Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 5 cze 2024, o 02:36




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 18 cze 2009, o 21:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3241
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 333
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
W sumie to nie bardzo ma to wiele wspolnego z ratownictwem. Ale wypadek był. W Boże Ciało i to przy strasznej Guziance. Zrobiłem to, przed czym zawsze przestrzegam, czyli włożyłem rękę pomiędzy jacht a "brzeg" podczas cumowania. Rutyna i nieuwaga razem wzięte. Podzas podchodzenia do dalby przy Guziance trzymałem się kosza dziobowego, w części najbardzej wysuniętej. W efekcie tego mój kciuk zrobił za odbijacz, bo znalazł się pomiędzy koszem dziobowym, a stalową sztabą spinającą dalbę. Przy prawie dwutonowej łódce efekt był łatwy do przewidzenia -wieloodłamowe otwarte złamanie, tak jest na diagnozie lekarskiej.
Karetka od tego sezonu stacjonuje w Rucianem, więc byli zanim zdążyliśmy zacumować do brzegu. Później jazda do Pisza do szpitala, a tam na Oddziale Ratunkowym zajęli się moim kciukiem w sposób fachowy i rzetelny. Zdjęcie, konsultacja ortopedy, szycie i t.d. Ludzie tam są naprawdę w porządku i tą drogą też chcę im podziękować, podobnie jak załodze karetki.
Dlaczego o tym piszę? Bo przez rutynę i nieuwagę pozbawiłem się przyjemności pływania przez większą część tegorocznego lata. Na razie to mogę robić co najwyżej za pasażera, a o samodzielnym prowadzeniu łódki to pewnie mogę pogadać dopiero pod koniec sierpnia.
Wcześniej nie zdawałem sobi sprawy z tego, jak szybko i głupio można stracić to, co się bardzo lubi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 18 cze 2009, o 21:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Zdarza się najlepszym... No to zrastaj się szybko ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 18 cze 2009, o 22:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Tylko współczuć i szybkiej rekonwalescencji życzyć.
Dobrze, że o tym piszesz. Może ktoś zapamięta i dzięki temu uniknie wypadku.
Mariusz Główka napisał(a):
Wcześniej nie zdawałem sobi sprawy z tego, jak szybko i głupio

Ja również :oops:
W marcu załatwiłem sobie prawą rękę podczas wstawiania łódki do hangaru.
Pisałem o tym, ku przestrodze, na sąsiednim forum.
Też mi się zdawało, że jestem ostrożny i innych strofowałem.
----
Jakiś czas temu, w różnych miejscach pojawiały się dyskusje na temat czy karetki są potrzebne na Mazurach
No i mamy odpowiedź.
Oby jednak jak najmniej były potrzebne.

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 18 cze 2009, o 22:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 lut 2009, o 03:32
Posty: 663
Lokalizacja: Trelleborg
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Zdrowia zycze.

Pozostaje sie cieszyc ze masz jeszcze palce, moze te odbijacze na burtach nie sa takie glupie-wieksze od reki.

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 19 cze 2009, o 08:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2009, o 20:11
Posty: 504
Lokalizacja: Notteroy/Norwegia
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz swobodny z Wyspy Orzechowej
Parę lat temu również miałem wypadek na Guziance. Wpłyneliśmy do śluzy i chwyciliśmy liny zwisające na jej ścianach, wówczas ostrzegłem załoge by nie próbowali opierać się stopami o wilgotne i sliskie ściany, niestety chwile poźniej sam to zrobiłem. Efekt był taki, że noga ześlizgneła się po ścianie a ja trzymając się liny zjechałem w dół uderzając przy tym mocno barkiem. Udało mi się wciągnąć z powrotem na pokład ale bark mocno bolal. Do lekarza nie poszedlem sądząc, że szybko przejdzie, niestety trwało to pół roku w czasie którego mogłem spać tylko na jednym boku. Życze szybkiego powrotu do zdrowia.

_________________
Lat/Lon
59 12.9594, 10 26.5332


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 19 cze 2009, o 08:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2009, o 14:11
Posty: 1340
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Zdrowiej szybko
A my wszyscy forumowicze, chuchnijmy na kciuk Mariusza aby się szybko goił :)

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 19 cze 2009, o 08:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3241
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 333
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Dzięki wszystkim za dobre słowo i ze swojej strony życzę niepopełniania głupot. Bo o sobie to mogę teraz smiało powiedzieć: "stary a głupi" :smile:

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 19 cze 2009, o 08:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Mariusz Główka napisał(a):
"stary a głupi

Ograniczone straty w sprzęcie i ludziach muszą być. Ja kiedyś w Guziance pogiąłem bardzo poważnie kosz dziobowy.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 19 cze 2009, o 08:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sie 2008, o 09:46
Posty: 167
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: JSM, YMO
Przyłączam się do chuchania forumowiczów i życze szybkiego powrotu do zdrowia.



Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 19 cze 2009, o 08:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 lut 2007, o 13:24
Posty: 431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 3
Ojj groźnie to brzmi...Mariuszu szybko zdrowiej!
To tylko i wyłącznie jak napisałeś rutyna,czasem np. roztrzepanie w moim przypadku,też sobie łapkę przytrzasnęłam pomiędzy keję ,a ratownika<taka stara łódka :P> na szczęscie tylko sobie ją obiłam i skórę zdarłam ,ale sam fakt,że to się stało...
Zdrowiej :]
Ku przestrodze wszystkim!! :)

_________________
AsiaJohn :)
http://www.viva.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 19 cze 2009, o 08:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3241
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 333
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
cape napisał(a):
Ja kiedyś w Guziance pogiąłem bardzo poważnie kosz dziobowy.


Na szczęście mnie udało się ochronić kosz dziobowy. Kciukiem. :DD

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 19 cze 2009, o 09:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Mariusz Główka napisał(a):
Na szczęście mnie udało się ochronić kosz dziobowy. Kciukiem

Zazdroszczę, szczęściasz z Ciebie. Czyli masz farta, ale dosyć OT, bo mi nie wypada.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 19 cze 2009, o 10:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2006, o 17:51
Posty: 1188
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 187
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz polodowcowy
Dołączam się do życzeń zdrowia , zrastaj się Mariusz akuratnie , jak ktoś już napisał.
Nie Twoja to wina , że włożyłeś palec tam gdzie nie trzeba . Pewnie podobnie jak ja nie byłeś uświadomiony. Teraz to wszystkiego w szkołach uczą , to nie to co dawniej. Pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 20 cze 2009, o 11:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1910
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mariusz jak będę tam we wrześniu, to piłą mechaniczną powycinam w pień te dalby :lol:
A tak na poważnie, szybkiego powrotu do zdrowia :piwko:

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" :) By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 22 cze 2009, o 11:32 

Dołączył(a): 14 mar 2006, o 17:50
Posty: 441
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 0
Szybkiego powrotu do zdrowia
Szczęście w nie szczęściu że udało sie uratować kciuka, miałem też wypadek w tym roku co prawda w pracy ale powód ten sam rutyna pośpiech i niestety straciłem kawałek palca wiec przyłączam się do ostrzeżenia innych, żeby nie wkładać kończyn tam gdzie nie trzeba.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 22 cze 2009, o 16:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1346
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 551
Otrzymał podziękowań: 429
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
zdrowia zycze

z samego opisu nie zazdroszcze - ja mialem tylko raz zlamana kosc srodrecza ale na tyle niegroznie ze jeszcze tego samego dnia prowadzilem ciagnik rolniczy bez wspomagania kierownicy i nosilem skrzynki ok 20-30kg:P
polapalem sie po kilku godzinach jak moja reka podwoila objetosc:)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 23 cze 2009, o 21:11 

Dołączył(a): 7 maja 2006, o 09:53
Posty: 391
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: Inland Skipper
No to ja przebijam. Dawno temu, w Skłodowie odpalałem wietieroka. Na rosyjskich filmach chodzą, jak za przeproszeniem hondy czy inne merkury. Ten, choć wtedy nowy, nie chciał. Na drewnianym (ładnym) rumplu, była nowa knaga do kontrafału. Wtedy nowe knagi były ostre jak żyletki (nie to co teraz). Mały palec prawy nadział się na owe cudo. 11 szwów w Węgorzewie. Kanał Niegociński. Potrzebna szybka reakcja bo w lustrze widzę spanikowaną załogę z naprzeciwka. Nawet nie wiedziałem, że kostka opuchła. Przed rokiem - Kietlice. Zbyt wczesny skok na niziutką keję. Mimo specjalnych, niby antypoślizgowych butów, złamana w łokciu ręka. Pływałem z gipsem jeszcze dwa tygodnie. Znajomy plastyk napisał na nim ładnie Pilsner Urquel. W tym roku słyszę rozmowę przyjaciela z żoną: jak to, kończycie i Włodek jeszcze nic nie złamał? Przyczyna prosta: Odchudzam się intensywnie (12 kg w ciągu 5 miesięcy). :piwko: :lol:

_________________
Włodek Woźniak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lip 2009, o 22:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3241
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 333
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Już jestem po operacji. Lekarze poskładali kość do kupy i powiązali. Teraz z kciuka sterczą mi druty i jakieś żelastwo, które je trzyma :DD Tak będzi przez najbliższ ych kilka tygodni. Ale już jest wszystko na dobrej drodze.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2009, o 07:55 

Dołączył(a): 7 maja 2006, o 09:53
Posty: 391
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: Inland Skipper
Jako doświadczony (przez los) w tym zakresie, współczuję. Oby kontuzja minęła bez śladu. :???: :piwko:

_________________
Włodek Woźniak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2009, o 21:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1910
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
wlodwoz napisał(a):
Jako doświadczony (przez los) w tym zakresie, współczuję. Oby kontuzja minęła bez śladu. :???: :piwko:


Dołączam się do tych życzeń i także współczuję. Mam nadzieję Mariusz, że pływasz choćby jako pasażer :wink:

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" :) By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 lip 2009, o 13:30 

Dołączył(a): 16 lip 2009, o 13:15
Posty: 44
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: Nieważne czy mam. Ważne że żegluję.
sławek egert napisał(a):
wlodwoz napisał(a):
Jako doświadczony (przez los) w tym zakresie, współczuję. Oby kontuzja minęła bez śladu. :???: :piwko:


Dołączam się do tych życzeń i także współczuję. Mam nadzieję Mariusz, że pływasz choćby jako pasażer :wink:


A pamietasz Sławek? Naszego akrobatę co to sobie głowę rozbil, zgubił zegarek, a potem biegał po jachtach i szukał papierosa. Oczywiście nie porównuję. Ten nasz sam się prosił o wypadek. Pomimo ostrzeżeń.
:DD Również życzę zdrówka.

_________________
Berni_bn


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 lip 2009, o 14:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1910
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Berni_bn napisał(a):
A pamietasz Sławek? Naszego akrobatę co to sobie głowę rozbil, zgubił zegarek, a potem biegał po jachtach i szukał papierosa. Oczywiście nie porównuję. Ten nasz sam się prosił o wypadek. Pomimo ostrzeżeń.
:DD Również życzę zdrówka.

Na wstępie witam Cię Sławku na tym forum :lol: , a jakże miałbym zapomnieć :grin: przecie to ta sama śluza :cool:

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" :) By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 lip 2009, o 15:19 

Dołączył(a): 7 maja 2006, o 09:53
Posty: 391
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: Inland Skipper
Życzę zdrówka i uniknięcia wszelkich sytuacji kontuzjogennych! :piwko: :cool:

_________________
Włodek Woźniak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 142 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL