Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 cze 2025, o 03:10




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: 5 lip 2013, o 11:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Waldi_L_N napisał(a):
Grzesiek1969 napisał(a):
Moniia napisał(a):
A co do foka na wstecznym - to co opisales to dryf sie nazywa.

A to jeszcze trzeba cos tam zrobic z grotem i sterem i wtedy dryf sie nazywa.

A co z bezanem?


Pod tym

Grzesiek1969 napisał(a):
Wyglada, ze autopilot sterowal, ale zaglowiec do konca nie reagowal, mieli nerwy, trzeba przyznac.
Czy w takiej sytuacji, gdy kuter szybko idzie dosc szybko manewr predkoscia nie bylby najlepszy?, poluzowac zagle i puscic go przodem. Jakim szli kursem do wiatru?


Obrazek

Na tym by luzował :rotfl: :rotfl: :rotfl: a Ty o bezana pytasz :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lip 2013, o 12:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Grzesiek1969 napisał(a):
Proponuje koledze np. zeglarstwo jako przerywnik w pisaniu tych paru tysiecy postow.

Ku zaskoczeniu Kolegi uczynię to za 24,5 godziny. Będzie to mój 54 sezon żeglarski w życiu.

Grzesiek1969 napisał(a):
zbytnia wiara w moc wirtualnej rzeczywistosci

Jeśli wygłaszasz "mądrości" na forum, to po to, by ktoś je przeczytał i skorzystał. Jeśli przeczyta i skorzysta debiutant, to może się to skończyć tragicznie.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lip 2013, o 12:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Grzesiek1969 napisał(a):
(...)

Moniia napisał(a):
A co do foka na wstecznym - to co opisales to dryf sie nazywa.

A to jeszcze trzeba cos tam zrobic z grotem i sterem i wtedy dryf sie nazywa.

(...)



Przy zwrocie? Z grotem? Hm, co takiego? Zostawić luzem?
Wiesz, chyba przestanę. Musiałabym epistołę napisać...

Dla mnie EOT, bo raczej wszyscy czytający to mają już pojęcie o poziomie umiejętności mojego przedpiścy, więc uczyć sie od niego nie bedą. Nie ma więc po co korygowac jego wynurzeń. Mam trochę za dużo pracy przy Wiedźmowym remoncie coby czas tak marnować. A jak będą - cóż, to też jest ewolucja w działaniu.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lip 2013, o 12:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2348
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Colonel napisał(a):
Jeśli przeczyta i skorzysta debiutant, to może się to skończyć tragicznie.
Myślę, że nawet z debiutantami nie będzie tak źle (czyt. jestem dobrej myśli).

A wracając - merytorycznie - do wątku.
Grzegorzu numerowany, powtarzasz jak mantrę, frazę o kursach i błędach tamże popełnianych.
Nie wiem jakie kursy kończyłeś, ale uwierz mi, w Polsce zmiany idą ku lepszemu, na cywilizowanym żeglarsko świecie już dawno zauważono istnienie silników i użycie ich w trakcie ratowania MOB.

Poszukaj co kilka lat temu, na temat podchodzenia do tonącego na silniku pisał instruktor PZŻ, nasz forumowicz Ins. Kilka lat temu pisał, że od kilku lat uczy skutecznego, prowadzonego za pomocą wszystkich dostępnych środków (w tym oczywiście także silnika) sposobu podchodzenia do MOB.

Tak, że naprawdę, nie jest tak źle jak sądzisz, aczkolwiek nie zupełnie jest dobrze (vide Twój pierwszy post w tym wątku).

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Za szybko mi się wysłało ;-)

To, że na kursach uczą także manewru jedynie na żaglach, to bardzo dobrze. Uważam, że każdy prowadzący jacht powinien mieć - przynajmniej nikłą - świadomość sposobów podejścia do nieszczęśnika w wodzie na samych żaglach. Różnie to z silnikiem może być, wszak.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowania - 2: Były user, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lip 2013, o 12:52 
.. a ode mnie zupełnie wisienka na torcik: zdziwiłem się swego czasu troszkę przeczytawszy, że kiedyś (przynajmniej tak jest w Ashley'u) wiązanie ósemek świadczyło o "poor seamanship"?
:-)


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lip 2013, o 12:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Prosiek napisał(a):
.. a ode mnie zupełnie wisienka na torcik: zdziwiłem się swego czasu troszkę przeczytawszy, że kiedyś (przynajmniej tak jest w Ashley'u) wiązanie ósemek świadczyło o "poor seamanship"?
:-)

Bo to taki "lazy knot" był zawsze, zamiast porządnego i eleganckiego stopera. Który zrobić akurat jest bardzo łatwo :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lip 2013, o 19:24 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Grzesiek1969 napisał(a):
Nawet gdyby, to znowu to pytanie, kto tego uczy, pokazuje, wyrzuca kolo z linka na kursach ?
RyśM napisał(a):
Łapanie na koło z linką:

Prosze o szczegoly, ile razy trenowales ten manewr, jak byla dlugosc linki, odleglosc od MOB, wiatr itd.... Jakie wyniki? Jak dla mnie przekombinowany, ale sprobuje przy najblizszej okazji( oczywiscie z silnikiem).
Lepiej próbuj bez silnika, skoro chcesz przepływać przez linkę :mrgreen:
Od razu dla wyjaśnienia: takie numery jak cyrkulacja wymuszona przez żagle, dryfy, sztagi na wstecznym biegu itp. zwykłem pokazywac neofitom na wstępie, by naocznie zobaczyli co wiatr i żagle robią z łódką. Jako i mnie kiedyś pokazano, lecz to dawno było. Bardzo pomaga później, w zrozumieniu. Radzę spróbować.
Że łódka najszybszą (a ciasną) cyrkulację robi pod żaglem wie chyba każdy komu niekontrolowana rufa wyszła... ;)

Numer z 'oplataniem linką' jest oczywisty jak siem zastanowić: łódka pierwsze kółko zrobi większe, rozpęd mając jeszcze, a następne to już niemal w miejscu. Spróbowałem tego numeru kiedyś, tak z ciekawości, na jeziorku Nashem z kursantami. Wychodzi, omalże samo, w sumie łatwizna.
W kwestii kto tego uczy - wypada może wyjaśnić że nie jestem instruktorem i szkolić nie miałem prawa :mrgreen:
A że w trakcie kursów patentowani instruktorzy (młodzi lecz po licznych wszak szkoleniach) z ciekawościa obserwowali takie różne dziwaczne manewry, czasem komentując iż nie wiedzieli że tak można... no comment.

To prawie jak z tym wiązaniem ósemek na szotach. A znasz dziewiątkę? ;)


Ostatnio edytowano 5 lip 2013, o 19:31 przez Ryś, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lip 2013, o 19:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
RyśM napisał(a):
nie jestem instruktorem i szkolić nie mam prawa

A to czemu?
Gowinowska ustawa o" o uwolnieniu zawodów" pozwala Ci szkolić, skreślono ust,13 w art 37a - dzięki wnioskowi SAJ z 2012 roku i półtorarocznym zabiegom potem.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lip 2013, o 19:30 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
A to teraz dopiero, lecz wtedy byłem nielegalny :rotfl:
Aż poprawię post, bądźmy wszak ściśli; bo też najwyższy czas.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lip 2013, o 00:18 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
P.S. skoro juz znalazłem filmik to niechaj siem nie marnuje - oto manewr:
http://youtu.be/KsK-8us_o8s?t=1m30s
"Don't panic. Resist the temptation to turn on the engine..." :mrgreen:



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Bastard
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lip 2013, o 10:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
noone napisał(a):
Proste, szybkie i skuteczne ;-)
W połączeniu z wyrzuceniem koła na lince raczej nie ma szans, żeby nie udało się ludka zgarnąć.


Chciałam rzec Adaś, że nie zgadzam się z Tobą w tej kwestii.

Żaden manewr ratowania ludzkiego życia nie jest prosty. Czasem zrobienie zwykłego zwrotu przez sztag jest prawdziwą walką. Przy dużej fali podjęcie człowieka wyziębionego, czasem nieprzytomnego, przerażonego jest sztuką a nie banałem....

Pozwolę sobie więc twierdzić, że nawet manewr monachijski może się nie udać! I dziwi mnie akurat Twoja pewność w tej kwestii.



Za ten post autor Katrine otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lip 2013, o 11:23 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Dziwnie to uczucie, gdy w tym samym czasie kiedy tutaj w kilku wątkach dyskutowaliśmy o ogromnej trudności podejmowania człowieka za burtą i skutecznych jakby się wydawało sposobach ratowania załogi, tak blisko wydarzyła się tragedia wpisująca się dokładnie w to, o czym dyskusja. Tragedia, którą tak bardzo przeżywają wszyscy żeglarze a przede wszystkim bliscy.

Jedno jest pewne. Morze traktuje wszystkich jednakowo i niestety czasami zabiera nam bliskich, przyjaciół czy po prostu żeglarzy, których znamy i którym kibicujemy w realizacji swoich żeglarskich celów.

Dla mnie w świetle tej tragedii cała ta dyskusja nabrała innych wymiarów. Wymiarów trudnych dla mnie do zdefiniowania w najbliższym czasie, gdy w głowie pozostaje tak niedawna smutna wiadomość i pamięć po żeglarzu.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough



Za ten post autor pough otrzymał podziękowania - 4: junak73, Marian Strzelecki, Moniia, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lip 2013, o 13:33 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Padło w którejś z wypowiedzi Grzegorza 1969 stwierdzenie że jak wypadnie człowiek to najpierw silnik.
No weźmy na tapetę dość popularna Deplhie 37.
1. Włącznik elektryki na panelu silnika.
2. Starter
i co najistotniejsze wszystkie operacje musza się odbyć przy trzymanym w jednej pozycji sterze ponieważ panel jest umieszczony za szprychami koła.

Moim zdaniem na przeciętnym jachcie idącym pod żaglami - mającym napęd uruchomienie silnika jako pierwszy ruch jest nieuzasadnione.
W każdej chyba sytuacji priorytetem jest. zaprzestanie oddalania się od człowieka w sposób dowolny: wyostrzenie, sztag, dryf z jednoczesnym oznaczeniem miejsca jego pobytu, a nie skupianie się na grzebaniu przy panelu , Cała reszta wynika z zastanych warunków.

Piotr Siedlewski
PS
Pływam raz po raz na jachcie z baksztagami niebyt dużym 12m Lc, wyprawowym, zwrot przez rufę trwa 10 - 15 sekund w wydaniu jednoosobowym



Za ten post autor ins otrzymał podziękowania - 8: bryg, Były user, Hipopotam, Jaromir, M@rek, Maar, Moniia, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL