Seba, nie zapominaj o "crowd fundingu" - ludzie zrzucają się na czasami bardzo niepoważnie rzeczy....
Ale podstawa to "marketing internetowy" - jako stały bywalec fejsa to na pewno wiesz

Im bardziej o tym myślę, to (pomimo ponurych myśli w pierwszym momencie) tym bardziej mi się wydaje że klucz to fracht. Tzn, cena i dostępność. Bo jak wiesz co i jak możesz tam przerzucić, to dalej już dużo się da zrobić.

Powodzenia w każdym wypadku.

Moja dusza inżyniera od paru godzin nie może dojść do siebie....

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

O, nie widziałeś, jak się parkuje statki do pocięcia w Indiach i inszych?
To przy tym parkowaniu to zaawansowana technika (bardzo sprytna zresztą...)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Na mnie też zrobiło to wrażenie

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

_________________
pozdrawiam
skiera

A więc :
Wczoraj odebrałem dokumentację projektową jachtu Bruceo, więc posiadam dane konieczne do przymiarki do łoża/sań po których będziemy chcieli pomóc Polonusowi wrócić na swoje miejsce czyli na wodę. W między czasie przygotowuję rzeczowo - finansową listę niezbędnych, mniej lub bardziej potrzebnych rzeczy koniecznych do zabrania w te odludne rejony, by nic ( nie mówię nikt ) nas nie zaskoczyło, gdy dotrzemy na miejsce. Jak? To jak na razie też jest w formie dogrywania, myślę, że już wkrótce będę mógł podać więcej szczegółów.
Co do filmiku wrzuconego przez prof. Zbieraja , to faktycznie sposób nie byłby zły, ale producent tych pompowanych parówek po których zjechał statek, podaje, iż najmniejsze jakie ma mają 6m długości, a ponieważza jednym razem nie zamierzamy "wodować" więcej niż jednego Polonusa, to popróbowałem z mniejszymi i nie tak kształtnymi jak choćby parówki co to my je ze szwagrem kręcimy . Cena gdyby nie fakt, iż siedziałem w aucie posadziłaby mnie pewnie natychmiast. 4 sztuki po 4500 kg udźwigu letko cirka ebaut 25000. No ale - może coś uda się z demobilu, więc tu Yigael z uwagi na swoje umiłowania i zaangażowanie w sprawę zaczyna maczać w tym rączki. może też uda się toto wypożyczyć gdzieś od kogoś i tak dalej i tak dalej.
Na twarzoksiążce założyłem profil jachtu - o tu : https://www.facebook.com/pages/Sy-Polon ... 2565282539 , coby od Maara nie słuchać, że fanklubu nie buduję Wkrótce też ruszy strona internetowa poświęcona Poldkowi. Tak więc jak widzicie organizacyjnie - logistycznie jest sporo do roboty, więc dalej trzymajcie kciuki

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



no już nie życz mi tak

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Andrzej - wiesz jaka jest przewaga nad tymi co gadają ? Oni tylko gadają i cały czas są w tym samym miejscu, ani trochę nie posuwają się do przodu. Poza tym pamiętaj :
Jak ktoś gada za moimi plecami, jest w idealnej pozycji, by pocałować mnie w dupę

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

aa1975 - mniej więcej w skrócie będziemy realizować pomysł w ściąganiu na burcie na odpowiedniej konstrukcji. To co widzisz na zdjęciu to pontony/zbiorniki o konstrukcji stalowej. Drewno zabierzemy z Polski.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Wężykiem, wężykiem... nie, co jo godom, całym wężem!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Dzięki uprzejmości poznanych na Arctowskim "bezzałogowych lotników" z Projektu Monica otrzymałem fotografie lotnicze cypla Point Thomas zwanego także "Jedynką" - czyli miejsca gdzie jest teraz Polonus. Niestety, zdjęć nie mogę udostępniać publicznie, więc tylko malutka przykładowa miniaturka (Seba oczywiście dostanie zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości (1 piksel ~ 5 cm).:

Po co one? Ano przecież musi wiedzieć ile tych parówek ze szwagrem ukręcić, nie?
Żarcik. Nie umiem w tej chwili jednoznacznie odpowiedzieć, ale lata pracy "w terenie" nauczyły mnie, żeby bez mapy do pracy się nie zabierać. Map nie ma, ale są już zdjęcia, a w najbliższym czasie będzie gotowa wyskalowana ortofotomapa, na której można będzie np. zmierzyć odległość od Polonusa do morza, do pontonów, do miejsca gdzie jest doprowadzony prąd itp., itd.
Licho wie kiedy, ale coś mi mówi, że się toto może przydać. Zobaczymy - w każdym razie skoro są dostępne to lepiej je mieć, niż nie mieć...

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

Przy której fazie pływu?

jak będzie, to wiadomo będzie?

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Sebuś, a może tych chłopaków namówić na zabranie Polonusa?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

rozmawiałem z nimi, ale po pierwsze :
1. Boją się, że nie będą tyle gorzały mieć by ugościć nas jak na Zaandamie
2. Nie mają akurat w tym terminie trzeźwego kapitana, więc musiałbyś zgodzić się popłynąć - i być trzeźwy - więc to też od razu wykluczyłem

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Jak Zbierej Sebie; tak Seba Zbierajowi.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

A więc, zgodnie z przewidywaniami i planami uruchomiliśmy stronkę jachtu Polonus :
http://www.jacht-polonus.pl,

oraz profil twarzoksiążkowy :

https://www.facebook.com/pages/Sy-Polonus/349052565282539

Oczywiście wymiennie, jak to miało miejsce podczas wyprawy, będę uzupełniał tam informacje dotyczące obecnych działań związanych z jachtem. Jeszcze w tym tygodniu postaram się wrzucić trochę aktualnych informacji co i jak przebiega.

Najważniejsze jak się dziś dowiedziałem w rozmowie telefonicznej , że prace przygotowawcze do "zimowania" Polonusa przebiegają powoli aczkolwiek zgodnie z planem - za co wielkie podziękowania osób zajmujących się tym tematem!!

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Technikę wodowania jachtów bez dżwigu stosują z powodzeniem Grecy we Vlycho na Lefkadzie. Może ich zaprosić?
Tylko jaki szanujący się Grek zgodzi się wyjechać na Antarktydę?
Nawet z gwarancją, że lodu do Ouzo wystarczy

http://saillavie.pl/obrazki/default.wmv

http://saillavie.pl/obrazki/default_0.wmv

_________________
Grzegorz
S/Y Sail La Vie
https://facebook.com/sysaillavie


Uwaga: post może zawierać śladowe ilości błędów i nieścisłości

pierwszy filmik - to skomplikowana sprawa- myśmy szybciej i sprawniej wyjęli
Co do drugiego mam pytanie z czego była konstrukcja po której przesuwali i później spuszczali jacht do wody? Wygląda mi na drewnianą , ale jakość dość słaba.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Te filmiki krążą po internecie już jakiś czas. Był gdzieś opis dokładny chyba po angielsku. Mnie przy tym nie było. A jak przeplywalem obok to akurat nie pracowali.
Tamtejszy Shipyard od kilkudziesięciu lat wyciąga i woduje tym sposobem yachty także powyżej 40'.
Konstrukcja wyglada jak wyglada, ale metoda sprawdzona.
Teraz nie sezon ale od maja zaczną wodować i można podejrzeć szczegóły.
Drewno łatwiej dostarczyć na miejsce i obrobić niż stał.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Www.marinavliho.com

_________________
Grzegorz
S/Y Sail La Vie
https://facebook.com/sysaillavie


Uwaga: post może zawierać śladowe ilości błędów i nieścisłości

To ja wiem, pytałem w celu potwierdzenia.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Dopisałem ich www powyżej

_________________
Grzegorz
S/Y Sail La Vie
https://facebook.com/sysaillavie


Uwaga: post może zawierać śladowe ilości błędów i nieścisłości

i nie jest tak źle jak myślicie rzeczy dzieją się do przodu - w weekend spotkanie po rejsowe z etapów Cabo Verde - Urugwaj odbyło się w gościnnym Piórze Feniksa w Poznaniu. Trwa korespondencja i wymiana zdań nt przygotowania Polonusa do zimowania w rękach srogiej Antarktyki. Pracujemy nad akcją wspierającą, nabieram szlify na innym Bruceo 44 , i w niedzielę jadę na spotkanie coby policzyć ilości drewna do zabrania. Dodatkowo walczymy z biurokracją ,ale mam nadzieję, że determinacja wygra. No bo jak dyskutować z argumentem - "że my nie wiemy" , skoro wszyscy wiedzą dlatego też oficjalne umowy powędrują gdzie trzeba - działajmy razem a nie przeciw sobie

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

No więc kolejnych kilka godzin przemarudziliśmy z Januszem na knuciu planu ściągania jachtu w jego naturalne środowisko. Urodził się konkretny plan wybudowania łoża i po przytwierdzeniu osi wykonania jeżdżącej formy stojaka. Konsultacje prowadziliśmy w osobistym towarzystwie Zbyszka , który jakiś czas przebywał w bazie Arctowskiego i zasugerował pewne rozwiązania techniczne z których być może uda się skorzystać. Urosła również lista zakupów ,koniecznych do zabrania na wyprawę ratunkową. Jest też deklaracja płynięcia kolejnego członka załogi. Dzieje się. W tej chwili dalej ogarniamy sprawy techniczno - wagowo - gabarytowe, oraz tym skąd z pustych kieszeni wykrzesać pieniążki Trzymajcie kciuki

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

No trzymam Seba, wszystkie które mam. Myślę, że nie ma takiego któremu los Polonusa był obojętny. Może jakaś mała ściepa. Podaj konto. Serdecznie pozdrawiam.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Prace trwają, głównie te mające ogarnąć rozmach wyprawy. Nie ma lekko , ale nikt nie mówił, że tak będzie. Dziękuję tym, którzy poświęcili swoje przysłowiowe kilka minut w okresie świątecznym by omówić kolejne pewne ważne sprawy. Jak wszystko się uda, mam nadzieję, że kolejny zajączek Wielkanocny zawita z króliczkami na Polonusa Nie obżerajcie się Wkrótce podam szczegóły jak możecie pomóc !!!

http://www.jacht-polonus.pl/pl/uratuj-polonusa/

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Seba, może w czasie wolnym po pracy podłubiesz przy jachcie http://www.arctowski.pl/arctowski/bibli ... towski.pdf

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Hehe, wydaje mi się ,że to raczej w wolnej chwili byłbym pracownikiem najemnym poza tym chciałbym by ekipa wróciła już na Święta do domów a to byłoby samowolne opuszczenie miejsca pracy i pewnie dostałbym naganę z wpisem do akt

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Może pierwsza, ale nie ostatnia nagana w życiu byłaby: wal ją!

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

podobno nie trzeba być tam, by obejrzeć :

https://www.facebook.com/video.php?v=37 ... =2&theater


- a jak gadam głupoty - walcie śmiało

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Nawet palemkę w czasie rejsu widać.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Moi drodzy Przyjaciele,wrogowie,czytacze i skrytoczytacze.
Zapraszamy Was do śledzenia informacji, oraz udostępniania gdzie możecie. Oprócz ogarniania tematu od strony technicznej, z grupą Przyjaciół pracowaliśmy nad Tym projektem !!!

http://www.jacht-polonus.pl/pl/uratuj-polonusa/

Działajmy

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Może nie jestem na bieżąco, ale z tego co na szybko znajduję na podlinkowanych stronach wciąż nie wiem jak mam "uratować" Polonusa.

Wszystko w szczegółach pojawi się za tydzień

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein