Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 8 lip 2025, o 11:16




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 244 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 24 cze 2016, o 22:06 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Czy z powodu analizy statystycznej możliwości spowodowania wypadku, która to wyjdzie prawie porównywalna z możliwością trafienia 5 w totku, olejemy parę prostych kliknięć w klawisze elektronicznych ustrojstw zamontowanych na jachcie? Nie wiem w co jest wyposażona Perła, ale wiem co obecnie znajduje się na przeciętnym czarterowym jachcie.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2016, o 04:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
ins napisał(a):
Czy z powodu analizy statystycznej możliwości spowodowania wypadku, która to wyjdzie prawie porównywalna z możliwością trafienia 5 w totku, olejemy parę prostych kliknięć w klawisze elektronicznych ustrojstw zamontowanych na jachcie?

Ależ drogi insie...
Nikt nie przeprowadzał analizy statystycznej możliwości spowodowania wypadku...
Rozważano, czy przypadki zderzeń jachtów ze statkami występują w USA porównywalnie rzadko, jak dziewice w burdelu. :roll:
I nikt przed Tobą nie napisał ani słowa o wpływie takich rozważań na olewanie paru prostych kliknięć. Ani czegokolwiek innego.

BTW - z danych wskazanych przez reed'a wynika, że wypadki zderzenia jachtu ze statkiem handlowym występują w USA z częstotliwością ok. 1 na 877 778 jednostek.
Możliwość trafienia 5 w totku wynosi zaś 1 do 54 201.
Słowem, kolizja jachtu ze statkiem handlowym zdarza się w USA ponad 16 razy rzadziej, niż trafienie "5 w totku".

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2016, o 07:29 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
mają dobrze w tym USA, proponuje żeby tam samotnicy zaczęli pływać.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2016, o 10:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 14:47
Posty: 1328
Podziękował : 918
Otrzymał podziękowań: 237
Uprawnienia żeglarskie: jkżb
Jaromir napisał(a):
Cóż - to prawie jak prawdopodobieństwo trafienia "szóstki w Totka"*³

To tylko morskie jachty polskie do 2008 roku..59 lat...34 zderzenia z jednostką pływającą. Znam też przypadki o których nie napisano nigdzie.

31.10.53 Komsomolec
31.10.53 EI Hakim
11.08.64 Pluton
01.09.66 Perseusz
06.10.66 Moskit (Vega)
23.09.68 Kismet
09.07.70 Misia II
22.07.71 Jan Kuczyński
22.07.71 Przygoda
06.06.73 Płowce
23.06.73 Aldis (Vega)
02.09.73 Jurand
09.09.74 Śmiały
17.05.75 Sambor
04.07.77 Zew Morza
21.09.77 Zawisza Czarny
12.09.77 Roztocze
18.07.79 Bagatela
13.04.81 Pogoria
25.06.80 Raczyński II
21.02.82 Jagiellonia (Opal)
03.09.84 Szafir
07.10.84 Szalony Koń II (QT)
23.10.84 Czata (Nefryt)
07.05.89 Janina
29.06.91 Legia
15.09.94 Jaspis
10.09 00 Bieszczady.
09.06.03 Rymaro
21.06.07 Sharki
23.06.07 Brzydkie Kaczątko
13.03.08 Pogoria
23.12 08 Pogoria
06.10.08 Oceania

Czyli w "totka" możemy wygrywać co 1,5 roku


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2016, o 11:16 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Patrząc na tą listę można dojść do wniosku, że w ciągu roku od reformy Lipcowej bezpieczeństwo wzrosło. Co za ulga. Dopiero Perła wszystko sp... :-P

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi



Za ten post autor Waldi_L_N otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2016, o 11:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 14:47
Posty: 1328
Podziękował : 918
Otrzymał podziękowań: 237
Uprawnienia żeglarskie: jkżb
Waldi_L_N napisał(a):
można dojść do wniosku, że w ciągu roku od reformy Lipcowej bezpieczeństwo wzrosło


To przeanalizuj inne zdarzenia, i to do 2016 roku, wyglada to inaczej niestety


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2016, o 12:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
reed napisał(a):
34 zderzenia z jednostką pływającą.
Hmmmm...

Podane w formie żartu "porównanie" prawdopodobieństwa wystąpienia zderzenia dotyczyło szans trafienia szóstki w totka oraz prawdopodobieństwa śmierci amerykańskiego wodniaka w kolizji jachtu ze statkiem handlowymi - w USA i w 2014 roku. A wszystko na podstawie opracowania, na które sam się tu "reedzie" powoływałeś.
Rzucanie w odpowiedzi datami wszystkich przypadków kolizji jachtów polskich w ciągu ostatnich 59 lat jest nie tyle śmieszne, co żenujące.

Wróćmy może jednak do tematu kolizji i samotnego żeglowania. Skoro już zacząłeś rzucać nazwami i datami...
- Możesz powiedzieć co z tematem zwiększonego niebezpieczeństwa zderzenia samotnie prowadzonego jachtu z inną jednostką ma wspólnego przypadek rozjechania "Brzydkiego Kaczątka" ćwiczącego z kursantami na oślej łączce pod Gdynią - przez pijanego szypra jachtu motorowego (motorówki sędziowskiej)?
- Co z omawianym tematem ma wspólnego przypadek staranowania zacumowanej w macierzystej przystani na Martwej Wiśle "Czaty" - przez innego nawalonego jak Messerschmitt szypra - tym razem na motorówce portowej?
- Albo co z omawianym tematem ma wspólnego przypadek zahaczenia takielunku statku badawczego PAN "Oceania" (dla ściemy zarejestrowanego jako "jacht") - o inny statek, zacumowany do brzegu kanału portowego Gdańska?
- Albo co z omawianym tematem ma wspólnego uderzenie statku handlowego w jacht "Sharki", mimo zejścia tego jachtu daleko poza tor wodny, aż do wbicia się w mieliznę, tuż przy brzegu wyspy Dębina, na Odrze Zachodniej?
- Albo co z omawianym tematem ma wspólnego przypadek kozackich manewrów kapitana belgijskiego jachtu "Rymaro", które doprowadziły do wejścia tego jachtu pod bukszpryt "Głowackiego" na Zalewie Szczecińskim?
- Albo co z omawianym tematem ma wspólnego wpłynięcie nielegalnej łodzi rybackiej pod dziób żaglowca "Pogoria", w główkach Hajfy?
- Albo zderzenie tego żaglowca ze statkiem, podczas mgły na Łabie?
Etc, etc...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 26 cze 2016, o 12:33 przez Jaromir, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2016, o 12:21 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
W tych porównania czy dla zartu czy nie zabrakło mi zderzenia się ze statkiem Setki z Maderskim za sterem. On w tego totka to wygrał podwójnie raz że przeżył dwa że to cud że sie zderzył. Tyle warte są wszelkie statystyski.

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2016, o 13:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
piotr6 napisał(a):
zabrakło mi zderzenia się ze statkiem Setki z Maderskim za sterem

Easy, "za sterem" to akurat troszkę na wyrost.
Opis tamtej kolizji jest jednak rzeczywiście warty zacytowania. Jest wciąż publicznie dostępny - i brzmi następująco:
"O 0400 dmucha juz za duzo na zeglowanie bedewindem pod sztormowym fokiem. Stajemy na "spadochronowej" dryfkotwie zaimprowizowanej z zapasowego grota. Dziala. Jest duzy reflektor radarowy i oswietlenie. Maszt i statecznik samosteru pomalowane farba odblaskowa. Na dziobie, zmarlowany do relingu pomaranczowy fok sztormowy. Stoimy poza ruta. Zamykam zejsciowke. Klade sie na podlodze. Organizm strajkuje. Teskni do fotela. Od ponad doby nie moge polkac jedzenia ani picia. Czy nie zbyt pozno realizuje stare plany? Podrzemuje. Co pol godziny wystawiam glowe na zewnatrz. Lina dryfkotwy patrzy 40 stopni na prawo od dziobu. Jestesmy ok. 60 mil na poludnie od Przyladka Swietego Wincentego. 0650. Wystawiam glowe na zewnatrz. Z rufy czysto. Na przeciwko dziobu Skwarka, 200 do 300 metrow, wielki dziob statku. Ulamek sekundy nadziei, ze proboja mnie ratowac. Ida prosto na mnie. Dziob w dziob. Wyskakuje, odwiazuje ster. Stawiam foka. Koniec. Teraz bedzie mnie powoli zabijal. Roztrzaska, wciagnie pod dno, przemieli sruba. Fala dziobowa. Trzask. Tepy walcowy dziob wali w dziobnice Skwarka. Top masztu uderza w spodniczke nawisu. Setka leci odrzucona w przechyl masztem do wody na prawa burte. Nie bylo czasu na wpinanie. Wyrzuca mnie za prawa borte.
Trzymam sie prawoburtowego relingu na wysokosci want. Nie zarejestrowalem jak to sie stalo. Poltora metra od lewej burty Skwarka przesuwa sie burta statku. Maszt stoi. Kadlub caly, normalnie wysoko stoi na wodzie. Skwarek doplyniesz wszedzie. Znika wczorajsza chandra. Wiszac na relingu, z tylkiem w oceanie przyjmuje gigantycznego kopa optymizmu. Poklad jest metr nad woda. Podobno czlowiek nie potrafi wydrapac sie z wody na taka wysokosc. Potrafi blyskawicznie. Rzut na handreling burtowy, potem srodkowy. Stoje na pokladzie. Wanty i sztag napiete. Kokpit suchy nad woda. We wnetrzu prawie wszystko na prawej burcie. Zeza sucha. Zbliza sie rufa. Napieta lina dryfkotwy. Nie zostaniemy wciagnieci pod nawis. Mala pawez, zaokraglone burty przechodzace dolem w trojkat.
PINE
MAJURO
Brak bandery. Ciemny mostek. Nikt nie wychodzi. Tak bardzo brak czegos silniejszego niz rakiety sygnalowe. Walnac w mostek i obudzic matola. "


Mnie osobiście w rozważaniach o tym, kogo można w opisanej sytuacji należy nazywać "matołem" bardzo pomogła świadomość, że w imprezie pt. "Setką przez Atlantyk" posiadanie transpondera lub odbiornika AIS było jedynie "zalecane". I że pan Maderski swojego "Skwarka" nie wyposażył w urządzenia systemu AIS. Szymon na "Lilla My" transponder AIS miał - i używał.
Równie znacząco w ocenie kogo nazywać "matołem" pomogła mi świadomość, że "dużym reflektorem radarowym" pan Maderski nazywa to wiszące ze 3m nad wodą coś, zaznaczone na zdjęciu poniżej:


Załączniki:
a.jpeg
a.jpeg [ 134.47 KiB | Przeglądane 3715 razy ]

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2016, o 13:46 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
No to masz piersze spotkanie ze statkiem, drugie spotkanie ze statkiem miał Bartek.
Na szczęście sie nic nie stało ile tych polskich rejsów samotnych było w tym czasie ?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

waliant napisał(a):
Przecież pływają na jachtach, na których obserwacja jest wzorowa, co wyklucza w praktyce zderzenie się z jachtem, którego samotna załoga śpi i nie patrzy. Czy jest jakaś luka w moim rozumowaniu?


tomek luka jest znacząca :D w pojęciu obserwacja wzorowa. W tym roku tak wzorowo prowadziłem obserwację,że barka która płynęła z naprzeciwka minęła mnie o 5 m tylko dlatego,że zrobiłem gwałtowny skręt. Pakowałem się jej pod dziób centralnie. Swoja droga nawet nie trąbnęli. Także do tych statystyk mozna by mnie tez doliczyć brakował sekund :D

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2016, o 20:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12558
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4250
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
luka jest znacząca :D w pojęciu obserwacja wzorowa


I super że to napisałeś. Bo ja napisałem, rzecz jasna, ironicznie.
Ironia polega na tym, że chyba każdy wie, że z wzorową obserwacją bywa różnie na każdym jachcie.
Ale kilka osób, które tutaj tak krytykują żeglowanie samotne oraz wyłączenie alarmu aisowego w opisanym wyżej przypadku, uważają to za skandal, grandę i w ogóle. Bo oni oczekują, że na tym drugim jachcie... Skoro oni oczekują, to można domniemywać, że sami na swoich jachtach prowadzą obserwację wzorową. I dlatego nie mają się czego bać...
:mrgreen:

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowania - 3: M@rek, Moniia, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2016, o 22:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 mar 2012, o 08:33
Posty: 1897
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 150
Otrzymał podziękowań: 280
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie potrzebne
reed napisał(a):
22.07.71 Jan Kuczyński


Co to? Jak kto? Gdzie w sieci wszystko o nim czytać? Za wszystkie odpowiedzi będę bardzo wdzieczny.



Za ten post autor Nicram otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 cze 2016, o 06:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12558
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4250
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jaromir napisał(a):
jak dziewice w burdelu


Widzę że moje określenie bardzo Ci się spodobało, skoro kilka razy je przytoczyłeś, zupełnie bez potrzeby. To miłe :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 cze 2016, o 07:25 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
waliant napisał(a):
Ale kilka osób, które tutaj tak krytykują żeglowanie


ja to jednak trochę inaczej czytam . Tak wielkiej krytyki nie widzę :D jedynie co to czytam o modelu idealnym i o radach na przyszłość. Tylko w życiu jest zawsze inaczej. Z jednej strony warto się zabezpieczyc przed zderzeniem ale praktyka potem może byc inna .
Taka ogólna uwaga.
Relacjonując swój udział w regatach zawsze występuje u Ciebie zdanie co poszło nie tak.
Nawet jest tego sporo :D Śmiem twierdzić,że jak my turyści przeanalizujemy swoje pływanie do tych błędów, błedzików jest masa i jeszcze pewnie wiecej niż u Ciebie. Inna rzecz,że raczej tego nie robimy. :D Jakby spojrzeć na to wszystko to to nasze żeglowanie jest dalekie od ideału i pewnie takie pozostanie :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 cze 2016, o 07:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
reed napisał(a):

To tylko morskie jachty polskie do 2008 roku..59 lat...34 zderzenia z jednostką pływającą. Znam też przypadki o których nie napisano nigdzie.


Fajnie, że zamieściłeś tu żaglowce, obsadzone kilkudziesięcioosobowymi załogami i z zawodowymi na ogół kapitanami. Dodaj jeszcze kilka liniowców PLO, mają tyle samo wspólnego z jachtami, co "Oceania" na ten przykład. A kolizja "Zawiszy", czy to przypadkiem nie zahaczenie bukszprytem o zacumowany statek w porcie gdyńskim?

Przede wszystkim co to ma wspólnego z problemem: samotne żeglowanie, w szczególności samotne żeglowanie na ruchliwych wodach.
Nie wiem, czy ktoś kwestionuje to ryzyko.
Ale to ryzyko osobiste ryzykującego i on ocenia, czy uzasadnione.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 cze 2016, o 08:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12558
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4250
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
Nawet jest tego sporo


Jest sporo, bo nie warto siebie samego oszukiwać. Poza mistrzami, wśród amatorów (a może wcale nie?), regaty wygrywa załoga, która w wyścigu popełniła 15 błędów, gdy inni zrobili po 25.
Nawet jak się wygrało, warto wiedzieć o tych 15 popełnionych i wyciągać wnioski.
Turystycznego żeglowania też to dotyczy.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowania - 2: M@rek, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 cze 2016, o 08:10 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
O tym piszę. Turystyczne pływanie jest jeszcze bardziej obarczone błędami tylko jest znacznie mniej analizy. Parę razy u siebie to zrobiłem :D i nie było dobrze. Strach pomyśleć ile błędów pominalem ale na szczęście plywam sam bo bym pewnie rzucił to w cholerę

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 cze 2016, o 23:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
Colonel napisał(a):
Nie wiem, czy ktoś kwestionuje to ryzyko.Ale to ryzyko osobiste ryzykującego i on ocenia, czy uzasadnione.

Drogi kolego, czy ty naprawdę uważasz, że wcześniej omawiane postępowanie „zmęczonego żeglarza samotnika” to wyłącznie jego osobista sprawa?
Co więcej, zgadzasz się z publicznym prezentowaniem i bezkrytycznym promowaniem takiej kultury żeglowania na najbardziej zatłoczonych wodach świata?
waliant napisał(a):
Nawet jak się wygrało, warto wiedzieć o tych 15 popełnionych i wyciągać wnioski.Turystycznego żeglowania też to dotyczy.

I zgodnie z tą tezą, nie przeszkadza tobie wypowiedź kolegi o przerywaniu obserwacji i udaniu się na 15min drzemkę podczas gdy jego jacht jest nadal w ruchu i ma inne jednostki w odległości 5-15kbl („double standard”)

W nawiązaniu do nowego przykładu „odpowiedzialnego zachowania” polecam uwadze informacje o natężeniu ruchu w Zat. Kadyksu. Markerem zaznaczyłem prawdopodobną pozycje „Skwarka”, statystycznie co 15-30min przepływa statek. Wierząc w cytowaną opowieść teoria potwierdziła się w praktyce, przypłyną po 30 min. Jestem bardzo ciekawy co autor miał namyśli pisząc o dryfowaniu poza rutą.

I już ostatnie pytanie, jak zmieni się przywoływana statystyka gdy jeszcze bardziej rozpropagujemy „odpowiedzialne i pełne profesjonalizmu” zachowanie?


Załączniki:
MarineTraffic.jpg
MarineTraffic.jpg [ 346.66 KiB | Przeglądane 3467 razy ]

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof

Za ten post autor SIRK otrzymał podziękowania - 2: kmr, reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2016, o 01:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13162
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3098
Otrzymał podziękowań: 2697
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Powtórzę wcześniej zadane pytanie

SIRK, ile mil przepłynąłeś jachtem SAMOTNIE?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664



Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowania - 2: Były user, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2016, o 06:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12558
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4250
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
SIRK napisał(a):
I zgodnie z tą tezą, nie przeszkadza tobie wypowiedź kolegi o przerywaniu obserwacji i udaniu się na 15min drzemkę podczas gdy jego jacht jest nadal w ruchu i ma inne jednostki w odległości 5-15kbl („double standard”)


Nie przeszkadza. Z kilku powodów podanych już kilka razy.
Oraz jednego zasadniczego - gdybać sobie można, ale jak człek już naprawdę pada na twarz, to lepiej żeby odzyskał choć trochę sił niż płynął w stanie zombie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2016, o 07:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
SIRK napisał(a):
Co więcej, zgadzasz się z publicznym prezentowaniem i bezkrytycznym promowaniem takiej kultury żeglowania na najbardziej zatłoczonych wodach świata?

Czyli jakiej?
Czym ona różni się od powszechnej w świecie żeglarskim?

PS. tak przy okazji: pływam sam, od portu do portu, z codziennym noclegiem. Unikam wyjścia na Bałtyk, oceniając, że przy mojej kondycji ryzyko byłoby nieuzasadnione.
Ale to moja osobista decyzja. Nie poddaję jej ocenie i nie oceniam decyzji tych, co czynią inaczej.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: jgrz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2016, o 09:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
SIRK napisał(a):
zgadzasz się z publicznym prezentowaniem i bezkrytycznym promowaniem takiej kultury żeglowania na najbardziej zatłoczonych wodach świata?

Poproszę o podkreślenie tych miejsc w których nastąpiło bezkrytyczne promowanie.
Promowanie takiej kultury żeglowania.
Najlepiej podkreśl na czerwono.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2016, o 23:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
Jaromir napisał(a):
Poproszę o podkreślenie tych miejsc w których nastąpiło bezkrytyczne promowanie.Promowanie takiej kultury żeglowania.

Masz całkowitą racje, przepraszam za niefortunne sformułowanie o „bezkrytycznym promowaniu”.
Ale jak pozwolisz to pozostanę przy wcześniej już użytym i chyba bardziej odpowiednim stwierdzeniu o „promowaniu nieodpowiedzialnego zachowania”.
Jestem natomiast ciekawy jak ty oceniasz ostatnią wypowiedź kol. „Colonela” i jak rozwiniesz słowa;
Colonel napisał(a):
Czyli jakiej?Czym ona różni się od powszechnej w świecie żeglarskim?

Czy na przykład mamy już całkowicie się pogodzić z nagminnym brakiem obserwacji? Czy na takim „Zawiszy” harcerz „na oku” w ramach nowego wychowania pod żaglami ma pełne prawo zejść z wachty aby się ogrzać, wyspać czy pośpiewać z kumplami w kubryku?
Kol. M@rek już coś wspominał o braku zaufania do żeglarzy z ogłoszenia ale czy naprawdę mam uwierzyć, że obecnie na takim typowym rejsie składkowym sternik w każdej chwili może ustawić automat i zejść do kabiny aby sobie pospać, oczywiście wcześniej wyłączając wszelkie alarmy.
Czy to już powszechnie panujące w świecie żeglarskim standardy?
A jak nazwiesz wypowiedź kol. Walianta? Odrzuca on w miarę bezpieczne rozwiązania odpoczynku „samotnika” podane przez innych kolegów na rzecz pozbawionego kontroli płynącego „unmanned yacht”
I nie jest ważne jak i dlaczego ktoś doprowadza się do stanu zombie , nie naszą rzeczą jest zastanawiać się po jakim czasie organizm takiego zombie się zregeneruje a już całkowitym bluźnierstwem jest twierdzenie, że może można było inaczej zaplanować przebieg rejsu.
Stara Zientara napisał(a):
SIRK, ile mil przepłynąłeś jachtem SAMOTNIE?

Nie więcej niż 100Nm i to na dwa razy ale co to zmienia? Nadal twierdze, że to mało fajne zajecie.
Ubiegając następne pytania potwierdzam, pisze siedząc przed komputerem w wygodnym fotelu i chociaż posiadam jakieś tam doświadczenie to nie uważam za stosowne dyskutowanie o tym na forum.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2016, o 23:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
SIRK napisał(a):
Czy na przykład mamy już całkowicie się pogodzić z nagminnym brakiem obserwacji? Czy na takim „Zawiszy” harcerz „na oku” w ramach nowego wychowania pod żaglami ma pełne prawo zejść z wachty aby się ogrzać, wyspać czy pośpiewać z kumplami w kubryku?
Kol. M@rek już coś wspominał o braku zaufania do żeglarzy z ogłoszenia ale czy naprawdę mam uwierzyć, że obecnie na takim typowym rejsie składkowym sternik w każdej chwili może ustawić automat i zejść do kabiny aby sobie pospać, oczywiście wcześniej wyłączając wszelkie alarmy.
Czy to już powszechnie panujące w świecie żeglarskim standardy?


Zawisza. Zawisza prowadzony w rejsie samotnie! Przez samotnika śpiewającego z kumplami w kubryku*! Ta jest. I nie hamować kotwicą przypadkiem. Kontenerowcom to nie służy.

Obrazek

Ten koleś ma tak zachwiane standardy bezpieczeństwa i asekuracji!!! Skandal! A ludzie go podziwiają! Czy to oznacza, że prowadząc w góry 9 grup kolonijnych tygodniowo możemy mieć powierzone nam bezpieczeństwo i życie dzieci centralnie w dupie? Koleś nawet kotwicy nie ma... :mrgreen: :rotfl:

* Ktoś tu chyba, w tym dokładnie momencie, ujrzał na horyzoncie myślowym cień własnej dupy. Nawet on nie przesłonił mu ścieżki chwały!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2016, o 00:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
SIRK napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Poproszę o podkreślenie tych miejsc w których nastąpiło bezkrytyczne promowanie.Promowanie takiej kultury żeglowania.

Masz całkowitą racje, przepraszam za niefortunne sformułowanie o „bezkrytycznym promowaniu”.
Ale jak pozwolisz to pozostanę przy wcześniej już użytym i chyba bardziej odpowiednim stwierdzeniu o „promowaniu nieodpowiedzialnego zachowania”.

A pozwolę, co mi tam, pozostawaj sobie przy czym tam akurat chcesz.
Jednak przy okazji - podkreśl może te miejsca w których nastąpiło "promowanie nieodpowiedzialnego zachowania".
Kolor podkreślenia - dowolny.

SIRK napisał(a):
Jestem natomiast ciekawy jak ty oceniasz ostatnią wypowiedź kol. „Colonela” i jak rozwiniesz słowa;
Colonel napisał(a):
Czyli jakiej?Czym ona różni się od powszechnej w świecie żeglarskim?

W "rozwijaniu" cudzych słów (w szczególności w "rozwijaniu" cudzych słów grubo poza granice absurdu) na pewno Ci nie dorównam.
Obawiam się zatem, że nie pozostaje Ci nic innego, jak powściągnąć ciekawość.

SIRK napisał(a):
Czy na przykład mamy już całkowicie się pogodzić z nagminnym brakiem obserwacji?

Zależy. Na przykład zależy co w swej imaginacji uznałeś za podmiot domyślny "My".
Już, nagminnie i całkowicie.

SIRK napisał(a):
....wypowiedź kol. Walianta? Odrzuca on w miarę bezpieczne rozwiązania odpoczynku „samotnika” podane przez innych kolegów na rzecz pozbawionego kontroli płynącego „unmanned yacht”

Poproszę o podkreślenie tych miejsc w których "odrzuca on". Rzecz jasna - "na rzecz".
Kolor podkreślenia - dowolnie popierdolony.
Z pewnością będzie Ci pasował.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2016, o 05:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
SIRK, kończymy "dyskusję". Jeśli Ty polemizujesz z tezami, których nie wypowiedziałem, to mam tego dosyć u czarnych piarowców pewnej partii.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2016, o 06:30 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Pułkowniku!
Czarni piarowcy pewnej partii polemizują z tezami, których nie wypowiedziałeś ?!?
Jak śmią szubrawcy!
Praw przeto, gdzie i kiedy?
Nadejdę z odsieczą i wszystkich zasiekam.
v



Za ten post autor vaginal otrzymał podziękowanie od: magda_k
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2016, o 07:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
"Boże broń mnie od przyjaciół, bo z wrogami sobie sam poradzę"

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2016, o 07:53 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Jeszcze 5 w prawo i tak trzymaj.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2016, o 10:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Tak nawiasem, ja też umiem przekręcić Twój nick (niezwykle prawdziwy). Uczyłem się łaciny.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 244 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL