Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Zatonięcie jachtu ... https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=14094 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Wojciech [ 16 sty 2013, o 02:52 ] |
Tytuł: | Zatonięcie jachtu ... |
http://www.yachtingworld.com/blogs/elai ... king-video |
Autor: | meping [ 16 sty 2013, o 11:29 ] |
Tytuł: | Re: Zatonięcie jachtu ... |
Opis wypadku: http://www.yachtingworld.com/blogs/elai ... king-video Wynika z niego, że zawadzili o coś sterem, z tego co się orientuję wolnowiszącym... To potwierdza moją niechęć do tego rozwiązania w jachtach do włóczęgi... ![]() |
Autor: | plitkin [ 16 sty 2013, o 11:32 ] |
Tytuł: | Re: Zatonięcie jachtu ... |
Co to znaczy "wolnowiszącym"? Na pawęży czy bez skegu? |
Autor: | meping [ 16 sty 2013, o 11:37 ] |
Tytuł: | Re: Zatonięcie jachtu ... |
plitkin napisał(a): Co to znaczy "wolnowiszącym"? Na pawęży czy bez skegu? Nie na pawęży i nie na skegu. Po prostu wypuszczony z dna - obecnie większość jachtów tak ma, bo to bardzo sprawne rozwiązanie, tyle że niezbyt bezpieczne... Coś takiego: http://sailboatdata.com/viewrecord.asp?class_id=6125 |
Autor: | Były_User 934585 [ 16 sty 2013, o 11:43 ] |
Tytuł: | Re: Zatonięcie jachtu ... |
Do bani z takim postępem. |
Autor: | meping [ 16 sty 2013, o 11:49 ] |
Tytuł: | Re: Zatonięcie jachtu ... |
Jacek Woźniak napisał(a): Do bani z takim postępem. Zgadzam się z Tobą w tym przypadku. Dlatego uważam, że na daleką włóczęgę ster powinien być solidnie zasłonięty skegiem. Mniej toto sprawne hydrodynamicznie, droższe, trochę mniej zwrotne, ale za to o wiele bezpieczniejsze... |
Autor: | Były_User 934585 [ 16 sty 2013, o 11:57 ] |
Tytuł: | Re: Zatonięcie jachtu ... |
Skeg to oprócz bezpieczeństwa steru stateczność kursowa, która w żegludze turystycznej czy też przy nielicznej załodze, ma większe znaczenie niż manewrowość lub doskonałość hydrodynamiczna steru. |
Autor: | meping [ 16 sty 2013, o 12:26 ] |
Tytuł: | Re: Zatonięcie jachtu ... |
Jacek Woźniak napisał(a): Skeg to oprócz bezpieczeństwa steru stateczność kursowa, która w żegludze turystycznej czy też przy nielicznej załodze, ma większe znaczenie niż manewrowość lub doskonałość hydrodynamiczna steru. Tak, ale jest droższy w produkcji i jacht nie kręci w miejscu, co jest pożądane z punktu widzenia marketingowego przy masowej produkcji... ![]() |
Autor: | Wojciech [ 16 sty 2013, o 12:27 ] |
Tytuł: | Re: Zatonięcie jachtu ... |
Za powyższymi odniesieniami do zaistniałego wypadku zwracam się z prośbą do moderatorów o wrócenie z tematem do działu pierwotnego Ratownictwo, zdrowie, wypadki , w którym informację umieściłem. |
Autor: | meping [ 16 sty 2013, o 12:28 ] |
Tytuł: | Re: Zatonięcie jachtu ... |
Wojciech1968 napisał(a): Za powyższymi odniesieniami do zaistniałego wypadku zwracam się z prośbą do moderatorów o wrócenie z tematem do działu pierwotnego Ratownictwo, zdrowie, wypadki , w którym informację umieściłem. Popieram ![]() |
Autor: | Były_User 934585 [ 16 sty 2013, o 12:30 ] |
Tytuł: | Re: Zatonięcie jachtu ... |
A tam usłyszymy, że jesteśmy zacofani bo regaty udowodniły... ![]() |
Autor: | plitkin [ 16 sty 2013, o 12:48 ] |
Tytuł: | Re: Zatonięcie jachtu ... |
Jak to się stało, że kil przeszedł nad przeszkodą, a sterem jacht walnął? |
Autor: | Były_User 934585 [ 16 sty 2013, o 12:49 ] |
Tytuł: | Re: Zatonięcie jachtu ... |
Bo to zły waleń był, podobno. |
Autor: | meping [ 16 sty 2013, o 12:54 ] |
Tytuł: | Re: Zatonięcie jachtu ... |
Jacek Woźniak napisał(a): A tam usłyszymy, że jesteśmy zacofani bo regaty udowodniły... Udowodniły, że rozwiązania regatowe niekoniecznie sprawdzają się w turystyce... plitkin napisał(a): Jak to się stało, że kil przeszedł nad przeszkodą, a sterem jacht walnął? Są dwie możliwości - albo akurat jacht schodził z fali i w ten sposób kil ominął przeszkodę, albo też kil nie uległ uszkodzeniu, a płetwa nie wytrzymała, rozpruwając dno... |
Autor: | Maar [ 16 sty 2013, o 14:43 ] |
Tytuł: | Re: Zatonięcie jachtu ... |
meping napisał(a): Są dwie możliwości - albo akurat jacht schodził z fali i w ten sposób kil ominął przeszkodę, albo też kil nie uległ uszkodzeniu, a płetwa nie wytrzymała, rozpruwając dno... Możliwości jest dużo, dużo więcej. Uderzenie w trakcie cyrkulacji, w czasie dryfu, w czasie cofania się, etc, etc.Być może podobny problem mieli do tej Bavarii, która zatonęła w 2007 w okolicach Olandii. Relacja prowadzącego: "Pogoda była przyzwoita wiatr wschodni 5-6B (do 12m/s) morze 3, szliśmy akurat półwiatrem z Oxelosund (chyba tak to się pisze) na Olandie. Przez 20 minut tłumiliśmy skutki awarii linami i rumplem awaryjnym, trzon steru walił po achterpiku i było ryzyko zmiażdżenia ręki, dłoni. Przeciek nie był jakiś dramatyczny, ale się nasilał trudno było go zastopować jak również skutecznie przeciwdziałać. (Koszty do zysków - siły załogi). Do lądu mieliśmy ok. 15Nm [...] Gdy znaleźliśmy się na tratwie to jacht ustawił się w pozycji na Titanica i w ciągu +/-5-10 minut schował się pod powierzchnia. Nie uważam, ze zeszliśmy w ostatnim momencie, to była reakcja na odciążenie rufy." Całość tu: http://www.zeglarstwo.sail-ho.pl/bezpie ... atwie.html |
Autor: | meping [ 16 sty 2013, o 14:53 ] |
Tytuł: | Re: Zatonięcie jachtu ... |
Maar napisał(a): Możliwości jest dużo, dużo więcej. Uderzenie w trakcie cyrkulacji, w czasie dryfu, w czasie cofania się, etc, etc. Pisałem o tym konkretnym przypadku. Oczywiście również w tym przypadku mogło być więcej możliwości... Nota bene w podobny sposób (tzn. kil wytrzymał a ster nie) kilka lat temu ster straciła s/y Helen Radka. |
Autor: | markrzy [ 16 sty 2013, o 15:16 ] |
Tytuł: | Re: Zatonięcie jachtu ... |
A teraz dla poprawy nastrojów zdarzenie odwrotne ![]() http://www.youtube.com/watch?v=D0YTo3Tl7bU Tak się złożyło, że wypatrzyliśmy ten piękny jacht w lutym 2010 w jednej z zatok na Polinezji Francuskiej na wyspie Tahaa w Hurepiti Bay. Stał ,po wydobyciu , przycumowany do kilkunastu bojek i wystawiony na sprzedaż w niezwykle atrakcyjnej cenie. Pytaliśmy na miejscu o historię tego jachtu. Podobno został zatopiony na Bora Bora przez handlarzy narkotyków. Z zewnątrz wyglądał imponująco, ale w środek - masakra. Po powrocie do kraju , znalazłem ofertę jego sprzedaży - cena kadłuba była naprawdę bbbb. dobra. Kolega nawet robił kalkulację kosztów naprawy wstępnej tego cuda na Tahiti, a potem powrót nim do kraju:)). No cóż, za dużo chyba drinków się napiliśmy tam na miejscu, a do tego słońce też nam głowy nieźle przygrzało ![]() http://www.dailymotion.com/video/xmsxv2 ... PasR_JiCC8 |
Autor: | Jaromir [ 16 sty 2013, o 16:00 ] |
Tytuł: | Re: Zatonięcie jachtu ... |
markrzy napisał(a): A teraz dla poprawy nastrojów zdarzenie odwrotne ![]() http://www.youtube.com/watch?v=D0YTo3Tl7bU Tak się złożyło, że wypatrzyliśmy ten piękny jacht w lutym 2010 w jednej z zatok na Polinezji Francuskiej na wyspie Tahaa w Hurepiti Bay. Stał ,po wydobyciu , przycumowany do kilkunastu bojek i wystawiony na sprzedaż w niezwykle atrakcyjnej cenie. Po 4 dniach czy nawet 4 tygodniach od zatonięcia - może warto byłoby się w taki interes pakować... Ale, jak zrozumiałem z komentarzy, ten jacht leżał prawie 4 lata na dnie.... Miał chyba tylko wartość gołego, używanego kadłuba - obniżoną o koszta demontażu całego dotychczasowego "hadrware'u"... |
Autor: | markrzy [ 16 sty 2013, o 16:08 ] |
Tytuł: | Re: Zatonięcie jachtu ... |
Szukałem w starych mailach tej niezwykłej oferty, ale to było w przeliczeniu chyba coś koło 100.000 zł. Za taki kawał kadłuba wydawało nam się to niezłą okazją. Jak znajdę fotkę to wstawię . Sami zobaczycie jak jacht się prezentował na powierzchni po posprzątaniu. |
Autor: | Wojciech [ 19 sty 2013, o 03:09 ] | ||
Tytuł: | Re: Zatonięcie jachtu ... | ||
Alain Delord’s intended route and position of the abandonment - .. . Delord had been caught in a severe system before the dismasting. The Australian Maritime Safety Authority(AMSA) is coordinating the rescue operation. On Friday night, AMSA’s Essendon-based Dornier aircraft confirmed the sailor had abandoned his yacht and was in a life raft. http://www.sail-world.com/Australia/Fre ... aft/105717
|
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |