Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=24594 |
Strona 1 z 9 |
Autor: | marchew [ 8 cze 2016, o 07:36 ] |
Tytuł: | Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
Z profilu "Polacy Dookoła Świata" na FB: "Informujemy, że z powodu kolizji ze statkiem Bartek musi wrócić do Świnoujścia. Łódka cała, Bartek też. Uszkodzeniu uległ maszt, który wygiął się tuż nad bomem. W międzyczasie organizujemy nowy profil masztu i Perła wróci na swoją trasę. Bartek opisze dokładnie sytuację jak zacumuje w porcie." |
Autor: | redgrist [ 8 cze 2016, o 10:56 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
marchew napisał(a): Bartek opisze dokładnie sytuację jak zacumuje w porcie. No jestem mega ciekawy jak to się stało. |
Autor: | Stara Zientara [ 8 cze 2016, o 12:23 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
Na razie tylko tyle: http://zeglarski.info/artykuly/przerwany-rejs-perly/ |
Autor: | jachu [ 8 cze 2016, o 12:25 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
Juz troche wiecej : http://kalisz.naszemiasto.pl/artykul/ba ... id,tm.html |
Autor: | reed [ 8 cze 2016, o 12:37 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
W Sundzie jacht pod samosterem...kapitan śpi.... bez komentarza. |
Autor: | Jaromir [ 8 cze 2016, o 14:34 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
reed napisał(a): W Sundzie jacht pod samosterem...kapitan śpi.... bez komentarza. Jak ktoś płynie sam, to kiedyś spać musi. Taka już specyfika samotnego żeglowania, że prawidłowej obserwacji 24/7 z powodu konieczności zażywania snu - prowadzić nie sposób. ---------- Inna sprawa, gdzie, kiedy i jak się śpi. W tym - na ile się samemu siebie zna a własnemu wyczuciu łódki ufa. Anyway - w samotnej żegludze spanie tak, że nie zauważy się znaczącej zmiany kursu na obszarze o dużym natężeniu ruchu - może być kosztowne. Aby zauważyć taką zmianę trzeba być albo odpowiednio wyczulonym, albo... zaopatrzyć się i używać alarm kursowy. Podobnie - aby "zauważyć" podczas snu statek - trzeba przynajmniej mieć/włączyć alarm AIS. Itd, itp.... PS. Nawet jeśli to Kattegat - bo przecie nie żaden Sund, prawda? ![]() |
Autor: | Moniia [ 8 cze 2016, o 20:04 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
Jaromir napisał(a): (...) Inna sprawa, gdzie, kiedy i jak się śpi. W tym - na ile się samemu siebie zna a własnemu wyczuciu łódki ufa. Anyway - w samotnej żegludze spanie tak, że nie zauważy się znaczącej zmiany kursu na obszarze o dużym natężeniu ruchu - może być kosztowne. Aby zauważyć taką zmianę trzeba być albo odpowiednio wyczulonym, albo... zaopatrzyć się i używać alarm kursowy. Podobnie - aby "zauważyć" podczas snu statek - trzeba przynajmniej mieć/włączyć alarm AIS. (...) I dlatego na Wiedźmie jest niewyłączalny* timer (wypróbowany, nie sposób przespać) i AIS - dostarczając alarmu i zmuszając do kontroli od czasu do czasu. A ponieważ aby zresetować timer trzeba stanąć niemal w zejściówce - to już się sprawdzi, co widać dookoła i co się dzieje. Chyba, że śpi się w hamaku w zejściówce - wtedy da się sięgnąć (ledwo) - ale stamtąd widać, co się dzieje ![]() Niefajnie spotkać się tak blisko ze statkiem, ale z drugiej strony dobrze, że to teraz - podejrzewam, że odtąd Bartek bedzie znacznie bardziej ostrożny w wyborze miejsc i czasu do spania. *próba pogodzenia ognia z wodą. Timer wpięty w obwód instrumentów, więc nie da się wyłączyć bez wyłączenia AISa i ukaefki. Idea mu przyświecająca- zapewnić, że przynajmniej co jakiś określony czas (na tych wodach co Bartek ustawiłabym na 20 minut, na takich Biskajach na 30) zerknie się dookoła widnokręgu. Głupio się śpi w skokach po 20 minut, ale można się przyzwyczaić i daje pewien odpoczynek. |
Autor: | Colonel [ 9 cze 2016, o 07:52 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
reed napisał(a): W Sundzie .... bez komentarza. Komentarz będzie: Po pierwsze, o ile wiem, to elementarną geografie Europy dzieci mają d podstawówce. Wróć tam. Po drugie, zachowałeś się po chamsku. A dla pozostałych: Do zaistnienia tej sytuacji mogło wystarczyć niewiele minut, a nie wiemy, czy Bartek poszedł spać na sześc godzin, czy na kwadrans. Tak, że nawet jeśli AIS miał włączony, a chyba miał, to nie oznacza, że "statek" wpadł na pomysł, żeby przed nim uciekać. Alarm kursowy, to jest dla mnie zagadka. Był, czy nie był, zadziałał, czy nie zadziałał... Ale o tym dowiemy się, mam nadzieję, niedługo. Cieszyć się należy, ze NIC się nie stało. I cieszyć się należy, że Bartek rozsądnie chce doprowadzić jacht do 100% sprawności. |
Autor: | reed [ 9 cze 2016, o 08:05 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
Za http://zeglarski.info/artykuly/przerwany-rejs-perly : "Do zderzenia doszło po minięciu przez Bartka szwedzkiego Helsingborgu, u wejścia do Cieśniny Kattegat." Drugą część Twojego komentarza też zostawię bez komentarza. |
Autor: | cors [ 9 cze 2016, o 08:36 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
Colonel napisał(a): Cieszyć się należy, ze NIC się nie stało. Oczywiście. I wystarczy "walki z wiatrakami". Medialnie zaistniał, sponsory policzyli sekundy, miasto Kalisz ma "bohatera" na lata. Niech chłop da spokój. Jak dla mnie nie ma żadnych szans takim "statkiem" nawet przy założeniu jego genialności żeglarskiej. |
Autor: | Jaromir [ 9 cze 2016, o 09:26 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
reed napisał(a): bez komentarza. Ano: Załącznik: https://en.wikipedia.org/wiki/%C3%98resund The northern boundary between Øresund and Kattegat is a line which goes from Gilleleje at Zealand's northern peak to the westernmost point of Kullaberg at the smaller peninsula north of Helsingborg |
Autor: | Jaromir [ 9 cze 2016, o 09:38 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
Colonel napisał(a): nawet jeśli AIS miał włączony, a chyba miał, to nie oznacza, że "statek" wpadł na pomysł, żeby przed nim uciekać. Colonelu - nie było moim zamiarem krytykowanie Bartka, któremu życzę jak najlepiej - mimo że jego jacht mnie nie przekonuje. Chodzi mi o ogólną zasadę sprowadzającą się do stwierdzenia, że jeżeli w żegludze samotnej naruszamy reguły prawidłowej obserwacji (bo musimy spać, etc.....) - to warto pamiętać o urządzeniach, które pewnej części prawidłową obserwację mogą zastąpić. Na przykład warto wyposażyć się i używać odpowiednio głośnego alarmu reagującego na sygnał "off course" albo "off track" albo "XTE alarm" w ploterze czy odbiorniku GPS. Na przykład używać alarmu CPA i/lub TCPA w odbiorniku AIS. |
Autor: | junak73 [ 9 cze 2016, o 09:56 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
Jaromir napisał(a): PS. Nawet jeśli to Kattegat - bo przecie nie żaden Sund, prawda? ![]() No właśnie, aż musiałem sięgnąć do materiałów źródłowych i sprawdzić gdzie się znajduje bo myślałem że mi się pomieszało. ![]() |
Autor: | waliant [ 9 cze 2016, o 10:00 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
Z tym Sundem i Kattegatem to bez sensu spór o kilka mil. Bez sensu dlatego, że merytorycznie to niczego nie wnosi i nie zmienia Trzeba, oczywiście, byś ścisłym. Jaaaaasne! |
Autor: | reed [ 9 cze 2016, o 10:06 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
Teraz wszyscy mnie będą uczyć geografii. Ok, nauki nigdy nie za wiele ![]() |
Autor: | junak73 [ 9 cze 2016, o 10:15 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
reed napisał(a): Teraz wszyscy mnie będą uczyć geografii. Nie ciebie tylko pismaków którzy taki news umieszczają. To oni powinni sprawdzać informacje przed publikacją. |
Autor: | zosta [ 9 cze 2016, o 10:20 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
Moniia napisał(a): Timer wpięty w obwód instrumentów, więc nie da się wyłączyć bez wyłączenia AISa Opowiedz o tym w szczegółach, bo mnie zaciekawiło co to za ustrojstwo. |
Autor: | J-23 nadaje [ 9 cze 2016, o 11:21 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
cors napisał(a): Colonel napisał(a): Cieszyć się należy, ze NIC się nie stało. <BR abp="977">Oczywiście. I wystarczy "walki z wiatrakami". Medialnie zaistniał, sponsory policzyli sekundy, miasto Kalisz ma "bohatera" na lata. Niech chłop da spokój. Jak dla mnie nie ma żadnych szans takim "statkiem" nawet przy założeniu jego genialności żeglarskiej.a ja myślę że Bartek da radę. ![]() |
Autor: | Jaromir [ 9 cze 2016, o 11:44 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
junak73 napisał(a): reed napisał(a): Teraz wszyscy mnie będą uczyć geografii. Nie ciebie tylko pismaków którzy taki news umieszczają. To oni powinni sprawdzać informacje przed publikacją. Co mianowicie mieliby "pismacy" sprawdzać? Pisali coś może "pismacy" o Sundzie? Gdzie, bo znalazłem tylko "u wejścia do cieśniny Kattegat". Co tu sprawdzać? "Sund" wymyślił sobie reed. Może teraz chciałby zwalić swoją pomyłkę na "źródło", ale to głupie - bo w "źródle" ani słowa o Sundzie nie ma, nieprawdaż?... * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * waliant napisał(a): Z tym Sundem i Kattegatem to bez sensu spór o kilka mil. Nie - to kompletne OT, wywołane próbą wyłgania się z banalnej pomyłki, której nie potrafi przyjąć na klatę jej autor. |
Autor: | reed [ 9 cze 2016, o 12:11 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
Jaromir napisał(a): Nie - to kompletne OT, wywołane próbą wyłgania się z banalnej pomyłki, której nie potrafi przyjąć na klatę jej autor. Nie chciałem juz komentować. O co tu chodzi, chyba o bicie piany ? Przeczytałem taki tekst "Do zderzenia doszło po minięciu przez Bartka szwedzkiego Helsingborgu, u wejścia do Cieśniny Kattegat". Wywnioskowałem błednie, informacja sugerowała że pomiędzy Helsingorem ( chyba ze Helsingor nie lezy w Sundzie) a u wejscia do Kattegat. Z niczego się nie próbuje "wyłgać". Widze tylko duzo niepotrzebnej żółci, ale jak ktos wstał lewą nogą, trudno, bywają takie dni. |
Autor: | Jaromir [ 9 cze 2016, o 13:10 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
reed napisał(a): Wywnioskowałem błednie Ano...bywają takie dni. ![]() |
Autor: | plitkin [ 9 cze 2016, o 13:21 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
Jaromir napisał(a): ie - to kompletne OT, wywołane próbą wyłgania się z banalnej pomyłki, której nie potrafi przyjąć na klatę jej autor. Nie tylko Jemu błędy się zdarzają i nie tylko On nie potrafi ich przyjąć na klatę, jak dobrze wiesz. Ale tylko Ty tak upierdliwie, negatywnie i konsekwentnie się nieistotnych błędów czepiasz. Forum zachodnie: użytkownik pyta, dostaje więc odpowiedź. Czasem łopatologiczną, o ile pytanie jest banalne i wydawać by się mogło, że głupie. Forum krajowe: użytkownik boi się spytać, bo strażnicy błędów czyhają pod każdym przyciskiem "wyślij" - czekają na swoją okazję by w komentarzu poniżyć i wyśmiać autora mało istotnego w temacie wątku błędu, który pozostawiony bez komentarza nie miałby żadnego znaczenia. I nie daj Boże ktoś przyłapie takiego strażnika na błędzie własnym: wówczas strażnik albo na pw będzie tryskał ślinotokiem i niewymyślnymi komentarzami w stosunku do osobnika, który śmiał go przyłapać, albo, w sytuacji gdy błąd jest na tyle rażący, że aż śmieszny - zwyczajnie uda, że nic się nie stało i przez chwilę nie będzie się pojawiał w wątku czy na forum, by za tydzień czy miesiąc zemścić się ze zdwojoną siłą. Jeden szuka okazji do stałego notorycznego pacania (pacowania?), drugi specjalizuje się w odnajdywaniu błędów w mało istotnych szczegółach by z dużą dozą jadu i sarkazmu napomknąć ich autorowi o podstawach wykształcenia... jeszcze inny tryska jadem tylko dlatego, że forumowicz śmiał wyrazić pół roku temu swoje (inne niż obowiązujące na forum) poglądy polityczne... Przy czym wszystkie głupoty wypisane przez tych odwiecznych strażników zawsze są spuszczane w niepamięć za cichą zgodą innych kolegów-strażników. To mówiłem ja - jeden ze strażników. Nie pojęte. ![]() |
Autor: | marchew [ 9 cze 2016, o 13:26 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
Z profilu "Polacy Dookoła Świata" na FB: "Moi drodzy przyjaciele! Perła bezpiecznie dopłyneła wczoraj o 2000 do Falsterbo Canal. po dobie bez snu i dość mocnych emocjach nie chciałem ryzykować żeglugi bez przerwy do Świnoujścia. Ale już plyniemy dalej po nowy maszt ![]() P.S. Marian (samoster) tak sie tym wszystkim zdenerwował, że wczoraj caly dzień musialem sterować sam! dzisiaj juz mu przeszło ![]() Do postu dołączone są zdjęcia uszkodzeń. https://www.facebook.com/polacydookolaswiata/posts/10154260472888841 ![]() ![]() ![]() |
Autor: | piotr6 [ 9 cze 2016, o 13:36 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
No i wszystko jasne. Dobra relacja * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * No i wszystko jasne. Dobra relacja |
Autor: | waliant [ 9 cze 2016, o 13:56 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
WOW! Pierwsza od bardzo dawna (jak dawna?) relacja z popełnionego błędu, bez koloryzowania, dorabiania ideologii, ściemniania i tak dalej. ![]() |
Autor: | piotr6 [ 9 cze 2016, o 14:48 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
Po prostu normalna * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Po prostu normalna |
Autor: | Jaromir [ 9 cze 2016, o 15:46 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
reed napisał(a): Widze tylko duzo niepotrzebnej żółci A mógłbyś podrzucić jakiś szczególnie nasycony żółcią cytat? * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * plitkin napisał(a): Ale tylko Ty tak upierdliwie, negatywnie i konsekwentnie się nieistotnych błędów czepiasz. A mógłbyś zacytować w którym miejscu czepiam się zaistniałego (jak sam zauważasz) oraz nieistotnego (Twoim zdaniem) błędu - jakoś tak szczególnie upierdliwie i negatywnie? * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * plitkin napisał(a): użytkownik pyta, dostaje więc odpowiedź. Ktoś o coś pyta - czy tylko stwierdził "w Sundzie" - choć to w Sundzie nie było? |
Autor: | ins [ 9 cze 2016, o 16:30 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
marchew napisał(a): Dlaczego? okazało się że gdyspałem wiatr zmienił kierunek o 180 stopni i nie zdążyłem tego zauwazyć, bo Perła a raczej samoster poszedł za wiatrem i wjechał w tor centralnie taranując kolosa w burtę. Czyżby nie było na jachcie alarmu kursowego? O alarmie AIS który powinien się w takim momencie uaktywnić, nie wspominając. Piotr Siedlewski |
Autor: | Moniia [ 9 cze 2016, o 16:44 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
zosta napisał(a): Moniia napisał(a): Timer wpięty w obwód instrumentów, więc nie da się wyłączyć bez wyłączenia AISa Opowiedz o tym w szczegółach, bo mnie zaciekawiło co to za ustrojstwo. Ot, taki "timer bez końca" - udoskonalony minutnik do jajek. Jak wiadomo, minutniki kuchenne są bardzo popularne wśród samotników, ale zawodne. Wystarczy, że się nie usłyszy albo nawet obudzi, zerknie i zapomni (o co na wpół śpiąco łatwo) nastawić ponownie i już się śpi 12 godzin ![]() Pierwszy raz się z nimi zetknęłam myszkując po Figaro Artemisa (poszłam do nich z wizytą i na pogawędkę - Artemis to szkoła samotników w pewnym sensie, wyłapuje talenty i szkoli ich na Figaro, starują w regatach klasy i uczą się w nadziei, że kiedyś będą startować w Vendee Globe... Spóźniłam się, więc nie mogłam z nimi popływać niestety...). Słyszałam o nich już wcześniej, ale jakoś nie byłam przekonana do sprowadzania ze Stanów. Potem doszukałam się ich u mojego żaglomistrza - Andrew szyje żagle dla co najmniej kilku samotników i składa takie timery u siebie. Miałam taki już dawno, zamówiony u elektronika (to prosty układ), ale Andrew ma u siebie dobre, eleganckie i wodoodporne zabawki, więc kupiłam nowy. ![]() Ustawić go można na czas od 3 do 63 minut, po upływie tego czasu włącza alarm - syrena, nie sposób przespać. Przycisk tylko resetuje alarm, wyłączając syrenę i zaczynając odliczanie od początku. Oczywiście, jak się czuwa, można wcisnąć reset w trakcie odliczania, jak się spojrzało dookoła, zresetuje to czas i zacznie nowe odliczanie. Gdy włączone do obwodu, którego się nie wyłącza - nie da się timera wyłączyć. U mnie jest to ukaefka i AIS, jeśli czuję się wystarczajaco bezpiecznie aby nie anonsować swojej obecności i nie szukać statków na 25 mil (zakres odbiornika na ukaefce) to mogę się przespać dłużej, bo pewnie jestem na środku oceanu ![]() Jedyna wada tego konkretnego urządzenia to to, że wali po uszach pełnymi 100dB. Nie sposób wiec zastosować do dyscyplinowania załogi, jak się ma taką, bo pobudzi wszystkich w razie pominięcia. Watch Commander ze Stanów, jeden z pierwszych tego typu timerów ma jako pierwszy alarm delikatne "beep, beep" - dopiero po minucie ignorowania tego włącza pełną syrenę budzącą wszystko na pokładzie (w tym skippera do ochrzanienia nocnej wachty ![]() ![]() *mój timer jest nad stołem nawigacyjnym obok zejściówki. Przypomina mi także o tym, aby sprawdzić pozycję i czy wszystko jest ok na i pod pokładem. Bardzo prawdopodobne, że przemieszczę go nieco wyżej, pod samą zrębnicę, tak abym była w stanie siegnąć do przycisku będąc w kokpicie - lub moim hamaku, rozwieszonym pół w kokpicie, pół w zejściówce - pozwala mi zerknąć dookoła bez wstawania a także siegnąć do ukaefki, zerknąć na jej ekran (AIS) i usłyszeć alarmy (dodatkowo dostawię podobną zewnętrzną syrenę do ukaefki i transpondera AIS, ot abym nie przespała...). W chwili obecnej aby wyłączyć alarm muszę zejść do wnętrza jachtu, co jest bardzo rozbudzające szczególnie przy korzystaniu z hamaka. |
Autor: | zosta [ 9 cze 2016, o 17:20 ] |
Tytuł: | Re: Perła Gdynia miała kolizję ze statkiem |
Moniia napisał(a): Jak wiadomo, minutniki kuchenne są bardzo popularne wśród samotników, ale zawodne. Wystarczy, że się nie usłyszy albo nawet obudzi, zerknie i zapomni (o co na wpół śpiąco łatwo) nastawić ponownie i już się śpi 12 godzin ... to były najmilej przespane dwie godziny... Dzięki Monia. * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * $241!!! Lekka przesada. |
Strona 1 z 9 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |