... duży statek najechał na mniejszy, a może raczej mniejszy wjechał mu pod dziób?

Film na fejsbuku - powinien być widoczny dla niezalogowanych, ale w komputerze, bo podobno w telefonie nie widać i każe się zalogować:

https://www.facebook.com/photo.php?v=10151752912988810&set=vb.634128809&type=2&theater

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

To samo na mapie elektronicznej z odczytami AIS:
http://www.youtube.com/watch?v=uv_opV6TTRU
- By być pewnym "wjeżdżania pod dziób" trzeba by znać sytuację o kilka minut wcześniejszą, niż to co widać na filmikach...
- Oba statki znajduję się po niewłaściwej stronie strefy rozgraniczenia ruchu ("jadą pod prąd" wbrew prawidłu 10 i oraz 10 ii...)
- W momencie, w którym zaczynają się filmiki, różnica kursów wynosi tylko 12 stopni a większy statek płynie minimalnie szybciej... Może "mały" wywinął zmianę kursu w lewo podczas gdy był wyprzedzany (przy tak niewielkiej różnicy prędkości trudno wytłumaczyć, czemu nie uwzględnił obecności "dużego" - powinni go widzieć od dłuższego czasu).
- Albo może to może "duży" uparł się wyprzedzać po lewej, choć był już na granicy strefy separacji - i dlatego dał o wiele za mały margines odległości (zwłaszcza, że różnica prędkości była minimalna i ew. wyprzedzanie trwałoby bardzo długo)?

BTW - zwróćcie uwagę na sytuację statku "Cosgrand Lake" idącego w przeciwnym kierunku. Pojawia się na filmiku z AIS dopiero w czasie 1:55.
Ten to dopiero może sobie gratulować, że w samą porę orła wywinął - zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że to tankowiec - 333 metry długości i 60m szerokości!!!!

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...