Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Kto czyta umowy czarterowe?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=31923
Strona 1 z 1

Autor:  psubocz [ 29 lip 2020, o 10:27 ]
Tytuł:  Kto czyta umowy czarterowe?

Cześć, taka sytuacja - mam umowę czarterową, w której w części "Odpowiedzialność czarterującego" napisane m.in. jest:
Cytuj:
Warunki ubezpieczenia dostępne są na życzenie i stanowią integralną część niniejszej umowy

oraz po angielsku
Cytuj:
The conditions of the insurance, which we gladly provide on request, are an integral part of this contract.


Poprosiłem agenta, przez którego czarteruję jacht o przesłanie mi tych warunków - po kilku mailach i dwóch telefonach wreszcie dostałem informację, że owe warunki ubezpieczenia są dostępne na jachcie.
Odezwałem się też bezpośrednio do firmy czarterowej i dostałem w kolejnych mailach:
- zapewnienie, że jacht jest ubezpieczony
- polisę jachtu
- ogólne warunki czarteru
Ani śladu warunków ubezpieczenia.

Obie firmy zdają się nie rozumieć o co mi chodzi (albo nie chcą rozumieć?).
Tak wiem, powinienem zmienić agenta i czarterownię... ale dla mnie już trochę za późno. Nie zdążę odzyskać wpłaconych pieniędzy i zorganizować coś nowego.
Mam nadzieję, że z tego wątku wypłynie jakaś nauczka dla mnie i dla innych.

Najbardziej mnie dziwi fakt, że obie firmy to nie są jakieś firmy-krzaki, działają od kilkunastu lat i maja dobre opinie.
Czy na prawdę jestem pierwszą osobą, która przeczytała umowę i chciała by zobaczyć jej pełną treść? Jakie są wasze doświadczenia?

Autor:  piotras [ 29 lip 2020, o 10:47 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

Być może dlatego, że ubezpieczenie jest to umowa pomiędzy firmą czarterującą a ubezpieczycielem . Ty płacisz tylko excess ( depozyt, udział własny) , którego warunki powinny być opisane na umowie czarterowej . Podobnie jest z wypożyczeniem samochodu .


Sent from my iPhone using Tapatalk

Autor:  kudlaty74 [ 29 lip 2020, o 12:57 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

piotras napisał(a):
Ty płacisz tylko excess ( depozyt, udział własny) , którego warunki powinny być opisane na umowie czarterowej .

Skąd to wiesz, jeżeli nie widziałeś warunków ubezpieczenia, które stanowią integralną część umowy? Pytam bez złośliwości.

Autor:  piotras [ 29 lip 2020, o 13:38 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

kudlaty74 napisał(a):
piotras napisał(a):
Ty płacisz tylko excess ( depozyt, udział własny) , którego warunki powinny być opisane na umowie czarterowej .

Skąd to wiesz, jeżeli nie widziałeś warunków ubezpieczenia, które stanowią integralną część umowy? Pytam bez złośliwości.
Brałeś kiedyś auto z wypożyczalni?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Autor:  Maar [ 29 lip 2020, o 15:03 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

psubocz napisał(a):
Czy na prawdę jestem pierwszą osobą, która przeczytała umowę i chciała by zobaczyć jej pełną treść?
Ale w sensie, że... jak warunki ubezpieczenia wpływają na cokolwiek dotyczącego Ciebie?

W umowie masz napisane do jakiej wysokości i w jaki sposób odpowiadasz za uszkodzenia oraz to, że jacht jest ubezpieczony, więc po co chcesz znać warunki ubezpieczenia?
Nie sądzę, że chodzi o zwykłą ciekawość, bo wyżej pisałeś, że byłeś bliski zmiany czarteru, więc co tam może być takiego, że prawie rezygnujesz z wakacji?

Serio pytam.

Autor:  psubocz [ 29 lip 2020, o 15:12 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

Nie no, zrezygnować z wakacji nie, ale gdybym miał więcej czasu to zmieniłbym pewnie firmę czarterową.

Nie chodzi o same warunki ubezpieczenia tylko o to, że gdy ktoś daje mi do podpisania umowę z załącznikiem i nie pozwala mi tego załącznika zobaczyć to w głowie odpala mi się czerwony alarm.
Uważam że podpisywanie czegoś, czego się nie widziało jest nieodpowiedzialne. A firmy, które "wymuszają" taki podpis za niegodne zaufania. Tylko, i aż tyle.

Autor:  nipo80 [ 29 lip 2020, o 21:10 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

Trochę to dziwnie ja w umowie miałem takie coś:
"
Jachty posiadają ubezpieczenie „CASCO” + OC + NW + Rzeczy osobiste. Armator nie ponosi odpowiedzialności materialnej za straty spowodowane na jachcie przez inne jachty lub osoby trzecie. Armator w przypadku szkody, zastrzega prawo do zastosowania franczyzy redukcyjnej do wysokości kaucji.
"

Ten wpis jest jasny że mogą mnie obciążyć do wysokości kaucji.

Autor:  Zbieraj [ 29 lip 2020, o 21:43 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

nipo80 napisał(a):
prawo do zastosowania franczyzy redukcyjnej
Naprawdę tak jest napisane? Jeśli tak, to armator nie odróżnia jachtu od "Żabki". :lol:

Autor:  piotras [ 29 lip 2020, o 22:03 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

Zbieraj napisał(a):
nipo80 napisał(a):
prawo do zastosowania franczyzy redukcyjnej
Naprawdę tak jest napisane? Jeśli tak, to armator nie odróżnia jachtu od "Żabki".
Chodzi pewnie o to, że firma czarterująca ma autoryzację ubezpieczyciela do pobrania udziału własnego od czarterującego.

Sent from my E6853 using Tapatalk

Autor:  Zbieraj [ 29 lip 2020, o 22:10 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

Nie! Chodzi o to, że albo nipo80 albo armator nie odróżniają franszyzy od franczyzy. :-(

Autor:  turysta [ 29 lip 2020, o 22:17 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

psubocz napisał(a):
Cytuj:
Warunki ubezpieczenia dostępne są na życzenie i stanowią integralną część niniejszej umowy


Jeśli stanowią integralną część umowy to czarterujący ma chyba prawo znać wszystkie warunki umowy?

Jeśli warunki są dostępne na życzenie i nie zostały na to życzenie dostarszone to chyba czarterodawca nie dotrzymał warunków umowy?

Jakiś problem macie z czytaniem ze zrozumieniem?

Autor:  turysta [ 29 lip 2020, o 22:53 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

piotras napisał(a):
Brałeś kiedyś auto z wypożyczalni?



Ja brałem. Ale takie auto to w razie czego mógłbym odkupić a z 10 razy droższym jachtem mógłby być już kłopot!

Autor:  Colonel [ 30 lip 2020, o 07:32 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

Zbieraj napisał(a):
Nie! Chodzi o to, że albo nipo80 albo armator nie odróżniają franszyzy od franczyzy. :-(

Albo słownik T9

Autor:  Kitt [ 30 lip 2020, o 17:12 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

Jeżeli np. jest zapis, że czarterobiorca odpowiada bez ograniczeń, za szkody nie objęte ubezpieczeniem, to warto byłoby dowiedzieć się co nie jest objęte ubezpieczeniem.
Jak w takiej sytuacji zadziałało by ubezpieczenie kaucji?

Autor:  plitkin [ 30 lip 2020, o 17:36 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

Zbieraj napisał(a):
Nie! Chodzi o to, że albo nipo80 albo armator nie odróżniają franszyzy od franczyzy. :-(


A i franszyzy od odpowiedzialności cywilnej za powierzone mienie.

Autor:  piotras [ 30 lip 2020, o 17:58 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

Kitt napisał(a):
Jeżeli np. jest zapis, że czarterobiorca odpowiada bez ograniczeń, za szkody nie objęte ubezpieczeniem, to warto byłoby dowiedzieć się co nie jest objęte ubezpieczeniem.
Jak w takiej sytuacji zadziałało by ubezpieczenie kaucji?
Na przykład jakie szkody?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Autor:  Kitt [ 30 lip 2020, o 18:25 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

piotras napisał(a):
Kitt napisał(a):
Jeżeli np. jest zapis, że czarterobiorca odpowiada bez ograniczeń, za szkody nie objęte ubezpieczeniem, to warto byłoby dowiedzieć się co nie jest objęte ubezpieczeniem.
Jak w takiej sytuacji zadziałało by ubezpieczenie kaucji?
Na przykład jakie szkody?

Na przykład żagli.

Autor:  piotras [ 30 lip 2020, o 18:41 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

Kitt napisał(a):
piotras napisał(a):
Kitt napisał(a):
Jeżeli np. jest zapis, że czarterobiorca odpowiada bez ograniczeń, za szkody nie objęte ubezpieczeniem, to warto byłoby dowiedzieć się co nie jest objęte ubezpieczeniem.
Jak w takiej sytuacji zadziałało by ubezpieczenie kaucji?
Na przykład jakie szkody?

Na przykład żagli.
A klocki hamulcowe w aucie masz ubezpieczone?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Autor:  Zbieraj [ 30 lip 2020, o 19:02 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

Kitt napisał(a):
Na przykład żagli.
Nie znam TU, które ubezpiecza na jachcie żagle i silnik. Te "urządzenia" podlegają ubezpieczeniu tylko wtedy, kiedy ulegną uszkodzeniu na skutek innej szkody, podlegającej ubezpieczeniu.
Np. złamała się reja (albo maszt) i - spadając - podarła żagle wiszące poniżej.
Na skutek przydzwonienia jachtu w skałę albo w nabrzeże silnik wyrwał się z poduszek.
Wtedy te uszkodzenia objęte są ubezpieczeniem.

Autor:  Maar [ 30 lip 2020, o 19:13 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

Ponoć było w umowie, że jacht jest ubezpieczony. Czy były w umowie jakieś wykluczenia w ubezpieczeniu?

IMHO polskie czepiactwo sięgnęło zenitu. :-(

Autor:  martin40 [ 30 lip 2020, o 19:58 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

Maar napisał(a):
Ponoć było w umowie, że jacht jest ubezpieczony. Czy były w umowie jakieś wykluczenia w ubezpieczeniu?

IMHO polskie czepiactwo sięgnęło zenitu. :-(

Masz absolutną rację, czepiasz się kolegi bez powodu.
Jeśli w polisie były jakieś wykluczenia, a stanowiła ona integralną (ale niedostępną) część umowy to chyba warto wiedzieć jakie. Mnie osobiście również zapaliło by się czerwone światełko i to duże.

Autor:  nipo80 [ 30 lip 2020, o 20:32 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

Zbieraj napisał(a):
Nie! Chodzi o to, że albo nipo80 albo armator nie odróżniają franszyzy od franczyzy. :-(


Ja odróżniam, ale błąd był armatora w umowie - jest to bezpośrednio skopiowane z umowy, ale szczerze to nie zwróciłem na to uwagi. :oops:

Ja z tego rozumiem, że mogą mnie obciążyć tylko do wys kaucji, którą pobrali.
Zgodnie z tym co napisali " prawo do zastosowania franczyzy redukcyjnej do wysokości kaucji."(dalej cytat z umowy)

Autor:  piotras [ 30 lip 2020, o 20:45 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

Jeżeli założyć , ze firmy czarterowe żyją z „dymania” klientów uprawiając ten sport wspólnie z TU to faktycznie nic tylko „wgryzać” się w T&C każdej umowy. Tylko, jeżeli jest to prawda to choćby czytał dwa tygodnie to i tak wyrolują. Paradoksalnie nałatwiej jest wydymać tzw czepialskich cwaniaków. Pytanie, czy firmie się to opłaci ?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Autor:  turysta [ 30 lip 2020, o 22:02 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

piotras napisał(a):
Paradoksalnie nałatwiej jest wydymać tzw czepialskich cwaniaków.


Aha, cwaniakiem jest ten kto chce poznać wszystkie warunki umowy (może jest przesadnie ostrożny albo zostal kiedyś wydymany) a nie ten który mówi, że warunki są integralne ale ich nie podam?
Możesz podać Twoją definicję "cwaniaka"?

Autor:  piotras [ 30 lip 2020, o 22:29 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

turysta napisał(a):
piotras napisał(a):
Paradoksalnie nałatwiej jest wydymać tzw czepialskich cwaniaków.


Aha, cwaniakiem jest ten kto chce poznać wszystkie warunki umowy (może jest przesadnie ostrożny albo zostal kiedyś wydymany) a nie ten który mówi, że warunki są integralne ale ich nie podam?
Możesz podać Twoją definicję "cwaniaka"?
A gdzie ja napisałem , że każdy kto prosi o T&C umowy jest „czepialskim cwaniakiem” ?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Autor:  turysta [ 30 lip 2020, o 23:18 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

piotras napisał(a):
turysta napisał(a):
piotras napisał(a):
Paradoksalnie nałatwiej jest wydymać tzw czepialskich cwaniaków.


Aha, cwaniakiem jest ten kto chce poznać wszystkie warunki umowy (może jest przesadnie ostrożny albo zostal kiedyś wydymany) a nie ten który mówi, że warunki są integralne ale ich nie podam?
Możesz podać Twoją definicję "cwaniaka"?
A gdzie ja napisałem , że każdy kto prosi o T&C umowy jest „czepialskim cwaniakiem” ?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Idąc tym tropem rozumowania to faktycznie nie napisałeś, że każdy proszący o warunki umowy jest cwaniakiem tylko niektórzy są cwaniakami ale nie wyjaśniłeś którzy proszący to cwaniacy i jak ich odróżnić a zwłaszcza, że piszesz w wątku proszącego powinieneś wyjaśnić, że Jego do cwaniaków nie zaliczasz, chyba, że zaliczasz, ale to powinieneś wyjaśnić dlaczego prosząc o warunki umowy jest cwaniakiem.

Autor:  psubocz [ 31 lip 2020, o 00:10 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

Maar napisał(a):
Ponoć było w umowie, że jacht jest ubezpieczony. Czy były w umowie jakieś wykluczenia w ubezpieczeniu?

W mojej? Nie, skąd taki wniosek? Jest za to taki punkt:
Cytuj:
Zwraca się uwagę, że wykupienie ubezpieczenia przez Czarterodawcę nie zwalnia Czarterującego z odpowiedzialności za te szkody, których ubezpieczenie nie pokrywa lub wobec których ubezpieczyciel zastrzegł sobie wyraźnie roszczenia regresowe w stosunku do Czarterującego.


Maar napisał(a):
IMHO polskie czepiactwo sięgnęło zenitu. :-(

A moim zdaniem wasz za niskie standardy i za mało wymagasz od usługodawców.

Taka ciekawostka - kilka dni temu podpisywałem umowę leasingową z bardzo podobnym zapisem, że "Ogólne Warunku Leasingu są integralną częścią umowy". Nawet nie musiałem o nie pytać, bo dostałem od razu wydrukowaną kopię.

Autor:  piotras [ 31 lip 2020, o 06:58 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

turysta napisał(a):
Idąc tym tropem rozumowania to faktycznie nie napisałeś, że każdy proszący o warunki umowy jest cwaniakiem .

No , i tego się trzymajmy.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Autor:  Maaniek [ 31 lip 2020, o 08:09 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

nipo80 napisał(a):
Ja z tego rozumiem, że mogą mnie obciążyć tylko do wys kaucji, którą pobrali.
Zgodnie z tym co napisali " prawo do zastosowania franczyzy redukcyjnej do wysokości kaucji."(dalej cytat z umowy)


Ja to bym odczytał że mogą mnie obciążyć co najmniej do wysokości kaucji, a jeżeli szkoda jest wyższa od kaucji i nie obejmuje jej ubezpieczenie to do pełnej wysokości szkody. Nie ma ubezpieczeń od wszystkich zdarzeń, zawsze w umowach są jakieś wyłączenia.

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 3 sie 2020, o 17:49 ]
Tytuł:  Re: Kto czyta umowy czarterowe?

Maar napisał(a):
więc po co chcesz znać warunki ubezpieczenia?
Marek, chociażby dlatego, że stanowią integralną cześć umowy! Podpiszesz trzystronicową umowę, gdy ktoś da Ci tylko pierwszą i ostatnią stronę? :roll:
Maar napisał(a):
Ale w sensie, że... jak warunki ubezpieczenia wpływają na cokolwiek dotyczącego Ciebie?
Ponieważ, te warunki są częścią umowy - trudno odpowiedzieć PRZED ich przeczytaniem... :-? W tych warunkach teoretycznie nie powinno być niczego "złego", tak jak w przepisach "Tarczy 4.0" nie powinno być zmian w k.k.... :oops: Może ubezpieczenie dotyczy tylko wód portowych, albo działa gdy skipper ma obywatelstwo Wysp Świętego Tomasza i Książęcej? :rotfl:
piotras napisał(a):
Być może dlatego, że ubezpieczenie jest to umowa pomiędzy firmą czarterującą a ubezpieczycielem
Umowa - tak. Ale już warunki ubezpieczenia stały się integralną częścią umowy pomiędzy "czarterującym" a "czarterodawcą". Jak ich nie chcą pokazać - to niech wyrzucą ten zapis z umowy i po krzyku.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/