Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Patent ISSA https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=1925 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | kris-yachting [ 28 mar 2008, o 15:25 ] |
Tytuł: | Patent ISSA |
Co myślicie o uprawnieniach wynikających z posiadania patentu ISSA? Jak faktycznie ma się to do samodzielnego czarterowania jachtu w basenie Morza Śródziemnego? Nie długo płynę w rejs i mam zamiar zrobić w/w patent i chciałbym poznać wasze opinie. ![]() |
Autor: | bart76 [ 30 mar 2008, o 22:44 ] |
Tytuł: | |
Witaj, Jeżeli tylko masz zamiar czarterować jachty za granicą np. właśnie w basenie Morza Śródziemnego lub Skandynawii, Francji, Holandii czy Wielkiej Brytanii to jak najbardziej warto a nawet trzeba. Powinieneś jeszcze poważnie pomyslec o zrobieniu kursu SRC (radiooperatora krótkiego zasięgu) gdzieniegdzie wazniejszy od ISSA. W polsce niestety ISSA Ci się nie przyda. |
Autor: | pa20jb [ 31 mar 2008, o 07:45 ] |
Tytuł: | |
bart76 napisał(a): W polsce niestety ISSA Ci nie przyda. No właśnie nie jest to takie całkiem jasne.Bo Art 53a Ust o Kult. Fiz. mówi: "Osoba, która uzyskała uprawnienia do uprawiania żeglarstwa w innym państwie, może uprawiać żeglarstwo na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie posiadanych uprawnień potwierdzonych stosownym dokumentem." A w związku z tym,że ISSA uprawnia do żeglowania w wymienionych przez bart76 państwach,to też uprawnia w Polsce. |
Autor: | kris-yachting [ 31 mar 2008, o 09:18 ] |
Tytuł: | |
pa20jb napisał(a): bart76 napisał(a): W polsce niestety ISSA Ci nie przyda. No właśnie nie jest to takie całkiem jasne.Bo Art 53a Ust o Kult. Fiz. mówi: "Osoba, która uzyskała uprawnienia do uprawiania żeglarstwa w innym państwie, może uprawiać żeglarstwo na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie posiadanych uprawnień potwierdzonych stosownym dokumentem." A w związku z tym,że ISSA uprawnia do żeglowania w wymienionych przez bart76 państwach,to też uprawnia w Polsce. Noto by było super !!! ale znając polskie władze to na wszystkim trzeba by zarobić i na pewno nie dopuszczą issa na nasz Bałtyk ![]() |
Autor: | pa20jb [ 31 mar 2008, o 09:52 ] |
Tytuł: | |
kris-yachting napisał(a): ale znając polskie władze to na wszystkim trzeba by zarobić i na pewno nie dopuszczą issa na nasz Bałtyk Okazuje się,że nie istnieją takie władze,które mogą dopuścić lub nie patentu ISSA. Przypominam,że sprawę patentów uprawniających do żeglowania za granicą,określa ustawa. W tej samej ustawie nie zdefiniowano jakie certyfikaty/patenty,będą w Polsce honorowane.Więc ani Ministerstwo Sportu,ani Urzędy Morskie nie mogą stwierdzić czy ISSA,RYA Yacht Master,VB,czy inne,są w Polsce dobre lub nie. Polecam zapoznanie się z: http://www.kulinski.gdanskmarinecenter. ... =0&fload=1 |
Autor: | m.a.j.o.r [ 4 kwi 2008, o 16:43 ] |
Tytuł: | Re: Patent ISSA |
kris-yachting napisał(a): Co myślicie o uprawnieniach wynikających z posiadania patentu ISSA? Jak faktycznie ma się to do samodzielnego czarterowania jachtu w basenie Morza Śródziemnego? Nie długo płynę w rejs i mam zamiar zrobić w/w patent i chciałbym poznać wasze opinie. ![]() Jeśli można wiedzieć, gdzie będziesz robił patent? |
Autor: | kris-yachting [ 4 kwi 2008, o 20:26 ] |
Tytuł: | Re: Patent ISSA |
Cytuj: Jeśli można wiedzieć, gdzie będziesz robił patent? Patent chcę zdobyć podczas majowego rejsu w Chorwacji, jest sporo ofert na necie. raf_79//poprawiłem cytowanie |
Autor: | Konrad.Śwd [ 5 kwi 2008, o 17:31 ] |
Tytuł: | |
Mam taka prośbę, czy mógłby mi ktoś przybliżyć do czego dokładnie uprawnia patent ISSA i czy się przydaje? Oraz jakie są wymagania, aby go zdobyć ![]() |
Autor: | kris-yachting [ 5 kwi 2008, o 18:02 ] |
Tytuł: | |
Konrad.Śwd napisał(a): Mam taka prośbę, czy mógłby mi ktoś przybliżyć do czego dokładnie uprawnia patent ISSA i czy się przydaje? Oraz jakie są wymagania, aby go zdobyć ![]() http://www.globtourist.com/patent_issa.htm tutaj masz opis co można z takim patentem |
Autor: | pa20jb [ 5 kwi 2008, o 22:02 ] |
Tytuł: | |
Konrad.Śwd napisał(a): do czego dokładnie uprawnia patent ISSA i Ludzie.Spójrzcie na rzeczywistość trochę normalniej,tzn bez totalitarnych wypaczeń.Patent ISSA do niczego nie uprawnia,a tylko jest poświadczeniem,że jego posiadacz potrafi żeglować.W całym wolnym świecie nie ma czegoś takiego jak uprawnienia (pozwolenia) do żeglowania.Są natomiast certyfikaty umiejętności.Patenty w żeglarstwie to wymysł komuny i nie wiem dlaczego tego jeszcze nie wywalono z polskiego prawa. |
Autor: | Konrad.Śwd [ 6 kwi 2008, o 14:30 ] |
Tytuł: | |
kris-yachting napisał(a): tutaj masz opis co można z takim patentem Dzięki bardzo ![]() pa20jb napisał(a): W całym wolnym świecie nie ma czegoś takiego jak uprawnienia (pozwolenia) do żeglowania.Są natomiast certyfikaty umiejętności.Patenty w żeglarstwie to wymysł komuny i nie wiem dlaczego tego jeszcze nie wywalono z polskiego prawa. Może i tak, ale ja należe do tego pokolenia (narybku), które nie zna takich pojęć, bo żebym mógł żeglować musiałem zdobyć patent (pozwolenie), więc to tak jakby mój Kraj mnie tego nauczył, że na żeglowanie trzeba mieć "pozwolenie". A wracając do certyfikatu ISSA, czy patent sternika jest tak samo honorowany na wodach zagranicznych jak w/w certyfikat ![]() ![]() |
Autor: | neroxxx [ 22 kwi 2008, o 14:09 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: A wracając do certyfikatu ISSA, czy patent sternika jest tak samo honorowany na wodach zagranicznych jak w/w certyfikat ![]() ![]() Nie jest honorowany nigdzie poza RP.Jak masz okazję to po zrobieniu SJ od razu zapłac za ISSA - będziesz miał spokój.Chyba że nie planujesz nigdzie indziej pływac ale i tak warto zrobic nie wiadomo co sie w zyciu przydarzy.Ja 2 lata temu płaciłem 250 zł.Taki patent przyda się np. w Chorwacji czy Grecji |
Autor: | WhiteWhale [ 22 kwi 2008, o 15:41 ] |
Tytuł: | |
Konrad.Śwd napisał(a): czy patent sternika jest tak samo honorowany na wodach zagranicznych wg moich obserwacji - czarterodawcy potrzebują mieć jakiś patent skipera ze względu na wymagania ubezpieczyciela i każdy jest dla nich dobry. Czasem jeszcze potrzebują drugiego dla co-skipera. Więc żaden nie jest lepszy czy gorszy. Dobre wrażenie robi książeczka żeglarska z długą listą rejsów, chociaż nie jest niczym wymaganym ![]() |
Autor: | peter64 [ 20 maja 2008, o 19:35 ] |
Tytuł: | |
Trzy najpiękniejsze rzeczy na świecie? Kobieta w tańcu, pełnej krwi koń arabski w galopie i fregata pod żaglami. ![]() ![]() [ Dodano: Wto 20 Maj, 2008 20:41 ] wybieram się na cóś takiego ![]() |
Autor: | Konrad.Śwd [ 20 maja 2008, o 20:12 ] |
Tytuł: | |
peter64 napisał(a): Trzy najpiękniejsze rzeczy na świecie? Kobieta w tańcu, pełnej krwi koń arabski w galopie i fregata pod żaglami. ![]() ![]() [ Dodano: Wto 20 Maj, 2008 20:41 ] wybieram się na cóś takiego ![]() Jaki to ma związkek z tematem ![]() ![]() |
Autor: | peter64 [ 20 maja 2008, o 22:02 ] |
Tytuł: | |
a taki że z ciekawością czytam wasze wypowiedzi wybieram się na szkolenie ISSA ![]() [ Dodano: Wto 20 Maj, 2008 23:04 ] no i uczę się żeglować (w powietrzu) ![]() [ Dodano: Wto 08 Lip, 2008 22:43 ] w czerwcu byłem na rejsie szkoleniowym ISSA 2 dni rzygania ![]() |
Autor: | bercik_rb [ 2 lis 2008, o 14:18 ] |
Tytuł: | |
Odswieze temat. Czy moglby ktos z forumowiczow opowiedziec o szkoleniu ISSA i jak sie ma to do szkolenia na Sternika Jachtowego PZZ. Wiadomo, ze najwiecej daje doswiadczenie, ale chcialbym wiedziec, gdzie mozna nauczyc sie bardziej potrzebnych rzeczy. Pozdrawia Rafal |
Autor: | Cape [ 2 lis 2008, o 17:59 ] |
Tytuł: | |
Szkolenie ISSA choć zakończone certyfikatem nijak się ma do rzetelnego kursu na sternika. Oczywiście lepiej jest mieć szkolenie i patent ISSA niż nic. Zrób sternika, dużo pływaj (z różnymi kapitanami), i zaglądaj do książek |
Autor: | Tomek Janiszewski [ 3 lis 2008, o 07:57 ] |
Tytuł: | |
cape napisał(a): Szkolenie ISSA choć zakończone certyfikatem nijak się ma do rzetelnego kursu na sternika. Nawet sternika "robionego" do 1997r, kiedy to można było go zdawać na Zegrzu? ![]() Tomek Janiszewski |
Autor: | Cape [ 3 lis 2008, o 15:08 ] |
Tytuł: | |
Mówimy o dzisiejszym systemie szkolenia, a nie z przed 1997 roku. Jakoś nie wyobrażam sobie nauczenie się "skiperowania" w tygodniowym rejsie w Chorwacji. Nie bronię systemu PZŻ, wręcz przeciwnie, uważam polską obowiązkowość posiadania prawa jazdy na morzu, za błąd. Jednakże pytanie było postawione, gdzie się wiecej nauczy, i dla mnie odpowiedź jest jednoznaczna. Co do kursów z przed 1997, ja taki kończyłem (w latach 70-tych) i mogę zaswiadczyć, że było to rzetelne szkolenie morskie (na pewno zbyt teoretyczne), albowiem sternicy mieli pełnić funkcję oficerskie. Dzisiaj spotykam na jachcie sterników z patentami "świeżymi" i czasami, nie zawsze, nie znają podstaw. Z takimi na wachcie nie zasnę, bo mylą nawet światła burtowe statków. [ Dodano: Pon 03 Lis, 2008 17:12 ] Tomek Janiszewski napisał(a): cape napisał(a): Szkolenie ISSA choć zakończone certyfikatem nijak się ma do rzetelnego kursu na sternika. Nawet sternika "robionego" do 1997r, kiedy to można było go zdawać na Zegrzu? ![]() Tomek Janiszewski Jeszcze w uzupełnieniu. Z tego co wiem, do dzisiaj można zdawać na patent sternika np na Zegrzu, ale nie widzę w tym nic błędnego. Zasady manewrowania, pod żaglami, są takie same na Omedze i na jachcie pełnomorskim. Z mojego doswiadczenia, żeglarze z dużym doswiadczeniem śródlądowym lepiej "czują" żagle i prawidłowiej je ustawiają względem wiatru, od tych, którzy takich doświadczeń nie mają. Zupełnie inny problem, to manewrówka na silniku w portach. Tu warto poczytać teorii, a potem spróbować pod okiem kogoś doświadczonego. Ostatnio byłem świadkiem manewru odejscia jachtu z polską załogą w Grecji przy lekkim wietrze dopychającym z burty. Było to dośc śmieszne i kompromitujące. Skiper ( kapitan) wyraźnie nie znał odejścia z wykorzystaniem szpringu. Tego na jachcie śródlądowym się nie nauczycie, chyba, że bedzie miał silnik stacjonarny. [ Dodano: Pią 28 Lis, 2008 20:11 ] neroxxx napisał(a): Cytuj: A wracając do certyfikatu ISSA, czy patent sternika jest tak samo honorowany na wodach zagranicznych jak w/w certyfikat ![]() ![]() Nie jest honorowany nigdzie poza RP.Jak masz okazję to po zrobieniu SJ od razu zapłac za ISSA - będziesz miał spokój.Chyba że nie planujesz nigdzie indziej pływac ale i tak warto zrobic nie wiadomo co sie w zyciu przydarzy.Ja 2 lata temu płaciłem 250 zł.Taki patent przyda się np. w Chorwacji czy Grecji Czarteruję jachty od kilkunastu lat, zawsze posługuję się polskim patentem i nie ma żadnych problemów. Pod wpływem reklamy wyrobiłem również ISSA. W 2006 roku okazałem go w Grecji w Kiriacoulisie, Grek machnął ręką i poprosił polski patent. Jest jeszcze jedna sprawa, obowiązek posiadania patentu kraju paszportu. To ważne w przypadku wypadku morskiego i dochodzenia przed Izbą Morską. Wtedy nie tylko patent, ale również dziennik jachtowy ma znczenie, mimo, że wypadek będzie po za Polską i nie pod polska banderą. |
Autor: | kid [ 10 kwi 2010, o 13:42 ] |
Tytuł: | Re: Patent ISSA |
pozdr Mam pytanko do fachowców. Jak obecne certyfikaty ISSA po zmianach, funkcjonują w Polsce i na świecie (w szczególności w Chorwacji i Grecji) |
Autor: | Maar [ 12 kwi 2010, o 07:10 ] |
Tytuł: | Re: Patent ISSA |
Słów kilka Zbyszka Klimczaka, który ma problemy techniczne z dostępem do forum ISSA – moje skromne zdanie Jest polskie przysłowie; kto pyta nie błądzi i kolega, który rozpoczął ten wątek słusznie postąpił pytając. Ale potem, w trakcie polemiki, pojawiły się różne podejścia do zagadnienia czym jest ISSA w Polsce? Zupełnie mi po drodze z tymi co podkreślają, że ISSA wydaje nie patenty a Certyfikaty a różnica nie tkwi na pewno w nazwie. Certyfikat wiąże się z tym co nazywam żeglarską edukacją, unikając skompromitowanego określenia – szkolenie żeglarskie. Powiedz szkolenie a padnie odzew patent, powiedz patent a padnie odzew szkolenie. Dalej, po drodze mi z tymi co twierdzą, że nie ma w Polsce dokumentu który stanowi co jest ważne a co nie i że ISSA jako Stowarzyszenie Międzynarodowe z filią w Polsce o nazwie ISSA-Poland powinno być traktowane jako "zagranica" mówiąc w olbrzymim skrócie. A takie traktowanie będzie miało dalekosiężne skutki. Prędzej czy później i u nas wydany zostanie państwowy dokument stanowiący wykaz uznawanych w Polsce "poświadczeń" innych państw i organizacji. W trosce o jasność przepisów i rozwój gałęzi gospodarczej jaką jest turystyka, Chorwaci wydali coś takiego i ujęli tam w zasadzie wszystkie kraje. Posłałem to MSiT jako wzór do naśladowania ale zgadnijcie co się z tym stało?! Wracam do mojej myśli przewodniej. Otóż proponuję aby już nie pytać się o to czy ISSA jest w Polsce uznawana bo kto się pyta ten się dużo dowiaduje i nie zawsze to co słuszne. Jak postawimy pytania , możemy się dowiedzieć coś wręcz przeciwnego. Przypominam, że w pierwotnej wersji projektu ustawy było sformułowanie o uznawaniu patentów cudzoziemcom przybywających do Polski. Ostra krytyka środowiska sprawiła, że punkt ten brzmi jak brzmi. Nie jest doskonały ale nie jest już jednoznaczny i znowu mi po drodze z tymi co twierdzą iż powinien być respektowany bez dyskusji. Kończąc, odwołam się do prawa, które operuje pojęciem o nabyciu praw przez zasiedzenie. To naciągane ale odda sens mojej propozycji. Posiadacze Certyfikatów ISSA powinni się konsekwentnie posługiwać nimi na terenie Polski a kandydaci do zdobycia Certyfikatu kompetencji powinni być przekonani, że jest on ważny w Polsce. Pragnę zwrócić uwagę, że tu nie idzie o pojedynczy patent - certyfikat ale o koniec monopolu Chocimskiej. Przed laty z radością powitałem inicjatywę Tomka Lipskiego o "sprowadzeniu" do Polski ISSA, gdyż natychmiast dostrzegłem w tym szansę na przełamanie tego monopolu. Minęło trochę lat i to się sprawdza. Kropkę na "i" powinna postawić powszechna opinia społeczna. Dlatego po drodze mi z tymi co nie okazują wątpliwości, są przekonani o legalności Certyfikatu w rozumieniu Ustawy. Jak nabierzemy takiego przekonania wszyscy i głośno będziemy o tym mówić i pisać – STANIE SIĘ TO FAKTEM . Pozdrawiam Zbigniew Klimczak |
Autor: | Batiar [ 12 kwi 2010, o 14:45 ] |
Tytuł: | Re: Patent ISSA |
Kłopoty z dostępem zlikwidowane. Dla uzupełnienia, tym co chcą więcej poczytać o tym co nowego w ISSA-Poland odsyłam do http://kulinski.gdanskmarinecenter.com/art.php?id=1282&st=0&fload=1 Zbigniew Klimczak |
Autor: | Batiar [ 13 kwi 2010, o 09:16 ] |
Tytuł: | Re: |
pa20jb napisał(a): Konrad.Śwd napisał(a): do czego dokładnie uprawnia patent ISSA i Ludzie.Spójrzcie na rzeczywistość trochę normalniej,tzn bez totalitarnych wypaczeń.Patent ISSA do niczego nie uprawnia,a tylko jest poświadczeniem,że jego posiadacz potrafi żeglować.W całym wolnym świecie nie ma czegoś takiego jak uprawnienia (pozwolenia) do żeglowania.Są natomiast certyfikaty umiejętności.Patenty w żeglarstwie to wymysł komuny i nie wiem dlaczego tego jeszcze nie wywalono z polskiego prawa. Masz całkowitą rację, patent a certyfikat to jak niebo i ziemia. To po prostu inna filozofia edukacji. Dlaczego nie wywalono z polskiego prawa? Na to pytanie ja i wielu innych odpowiada od kilkunastu lat: nie wywalono bo kluczem do tego jest rozbicie betonu wylanego zaraz po reaktywacji PZŻ. A ten się trzyma jak widać doskonale. Zbigniew Klimczak |
Autor: | njmd [ 11 lip 2010, o 17:27 ] |
Tytuł: | Re: Patent ISSA |
Witam wszystkich. W żeglarstwie i na tym forum jestem zielony jak pierwsze wiosenne liście, ale tak się złożyło, że chyba po mojej mamie odziedziczyłem zamiłowanie do wszystkiego co ma cokolwiek wspólnego z żeglarstwem. Postanowiłem w końcu wziąć się do roboty i zdobyć uprawnienia. Moja sytuacja jest dość nietypowa ponieważ na stałe mieszkam w Wielkiej Brytanii i po zorientowaniu się w tutejszych przepisach, doszedłem do wniosku, że to nie będzie proste. Ceny kursów w mieście, którym mieszkam tj. Plymouth, są przerażające. Mam namyśli kurs w celu uzyskania certyfikatu ISSA. Po zastanowieniu wymyśliłem taki plan: pojadę do Polski i zrobię patent żeglarza jachtowego PZŻ (mimo,że sypią się na nie gromy ze wszystkich stron, nie zamierzam potraktować tego jako formalność) oraz kurs I pomocy, następnie skorzystam z możliwości uzyskania certyfikatu Inland Skipper na podstawie wyżej wymienionego patentu. W ten sposób chcę zdobyć możliwość pływania tu WB. Proszę o opinię i porady tej sprawie, nawet te najbardziej krytyczne. |
Autor: | gf [ 11 lip 2010, o 17:48 ] |
Tytuł: | Re: Patent ISSA |
njmd napisał(a): W ten sposób chcę zdobyć możliwość pływania tu WB. W WB, jak pewnie wiesz, do żeglowania nie są potrzebne żadne uprawnienia. Nie wiem czy będziesz miał własny jacht czy też będziesz czarterował. Jeśli zamierzasz czarterować, to właściciel jachtu może zażyczyć sobie jakiegoś certyfikatu potwierdzającego umiejętności. Dowiedz się najpierw czy w ogóle będzie patent ISSA lub PZŻ honorował. |
Autor: | robhosailor [ 11 lip 2010, o 17:51 ] |
Tytuł: | Re: Patent ISSA |
njmd napisał(a): wymyśliłem taki plan: pojadę do Polski i zrobię patent żeglarza jachtowego PZŻ (mimo,że sypią się na nie gromy ze wszystkich stron, nie zamierzam potraktować tego jako formalność) oraz kurs I pomocy, następnie skorzystam z możliwości uzyskania certyfikatu Inland Skipper na podstawie wyżej wymienionego patentu. W ten sposób chcę zdobyć możliwość pływania tu WB. Proszę o opinię i porady tej sprawie, nawet te najbardziej krytyczne. A zastanawiałeś się nad tym (będąc tam na miejscu powinieneś chyba to wiedzieć), że aby uprawiać w Wielkiej Brytanii żeglarstwo nie potrzebujesz żadnych uprawnień??? Brak obligatoryjnego wymogu uprawnień nie zwalnia Cię (oczywiście!!!) z konieczności zdobycia wiedzy i umiejętności, ale można je zdobyć żeglując. Papier (zwany kwitem, czy patentem) i tak niczego nie zmieni. |
Autor: | njmd [ 11 lip 2010, o 19:08 ] |
Tytuł: | Re: Patent ISSA |
Może niezbyt jasno się wyraziłem - nie zamierzam podchodzić do tematu po macoszemu; chcę podczas kursu zdobyć umiejętności by tutaj je rozwijać. Problem polega na tym, że taki sam kurs tutaj jest nie na moją kieszeń lub po prostu drożej wychodzi. Nie zamierzam przez PZŻ ominąć przepisy lecz kierując się zdrowym rozsądkiem zaoszczędzić pieniądze. Fakty: 2 tyg. kurs w Polsce z egzaminem: ok. 1300 zł. Kurs w Plymouth: 500 funtów czyli ponad 2 tys. zł. Czy naprawdę uważacie, że ten polski kurs i egzamin będzie bezwartościowy nawet jeśli poważnie do niego podejdę? A co do wszystkich formalności: od osoby czarterującej wymaga się certyfikatu ISSA; oczywiście odpowiedniego stopnia do odpowiedniej łajby. Rzeczywiście nikt nie wymaga uprawnień od właściciela jachtu (trochę dla mnie szokujące), ale od tych biedniejszych, którzy muszą czarterować, już tak. Tak poza tym to nawet czarter jest dość drogi. Opcją dla mnie jest przynależność do jednego z yachtclubów, ale oni tym bardziej potrzebują potwierdzenia umiejętności w postaci certyfikatu ISSA abym mógł sam korzystać z jachtów. Przeprowadzają oni kursy, ale dużo sobie za nie życzą. Nie zapisałem się jeszcze bo wyobraźcie sobie, że będąc członkiem nie korzystam z ich oferty lecz jadę do Polski by tam zdobyć kwalifikacje. Podejrzewam, że nie spojrzą na to przychylnie. Gdy jednak wrócę z certyfikatem, od razu wpłacę opłatę roczną i stanę się pełnoprawnym członkiem klubu. Oczywiście mając Inland Skippera to niewiele, ale trzeba jakoś zacząć. |
Autor: | robhosailor [ 11 lip 2010, o 19:45 ] |
Tytuł: | Re: Patent ISSA |
njmd napisał(a): od osoby czarterującej wymaga się certyfikatu ISSA; oczywiście odpowiedniego stopnia do odpowiedniej łajby. To dlaczego mówisz o stopniu PZŻ i jego "nostryfikacji" na "inland skippera"??? W Polsce są szkoły działające według programu ISSA - szkolą i egzaminują. Patenty PZŻ nijak się do tego mają. Cytuj: Rzeczywiście nikt nie wymaga uprawnień od właściciela jachtu (trochę dla mnie szokujące) Dziwisz się? A dla nich jest to "od stuleci" normalne. Wymagania od czarterobiorców wynikają z tego, że czarterodawcy powierzają ludziom obcym swoje mienie, które ma dla nich zarabiać, a nie zostać zaraz zniszczone, natomiast wolny obywatel ma prawo sam dysponować swoją własnością i swoim życiem i niepotrzebny mu do tego żaden glejt, ani państwowy, ani związkowy. Mnie raczej szokuje to, że Ciebie szokuje tamto... ![]() |
Autor: | njmd [ 11 lip 2010, o 20:27 ] |
Tytuł: | Re: Patent ISSA |
Homo sovieticus jest dziedziczne ![]() To jest raczej pozytywny szok, a raczej byłby gdyby było mnie stać na własny jacht. No zgadza się, ale wyszło tak, że w terminie, w którym mogę jechać do Polski nie ma żadnego kursu z certyfikatem. Znalazłem dwu tyg., który idealnie pasuje do mojego terminarza; swoją drogą dość napiętego. Tylko dlatego muszę tak kombinować. Co innego gdybym dysponował czasem. |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |