Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

plaster na pępek
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=10293
Strona 3 z 3

Autor:  andys [ 22 gru 2011, o 12:04 ]
Tytuł:  Re: plaster na pępek

w temacie z plastrem czy bez wisząc na relingu pamiętać należy,gdy poczujemy krążek w gardle natychmiast połykamy.Jest to zwieracz odbytu ,niepołknięcie grozi wywróceniem na lewą stronę. pozdrawiam Andrzej Szczypior

Autor:  Milena [ 22 gru 2011, o 12:46 ]
Tytuł:  Re: plaster na pępek

andys napisał(a):
w temacie z plastrem czy bez wisząc na relingu pamiętać należy,gdy poczujemy krążek w gardle natychmiast połykamy.Jest to zwieracz odbytu ,niepołknięcie grozi wywróceniem na lewą stronę. pozdrawiam Andrzej Szczypior

i tym mało optymistycznym akcentem kończę ten temat :) Chyba wszystkie sposoby zostały już omówione. Badania empiryczne, żeby były wiarygodne zastosuję na większej liczbie osób poddanych temu samemu zafalowaniu i okolicznościom. Wyniki badań nad skutecznością plastra przekażę - jak to mówi Grzywiasty: Szanownej Frekwencji gdy tylko zostaną opracowane.

Autor:  Wojciech [ 15 mar 2012, o 22:12 ]
Tytuł:  Re: plaster na pępek

Milena napisał(a):
Wyniki badań nad skutecznością plastra przekażę - jak to mówi Grzywiasty: Szanownej Frekwencji gdy tylko zostaną opracowane.

Milena, jakie są wyniki owych badań ?

Autor:  Milena [ 11 kwi 2012, o 11:53 ]
Tytuł:  Re: plaster na pępek

badanie nie zostało ostatecznie przeprowadzone, bo impreza odbyła się na stałym lądzie. Plastry (jeśli były naklejane) to tylko na stopy, na otarcia po tańcach.
Ale jako jedna z ciekawych obserwacji: grupa informowana zawczasu o akcji "plaster na pępek" na tyle nie uwierzyła w skuteczność tego panaceum, że zrezygnowaliśmy z promu. Z innych obserwacji mogę jedynie dodać, że plaster naklejony na piętę nie ułatwia zwalczenia efektu dnia następnego :D

Autor:  Narjess [ 11 kwi 2012, o 13:39 ]
Tytuł:  Re: plaster na pępek

Tak trochę na temat. A ja się pod tym podpisuję wszystkimi kończynami.

Obrazek

Autorkę niektórzy znają - Kaja Szwarc.

Autor:  Milena [ 11 kwi 2012, o 20:59 ]
Tytuł:  Re: plaster na pępek

to i ja się podpiszę - na tyle dolegliwości jest tylko jedno lekarstwo :)
Ciekawe, że lekarstwo zażywa się gdy dolegliwości występują i gdy ich nie ma. Profilaktyka?

Autor:  Roman K [ 11 kwi 2012, o 22:16 ]
Tytuł:  Re: plaster na pępek

Milenko.
Może za cztery dni lepszy będzie na początek "plaster na pępek"?. :-?
PS. Jeszcze nie spotkałem takiej która w pierwszych dnach rejsu miała by "myśli podobne do tej na obrazku". Ale pewnie nie wiele w życiu widziałem. :-(

Autor:  Milena [ 12 kwi 2012, o 11:18 ]
Tytuł:  Re: plaster na pępek

Roman K napisał(a):
PS. Jeszcze nie spotkałem takiej która w pierwszych dnach rejsu miała by "myśli podobne do tej na obrazku". Ale pewnie nie wiele w życiu widziałem. :-(

ale która?
Ta co mówi "poproszę plasterki na palenie, grubnięcie, za małe cycki, na zanik kreatywności, na brak środków na koncie, na popsuty samochód, na rodzinę i faceta, na brak seksu"
czy
ta co mówi "monopolowy piętro niżej"
???
Czy ty myślisz, że Zawias, załoga, albo wachtowi na tyle zawłaszczają mózg, że kobietom prasuje się pamięć i nie mają szans myśleć o zgrubieniach? Albo o facecie? Albo o koncie świecącym pustkami? Albo za małych cyckach?? Proszę Cię....! Takie podejście świadczy dobitnie o wysokim poziomie twojego testosteronu: trudno ci wyobrazić sobie, że kobiety POTRAFIĄ myśleć o kilku rzeczach naraz. Nawet taki "naraz": "jeszcze-chwila-i-będę-wisieć-na-relingu-ta-nalewka-piętro- niżej- była-fantastyczna-może-zostawili-trochę-do-polizania"
:D :D :D

Autor:  Roman K [ 12 kwi 2012, o 11:43 ]
Tytuł:  Re: plaster na pępek

Milena napisał(a):
ale która?

Obie. :D
Ale skoro twierdzisz że kobiety w takiej sytuacji POTRAFIĄ jeszcze myśleć o kilku rzeczach na raz, to pewnie masz rację. ;)
To może się zgadzać z tym co twierdzi moja żona, tzn. że znajomość kobiet nie jest moją najmocniejsza stroną.
PS. Ja na to odpowiadam, że to chyba dla Ciebie dobrze kochanie. :lol:

Autor:  Krzys [ 12 kwi 2012, o 13:12 ]
Tytuł:  Re: plaster na pępek

Kobiety nie tyle POTRAFIĄ ale MYŚLĄ naraz i dlatego, my faceci, mamy z tym tyle problemów ( znaczy się ze zrozumieniem :) )

Strona 3 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/