SIRK napisał(a):
trochę ostrożnie ze stwierdzeniem „nie miał obowiązku”
Jeden kontrowersyjny wyrok, na dodatek wydany w obliczu podejrzeń o zmowę prokuratorów i adwokatów - to jeszcze nie dowód na istnienie obowiązku unikania kolizji przez statek stojący na kotwicy. Aby realizować ogólny zapis prawidła 2 muszą istnieć realne możliwości podjęcia działania. Czyli musi istnieć realny
"co ważniejsze -sposób" na uniknięcie kolizji.
"Udowodnienie", jakoby można było uruchomić maszynę i zejść z kotwicy statkiem VLCC - w ciągu 14 minut, jakie minęły od zaistnienia niebezpieczeństwa zderzenia z urwaną z holu barką a samym zderzeniem - to tylko porażka systemu sądowego Korei. Z resztą - porażka budząca liczne i uzasadnione protesty...
Przy okazji zwracam uwagę, że finalnie kapitan i c/o Hebei Spirit zostali uniewinnieni... szkoda, że po odsiedzeniu wyroków...
-------------------
BTW - na filmie - tym z pierwszego postu - widać, że zdarzenia następowały na tyle szybko, że ludkowie wysłani do luzowania kotwicy nawet nie zdołali dobiec na dziób...
* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *
Wert23 napisał(a):
kuli na dziobie nie widać.
Nie widać, bo zasłania maszt - a raczej widać, ale tylko kawałek kuli i tylko chwilami, np. na tle przesuwającego się napisu "Arcadia Hellas"...