Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Zgubiony patent
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=6602
Strona 1 z 1

Autor:  Mikołaj [ 2 gru 2010, o 16:03 ]
Tytuł:  Zgubiony patent

Witam, jestem tu nowy więc proszę mnie nie karcić za ewentualnie umieszczenie tego tematu w złym miejscu, otóż mam problem.W zeszłe wakacje zrobiłem patent w mazurskiej Róży Wiatrów.Jako, że mam tendencję do gubienia wszystkiego co ważne to i patent gdzieś przepadł, do tego nie wyrobiłem sobie na miejscu książeczki żeglarskiej, bo stwierdziłem, że mi nie potrzebna.W związku z tym mam ogromną prośbę, aby ktoś poradził mi (jak to idiocie) co konkretnie mam zrobić, aby pozyskać nowy patent, z góry dziękuję za pomoc.

Autor:  Wojciech [ 2 gru 2010, o 16:08 ]
Tytuł:  Re: Zgubiony patent

Doceniam samoocenę lecz nie samokrytykę. :wink:
Mikołaj,tam gdzie robiłeś patent,ten OZŻ,który go wydał posiada dane o Twoim patencie.
Skontaktuj się w celu uzyskania duplikatu.
W.P.R.

Autor:  Maar [ 2 gru 2010, o 16:25 ]
Tytuł:  Re: Zgubiony patent

Wojciech1968 napisał(a):
ten OZŻ,który go wydał posiada dane o Twoim patencie.
OZŻ? Chyba PZŻ? Może czegoś nie wiem, ale to co wiem, to to, że patenty (zgodnie z ustawą) wydaje narodowy związek sportowy.

Skontaktuj się z sekretariatem na Chocimskiej w Warszawie, tel. 22 849 57 31 albo zamejluj (wow! jest takie słowo? :-) ) do p. Joli Kowalczuk j.kowalczuk@pya.org.pl W mailu będziesz mógł zapodać wszystkie dane - przypuszczam, że nazwisko i PESEL wystarczą, ale może się okazać, że trzeba coś tam, coś tam jeszcze i w czasie dyktowania przez telefon zrobi się literówka... epocztą - myślę - będzie szybciej.

ps. Daj znać jak załatwisz sprawę. Sam jestem ciekaw, jakie (i czy?) kłody pod nogi przy okazji wyrabiania duplikatu rzucają.

Autor:  Katrine [ 2 gru 2010, o 16:30 ]
Tytuł:  Re: Zgubiony patent

Maar napisał(a):
Sam jestem ciekaw, jakie (i czy?) kłody pod nogi przy okazji wyrabiania duplikatu rzucają.


Dwa lata tamu wyrabiałam duplikat patentu i zajęło mi to 10 minut. Od razu po zapłaceniu w kasie na dole pani mi wydrukowała.

Autor:  Wojciech [ 2 gru 2010, o 16:37 ]
Tytuł:  Re: Zgubiony patent

Według moich informacji (być może nieaktualne) najpierw właściwy OZŻ rejestruje Wniosek o wydanie patentu,który należy przesłać do PZŻ wnosząc opłatę na rachunek bankowy PZŻ.
http://www.pya.org.pl/pzz/page.php?action=1701

Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik


Ps.Być może dla mieszkających w okolicach PZŻ,ten proces się skraca.

Autor:  Maar [ 2 gru 2010, o 17:03 ]
Tytuł:  Re: Zgubiony patent

Wojciech1968 napisał(a):
Ps.Być może dla mieszkających w okolicach PZŻ,ten proces się skraca.
Link, który podałeś dotyczy wymiany starych patentów (wydawanych przez OZŻty) na nowe (wydawane przez PZŻ).

Autor:  Szaman3 [ 2 gru 2010, o 17:23 ]
Tytuł:  Re: Zgubiony patent

Wojciech1968 napisał(a):
Według moich informacji (być może nieaktualne) najpierw właściwy OZŻ rejestruje Wniosek o wydanie patentu,który należy przesłać do PZŻ wnosząc opłatę na rachunek bankowy PZŻ.
http://www.pya.org.pl/pzz/page.php?action=1701

Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik


Ps.Być może dla mieszkających w okolicach PZŻ,ten proces się skraca.


Od 9.06.2006 roku patenty wydaje tylko PZŻ. Zatem jeśli ktoś zgubił patent wydany po tej dacie, to nie ma czego w OZŻcie szukać, tylko musi zgłosic się do wystawcy patentu, czyli PZŻ. Miejsce zamieszkania nie ma tu żadnego znaczenia.

Autor:  Wojciech [ 2 gru 2010, o 18:38 ]
Tytuł:  Re: Zgubiony patent

Fakt,niepodważalny...właściwe jest tu...
http://www.pya.org.pl/pzz/page.php?action=1704

Pozdrawiam i sorry. :wink:
Wojciech Port Rybnik.

Autor:  Mikołaj [ 2 gru 2010, o 20:11 ]
Tytuł:  Re: Zgubiony patent

O, czyli poprostu wysyłam kasę, potwierdzenie wpłaty i wysyłają mi duplikat ? Żadnych kruczków, haków, zawistnych urzędników ? No w szoku jestem wręcz, pozytywnym, dziękuję wam Panowie.

Autor:  Wojciech [ 2 gru 2010, o 20:15 ]
Tytuł:  Re: Zgubiony patent

Cytuj:
ps. Daj znać jak załatwisz sprawę. Sam jestem ciekaw, jakie (i czy?) kłody pod nogi przy okazji wyrabiania duplikatu rzucają.

_________________
Pozdrawiam
Marek Grzywa



...I ja też ciekaw jestem. :wink:

W.P.R.

Autor:  Mikołaj [ 4 gru 2010, o 12:04 ]
Tytuł:  Re: Zgubiony patent

Panowie, nie dałem jednak za wygraną, dom wywrócony do góry nogami, przeszukane dosłownie wszystko, a patent...pod wykładziną pod szafką z butami O.o Nie wiem jakim cudem tam się znalazł, no ale ważne, że jest.A Panom jeszcze raz dziękuję za udzielenie pomocy.Pozdrawiam

Autor:  Wojciech [ 4 gru 2010, o 12:09 ]
Tytuł:  Re: Zgubiony patent

To skąd my teraz będziemy wiedzieć w jakich warunkach duplikat się wyrabia... :lol:

W.P.R.

Autor:  AIKI [ 4 gru 2010, o 12:16 ]
Tytuł:  Re: Zgubiony patent

Mikołaj napisał(a):
Panowie, nie dałem jednak za wygraną, dom wywrócony do góry nogami, przeszukane dosłownie wszystko, a patent...pod wykładziną pod szafką z butami

Dziwnymi drogami chadza myśl ludzka :wink: Chociaż i tak dobrze, że nie np. w spiżarni w słoiku z... kaszą gryczaną :lol:

Autor:  Stara Zientara [ 6 gru 2010, o 01:27 ]
Tytuł:  Re: Zgubiony patent

AIKI napisał(a):
w spiżarni w słoiku z... kaszą gryczaną :lol:

z napisem "mąka" :)

Autor:  Tania2712 [ 11 sty 2011, o 21:24 ]
Tytuł:  Re: Zgubiony patent

Wojciech1968 napisał(a):
To skąd my teraz będziemy wiedzieć w jakich warunkach duplikat się wyrabia... :lol:

W.P.R.


Ja bedę mogła napisać jak to sie załatwia, bo dziś złamałam patent an pół.
2 tygodnie temu miałam 18 urodziny i jeszcze mi dowodu nie wydali, więc posługiwałam się patentem jako dowodem tożsamości. No i dziś po powrocie do domu mój kot połozył się na dywanie i prosił o troche pieszczot, więc schyliłam się będąc jeszcze w kurtce i usłyszłam jak coś chrupnęło w kieszeni, po chwili namysłu zdałam sobie sprawę ze to był patent :)

Autor:  Wojciech [ 11 sty 2011, o 21:31 ]
Tytuł:  Re: Zgubiony patent

Tania2712 napisał(a):
2 tygodnie temu miałam 18 urodziny


Wszystkiego najlepszego. :wink: :D

Autor:  AIKI [ 11 sty 2011, o 21:36 ]
Tytuł:  Re: Zgubiony patent

Tania2712 napisał(a):
Wojciech1968 napisał(a):
To skąd my teraz będziemy wiedzieć w jakich warunkach duplikat się wyrabia... :lol:

schyliłam się będąc jeszcze w kurtce i usłyszłam jak coś chrupnęło w kieszeni, po chwili namysłu zdałam sobie sprawę ze to był patent :)

Ja bym reklamował na jakość materiału... :lol:

Autor:  mat-mak [ 12 sty 2011, o 20:22 ]
Tytuł:  Re: Zgubiony patent

AIKI napisał(a):
Tania2712 napisał(a):
Wojciech1968 napisał(a):
To skąd my teraz będziemy wiedzieć w jakich warunkach duplikat się wyrabia... :lol:

schyliłam się będąc jeszcze w kurtce i usłyszłam jak coś chrupnęło w kieszeni, po chwili namysłu zdałam sobie sprawę ze to był patent :)

Ja bym reklamował na jakość materiału... :lol:



...i zażądał wymiany na papierowy. :lol:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/