.... finansowego działaczy!

Informacja z sąsiedniego podwórka:

http://www.elkonline.pl/pl/wiadomosci/r ... z-patentow

Wydarzenia - Region

Autor Karolina

Wtorek, 21. Kwiecień 2009 12:25

Fala fałszywych patentów motorowodnych zalała Elbląg. Osoby, które posiadają pozwolenie na prowadzenie łodzi, mogły nigdy nie prowadzić łodzi. Prokuratura zatrzymała osoby podejrzane handlowanie uprawnieniami.

Osoby nie posiadające uprawnień mają prawo pływać jachtem nie przekraczającym 7,5 m długości, bądź łodzią z silnikiem o mocy do 10kW czyli około 13KM. Jeśli chcemy pływać większymi jednostkami lub łodziami o większej mocy silnika musimy posiadać odpowiednie uprawnienia. Patent musi być wydany przez Polski Związek Żeglarski (PZŻ) lub Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego (PZMWiNW). Jednak aby go otrzymać należy przejść kurs oraz zdać egzamin zarówno praktyczny jak i teoretyczny.

W Elblągu w przeciągu ostatnich dwóch lat, sternikami zostało ponad tysiąc osób. Kurs zakończony trudnym egzaminem za około 500 złotych, przyszli motorowodniacy zastąpili kupnem patentu. Za 300 złotych zostawało się sternikiem bądź starszym sternikiem.

Policjanci zatrzymali egzaminatora z Gdańska oraz dwóch mieszkańców Elbląga, którzy pośredniczyli w przekazywaniu pieniędzy. Śledczy również poszukują motorowodniaków, którzy w nielegalny sposób otrzymali patenty.

Straszne ale nic w tym nowego. Taki handel kwitł na kei w Mikołajkach już w połowie lat 90.
Zglosił się kedyś gość ( prowadziłem kurs) z pytaniem ile kosztuje u mnie patent. powiedzialem, że raz w pysk.
Za tydzień pokazał mi patent i powiedział_ nie chcialeś ty wziął ktoś inny! Na stronie Don Jorga napisałem coś, ale zwróćcie uwagę na komentarz!
http://kulinski.gdanskmarinecenter.com/ ... =0&fload=1

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl

Pan Zbigniew Benda wykazał się klasycznym ch... nietaktem "instruktorskiego lobby". Więcej komentować nie trzeba.

pozdrowienia