Chialby zaznaczyc ze czytalem linki o przepisach odnosnie kategori B i holowania bardzo szczegolowo.
Ale nadal mam watpliwosci.

Moje pytanie jest nastepujace.
Mam prawo jazdy kat B.
Czy moge ciagnac przyczepke samochodem (dmc 2000 kg, masa samochodu 1300 kg) Jacht (wazacy 1100 kg) na przyczepce ktora moze wozic jachty do 2000 kg?

Prosze o pomoc.

Nie możesz

_________________
Pozdrawiam Piotr
"Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antałek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

Ale czemu nie moge?
Bo dmc przyczepki to 2000 kg, a to plus dmc samochodu jest wieksze od 3,5 tony?

DMC łącznie przyczepy i samochodu przekracza 3.5 tony. Być może jacht z przyczepką będzie miał większą masę rzeczywistą niż ty z samochodem a masa rzeczywista ciągniętej przyczepy nie może być większa od masy rzeczywistej samochodu.

Tak więc masz jedną pewną przyczynę - dmc składu powyżej 3.5 tony i jedną którą możesz sobie sam policzyć - czy masa rzeczywista przyczepy z łodzią przekracza masę rzeczywistą samochodu (zapakowanego w Ciebie i co tam jeszcze będziesz wiózł)


Pozdrawiam

Prościej na "B" możesz ciągnąć tylko przyczepę lekką czyli max 750 kg (przyczepa razem z ładunkiem) wszystko co powyżej to minimum B+E

_________________
Pozdrawiam Piotr
"Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antałek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

To juz akurat nie prawda.

Jazdę z przyczepą reguluje nie tylko kodeks drogowy, ale i przepisy Konwencji Wiedeńskiej. Warto je znać, bo problemy z tym miewają nawet policjanci.
Po pierwsze informację o tym, jak ciężką przyczepę możemy ciągnąć danym modelem auta, odczytamy z ostatniej strony dowodu rejestracyjnego pojazdu. Masa przyczepy z hamulcem jest podana w rubryce "O.1". Oczywiście chodzi tu o DMC (Dopuszczalną Masę Całkowitą przyczepy). Fakt, iż w danej chwili przyczepa jest niezaładowana nie ma tu znaczenia - liczy się jej masa dopuszczalna. Masa przyczepy bez hamulca jest podana w rubryce "O.2".Tu również chodzi o DMC przyczepy, a nie przy aktualnym załadunku.

Po drugie trzeba sprawdzić DMC przyczepy. Znajdziemy ją w dowodzie rejestracyjnym przyczepy (rubryka "F.2"). Jeżeli przyczepa ma hamulec, to wartość ta nie może być wyższa od wartości "O.1" z dowodu auta. Analogicznie - jeżeli przyczepa jest niehamowana, to jej DMC nie może być wyższe od "O.2" holownika.


Po trzecie liczy się prawo jazdy. To kategorii "B" uprawnia do kierowania samochodem o DMC (Dopuszczalnej Masie Całkowitej) do 3,5 t z przyczepą o DMC nieprzekraczającej masy własnej pojazdu ciągnącego. Łączna dopuszczalna masa całkowita pojazdów nie może przekraczać 3,5 t.

Jest tu jednak pewien wyjątek. Jeżeli przyczepa jest zarejestrowana jako "lekka" - ma dopuszczalną masę całkowitą (DMC) do 750 kg - to na mocy postanowień Konwencji Wiedeńskiej łączna masa zestawu może sięgnąć nawet 4250 kg (3500+750). Jeżeli holujemy przyczepę ciężką (powyżej 750 kg) i łączna masa zestawu przekroczy 3500 kg, to konieczne jest już posiadanie prawa jazdy "B+E".

""Motor" 21/2010 z 24 maja.

_________________
Pozdrawiam Piotr
"Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antałek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

To zdanie było nieprawdziwe.

Prawdziwe by było

na "B" możesz ciągnąć:
a) przyczepę której dmc oraz dmc pojazdu ciągnącego łącznie nie przekraczają 3.5 t

b) przyczepę której masa rzeczywista w chwili ciągnięcia nie przekracza masy rzeczywistej pojazdu w chwili ciągnięcia przyczepy,
c) przyczepę lekką czyli max 750 kg (przyczepa razem z ładunkiem)
warunek a i b muszą być spełnione łącznie.


wszystko co powyżej to minimum B+E



****
Później cytat z "motoru" już się zgadza.

Pozdrowienia

Dlatego zapisuje sie na kurs na kategorie E. Ale nie wiem czy b+e czy c+e.
Dzieki za pomoc. Jest tak jak myslalem, sam lodki nie zaciagne

p.s.

Ale na sasanke 620 cm to nie musze miec patentow??
Bo albo patent albo prawko cos w tym roku musze zrobic.
Ale tak sie boje zaglowania jak obejrzalem na you tube z mazur filmy, ze bede bardzo ostrozny. Ale powoli powoli. Nie ma co sie spieszyc. Bo ta sasanka o ktora pytam to moja pierwsza lodka dla mnie dl a cory i jej mamy. Ostroznosc i spokoj na pewno mi nie zaszkodzi.

Nie musisz.
Do żeglowania na łódkach o długości do 7,5 m nie potrzeba żadnych pozwoleń.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Fakt niezaprzeczalny ,machłem odpowiedż tak lekko z rozpędu


Jak masz C to głupotą było by robić E + B zrobiśz E+C i masz po kłopocie do końca życia

_________________
Pozdrawiam Piotr
"Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antałek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

Jeszcze tylko celem uzupełnienie - Szpiszpak już o tym pisał - zwróć również uwagę na ograniczenia w dowodzie rejestracyjnym - mogą być bardziej restrykcyjne niż ogólna zasada którą masz powyżej, oraz na atest haka - na tym się akurat nie znam, ale atesty też tam zdaje się jakieś ograniczenia wprowadzają.


Pozdrowienia

Poza nowym prawkiem nie zapomnij o wyposazeniu autka w urzadzenie do e-myta:
Mala dyskuja tutaj

_________________
pozdrawiam
PawełB