Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

75 pytań na egzaminie na JSM
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=23807
Strona 1 z 4

Autor:  tomek29kce [ 4 lut 2016, o 17:55 ]
Tytuł:  75 pytań na egzaminie na JSM

Witam.

Z przepisów jakie zdołałem przejrzeć, wynika, że aby zdać egzamin teoretyczny na JSM trzeba prawidłowo odpowiedzieć na 65 spośród 75 pytań testowych, oraz rozwiązać prawidłowo zadanie nawigacyjne.
Mam pytanie dla osób, które albo zdawały albo są organizatorami egzaminów, czy 75 pytań jest grupowanych wg tematyki i każdą z nich trzeba zaliczyć np meteorologia, przepisy, ratownictwo lub pytania lecą ciurkiem i można na przykład mieć wszystkie błędne odpowiedzi z danej tematyki, byle by ich ogólna liczba nie przekroczyła 10-ciu?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Jeśli coś sformułowałem niejasno, to chętnie doprecyzuję, moją zagmatwaną myśl.

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 4 lut 2016, o 18:10 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

tomek29kce napisał(a):
Z przepisów jakie zdołałem przejrzeć, wynika, że aby zdać egzamin teoretyczny na JSM trzeba prawidłowo odpowiedzieć na 65 spośród 75 pytań testowych, oraz rozwiązać prawidłowo zadanie nawigacyjne.
Sam sobie odpowiedziałeś... :D
Jakiekolwiek grupowanie pytań i wymóg zaliczania tych grup nie ma podstaw prawnych.
(http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20130000460 § 17.6)

Autor:  tomek29kce [ 4 lut 2016, o 18:43 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

Dzięki za szybką odpowiedź.

Wiesz, że prawo prawem, a interes społeczny najważniejszy ;-)

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 4 lut 2016, o 19:01 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

tomek29kce napisał(a):
Wiesz, że prawo prawem, a interes społeczny najważniejszy

Staram się czynnie nie godzić na takie podejście. Nie wyobrażam sobie aby komisja mogła stwierdzić, że nie zdałeś mimo uzyskania 65 prawidłowych odpowiedzi... Byłoby to wbrew obowiązującemu prawu!

Autor:  Marian J. [ 4 lut 2016, o 20:38 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

tomek29kce napisał(a):
aby zdać egzamin teoretyczny na JSM
W tym miejscu się zapytam. Czy istnieje w dalszym ciągu możliwość uzyskiwania patentów za staż? Chodzi mi o tzw. "patenty Lipcowe"? Czy według nowych przepisów można tylko otrzymać patent JSM po zdaniu egzaminu?

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 4 lut 2016, o 20:49 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

Marian J. napisał(a):
Czy istnieje w dalszym ciągu możliwość uzyskiwania patentów za staż?
Oczywiście, istnieje:
1. Kapitańskiego. :rotfl:
2. JSM "za staż" można było otrzymać mając sternika jachtowego. Jak masz obecnie patent sternika jachtowego - możesz otrzymać JSM mając staż w ilości co najmniej... tadam... zero godzin, mil czy czego-tam-chcesz. :rotfl: :rotfl:

Autor:  piotr6 [ 4 lut 2016, o 20:56 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

Nie wiem czemu się smiejesz ;) .Czytam , ze kiedyś znacznie lepiej szkolono, nie to co teraz.Ja tam patent zeglarza juz dawałbym za grabienie i malowanie trawy w czasach slusznych

Autor:  Leszek [ 4 lut 2016, o 21:00 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

piotr6 napisał(a):
Nie wiem czemu się smiejesz ;) .Czytam , ze kiedyś znacznie lepiej szkolono, nie to co teraz.Ja tam patent zeglarza juz dawałbym za grabienie i malowanie trawy w czasach slusznych
Możesz rozwinąć. Bardzo jestem ciekawy.

Autor:  piotr6 [ 4 lut 2016, o 21:01 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

Leszku w sumie to kiepski zart, nie warto.

Autor:  sailhorse [ 4 lut 2016, o 21:22 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

tomek29kce napisał(a):
Wiesz, że prawo prawem, a interes społeczny najważniejszy ;-)


W interesie spoecznym warto, żebyś umiał odpowiedzieć na wszystkie 75 pytań. Widziałem te testy -tam raczej nie ma idiotycznych pytań. Poza tym - jeśli wypływałeś Twoje 200h w charakterze innym niż żywy balast, lub Wykwalifikowany Wywieszacz Odbijaczy, to na większość będziesz umiał odpowiedzieć autopsyjnie.

Wiem - zabrzmiałem, jak zgred, ale j.s.m tojuż jest jakaś odpowiedzialność - głownie za ludzi, warto wiedzieć coś więcej niż gdzie jest rufa i że są jakieś światła, na ogół białe, czerwone i zielone, ale żadne nie oznacza przejścia dla pieszych.

Autor:  piotr6 [ 4 lut 2016, o 21:24 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

To prawda warto pare rzeczy znać ale test testowi nierowny.

Autor:  Marian J. [ 4 lut 2016, o 21:28 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

Obowiązująca jakiś czas temu drabinka stopni żeglarskich wraz z wymaganym stażem na poszczególne stopnie odbierane przez ogół żeglarzy jako system obowiązkowy z mojego punktu widzenia była systemem nieobowiązkowym. Zaraz to wyjaśnię. Żeglarstwo nie było moim jedynym zajęciem w czasie wolnym od pracy. Jak chciałem jechać na rejs to dla ciekawych miejsc w których w trakcie tego rejsu mogłem odwiedzić a nie dla ilości godzin czy też przepłyniętych mil. I nikt mi na taki rejs nie kazał płynąć - sam chciałem. Zdawałem sobie sprawę z wymogów dotyczących stażu według przepisów bodajże z 1975 roku. I nie wykluczałem, że w którymś momencie jak ugruntuję swoją wiedzę podejdę do egzaminu na stopień jachtowego sternika morskiego. W momencie wejścia "przepisów lipcowych" miałem kompletny staż z podwójnym stażem na wodach pływowych żeby wymienić patent na ten JSM- "lipcowy". Niczego nie przeoczyłem tylko świadomie nie skorzystałem z tego.
Cytuję z innego wątku:
plitkin napisał(a):
Żeglarstwo staje się dostępne, względnie tańsze, a więc staje się formą wypoczynku, a nie udowodniania sobie czegokolwiek. Stąd ludzie wolą dzisiaj pływać, za rok pojechać w góry, a za 2 lata wybrać się na rejs wycieczkowcem.

Tak jak napisałem na wstępie żeglarstwo nie jest moim jedynym zajęciem. Jest mniej więcej tak jak w powyższym cytacie plitkina. A na kolejnych rejsach na których byłem zauważyłem wśród innych uczestników rejsu jak dla niektórych ważniejsze było to ile mil- czy godzin będzie na opinii z rejsu niż w trakcie rejsu to co było widać dookoła.

Autor:  piotr6 [ 4 lut 2016, o 21:44 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

Marian J. napisał(a):
A na kolejnych rejsach na których byłem zauważyłem wśród innych uczestników rejsu jak dla niektórych ważniejsze było to ile mil- czy godzin będzie na opinii z rejsu niż w trakcie rejsu to co było widać dookoła.


to raczej popularny trynd :D wystarczy posluchać w portach rozmów

Autor:  Jaromir [ 5 lut 2016, o 03:01 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

piotr6 napisał(a):
Czytam , ze kiedyś znacznie lepiej szkolono, nie to co teraz.

Różne głupotki można wyczytać, papier i ekran są cierpliwe
sailhorse napisał(a):
Wiem - zabrzmiałem, jak zgred, ale j.s.m tojuż jest jakaś odpowiedzialność - głownie za ludzi, warto wiedzieć coś więcej niż gdzie jest rufa i że są jakieś światła, na ogół białe, czerwone i zielone, ale żadne nie oznacza przejścia dla pieszych.

A jednak z tą odpowiedzialnością oraz wiedzą setki tysięcy żeglarzy całkiem nieźle dają sobie radę - bez konieczności zdawania jakichkolwiek egzaminów i zupełnie bez pojęcia co też oznaczać mogą literki j.s.m.

Autor:  adaswa [ 5 lut 2016, o 07:05 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

Wszak wiadomo iż istnieje jedyna słuszna organizacja żeglarska na świecie i tylko Ci którzy dorobili się papieru kapitana jachtowego za czasów gdy istniały egzaminy są jedynymi prawdziwymi żeglarzami cała reszta zginie marnie w otchłaniach morskich.

Te wszystkie kraje gdzie nie ma jezior i stopnia żeglarza jachtowego na pewno nie są godne posiadania prawdziwych żeglarzy bo jak by mogli pływać po morzu nie przechodząc jedynej słusznej ścieżki szkolenia...

Jaromir napisał(a):
A jednak z tą odpowiedzialnością oraz wiedzą setki tysięcy żeglarzy całkiem nieźle dają sobie radę - bez konieczności zdawania jakichkolwiek egzaminów i zupełnie bez pojęcia co też oznaczać mogą literki j.s.m.
po trzykroć prawda

Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Staram się czynnie nie godzić na takie podejście. Nie wyobrażam sobie aby komisja mogła stwierdzić, że nie zdałeś mimo uzyskania 65 prawidłowych odpowiedzi... Byłoby to wbrew obowiązującemu prawu!


Co prawda z egzaminu praktycznego pamiętam jak miałem lat naście i o zgrozo straciłem kontrole nad jachtem bo zrzuciłem żagle w złej kolejności przy absolutnej tafli na wodzie po tym jak za namową egzaminatora czekaliśmy na jakikolwiek wiatr przez ostatnie 20 min. Był to błąd tak karygodny iż okazałem się niegodzien wstąpienia do kręgu S.J

Autor:  sailhorse [ 5 lut 2016, o 10:12 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

Jaromir napisał(a):
A jednak z tą odpowiedzialnością oraz wiedzą setki tysięcy żeglarzy całkiem nieźle dają sobie radę - bez konieczności zdawania jakichkolwiek egzaminów i zupełnie bez pojęcia co też oznaczać mogą literki j.s.m.


Pełna zgoda. Ja nie namawiałem do zdawania egzaminu tylko do wykorzystania okazji, żeby nauczyć się wiedzy praktyczej. Nie wiem ile teraz kosztuje kurs na jsm, ale spodziewam się że co najmniej kilkaset złotych. Jaki jest sens płacić tyle za kawałek plastiku? Jeśli płacisz za kurs to - egzekwuj swoje prawo do wiedzy i doświadczenia.

Ja mam tak, że papiery przeróżne robię dopiero wtedy,kiedy stają mi się niezbędnie potrzebne. Sternika nie robiłem do momentu w którym nie stał mi się potrzebny.

Pojechałem do renomowanej (słusznie) szkoły nad Bałtykiem. Stażu miałem na jakieś 2i pół sternika. W grupie przedegzaminacyjnej zauwazyłem dwie wyraźnie różniące się podgrupy. Tych, którzy uczyli się żeby zdać egzamin (zwykle ze stażem Bóg wie skąd + z oferty "100h i egzamin na sternika") i tych, którzy uczyli się z ciekawości (zwykle ze stażem daleko większym, niż mój).

Jeden z moich kolegów na kursie do końca chyba nie rozumiał co to jest bajdewind. (zdał), drugi powtarzał, że został nauczony, że zawsze płynąc do wiatru odpychamy rumpel, a od wiatru ciągniemy na siebie (też zdał).Na temat odpychania koła sterowego nie miał teorii.

Mam w dupie zasadność rozdawania uprawnień. Szczególnie po tym, co widziałem - wiem, że jsm jest mniej więcej tyle wart, co prawo jazdy na kosiarkę spalinową kategori D. Tylko jaki jest sens w jechaniu na kurs, żeby dostać kawałek plastiku, a niczego się przy okazji nie nauczyć?

Autor:  Zielony Tygrys [ 5 lut 2016, o 11:17 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

Hmmm planuję w tym roku zrobić kurs i patent ale zamierzam i jak najwięcej się nauczyć i zdać. Właśnie skontaktowałam się z najlepszą, jaką znam, szkołą żeglarską działającą na akwenie, który mnie interesuje, bo zamierzam przy okazji poznać akwen zanim zacznę na nim sama pływać.
No mam nadzieję że ten kawałek plastiku będzie potwierdzeniem umiejętności a nie tylko kolejnym kawałkiem plastiku do kolekcji.

PS wiem co to bajdewind i potwierdzam teorię, że żeby jechać do wiatru trzeba odpychać rumpel.

Autor:  tomek29kce [ 5 lut 2016, o 11:58 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

Dziękuję wszystkim za udział w dyskusji.

Moje pytanie nie wzięło się z chęci kombinowania w kierunku, jak tu najmniejszym nakładem wysiłku intelektualnego zdać egzamin, a wręcz przeciwnie. Lubię czuć, że to czego się uczę ma sens i będzie w 100% przydatne.
Kupiłem sobie na Almapress poradnik egzaminacyjny z przykładowymi testami i trochę mnie niektóre pytania zdziwiły.
Przykład 1
Jaka może być przyczyna ciemnego dymu uchodzącego z wydechu odprowadzającego spaliny i zauważalnego spadku mocy silnika wysokoprężnego?
Żadna z odpowiedzi nie brzmi "jeśli nie jesteś mechanikiem to nie kombinuj, wyłącz silnik, sięgnij do instrukcji lub skontaktuj się z serwisem".
Od razu pomyślałam, że aby zostać JSM muszę koniecznie skończyć przynajmniej technikum samochodowe ;-).
Kiedyś na kursach prawa jazdy uczyli budowy silnika, już od tego na szczęście odeszli.

Przykład 2
Światło białe nad zielonym w pionie lub czarna kula na maszcie sygnalizacyjnym w porcie morskim oznaczają?
Każda z odpowiedzi mówi o przedziale siły wiatru.
Nie potrafiłem w żadnej z książek polecanych do szkolenia na JSM znaleźć informacji o znakach wywieszanych w portach. Może ktoś zna adres strony w internecie, gdzie takowe informacje można znaleźć?

Zaniepokoiłem się więc, że na egzaminie może mnie spotkać więcej niż 10 pytań, dla których nie potrafiłem znaleźć odpowiedzi w polecanych materiałach szkoleniowych.

Autor:  Waldi_L_N [ 5 lut 2016, o 12:20 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

tomek29kce napisał(a):
Od razu pomyślałam, że aby zostać JSM muszę koniecznie skończyć przynajmniej technikum samochodowe ;-).

Mylisz się. Ten kireunek to budowa silników okrętowych. :rotfl:

Autor:  tomek29kce [ 5 lut 2016, o 12:30 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

Waldi_L_N napisał(a):
Ten kireunek to budowa silników okrętowych


Czyli jeszcze trudniej, bo chyba musiałbym się zapisać na uczelnię z kierunkiem, którego na Śląsku nie znajdę ;-)

Autor:  sailhorse [ 5 lut 2016, o 12:49 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

tomek29kce napisał(a):
Jaka może być przyczyna ciemnego dymu uchodzącego z wydechu odprowadzającego spaliny i zauważalnego spadku mocy silnika wysokoprężnego?
Żadna z odpowiedzi nie brzmi "jeśli nie jesteś mechanikiem to nie kombinuj, wyłącz silnik, sięgnij do instrukcji lub skontaktuj się z serwisem".
Od razu pomyślałam, że aby zostać JSM muszę koniecznie skończyć przynajmniej technikum samochodowe ;-).
Kiedyś na kursach prawa jazdy uczyli budowy silnika, już od tego na szczęście odeszli.


Kiedy więcej popływasz przekonasz się, że diesel jest na łódce żaglowej na morzu napędem podstawowym :) Oczywiście - od czasu do czasu pomagamy sobie żaglami, ale jak nie ma silnika, to:

z wchodzeniem/ wychodzeniem z portów jest problem
nie ma ładowania - nie ma prądu
nie ma ciepłej wody
w trudnych warunkach nie ma opcji zwrotu przez sztag na żaglach

Na trasie typowo turystycznej typu Madera-Wyspy kanaryjskie również znajdziesz po drodze bardzo mało mechaników, którzy naprawią Twój silnik. Wiec musisz umieć liczyć na siebie. To pytanie, które podałeś jako przykładowe ma co najmniej kilka prawidłowych, mozliwych odpowiedzi, ale objaw ma prostą konsekwencję - jeśli nie zrobisz nic mądrego - mozesz zatrzeć ten silnik.

Ja po kilku rejsach nauczyłem się tyle, że idę na kurs obsługi diesla. Bo od czegoś trzeba zacząć. A, że trzeba - to już wiem na pewno.

Zielony Tygrys napisał(a):
potwierdzam teorię, że żeby jechać do wiatru trzeba odpychać rumpel.


Jesteś pewna? A jeśli siedzisz na zawietrznej burcie* - to też odpychasz rumpel żeby ostrzyć?

*
- bo tak jest korzystniejszy rozkład mas
- bo z zawietrznej burty lepiej widać znaki
- bo z jakiegoś powodu wymuszasz przechył

Autor:  Były user [ 5 lut 2016, o 12:58 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

sailhorse napisał(a):
w trudnych warunkach nie ma opcji zwrotu przez sztag na żaglach


Jadźka, co też Jadzia... Chyba, że katamaranem z kioskiem ruchu zamiast siatki ;)

Autor:  bratanek65 [ 5 lut 2016, o 13:00 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

Podobny temat, SRC.
Można w RYA, można UKE. W UKE taniej i można "z marszu".
No to pierwsza myśl żeby eksternistycznie w UKE.
Nazbierałem podręczników, przeczytałem co się dało, obejrzałem ileś filmów, pobawiłem się z radiem a na końcu jak jaki głupi znalazłem przykładowe pytania egzaminacyjne UKE.
I odechciało mi się zdawać u gości którzy pytają o to na jakiej wysokości nad ziemią znajdują się orbity satelitów i temu podobne niesłychanie ważne i potrzebne rzeczy.

Autor:  skipbulba [ 5 lut 2016, o 13:01 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

Zielony Tygrys napisał(a):
PS wiem co to bajdewind i potwierdzam teorię, że żeby jechać do wiatru trzeba odpychać rumpel.
To Ty się Tygrysico jeszcze poucz :)

Autor:  tomek29kce [ 5 lut 2016, o 13:11 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

sailhorse napisał(a):
Kiedy więcej popływasz przekonasz się, że diesel jest na łódce żaglowej na morzu napędem podstawowym :) Oczywiście - od czasu do czasu pomagamy sobie żaglami, ale jak nie ma silnika, to:

z wchodzeniem/ wychodzeniem z portów jest problem
nie ma ładowania - nie ma prądu
nie ma ciepłej wody
w trudnych warunkach nie ma opcji zwrotu przez sztag na żaglach


Ja wszystko co wyżej napisane wiem i rozumiem, bo trochę już pływałem i to nie tylko jako "operator odbijacza"

Chodzi mi o to, że tego typu pytanie sugeruje, że chociaż ja (jak śmiem przypuszczać wiele innych osób również) nigdy nie będę raczej innym niż czarterującym jacht na maksymalnie 2 tygodnie w roku turystycznym żeglarzem, to i tak muszę mieć wiedzę mechanika okrętowego, aby otrzymać od PZŻ patent.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

bratanek65 napisał(a):
I odechciało mi się zdawać u gości którzy pytają o to na jakiej wysokości nad ziemią znajdują się orbity satelitów i temu podobne niesłychanie ważne i potrzebne rzeczy.


Trafiłeś w sedno tarczy.
Jednak UKE publikuje (przynajmniej gdy ja zdawałem kilka lat temu) listę pytań i wiesz jakich głupstw trzeba się nauczyć o zachowaniu się akumulatorów w tropikach.

Autor:  sailhorse [ 5 lut 2016, o 13:37 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

Ja długo nie robiłem jsm bo do czarteru w Chorwacji wystarcza ISSA + SRC.
Ale z czasem masz ochotę wypłynąć na szersze, albo nawet na Bałtyk... Początkowo chciałem robić RYA Yachtmaster, ale zwyciężyło lenistwo.

Oczywiście - wysokość orbity geostacjonarnej, a nawet - w dzisiejszych czasach - oznaczenia wiatrów za pomocą kul nie są nachalnie praktyczną wiedzą, ale jeśli w tym zabawnym teście nie jesteś w stanie poprawnie (a nawet bez zastanowienia) odpowiedzieć na 65 z 75 pytań, to znak, że zwyczajnie warto się tego, czy owego douczyć. Dla siebie. Nie dla plastiku.


P.S.
A o światłach sygnalizacyjnych w porcie warto wiedzieć, że są inne niż nawigacyjne - i ze można je pomylić z innymi.

Autor:  Zielony Tygrys [ 5 lut 2016, o 13:47 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

skipbulba napisał(a):
Zielony Tygrys napisał(a):
PS wiem co to bajdewind i potwierdzam teorię, że żeby jechać do wiatru trzeba odpychać rumpel.
To Ty się Tygrysico jeszcze poucz :)

Noż przeca siem na kursa zapisujem, no!

Na zawietrzną jak usiende to nie będzie żaden przechył tylko zwrot przez skrzynke mieczową.

Autor:  skipbulba [ 5 lut 2016, o 13:59 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

Zielony Tygrys napisał(a):
Noż przeca siem na kursa zapisujem, no!

Na zawietrzną jak usiende to nie będzie żaden przechył tylko zwrot przez skrzynke mieczową.
No wiem, że dopiero na kurs, ale pierwsza nauka ode mnie. Na kajaku nie siadaj nigdy na zawietrznej.... ani na nawietrznej. Siedz w środku :D

Autor:  Zielony Tygrys [ 5 lut 2016, o 14:17 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

Na kajak to ja nie wchodzę bo nie ma sztagu do trzymania i siem bojem.

Autor:  Ejdzej [ 5 lut 2016, o 17:07 ]
Tytuł:  Re: 75 pytań na egzaminie na JSM

tomek29kce napisał(a):
....
Przykład 1
Jaka może być przyczyna ciemnego dymu uchodzącego z wydechu odprowadzającego spaliny i zauważalnego spadku mocy silnika wysokoprężnego?
Żadna z odpowiedzi nie brzmi "jeśli nie jesteś mechanikiem to nie kombinuj, wyłącz silnik, sięgnij do instrukcji lub skontaktuj się z serwisem".
Od razu pomyślałam, że aby zostać JSM muszę koniecznie skończyć przynajmniej technikum samochodowe ;-).
Kiedyś na kursach prawa jazdy uczyli budowy silnika, już od tego na szczęście odeszli.


Do pływania jako balast/załoga te kwity w ogóle nie są potrzebne. Mając JSM-a możesz pływać większością jachtów w zasadzie gdzie chcesz jako ten co ma wszystko wiedzieć, znaczy kapitan. Moim zdaniem kapitan powinien sam wiedzieć lub mieć kogoś w załodze kto potrafi zrobić za niego takie rzeczy jak:
-kontrola płynów w silniku;
-umieć odpowietrzyć silnik, wymienić filtr paliwa;
-ogarniać podstawy elektryki, typu podłączenie lamp pozycyjnych;

i wiele innych. Na kursie pewnie się tego od razu nie nauczysz, ale osobiście uważam, że dobry kapitan to taki trochę człowiek orkiestra. Silnik naprawi, elektrykę ogarnie, poprowadzi bezpieczną nawigację, doradzi kukowi jak gotować ;)

Fakt, że pytania typu jaka jest gęstość naładowanego elektrolitu(pytania UOKiKu na SRC) są głupotą w najczystszej postaci, ale wiedzę o działaniu, eksploatacji i naprawach DieselGrotów warto przyjmować. Nigdy nie wiadomo czy się nie przydadzą...
Ale nie martw się, nie musisz tego tematu studiować po paru rejsach wiedza sama wejdzie :)

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/