Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 1 sie 2025, o 08:51




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 329 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 16 cze 2015, o 15:05 

Dołączył(a): 3 maja 2013, o 21:35
Posty: 27
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: k.j.
Czytam na forum teksty piewców wolności i zastanawiam się, jak ten rozwój żeglarstwa chcielibyście Państwo skorelować z bezpieczeństwem?
Czy rejs zorganizowany przez Iksińskiego, na wynajętym bez załogi, od Igrekowskiego jachcie (jak najbardziej pleasure),w którym oprócz Iksińskiego uczestniczą osoby obce (załoga znaleziona poprzez ogłoszenia w Internecie) jest rejsem komercyjnym czy nie? Czy jacht Igrekowskiego powinien być przygotowany i wyposażony tak jak jachty komercyjne?

Wiele razy spotkałem się ze zdaniem 'komercyjni niech się sami martwią' wypowiadanym w odniesieniu do rejsów komercyjnych na jachtach niekomercyjnych. W takim rejsie uczestniczą (mogą uczestniczyć) osoby zupełnie przypadkowe - kto powinien zadbać o ich bezpieczeństwo? Czy wystarczy założenie rodzica Janka, (chłopaka który ma uczestniczyć w tym rejsie), że panowie Iksiński i Igrekowski są na tyle odpowiedzialni, że nie dopuszczą aby jacht wyszedł w morze bez kompletu środków ratunkowych, pirotechniki, łączności, itd.?
Czy może Janek powinien przed rejsem sam dokonać inspekcji jachtu, i w sytuacji, gdy będzie mu się wydawało, że są braki w wyposażeniu, to powinien zostać na brzegu?

Czytam was Szanowni Wolnościowcy i włos mi się jeży na głowie.

_________________
Stopy wody,
Krzysztof



Za ten post autor krzysztofz otrzymał podziękowanie od: reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 15:27 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10510
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
krzysztofz napisał(a):
Czytam was Szanowni Wolnościowcy i włos mi się jeży na głowie.


A karawana idzie dalej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 15:40 

Dołączył(a): 3 maja 2013, o 21:35
Posty: 27
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: k.j.
plitkin napisał(a):
krzysztofz napisał(a):
Czytam was Szanowni Wolnościowcy i włos mi się jeży na głowie.


A karawana idzie dalej.
Idzie i zostawia za sobą białe kości. Down North niech będzie tylko przykładem nie związanym z tematem.

_________________
Stopy wody,
Krzysztof



Za ten post autor krzysztofz otrzymał podziękowanie od: reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 15:50 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10510
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
krzysztofz napisał(a):
plitkin napisał(a):
krzysztofz napisał(a):
Czytam was Szanowni Wolnościowcy i włos mi się jeży na głowie.


A karawana idzie dalej.
Idzie i zostawia za sobą białe kości. Down North niech będzie tylko przykładem nie związanym z tematem.


Policzmy uczciwie przykłady teraz i kiedyś? Odnieśmy do ilości jachtów i rejsów.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 15:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
krzysztofz napisał(a):
Czytam was Szanowni Wolnościowcy i włos mi się jeży na głowie.


Ale czemu masz takie kłopoty z włosami :rotfl: ...?
Bierze kapitan kasę za rejs od współuczestników to jest to rejs komercyjny i odpowiada na niego jak za komercyjny.
Nie bierze pieniędzy (sam tak pływam) to jest nie komercyjny.
Czy jak jedziesz z kimś jego samochodem to oglądasz przed podróżą w jego dowodzie pieczątki czy ufasz kierowcy, że jego auto jest sprawne ?
Każdy za swoje działania odpowiada prawnie a jak masz wątpliwości co do takiego czy innego rejsu i wyposażeniu takiego jachtu to na nim nie pływaj.
Jak rodzice mają wątpliwości co do stanu technicznego autobusu wiozącego dzieciaki na wycieczkę to wzywają policję.
Przecież możesz jako rodzic wezwać przed rejsem inspektora nadzoru, zapłacić mu za jego opinię i podjąć decyzję czy Twoje dziecko płynie czy nie.
Lub zawierzyć kapitanowi jachtu.
Mamy demokrację i samo-odpowiedzialność za swoje czyny.
To samo tłumaczyłem Pani minister Pyć na ostatnim posiedzeniu komisji ale dopiero głosowanie posłów nad zmianami w Ustawie o Bezp. Morskim dyskusję ucięło.
Gdzie masz wątpliwości co do działania ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowania - 2: Moniia, sailhorse
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 15:52 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
A jak pływam sam lub z rodziną albo kumplami na własnym jachcie? I jeszcze tak robią na całym swiecie

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 15:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7477
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3740
Otrzymał podziękowań: 2061
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Trzebaby przytoczyć statystyki wypadków/liczbę pływających jachtów/liczbę ludzi w latach ścisłych regulacji i teraz i porównać. Ale to dopiero początek badań nad tematem. Nie lepiej wsiąść na statek jakikolwiek?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 15:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2012, o 00:14
Posty: 708
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 193
Uprawnienia żeglarskie: Morski Trzymacz Rumpla
A Zew Morza niech zostanie przykładem, dbania o bezpieczeństwo przez PZŻ i inne KB :rotfl:



Za ten post autor Ejdzej otrzymał podziękowania - 2: Były user, essi001
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 15:57 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Jedno jest pewne jak sam nie zadbasz o siebie to ani prawo ani minister za Ciebie tego nie zrobi, zwłaszcza w naszym kraju :lol:

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 16:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
piotr6 napisał(a):
ani prawo ani minister za Ciebie tego nie zrobi


Podobnie inspektor wykonujący "przegląd" przed postawieniem pieczątki.
Głowę daję, że na "Zjawie" były wszystkie potrzebne pieczątki a mimo to burta ciekła jak durszlak od dwuletniego stania do słońca.
Dziewczyny mało się nie potopiły ale za to w majestacie prawa.
Znaczy po przeglądzie.
I na co Ci taki przegląd ?
Najlepszym inspektorem jachtu jest jego właściciel.
Tylko on wie o jachcie wszystko a wykonujący "inspekcję" zobaczy tylko to co jako armator będę chciał mu pokazać.
Gdzie tu sens takiego działania ?
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Zielony Tygrys napisał(a):
Nie lepiej wsiąść na statek jakikolwiek?


Ale taki co się wywróci z przeładowania czy inny ? :rotfl:
O czym Ty jako wsiadająca wiedzieć nie będziesz.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowania - 2: Były user, Leszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 16:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7477
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3740
Otrzymał podziękowań: 2061
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
bury_kocur napisał(a):
Zielony Tygrys napisał(a):
Nie lepiej wsiąść na statek jakikolwiek?


Ale taki co się wywróci z przeładowania czy inny ?
O czym Ty jako wsiadająca wiedzieć nie będziesz.
Pzdr
Kocur


Kocurku czy ty mnie przypadkiem nie obrażasz imputując?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 16:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Zielony Tygrys napisał(a):
imputując


Widzisz Tygrysie Zielony - nie ja zacząłem ten wątek imputując przeróżne przemyślenia o wyższości jednej formy żeglugi nad drugą :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Ja tylko pociągnąłem te imputację :lol: :lol: :lol:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 16:39 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Swoją drogą to burdel jest, jednak omijanie prawa w rejsach komercyjnych istnieje. :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 16:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
piotr6 napisał(a):
jednak omijanie prawa w rejsach komercyjnych istnieje.


To akurat wiem niemniej odpowiedzialność za taki rejs kapitana nie omija.
Więc czy tak naprawdę dzieje się coś złego, że ktoś na swoim prywatnym jachcie powodzi ludzi za pieniądze ?
W takiej Szwecji wiele osób tak robi zmniejszając sobie tym samym koszty utrzymania jachtu i nic się nie dzieje bo nie jest to działalność stała a sporadyczna.
I czemu u nas oficjalnie tak tez być nie może a trzeba kombinować ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Ostatnio edytowano 16 cze 2015, o 16:55 przez bury_kocur, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 16:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
krzysztofz napisał(a):
Czytam na forum teksty piewców wolności i zastanawiam się, jak ten rozwój żeglarstwa chcielibyście Państwo skorelować z bezpieczeństwem?

Ja to nie chciałbym przede wszystkim, by cokolwiek było korelowane na siłę.
A bezpieczeństwo? No przecież najdoskonalszy regulamin służby jachtowej mówi, że ma być bezpiecznie. To trzeba robić tak, by było. A jak ktoś nie robi tak, żeby było bezpiecznie, to trzeba mu dostarczyć wiedzy, jak robi się bezpiecznie. Dostarczanie wiedzy nazywamy edukacją.

krzysztofz napisał(a):
Czy rejs zorganizowany przez Iksińskiego, na wynajętym bez załogi, od Igrekowskiego jachcie (jak najbardziej pleasure),w którym oprócz Iksińskiego uczestniczą osoby obce (załoga znaleziona poprzez ogłoszenia w Internecie) jest rejsem komercyjnym czy nie? Czy jacht Igrekowskiego powinien być przygotowany i wyposażony tak jak jachty komercyjne?
Generalnie problemy żeglowania za pieniądze, te realnie istniejące i te, które wymyśla się co rusz, bez większego związku z realiami - obchodzą mnie średnio. Wystarcza w tej chwili kłopotów z urzędnikami, którzy kolejny raz pragną poddawać wymyślnym procedurom i ustalać co mają posiadać na własnej łódce ci wszyscy, co za pieniądze nie żeglują.
Niemniej, skoro pytasz... Uważam, że jak Irekowski z Iksińskim wynajmują sobie jacht, to niech się w sprawie stanu i wyposażenia tego jachtu dogadują właśnie Igrekowski z Iksińskim. Idealnie (ale niestety nieosiągalnie) byłoby, gdyby im w dogadywaniu się nie przeszkadzali różnej maści specjaliści od "skorelowania z bezpieczeństwem". Ani ci samozwańczy - ani tacy, którzy odmieniają przez wszelkie możliwe i niemożliwe przypadki słowo "bezpieczeństwo" za pieniądze podatników.
BTW - zawsze zastanawia mnie to, jak bardzo polscy "bezpieczniacy" wierzą w regulowanie rzeczywistości systemem nakazów i zakazów i jak przy tym mało skłonni są, by wytworzyć najskromniejszą choćby informację, co robić, by było bezpiecznie. Wymagać - tak, nakazywać - tak, karać - tak... Ale edukować... po co?

krzysztofz napisał(a):
Czytam was Szanowni Wolnościowcy i włos mi się jeży na głowie.

Jeżeli Twoje jeżenie się włosów jest jakoś szczególnie dolegliwe - sugerowałbym nie czytać. Uważam, że to zdecydowanie powinno pomóc.
A na samą głowę... Hmmm, może pomogłoby pożeglować trochę dalej od tego przerażającego Cię ułamka promila jachtów w Europie, czyli dalej od jachtów polskich? Wiesz - zawsze warto popłynąć, aby przy okazji popytać, popatrzeć i dowiedzieć się, jak coś robią inni...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 6: -O-, Były user, cantos, cine, Colonel, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 17:06 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
bury_kocur napisał(a):
I czemu u nas oficjalnie tak tez być nie może a trzeba kombinować ?


tego nie wiem :D ... chociaż w wątku politycznym może by się znalazła odpowiedź?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 17:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
piotr6 napisał(a):
tego nie wiem


Widzisz Piotr
Ja to wiem ale wytłumaczył to przede mną Jarek.
Istnieje całe grono niedowartościowanych osób na przeróżnych szczeblach władzy, którzy MUSZĄ tworzyć przeróżne potworki prawne utrudniające innym życie.
I zawsze sie znajdzie jakieś "bezpieczeństwo" które jak mantra wraca w postaci klucza/wytrycha, pod parasolem którego tworzy sie owe potworki wmawiając innym jakie są one potrzebne.
A czasem jest to wytłumaczenie dla potrzeby istnienia własnej władzy czyli za co bierzemy pieniądze na swoim stołku.
Jakoś od 2007 roku czyli od znanego Rozporządzenia Min. Grabarczyka nie wzrosła znacznie (a mam wrażenie, że nawet spadła) ilość wypadków morskich bo zdrowa psychicznie część społeczeństwa zrozumiała, że odpowiadają za siebie sami.
Uwierz mi - pewne sejmowe spotkanie z zeszłego tygodnia bardzo ponownie odsłoniło mi i uprzytomniło ów tok rozumowania potrzeby istnienia stopni władzy ...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 19:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
krzysztofz napisał(a):
(...)?

Czytam was Szanowni Wolnościowcy i włos mi się jeży na głowie.


No patrz, a jakoś się kręci...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 19:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
bury_kocur napisał(a):
piotr6 napisał(a):
ani prawo ani minister za Ciebie tego nie zrobi


Podobnie inspektor wykonujący "przegląd" przed postawieniem pieczątki.
Głowę daję, że na "Zjawie" były wszystkie potrzebne pieczątki a mimo to burta ciekła jak durszlak od dwuletniego stania do słońca.
Dziewczyny mało się nie potopiły ale za to w majestacie prawa.
Znaczy po przeglądzie.
I na co Ci taki przegląd ?
Najlepszym inspektorem jachtu jest jego właściciel.
Tylko on wie o jachcie wszystko (...)


Najlepszy przykład, mój ostatni rejs - Wiedzmą w połowie remontu spory kawałek... Będąc włascicielką wiem, że o ile wszystkie inne liny mogę obciążać jak chcę, to kliwra nawet nie będę wewlekała w owiewkę, bo nie miałam czasu sprawdzić stalówki co to w środku siedzi, a kliwer u mnie to połowa ożaglowania.... Wiem, że ten odrapany maszt jest doskonale ok, bo jest odrapany z braku czasu na pomalowanie (akurat dźwig był, to został postawiony) ale solidnie przejrzany i nasączony epoksydem, aby mi nie namakał, więc co z tego że wygląda jak wygląda. Ja wiem, że mimo jęków przy siódemce podstawy kabestanów wytrzymają (choć też wyglądają chwilowo koszmarnie) bo wiem, że stanowią monolit zlaminowany z warstw, połączonych dodatkowo wkrętami przez trzy warstwy a dolna ma bolce przechodzące na wylot przez pancerny, betonowy pokład.
Wiem, że grot i fok są w doskonałym stanie, a na mały fok trzeba mieć oko. Wiem, bo przejrzałam każdy szew na nich centymetr po centymetrze i sprawdziłam tkaninę...

Można tak długo... To wszystko są rzeczy, których nie bedzie wiedział przeglądający jacht, a tylko właściciel i osoby, ktore na tym jachcie pracowały. Ja lubię swój jacht i chcę na nim jeszcze pływać długo, więc jak mam jakieś wątpliwości to zapłacę kolejną setkę euro za postój i spędzę kolejny tydzień na poprawianiu tego, co jest mi potrzebne. Natomiast na pewno nie pozwolę komuś dyktować mi, że nie, ja nie mogę wypłynąć bo a, b, c...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: Były_User 934585
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 19:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Moniia napisał(a):
Natomiast na pewno nie pozwolę komuś dyktować mi, że nie, ja nie mogę wypłynąć bo a, b, c...


No włos się normalnie jeży na głowie za takie myślenie :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 20:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
I paczpan, Panie Krzysiu, że te cwaniaki z Dolnej Volty jakoś sobie radzą.

http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=946&page=15

A nie mają, skubańce, certyfikatów, kart bezpieczeństwa, inspekcji i czego tam jeszcze trzeba. :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2015, o 21:02 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
bury_kocur napisał(a):
Widzisz.....

W skrócie, to Tobie powiem ,że minister Sienkiewicz co zrezygnował z polityki, diagnozę na temat naszego kraju postawił prawidłowo ale reszta na pw.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2015, o 06:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12599
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
krzysztofz napisał(a):
Czytam was Szanowni Wolnościowcy i włos mi się jeży na głowie.


Mojżesz po pustyni 40 lat, u nas to może być za mało...

Inna sprawa, że czemu się dziwić, skoro ta sama osoba jest za liberalizacją w żeglarstwie i jednocześnie popiera np. istnienie obowiązku zapinania pasów w samochodzie.
Dlatego u nas te 40 lat to mało, oj mało.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2015, o 07:58 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
bury_kocur napisał(a):
Przecież możesz jako rodzic wezwać przed rejsem inspektora nadzoru, zapłacić mu za jego opinię i podjąć decyzję czy Twoje dziecko płynie czy nie.

No tak, tylko na podstawie jakich przepisow wejdzie on na pokład jachtu np. pod holenderską czy też szwedzką banderą?
A nawet, jeśli jacht ma polską banderę, ale z powodu rozmiarów nie podlega inspekcji, na podstawie jakich przepisów ktoś może kontrolować stan techniczny jachtu? Oczywiście w sytacji "normalnej" czyli bez zdarzenia wypadkowego. Podejrzewam, że armator mógłby zaproponować ispektorowi by "oddalił się w pośpiechu" :mrgreen: .
Czy jednak się mylę?

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2015, o 08:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7477
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3740
Otrzymał podziękowań: 2061
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Można na zasadzie umowy między rodzicem a organizatorem rejsu: wyślę syna na rejs pod warunkiem, że pozwolisz sprawdzić jacht inspektorowi.
-nie pozwalam
-to ja znajdę inny rejs.

Choć nie ma to jak znać osobę, której powierza się dziecko. Żadne przepisy tego nie zastąpią.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2015, o 09:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
waliant napisał(a):
Inna sprawa, że czemu się dziwić, skoro ta sama osoba jest za liberalizacją w żeglarstwie i jednocześnie popiera np. istnienie obowiązku zapinania pasów w samochodzie.


A widzisz. Tu jest różnica między rozsądkiem, a doktrynerstwem.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2015, o 09:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12599
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Colonel napisał(a):
A widzisz. Tu jest różnica między rozsądkiem, a doktrynerstwem.


A skądże.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: skipbulba
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2015, o 11:30 

Dołączył(a): 3 maja 2013, o 21:35
Posty: 27
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: k.j.
bury_kocur napisał(a):
Podobnie inspektor wykonujący "przegląd" przed postawieniem pieczątki.
Głowę daję, że na "Zjawie" były wszystkie potrzebne pieczątki a mimo to burta ciekła jak durszlak od dwuletniego stania do słońca.
Dziewczyny mało się nie potopiły ale za to w majestacie prawa.
Znaczy po przeglądzie.
I na co Ci taki przegląd ?
Mnie nie chodzi o to, że uważam przeglądy za remedium na bezpieczeństwo! Uważam, że tylko SOLIDNE i UCZCIWE, prowadzone przez profesjonalistów przeglądy mogą przynieść korzyść.
Poza tym w trakcie przeglądu sprawdzane jest wyposażenie. Wiele jachtów "komercyjnych" pełne wyposażenie ma TYLKO W CZASIE INSPEKCJI. Po kontroli (pożyczone) wyposażenie wraca na inne jachty.

Moniia napisał(a):
Najlepszy przykład, mój ostatni rejs - Wiedzmą w połowie remontu spory kawałek.
O ile się zdążyłem zorientować, twój rejs nie nosił znamion rejsu komercyjnego a przez to, twój przykład nie jest żadnym przykładem. Ja piszę o rejsach komercyjnych na jachtach nie podlegających jakiejkolwiek kontroli. Miałaś pasażerów, którzy płacili za to, żeby mogli spędzać czas w roli załogi?
Spróbuj w UK zacząć organizować rejsy dla "ludzi z internetowej łapanki" to bardzo szybko przekonasz się jakie wymagania stawiane są wobec prowadzących i wyposażenia jachtów.

W majowy weekend byłem świadkiem wyjścia w rejs do Szwecji, 11 metrowego jachtu bez tratwy. Pół załogi stanowili ludzie z ogłoszenia i odbywali oni rejs na czysto komercyjnych warunkach. Płacili za koje, mieli nawet papierowe, podpisane przez obydwie strony umowy.


Waldi_L_N napisał(a):
bury_kocur napisał(a):
Przecież możesz jako rodzic wezwać przed rejsem inspektora nadzoru, zapłacić mu za jego opinię i podjąć decyzję czy Twoje dziecko płynie czy nie.

No tak, tylko na podstawie jakich przepisow wejdzie on na pokład jachtu np. pod holenderską czy też szwedzką banderą?
A nawet, jeśli jacht ma polską banderę, ale z powodu rozmiarów nie podlega inspekcji, na podstawie jakich przepisów ktoś może kontrolować stan techniczny jachtu? Oczywiście w sytacji "normalnej" czyli bez zdarzenia wypadkowego. Podejrzewam, że armator mógłby zaproponować ispektorowi by "oddalił się w pośpiechu" :mrgreen: .
Czy jednak się mylę?
Właśnie o to mnie chodzi. Nie ma przepisów. Nie ma odpowiednich ludzi. Nie ma woli politycznej, żeby to się zmieniło.
Czy nie uważacie, że powinna istnieć służba analogiczna do Port State Control z tą różnicą, że inspektorzy przeprowadzaliby kontrole nie pod kątem wymagań konwencji, lecz wymagań ustawowych i zdroworozsądkowych.

_________________
Stopy wody,
Krzysztof



Za ten post autor krzysztofz otrzymał podziękowanie od: reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2015, o 11:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12599
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
krzysztofz napisał(a):
Czy nie uważacie, że powinna istnieć służba analogiczna do Port State Control z tą różnicą, że inspektorzy przeprowadzaliby kontrole nie pod kątem wymagań konwencji, lecz wymagań ustawowych i zdroworozsądkowych.


Nie uważam. Ludzie płyną bo chcą (nie ma obowiązku i są inne możliwości pokonania trasy). Płyną dla przyjemności. Potopią się - ich sprawa i innym nic do tego.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2015, o 12:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Waldi_L_N napisał(a):
bury_kocur napisał(a):
Przecież możesz jako rodzic wezwać przed rejsem inspektora nadzoru, zapłacić mu za jego opinię i podjąć decyzję czy Twoje dziecko płynie czy nie.

No tak, tylko na podstawie jakich przepisow wejdzie on na pokład jachtu np. pod holenderską czy też szwedzką banderą?
A nawet, jeśli jacht ma polską banderę, ale z powodu rozmiarów nie podlega inspekcji, na podstawie jakich przepisów ktoś może kontrolować stan techniczny jachtu? Oczywiście w sytacji "normalnej" czyli bez zdarzenia wypadkowego. Podejrzewam, że armator mógłby zaproponować ispektorowi by "oddalił się w pośpiechu" :mrgreen: .
Czy jednak się mylę?


Na podstawie umowy rodzica ze skipperem/właścicielem/armatorem. Na zasadzie, że w innym razie to on oddali się w pośpiechu.

Naprawdę, prawo do pływania bez inspekcji NIE ZABRANIA ich robienia...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 329 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL