Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=16369
Strona 1 z 1

Autor:  wagteil [ 19 sie 2013, o 21:13 ]
Tytuł:  Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

Jestem poczatkujacym zeglarzem posiadajacym jacht Jaguar 22 (Catalina 22), mam zaledwie kilkanascie rejsow za soba. Zeglujac po jeziorze przy wietrze 10 - 13 wezlow ( czy tez 20-24 km/h) jacht niekiedy sie przychyla zawietrzna burte w czym nie ma chyba nic nadzwyczajnego, nie mniej jednak jest to troche niepokojace. Czy takie przechyly sa niebezpiecznie i groza wywrotka? Jak daleko mozna pozwolic jachtowi na taki przechyl? Jak wyjsc z takiego niebezpiecznego przechylu gdy uznam ze jest to niebezpieczne? Wspomne ze jacht posiada chowny kil.

Autor:  Ryś [ 19 sie 2013, o 22:21 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

Catalina 22 chyba była miękka, faktycznie... natomiast to nie jest kształt kadłuba do pływania w przechyłach. Duży przechył pogarsza prędkość, powoduje dryf. Jak cię przechyla ponad 20 stopni to refuj żagle, będziesz płynął lepiej.
Z przechyłu spowodowanego przez chwilowy szkwał (poryw wiatru) wychodzisz luzując grota i/albo ostrząc do wiatru. Jak zawsze. Poczytaj może o technice żeglowania? ;)

Chwilowo, pod uderzeniem wiatru, może się kłaść bardziej, to nie problem. 30-40 stopni. Nie wiem na pewno, ale możesz przyjąć że po przekroczeniu jakich 50 stopni przechyłu stateczność maleje - więc jeśli ją kładzie ponad 50 to już zagrożenie, nie należy pozwalać.
Powinna wstać z większego przechyłu, typu 80-90' czyli leżąc na burcie - ale pamietaj że to mała łódka i jej stateczność zależy od ciężaru załogi. Może się okazać że załogant trzymający się na zawietrznej (dolnej) burcie (bo spadł) obciąży na tyle że łódka wstać nie zdoła.

Tak generalnie: woda może wejść na pokład (na okienka) i łódka jeszcze jest bezpieczna, jeszcze ma dość stateczności - ale reagować należy bo to przesada; gdy zaś woda leje się do kokpitu przez obrzeże to już niebezpiecznie.
Zagrożeniem jest wlanie się wody do kokpitu (ponad burtą) jeśli zejściówka jest otwarta, albo klapy bakist w kokpicie niezabezpieczone (mogą się same otworzyć) bo woda wleje się do wnętrza, a wówczas i stateczność utracisz... o zatopieniu nie mówiąc. Odpływy z kokpitu nigdy nie nadązają. Zatem jeśli robi się ciężko to zadbaj o zamknięcie luków.

O Catalinie znajdziesz dużo w sieci, tyle że po angielsku. Poszukaj.

Autor:  wagteil [ 19 sie 2013, o 22:33 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

Dziekuje za informacje! Mialem wlasnie takie chwilowe podmuchy wiatru ktore ja przechylaly burte, woda byla wtedy jeszcze nieco pod krawedzia pokladu. Instynktownie skrecalem wtedy pod wiatr, ale ten ostry zakret tez nie byl przyjemny bo powodowal przez chwile jeszcze wiekszy przechyl. Czy ta lodka moze po wywrotce zatanac? Gdy sie juz przewroci i nie zatonie, jak ja w takiej sytuacji postawic?

Autor:  Kulka [ 19 sie 2013, o 22:55 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

Cześć,

Też mam Catalinę 22, poczytaj moją stronę: syjulia.pl. Chyba słabo znasz tą łódkę, nie ma komór wypornościowych, a żeby ja przewrócić trzebaby zestawienia silnego szkwału i wywalającej fali. Tydzień temu pływałem po jeziorze, było w porywach w mojej ocenie do 25KN, na pełnych żaglach woda zaczynała wchodzić do kokpitu, jednak łódka miała tendencję do ostrzenia i po chwili stawała w łopocie. Na łódce byłem tylko ja (zawsze w kamizelce), dawałem sobie radę, wiem ile jacht może wytrzymać.

Krzychu.

Autor:  Ryś [ 19 sie 2013, o 23:10 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

Po wywróceniu mogłaby zatonąć. Ale położona żaglami na wode powinna wstać sama, tak mi się wydaje.
Sądząc z Twych pytań powinieneś kupić podręcznik albo zrobić jakieś szkolenie; czy choćby znaleźć kogo doswiadczonego by cię poduczył, trudno tak przez sieć tłumaczyć.

Z zastrzeżeniem że nie znam łódki: masz kil ciężki, działa jako balast. O ile jest opuszczony. Gdybyś jakimś cudem przewrócił łódkę masztem pod wodę, ponad 100 stopni, kil może się schować, po prostu spadnie w dół do skrzyni - i wtedy masz przerąbane... pamiętam taki numer z Orionem na mazurach. Ale to nadzwyczajne przypadki, jeśli o jeziora chodzi.

Autor:  wagteil [ 19 sie 2013, o 23:36 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

Kulka napisał(a):
Cześć,

Też mam Catalinę 22, poczytaj moją stronę: syjulia.pl. Chyba słabo znasz tą łódkę, nie ma komór wypornościowych, a żeby ja przewrócić trzebaby zestawienia silnego szkwału i wywalającej fali. Tydzień temu pływałem po jeziorze, było w porywach w mojej ocenie do 25KN, na pełnych żaglach woda zaczynała wchodzić do kokpitu, jednak łódka miała tendencję do ostrzenia i po chwili stawała w łopocie. Na łódce byłem tylko ja (zawsze w kamizelce), dawałem sobie radę, wiem ile jacht może wytrzymać.

Krzychu.


Wielkie dzieki za slowa otuchy! Moze to tylko z miojej strony panika bo mam za malo doswiadczenia:) Nasze lodki wygladaja identycznie!

Autor:  piotr6 [ 20 sie 2013, o 06:44 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

Miałem JAguara 22, z podnoszonym cięzkim mieczem . Jak dla mnie wyjątkowo sztywna łódź. Przy 4-5B na morzu pływałem grot, fok i była bardzo stabilna. Nie wiem może masz nieoryginalny lekki miecz ?

Catalina 22 chyba była miękka, faktycznie.

W porównaniu do łódek mazurskich wyjątkowo sztywna, :D z dużą statecznością początkową

Autor:  Ryś [ 20 sie 2013, o 10:43 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

A czy to jest "łódka mazurska" ? Mieli na Wielkich Jeziorach, owszem. ;)
W porównaniu do "łódek mazurskich" to bezpieczniej w kajaku :rotfl:

Autor:  piotr6 [ 20 sie 2013, o 10:46 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

Tak czy siak nie jest to łódka miękka, nawet w porównaniu do Schipmana np

Autor:  wagteil [ 20 sie 2013, o 15:11 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

piotr6 napisał(a):
Miałem JAguara 22, z podnoszonym cięzkim mieczem . Jak dla mnie wyjątkowo sztywna łódź. Przy 4-5B na morzu pływałem grot, fok i była bardzo stabilna. Nie wiem może masz nieoryginalny lekki miecz ?

Catalina 22 chyba była miękka, faktycznie.

W porównaniu do łódek mazurskich wyjątkowo sztywna, :D z dużą statecznością początkową


Ale Jaguar 22 i Catalina 22 to chyba to samo? Nie mam pojecia czy miecz jest oryginalny, kupowalem uzywana.

Autor:  Ryś [ 20 sie 2013, o 18:18 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

Tą łódkę budowano w wielkich ilościach (kilkanaście tysięcy co najmniej) od końca lat '60. Z pewnością nie są wszystkie identyczne ;) Np. były trzy wersje kila - tzn podnoszony, stały finkil i wing.
Z tą sztywnością - to nie jest termin ścisły; mnie idzie że w szkwale łatwo się kładzie - o co też pytałeś. A na pewno w normalnych warunkach żeglugi przechyla się mniej niż mazurskie łódki, toć ona nie "mazurska" jeno morska, powiedzmy zatokowa. Nosi mniej żagla na swój ciężar niż jeziorkowe wydmuszki :lol:
Próbowałem właśnie znaleźć charakterystykę stateczności gdzieś w sieci, lecz nie widzę. Dziwne, przy tak popularnej łódce. Jedynie na jakims forum ktoś wspomniał że AVS (kąt graniczny, przy którym utraci stateczność) "był podawany" na 95-100 stopni. Czyli tak jak można podejrzewać. Czy to prawdziwa informacja - nie wiadomo, jak to w sieci :mrgreen:

Autor:  piotr6 [ 20 sie 2013, o 19:28 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

RyśM napisał(a):
mnie idzie że w szkwale łatwo się kładzie


Kładzie się trudno wiem bo pływałem .
Najczęściej w Polsce są wersje angielskie, one są niemal identyczne , wersja amerykańska lubi mieć podnoszony dach.
oczywiście Jaguar 22 i catalina 22 to to niemal to samo . Cataliny budowana w USA .
Łodka występuje jeszcze pod nazwą australijską i chyba je jeszcze robili gdzieś w Europie
Do sprawdzenia w sieci.

Autor:  Ryś [ 20 sie 2013, o 19:31 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

Po kangurzemu nazywa siem "Boomaroo" - ładnie brzmi, nie? :mrgreen:

Autor:  piotr6 [ 20 sie 2013, o 20:11 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

jeszcze nazwa Capri chyba

Autor:  Ryś [ 20 sie 2013, o 21:12 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

Capri to inny model. Obrazek

Autor:  Prosiek [ 20 sie 2013, o 22:36 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

http://www.catalina22.org/index.php/2013-03-27-11-30-18

Autor:  piotr6 [ 21 sie 2013, o 00:10 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

Ryś spójrz na rocznik my mowimy o konstrukcji z lat 80,

ps jutro podrzucę linki

Autor:  Ryś [ 21 sie 2013, o 00:41 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

piotr6 napisał(a):
Ryś spójrz na rocznik my mowimy o konstrukcji z lat 80
A nie o tej, z sześćdziesiątych? :mrgreen:
Obrazek

Autor:  piotr6 [ 21 sie 2013, o 00:46 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

czyż nie piękna :D

Autor:  Ryś [ 21 sie 2013, o 00:48 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

"Best value for your dollar!" :D

Autor:  jgrz [ 21 sie 2013, o 07:38 ]
Tytuł:  Re: Przechylanie sie zaglowki Jaguar 22

Prosiek napisał(a):
http://www.catalina22.org/index.php/2013-03-27-11-30-18


Prosiek - dzięki! Pozdrawiam.janusz.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/