Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Sternik Jachtowy w Academia Nautica?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=13817
Strona 1 z 1

Autor:  majkeldaglas [ 12 gru 2012, o 20:51 ]
Tytuł:  Sternik Jachtowy w Academia Nautica?

Witam,
czy ktoś z Państwa robił może kurs na sternika jachtowego w AN? Jeśli tak, to jakie były wrażenia? Czy jest to szkoła godna polecenia, czy raczej unikać?

Zależy mi na kursie ambitnym, wymagającym, skupiającym się przede wszystkim na manewrowaniu i praktyce (czy w ogóle na rynku można na takie szkolenia trafić?).

Jeśli nie AN, to którą szkołę byście Państwo polecili?

Autor:  bury_kocur [ 12 gru 2012, o 21:09 ]
Tytuł:  Re: Sternik Jachtowy w Academia Nautica?

majkeldaglas napisał(a):
którą szkołę byście Państwo polecili?


A skąd kolego jesteś ?
pzdr
Kocur

Autor:  majkeldaglas [ 12 gru 2012, o 21:13 ]
Tytuł:  Re: Sternik Jachtowy w Academia Nautica?

bury_kocur napisał(a):
majkeldaglas napisał(a):
którą szkołę byście Państwo polecili?


A skąd kolego jesteś ?
pzdr
Kocur


Obecnie Warszawa

Autor:  bede [ 12 gru 2012, o 21:13 ]
Tytuł:  Re: Sternik Jachtowy w Academia Nautica?

Na razie to się zanosi, że po zmianach przepisów stopnia sternika jachtowego nie będzie, więc i kursów na ten stopień także. Jeśli rozporządzenie wejdzie w kształcie podobnym do obecnego projektu, to wprowadzony zostanie stopień jachtowego sternika morskiego z egzaminem.
Co do kursów: sam z usług AN nie korzystałem, ale na stronie w zakładce Kurs- sternik jachtowy mają takie cudo:" Manewrówka odbywa się na Wiśle Śmiałej i wodach Zatoki Gdańskiej na slupach pełnopokładowych typu Bonito 9 (Carter 30) lub DZ". Moim zdaniem robienie manewrówki na stopień morski (który prawdopodobnie po zmianach będzie uprawniał do prowadzenia jachtów do 24m długości) na DZ jest lekkim nieporozumieniem.

Ja osobiście ze szkół polecam Morkę Piotrka Lewandowskiego (który zresztą pisuje tu na forum). Kurs nastawiony na praktykę, płytę z materiałami teoretycznymi i książkę dostajesz wcześniej pocztą i masz czas, żeby spokojnie ogarnąć teorię. Manewrówkę robiliśmy na Bavarii 37, spora i wygodna.

Autor:  dudeusz75 [ 12 gru 2012, o 23:06 ]
Tytuł:  Re: Sternik Jachtowy w Academia Nautica?

tu jest wątek z którym warto abyś się zapoznał:
viewtopic.php?f=17&t=10523&p=129855#p129855

pozdrawiam
paweł

Autor:  bury_kocur [ 13 gru 2012, o 01:04 ]
Tytuł:  Re: Sternik Jachtowy w Academia Nautica?

bede napisał(a):
mają takie cudo:" Manewrówka odbywa się na Wiśle Śmiałej i wodach Zatoki Gdańskiej na slupach pełnopokładowych typu Bonito 9 (Carter 30) lub DZ". Moim zdaniem robienie manewrówki na stopień morski (który prawdopodobnie po zmianach będzie uprawniał do prowadzenia jachtów do 24m długości) na DZ jest lekkim nieporozumieniem.


Myślę, że po ukazaniu się najnowszego rozporządzenia zmieni sie im trochę charakter tych pływań.
Powiadasz, że to było na sternika ?
Ja co rusz spotykałem ich na rozlewisku płynąc na Zatokę z Klubu ale w życiu bym nie powiedział, że "manewrówka" na tych śmiesznych jachtach była na poważny stopień morski....
Sądząc po manewrach na wodzie (zwroty, bojka, człowiek...) to raczej stawiałem na "rejsy" dokształcające na stopień żeglarza .... :D
Pzdr
Kocur

Autor:  bede [ 13 gru 2012, o 01:40 ]
Tytuł:  Re: Sternik Jachtowy w Academia Nautica?

bury_kocur napisał(a):
Powiadasz, że to było na sternika ?

Tak twierdzi ich strona: http://www.anw.pl/sternik_kurs.html ;)

Autor:  Jaromir [ 13 gru 2012, o 21:24 ]
Tytuł:  Re: Sternik Jachtowy w Academia Nautica?

Aaaa... Academia Nautica, Górki Zachodnie i DZ-ta o wdzięcznej nazwie "Arrancia"... :/

Cóż - nie wiem czy AN nadal uskutecznia w AZS w Górkach Zachodnich szkolenia na DZ, ale na pewno używali DZ-ty dla szkoleń "na sternika" kilka lat temu.
Stacjonuję na tej przystani i miałem okazję dobrze przyjrzeć się ówczesnemu "szkoleniu". Moim zdaniem była to kompletna porażka. Przygotowywanie kursantów do samodzielnego prowadzenia jachtu po morzu w systemie "od śniadania do obiadu i jeszcze 2-3 godziny popołudniu", przy użyciu bezpokładowej mieczówki - oceniam jako kompletne nieporozumienie.
Nauczanie locji czy pracy na mapie w salce wykładowej a następnie krótkie pływania w sześć-siedem osób, mieczówką, od trzcin do trzcin, na rzecznym rozlewisku to IMHO parodia uczenia praktyki nawigacji. Jeśli ktoś twierdzi, że ćwiczenia nawigacyjne w sali wykładowej wykładowej świetnie zastępują praktykę nawigacji na jachcie w morzu, to może jeszcze odpowiedzieć sobie jak rzetelnie nauczyć nawigacji kiedy na "jachcie szkoleniowym" brak nawet miejsca na rozłożenie mapy. Nie wspominając nawet o GPS, namierniku i innych takich drobiazgach...
Można też zgadywać czego można nauczyć o używaniu radia VHF na jednostce na której nie ma radia VHF, jak opowiadać o instalacji elektrycznej, kiedy na jachcie nie ma żadnej instalacji elektrycznej, co daje samo opowiadanie o tym kiedy zapalać i gasić światła nawigacyjne kiedy na jednostce nie ma takich świateł, czego można nauczyć o Navtexie, kiedy nie posiada się odbiornika systemu Navtex, etc, etc...
Jeszcze ciekawsze jest pytanie jakich wiadomości szkoleni na DZ sternicy zyskali o inercji jachtu balastowego (np. 12 metrowego - ówczesny zakres uprawnień st.j.). Przypomnę, że ćwiczyli manewry na mieczówce o wadze ca. 2 do 2.5T...

Cóż - pamiętam jeszcze, obserwowane kilka lat temu efekty "manewrów" z użyciem przyczepnego silnika - kończyły się zadziwiająco często radosnym pluskaniem śruby silnika przyczepnego po powierzchni wody - z reguły w wyniku rzucania się kilku załogantów jednocześnie na dziób "Arranci", celem wykonania gromko wykrzyczanej komendy "chroń dziób".... Rezultatem finalnym takich "ćwiczeń manewrowych" bywało lądowanie na burtach zacumowanych w marinie AZS jachtów.
Pod moją nieobecność szkoleniowa DZ złamała mocowanie do koła ratunkowego na moim koszu rufowym - świadkujący temu przypadkiem bosman przystani wyp...lił wtedy trwale "ćwiczenia" pod dowództwem pana instruktora z AN na zewnętrzną, pustą keję. Niby to tylko szczegół, ale mimo obietnic i przekazania przez bosmana mojego telefonu nikt z AN jakoś nie okazał się zainteresowany zwrotem kosztów naprawy tego złamanego mocowania koła (spawanie w nierdzewce)... Chodziło o grosze - ale wydaje mi się symptomatyczne, że jakoś nikt nie poczuł się zobowiązany o to spytać, ba - nikt nigdy nie oddzwonił do mnie nawet...

BTW - egzaminacyjną manewrówkę na tej na DZ też w Górkach kilka lat temu widziałem. Nawet na minutę na Zatokę wtedy nie wyszli. Ponoć dlatego, że deszcz padał i za mocno wiało (znaczy jakieś 4-5B°)...
Ale za to "zdawalność" z pewnością była wysoka, ba - mógłbym się założyć, że sięgała 100% ;)

Autor:  majkeldaglas [ 16 gru 2012, o 11:26 ]
Tytuł:  Sternik Jachtowy w Academia Nautica?

A może ktoś coś wie na temat szkoły Sekstant?

Autor:  bury_kocur [ 16 gru 2012, o 17:06 ]
Tytuł:  Re: Sternik Jachtowy w Academia Nautica?

majkeldaglas napisał(a):
którą szkołę byście Państwo polecili?


www.morka.pl
Maja niezłe notowania.
Pzdr
Kocur

Autor:  Kriss [ 16 gru 2012, o 21:56 ]
Tytuł:  Re: Sternik Jachtowy w Academia Nautica?

Ja mam bardzo dobre echa znajomych z kursu w szkole 4winds w Gdyni.
Wszystko na "prawdziwym" morskim jachcie, manewrówka najwyższej próby. Pływałem z tymi ludźmi (znaczy byłymi kursantami tej szkoły) i chylę czoła przed ich instruktorem.
Umieli wszytko co potrzeba, właściwie rozumieliśmy się bez słów.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/