Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 kwi 2024, o 00:08




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 25 sie 2014, o 12:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17304
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2170
Otrzymał podziękowań: 3592
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Jacek, wcześniej pisząc negatywnie o procedurach sugerowałeś, że to zamienia ludzi w małpy.
A teraz sam piszesz, jakbyś siedział nad listą zawierającą krok po kroku schemat działania. Pkt. 372: "Sprawdzić tytuły zawodowe uczestników zamieszania". :-)
Jacek Woźniak napisał(a):
piotr6 napisał(a):
Właśnie chodzi o to,że nie amatorzy, to są,zawodowcy przynajmniej kadra
To znaczy posiadają tytuł zawodowy nurka - ratownika?


A wracając do procedur, to kilka dni temu wychodził z Gdańska statek. Coś miał z chłodzeniem, silnik główny został wyłączony w okolicach zakrętu Pięciu Gwizdków, szedł inercją.
Przez ponad pół godziny trwały rozmowy na linii mostek - port. Kapitan statku prosił o holownik a kapitanat portu twardo stał na straży procedur mówiących o tym, że holowniki można zamówić tylko poprzez agenta (z odpowiednim wyprzedzeniem).

No i tak sobie kapitanat bronił procedur, bronił, aż statek zwolnił tak, że stracił sterowność, przywalił rufą w nabrzeże, ster uszkodził, coś tam portowego zdewastował i wówczas można było sięgnąć do innej książeczki, tej opisującej procedury ratownicze. ;-)

Procedury są dobre, gdy nie są zbyt szczegółowe i jest w nich margines - miejsce na trochę myślenia.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowania - 3: Kurczak, SiliconMind, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 12:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14008
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Tak jak napisałem wyżej.
Procedura ma pomagać nie zapomnieć zamiast zwalniać od myślenia :cry:
A jak słyszę tłumaczenie własnej głupoty i zwykłego asekuranctwa zwrotem "bo taka jest procedura postępowania" - to mi się, że przytoczę stare powiedzonko "nóż sam w kieszeni otwiera" :evil:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 14:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13717
Podziękował : 10188
Otrzymał podziękowań: 2416
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
zdaje się w każdej procedurze powinno być napisane dużymi literami:
MYSlEĆ! Myśleć! i jeszczo raz myśleć.
Wtedy nawet Jacek będzie zadowolen.
MJS
ps
Czy kto wie co oznacza dzielenie włosa na czworo?
Bicie piany?
lub
Czepianie się wszystkiego: bo tak?

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 14:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14008
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dokładnie. Procedury określają to co jest możliwe do określenia i przewidzenia.
Nawet najmądrzejszy procedurotwórca nie jest jednak w stanie przewidzieć tego co potrafi wymyślić życie :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 15:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Procedura jest swego rodzaju algorytmem. Algorytm ma jeden początek START ale może mieć wiele końców END. Sposób poruszania się po nim wymuszają bloki decyzyjne. Jeżeli warunek jest spełniony idź w prawo jeżeli nie idź w lewo. Lub odwrotnie. Ciekawy jestem czy takie algorytmy działają w procedurach ratowniczych?

Jednym z końców takiego algorytmu powinno być gdy wszystko będzie na "nie" SAM PODEJMIJ DECYZJĘ.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 15:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Maar napisał(a):
w okolicach zakrętu Trzech Gwizdków, ....

Tak offtopicznie: CO TO?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 16:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14008
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Leszek1954 napisał(a):
Procedura jest swego rodzaju algorytmem. Algorytm ma jeden początek START ale może mieć wiele końców END. Sposób poruszania się po nim wymuszają bloki decyzyjne. Jeżeli warunek jest spełniony idź w prawo jeżeli nie idź w lewo. Lub odwrotnie. Ciekawy jestem czy takie algorytmy działają w procedurach ratowniczych?

Jednym z końców takiego algorytmu powinno być gdy wszystko będzie na "nie" SAM PODEJMIJ DECYZJĘ.


Procedura jest swego rodzaju algorytmem, tylko po prostu algorytmem.
Algorytmem postępowania w przypadku określonego i możliwego do zdefiniowania zdarzenia.

I tu wracamy do meritum wątku. Nawet jeśli procedura mówi inaczej być może należało zmienić kolejność działań podrywając w pierwszej kolejności śmigłowiec, jako ten środek, który w tym konkretnym przypadku daje większe szanse na zlokalizowanie rozbitków....

Tyle, że do tego trzeba mieć yaya i potrafić później obronić swoją decyzję :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowania - 2: Leszek, SiliconMind
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 16:03 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Kurczak napisał(a):
Nawet jeśli procedura mówi inaczej być może należało zmienić kolejność działań podrywając w pierwszej kolejności śmigłowiec, jako ten środek


a znane są te procedury?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 16:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14008
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nie wiem. Opieram się na tym co napisano w wątku :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 16:30 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
może byc mało

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 19:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17304
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2170
Otrzymał podziękowań: 3592
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Colonel napisał(a):
Maar napisał(a):
w okolicach zakrętu Trzech Gwizdków, ....

Tak offtopicznie: CO TO?
To ta podlegając rabunkowej gospodarce część portu. :-)

Nie wiem skąd mi się ta trójka wzięła - w swoim poście poprawiłem.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 22:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Maar napisał(a):
kilka dni temu wychodził z Gdańska statek. Coś miał z chłodzeniem, silnik główny został wyłączony w okolicach zakrętu Pięciu Gwizdków, szedł inercją.
Przez ponad pół godziny trwały rozmowy na linii mostek - port. Kapitan statku prosił o holownik a kapitanat portu twardo stał na straży procedur mówiących o tym, że holowniki można zamówić tylko poprzez agenta (z odpowiednim wyprzedzeniem).

No i tak sobie kapitanat bronił procedur, bronił, aż statek zwolnił tak, że stracił sterowność, przywalił rufą w nabrzeże, ster uszkodził, coś tam portowego zdewastował i wówczas można było sięgnąć do innej książeczki, tej opisującej procedury ratownicze. ;-)

Procedury są dobre, gdy nie są zbyt szczegółowe i jest w nich margines - miejsce na trochę myślenia.

OT - sądzę, że identycznie postąpiłby każdy oficer dyżurny ruchu w każdym porcie. Zwłaszcza, jeżeli tak jak w Gdańsku, nie miałby formalnej możliwości dysponowania konkretnymi holownikami :roll:
To, że ciut inaczej płaci się za zwykłe portowe holowanie, a ciut inaczej za ratowanie mienia - też ma znacznie, wystarczy trochę myślenia. :rotfl:
Cóż, jak ko ma pecha, to nie zawsze opłaca mu się oszczędzać na holownikach....

BTW - To musiał by jakiś bardzo mały "kapeć" albo statek, który uzyskał "zwolnienie" z obowiązku asysty holowników. Przepisy portowe dla Gdańska przewidują obowiązek użycia asysty jednego holownika już dla statków od 85m LOA w górę (od 120m - dwa holowniki).

BTW - Szyprowie i załogi tych holowników, które ratowały ten statek po awarii wznieśli już pewnie niejeden toast za zdrowie przytomnego oficera dyżurnego portu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 22:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Mam nadzieję, że to tylko skłonność do szukania mechanizmów spiskowych dla wyjaśniania zwykłych zadarzeń stała za tym postem... :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2014, o 07:21 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Wiele napisaliście i generalnie mądrze, trzeba by kliknąć wiele podziękowań ale może jeszcze raz warto powtórzyć.
1. Nie wiem/y jakie procedury obowiązują w SAR czy MRCK.
2. To nie procedury są problemem ale sposób rozliczania przez przełożonych kierujących akcjami. Wiara w późniejszą skuteczną obronę "swoich racji" to... infantylizm?
3. Zawód, zawodowstwo, profesjonalizm to to w czym jesteś wyedukowany i posiadasz codzienną praktykę. Strażak z OSP, instruktor nurkowania PADI czy instruktor żeglarstwa PZŻ nie jest zawodowcem. Jeśli ktoś uważa inaczej niech przemyśli czy wolałby aby pomocy udzielał mu ratownik WOPR po kursie ratowników medycznych czy też mgr. ratownictwa medycznego.

A na koniec pytanie ile z Was miało kiedyś szansę kierować akcjami w których było narażone zdrowie i życie ludzi? Gasiło pożar albo kierowało akcją w wypadku drogowym z ofiarami czy coś w podobnym stylu.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2014, o 07:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14008
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Mnie byłoby to dokładnie obojętne i pewno każdy z nas znajdując się w sytuacji zagrożenia swojego życia nie będzie pytał ratownika czy ma dyplom magistra ratownictwa medycznego czy tylko dyplom ratownika KPP.

Pan jest tylko ratownikiem kwalifikowanej pierwszej pomocy ? To prosze mnie nie dotykać - poczekam na magistra ratownictwa medycznego :rotfl:

Dla mnie ważne, żeby znał się na robocie :lol:

Tak przy okazji strażak - ochotnik z OSP posiada dokładnie takie same kwalifikacje ratowniczo - medyczne jak strażak - ratownik :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2014, o 07:54 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Kurczak napisał(a):

Tak przy okazji strażak - ochotnik z OSP posiada dokładnie takie same kwalifikacje ratowniczo - medyczne jak strażak - ratownik :D
I odbywa codzienne praktyki pod sklepem GS...
Ja bym na twoim miejscy nie czekał na ratowników tylko obłożył się samym dyplomem ukończenia kursu. ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2014, o 08:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14008
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Jacek Woźniak napisał(a):
I odbywa codzienne praktyki pod sklepem GS...


A owszem, razem ze strażakiem - ratownikiem PSP będącym po służbie :rotfl:

Niestety mój już jest nieaktualny, bo moim ówczesnym przełożonym nie zalezało na tym, żebym go recertyfikował. Nie nadaje się więc do okładów, a jedynie do podtarcia rzyci :-P :rotfl:

A żeby było ciakawiej - szkolenie kończyłem w Ośrodku Szkolenia PSP razem ze strażakami - ratownikami z lubuskich JRG PSP.

Mam bardzo często do czynienia ze strażakami PSP i OSP w KSRG i powiem Ci Jacku, że mam porównanie.
W zdecydowanej większości ci z OSP są tak samo wyszkoleni i kompetentni jak zawodowcy, a oprócz tego w to co robią wkładają serce, w przeciwieństwie do tych z PSP, którzy akcję ratunkową traktują jak pracę, którą trzeba wykonać ale się przy tym nie spocić....

Więc proszę nie dyskredytuj tych, którzy poswiecają swój czas i energię na to, żeby się szkolić i podnosić kwalifikacje nie za pienądze, a z dobrych chęci. Bo płacone mają tylko za godziny akcji i to grosze....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Ostatnio edytowano 26 sie 2014, o 08:20 przez Kurczak, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2014, o 08:18 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Każdego szkoda... :mrgreen: ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2014, o 08:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14008
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Żeby nie było - nie byłem i nie jestem czonkiem OSP, a tematyka jest mi bliska z tytułu współpracy z gminnym szefem OSP w ramach Swarzędzkiego Centrum Ratunkowego :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2014, o 08:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Jacek Woźniak napisał(a):
Każdego szkoda


Szkoda to jest wtedy ja krowa do studni nasra :rotfl: bo ani wody ani gnoju :mrgreen: :mrgreen:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2014, o 08:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14008
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Albo teściowa wpadnie i ją wyratują.
Bo woda zatruta i teściowa żyje :rotfl:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2014, o 08:52 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Kurczak napisał(a):
Żeby nie było - nie byłem i nie jestem czonkiem OSP, a tematyka jest mi bliska z tytułu współpracy z gminnym szefem OSP w ramach Swarzędzkiego Centrum Ratunkowego :D
I uważasz, że człowiek na co dzień zajmujący się np. hodowlą dżdżownic będzie takim samy sprawnym ratownikiem jak ten który robi to codziennie?
Żeby nie było, były członek OSP w zakładzie przemysłowym, który widział przypadek gdy Dowódca Zakładowej Straży Pożarowej i jednocześnie Komendant OSP w gminie Ł na widok płonących butli z gazami technicznymi spier...
pożar na odlewni ugasiła straż zawodowa. Tyle o zawodowstwie i amatorach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2014, o 14:30 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Jacek Woźniak napisał(a):
Kurczak napisał(a):

Tak przy okazji strażak - ochotnik z OSP posiada dokładnie takie same kwalifikacje ratowniczo - medyczne jak strażak - ratownik :D

I odbywa codzienne praktyki pod sklepem GS...


znam paru ochotników OSP, które codzienne praktyki odbywa w szpitalu i w pogotowiu ratunkowym.Malo tego szkoli tych zawodowców od gaszenia pożaru. Do GS tez wpada :D

_________________
pozdrowienia piotr


Ostatnio edytowano 26 sie 2014, o 15:06 przez Janna, łącznie edytowano 2 razy
poprawiłam cytowanie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2014, o 17:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14008
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Jacku czy Tobie się pogorszyło ? Masz coś na wątrobie albo z wątrobą ? Bo wypisujesz w tym watku takie głupoty, że czytać przykro :-(

Są dwie kategorie strażaków - ochotników i OSP. Wiejskie OSP, które mało co wiedzą, mało co robią i mało czym dysponują. Choć też nie ma reguły - więc nie można wszystkich do jednego wora....

Są tez OSP działające w ramach Krajowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego, które sprzętem ani wyszkoleniem nie odstają od strażaków - ratowników, zawodowców z PSP i mają pewno więcej akcji na koncie niż zawodowcy. Przynajmniej u mnie tak jest. Słyszę przez radio ile razy wyjeżdza do akcji OSP, a ile najbliższa mi jednostka ratowniczo-gaśnicza. Mam tak skonfigurowane radio zamontowane pod biurkiem, że słyszę między innymi poznańskie MSK.

Muszą - bo inaczej zostaliby wyłączeni z systemu z powodu nie spełniania wymagań....

I co ważne mają lepszą motywację do doskonalenia i dawania z siebie ile się da - niż zawodowcy, bo nie robią tego co robią za wypłatę, tylko z zamiłowania i własnej nieprzymuszonej woli.

Widziałem setki razy w akcji i jednych i drugich, i daję ci słowo, że wolałbym żeby ratował mnie ratownik z OSP niż tzw. zawodowiec z PSP :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2014, o 17:42 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Kurczak napisał(a):
Widziałem setki razy w akcji i jednych i drugich, i daję ci słowo, że wolałbym żeby ratował mnie ratownik z OSP niż tzw. zawodowiec z PSP :D


Jest różnie ale jeśli chodzi o wypadki komunikacyjne, to większej róznicy nie ma, zawodowi mają lepszy sprzęt i czasami się to przydaje i nie jest żle

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sie 2014, o 11:43 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Wróćmy jednak nad morze. Ciekawym, czy zdaniem Jacka W. ratownicy z RNLI to "zawodowcy" czy "amatorzy"? Pozwoli im się wyratować, czy będzie czekał na prawdziwych certyfikowanych zawodowców - tylko na kogo miałby tam czekać...

A w niemieckiej strefie odpowiedzialności DGzRS to "amatorzy" (bo to jest "tylko" społeczne stowarzyszenie) czy jednak "zawodowcy"? I nie ma tam "państwowego" morskiego ratowniczego centrum koordynacyjnego! Wszystko: i MRCK i statki ratownicze wystawia DGzRS (z wyjątkiem śmigłowców). I jak na to nie spojrzeć w UK, RFN i wielu innych państwach tacy "społeczni amatorzy" działają skuteczniej niż polscy państwowi "zawodowcy".



Za ten post autor _jp_ otrzymał podziękowania - 3: Kurczak, Maar, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sie 2014, o 20:42 

Dołączył(a): 2 lip 2014, o 13:03
Posty: 29
Lokalizacja: Ciemnogród
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
A tak sobie napisze o nie nurkach a płetwonurkach:
1.Amator-robi kurs dla podwyższenia sprawności i dla przyjemności,włazi do wody kiedy tylko napatoczy się okazja,często jest nad/pod woda gdy jest jakieś zagrożenie,ćwiczy i trenuje ile wlezie (np.bezdech) zawsze jest chętny i napalony do działań.
2.Zawodowiec-robi kurs dla podwyższenia "zarobków" ,za karę włazi do wody i robi to z niechęcią,nigdy go nie ma gdy jest potrzeba (musi dojechać) i nigdy nie zdąży.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sie 2014, o 06:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2787
Podziękował : 412
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
JacekN napisał(a):
i nigdy nie zdąży.
Coś w tym jest.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sie 2014, o 07:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17304
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2170
Otrzymał podziękowań: 3592
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Marian J. napisał(a):
JacekN napisał(a):
i nigdy nie zdąży.
Coś w tym jest.
Co jest? Postrzeganie świata w dwóch kolorach?

JacekN pominął całą masę odcieni pomiędzy białym a czarnym.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sie 2014, o 07:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2787
Podziękował : 412
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Maar napisał(a):
Co jest? Postrzeganie świata w dwóch kolorach?
Nie mam nic przeciwko ratownikom czy też strażakom zawodowym ale w obliczu istniejącego bezrobocia znam przykłady ludzi w innych profesjach którzy zamiast docenić fakt, że mają pracę to podchodzą do tej pracy w sposób dość lekceważący. Dokładnie tak jak to ujął JacekN stąd mój post.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marian Strzelecki i 397 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL