Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 30 lip 2025, o 07:23




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 15:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 wrz 2010, o 15:41
Posty: 15
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żj, st.mot,src,issalv2
witam serdecznie żeglarzy

mam za 2tygodnie egzamin na żeglarza i mam kilka pytań
teorie mam opanowaną dobrze ale praktyka średnio ,obawiam sie zwrotu przez rufę i co za tym idzie człowieka i bojki.
mówiąc krótko motam sie nerwowo przy przesiadaniu i wybieraniu grota
początkowo szło dobże ale póżniej tragedia

pomóżcie macie jakieś rady


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 15:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17674
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
jasiu napisał(a):
pomóżcie macie jakieś rady


Wypożycz sobie omegę na cały najbliższy weekend i trzaskaj rufy, bojki, "człowieki" - aż nabierzesz wprawy. 8)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 16:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Moim skromnym zdaniem najważniejsze przy zwrocie przez rufę jest to by robić go powoli i na tym się skup na egzaminie. Jak będziesz robił powoli to wszytko dobrze pójdzie:)

Nie wiem jak Ty zbierasz talie ja to miałam swój system opracowany ale dla bezpieczeństwa proponuje najpierw się przesiać na drugą burtę a później się zwracać:) Wtedy jest łatwiej.:) Przynajmniej na egzaminie:) I przynajmniej moim zdaniem:)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 16:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17674
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
"Za moich czasów" przy "rufie" kazali talię wybierać, ale może się coś zmieniło... Kiedy próbowałem robić tak, jak napisali w podręczniku, to miałem podobne obawy, jak dzisiaj ma jasiu. Dzisiaj robię po swojemu i nie mam z "rufą" kłopotów nawet na bardzo mało statecznej łodzi:

http://www.youtube.com/watch?v=X-joHCA-o04

... ale to, na prawdę, kwestia nabrania wprawy.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 18:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Mnie też uczono, że na burtę za chwilę nawietrzną należy się przemieścić jeszcze przed przystąpieniem do wykonywania zwrotu....
I moim zdaniem tak jest bezpieczniej...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 18:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17674
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Tylko bez ortodoksji ;) , bo na każdej jednostce i w różnych warunkach, może być trochę inaczej. :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 18:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Jak trzymasz ster lewą ręką i zaczynasz zbierać talie prawą ręka to staraj się robić to w ten sposób by prawą ściągać od razu do lewej reki którą defakto trzymasz na sterze najlepiej między kciuk a palec wskazujący :) a nie np. miedzy nogi czy coś w ten deseń:)

Wiem że na egzaminach na to się zwraca uwagę:)

No i rób rufę z baksztagu :) i powoli:)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 19:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17674
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Katrine napisał(a):
najlepiej między kciuk a palec wskazujący :) /.../
Wiem że na egzaminach na to się zwraca uwagę:)


Tego się właśnie obawiałem... ;) Nie zdałbym dziś tego egzaminu, bo ważniejsze między który palec, niż jak żagle i kurs łódki (kontra sterem) zrównoważyć w zwrocie, żeby nie wyostrzyło i nie wywaliło. Dla mnie, ważniejsze jest zarefować się zawczasu niż "walić rufę" na całym ożaglowaniu, kiedy mam obawy, czy sobie z nią poradzę, a ze zmniejszoną powierzchnią grota jest robić "rufy" łatwiej, niż z za dużą.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 19:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
robhosailor napisał(a):
Nie zdałbym dziś tego egzaminu, bo ważniejsze między który palec, niż jak żagle i


Nic takiego nie napisałam. Najważniejsze w każdym manewrze jest by bezpiecznie go zrobić.

Kolega napisał że ma problem ze zbieraniem tali, przypuszczam że się nie wyrabia ze wszystkim i dlatego dałam mu lekką podpowiedz w tej kwestii.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 19:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Dlatego wole jak talią zajmuje się ktoś inny niż sternik,... :) wiem wiem na małym nie ma miejsca :P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 19:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17674
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
carlo napisał(a):
Dlatego wole jak talią zajmuje się ktoś inny niż sternik,... :) wiem wiem na małym nie ma miejsca :P

Już na Omedze, mając dwóch załogantów, można to zorganizować - jeden do foka, drugi do grota, a ja do steru, ale dowodzić nimi też trzeba umieć :twisted: Osobiście wolę mieć nawet dwa szoty (jeden od grota, drugi od bezana) i rumpel pod własną kontrolą. 8)

Katrine napisał(a):
Kolega napisał że ma problem ze zbieraniem tali, przypuszczam że się nie wyrabia ze wszystkim i dlatego dałam mu lekką podpowiedz w tej kwestii.


Od tego jest ćwiczenie i znalezienie sobie własnego, najwygodniejszego, najskuteczniejszego i najbezpieczniejszego stylu zbierania talii. Na różnych jachtach różnie prowadzone są talie grota i techniki wykonywania zwrotów różnią się między sobą. Po prostu trzeba sobie potrenować.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 19:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
robhosailor napisał(a):
Już na Omedze


Ja to wie, Ty to wiesz, każdy to wie oprócz wytycznych egzaminacyjnych PZŻ :lol:

ps. Robert na SIZ pod Dębem nie widzę Cię na liście :mad:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 19:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17674
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
carlo napisał(a):
każdy to wie oprócz wytycznych egzaminacyjnych PZŻ :lol:


Tu się nie wypowiem, bo tych wytycznych nie znam.

Cytuj:
ps. Robert na SIZ pod Dębem nie widzę Cię na liście :mad:


Jak zwykle.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 20:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
BTW jakbym była egzaminatorem i mi koleś by puścił ster żeby zbierać sobie talię to bym się przyczepiła, więc z ta dowolnością to tak chyba nie do końca:) Ale nie jestem i nigdy nie będę egzaminatorem:D:)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 20:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17674
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Katrine napisał(a):
BTW jakbym była egzaminatorem i mi koleś by puścił ster żeby zbierać sobie talię to bym się przyczepiła, więc z ta dowolnością to tak chyba nie do końca:) Ale nie jestem i nigdy nie będę egzaminatorem:D:)


Ciekawe, jaką radę miałabyś dla kogoś kto chce się nauczyć robić zwroty przez rufę na czymś takim (jeden jest właśnie w trakcie zwrotu, a reszta się szykuje):

Obrazek

:P

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 20:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Nie wydaje mi się by ktokolwiek na takich "jachtach" przeprowadzał egzamin na żeglarza jachtowego :):D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 20:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17674
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Katrine napisał(a):
Nie wydaje mi się by ktokolwiek na takich "jachtach" przeprowadzał egzamin na żeglarza jachtowego :):D


Ale ktoś im musi powiedzieć: między który palec! Tutaj może to być bardzo ważne. :D

Mało jest u nas egzaminatorów, którzy by sami umieli... :twisted:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 20:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Złośliwość, ale troszkę uzasadniona :) Robert robiłeś już test zamieszony przez Maara?? :>Na pewno wyjdzie Ci 100 pkt. :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 20:33 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
jasiu napisał(a):
witam serdecznie żeglarzy

mam za 2tygodnie egzamin na żeglarza i mam kilka pytań
teorie mam opanowaną dobrze ale praktyka średnio ,obawiam sie zwrotu przez rufę i co za tym idzie człowieka i bojki.
mówiąc krótko motam sie nerwowo przy przesiadaniu i wybieraniu grota
początkowo szło dobże ale póżniej tragedia

pomóżcie macie jakieś rady


1. Nie ma żadnego obowiązku aby przy manewrze MOB wykonywać rufę. Takoż przy dojściu do boi.
2. Trenując zwrot przez rufę na jachcie o w miarę dużej stateczności - kabinówce możesz się przesiąść w baksztagu i wychylając ster o niewielki kąt na zawietrzną, wybierać szot grota.
Ważne jest zgranie szybkości cyrkulacji z tempem wybierania szota - w fordewindzie grot powinien znaleźć się prawie nad diametralną i być gotowy do natychmiastowego wyluzowania.
Przeprowadź trening prowadzenia jachtu w kursie pełny baksztag i fordewind w połączaniu z przesiadaniem się bez zmiany kursu nawet o 5 stopni.
W czasie przesiadki ręka z szotem powinna uchwyć rumpel/przedłużacz za plecami.

3. Na omedze już od 3 B raczej powinno się zgrywać położenie ciała z grotem czyli sternik, jeśli nie ma wyćwiczonej załogi - dobrze balastującej - powinien znajdować się cały czas naprzeciwko grota.
Na jachtach mieczowych, lekkich nie wybiera się grota do diametralnej , wystarczy oderwać go od salingów i want.

4. Przed ćwiczeniami rufy zwróć uwagę na
a. obciągacz. Jeśli wieje silnie to mocno wybrany, jeśli słabo to wybrany luźno - jeśli będzie zbyt mocno to może nie pozwolić na dostateczne wyluzowanie grota.
b. szoty grota. Nie skręcające się bloczki szotów, właściwą średnicę liny i bloczków.
Dobra talia już przy wietrze słabym luzuje się sama.
c. miecz. Na omedze można podnosić miecz już od półwiatru / przy 5 B i słabym balaście nawet w bajdewindzie / czyli przed zwrotem przez rufę miecz o 2/3 do góry byle nie przeszkadzał obciągaczowi.
d. przesiadka. Przesiadając się zaczynaj od nogi od strony rufy to ona ma przesunąć się pierwsza.
/ wówczas 1/2 piruetu będzie wykonana twarzą do dziobu /
zaraz z nią, ręka z szotem za plecy - dłoń z szotem ma przechwycić rumpel.
Tyłek na drugiej burcie - ręka z szotem trzyma ster i szot jednocześnie wolna ręka przejmuje szot.
Wybierając szot nie patrz na ręce tylko na kierunek płynięcia i na żagle.
e. najlepszy czas na zwrot to moment gdy jacht jest najbardziej rozpędzony - spada siła wiatru pozornego. Nie rób zwrotów gdy jacht się rozpędza na szkwale lub gdy szkwał go dogania. Poczekaj do momentu gdy jacht osiągnie max prędkości a wiatr ścichnie.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 20:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17674
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
ins napisał(a):
W czasie przesiadki ręka z szotem powinna uchwyć rumpel/przedłużacz za plecami.


A jak na łódce talia grota jest tak prowadzona, że szot idzie od rufy (np. na Enterprise, moja Inka też tak miała i jeszcze sporo innych tak ma), to co?

ins napisał(a):
Na jachtach mieczowych, lekkich nie wybiera się grota do diametralnej , wystarczy oderwać go od salingów i want.


Słuszna uwaga.
Niektórzy regatowcy przerzucają talię łapiąc za nią ręką, co bywa tępione na kursach i egzaminach, a w pewnych warunkach jest to bardzo skuteczne i bezpieczne (czasami tez tak robię).

ins napisał(a):
d. przesiadka. Przesiadając się zaczynaj od nogi od strony rufy to ona ma przesunąć się pierwsza.
/ wówczas 1/2 piruetu będzie wykonana twarzą do dziobu /
zaraz z nią, ręka z szotem za plecy - dłoń z szotem ma przechwycić rumpel.
Tyłek na drugiej burcie - ręka z szotem trzyma ster i szot jednocześnie wolna ręka przejmuje szot.


Znowu - ta rada nie sprawdza się na różnych, wspomnianych przeze mnie wyżej jednostkach, które mają inaczej prowadzoną talię (na rufie) i szot idzie od strony rufy.

ins napisał(a):
Wybierając szot nie patrz na ręce tylko na kierunek płynięcia i na żagle.


No właśnie.

ins napisał(a):
e. najlepszy czas na zwrot to moment gdy jacht jest najbardziej rozpędzony - spada siła wiatru pozornego. Nie rób zwrotów gdy jacht się rozpędza na szkwale lub gdy szkwał go dogania. Poczekaj do momentu gdy jacht osiągnie max prędkości a wiatr ścichnie.


Pod warunkiem, że masz wystarczająco dużo miejsca i nie musisz wykonać zwrotu już, natychmiast i ciasną cyrkulacją.

Co więc (jaka technika) w takich wypadkach, kiedy musisz zrobić zwrot przez rufę w szkwale i zaraz wyostrzyć???

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 21:00 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
robhosailor napisał(a):
ins napisał(a):
W czasie przesiadki ręka z szotem powinna uchwyć rumpel/przedłużacz za plecami.


A jak na łódce talia grota jest tak prowadzona, że szot idzie od rufy (np. na Enterprise, moja Inka też tak miała i jeszcze sporo innych tak ma), to co?
.....
itd, itd
.....


Chodzi Tobie o to by zabłysnąć na forum pływaniem na jachtach z talią prowadzona z tyłu czy dzielisz się wiedzą ułatwiającą przygotowanie do egzaminu i pływania na przeciętnej mazurskiej łódce.


Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 21:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17674
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
ins napisał(a):
Chodzi Tobie o to by zabłysnąć na forum pływaniem na jachtach z talią prowadzona z tyłu czy dzielisz się wiedzą ułatwiającą przygotowanie do egzaminu i pływania na przeciętnej mazurskiej łódce.


A jak myślisz? :twisted:

Chodzi mi o to, żeby nie dawać recept, tylko zwracać uwagę, że łódki, które spotka mogą się od siebie różnić - czasami nieznacznie, a czasami bardziej znacznie i istotnie i z nimi też musi sobie poradzić, nawet bez recepty i kursu.

Tutaj "recepta" jest prosta: Podczas zwrotu na łodzi, na której talia jest mocowana na rufie, sternik podczas zwrotu obraca się twarzą w kierunku rufy.

A co z techniką zwrotu przez rufę w szkwale i z ciasną cyrkulacją??? Sytuacja wcale nie jest taka całkiem wymyślona...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 21:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10928
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1336
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Ale ktoś im musi powiedzieć: między który palec! Tutaj może to być bardzo ważne. :D

Bzdury, brednie, dyrdymaly.
Po pierwsze, niejaki Howard Blacburn przeplynal dwukrotnie Atlantyk bez palcow.
Po drugie, liczy sie tylko palec serdeczny, zreszta nie tylko i nie najczesciej na wodzie.
Catz Serdecznie ( dzielacy sie wiedza.)
A twarz trzeba chronic przed sloncem!

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 21:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17674
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
Po pierwsze, niejaki Howard Blacburn przeplynal dwukrotnie Atlantyk bez palcow.


Miał szczęście, że nie zdawał egzaminu na żeglarza. :twisted:

Catz napisał(a):
Po drugie, liczy sie tylko palec serdeczny, zreszta nie tylko i nie najczesciej na wodzie.


Podobno najpierw liczył się w bitwie pod Hastings. :P

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 21:33 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Cytuj:
Chodzi mi o to, żeby nie dawać recept, tylko zwracać uwagę, że łódki, które spotka mogą się od siebie różnić - czasami nieznacznie, a czasami bardziej znacznie i istotnie i z nimi też musi sobie poradzić, nawet bez recepty i kursu.


Nie daję żadnych recept.

1. Ktoś zadaje pytanie. Co zrobić by się dobrze przygotować do egzaminu?
Zakładam że egzamin będzie się dobywał na jachcie typowym - nie na wymienionych przez Ciebie , które nie spełniają wytycznych egzaminacyjnych, których nie znasz jak się sam zresztą do tego przyznałeś.

2.Ten ktoś twierdzi że ma problemy z opanowanie prostych elementów, w związku z tym nie opisuję sposobu wykonywania zwrotu w warunkach ciężkich tylko opisuję jak ma przeprowadzić swój indywidualny trening by był bezpieczny i podnoszący umiejętności

3. Zakładam że ta osoba po opanowaniu zwrotów w warunkach umiarkowanych i na przeciętnym jachcie, chcąc podnieść swoje kwalifikacje i nauczyc się zwrotów w szkwałach na ograniczonej przestrzeni i na jachtach typu INKA zada odpowiednie pytanie na forum.

Z pewnością wieleu sensownych porad udzielisz.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 21:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17674
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
ins napisał(a):
1. Ktoś zadaje pytanie. Co zrobić by się dobrze przygotować do egzaminu?
Zakładam że egzamin będzie się dobywał na jachcie typowym - nie na wymienionych przez Ciebie , które nie spełniają wytycznych egzaminacyjnych, których nie znasz jak się sam zresztą do tego przyznałeś.


Nie muszę znać tych wytycznych, a Ty owszem. Dobrze, że można na Ciebie liczyć pod tym względem.

Kursy i egzaminy przygotowują według wytycznych do obsługi "przeciętnego jachtu" - i często ludzie po tych kursach i egzaminach myślą, że to już całe żeglarstwo. A ono jest, na szczęście, o wiele bogatsze.

Cytuj:
2.Ten ktoś twierdzi że ma problemy z opanowanie prostych elementów, w związku z tym nie opisuję sposobu wykonywania zwrotu w warunkach ciężkich tylko opisuję jak ma przeprowadzić swój indywidualny trening by był bezpieczny i podnoszący umiejętności.


Niestety - życie uczy, że "warunki ciężkie" kiedyś mogą nas spotkać i powinniśmy być na nie przygotowani. Niestety - kursy i egzaminy nas do tego nie przygotowują...

Cytuj:
3. Zakładam że ta osoba po opanowaniu zwrotów w warunkach umiarkowanych i na przeciętnym jachcie, chcąc podnieść swoje kwalifikacje i nauczyc się zwrotów w szkwałach na ograniczonej przestrzeni i na jachtach typu INKA zada odpowiednie pytanie na forum.


Może i oby tak było. Zanim te warunki spotka np. podczas swojego treningu w najbliższy weekend...

Cytuj:
Z pewnością wieleu sensownych porad udzielisz.


Jasne, że tak. Za wyjątkiem wyjaśniania między które palce.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 21:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
ins napisał(a):
robhosailor napisał(a):
ins napisał(a):
W czasie przesiadki ręka z szotem powinna uchwyć rumpel/przedłużacz za plecami.


A jak na łódce talia grota jest tak prowadzona, że szot idzie od rufy (np. na Enterprise, moja Inka też tak miała i jeszcze sporo innych tak ma), to co?
.....
itd, itd
.....


Chodzi Tobie o to by zabłysnąć na forum pływaniem na jachtach z talią prowadzona z tyłu czy dzielisz się wiedzą ułatwiającą przygotowanie do egzaminu i pływania na przeciętnej mazurskiej łódce.


Mi zdawało się, że Robert zadał po prostu pytanie, na które Ty albo nie chcesz albo nie umiesz odpowiedzieć.
To, że miast zastanowić się nad logiczną odpowiedzią używasz "argumentum ad personam", jest porażką - tak dyskusji jak i Ciebie jako dyskutanta. Nie mówiąc już o tym, że jest moim zdaniem najzwyczajniej wredne...

Dlatego wcale nie spytam Cię jak po przeczytaniu w/w zestawu uszczegółowionych do granic absurdu zaleceń wykonać zwrot przez rufę jachcie:
- z talią grota zamocowaną na wózku szotowym sunącym w poprzek kokpitu,
- z talią mocowaną do jarzma steru,
- bez talii i bez bomu nawet
- z rogatnicą,
- z kołem sterowym,
- jak na jachcie baksztagami,
- jak na dwumasztowcu
- a jak na katamaranie
- jak na jachcie niosącym genaker,
- jak pod spinakerem
- jak pod częściowo zrolowaną genuą...
- etc, etc...

Hmmm, a może po prostu dodrukuj na wydawanych po naukach u Ciebie patentach:
"Wstępnie wytresowany do prowadzenia przeciętnej mazurskiej łódki - podczas egzaminu" ?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 28 wrz 2010, o 22:40 przez Gość, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 22:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13876
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1634
Otrzymał podziękowań: 2385
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Najlepiej zanim przyjdzie czas na egzamin,jak już było wspomniane dawaj na żagle ćwiczyć zwroty i manewry jachtem.Kilku kumpli zabierz co mają pojęcie w wykonywaniu manewrów.Co dwie głowy to nie jedna,a co cztery,to jeszcze lepiej.
Wypożycz jacht mniej więcej taki jaki będziesz "ujeżdżał" na egzaminie (mniejszy stres).
Jak masz opanowaną teorię żeglowania,to tylko to przenieś na praktykę.
I spokojnie,każde manewry wykonuj powoli,egzamin to nie regaty.Przy egzaminie jak coś raz popsujesz masz prawo powtórzyć manewr.I pamiętaj cała wachta-załoga współpracuje podczas egzaminu.Nie może ktoś spać lub wysyłać smsy do dziewczyny.Zwroty mają być bezpieczne i zarazem skuteczne.Nie ma wytycznych co do prawidłowości uchwycenia w dłoni szotów.Rób to tak,by Ci palców nie powykręcało i tak by jacht słuchał Ciebie,a nie na odwrót.Więcej to sam doświadczaj do skutku,aż opanujesz bynajmniej manewry do egzaminu.Zapewne okazji do żeglowania w tym roku mało będziesz miał.No ale w przyszłym znajdziesz czas,bo jak już teraz szukasz pomocy wśród forumowiczów,to znaczy,że chcesz żeglować.
Tymczasem życzę Tobie zdania egzaminu na patent żeglarza jachtowego.


http://www.youtube.com/watch?v=nPd-CkD2kdA


Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik

Ps.na filmiku widać załoganta na pokładzie podczas wykonywania zwrotu,to musisz wyeliminować oraz co ważne podczas obecnych szkoleń,załoga musi być w kamizelkach asekuracyjnych,bynajmniej w naszym założeniu.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...



Za ten post autor Wojciech otrzymał podziękowanie od: jasiu
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2010, o 23:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
Katrine napisał(a):
BTW jakbym była egzaminatorem i mi koleś by puścił ster żeby zbierać sobie talię to bym się przyczepiła, więc z ta dowolnością to tak chyba nie do końca:) Ale nie jestem i nigdy nie będę egzaminatorem:D:)


Właśnie sobie przypomniałem.
1. Ja na egzaminie nie trzymałem podczas zwrotu przez rufę steru cały czas. W tej omedze była rogatnica i można było sobie dupą pomóc (w sensie że własną, a nie koleżanką z kursu).
2. Znajomy złamał sobie rękę na parę dni przed egzaminem i nie musiał wybierać grota tylko wydawał komendy (sam sterował zdrową ręką).

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2010, o 00:39 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Cytuj:
Kursy i egzaminy przygotowują według wytycznych do obsługi "przeciętnego jachtu" - i często ludzie po tych kursach i egzaminach myślą, że to już całe żeglarstwo. A ono jest, na szczęście, o wiele bogatsze.





Rozumiem że Ty robhosailorze wraz z Panem Jaromirem Rowińskim ludziom, którzy przyznają się do tego że mają problemy z opanowaniem podstawowego manewru na przeciętnym jachcie w domniemam warunkach nie sztormowych będziecie udzielali cennych porad jak zwrot przez rufę wykonywać na jachtach np dwumasztowych, z baksztagami i talią poprowadzoną z rufy w 8 B na boi zwrotnej w otoczeniu innych jachtów.
Czyżby to był element programu szkolenia " liberalizatorów " który ma zatwierdzić MS

Ale jak wiadomo life is brutal full zasadzkas.
Pożyczając np Venuske i sprawdzając na ICM prognozę biedny kursant dostanie jacht typu ket - kecz proa z baksztagami i w dodatku zamiast zapowiadanej trójki będzie szkwalista ósemka.
Czyli bez Waszych cennych rad w początkowym etapie nauczania jak obsługiwać Inkę oraz jacht
- z talią grota zamocowaną na wózku szotowym sunącym w poprzek kokpitu,
- z talią mocowaną do jarzma steru,
- bez talii i bez bomu nawet
- z rogatnicą,
- z kołem sterowym,
- jak na jachcie baksztagami,
- jak na dwumasztowcu
- a jak na katamaranie
- jak na jachcie niosącym genaker,
- jak pod spinakerem
- jak pod częściowo zrolowaną genuą...
- etc, etc...
wyrośnie dupa nie żeglarz.
Konkludujac - wychodzi z Was Chocimska w najgorszym wydaniu.

Piotr Siedlewski

*****




Za ten post autor ins otrzymał podziękowanie od: Wojciech
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL