Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 7 lip 2025, o 20:16




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1677 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 56  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 10 gru 2016, o 11:37 

Dołączył(a): 18 kwi 2014, o 15:10
Posty: 214
Podziękował : 38
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Piotr i reszta kapitanów wyluzujcie trochę, jako że z oficerami prasowymi mam częste kontakty,
to bym go zaraz o kłamstwo nie posądzał, jeśli powiedział że za czasów WAM było łatwiej i prościej to tak było. Jak brakowało lekarzy do SAR-u to dostawał lakarz oficer w przykładowym Krośnie rozkaz przeniesienia do Darłowo i problem się kończył. A w tej chwili muszą znaleźć chętnago do pracy w trudnych warunkach i trybie dyżurów ...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2016, o 11:51 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Tak to było jak lekarz jest w mundurze to słucha rozkazów .Tylko nie za bardzo rozumiem skąd to zdrowie studentów WAM,że mogli latać.W tej chwili jest nadprodukcja ratowników, którzy z cywilnych szkół wchodzą w mundury i chętnie by polatali. Odwrotnie z lekarzami którzy raczej z wojska uciakają. Jak znam życie to wojsko cywilnych lekarzy z specjalizacja medycyny ratunkowej lub pokrewnej nie zatrudnia?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2016, o 12:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Cytuj:
Lekarzy brak i bedzie brak, bo zlikwidowano WAM, latają przeszkoleni ratownicy medyczni.


piotr6 napisał(a):
Dlaczego nie chcą zatrudnić cywilnych lekarzy nie wiem, paru zdrowych by się znalazłoby

No właśnie!
O ile wiem, to nie brak Polsce "lekarzy rezydentów" a nawet szukających roboty lekarzy specjalistów...

No i dlaczego BLMW nie chce zatrudnić cywilnych ratowników medycznych?

Wreszcie... Gdyby polskie morskie lotnictwo SAR nie było wojskowe, ale było cywilne - to czy miałoby jakikolwiek problem z zatrudnianiem cywilnego personelu medycznego?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jeszcze a'propos braków w personelu medycznym śmigłowców BLMW / SAR...
Andrzej relacjonuje słowa pana rzecznika BLMW:
Cytuj:
Lekarzy brak i będzie brak, bo zlikwidowano WAM, latają przeszkoleni ratownicy medyczni.

Hmmm...
Kiedy pan rzecznik mówi o "przeszkolonych ratownikach medycznych", którzy latają śmigłowcami BLMW / SAR... - to o kim pan rzecznik właściwie mówi?

Jak udokumentowany jest zakres wiedzy medycznej oraz jaki jest formalny zakres uprawnień medycznych - u tych wojskowych "przeszkolonych ratowników medycznych", o których pan rzecznik wspomina?
Owi "przeszkoleni ratownicy medyczni", ci którzy obecnie, przynajmniej wg. pana rzecznika BLMW latają - co mają wspólnego z normalnym, współczesnym rozumieniem pojęcia "ratownik medyczny"?

Innymi słowy:
Jak mają się umiejętności, wiedza i uprawnienia medyczne tych "przeszkolonych ratowników medycznych" o których mówi pan rzecznik - do wiedzy, umiejętności i uprawnień, które wynikają z ukończenia trzyletnich zawodowych studiów wyższych, odbywanych na akademii medycznej, na kierunku ratownictwo medyczne?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2016, o 14:13 
Jaka kategoria lotniczych badań lekarskich obejmuje latający personel medyczny?
Znam trzy kategorie:
III- obejmuje skoczków (niezawodowych), naziemny personel lotniczy (również kontrolerzy)
II- piloci wykonujący loty prywatne, niekomercyjne (prawo jazdy kat B)
I- piloci zawodowi,liniowi latający w różnych działalnościach (prawo jazdy kat C)
Wiem, że były jakieś zmiany dotyczące kat III, w kierunku liberalizacji.

Obecnie te badania są do przejścia dla większości osób. III i II , to raczej trzeba mieć jakąś wyraźną dysfunkcję albo naprawdę być chorym. Nie sądzę aby latający lekarz w wojsku musiał mieć odpowiednik kat I. Wymogi na kosmonautę już minęły. Nie mówimy tu o wojskowych badaniach kandydackich na potencjalnego pilota samolotu naddźwiękowego, który aplikuje do Dęblina.
Może tu chodzi o test sprawnościowy przed przyjęciem do wojska? Podobno faktycznie 10 podciągnięć na drążku czasami stanowi szkopuł.
Raczej do tego bardziej odnosiła się wypowiedź kmdr Cichego.
Jeszcze chęć pójścia do wojska po ukończeniu cywilnej AM to pewnie drugi aspekt.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2016, o 10:17 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Gdy się poczyta, co się dzieje w Świdniku http://zzit.cba.pl/news.php Uwaga! Tylko dla osób o mocnych nerwach! - to mniej jakby dziwi stan techniczny i długość "remontów" Sokołów i Anakond (a propos - ponoć kolejna próba odbioru nieudana).
zzit napisał(a):
(...)Na spotkaniu usłyszeliśmy również, że za obecna sytuację odpowiada załoga bo jak mogliśmy usłyszeć cytuję „pracuje jak na poczcie, wysyła maile i idzie do domu zamiast samodzielnie rozwiązywać problemy”. Przypominamy tylko, że nawet tak proste zadanie jak terminowa realizacja Polecenia o wytypowaniu pracowników do odznaczenia „Zasłużony pracownik WSK” nie został zrealizowana w terminie, który pracodawca sam sobie wyznaczył, czy wobec tego można czynić wyrzuty w tak skomplikowanym i uzależnionym od czynników zewnętrznych procesie terminowej realizacji dostaw?

Szkoda, że nasze wielokrotnie powtarzane apele o zabezpieczenie w Spółce minimum najbardziej awaryjnych części do szybkiej ich wymiany w razie potrzeby dalej pozostają bez realizacji, a my dalej ciągle słyszymy, że jak zwykle zawiniła załoga. Wg słów dyrektora produkcji dalej brakuje części zamiennych do zaplanowanej już dawno obsługi ś-ców czeskich, a liczne usterki zespołów opóźniają prace bo nie ma ich czym zastąpić. Taka sytuacja w proponowanym przez nas przykładzie nie mogłaby nigdy mieć miejsca, tam wystarczy wpisać nr VIN aby dowiedzieć się jak wygląda kompletacja danego wyrobu, a u nas?. Złościmy się na konkurencję, że terminowo dostarcza użytkownikom części zamienne do swoich wyrobów, a termin ich dostawy uzależnia tylko od ceny sprzedaży, a my od kilku lat apelujemy o stworzenie wzorem innych firm lotniczych bazy komputerowej wyprodukowanych przez nas wyrobów i wprowadzanie do niej systematycznie wszelkich prac modernizacyjnych, obsług i wpisywanie bieżącego nalotu. W takim przypadku można byłoby z dużym wyprzedzeniem zaplanować co i kiedy będzie potrzebne do wykonania obsług serwisowych i jakie części zamienne będą potrzebne z powodu dobiegającego końca resursu bądź dużej awaryjności danego zespołu. Ale cóż takie sprawdzone i dobre przykłady jak usłyszeliśmy naszemu Zarządowi „dyndają”, a cierpi na tym nie tylko załoga nie otrzymująca premii ale przede wszystkim wizerunek firmy, który powinien być bezcenny, o wysokich karach umownych nie wspominając. Teraz z mediów dowiadujemy się o astronomicznej kwocie kar umownych jakie zapłacimy za nieterminową realizację dostaw „Głuszców” i „Anakond”. Informacje te potwierdzili na spotkaniu z nami przedstawiciele Zarządu. Tylko nasuwa się pytanie kto poniesie konsekwencje zapłaty tych kar Zarząd czy załoga ? kto nie dostanie w ramach oszczędności premii? Zarządzający zakładem czy załoga?(...)

Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, że należy wybrać sprzęt innej marki?



Za ten post autor _jp_ otrzymał podziękowanie od: Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2016, o 11:53 

Dołączył(a): 12 lip 2011, o 16:55
Posty: 377
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: sj
_jp_ napisał(a):
Gdy się poczyta, co się dzieje w Świdniku http://zzit.cba.pl/news.php Uwaga! Tylko dla osób o mocnych nerwach!


To jest spółka włoska i styl pracy ma włoski. Kto ich zna to się nie będzie dziwił..


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2016, o 17:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Wert23 napisał(a):
chęć pójścia do wojska po ukończeniu cywilnej AM

A kto mówi o "pójściu do wojska"?
Przecież BLMW może po prostu zatrudnić pracowników cywilnych - lekarzy lub ratowników medycznych.
----------
Jako że obecności lekarza/ratownika medycznego w załodze ratowniczej wymagają procedury, w tym wewnętrzne procedury BLMW - to nie rozumiem, czemu wobec braku lekarzy / ratowników medycznych w mundurach - ne zatrudniono w BLMW cywili.
W rezultacie tej niezrozumiałej niecheci mundurowych do cywili w Polsce do akcji ratowniczych latają śmigłowce BLMW, których załogi nie wypełniają nawet... wewnętrznych wymagań BLMW.
A na pokładzie polskich śmigłowców morskiego SAR najczęściej nie ma ani lekarza, ani ratownika medycznego. Z wszelkimi tego konsekwencjami...

Nad tym, co w zakresie pierwszej pomocy i zabezpieczenia poszkodowanych podczas transportu w polskim morskim śmigłowcu SAR może wiedzieć wspominany przez p. komandora Cichego "przeszkolony ratownik", zacząłem się zastanawiać po niedawnym publicznym spotkaniu z jednym z takich ratowników. To bez wątpienia człowiek bardzo odważny, powiedziałbym wprost - bohater. Jego umiejętnościom ratownika lotniczego oraz osobistej niezłomnej postawie życie zawdzięcza wiele osób - i to bezpośrednio.
Ale jeżeli kiedyś trafię - z urazem, zawałem, hipotermią, etc. - na pokład śmigłowca, to... nie chciałbym, być "leczony" przez kogoś podobnie przygotowanego do udzielania pierwszej pomocy jak on...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2016, o 22:26 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Może problemem nie jest niechęć wojska do zatrudnienia cywili w załogach śmigłowców SAR tylko stawki, jakie wojsko (MON) płaci swoim pracownikom cywilnym?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2016, o 23:21 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/news,1,10385,aktualnosci-z-polski,coraz-wiecej-anakond-w-swidniku-coraz-mniej-smiglowcow-nad-morzem
dziennikzbrojny.pl napisał(a):
2016-12-14 06:46:40
Coraz więcej Anakond w Świdniku, coraz mniej śmigłowców nad morzem.

