Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Mechanik motorowodny
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=20890
Strona 1 z 1

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 7 sty 2015, o 11:31 ]
Tytuł:  Mechanik motorowodny

w innym wątku
pierdupierdu napisał(a):
Przepisów ustalających wymagania dotyczące posiadania dokumentów potwierdzających określone w prawie kwalifikacje wobec innych osób niż prowadzący - nie ma.
Hmm... :rotfl:
Załącznik:
Komentarz: avers
Wz_patent_mm_2013_a.jpg
Wz_patent_mm_2013_a.jpg [ 176.32 KiB | Przeglądane 6079 razy ]
Załącznik:
Komentarz: revers
Wz_patent_mm_2013_r.jpg
Wz_patent_mm_2013_r.jpg [ 216.35 KiB | Przeglądane 6079 razy ]

To jest dopiero cudo :cool:

Pyt.: Kto może być kierownikiem maszyn na jachtach motorowych?
Odp.: KAŻDY! tak jak i "głównym nawigatorem" czy "oficerem politycznym" :mrgreen:
Czy też:
Cytuj:
§ 11. 2. Osoba posiadająca patent mechanika motorowodnego jest uprawniona do pełnienia funkcji kierownika maszyn na jachtach motorowych.
?

Pyt.: Po co ten patent?
Odp.: ... z przyzwyczajenia? ;)

Chyba wbrew delegacji ustawowej? :evil:

Autor:  panwac [ 7 sty 2015, o 19:42 ]
Tytuł:  Re: Mechanik motorowodny

Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Pyt.: Kto może być kierownikiem maszyn na jachtach motorowych?
Odp.: KAŻDY! tak jak i "głównym nawigatorem" czy "oficerem politycznym" :mrgreen:
Czy też:
Cytuj:
§ 11. 2. Osoba posiadająca patent mechanika motorowodnego jest uprawniona do pełnienia funkcji kierownika maszyn na jachtach motorowych.
?

Pyt.: Po co ten patent?
Odp.: ... z przyzwyczajenia? ;)

Chyba wbrew delegacji ustawowej? :evil:

Wojtek - ten kwit (bo drugi - motorzysty - skasowano) utrzymano na jednostki o sporych siłowniach. W praktyce na kilka do kilkunastu jachtów pod polską banderą, na których łączna moc silników wynosi 400 kW i więcej. Przykładem jest Zawias, który ma w karcie wpisanego mechanika, a suma mocy urządzeń wynosi tam chyba 413 kW (silnik główny 390 KM, agregaty po... 90 KM???).

W ramach poznawania Zawiasa popłynąłem raz jako motorzysta (początkujący, czyli do najbardziej gównianej roboty). Akurat było to pod koniec sezonu, dwa urządzenia padły, więc w trakcie rejsu wymienialiśmy jeden z dwóch agregatów chłodniczych (zastępczy na naprawioną podstawową jednostkę zapasową - takie urządzenia są na statku dublowane), a wcześniej ten naprawiany agregat składaliśmy (bo przed wyjściem na wodę części dotarły). Dodatkowo w tym samym czasie był demontowany, a po rejsie składany agregat prądotwórczy B (w czasie jego niedyspozycji na statku był zamontowany zastępczy agregat B), a w rejsie cała pozostała eksploatacja szła normalnie, czyli sprężarki, silnik główny, przetwórnia fekaliów, zasilanie kuchni, ogrzewanie i insze takie... no powiem Ci tak: mimo, że miałem tam normalne wachty w maszynie, pozwolono mi też ze 2 -3 razy odpalić maszynę główną, poza tym pomagałem mechanikowi składać rozbebeszone silniki itd., to bez podszkolenia się z mechaniki silników i jakiegoś stażu (kilku miesięcy) na Zawiszę jako samodzielny mechanik bym nie poszedł. Np. w tej chwili nie pamiętam wszystkich zaworów i przełączników, jakie trzeba otworzyć lub poustawiać, aby przygotować silnik do manewrów, nie mówiąc o okresowych przedmuchaniach układów itp.

P.S. Przy pierwszym podejściu silnik główny odpaliłem przy trzeciej próbie - co mechanik uznał za znakomity wynik jak na nowicjusza. ;)
Na pocieszenie mój kolega - mechanik samochodowy z wykształcenia, z papierami mechanika motorowodnego - ogarnął tę siłownię i zaczął tam pływać jako mechanik lub motorzysta po roku lub dwóch poznawania tego statku u Pana Rysia.

Autor:  _jp_ [ 7 sty 2015, o 20:47 ]
Tytuł:  Re: Mechanik motorowodny

Co nie zmienia faktu, że stworzenie przepisów wykonawczych odnoszących się do uzyskiwania patentu "mechanika motorowodnego" odbyło się z rażącym naruszeniem przepisów ustawy. I można przed sądem wykazać bezprawność stawiania zarzutu, że ktoś takiego patentu nie miał.

USTAWA
z dnia 21 grudnia 2000 r.
o żegludze śródlądowej

Art. 37a. 1. Prowadzenie statków przeznaczonych do uprawiania sportu lub rekreacji, zwane dalej „uprawianiem turystyki wodnej”, wymaga:
1) posiadania odpowiedniej wiedzy i umiejętności z zakresu żeglarstwa;
2) przestrzegania zasad bezpieczeństwa przy uprawianiu turystyki wodnej.
(...)
3. Uprawianie turystyki wodnej na jachtach żaglowych o długości kadłuba powyżej 7,5 m lub motorowych o mocy silnika powyżej 10 kW wymaga posiadania dokumentu kwalifikacyjnego wydanego przez właściwy polski związek sportowy.
(...)
7. Dokument, o którym mowa w ust. 3, określający uprawnienia do prowadzenia określonej wielkości jachtów żaglowych albo motorowych na określonych wodach wydaje właściwy polski związek sportowy osobom posiadającym odpowiednią wiedzę i umiejętności z zakresu żeglarstwa oraz spełniającym inne wymagania określone w przepisach wydanych na podstawie ust. 15.
(...)
15. Minister właściwy do spraw kultury fizycznej określi, w drodze rozporządzenia:
1) wymagania niezbędne do uzyskania dokumentów potwierdzających posiadanie uprawnień, w szczególności dotyczące wiedzy i umiejętności z zakresu żeglarstwa, oraz odpowiadający im zakres uprawnień do prowadzenia jachtów żaglowych albo motorowych,
2) sposób i tryb przeprowadzania egzaminu, o którym mowa w ust. 8,
3) wzór zaświadczenia ze zdania egzaminu,
4) wzory dokumentów potwierdzających posiadanie uprawnień,
5) wysokość opłat za przeprowadzenie egzaminu, o którym mowa w ust. 8, oraz za czynności związane z wydaniem dokumentu, o którym mowa w ust. 3,
– biorąc pod uwagę bezpieczeństwo żeglugi, konieczność zapewnienia jednolitego sposobu prowadzenia egzaminu, zakres uprawnień uzyskiwanych po zdaniu egzaminu, koszty poniesione przez właściwy polski związek sportowy lub podmiot upoważniony oraz warunki wskazane w ust. 11.


ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA SPORTU I TURYSTYKI
z dnia 9 kwietnia 2013 r.
w sprawie uprawiania turystyki wodnej

Na podstawie art. 37a ust. 15 ustawy z dnia 21 grudnia 2000 r. o żegludze śródlądowej (Dz. U. z 2006 r. Nr 123, poz. 857, z późn. zm.2)) zarządza się, co następuje:

§ 1. Rozporządzenie określa:
1) wymagania niezbędne do uzyskania dokumentów potwierdzających posiadanie uprawnień, w szczególności dotyczące wiedzy i umiejętności z zakresu żeglarstwa, oraz odpowiadający im zakres uprawnień do prowadzenia jachtów żaglowych albo motorowych;
(...)
§ 2. 1. Dokumentami kwalifikacyjnymi potwierdzającymi posiadanie uprawnień do uprawiania turystyki wodnej na jachtach żaglowych o długości kadłuba powyżej 7,5 m lub motorowych o mocy silnika powyżej 10 kW są patenty:
(...)
7) mechanika motorowodnego.

§ 11. (...)
2. Osoba posiadająca patent mechanika motorowodnego jest uprawniona do pełnienia funkcji kierownika maszyn na jachtach motorowych.

"Pełnienie funkcji kierownika maszyn" nie mieści się w pojęciach prowadzenie statku (jachtu) i uprawianie turystyki wodnej. I wpisanie do tego rozporządzenia przepisów odnoszących się do patentu mechanika motorowodnego w jaskrawy sposób narusza delegację ustawową.

Co ciekawe, nie określono zupełnie parametrów tych "maszyn".

Zauważcie też, że patent ten "uprawnia" wyłącznie do pełnienia funkcji kierownika maszyn na jachtach motorowych a nie żaglowych (!!!). A zatem nie ma podstaw prawnych wymaganie takiego dokumentu od obsługi maszyn na Zawiszy, Borchardzie, Pogorii, Chopinie!!!

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 7 sty 2015, o 21:30 ]
Tytuł:  Re: Mechanik motorowodny

panwac napisał(a):
W ramach poznawania Zawiasa popłynąłem raz jako motorzysta [...]
Ale... po co patent? Nie twierdzę, że do tego nie są potrzebne umiejętności, wiedza czy talent, ale patent? :rotfl:
_jp_ napisał(a):
odbyło się z rażącym naruszeniem przepisów ustawy
i z pewnością świadomie, bo lobbyści zwracali na to uwagę np.
Załącznik:
lobbowanie_mechanik.JPG
lobbowanie_mechanik.JPG [ 100.96 KiB | Przeglądane 5834 razy ]
Reszta do odnalezienia: tabela, zgłoszenia

Autor:  panwac [ 8 sty 2015, o 12:43 ]
Tytuł:  Re: Mechanik motorowodny

Wojtek Bartoszyński napisał(a):
panwac napisał(a):
W ramach poznawania Zawiasa popłynąłem raz jako motorzysta [...]
Ale... po co patent? Nie twierdzę, że do tego nie są potrzebne umiejętności, wiedza czy talent, ale patent? :rotfl:

Wojtku, wiesz dobrze, że wolałbym w miejsce patentu certyfikat kompetencji uzyskiwany dobrowolnie i że, uznając z jednej strony wskazywane przez Ciebie rozporządzenie za sukces liberalizacyjny, to nie uważam tej i innych regulacji za super idealne.

Warto zbierać takie analizy i szykować je na okazję kolejnej zmiany zapisów prawnych - to na pewno. Wolę jednak zaoszczędzić energię na tę okazję, niż tracić ją na ciągłe naprzykrzanie się urzędnikom każdym detalem - choćby dlatego, że najłatwiej będzie zmienić prawo wtedy, gdy sami urzędnicy będą do tego przekonani i zmotywowani, a nie zniechęceni i wkurzeni.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/