Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

J-80 Miracle spłonął na Szetlandach
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=24573
Strona 1 z 7

Autor:  _jp_ [ 2 cze 2016, o 20:39 ]
Tytuł:  J-80 Miracle spłonął na Szetlandach


http://www.shetnews.co.uk/news/12816-nine-rescued-from-yacht-off-shetland
- wszyscy uratowani!

A tu strona jachtu http://www.zeglarstwomorskie.eu/miracle.html

Uratowana załoga
Obrazek
http://www.shetnews.co.uk/news/12820-polish-crew-safe-ashore-after-boat-blaze

Autor:  Moniia [ 2 cze 2016, o 21:37 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

:(

Autor:  Nicram [ 2 cze 2016, o 21:39 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

O kurwatkaaa!

Autor:  Były user [ 2 cze 2016, o 21:54 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

Dobrze, że wszyscy cali. :-(

Autor:  _jp_ [ 2 cze 2016, o 22:08 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

Strona tego pechowego rejsu http://navigareyc.pl/wyprawa_arktyka_2016_na_s_y_miracle,etap_iii_28_05_13_06_2016_bergen_reykjavik.html

Autor:  martin40 [ 2 cze 2016, o 22:10 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

Zastanawiam się , czy maszt stracili przed czy w wyniku pożaru.

Autor:  Zbieraj [ 2 cze 2016, o 22:34 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

Hm,
30 maja 1015:
Zatonął "Down North"
viewtopic.php?p=371409#p371409
Kapitan - Mateusz Ćwikliński

2 czerwca 2016:
Spłonął "Miracle"
viewtopic.php?p=426234#p426234
Kapitan - Mateusz Ćwikliński

To już trzeba mieć pecha! :roll:

Autor:  Jaromir [ 2 cze 2016, o 22:52 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

Brytyjscy żurnaliści piszą że załoga nie udziela informacji prasie.
Może i lepiej...

Autor:  bury_kocur [ 3 cze 2016, o 00:32 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

Zbieraj napisał(a):
30 maja 1015: (...) Kapitan - Mateusz Ćwikliński


Zbieraj napisał(a):
2 czerwca 2016: (...) Kapitan - Mateusz Ćwikliński


Żywotny qrcze klient jakiś :rotfl:
Pzdr
Kocur

Autor:  Nicram [ 3 cze 2016, o 00:44 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

bury_kocur napisał(a):
Żywotny qrcze klient jakiś
Pzdr
Kocur


Bury odstaw alkohol.

Autor:  markrzy [ 3 cze 2016, o 00:52 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

http://sprzedajemy.pl/sprzedam-jacht-oc ... nr17632677

No to teraz po kasę do ubezpieczalni.

Autor:  markrzy [ 3 cze 2016, o 01:36 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

Ostatnia pozycja jachtu.

Załączniki:
Screenshot_2016-06-03-02-31-34.png
Screenshot_2016-06-03-02-31-34.png [ 205.94 KiB | Przeglądane 11676 razy ]

Autor:  markrzy [ 3 cze 2016, o 02:22 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

Last foto . Faktycznie, po maszcie ani śladu.
Jacht trzy dni po tankowaniu 350 litrów paliwa.


http://hmcoastguard.blogspot.com/2016/0 ... f.html?m=1

Załączniki:
img20160603_032243.jpg
img20160603_032243.jpg [ 77.57 KiB | Przeglądane 11673 razy ]

Autor:  markrzy [ 3 cze 2016, o 03:08 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

markrzy napisał(a):
Jacht trzy dni po tankowaniu 350 litrów paliwa.


Mała poprawka. Jacht był dobę w morzu po wpłynięciu z Lerwick

Zabudowa wnętrza ze sklejki wodoodpornej malowana lakierem poliuretanowym. Izolacja z płyt poliuretanowych klejonych do poszycia./to z opisu jachtu/

Autor:  jedrek [ 3 cze 2016, o 03:49 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

markrzy napisał(a):
No to teraz po kasę do ubezpieczalni.

Zdecydowanie nie ladna refleksja.

Autor:  _jp_ [ 3 cze 2016, o 07:24 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

Jaromir napisał(a):
Brytyjscy żurnaliści piszą że załoga nie udziela informacji prasie.
Może i lepiej...
a polscy "żurnaliści" na to:
http://wiadomosci.radiozet.pl/Wiadomosci/Swiat/Jacht-Miracle-z-Polakami-na-pokladzie-splonal-WIDEO-00023545
radiozet napisał(a):
Załoga rejsu z Bergen w Norwegii do Reykaviku na Islandii wysłała sygnał SOS, po czym zdołała opuścić pokład żaglowca i przesiąść się na tratwę ratunkową.

http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/jacht-z-polakami-w-ogniu-zaloga-uciekla-z-pokladu/1rpql61
fakt napisał(a):
Załoga musiała uciekać z pokładu. Na pomoc czekała w szalupie ratunkowej.
"gdyby głupota była lżejsza od powietrza..."

Autor:  redgrist [ 3 cze 2016, o 07:30 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

_jp_ napisał(a):
Załoga musiała uciekać z pokładu. Na pomoc czekała w szalupie ratunkowej.


W radiu rano to słyszałem... pokiwałem tyko głową.

Tak czy siak Jotki szkoda wielka... dobrze, że wszyscy są cali.

Autor:  Hania [ 3 cze 2016, o 08:00 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

Panie i Panowie,
zanim rozpęta się na forum dyskusja burzliwa - pomyślcie zanim coś napiszecie.
Poza uczestnikami nikt nie zna tego co i dlaczego. I nie pozna szybko, bo o pewnych sprawach długo się nie mówi. Zanim przypniecie "łatkę" komukolwiek - rozważcie to dobrze. Przykrym by było, gdyby rozpętała się burza taka jaka była np. przy Polonusie.
Szkoda wielka jachtu, chłopaki włożyli sporo serca w przygotowania.
Ludzie cali i to najważniejsze.

Autor:  M@rek [ 3 cze 2016, o 09:36 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

Hania napisał(a):
Poza uczestnikami nikt nie zna tego co i dlaczego. I nie pozna szybko,


Albo wcale :) Tak przy okazji czy sa jakies ustalenia po wypadku "Down North" ?

Autor:  cine [ 3 cze 2016, o 10:05 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

markrzy napisał(a):
http://sprzedajemy.pl/sprzedam-jacht-oceaniczny-stalowy-i-ocynkowany-2005-r-nr17632677

Trochę staniał do września:
http://sprzedajemy.pl/jacht-oceaniczny- ... nr25573122
Poza tym była dyskusja na forum z Maćkiem kiedy oferował jacht do sprzedaży.
Coś było o potencjalnej maszoperii....

Autor:  markrzy [ 3 cze 2016, o 11:00 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

M@rek napisał(a):
a tak przy okazji czy sa jakies ustalenia po wypadku "Down North


http://scie24.pl/region/2635,nieoficjal ... -north.htm

http://takdlaodry.pl/czemu-zatonal-down-north/

Autor:  Ejdzej [ 3 cze 2016, o 11:15 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

I co te dwa linki podają Twoim zdaniem odpowiedź o przyczynę zatonięcia DN? Jak dla mnie to materiał porównywalny to wyjaśnienia przyczyn wypadku przez dziennikarzy Faktu. :twisted:

Z tego co się orientuję to w czerwcu/lipcu tego roku ma się trochę wyjaśnić. ;)

DN był jaki był, czyli kupą złomu, która nie powinna opuszczać portu, ale armator widział to inaczej i twierdził, że jacht jest bezpieczny. Tylko szkoda, że przy wietrze 1-2 i delikatnej fali potrafił wpaść w taki rozkołys, że brał burtami wodę. :twisted:

Autor:  Hania [ 3 cze 2016, o 12:10 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

Zbieraj napisał(a):
[b]30 maja 1015[/b]:
Zatonął "Down North"
viewtopic.php?p=371409#p371409
Kapitan - Mateusz Ćwikliński

[b]2 czerwca 2016[/b]:
Spłonął "Miracle"
viewtopic.php?p=426234#p426234
Kapitan - Mateusz Ćwikliński


Januszku Kochany,
a ja sobie i wszystkim bym życzyła tak małej "wypadkowości" w tak rozległym czasie :kiss: Poza tym gratulacje dla Mateusza, ten to ma patent na długowieczność !

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Ejdzej napisał(a):
DN był jaki był, czyli kupą złomu, która nie powinna opuszczać portu,

Nie wypowiadam się co do tego czy DN to złom czy nie. Sprawa armatora. Natomiast zaskoczyła mnie informacja przekazana przez nieznanego mi pana , twierdzącego, że jest załoga DN. DN ma jeszcze w czerwcu 2016 wypłynąć w rejs ...
By było jasne - jakiś pan w CŻ oglądał z pozycji kei Oceana i tak się pochwalił.
Widać albo armator bardzo bogaty albo bez wyobraźni... albo pan palnął coś byle zaistnieć.

Autor:  M@rek [ 3 cze 2016, o 14:27 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

Hania napisał(a):
Nie wypowiadam się co do tego czy DN to złom czy nie. Sprawa armatora.


No, niekoniecznie :) armator moze miec rozne pomysly i to bylaby tylko jego sprawa gdyby plywal samotnie :) Wiemy dobrze jaka piane z muzgu moze zrobic dobry PR i jak latwo znalesc naiwnych niedoswiadczonych.
Marwi mnie ze wiekszosc wypadkow ktore wydazyly sie w osatnich laach pozostala bez echa i konkretnych rzeczowych ustalen nie publikowano.

Autor:  cine [ 3 cze 2016, o 14:36 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

M@rek napisał(a):
Wiemy dobrze jaka piane z muzgu moze zrobic dobry PR

Z muzgu tak.
Ale jeśli ktoś ma mózg to już nie tak łatwo :mrgreen:

Autor:  Kitt [ 3 cze 2016, o 14:46 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

https://www.facebook.com/NavigareYC/posts/1461215957237166

Szanowni Panstwo, Zeglarze.

Zdarzenie 02.06.2016

Opis sytuacji.

Wyjscie z portu Lerwick 01 czerwca, o godzinie 0555 rano. Jacht s/y Miracle pod polska bandera, z karta bezpieczenstwa na "akwen nieograniczony", zdolny do zeglugi przy "nieograniczonej sile wiatru i fali" wyplywa na kolejny etap wieloetapowego rejsu w kierunku Wysp Owczych i dalej Islandii. Jacht jest sprawny, dotychczas bezawaryjny, sprawdzony podczas zeglugi przy sztormowym wietrze. Zapowiadana sila wiatru: wiatr N do NNE sila 5 - 6B. Stan morza 3-4.

Poranek 01 czerwca jacht zegluje kursem 180. Okolo godziny 0930, okolo 12 Mm na poludnie od Lerwick, po uzgodnieniu z Shetland Coastguard, przeprowadzone zostaja na pokladzie s/y Miracle manewry polegajace na spuszczczeniu na poklad jachtu sy Miracle ratownikow Shetland Coastguard. Po zakonczeniu manewrow, jacht zegluje juz nieprzerwanie zadanym kursem miedzy 290 - 315 ( w zaleznosci od biezacego kierunku wiatru i niesionych zagli)

Po okolo dobie od wyjscia z Lerwick, na przyblizonej pozycji 60°06,8' N 003°21,5' W , (zegluga na zaglach, silnik wylaczony) spod koi na lewej burcie zaczyna wydobywac sie dym. Opis okolicznosci: Webasto wylaczone, zawor butli propan butan zakrecony ze wgledu na silny wiatr. Zadnych zrodel otwartego ognia pod pokladem. Zezy oproznione.

Po krotkim rozpoznaniu wykluczony zostaje pozar instalacji silnikowej oraz instalacji gazowej prupan-butan (instalacja szczelna, zbadano przed rejsem).

Podejrzane - ze wgzledu na barwe dymu i specyficzny swad dymu - zwarcie w instalacji elektrycznej. Przestrzen pod kojami celem identyfikacji zrodla ognia zostaje oprozniona. W kierunku zrodla dymu prewencyjnie zostaje skierowana gasnica. Nie zmniejsza to ilosci dymu pod pokladem.

Zaloga dostaje polecenie ubrania pasow ratunkowych i wyjscia na poklad. Kapitan decyduje zrzucic trajsel, celem zmniejszenia przechylu (wiatr 5-6B, bajdewind, podmuchy do 7 B). Kapitan wylacza glowny hebel zasilania pradu na jachcie. Zwieksza sie ilosc dymu, a w raz z nim tlenku wegla, zmusza to kapitana do wyprowadzenia calej zalogi na poklad.

Dalsze proby uzycia gasnicy nie przynosza rezultatu. Kapitan wlacza hebel pradu - za pomoca radiostacji VHF zostaje nadany signal alarmowy Distress Fire. Kapitan uruchamia EPIRB oraz PLB, wraz z III oficerem przygotowuje do uruchomienia tratwe ratunkowa. Uruchamia tratwe.
Ewakuuje zaloge.
Przenosi na nia przedmioty ktore zdolal wziac spod pokladu. Sa to EPIRB I reczny VHF.
Ustawia jacht w dryfie, nastepnie sam ewakuuje sie do tratwy.

Odciety zostaje falen.

Jacht obserwowany z tratwy ratunkowej plonie.

Zaloga bez obrazen, bez hipotermii, w dobrej kondyncji psychicznej. Dzieki recznemu VHF statek norweskiej bandery REM Gambler, nawiazuje komunikacje z tratwa. Po uruchomieniu czerwonej recznej flary, i podaniu pozycji do oficera ze statku, statek zmienia kurs na kurs w kierunku tratwy. Spuszczona zostaje lodz o napedzie mechanicznym, ktora doholowuje tratwe do burty REM Gambler.

Niniejszym wyprawa Arktyka 2016 zostaje odwolana. Wszelkie informacje organizacyjne dotyczace dalszych etapow zostana jak najszybciej przekazane uczestnikom Wyprawy

Autor:  Stara Zientara [ 3 cze 2016, o 14:50 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

Nic tu nie ma o utracie masztu. Kiedy to nastąpiło?

Autor:  bury_kocur [ 3 cze 2016, o 15:08 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

Nicram napisał(a):
Bury odstaw alkohol.


Ty popatrz na daty a potem pisz o odstawianiu alkoholu. :rotfl:
Pzdr
Kocur

Autor:  Były user [ 3 cze 2016, o 15:40 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

Stara Zientara napisał(a):
Nic tu nie ma o utracie masztu. Kiedy to nastąpiło?


Jak się ostro paliło pod pokładem to profil mógł się poddać temperaturze i kompresji od takielunku + falom.

Autor:  Stara Zientara [ 3 cze 2016, o 15:51 ]
Tytuł:  Re: J-80 Miracle spłonął na Szetlandach

Yigael napisał(a):
Jak się ostro paliło pod pokładem to profil mógł się poddać temperaturze i kompresji od takielunku + falom.
Wiem, że tak mogło być. Pytam kiedy się zdarzyło. Przed ewakuacją, czy po?

Strona 1 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/