Personelowi Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej wciąż nie udaje się sprowadzić do macierzystej jednostki maszyn, które ponad rok temu zostały skierowane do zakładów w Świdniku na remont i modernizację.

Wedle ostatnich informacji pierwszy ze śmigłowców Anakonda, o numerze burtowym 0209, mający być przebudowany do standardu W-3AM, jeszcze poczeka na powrót do służby. Na maszynie podczas oblotu technicznego stwierdzono usterki które wykluczają jej przejęcie przez marynarzy. Na dodatek producent nie jest w stanie podać terminu, w którym upora się z tymi wadami.

Aktualnie trwają obloty techniczne dwóch kolejnych śmigłowców. W wypadku pomyślnego ich zakończenia oraz przejścia procedury odbioru tak samych płatowców jak i towarzyszącej im dokumentacji, maszyny bezzwłocznie powrócą nad Bałtyk.

W zakładach w Świdniku aktualnie znajduje się już 6 maszyn należących do BLMW. 3 Śmigłowce W-3RM ( o numerach 0505, 0506 i 0511), które na mocy umowy z 2014 roku miały przejść modernizację do standardu W-3WARM oraz 2 śmigłowce W-3T (0209, 0304), które na mocy kolejnej umowy miały zostać przebudowane do wersji W-3TSAR. Maszyny tej ostatniej wersji wyróżniać się będą od pozostałej, zunifikowanej floty, brakiem pływaków. Mają za to dysponować zarówno wyciągarką jak i głowicą optoelektroniczną oraz szperaczem. Wyposażenie to ma im umożliwić szkolenie załóg oraz w razie potrzeby prowadzenie operacji ratowniczych. Ostatnią maszyną, która powiększyła „stan liczebny” Anakond w Świdniku jest śmigłowiec W-3WARM (0813) również wymagający prac modernizacyjnych. Dołączył on do pozostałej piątki na podstawie kolejnej umowy z tym zakładem, dotyczącej unifikacji wyposażenia również na 3 kolejnych Anakond ze stanu BLMW. Dwie ostatnie maszyny, o numerach 0815 i 0906 mają się pojawić w Świdniku już w kolejnym roku.

Problemy lotnictwa morskiego to nie tylko opóźniające się prace przy Anakondach. Jeszcze trudniejsza sytuacja występuje w obecnie w przypadku cięższego komponentu śmigłowcowego reprezentowanego przez Mi-14 w dwóch wersjach, Mi-14 PŁ i Mi-14 PŁ/R. Odpowiadają one odpowiednio za poszukiwanie i zwalczanie okrętów podwodnych oraz wsparcie Anakond w akcjach ratowniczych. W związku z kończącymi się resursami zmuszającymi do wycofywania kolejnych egzemplarzy Mi-14, jeszcze niedawno planowano zastąpienie ich przez śmigłowce Caracal. Przetarg jednak anulowano, nie wiadomo więc kiedy, w jakiej liczbie i jakiego typu następców Mi-14 można się spodziewać w BLMW. Powyższe opóźnienia nie zwiastują optymistycznej przyszłości dla lotników BLMW.

Już od pewnego czasu z powodu zmniejszającej się ilości będących do dyspozycji maszyn, koniecznością stało się zrezygnowanie z utrzymywania w 2 dyżurów w bazach w Darłowie i Babich Dołach. Anakondy przebazowano do Darłowa, gdzie obecnie, razem z dwoma ostatnimi Mi-14 PŁ/R pełnią służbę ratowniczą. Oznacza to że na całą polską strefę odpowiedzialności SAR przypada tylko jeden śmigłowiec, na dodatek od czystego przypadku będzie zależeć, czy będzie to większa, dysponująca większym zasięgiem oraz długotrwałością lotu maszyna Mi-14 PŁ/R, czy też mniejsza, charakteryzująca się krótszym zasięgiem i długotrwałością lotu Anakonda.

Kolejną konsekwencją niedostatków sprzętowych są pogłębiające się problemy kadrowe. Polegające na wykruszaniu się doświadczonego personelu, sfrustrowanego ignorowaniem przez decydentów tragicznej sytuacji lotnictwa morskiego jak i brak możliwości szkolenia nowych kadr, również wynikający z braku nowych lub zmodernizowanych śmigłowców.

Ambicją lotników morskich jest przywrócenie szkolenia jak i dwóch stałych dyżurów ratowniczych na polskim wybrzeżu. Oznaczało by to większą elastyczność oraz krótszy czas reakcji na wezwanie pomocy. Jednak aby stało się to faktem, do ich dyspozycji musi być oddana wystarczająca ilość odpowiednich do tego celu maszyn.

Obecne kierownictwo MON deklaruje, że tak właśnie się stanie. Należy tylko mieć nadzieję będzie miało to miejsce zanim „do cywila” przejdą ostatni lotnicy posiadający doświadczenie w lotach nad morzem.
Załącznik:
Komentarz: Gdzie są teraz ratownicze Anakondy? - w Świdniku! Tzw. "Brygada Lotnictwa Hangarowego"
Anakondy.jpg
Anakondy.jpg [ 102.03 KiB | Przeglądane 6570 razy ]



Za ten post autor _jp_ otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 gru 2016, o 09:50 
Jaromir napisał(a):
Wert23 napisał(a):
chęć pójścia do wojska po ukończeniu cywilnej AM

A kto mówi o "pójściu do wojska"?
Przecież BLMW może po prostu zatrudnić pracowników cywilnych - lekarzy lub ratowników medycznych.

Nie. Nie może. Nie ma cywilnych etatów. Aby pracować na tych stanowiskach musisz być wcielony do wojska.
Mówisz o restrukturyzacji systemu a ja odnoszę się do wypowiedzi kmdr Cichego i istniejących warunków.
Niestety nie wiedział jaka kategoria zdrowia obejmuje personel medyczny. Natomiast potwierdza, że nie wszyscy są wstanie przejść wojskowe testy wydolnościowe oraz szkolenie ratownicze obejmujące lekarzy.
Ratowników jest dosyć, nowi są szkoleni. Jak ktoś już napisał, czy zawsze musi być lekarz? Pewnie, że lepiej ale nawet w karetce czy LPR nie zawsze jest.
Wg słów kmdr Cichego trochę sytuacja (w temacie personelu lekarskiego)się poprawia poprzez uczelnię łódzką ale najbardziej doskwiera brak zdatnych do lotu śmigłowców.
Wspomniał też, że nie słyszał aby absolwent AM ubiegał się o tą pracę.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 gru 2016, o 11:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Wert23 napisał(a):
Nie. Nie może. Nie ma cywilnych etatów.

Bo "nie ma etatów" - dobre sobie!

Co ratowanego zawałowca, ofiarę pożaru, zatrucia czy hipotermii (rybaka, marynarza, pasażera promu, żeglarza, you name it) obchodzą jakieś biurokratyczne uwarunkowania stworzone przez mundurowych?
Z powodu jakiś bzdur etatowych mają się pogodzić z tym, że na pokładzie śmigłowca ratowniczego nie ma nikogo, kto posiada kompletną, usystematyzowaną i sprawdzoną wiedzę jak im życie uratować?
"Nie ma etatów" - więc mają dalej latać "przeszkoleni ratownicy", którzy na tygodniowym kursie nie uczyli się nawet zakładać rurki intubacyjnej? Ratować mają osoby, które nie mają formalnie prawa podawać leków ani dokonać iniekcji? Hmm, a może wojskowi "przeszkoleni" poród potrafią odebrać?

Gdyby w równie bzdurno-etatowy sposób brak w załodze idącej na ratunek odpowiednio przeszkolonego i odpowiednio uprawnionego do działań personelu medycznego tłumaczył rzecznik instytucji cywilnej - też tak gładko byś to łykał?

Wert23 napisał(a):
Ratowników jest dosyć, nowi są szkoleni.

Są szkoleni w zakresie ratownictwa medycznego - tak, jak lekarze albo ratownicy medyczni?
Jak się wiedza i umiejętności medyczne tych nowych ratowników lotniczych mają do wiedzy zdobywanej przez ratowników medycznych, w trakcie trzyletnich studiów i wymaganych praktyk, albo lekarzy - w ciągu minimum sześciu lat nauki?
Wert23 napisał(a):
Jak ktoś już napisał, czy zawsze musi być lekarz? Pewnie, że lepiej ale nawet w karetce czy LPR nie zawsze jest.

Powinien być albo lekarz, albo ratownik medyczny. Zupełnie tak jak w karetce czy tak jak w LPR. Tak stanowią nawet procedury BLMW.

A my tu sobie plumkamy na temat usprawiedliwień, jakie ustami kmdr Cichego BLMW sprzedaje w kwestii niespełniania przez załogi BLMW procedur BLMW...

Wert23 napisał(a):
Wspomniał też, że nie słyszał aby absolwent AM ubiegał się o tą pracę.
Wybacz - ale to już czystej wody rzecznikowska demagogia.
No bo jakim cudem mniemanym ktokolwiek miałby się ubiegać o pracę, której z braku "etatów cywilnych" nikt nigdy nikomu nie oferował?

Niechże najpierw BLMW zaoferuje pracę absolwentom AM - lekarzom i ratownikom medycznym - najlepiej z pensją porównywalną do pensji lekarza mundurowego - tego ostatniego, który czasami jeszcze w załogach polskiego morskiego SAR lata...
I proszę, niechże pan komandor rzecznik Cichy opowiada, o czym słyszał a o czym nie - dopiero po ogłoszeniu takiej oferty pracy...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 gru 2016, o 12:10 
Jaromir napisał(a):
Co ratowanego zawałowca, ofiarę pożaru, zatrucia czy hipotermii (rybaka, marynarza, pasażera promu, żeglarza, you name it) obchodzą jakieś biurokratyczne uwarunkowania stworzone przez mundurowych?

Nic.
Jaromir napisał(a):
"Nie ma etatów" - więc mają dalej latać "przeszkoleni ratownicy", którzy na tygodniowym kursie nie uczyli się nawet zakładać rurki intubacyjnej? Ratować mają osoby, które nie mają formalnie prawa podawać leków ani dokonać iniekcji? Hmm, a może wojskowi "przeszkoleni" poród potrafią odebrać?

Rozumiem, że doskonale znasz zakres szkolenia i wiesz jak wygląda. Człowiek z ulicy w tydzień zostaje wcielony do wojska i przechodzi kurs na ratownika.
Jaromir napisał(a):
Jak się wiedza i umiejętności medyczne tych nowych ratowników lotniczych mają do wiedzy zdobywanej przez ratowników medycznych, w trakcie trzyletnich studiów i wymaganych praktyk, albo lekarzy - w ciągu minimum sześciu lat nauki?

No przecież z wcześniejszego zdania wynika, ze doskonale wiesz jak to wygląda. Porównujemy w końcu lekarzy czy ratowników? Lekarz szkoli się sześć lat na ratownika? Czy po drodze zdobywa też inną wiedzę?
Jaromir napisał(a):
Powinien być albo lekarz, albo ratownik medyczny. Zupełnie tak jak w karetce czy tak jak w LPR. Tak stanowią nawet procedury BLMW.

Często w karetce nie ma lekarza, tak samo w LPR.
Jaromir napisał(a):
Wybacz - ale to już czystej wody rzecznikowska demagogia.
No bo jakim cudem mniemanym ktokolwiek miałby się ubiegać o pracę, której z braku "etatów cywilnych" nikt nigdy nikomu nie oferował?

A kto stwierdził, iż może jako cywil pracować? Kto jest władny stworzyć cywilne etaty? Do niego to pytanie.
Jaromir napisał(a):
Gdyby w równie bzdurno-etatowy sposób brak w załodze idącej na ratunek odpowiednio przeszkolonego i odpowiednio uprawnionego do działań personelu medycznego tłumaczył rzecznik instytucji cywilnej - też tak gładko byś to łykał?

Widzisz, ja nie plukam i nic nie łykam. Myślę, że trzeźwo oceniam rzeczywistość.
We wcześniejszym poście odniosłem się do wymogów lekarskich w sensie badań lotniczych oraz, że obecnie nie można się zatrudnić jako cywilny lekarz. To jest stwierdzenie faktu, który to potwierdził kmdr Cichy. To, czy mi się to podoba czy nie to inna sprawa.
Wert23 napisał(a):
Jeszcze chęć pójścia do wojska po ukończeniu cywilnej AM to pewnie drugi aspekt.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 gru 2016, o 13:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Wert23 napisał(a):
Jaromir napisał(a):
"Nie ma etatów" - więc mają dalej latać "przeszkoleni ratownicy", którzy na tygodniowym kursie nie uczyli się nawet zakładać rurki intubacyjnej? Ratować mają osoby, które nie mają formalnie prawa podawać leków ani dokonać iniekcji? Hmm, a może wojskowi "przeszkoleni" poród potrafią odebrać?

Rozumiem, że doskonale znasz zakres szkolenia i wiesz jak wygląda. Człowiek z ulicy w tydzień zostaje wcielony do wojska i przechodzi kurs na ratownika.

Wiem, czego w wojskowym "przeszkoleniu" dotąd nie było. Wiem to od osoby, która jest takim "przeszkolonym ratownikiem" - a o intubacji powiedziała, że nie wie, nie umie, nie zaryzykuje, bo nikt jej nie nauczył...
O podawaniu leków i iniekcjach ten sam "przeszkolony" mówił ze świadomością, że prędzej czy później ktoś może dowolnego "przeszkolonego ratownika" pociągnąć do odpowiedzialności za ich używanie - a żadnych formalnych uprawnień w tej mierze nie posiadają. I tego akurat żadne wojskowe "przeszkolenie medyczne" nie zmieni, niezależnie od tego, czy dalej trwa tydzień, czy może teraz "aż" dwa lub trzy tygodnie...

Wert23 napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Jak się wiedza i umiejętności medyczne tych nowych ratowników lotniczych mają do wiedzy zdobywanej przez ratowników medycznych, w trakcie trzyletnich studiów i wymaganych praktyk, albo lekarzy - w ciągu minimum sześciu lat nauki?

No przecież z wcześniejszego zdania wynika, ze doskonale wiesz jak to wygląda. Porównujemy w końcu lekarzy czy ratowników? Lekarz szkoli się sześć lat na ratownika? Czy po drodze zdobywa też inną wiedzę?

Komentarz dotyczący tego, co rzekomo "wynika" - pominę, jako... złośliwie poboczny. :roll:
Co zaś do ratowników medycznych albo lekarzy to bądź łaskaw zauważać w komentowanej wypowiedzi ten wyraz, który teraz specjalnie dla Ciebie podkreśliłem i powiększyłem...

Wert23 napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Powinien być albo lekarz, albo ratownik medyczny. Zupełnie tak jak w karetce czy tak jak w LPR. Tak stanowią nawet procedury BLMW.

Często w karetce nie ma lekarza, tak samo w LPR.

Znów muszę podkreślić słowa, które skrzętnie pomijasz w komentarzu...
BTW - znasz wiele przypadków, w których w karetce lub w śmigłowcu LPR nie ma ani lekarza ani ratownika medycznego? Pytam - bo BLMW tak właśnie buduje skład załogi na zdecydowaną większość lotów ratowniczych...

Wert23 napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Wert23 napisał(a):
Wspomniał też, że nie słyszał aby absolwent AM ubiegał się o tą pracę.
Wybacz - ale to już czystej wody rzecznikowska demagogia.
No bo jakim cudem mniemanym ktokolwiek miałby się ubiegać o pracę, której z braku "etatów cywilnych" nikt nigdy nikomu nie oferował?

A kto stwierdził, iż może jako cywil pracować? Kto jest władny stworzyć cywilne etaty? Do niego to pytanie.

Stwierdził to rzecznik komandor Cichy - dzieląc się bzdurą na temat tego, o czym nie słyszał.
A etaty cywilne tworzą inni goście w mundurach. Zauważ, że gdyby morskim lotnictwem SAR zarządzali faceci bez mundurów - problem etatów "cywilnych" i "mundurowych" nie zaistniałby. A skład załóg lecących w morze do ratowania życia byłby zgodny z procedurami i obejmowałby albo lekarza albo ratownika medycznego. Zawsze - a nie od przypadku do przypadku...

Wert23 napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Gdyby w równie bzdurno-etatowy sposób brak w załodze idącej na ratunek odpowiednio przeszkolonego i odpowiednio uprawnionego do działań personelu medycznego tłumaczył rzecznik instytucji cywilnej - też tak gładko byś to łykał?

Widzisz, ja nie plukam i nic nie łykam. Myślę, że trzeźwo oceniam rzeczywistość.
We wcześniejszym poście odniosłem się do wymogów lekarskich w sensie badań lotniczych oraz, że obecnie nie można się zatrudnić jako cywilny lekarz. To jest stwierdzenie faktu, który to potwierdził kmdr Cichy. To, czy mi się to podoba czy nie to inna sprawa.

A ja uważam, że okoliczność istnienia albo nieistnienia jakiś etatów w wojsku nie jest przeszkodą obiektywną, tylko żałosnym tłumaczeniem wojskowej nieudolności w zarządzaniu prostym problemem kadrowym.
Bo tłumaczenie jakimiś wewnątrz-armijnymi uwarunkowaniami etatowymi ciągnącej się od lat sprawy braku odpowiednio wyszkolonego personelu medycznego w załogach polskiego śmigłowca SAR (ostatniego jeszcze dyżurującego..) - jest żałosne, jak cholera.

Wert23 napisał(a):
Wert23 napisał(a):
Jeszcze chęć pójścia do wojska po ukończeniu cywilnej AM to pewnie drugi aspekt.

Da capo - kto mówi o "pójściu do wojska".
Przecież BLMW może po prostu zatrudnić pracowników cywilnych - lekarzy lub ratowników medycznych.

Dzięki Twojej relacji z rozmowy z komandorem rzecznikiem Cichym wiemy, że na przeszkodzie w zatrudnieniu w morskim lotniczym SAR odpowiednio przeszkolonego personelu medycznego stoi brak jednej prostej decyzji - o utworzeniu kilku etatów dla cywilnych lekarzy lub ratowników medycznych.
Czas wydania takiej decyzji - to tyle, co czas jej napisania i podpisania. Czyli "etaty" mogłyby zaistnieć jeszcze dziś, zanim komandorzy i admirałowie wstaną o 15:30 zza biurek i ruszą do domów.

Ale wśród mundurowych nikt takiej decyzji nie chce podjąć... Przez co można odnieść wrażenie, że w wojsku łatwiej latami lekceważyć własne procedury - niż podjąć odpowiedzialność za jedną decyzję z perspektywy wygodnego sztabowego biurka...
O narażaniu członków załóg ratowniczych na zbędny stres towarzyszący konieczności wykonywania zadań, do jakich nie zostali odpowiednio przeszkoleni i do których brak im formalnych uprawnień - już nawet nie wspomnę...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 gru 2016, o 14:08 
I jak się to plumkanie ma do mojego stwierdzenia , iż póki co nie można pracować jako cywilny lekarz w obecnych strukturach?
Wert23 napisał(a):
Jeszcze chęć pójścia do wojska po ukończeniu cywilnej AM to pewnie drugi aspekt.

Od tego się zaczęło :-)
Co do cięcia cytatów uczę się od mistrza. Jeszcze nieudolnie, postaram się podciągnąć.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 gru 2016, o 15:38 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Wert23 napisał(a):
Często w karetce nie ma lekarza, tak samo w LPR.


To prawda że czesto lekarza w karetce nie ma i nie długo wcale go już bue będzie,
za to w LPR jest zawsze.Chiałem zwrócić uwagę,że w karetce P musi być min 2 ratowników a zapowiedzi są,że będzie 3. Tak w karetce S, która będzie likwidowana jest min 2 ratowników plus lekarz.

ps. oczywiście mówiac ratownków mam na myśli też pielęgniarki/pielęgniarzy

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jaromir napisał(a):
Dzięki Twojej relacji z rozmowy z komandorem rzecznikiem Cichym wiemy, że na przeszkodzie w zatrudnieniu w morskim lotniczym SAR odpowiednio przeszkolonego personelu medycznego stoi brak jednej prostej decyzji - o utworzeniu kilku etatów dla cywilnych lekarzy lub ratowników medycznych.


jeśli chodzi o lekarzy to zgoda, ale ratowników medycznych, którzy są w mundurach to jednak jest sporo. Inna rzecz czy mają dostatecznę wiedzę a przede wszystkim praktykę, którą jednak trzeba nabyć w cywilu ,żeby być skutecznym w LPR

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 gru 2016, o 20:10 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Dziś, na pewnym i raczej dobrze poinformowanym forum:
Cytuj:
- A wiadomo na jaką "chorobę" cierpią nasze anakondy po remoncie?

- Ci co potrzebują to wiedzą. Może rzecznik BLMW powinien wypowiedzieć się w tym temacie, inni mają knebel odczytany na zbiórce.

- Rzecznik też oficjalnie nie chce/nie może za dużo powiedzieć.
To co się słyszy "out of the record" nie nadaje się do cytowania.

:cry:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 gru 2016, o 09:48 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
http://radioszczecin.pl/6,347140,brakuje-smiglowcow-w-gdynskiej-brygadzie
radioszczecin.pl napisał(a):
Przedłużają się remonty. W gdyńskiej brygadzie brakuje śmigłowców
2016-12-19, 13:56
Informacyjna Agencja Radiowa

Dramatyczna sytuacja w Brygadzie Lotnictwa Marynarki Wojennej w Gdyni. Żołnierzom pozostały do dyspozycji tylko 4 z 10 śmigłowców ratowniczych. Wszystko przez przedłużający się remont pięciu maszyn w Świdniku.

Pierwszy z remontowanych od ponad dwóch lat śmigłowców miał wrócić do Gdyni w listopadzie.[e, wrócić to on miał w marcu, a w czerwcu został nawet w świetle kamer "odebrany" przez ministra ON ] W zamian do Świdnika wysłano więc kolejną - szóstą już - maszynę przeznaczoną do modernizacji. Problem w tym, że gdy doleciała do Świdnika, okazało się, że ta, która miała wrócić do Gdyni i ją zastąpić, jest niesprawna.

- Dokładnie przed samym przebazowaniem maszyny do Gdyni okazało się, że nie jest ona w pełni sprawna i nie możemy jej odebrać oraz przebazować do jednostki. Nie chciałbym wchodzić w szczegóły. Generalnie mówiąc, maszyna nie spełnia wszystkich prawidłowych parametrów, jakie powinna mieć w pracy - mówi komandor podporucznik Czesław Cichy, rzecznik brygady.

To oznacza, że możliwość prowadzenia szkoleń w Brygadzie Lotnictwa Marynarki Wojennej w Gdyni ograniczona jest do minimum, tak aby piloci nie utracili swoich uprawnień. Nie wiadomo też, kiedy przywrócony zostanie gdyński punkt dyżurowania śmigłowców ratowniczych, zawieszony ponad rok temu właśnie ze względu na przedłużający się remont maszyn. Obecnie do wszystkich akcji ratowniczych na Bałtyku w obszarze województwa pomorskiego wylatują śmigłowce z Darłowa.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 gru 2016, o 13:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Informacja pojawiła sie też w Radio Gdańsk.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2016, o 13:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka ... liste.read

Ale za to będziemy mieli (An)drony...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2017, o 12:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
http://gpcodziennie.pl/59300-nikt-nie-b ... ialne.html

"Tylko trzeba odpowiedzieć na pytanie, czy chcemy mieć najlepszy na świecie sprzęt z zagranicy, czy chcemy mieć nieco gorszy, choć oczywiście spełniający wszystkie wymagania, ale z wykorzystaniem potencjału krajowego."

Tia... jest tam więcej "kwiatków" :-(

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła



Za ten post autor Jurmak otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2017, o 16:59 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
http://radioszczecin.pl/6,347673,mon-ujawnia-plany-na-rok-2017&s=1&si=1&sp=1
radioszczecin.pl napisał(a):
Reforma systemu dowodzenia, uporządkowanie sytuacji w przemyśle stoczniowym oraz rozstrzygnięcie kontraktów na program Wisła i na zakup śmigłowców. To zagadnienia, jakie według wiceministra obrony Bartosza Kownackiego zdominują pierwsze miesiące nowego roku w MON.

- Te śmigłowce będą bardzo szybko w polskiej armii. W pierwszym możliwym terminie, zgodnie z zachowaniem wszystkich procedur, które są w takich sytuacjach wymagane. Jestem przekonany, że już za kilka, kilkanaście dni, będziecie państwo mieli pierwsze informacje w tym zakresie, o toczących się postępowaniach. Mam nadzieję, że ich efekty będą bardzo szybko. Na pewno w 2017 roku całkowicie zamkniemy tę sprawę. Nie będzie ona budziła żadnych emocji - mówi wiceminister obrony.

Wiceszef MON nie chciał na razie deklarować, ile w końcu śmigłowców zamierza kupić resort obrony. W poprzednim postępowaniu chodziło o 50 sztuk, w obecnym początkowo zapowiadano zakup 8 maszyn, z czego dwie pierwsze miały dostać wojska specjalne na koniec 2016 roku.

- Na pewno odeszliśmy od projektu jednej platformy, która była do wszystkiego i tak naprawdę do niczego. Musimy kupić śmigłowce do zwalczania okrętów podwodnych czyli morskie, z pewnymi zdolnościami i kompetencjami ratowniczymi. Do tego śmigłowce dla wojsk specjalnych i to jest te kilka do kilkunastu maszyn, które powinniśmy jak najszybciej kupić - mówi Bartosz Kownacki.
Aż się boję pomyśleć, jak będzie wyglądał taki "śmigłowiec ratowniczy do zwalczania okrętów podwodnych" - Anakonda z podwieszoną bombo-torpedą MU90? :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2017, o 17:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
_jp_ napisał(a):
Aż się boję pomyśleć, jak będzie wyglądał taki "śmigłowiec ratowniczy do zwalczania okrętów podwodnych"


A może jest to urabianie gruntu dla AW 101?

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła



Za ten post autor Jurmak otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2017, o 18:08 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
A wyobrażasz sobie serwisowanie AW101 w Świdniku??? :rotfl:



Za ten post autor _jp_ otrzymał podziękowania - 2: Colonel, Jurmak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2017, o 19:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
A "reforma systemu dowodzenia"

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2017, o 19:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
już się odbyła w postaci rzezi na stanowiskach. Warto poczytać w noworocznej Polityce.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sty 2017, o 18:15 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Na używaniu AW101 do morskiego SAR-u już dawno "przejechali się" Kanadyjczycy. Już tam całe doktoraty o tym powstały, dwoją się i troją a sprawność i tak poniżej 50%, czyli jak u naszych Anakond. Tylko koszty kilkukrotnie wyższe http://cradpdf.drdc-rddc.gc.ca/PDFS/unc114/p529792_A1b.pdf

;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sty 2017, o 20:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Pozwolę sobie przypomnieć, że jakieś trzy miesiące temu Polskie Radio poinformowało:
Jeszcze w tym roku do polskiej armii trafią dwa śmigłowce amerykańskiej konstrukcji, a w przyszłym roku osiem. "Traktujemy zakłady w Łodzi jako gwaranta bezpieczeństwa przemysłowego i obronnego w zakresie helikopterów" - dodał minister obrony narodowej.
Następnie to samo radio potwierdziło to kilka dni później:
podczas wizyt w zakładach w Mielcu i w Łodzi minister mówił, że pierwsze dwa śmigłowce zostaną dostarczone w 2016 r.

Telewizja Polska pokazała te zapowiedziane przez pana ministra najnowsze nabytki MON w pełnej krasie - w hangarze:
Załącznik:
stealth2.jpg
stealth2.jpg [ 49.69 KiB | Przeglądane 5566 razy ]


Ale mnie udało się wyszukać zdjęcie wcześniejsze - z lądowania śmigłowców, o których mówił pan minister:
Załącznik:
stealth.jpg
stealth.jpg [ 18.29 KiB | Przeglądane 5566 razy ]


I jak wam się podobają?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sty 2017, o 21:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2016, o 21:40
Posty: 113
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 37
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
A ja znalazłam w sieci zdjęcie z nocnych ćwiczeń:

Załącznik:
ćwiczenia_nocne.jpg
ćwiczenia_nocne.jpg [ 1.61 KiB | Przeglądane 5560 razy ]

_________________
Pozdrawiam
Asia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2017, o 19:41 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
W kwestii AW101 to "coś" może być na rzeczy o tyle, że Leonardo Helicopters zaczęły montować kilka dla Indonezji, ale tamtejszy prezydent nakazał unieważnienie przetargu http://alert5.com/2017/01/04/indonesian-air-force-chief-to-be-questioned-on-why-aw101-order-wasnt-canceled/
alert5.com napisał(a):
Indonesian Air Force chief to be questioned on why AW101 order wasn’t canceled

The Indonesian National Armed Forces (TNI) has formed a team to investigate the purchase of a AW101 helicopter by the Indonesian Air Force.

President Joko “Jokowi” Widodo canceled the order in December 2015, he cited the high cost as a reason for the cancellation.

However, a AW101 painted in Indonesian Air Force colors was seen in Britain recently.
Teraz pewnie Włosi szukają jelenia, który to kupi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sty 2017, o 03:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13162
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3098
Otrzymał podziękowań: 2697
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
_jp_ napisał(a):
szukają jelenia
a znajdą maciorę

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1677 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 56  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL