jutro jak będę przy komputerze.

Autor:  domfran [ 10 gru 2012, o 22:57 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

Oooo... nie było mnie "chwilkę" na forum a tutaj taka "gorąca" dyskusja;)
Reasumując:
mam opinię na druku zatwierdzonym przez PZŻ, podpisaną w miarę czytelnie przez Kapitana, i tylko podpisaną bo nr uprawnień i nazwy nie wpisał. Nr patentu uzyskałem od nowego armatora jachtu do którego dotarłem poprzez swojego byłego niemieckiego pracodawcę dla którego przeprowadzałem z tym Kapitanem jacht do dalszej odsprzedaży.

Autor:  Szaman3 [ 10 gru 2012, o 23:15 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

Problemem ludzi żądajacych danych takich jak w tym wypadku danych kapitana, nr patentu i kontakt do niego, jest to, ze z góry przyjmują domniemanie oszustwa, traktuja kazdego jako potencjalnego oszusta. Ot taki sposób myslenia rodem trochę z komuny, może trochę ze wschodu (też z komuny :-) ). Gdzie indziej, w zachodnim sposobie myslenia, zazwyczaj nie mamy do czynienia z takim domniemaniem oszustwa, a nawet z zupełnie przeciwnym podejsciem. Bo i po co taki ktoś miałby oszukiwać? Stąd zdziwienie i niemieckiego kapitana na tym rejsie i kiedyś zdziwienie austriackiego armatora, gdy w 2006 roku w Chorwacji poprosiłem go o poświadczenie mojego oświadczenia o rejsie odbytym jego jachtem, i jeszcze inne podobne sytuacje.
Powoli, powoli to się zmienia, już niekiedy mamy oświadczenia zamiast zaświadczeń, ale moze to sprawa kolejnego pokolenia. A przecież wystarczy pamietać o odpowiedzialności karnej osoby która jest oszustem, bo posłuzyła sie nieprawdziwym dokumentem, czy złożyła nieprawdziwe oświadczenie.
To tak mi sie nasunęło po tym jak kolega ins napisał o konieczności weryfikacji dokumentu. Zgodnie ze starą czekistowską zasadą: najwyższym stopniem zaufania jest kontrola :lol:

Autor:  Narjess [ 11 gru 2012, o 01:21 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

ins napisał(a):
i nic poza tym.
podpis i dane wystawcy.. bo inaczej papier toaletowy jest to.. :roll:

Autor:  ins [ 11 gru 2012, o 01:33 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

Mariusz Główka napisał(a):
Gdzie indziej, w zachodnim sposobie myslenia, zazwyczaj nie mamy do czynienia z takim domniemaniem oszustwa,

Naprawdę chcesz rozmawiać o zachodnim sposobie podchodzenia do żeglarstwa. Nasz jakieś wieloletnie doświadczenia w kontaktach z żeglarzami, czarterodawcami, władzami portowymi, organizacją rejsów na świecie, uznawaniem papierów, opinii etc?

Piotr Siedlewski

Autor:  domfran [ 11 gru 2012, o 10:19 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

Mariusz Główka napisał(a):
Gdzie indziej, w zachodnim sposobie myslenia, zazwyczaj nie mamy do czynienia z takim domniemaniem oszustwa, a nawet z zupełnie przeciwnym podejsciem. Bo i po co taki ktoś miałby oszukiwać? Stąd zdziwienie i niemieckiego kapitana na tym rejsie i kiedyś zdziwienie austriackiego armatora
wydaje mi się ze dokładnie było tak jak napisałeś. Pamiętam jak kiedyś od austriaka chciałem potwierdzenie z podpisem to zdziwił się że nie mogę złożyć dokumentu w formie oświadczenia!

Autor:  ins [ 12 gru 2012, o 14:20 ]
Tytuł:  Re: opinia z rejsu, niemiecki Kapitan

Jeśli jakiś niemieckojęzyczny kapitan będzie wydziwiać nad tym że ma wypisywać opinie zgodnie z wymaganiami wystawcy patentów, to na początek kopnijcie go b.silnie w niemieckojęzyczny zadek, a potem przedstawcie mu taki oto dokumencik dostępny pod linkiem.
http://www.rolfdreyer.de/Downloads/Antr ... S_Prfg.PDF

Piotr Siedlewski

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/