Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=17058
Strona 1 z 2

Autor:  Nicram [ 29 paź 2013, o 22:04 ]
Tytuł:  Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Jaki ''patent'' potrzebny jest na prowadzenie takiego okrętu pod Polską banderą?



Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 29 paź 2013, o 22:20 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Nicram napisał(a):
Jaki ''patent'' potrzebny jest na prowadzenie takiego okrętu pod Polską banderą?

Ma ponad 18 metrów długości - więc trzeba kapitana motorowodnego.

Autor:  Marian Strzelecki [ 29 paź 2013, o 23:33 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Od Okrętów to są marwoj'arze:
więc spytać by Maar'a trza było ...najpewniej.
Z floty "Bałtickowo Moria" by też można ...

Autor:  _jp_ [ 29 paź 2013, o 23:47 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

O ile zostałoby to zarejestrowane jako jacht :rotfl: (no cóż, skoro niejedna smażalnia na pontonie jest w Polsce jachtem), to i kapitan jachtowy mógłby poprowadzić. Ba, nawet można jakiś żagiel podnieść na segarsach na kolumnie peryskopu :lol:
I może jest coś na rzeczy, skoro urzędnicy ministerstwa umieścili w projekcie rozporządzenia dyplom kapitana jachtu komercyjnego do 3000 gt ;)

Autor:  Stara Zientara [ 30 paź 2013, o 00:20 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Nicram napisał(a):
Jaki ''patent'' potrzebny jest na prowadzenie takiego okrętu pod Polską banderą?
Jeśli jako okręt, to rozkaz personalny Dowódcy Marynarki Wojennej. :lol:

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 30 paź 2013, o 07:12 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Stara Zientara napisał(a):
Jeśli jako okręt, to rozkaz personalny Dowódcy Marynarki Wojennej.

E-tam. Pierwszym desygnatem słowa "okręt" jest duży statek morski... http://sjp.pwn.pl/szukaj/okr%C4%99t

Autor:  JarekM [ 30 paź 2013, o 09:06 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Nie łatwiej zarejestrować w kraju gdzie nie istnieje rejestracja przyjemnościowa? :)

Autor:  Były_User 934585 [ 30 paź 2013, o 09:08 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Atlantyda?

Autor:  Maar [ 30 paź 2013, o 09:16 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Marian Strzelecki napisał(a):
Od Okrętów to są marwoj'arze:
więc spytać by Maar'a trza było ...najpewniej.
KHEM? Czemu akurat mnie?

_jp_ napisał(a):
I może jest coś na rzeczy, skoro urzędnicy ministerstwa umieścili w projekcie rozporządzenia dyplom kapitana jachtu komercyjnego do 3000 gt ;)
Ganisz ich za to czy chwalisz?

Autor:  _jp_ [ 30 paź 2013, o 15:01 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Maar napisał(a):
_jp_ napisał(a):
I może jest coś na rzeczy, skoro urzędnicy ministerstwa umieścili w projekcie rozporządzenia dyplom kapitana jachtu komercyjnego do 3000 gt ;)
Ganisz ich za to czy chwalisz?

A Twoim zdaniem, to komu i do czego przyda się polski, krajowy (nieuznawany międzynarodowo) dyplom do prowadzenia "jachtów", których w Polsce nie ma?
Chyba, że dopuściliby do powożenia DaremM. :D (zawodowi są za drodzy, a Akademia szuka oszczędności?)

Autor:  Maar [ 30 paź 2013, o 17:02 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

_jp_ napisał(a):
A Twoim zdaniem, to komu i do czego przyda się
Moim zdaniem przyda się tym, którzy chcieliby pracować na jachtach większych niż 3000gt.
A do czego? Do prowadzenia - a jak Ty myślisz?

_jp_ napisał(a):
krajowy (nieuznawany międzynarodowo)
Skąd Jacku wiesz, że nie będzie uznawany?
O reżimowych, obowiązkowych i nic niewartych polskich patentach kapitana jachtowego też tak sądzisz, że nie są uznawane międzynarodowo? :-)

Autor:  _jp_ [ 30 paź 2013, o 18:46 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Maar napisał(a):
_jp_ napisał(a):
A Twoim zdaniem, to komu i do czego przyda się
Moim zdaniem przyda się tym, którzy chcieliby pracować na jachtach większych niż 3000gt.
A do czego? Do prowadzenia - a jak Ty myślisz?

A ja myślę, że dyplom do 3000gt nijak nie pozwala pracować na jachtach większych niż 3000gt w charakterze "prowadzącego".

Cytuj:
_jp_ napisał(a):
krajowy (nieuznawany międzynarodowo)
Skąd Jacku wiesz, że nie będzie uznawany?

Ano stąd, że umowa międzynarodowa zwana w skrócie "konwencją STCW" żadnych takowych dyplomów na prowadzenie jachtów komercyjnych nie przewiduje. To i nie ma żadnych podstaw prawnych, aby domagać się od innych państw, by uznawały posiadacza takiego polskiego dyplomu za wystarczająco wyszkolonego, by pracować na statkach pływających pod ich banderami.

Cytuj:
O reżimowych, obowiązkowych i nic niewartych polskich patentach kapitana jachtowego też tak sądzisz, że nie są uznawane międzynarodowo? :-)

A są "uznawane międzynarodowo" na inne jednostki niż jachty rekreacyjne do 24 m LOA?
Dasz radę popływać zarobkowo na jachcie komercyjnym pod banderą UK na polskim patencie k.j. nie mając RYA+commercial endorsement?

Znaj proporcium, Mocium Panie 3000gt to ciut więcej niż ma DAR MŁODZIEŻY :-P

Autor:  Maar [ 30 paź 2013, o 23:25 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

_jp_ napisał(a):
A ja myślę, że dyplom do 3000gt nijak nie pozwala pracować na jachtach większych niż 3000gt w charakterze "prowadzącego".
A ja myślę, że czepiasz się ewidentnej pomyłki zostawiając meritum gdzieś z boku.

_jp_ napisał(a):
Ano stąd, że umowa międzynarodowa zwana w skrócie "konwencją STCW" żadnych takowych dyplomów na prowadzenie jachtów komercyjnych nie przewiduje. To i nie ma żadnych podstaw prawnych, aby domagać się od innych państw, by uznawały posiadacza takiego polskiego dyplomu za wystarczająco wyszkolonego, by pracować na statkach pływających pod ich banderami.
A konwencja STCW przewiduje uznawalność dyplomów IYT lub RYA?
Bo wiesz... na tej samej zasadzie mogą być uznawane polskie kwity komercyjne. Ba, polskie wydawane przez "państwo" byłyby bardziej politically correct niż angielskie czy amerykańskie wydawane przez "firmę".

Nie oszukujmy się, zawodowe, uznawane i wysoko cenione certyfikaty IYT które można zdobyć w szkole Naskręta nie maja żadnego umocowania w konwencjach a jednak... działają i myślę, że polskie tez będa działać.

BTW na stronie http://www.IYTworld.com/ taki banerek się pojawia jak w print screenie w załączniku.

Załączniki:
IYT_page.jpg
IYT_page.jpg [ 114.05 KiB | Przeglądane 9040 razy ]

Autor:  Jaromir [ 31 paź 2013, o 10:31 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

_jp_ napisał(a):
Ano stąd, że umowa międzynarodowa zwana w skrócie "konwencją STCW" żadnych takowych dyplomów na prowadzenie jachtów komercyjnych nie przewiduje. To i nie ma żadnych podstaw prawnych, aby domagać się od innych państw, by uznawały posiadacza takiego polskiego dyplomu za wystarczająco wyszkolonego, by pracować na statkach pływających pod ich banderami.

Rozumiem, że jesteś pewien, że nie trwają prace nad "podciągnięciem" pod STCW pracy na dużych jachtach, których armatorzy zatrudniają załogi oraz pracy załóg stałych na "pleasure crafts in commercial use"?

I wiesz na pewno, że dyplomy zawodowe wystawione przez administrację jednego kraju UE nie będą uznawane w innych krajach UE? To może powiesz, jakie są podstawy prawne dla formalnego "nieuznawania" przyszłego posiadacza polskiego zawodowego dyplomu żeglarskiego za wystarczająco wyszkolonego, by pracować na statkach pod banderami innych państw UE ( i nie tylko UE)... ?
Eeechh...

IMHO posiadanie polskiego "państwowego", zawodowego dyplomu może ułatwiać w przyszłości poszukiwanie pracy zawodowego żeglarza za granicą.
Jednak obserwując dotychczasowe projekty rozwiązań prawnych w tej sprawie, jestem przekonany, że zdecydowanie prościej i o wiele skuteczniej będzie sobie pomóc przy poszukiwaniu zawodowego zajęcia w żeglarstwie przez zdobycie kwalifikacji "Yachtmaster RYA + endorsment by MCA". To też papiery państwowe, tyle, że zasady ich uzyskania są jasne, no i mają już swoją renomę, jakby nie patrzeć - globalną...

Autor:  Jaromir [ 31 paź 2013, o 12:17 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Maar napisał(a):
BTW na stronie http://www.IYTworld.com/ taki banerek się pojawia jak w print screenie w załączniku.

Nie mam pojęcia, jaki cel umieszczenia na głównej stronie firmy IYT - Polski - wśród krajów aprobujących dokumenty wydane przez IYT.
Niemniej umieszczenie Polski wśród krajów pojawiających się w miejscu oznaczonym na stronie IYT jako "Government & Organization Approvals" - ma moim zdaniem wszelkie cechy zwyczajnego kłamstwa w złej wierze.

Ostatnio, kiedy to sprawdzałem, twierdzenie takie nie miało żadnego pokrycia w rzeczywistości. Sprawdzałem, ponieważ polski egzaminator IYT, p. Adam Jasser, publicznie twierdził kiedyś jakoby "Dyplomy IYT Master of Yachts zostaly uznane przez polska administracje morska, jako uprawnienia ZAWODOWE w jachtingu miedzynarodowym."
Jak było na prawdę - można przeczytać tutaj:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=596&page=1725

Teraz sprawdziłem ponownie - i nie widzę aby od tamtego czasu (2007) cokolwiek zmieniło się w sprawie rzekomego uznawania dyplomów IYT w prawie polskim.

BTW prywatna szkoła, prowadząca w Polsce kursy IYT, publikuje na swojej stronie takie ... mocno zastanawiające, pozbawione nie tylko podanej podstawy prawnej ale nawet...tytułu - pismo:
Załącznik:
URZD-M~1.JPG
URZD-M~1.JPG [ 175.17 KiB | Przeglądane 8890 razy ]


Uważam, że w wyjaśnieniu genezy i podstaw wydania tego pisma pomogła by bardzo odpowiedź na pytanie pomocnicze - "czy dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni odbył w wycieczkę do Miami, na zaproszenie firmy IYT i czy wycieczka ta odbyła się w okresie zbliżonym do daty wydania tego pisma?"
Można pytać o to pana dyrektora, może komuś odpowie...

Autor:  _jp_ [ 3 lis 2013, o 21:14 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Marku i Jaromirze,
proponuję usiąść spokojnie nad tekstem STCW Convention.

Zacznijmy od
Application
The Convention shall apply to seafarers serving on board seagoing ships entitled to fly the flag of a Party except to those serving on board:
(a) warships, naval auxiliaries or other ships owned or operated by a State and engaged only on governmental non-commercial service; however, each Party shall ensure, by the adoption of appropriate measures not impairing the operations or operational capabilities of such ships owned or operated by it, that the persons serving on board such ships meet the requirements of the Convention so far as is reasonable and practicable;
(b) fishing vessels;
(c) pleasure yachts not engaged in trade; or
(d) wooden ships of primitive build.


Jak z tego wynika, przepisy konwencji nie dotyczą jachtów, ale tylko takich, które są pleasure (co można przetłumaczyć, jako rekreacyjne) i jednocześnie not engaged in trade (co należałoby rozumieć, jako niewykorzystywane do działalności zarobkowej).

Jachty komercyjne raczej nie da się podciągnąć pod to określenie, zatem nie są one wyłączone spod działania przepisów konwencji. I tym samym osoby zatrudnione na jachtach komercyjnych o tonażu od 500 do 3000 gt powinny mieć takie "kwity", jak osoby zatrudnione na zwykłych statkach handlowych (bez specjalistycznych kursów wymaganych na tankowce, gazowce itp.). Przy jachtach komercyjnych i statkach mniejszych od 500 gt można wydawać inne "kwity" (nieco mniejsze wymagania, m.in. bez zdawania astronawigacji i niektórych elektronicznych systemów nawigacyjnych), jeżeli rejon żeglugi jest ograniczony do near-coastal voyages. Jak dotąd polskim jachtom komercyjnym, nawet takim z miejscami dla kilkudziesięciu osób, polskie władze wpisywały w dokumenty "zaświadcza się, iż .......... jest polskim statkiem sportowym" i pozwalały pływać na nich posiadaczom polskich "kwitów sportowych". Ale inne państwa mogą mieć inne, bardziej rygorystyczne podejście do jachtów komercyjnych. Np. Duńczycy jachty z więcej niż 12 osobami na pokładzie uważają za statki pasażerskie. Czy dopuściliby do pracy na takim duńskim "statku pasażerskim" kogoś z dziwacznym polskim "dyplomem zawodowych na jachty komercyjne", czy raczej wymagać będą standardowego dyplomu STCW? Podobnie inne państwa: jeśli nie naciągają konwencji STCW by wyłączyć z niej swoje jachty komercyjne, to raczej nie będą wyrażać zgody na zatrudnianie na nich osób z polskimi "kwitami na jachty komercyjne". Przy okazji chroniąc swoje miejsca pracy. Przynajmniej tak długo, jak długo w załącznikach konwencji STCW nie będzie opisanych oddzielnych wymagań na jachty komercyjne. Postawcie się w miejscu "administracji morskiej" obcego państwa: przychodzi jakiś Polak z polskim kwitem "tylko na jachty komercyjne" i co sobie myśli tamtejszy urzędnik od uznawania obcych dyplomów? - jeśli gość jest dopuszczony tylko na jachty, to chyba nie jest przeszkolony zgodnie z STCW, bo gdyby był przeszkolony zgodnie z STCW, to byłby dopuszczony na normalne statki. Dopuścić takiego na nasze statki-jachty? - a po co ryzykować!

Pomysł urzędników naszego min.transportu z zawodowymi kwitami na jachty komercyjne, jako przepustki do pracy na jachtach pod inną banderą to na razie obiecywanie gruszek na wierzbie. Większe szanse uznawania takich kwitów przez inne państwa byłyby wtedy, gdyby te kwity miały standardową postać dyplomu oficerskiego czy kapitańskiego jedynie z adnotacją w rubryce "ograniczenia / limitation applying", a nie w tytule dokumentu, że dotyczy "jachtów komercyjnych". Ale wtedy i tak warunkiem uzyskania takiego dokumentu powinno być spełnienie wymagań określonych w tabelkach załączników do STCW na zwykłe statki (do 500 gt lub 500 gt i większe), to i jaki byłby sens wyrabiania dokumentu ograniczonego tylko na te jachty? Inna sprawa, że STCW wcale nie wymaga, aby wiedza i umiejętności wyszczególnione w tabelkach były nabywane wyłącznie w drodze 5-letnich studiów w akademiach morskich. Ale nasza władza raczej nie będzie podcinać gałęzi, na której siedzą polskie akademie.

Autor:  Maar [ 3 lis 2013, o 22:10 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Jacku, jakiś straszny spisek wykryłeś! :-)

_jp_ napisał(a):
Jachty komercyjne raczej nie da się podciągnąć pod to określenie, zatem nie są one wyłączone spod działania przepisów konwencji. I tym samym osoby zatrudnione na jachtach komercyjnych o tonażu od 500 do 3000 gt powinny mieć takie "kwity", jak osoby zatrudnione na zwykłych statkach handlowych
Jeśli już o konwencji STCW 95 piszesz, to konwencja nie podaje jakie to kwity mają być a jedynie, że mają to być "National certificate of competence and endorsement".

Poza tym co to są za kwity na "zwykłe statki handlowe" i dlaczego szypra klasy 1 wysłałeś w kosmos? :-)

_jp_ napisał(a):
Pomysł urzędników naszego min.transportu z zawodowymi kwitami na jachty komercyjne, jako przepustki do pracy na jachtach pod inną banderą to na razie obiecywanie gruszek na wierzbie
Ale zgodzisz się, że brak pomysłu na polskie zawodowe kwity, na jachty komercyjne byłby czymś gorszym?

W załączniku wklejam stronę z "STCW-95: Guide for seafarers." Zwróć uwagę na wymagania stawiane przez konwencję i przyrównaj je do wymagań jakie w propozycji rozporządzenia download/file.php?id=18442 zawarł MinInfry.

Załączniki:
wymagania_stcw.jpg
wymagania_stcw.jpg [ 87.31 KiB | Przeglądane 8533 razy ]

Autor:  _jp_ [ 4 lis 2013, o 23:03 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Maar napisał(a):
Poza tym co to są za kwity na "zwykłe statki handlowe" i dlaczego szypra klasy 1 wysłałeś w kosmos? :-)
"kwitami na zwykłe statki handlowe" nazwałem dokumenty wymagane konwencją STCW (która nie przewiduje odrębnych dokumentów dla osób pracujących na jachtach komercyjnych). A gdybyś dokładniej przeczytał fragment konwencji STCW cytowany powyżej, to nie pytałbyś o szypra klasy 1, bo STCW nie ma zastosowania do osób zatrudnianych na statkach rybackich. Dla rybaków jest odrębna konwencja, zwana w skrócie STCW-F. Nie mieszajmy dwóch systemów walutowych. :-P

Maar napisał(a):
_jp_ napisał(a):
Pomysł urzędników naszego min.transportu z zawodowymi kwitami na jachty komercyjne, jako przepustki do pracy na jachtach pod inną banderą to na razie obiecywanie gruszek na wierzbie
Ale zgodzisz się, że brak pomysłu na polskie zawodowe kwity, na jachty komercyjne byłby czymś gorszym?
Tylko niech ten pomysł nie kompromituje się już na etapie projektu: Skoro pod polską banderą nie ma obecnie jachtów komercyjnych o poj. 500 do 3000 gt, to gdzie kandydat na taki dyplom miałby zaliczyć wymaganą do uzyskania dyplomu praktykę pływania? U obcego armatora? Ale skoro mógłby pływać u obcego armatora jeszcze nie mając polskiego kwitu na jachty komercyjne, to po co ma ten kwit sobie wyrabiać??? Gdzie sens, gdzie logika - jak mawiała jedna z moich nauczycielek :rotfl:

Poprzestaliby na kwitach na jachty do 500 gt, to bym ich nie wyśmiewał. Tylko niech nie obiecują przy tym gruszek na zagranicznych wierzbach. Bo trzeba wykształcić nowe pokolenie kapitanów na nasze żaglowce. Starych kapitanów przeegzaminowanych "rozbójnikiem" ubywa z przyczyn naturalnych i co... Zawisza, Pogoria, Chopin będą prowadzone przez kapitanów "Lipcowych" (egzamin st.j.) i "Muchowych" (egzamin j.st.m.)? A jak wyglądają ich wymagania egzaminacyjne w stosunku do tabelek z załączników do STCW?

Autor:  LucidDream [ 5 gru 2013, o 22:00 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Stara Zientara napisał(a):
Nicram napisał(a):
Jaki ''patent'' potrzebny jest na prowadzenie takiego okrętu pod Polską banderą?
Jeśli jako okręt, to rozkaz personalny Dowódcy Marynarki Wojennej. :lol:


Nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz, więc nie rób z siebie idioty...

Autor:  Sąsiad [ 5 gru 2013, o 23:07 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Ktoś stworzył profil na forum w celu wyzwania Zientary od idiotów za dowcip sprzed 2 miesięcy :-?
Niektórzy ludzie jednak mnie zadziwiają :roll:

Autor:  Wojciech [ 5 gru 2013, o 23:13 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Sąsiad napisał(a):
Ktoś stworzył profil na forum

Na 99,999999999 % wiemy nawet kto :mrgreen:

Autor:  Jaromir [ 9 gru 2013, o 17:56 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Wojciech1968 napisał(a):
Sąsiad napisał(a):
Ktoś stworzył profil na forum

Na 99,999999999 % wiemy nawet kto :mrgreen:

Czyżby chodziło o osobę, której namiary widzisz w rubryczce "Inni użytkownicy, którzy pisali z tego IP" ???
:rotfl:

Autor:  kmr [ 6 maja 2014, o 17:55 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

_jp_ napisał(a):
Maar napisał(a):
Poza tym co to są za kwity na "zwykłe statki handlowe" i dlaczego szypra klasy 1 wysłałeś w kosmos? :-)
"kwitami na zwykłe statki handlowe" nazwałem dokumenty wymagane konwencją STCW (która nie przewiduje odrębnych dokumentów dla osób pracujących na jachtach komercyjnych). A gdybyś dokładniej przeczytał fragment konwencji STCW cytowany powyżej, to nie pytałbyś o szypra klasy 1, bo STCW nie ma zastosowania do osób zatrudnianych na statkach rybackich. Dla rybaków jest odrębna konwencja, zwana w skrócie STCW-F.

Chyba chodziło o "szypra 1 klasy", a nie "szypra 1 klasy rybołówstwa morskiego" - obecnie to co innego :)

Autor:  _jp_ [ 6 maja 2014, o 20:48 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

"Szypra 1 klasy żeglugi krajowej" jeśli już nie miało to się odnosić do rybołówstwa.

A co taki "szyper" może?

§ 43. Ustala się następujące uprawnienia zawodowe posiadaczy dyplomów w dziale pokładowym w żegludze krajowej:

1) dyplom szypra 2 klasy żeglugi krajowej uprawniający do zajmowania stanowiska:

a) oficera wachtowego na każdym statku o pojemności brutto poniżej 3000 w żegludze krajowej,

b) kapitana:

- na statku bez własnego napędu o pojemności brutto poniżej 3000 w żegludze krajowej,

- na statku o pojemności brutto poniżej 200 w żegludze krajowej, w tym na statku pasażerskim o pojemności brutto poniżej 50, pod warunkiem odbycia 3-miesięcznej dodatkowej praktyki pływania na statkach pasażerskich w charakterze dublera na stanowisku kapitana albo 6-miesięcznej praktyki pływania jako oficer wachtowy na statkach pasażerskich, na których oficer wachtowy pełni wachtę na mostku;

2) dyplom szypra 1 klasy żeglugi krajowej uprawniający do zajmowania stanowiska kapitana na każdym statku w żegludze krajowej, w tym na statku pasażerskim o pojemności brutto poniżej 1500, pod warunkiem odbycia 3-miesięcznej dodatkowej praktyki pływania na statkach pasażerskich w charakterze dublera na stanowisku kapitana albo 6-miesięcznej praktyki pływania jako oficer wachtowy na statkach pasażerskich, na których oficer wachtowy pełni wachtę na mostku.


I jeszcze dla jasności:

§ 2. Użyte w rozporządzeniu określenia oznaczają:

1) żegluga krajowa - podróże po obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej;


Zaiste, wielką karierę u zagranicznego armatora mógłby zrobić posiadacz polskiego dyplomu "szypra żeglugi krajowej" - chyba, że na holowniku albo pogłębiarce zakontraktowanej do któregoś z polskich portów. A i to pod warunkiem, że nie wypłynie poza polski obszar morski - więc już z obsługą Świnoujścia mogłyby być kłopoty :lol:

Przy okazji zagadka: który "statek pasażerski" używany w żegludze krajowej ma pojemność brutto poniżej 50? Dla porównania Kpt.Głowacki (zarejestrowany jednak jako "statek sportowy", a nie "pasażerski") ma poj.brutto 95 przy długości kadłuba ciut ponad 24m. Jacht Zjawa IV ma poj.brutto coś chyba koło 60. A wedle definicji na "statku pasażerskim" ma się zmieścić ponad 12 pasażerów i załoga.

Autor:  kmr [ 6 maja 2014, o 21:12 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

_jp_ napisał(a):
Zaiste, wielką karierę u zagranicznego armatora mógłby zrobić posiadacz polskiego dyplomu "szypra żeglugi krajowej" - chyba, że na holowniku albo pogłębiarce zakontraktowanej do któregoś z polskich portów. A i to pod warunkiem, że nie wypłynie poza polski obszar morski - więc już z obsługą Świnoujścia mogłyby być kłopoty :lol:

Oczywiście, chyba że jakaś administracja morska innego państwa uznałaby to mu za "coastal" i na tego podstawie wystawiła mu swój CeC z zakresem "coastal"...

W ogóle te definicje żeglug są nieco z zęzy (i to rufowej), bo "żegluga przybrzeżna" jest definiowana nie odległością od brzegu (np. 150 NM) tylko Bałtykiem, czyli żeby prowadzić żeglugę przybrzeżną czy nawet portową poza Bałtykiem, wg naszego Ustawodawcy trzeba mieć "żeglugę wielką" :-x

Cytuj:
Przy okazji zagadka: który "statek pasażerski" używany w żegludze krajowej ma pojemność brutto poniżej 50? Dla porównania Kpt.Głowacki (zarejestrowany jednak jako "statek sportowy", a nie "pasażerski") ma poj.brutto 95 przy długości kadłuba ciut ponad 24m.

No nie wiem, może jakieś tramwaje wodne/promy w inkryminowanym Świnoujściu? Na które [zgaduję] nie można być stermotorzystą, bo pływają wszak po wodach MORSKICH? ;-)

Autor:  _jp_ [ 6 maja 2014, o 21:20 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Nie no... świnoujskie BIELIKI mają po 773 (gt) http://pl.wikipedia.org/wiki/MF_Bielik a KARSIBORY są jeszcze większe.
Kiedyś na takie promy, zdaje się, trzeba było mieć dyplom kapitana żeglugi poprzecznej :D

Może ministrowi chodziło o takie małe "coś" pływające w poprzek Motławy?

Autor:  Stara Zientara [ 6 maja 2014, o 21:23 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

_jp_ napisał(a):
Przy okazji zagadka: który "statek pasażerski" używany w żegludze krajowej ma pojemność brutto poniżej 50?
Kasieńka II - 49 BRT
Saba - 23 BRT
Admirał - 45 BRT
Magdalena - 37 GT
Normandia - 27 GT
Nereidaa - 46 BRT
Baltic Star - 46 GT
Bursztyn A - 27 GT
Czerwony Szkwał - 35 GT
Darłowiak - 49 GT
Denega I - 46 GT
Helios Hel - 43 GT
Hydrograf 28 - 33 GT
Jurny - 30 GT
Justynia - 34 GT
Kamisia - 28 GT
Księżna Łeby - 40 GT
Missisipi - 40 GT
Marcel - 26 GT
Melania - 35 GT
Mors D - 30 GT
Neptun W - 32 GT
Nurek - 44 GT
Poszukiwacz - 25 GT
Rybka-MS - 25 GT
Santa Teresa di Gallura - 45 GT
Solon - 38 GT
Theodora - 49 GT

I jeszcze kilkanaście (lub ponad 20) takich, które ze względu na rozmiar nie mają wiecej niż 50 brutto, ale nie posiadam dokładnych danych. :)

Autor:  _jp_ [ 6 maja 2014, o 21:27 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Wojtku, a czy jesteś pewien, że one są jako statki pasażerskie a nie jachty motorowe? Bo jeśli tyle jest pasażerskich, to skąd to biadolenie UM-ów, że rybacy "jachtami" turystów wożą i trzeba "kwity" na jachty komercyjne im wprowadzić.

Autor:  Stara Zientara [ 6 maja 2014, o 21:37 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Różnie mają.
Niektóre są pasażerskie żeglugi przybrzeżnej, niektóre pasażerskie żeglugi portowej, są też pasażerskie statki rekreacyjne (te przeważnie mają numer POL, ale zapisy w KB przeróżne).

Ogólnie, to większość byłych kutrów rybackich, pilotowych, hydrograficznych i dozorczych jest rejestrowana jako pasażerskie, ale w PRS w Rejestrze statków śródlądowych - na wypady na redę z turystami to wystarcza.

Autor:  _jp_ [ 6 maja 2014, o 21:47 ]
Tytuł:  Re: Gdzie można zdobyć uprawnienia na prowadzenie okrętu.

Stara Zientara napisał(a):
są też pasażerskie statki rekreacyjne (te przeważnie mają numer POL, ale zapisy w KB przeróżne)
A jeżeli ma "POL", to nie jest w rejestr jachtów wpisany?
Albo tak jak Głowacki - jest w rejestrze okrętowym stałym, ale jako "sportowy". Czy statek "pasażerski" może mieć rejestrację sportową POLxxxx ?

A jeśli są te jednostki w rejestrze statków śródlądowych, jak napisałeś, to ich obsługa nie musi mieć morskich kwitów "szypra żeglugi krajowej", tylko papiery śródlądowe?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/