Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=18153 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | marchew [ 25 lut 2014, o 12:06 ] |
Tytuł: | Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
Autor: | Ejdzej [ 25 lut 2014, o 18:06 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
No jacht ładnie rzuciło. Wiem, że za monitora to każdy jest mądry, ale jak ja bym wyleciał za burtę to wolałbym, żeby załoga zaczęła wykonywać odrobinkę inne manewry ![]() Czy masz do tego zdarzenia jakiś opis najlepiej polski albo angielski? Jacht miał jakieś problemy techniczne przed wejściem do portu? |
Autor: | Były user [ 25 lut 2014, o 18:12 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
Ejdzej napisał(a): Czy masz do tego zdarzenia jakiś opis najlepiej polski albo angielski? Też bym przeczytał... Zastanawiam się czy nie było czasem tak, że do wody poszli z pokładu wszyscy ogarnięci... |
Autor: | Oks [ 25 lut 2014, o 18:26 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
Marchew skąd ta mapa? U mnie na OpenCpn tam gdzie ludzie byli wyglądało na to, że jest płytko, możliwe że jacht nie chciał wejść na zawietrzną mieliznę (znaczy się ryzykować tym), dlatego poprosił motorówkę o małym zanurzeniu o pomoc. Najpierw ustawił się dziobem do fali żeby znów nie polecieć (na mieliznę), a ta fala zniosła już ludzi za bardzo i by ryzykowali wejście na mieliznę, co zakończyłoby się wiadomo. Tym bardziej, że raczej poziom wody był niski, tak patrząc na falachrony. |
Autor: | cantos [ 25 lut 2014, o 19:43 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
Yigael napisał(a): Zastanawiam się czy nie było czasem tak, że do wody poszli z pokładu wszyscy ogarnięc Spójrzcie na mapę i głębokości, w miejscu w którym były osoby w wodzie. Z drugiej strony, to czy nie lepiej byłoby iść "z buta" do brzegu ? ![]() |
Autor: | Były user [ 25 lut 2014, o 19:58 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
cantos napisał(a): Z drugiej strony, to czy nie lepiej byłoby iść "z buta" do brzegu ? Coś tam wiosłowali, słabo im szło. Wnioskuję o utracie ogarniętych nie po braku szkolnego mob'a tylko po tym, że po położeniu kokpit pustoszeje - a w ciągu następnych 30 sekund koła ratunkowe i sterowe chwytają na zmianę przynajmniej 3 osoby... ![]() |
Autor: | marchew [ 25 lut 2014, o 19:59 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
@Ejdzej Niestety nie mam nic więcej. Pobieżne guglowanie też nic nie dało. @Oks Mapka pochodzi z navionics'a online (link) @cantos Pływy w tym miejscu dochodzą do 5m, glonów na skałach nie widać więc możliwe, że nawet jachtem mogliby tam podejść. Zwróćcie uwagę jak manewruje motorówka omijając załamujące się fale. |
Autor: | Ejdzej [ 25 lut 2014, o 20:05 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
Pytanie gdzie ich znosiło i jaki jest brzeg. Co nie zmienia faktu, że wycieczkę na brzeg już wiele osób przypłaciło życiem. G |
Autor: | cantos [ 25 lut 2014, o 20:07 ] | ||
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu | ||
marchew napisał(a): Pływy w tym miejscu dochodzą do 5m, Sprawdziłem i na chwilę obecną pływy są pomiędzy +1,20m., a +2,80m. Zakładam że sytuacja na filmie, to "świeża" sprawa (?) * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Ejdzej napisał(a): jaki jest brzeg Z góry brzeg wygląda tak:
|
Autor: | marchew [ 25 lut 2014, o 20:10 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
Film wrzucony 2 dni temu ale kiedy zdarzenie miało miejsce - trudno powiedzieć. |
Autor: | cantos [ 25 lut 2014, o 20:16 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
marchew napisał(a): kiedy zdarzenie miało miejsce - trudno powiedzieć. Zdarzenie miało miejsce w sobotę, 22 lutego 2014. http://www.noticiasdegipuzkoa.com/2014/ ... -un-vuelco Tego dnia około godziny 16.oo była tam niska woda = +1,20 m. |
Autor: | cantos [ 25 lut 2014, o 20:31 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
DONOSTIA - cztery załoga łodzi były nienaruszone w sobotnie popołudnie po dumpingu na statek, na którym płynął w Zumaia w wyniku naporem fali. Dwóch z nich miało na sobie kamizelki ratunkowe, a pozostałe dwa, które zawarte wzór, musiał trzymać się swoich rówieśników i umieszczone w pozycji pushup oczekując ratunku, nie mogąc płynąć przez silne prądy. Jednak, według naocznych świadków powiedział później, ekipa pozostał spokojny w czasie mieli spędzić w wodzie, około dziesięciu minut, aż łódź przyszedł mu na ratunek i przeniósł je do lądu. W tej ostatniej łodzi nurek lokalny klub Olarru-Sub, w chwili wypadku żeglował z rodziną w spokojnych wodach ujścia Zumaia zbliżył. Załoga statku, który był gotowy do wejścia do portu tuż przed wypadkiem powiedziano o tym incydencie, tak że wspomniany nurek wszedł na scenę wraz z żoną i dziećmi. Biorąc pod uwagę względną trudność ratunek, zdecydował się wrócić wkrótce i bez rodziny, aby przyjść do załogi odwróconej łodzi, która pozostała w wodzie i przenieść do portu. Wzór tej łodzi jest wędkarstwo ekspert Zumaia, którzy zazwyczaj uczestniczą w wielu wyścigach w pobliżu miasta, a jego trzej koledzy pasażerowie byli mieszkańcy miejsc "wewnątrz Kraju Basków". Najwyraźniej, według tej gazety zgłaszane źródła znane z przypadku, to nie był wzór na rzecz wyjścia w morze w takich okolicznościach puchnąć, ale z nieznanych powodów, w końcu zgodził się zrobić. Fakt, że dostęp do portu okolicy Zumaia gdzie incydent miał miejsce, na pewno zawsze były uważane za niebezpieczne przez nawigatorów strefy podano. Jest falochron, która chroni pla fal, lecz najwidoczniej jest zwykle niewłaściwie zorientowana w stosunku do kierunku, w którym fale przybycia. Tak więc, to enklawa była scena z kilku incydentów, takich jak ta, której doświadczył w ostatni weekend. LEKEITIO Ponadto, łódź rybacka na mieliźnie podczas wczorajszego popołudnia w mieście portowym wyjście Lekeitio Vizcaino powodu nagromadzenia piasku spowodowanych przez burze w ostatnich tygodniach. Incydent miał miejsce o 18:15 pm, gdy rybołówstwa przybrzeżnego seine Ondarzabal został pozostawiając do połowów z innym statkiem o podobnej wielkości, po trzech miesiącach przerwy zimowej. Przy wejściu do stacji dokującej, osiadł na mieliźnie i trzeba było czekać ponad godzinę, aż fala wzrósł nieco, pozwalając mu uciec i ponownie wejść do portu. Braterstwo awaryjny obwinia szkód spowodowanych przez silne fale w ostatnich tygodniach, co utrudnia część molo zgromadził wystarczająco dużo piasku w miejscach, gdzie do tej pory nie było żadnych problemów. "Z burzy pogorszyła i przeniósł cały piasek", ubolewał z bractwa. Biorąc pod uwagę niepewność na mieliznę, jeśli poszedł do przodu, Ondarzabal innego statku i postanowił wrócić do portu, aby poczekać na przypływ, aby wydostać ich z łatwością. Braterstwo zwróciła się do władz portowych, jak tylko przeciągnij obszar tak, że statki mogą pływać działa normalnie w najbliższych dniach. Patrząc w przyszłość na konferencji dzisiaj i jutro, oczekuje na wybrzeżu całego uprzedzenia zmian terytorium Basków żółte fale. Jednak nie są spodziewane żadne komplikacje zarejestrowane podczas ostatnich burz. |
Autor: | Włodek 54 [ 26 lut 2014, o 14:42 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
Witam Jak dla mnie i moich spostrzeżeń od początku podejścia do główek porty to jest ewidentny błąd załogi w w szczególności kapitana tej jednostki. Nie byłem na Biskajach, ale mogę sobie wyobrazić ogrom tych fal przybojowych na, które w szczególności trzeba mieć w uwadze. Brak jakiejkolwiek dobrej praktyki żeglarskiej jest tu podstawą do uwarunkowania całego zdarzenia na wodzie. Szelki, brak zapięcia w liny asekuracyjne, koło ratunkowe na długiej linie i taki mały szczegół, który zauważyłem. Przed uderzeniem tej fali sternik odbił lekko w prawo co było prawdopodobnie przyczynę położenia jachtu na burtę. Podejście do rozbitków w tych warunkach a w szczególności niskim stanem wody było by stratą jachtu itd. |
Autor: | Cape [ 26 lut 2014, o 14:49 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
Włodek 54 napisał(a): Przed uderzeniem tej fali sternik odbił lekko w prawo A może w wyniku prądu wirowego utracił sterowność ? Nie przyszło Ci to na myśl ? |
Autor: | Włodek 54 [ 26 lut 2014, o 16:22 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
Witam Krzysiu to było ewidentne oddanie steru w prawo. Jeśli był takowy ja mówisz prąd wirowy (bo one tam istnieją [ i jest to potęga niesamowita ] to wszystko powinno się przewidzieć). Krzysiu jak zaznaczyłem nie pływałem na Biskajach. |
Autor: | Cape [ 26 lut 2014, o 16:30 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
Włodek 54 napisał(a): Jeśli był takowy ja mówisz prąd wirowy (bo one tam istnieją Nie tylko tam, to są prądy na każdej fali. Na Bałtyku też. |
Autor: | noone [ 26 lut 2014, o 17:06 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
Włodek 54 napisał(a): Przed uderzeniem tej fali sternik odbił lekko w prawo co było prawdopodobnie przyczynę położenia jachtu na burtę. IMVHO przy tej fali sternik nie miał kompletnie nic do gadania. Mnie trochę dziwi wybór portu. Zdaję sobie sprawę, że w tej okolicy ciężko o zawietrzny port, ale można chyba było poszkać bardziej osłoniętego. Co do braku szelek - pełna zgoda. |
Autor: | Ejdzej [ 26 lut 2014, o 17:20 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
Film trwa ponad 12 minut i ta fala co ich wywaliła, była zdecydowanie większa od pozostałych, więc mieli trochę pecha. Co do szelek to zgoda, ale kapitan mógł uznać, że może ich rzucić na skały i wtedy lepiej żeby nie byli przypięci do pokładu. |
Autor: | Cape [ 26 lut 2014, o 17:30 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
noone napisał(a): IMVHO przy tej fali sternik nie miał kompletnie nic do gadania Obejrzałem ten film jeszcze raz. Tuż przed uderzeniem fali jacht płynie lekko w lewo. Uderzenie tego przyboju momentalnie obraca jacht, a potem go przewraca. Działanie sternika nie ma tu nic do rzeczy. |
Autor: | -O- [ 26 lut 2014, o 23:43 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
Cape napisał(a): Działanie sternika nie ma tu nic do rzeczy. Zgadzam się co do ruchu sterem. Niczego co można nazwać błędem tam nie było. Sternik prawidłowo wchodził na dużej prędkości. Wchodził na fali. Wszystko skończyłoby się pomyślnie, lecz nie przewidział fali, która ewidentnie nie była w cyklu. Takie wredne się zdarzają i nigdy nie są możliwe do przewidzenia. Ta właśnie taka była, widać jak przeszła przez falochron. Wydaje mi się, że sternik zna port i wiedział, że za główką płynąc wzdłuż falochronu będzie już bezpieczny. Wyraźnie zwolnił. Uznał, że już po wszystkim. Gdyby potrafił przewidzieć (nie było to możliwe), że nadejdzie (w tym momencie) fala tej wielkości, z pewnością parł by do przodu wzdłuż falochronu. Kilka metrów dalej byłby poza zasięgiem fali. Widać to w dalszej części filmu. Porównajcie prędkość jachtu przed główką i prędkość w momencie gdy fala dopada jacht. Wystąpiło tam zjawisko cofającej się wody przed nadejściem fali, ale jestem przekonany, że sternik postawił manetkę w pozycję lekko w przód, uznając, że stać go na wolne dostojne wejście do portu. Skoro z tego filmu powinna płynąć jakaś nauka, to jedno jest pewne, przy takim zafalowaniu, wchodząc do portu, należy mieć oczy również z tyłu. |
Autor: | Ryś [ 27 lut 2014, o 02:08 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
Właśnie. Może gdyby wciąż miał prędkość. Bo wygląda jakby chciał odkręcić tuż przed. A tak grzbiet fali zabrał rufę razem ze sterem - i szlus. Obrócił wokół kila. Ster i tak by nie pracował w wodzie napływającej nań od tyłu. Taki ster, dodajmy: ![]() |
Autor: | M@rek [ 27 lut 2014, o 08:14 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
Ja jestem z czasow kiedy sporo duzych morskich jachtow plywalo bez silnika i jakos sobie radzilismy.Dlatego w takich sytuacjach zawsze niose odpowiednia do warunkow ilosc zagla a silnikiem jedynie sobie pomagam. Pamietalmy ze jacht zaglowy to nie motorowka a zagle lodke stabilizuja kursowa. |
Autor: | -O- [ 27 lut 2014, o 09:02 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
M@rek napisał(a): Dlatego w takich sytuacjach zawsze niose odpowiednia do warunkow ilosc zagla a silnikiem jedynie sobie pomagam. Zalety takiego postępowania są ogromne. Wystarczy wyobrazić sobie awarię silnika w połowie podejścia. Takie zdarzenie miałem całkiem niedawno już w porcie zerwała się końcówka cięgna "gazu". Silnik powrócił do wolnych obrotów i nie reagował na ruch manetki. Pogoda była plażowa a wiatr pomagał, więc skończyło się na zdziwionej minie sternika. Ale wyobraźnia zadziałała. Gdyby dmuchało? Warto o żaglach myśleć tak, żeby można było je postawić w każdej sekundzie. |
Autor: | M@rek [ 27 lut 2014, o 10:30 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
Marku, i kotwicy gotowej do rzucenia ![]() |
Autor: | -O- [ 27 lut 2014, o 12:25 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
M@rek napisał(a): i kotwicy gotowej do rzucenia Oczywiście też. Najlepiej rozsprzęglona zabezpieczona bolcem. Rzucenie w takim przypadku to kwestia sekund. |
Autor: | Wojciech [ 27 lut 2014, o 12:34 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
Jeanneau napisał(a): M@rek napisał(a): i kotwicy gotowej do rzucenia Oczywiście też. Najlepiej rozsprzęglona zabezpieczona bolcem. Rzucenie w takim przypadku to kwestia sekund. Czy użycie kotwicy w tym przypadku było by skuteczne? ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Zbieraj [ 27 lut 2014, o 12:43 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
Tu nie, ale kilkadziesiąt metrów dalej - i owszem! Kotwicy nie rzuca się z powodu: Bo tak!!! Kotwicę rzuca się w takim miejscu i w taki sposób, żeby przyniosło to oczekiwany rezultat. |
Autor: | ins [ 27 lut 2014, o 13:25 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
M@rek napisał(a): Ja jestem z czasow kiedy sporo duzych morskich jachtow plywalo bez silnika i jakos sobie radzilismy.Dlatego w takich sytuacjach zawsze niose odpowiednia do warunkow ilosc zagla a silnikiem jedynie sobie pomagam. Ale jachty wówczas trochę inaczej wyglądały: węższa wodnica, rufa zazwyczaj canou lub szpicgat, albo nawis, ale prawie zawsze z ostrym wejściem w wodę,rozpraszającym energię fali, stosunkowo duże zanurzenie w relacji do powierzchni wynurzonej czyli konstrukcja mniej podatna na działanie fali przy małych prędkościach. Kwestia użycia żagla w konkretnej sytuacji w Zumaia 1. Jeśli wiatr wiał od morza to żagiel po wejściu jachtu za główkę nic by nie dał, proszę popatrzeć na wysokość falochronu, a ewentualna odkrętka w kierunku wewnętrznej strony falochronu mogła by stworzyć niebezpieczeństwo. 2. To że jacht wstał bez widocznych uszkodzeń to miedzy innymi dlatego że nie miał postawionych żagli. Piotr Siedlewski |
Autor: | Sajmon [ 27 lut 2014, o 13:31 ] |
Tytuł: | Re: Wywrotka i trzy osoby za burtą na podejściu |
No właśnie... To krzepiacy widok, że tego typu jachty naprawdę wstają ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |