| Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
| Blue Sky M https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=20818 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | Paco [ 30 gru 2014, o 13:27 ] | ||
| Tytuł: | Blue Sky M | ||
Dzisiaj o 14:00 Cargo Blue Sky M wyslal sygnal SOS Niedaleko od Corfu a tu link do Greckiego artykulu link
|
|||
| Autor: | _jp_ [ 30 gru 2014, o 13:38 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
Sygnału "SOS" to z pewnością nie wysłał . Paco proszę, nie schodź na poziom onetu. MAYDAY, jak już. Swoją drogą - czwarty statek w ciągu dwóch dni w tym rejonie M.Śródziemnego - co tam się dzieje? 
|
|
| Autor: | Ejdzej [ 30 gru 2014, o 14:27 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
Dobrze, że nie CQD 
|
|
| Autor: | Zbieraj [ 30 gru 2014, o 15:35 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
Ale ten statek nie tonie i nie pali się (przynajmniej na razie). Cyt.: Władze Grecji poinformowały, że płynący pod banderą Mołdawii statek towarowy, na pokładzie którego są - jak się podejrzewa - setki nielegalnych imigrantów, wezwał pomocy. Jednostka ta, "Blue Sky M", znajduje się w rejonie greckiej wyspy Korfu. Wcześniej grecka telewizja państwowa NERIT informowała, że statek ten wysłał wezwanie o pomoc z powodu obecności podejrzanych uzbrojonych ludzi na pokładzie i że w sprawę zamieszani są nielegalni imigranci. |
|
| Autor: | Paco [ 30 gru 2014, o 15:57 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
Celowo napisalem SOS, taka wiadomosc podal mi znajomy grek, ktory jest zaangazowany w akcje. Nie pisalem Mayday, ani Pan, bo po prostu nie wiem jaka byla przyczyna. SOS (save our ship, czy save our soul ?) nie widze nic zlego w tym opisie. |
|
| Autor: | _jp_ [ 30 gru 2014, o 16:08 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
Powinieneś zatem napisać po prostu wzywał pomocy. Jako żeglarz wiesz chyba, jakimi sygnałami robi się to na morzu (i nie jest to SOS, jak się powszechnie a błędnie utrwaliło w społeczeństwie). Informacje są wzajemnie sprzeczne i niedorzeczne. Gdzie miałoby się pomieścić na tym statku 600 (ponoć?) imigrantów - w kontenerach?  Są też doniesienia o kłopotach technicznych z silnikiem? |
|
| Autor: | Paco [ 30 gru 2014, o 16:21 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
Onet napisal, ze to statek pasazerski. Powinienem napisac, ze statek wzywa by ktos na niego zwrocil uwage  Pisalem z komorki i tak bylo najszybciej 
|
|
| Autor: | Zbieraj [ 30 gru 2014, o 16:40 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
Paco napisał(a): SOS (save our ship, czy save our soul ?) I jedno i drugie i trzecie jest publicystyką. Nie ma i nigdy nie było sygnału SOS. To zawsze były trzy kropki, trzy kreski, trzy kropki. A to nie jest SOS, tylko żurnalistom się kojarzy, bo to łatwo zapamiętać.Wstaw przerwy (których nie ma) w innych miejscach i otrzymasz IJAI, EUTNI, albo IWNI.
|
|
| Autor: | Macieq [ 30 gru 2014, o 21:34 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
Zbieraj napisał(a): Paco napisał(a): SOS (save our ship, czy save our soul ?) I jedno i drugie i trzecie jest publicystyką. Nie ma i nigdy nie było sygnału SOS. To zawsze były trzy kropki, trzy kreski, trzy kropki. A to nie jest SOS, tylko żurnalistom się kojarzy, bo to łatwo zapamiętać.Wstaw przerwy (których nie ma) w innych miejscach i otrzymasz IJAI, EUTNI, albo IWNI. Zgoda, ale warto dodać, że przy szybszym nadawaniu Morsem nie robi się przerw między literami i wprawny operator słysząc do przodu 2-3-4 litery, właściwie interpretuje kropki i kreski często już po samej "melodii". I w naszym przypadku nie odczyta tego jako np IJAI, tylko SOS, a to już od 1908 r kojarzone jest z sygnałem pomocy. |
|
| Autor: | _jp_ [ 30 gru 2014, o 22:59 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
Tyle, że na statkach "konwencyjnych" wyposażonych, jak konwencje nakazują, w sprzęt radiowy GMDSS od lat (kilku?)nastu nie ma już radiostacji do kluczowania Morse'm i zlikwidowano etaty radiotelegrafistów.
|
|
| Autor: | Macieq [ 31 gru 2014, o 13:15 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
W przestrzeni radioamatorskiej nadawanie Morsem ma się ciągle bardzo dobrze. Wystarczy wejść na któreś z pasm amatorskich i posłuchać na częstotliwościach zarezerwowanych dla CW. |
|
| Autor: | Były user [ 31 gru 2014, o 13:46 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
Macieq napisał(a): W przestrzeni radioamatorskiej W przestrzeni bractw rycerskich dobre miecze są w cenie a kolczuga to artykuł pierwszej potrzeby. Takie hobby. Każdemu jego porno.
|
|
| Autor: | _jp_ [ 31 gru 2014, o 14:36 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
A jednak - prawie 1000 (!!!) nielegalnych imigrantów na pokładzie  Gdzie oni się pomieścili??? I co teraz z nimi robić??? Na statku nie było załogi. Został doprowadzony do portu Gallipoli przez włoskich marynarzy SG dowiezionych śmigłowcem
|
|
| Autor: | Stara Zientara [ 31 gru 2014, o 15:14 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
_jp_ napisał(a): Na statku nie było załogi. A co z nią? Uciekła?
|
|
| Autor: | Paco [ 31 gru 2014, o 15:18 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
hahaha zaloga mogla smialo sie wmieszac w tlum imigrantow. Dlaczego? Moze dlatego by uniknac odpowiedzialnosci? takie gdybanie |
|
| Autor: | _jp_ [ 31 gru 2014, o 16:41 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
A ja chciałbym dowiedzieć się, gdzie i jak załadowali tyle luda na statek? Takiej liczby raczej nie przejmowali z łódek na morzu. Obsługa portu zatem też musiała być w to zamieszana. |
|
| Autor: | Cape [ 31 gru 2014, o 16:56 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
_jp_ napisał(a): od lat (kilku?)nastu nie ma już radiostacji do kluczowania Morse'm i zlikwidowano etaty radiotelegrafistów Od 1 lutego 1999 |
|
| Autor: | Macieq [ 31 gru 2014, o 22:17 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
Yigael napisał(a): Macieq napisał(a): W przestrzeni radioamatorskiej W przestrzeni bractw rycerskich dobre miecze są w cenie a kolczuga to artykuł pierwszej potrzeby. Takie hobby. Każdemu jego porno. Jak by co, to jakaś szabelka się znajdzie. A i 15 lat machania nią też może sie przydać 
|
|
| Autor: | Wert23 [ 2 sty 2015, o 09:42 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
Macieq napisał(a): Zgoda, ale warto dodać, że przy szybszym nadawaniu Morsem nie robi się przerw między literami i wprawny operator słysząc do przodu 2-3-4 litery, właściwie interpretuje kropki i kreski często już po samej "melodii". I w naszym przypadku nie odczyta tego jako np IJAI, tylko SOS, a to już od 1908 r kojarzone jest z sygnałem pomocy. Jak najbardziej robi się przerwy miedzy literami. Te przerwy są słyszalne dla wprawnego ucha. Oprócz tego wiadomość dzieli się najczęściej w grupy po 5 liter, gdzie następuje jeszcze dłuższa przerwa. Trzeba sobie jednak uświadomić, iż laik, 180 liter na minutę słyszy jako jeden nieprzerwany świergot. Co do melodii to pełna zgoda. Zawodowy radiotelegrafista nie czyta ilości kropek czy kresek tylko faktycznie odsłuchuje dźwięk. Operator to nie wróżka, odbierając nie zgaduje liter "do przodu". Oczywiście może to mieć miejsce przy standardowych zapytaniach takich jak QSA? K czyli jak mnie słyszysz, koniec mego nadawania, oczekuje odpowiedzi. W takich wypadkach rzeczywiście można przewidzieć litery/znaki. Przy odbiorze wiadomości radzik nie zastanawia się nad jej treścią. |
|
| Autor: | ins [ 2 sty 2015, o 11:49 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
Cytuj: (d) a signal made by radiotelegraphy or by any other signalling method consisting of the group . . . - - - . . . (SOS) in the Morse Code; Tiaa. Ciemniaki od Colregsu z IMO, powinni zgłosić się na forum w celu oświecenia. Piotr Siedlewski |
|
| Autor: | _jp_ [ 2 sty 2015, o 14:32 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
Ten fragment MPZZM powstał w czasach, gdy na statkach używało się jeszcze radiotelegrafii. Obecnie znajomość Morse'a nie jest wymagana do uzyskania "kwitów radiowych". Aby zakończyć sprawę Morse'a: BLUE SKY M nic nie nadał, ktoś z pokładu zatelefonował pod "112". |
|
| Autor: | Macieq [ 2 sty 2015, o 14:47 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
_jp_ napisał(a): ...ktoś z pokładu zatelefonował pod "112". Signum temporis... |
|
| Autor: | ins [ 2 sty 2015, o 15:25 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
_jp_ napisał(a): Ten fragment MPZZM powstał w czasach, gdy na statkach używało się jeszcze radiotelegrafii. Obecnie znajomość Morse'a nie jest wymagana do uzyskania "kwitów radiowych". Tak to brzmi po wprowadzeniu zmian w 2009 ANNEX IV DISTRESS SIGNALS 1. The following signals, used or exhibited either together or separately, indicate distress and need of assistance : (d) a signal made by any signalling method consisting of the group ... --- ... (SOS) in the Morse Code; (l) a distress alert by means of digital selective calling (DSC) transmitted on: (i) VHF channel 70, or (ii) MF/HF on the frequencies 2187.5 kHz, 8414.5 kHz, 4207.5 kHz, 6312 kHz, 12577 kHz or 16804.5 kHz; (m) a ship-to-shore distress alert transmitted by the ship's Inmarsat or other mobile satellite service provider ship earth station; Kwestia Morsa. Tak sie składa, że znajomość sygnałow : moje maszyny pracuja wstecz, mam człowieka za burtą, zmieniam kurs w lewo/prawo, mam pilota, zatrzymajcie wasz statek, zatrzymałem mój statek i nie posuwam się po wodzie plus sygnalizacja w czasie akcji ratowniczych przybrzeżnych to nic innego jak znajomość Morse Code. Piotr Siedlewski |
|
| Autor: | _jp_ [ 6 sty 2015, o 21:39 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
A tak "podróżowali"  Emigrujący do Ameryki w XIX wieku mieli chyba lepsze warunki 
|
|
| Autor: | Były user [ 6 sty 2015, o 21:52 ] |
| Tytuł: | Re: Blue Sky M |
Ano... |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|