Forum żeglarskie • Zobacz wątek - jak się liczy godziny do stażu?

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 30 maja 2024, o 01:38

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » O żeglarstwie » Prawo

jak się liczy godziny do stażu?

Strona 1 z 2

[ Posty: 37 ]

Przejdź na stronę 1, 2 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

gamcoder

Tytuł: jak się liczy godziny do stażu?

Napisane: 16 sie 2008, o 19:57

Dołączył(a): 16 sie 2008, o 19:49
Posty: 2
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0

Witam

Chciałbym się dowiedzieć, w jaki sposób liczy się liczbę godzin do stażu na wyższe stopnie. Czy chodzi po prostu o liczbę godzin całego rejsu, czy tych co ja byłem przy sterze, czy może tylko te co na żaglach płynęliśmy...?

Np. jeśli wypłynę na równo 7 dobowy rejs na Bałtyk to liczy mi się to jako 168h (7 * 24) do stażu?

Pozdrawiam

Góra

Tytuł:

Napisane: 16 sie 2008, o 20:39

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Chodzi o sumę czasów od odcumowania jachtu do zacumowania (ew. stanięcia na kotwicy) w całym rejsie, czyli prościej: czas faktycznego pływania w całym rejsie - postoje się nie liczą.

Stosowany napęd, ani kto akurat obserwuje/steruje/zmienia żagiel/gotuje nie ma znaczenia

_________________
www.samoster.org.pl

Góra

WhiteWhale

Tytuł:

Napisane: 17 sie 2008, o 05:43

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2631
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 276
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.

gf napisał(a):

Stosowany napęd, ani kto akurat obserwuje/steruje/zmienia żagiel/gotuje nie ma znaczenia

W opinii proponowanej przez PZŻ są rubryczki "pod żaglamj", "na silniku", "łącznie" i to łącznie stanowi wkład do stażu. Faktycznie - o gotowaniu ani sterowaniu nic tam nie ma :wink:

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Góra

skipbulba

Tytuł:

Napisane: 17 sie 2008, o 10:29

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m

Eeee...Wielorybku, są rubryki POSTÓJ, POD ŻAGLAMI, NA SILNIKU i ŁĄCZNIE, generalnie mozna by to interpretowac róznie, PZŻ liczy tylko godziny pływania, w zasadzie troche prawem kaduka, bo nie przypominam sobie, by ustawa precyzowała w ten sposób. Wiesz generalnie rejs to rejs, postój to tez cześć rejsu i zdobywanie doświadczenia, a więc stażu, można by z nimi powalczyć:)

Dla jasności PZZ akceptuje tylko godziny pod żaglami i na silniku.

Ciekawe czy mi uznaja godziny z pływów. Sam sobie wystawiłem jako armator i prowadzący, a wg. ich zasad nie mam prawa takiego rejsu prowadzić:) Zobaczymy, jakby co bedziem sie sądzic:)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Góra

bercik_rb

Tytuł:

Napisane: 17 sie 2008, o 10:51

Dołączył(a): 2 gru 2007, o 14:47
Posty: 89
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 2

skipbulba napisał(a):

Ciekawe czy mi uznaja godziny z pływów. Sam sobie wystawiłem jako armator i prowadzący, a wg. ich zasad nie mam prawa takiego rejsu prowadzić:) Zobaczymy, jakby co bedziem sie sądzic:)

To daj znac, mysle ze wszyscy ciekawi rozwoju wydarzen

Góra

gamcoder

Tytuł:

Napisane: 17 sie 2008, o 13:12

Dołączył(a): 16 sie 2008, o 19:49
Posty: 2
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0

Ok, bardzo dziękuję za tak szybką odpowiedź. Naprawdę super forum

Góra

WhiteWhale

Tytuł:

Napisane: 17 sie 2008, o 14:02

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2631
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 276
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.

skipbulba napisał(a):

wg. ich zasad nie mam prawa takiego rejsu prowadzić:)

Jeśli pływałbys "nisko i powoli" ( czyli nie dalej niż 20 mil od brzegu ) to miałbys takie prawo.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Góra

skipbulba

Tytuł:

Napisane: 17 sie 2008, o 14:15

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m

Harlingen, Louwersoog, Helgoland,Cuxhaven,Brunsbittel:)

Helgoland wszystko psuje:P

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Góra

WhiteWhale

Tytuł: Godziny stażowe

Napisane: 17 sie 2008, o 14:18

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2631
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 276
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.

Zatem, witam wśród morsów :grin:

Nawiasem mówiąc, to właśnie ta bliskość brzegów stanowi o trudności żeglowania na pływach. Na środku morza to właściwie ganz egall :smile:

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Góra

skipbulba

Tytuł:

Napisane: 17 sie 2008, o 15:35

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m

Na ogół bliskość brzegu powoduje zagrożenie, woda jest bezpieczna. Odwrotnie niż na Mazurach:)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Góra

technik0

Tytuł:

Napisane: 30 sie 2008, o 13:02

Dołączył(a): 30 sie 2008, o 09:29
Posty: 4
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0

Witam.
Będę miał okazję popływać rekreacyjnie w Irlandii. Mam od 1999r patent żeglarza i może kiedyś zdecydyję się zrobić sternika (godziny zawsze mogą się przydać).
Cy tamtejszy kapitan może dokonywać wpisów stażowych do książeczki żeglarskiej PZŻ,czy może potrzebne jest jakieś inne lub dodatkowe udokumentowanie stażu.
Bardzo proszę o informację.

Góra

dailes

Tytuł:

Napisane: 30 sie 2008, o 19:04

Dołączył(a): 21 sie 2008, o 12:16
Posty: 8
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0

technik0 Wystarczą Ci wpisy tamtego kapitana PZŻ ma trochę tych głupawych pomysłów ale bez przesady...

_________________
Hoist The Colours!

Góra

kusza

Tytuł:

Napisane: 31 sie 2008, o 10:54

Dołączył(a): 19 lut 2006, o 20:35
Posty: 844
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 47

tylko oprócz wpisu do książeczki poproś go o wystawieni opinii z rejsu...
przy staży opinia jest ważna a nie książeczka (która nie jest obowiązkowa)
wzór opinii do pobrania np. tu: http://www.seamaster.pl/pdf/seamaster_o ... _rejsu.pdf
pozdrawiam
Kusza

Góra

skipbulba

Tytuł:

Napisane: 31 sie 2008, o 21:52

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m

wpis do ksiązeczki to se możesz zwinąc w ciasny rulonik razem z ksiązeczka i wsadzic tam gdzie swiatło nie dochodzi. Zgodnie z ustawą wazna jest tylko opinia wystawiona przez skippera. Ksiązeczka nie jest zadnym dokumentem. Ma wartość jedynie sentymentalno-pamiatkową. Wzory opinii znajdziesz w necie bez problemu.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Góra

technik0

Tytuł:

Napisane: 1 wrz 2008, o 15:08

Dołączył(a): 30 sie 2008, o 09:29
Posty: 4
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0

Wielkie dzięki za wyjaśnienie.
Jeszcze jedna mała prośba- czy może któryś z kolegów może podesłać mi link lub gotowy druk takiej opinii tylko w wersji dwujęzycznej(polsko-angielskiej) ,bo obawiam się(wręcz jestem przekonany) że tamtejszy kapitan nie umie czytać po ,,naszemu". :lol:

Góra

WhiteWhale

Tytuł: opinia

Napisane: 6 wrz 2008, o 20:37

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2631
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 276
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.

Na mojej stronie jest min druk opinii po angielsku-

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Góra

technik0

Tytuł:

Napisane: 6 wrz 2008, o 20:45

Dołączył(a): 30 sie 2008, o 09:29
Posty: 4
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0

Serdeczne Dzięki.
Pozdrawiam. :lol:

Góra

Kuniu

Tytuł:

Napisane: 22 wrz 2008, o 11:28

Dołączył(a): 22 wrz 2008, o 11:23
Posty: 13
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0

Ahoj:)
Witaj WhiteWale

Miło Cię spotkać

Przepraszam, że się wcinam... ale mam pytanko... mianowicie - jedni mówią mi, że do stażu na sternika liczą się tylko godziny pod żaglami, jedni, że ogólnie od wypłynięcia do zacumowania... Na jednych forach widzę taką odpowiedź, tu zupełnie coś innego... Mętlik już mam.
Bo gdyby liczyło się wszystko, to połowę stażu już prawie mam, a gdyby same żagle...to jeszcze trochę mi brakuje do 200h...
Pozdrawiam

Krzysztof

Góra

Tytuł:

Napisane: 22 wrz 2008, o 12:53

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Nie wiem skąd te różne wersje

Napęd nie gra roli. Istotny jest czas spędzony poza portem i kotwiczeniem. Tak jest "od zawsze".

_________________
www.samoster.org.pl

Góra

WhiteWhale

Tytuł:

Napisane: 25 wrz 2008, o 13:11

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2631
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 276
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.

gf napisał(a):

Napęd nie gra roli. Istotny jest czas spędzony poza portem i kotwiczeniem.

Potwierdzam - liczy się suma z opinii razem ( w drodze ) :grin:

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Góra

Rafał

Tytuł:

Napisane: 26 lis 2008, o 15:43

Dołączył(a): 28 kwi 2007, o 09:37
Posty: 240
Lokalizacja: Warszawa/Toruń
Podziękował : 197
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy

Jednak wśród niektórych kapitanów pokutuje opinia, że "kotwice" też sie liczy - ponoć ze względu na obowiązek wystawiania wacht kotwicznych...

_________________
Rafał Natzke-Kruszyński

http://www.nazagle.pl/s2

Góra

skipbulba

Tytuł:

Napisane: 27 lis 2008, o 22:05

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m

owszem. jako mors powinienes wiedzieć, ze na kotwicy formalnie jacht jest w drodze.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Góra

Rafał

Tytuł:

Napisane: 27 lis 2008, o 22:35

Dołączył(a): 28 kwi 2007, o 09:37
Posty: 240
Lokalizacja: Warszawa/Toruń
Podziękował : 197
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy

Cytat z przepisow zeglugowych (za: "Żeglarz i sternik jachtowy"):

Cytuj:

15) na postoju - oznacza statek stojący pośrednio lub bezpośrednio na kotwicy lub przykotwiczony do brzegu
16) w ruchu - oznacza statek nie stojący bezpośrednio lub pośrednio na kotwicy (...)

_________________
Rafał Natzke-Kruszyński

http://www.nazagle.pl/s2

Góra

WhiteWhale

Tytuł:

Napisane: 28 lis 2008, o 06:40

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2631
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 276
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.

skipbulba napisał(a):

owszem. jako mors powinienes wiedzieć, ze na kotwicy formalnie jacht jest w drodze.

Może kiedy wlecze kotwicę :wink:

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Góra

Cape

Tytuł:

Napisane: 28 lis 2008, o 16:16

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające

Nie ulega wątpliwości, że staż liczy się dla jachtu w drodze, bez względu na napęd. Również dotyczy to jachtu w dryfie. Pozostaje problem jachtu na kotwicy. Spotkałem kapitanów, którzy zaliczali postój na kotwicy do stażu. Ja osobiscie jestem temu przeciwny i nigdy nie zaliczam stania na kotwicy do stażu, aczkolwiek, bywa, że gdy kotwica nie trzyma, jest to kawał żeglarskiej praktyki. Nasz godzinowy staż rodzi pewien rodzaj na ogół początkujacych żeglarzy, którzy "muszą" w danym rejsie "zaliczyć" odpowiednia ilość godzin. Nazywa się ich powszechnie - "godzinowcami". Kiedyś stałem w sztilu kilka Mm od główek Sasnitz kilkanaście godzin, bo komuś tam brakowało godzin. Od tego czasu unikam "godzinowców". W większosci krajów (np Niemcy), staż liczy się w milach, co wydaje mi się bardziej sensowne.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Góra

Rafał

Tytuł:

Napisane: 28 lis 2008, o 16:29

Dołączył(a): 28 kwi 2007, o 09:37
Posty: 240
Lokalizacja: Warszawa/Toruń
Podziękował : 197
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy

Niekoniecznie bardziej sensowne. Co w sytuacji, gdy jacht sztormuje np. 2 doby, a w milach zrobi tyle co kot naplakal?

_________________
Rafał Natzke-Kruszyński

http://www.nazagle.pl/s2

Góra

Cape

Tytuł:

Napisane: 28 lis 2008, o 16:39

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające

Jachty prowadzone przez doświadczonych kapitanów sztormy spędzają w portach. Tak uczy porządna szkoła angielska, czyli meteo passage planning, pojęcie w Polsce słabo znane.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Góra

skipbulba

Tytuł:

Napisane: 28 lis 2008, o 16:49

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m

Rafał napisał(a):

Cytat z przepisow zeglugowych (za: "Żeglarz i sternik jachtowy"):

Cytuj:

15) na postoju - oznacza statek stojący pośrednio lub bezpośrednio na kotwicy lub przykotwiczony do brzegu
16) w ruchu - oznacza statek nie stojący bezpośrednio lub pośrednio na kotwicy (...)

eeee... czyżbym nie wiedział i powiedział

moje info mówi, że jacht na kotwicy jest jachtem w drodze, ale mam teraz zagwozdkę

Dszczekuje w takim razie.... przynajmniej chwilowo, az sprawdzę dokładniej.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Góra

Cape

Tytuł:

Napisane: 28 lis 2008, o 16:53

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające

Jeszcze raz o milach i godzinach. Doświadczeni żeglarze sztormy spędzają w porcie (bezpiecznym), ale jak nam już przyjdzie żeglować w sztormie, to akurat pływa się szybko i bardzo szybko, a więc pokonuje się sporo mil, co prawda, nie zawsze w pożądanym kierunku, ale to inna bajka.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Góra

Rafał

Tytuł:

Napisane: 28 lis 2008, o 17:05

Dołączył(a): 28 kwi 2007, o 09:37
Posty: 240
Lokalizacja: Warszawa/Toruń
Podziękował : 197
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy

cape napisał(a):

Masz racje, ze sztorm najlepiej ogladac z okna tawerny

Ale zeby byc "doswiadczonym zeglarzem" trzeba to doswiadczenie gdzies zdobyc. W kazdym razie uwazam, ze wielogodzinne (a czasem i kilkudziesieciogodzinne) sztormowanie jest cenna lekcja pokory i sprawdzianem umiejetnosci.

A czy plynie sie szybko i pokonuje duzo mil? Jak sie sztormuje z wiatrem to masz racje, ale czesto warunki wymuszaja sztormowanie pod wiatr lub staniecie w dryfie.

Tak czy siak, staz liczony w milach jest tak samo narazony na wypaczenia jak ten liczony w godzinach.

_________________
Rafał Natzke-Kruszyński

http://www.nazagle.pl/s2

Góra

Strona 1 z 2

[ Posty: 37 ]

Przejdź na stronę 1, 2 Następna strona

Strona główna forum » O żeglarstwie » Prawo

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników